Lindt przyznaje, że "marka premium" to tylko chwyt marketingowy
Szwajcarska firma Lindt, producent m.in. czekolady przyznała, że jej pozycjonowanie jako producenta czekolad premium to tylko chwyt marketingowy. W ten sposób broni się przed sądem, do którego pozew zbiorowy złożyła grupa konsumentów z USA.
Na początku 2023 roku grupa konsumentów z kilku stanów USA wytoczyła proces szwajcarskiej firmie Lindt & Sprungli. Była to ioch reakcja na opublikowane przez „Consumer Reports” testy, z których wynikało, że w wybranych czekoladowych produktach Lindt wykryto ołów i kadm, czyli metale ciężkie. Wysoką zawartość ołowiu wykryto też w gorzkich czekoladach tej marki.
Konsumenci, którzy złożyli pozew przeciw firmie Lindt twierdzą, że zostali wprowadzeni w błąd, bo płacili znacznie więcej za obiecywaną przez producenta wysoką jakość, która - jak się okazuje - była daleka od rzeczywistości. Oskarżyli szwajcarskiego producenta czekolady o naruszenie zasad etykietowania oraz nakłanianie klientów do płacenia wyższych cen za produkt premium, który takim produktem nie jest.
Prawnicy Lindta - w odpowiedzi na pozew - próbowali przekonywać, że slogany reklamowe wskazujące na “doskonałość, “rzemieślniczy kunszt” czy “produkty premium” to jedynie „chwyt marketingowy”, a produkty firmy nie są wcale “fachowo wykonane z najlepszych składników”. W ten sposób chcieli doprowadzić do oddalenia przez sąd pozwu zbiorowego.
Sąd jednak nie podzielił tej argumentacji i odrzucił wniosek szwajcarskiej firmy o umorzenie sprawy. W uzasadnieniu podkreślono, że chwyt marketingowy” to „przesadna reklama i przechwałki, na które żaden rozsądny kupujący nie powinien się zdawać”.
Efektem tego jest kryzys wizerunkowy, z którym musi mierzyć się firma. Marka broni się, że stwierdzenia jej prawników o “pustych sloganach reklamowych” to jedynie strategia obrony w sądzie, a oferowane przez nią produkty nie są wcale gorszej jakości.
Dołącz do dyskusji: Lindt przyznaje, że "marka premium" to tylko chwyt marketingowy