Kierowca rozmawiający przez komórkę w spocie mBanku nie promuje złych wzorców (wideo)
Komisja Etyki Reklamy odrzuciła protest oskarżający spot telewizyjny mBanku o promowanie niewłaściwych wzorców. W reklamie mężczyzna prowadzący samochód rozmawia przez telefon komórkowy.
Protest, który rozpatrzyła właśnie Komisja Etyki Reklamy, dotyczył telewizyjnego spotu wykorzystywanego w kampanii OC i AC w mBanku prowadzonej w listopadzie i grudniu ubiegłego roku (więcej). W reklamie kierowca – otoczony przez drwali – rozmawia przez telefon komórkowy, prowadząc jednocześnie samochód. Autor skargi zauważył, że przekaz pokazuje tym samym niewłaściwe i karalne zachowanie, przez co może być szkodliwy, zwłaszcza dla młodych odbiorców.
Na podstawie protestu spotowi postawiono zarzuty sprzeczności z dobrymi obyczajami i poczuciem odpowiedzialności społecznej oraz – przede wszystkim – publicznego nawoływania do popełnienia przestępstwa. Odpowiedzialny za tę reklamę BRE Bank uzasadniał, że stanowi ona trzecią odsłonę kampanii opartej na absurdalnym humorze sytuacyjnym i pokazującej przerysowane i całkowicie nierealne sytuacje. Firma ujawniła, że przed realizacją spotu pokazała jego animowaną wersję przedstawicielom grupy docelowej, którzy nie mieli problemu z rozpoznaniem faktu, że przedstawione sceny są nierzeczywiste, mają charakter humorystyczny i nie należy ich interpretować w sposób dosłowny. Jednocześnie BRE Bank zauważył, że aby uzyskać prawo jazdy, trzeba mieć ukończone 18 lat oraz przebyć kurs teoretyczny i praktyczny, podczas których przekazywane są informacje o zakazie rozmawiania przez telefon komórkowy podczas prowadzenia samochodu. Ponadto firma zwróciła uwagę, że od kilku lat prowadzi komunikację reklamową opartą na przesłaniu „Nie musisz wierzyć reklamie. Sprawdź sam", jasno dając w ten sposób do zrozumienia odbiorcom, że reklam nie należy traktować zbyt poważnie i najlepiej samodzielnie wszystko zweryfikować, a podobny przekaz znajduje się również na końcu spotu z kierowcą i drwalami.
Komisja Etyki Reklamy przychyliła się do tych wyjaśnień, oceniając, że spot mBanku nie promuje niewłaściwych wzorców ani nie narusza dobrych obyczajów, w związku z czym nie łamie kodeksu branżowego. Jednocześnie instytucja zaapelowała o unikanie ukazywania w reklamie działań, w szczególności związanych z ruchem drogowym, które mogą sugerować akceptację niebezpiecznych zachowań, niezgodnych z kodeksem drogowym.
Dołącz do dyskusji: Kierowca rozmawiający przez komórkę w spocie mBanku nie promuje złych wzorców (wideo)