Dorota Rzeszutek: sport ekstremalny to gonienie deadline’ów
Kwestionariusz portal Wirtualnemedia.pl wypełniła Dorota Rzeszutek, business development director w Endorfina Events.
Motto życiowe |
Cyrkowcy trzymają się razem. |
Data i miejsce urodzenia |
„Mam tak samo jak Ty…” |
Studia |
Z dzisiejszej perspektywy to raczej długie wakacje. |
Mieszkam |
Pod wynajętym niebem. |
Pierwsze zarobione pieniądze... |
Wciąż czuję ich smak. |
Pierwsza praca ... |
Największa nauka. |
Moja kariera... |
Drabina, której szczyt majaczy w chmurach. |
Moja praca to… |
Przede wszystkim fantastyczni ludzie. |
Nie chciałabym pracować dla… |
„ludzi”, którzy nie szanują ludzi. |
Szefem jestem... |
Wymagającym, który nie akceptuje ściemy i migania się. |
U pracowników cenię ... |
Wiarę w piękno własnego umysłu. |
Nie przyjęłabym do pracy... |
Nawet własnego syna. |
Konkurencja to… |
Motywacja do stawania się lepszym każdego dnia. |
Czuję satysfakcję, gdy… |
Spełniają się moje marzenia. |
Najbardziej stresuje mnie… |
Człowiek, który wie, że wie wszystko. |
Niezastąpiony gadżet |
„jabłko”. |
Najwięcej zarobiłam na... |
Pieniądze to nie wszystko. |
Hobby to ... |
Pilates, pilates, pilates! Dzięki temu jeszcze nie zwariowałam. ;) |
Sport ekstremalny to dla mnie... |
Gonienie deadline’ów. |
Wakacje spędzam... |
z rodziną. |
W kuchni moją specjalnością są... |
Sernik cytrynowy i kaczka z figami. |
Seks to dla mnie... |
Emocjonalny rollercoaster. |
Zawsze znajdę czas na... |
Psa głową w dół. |
Pensja wystarcza mi.. |
na Kinder bueno, prosecco, prosciutto i melona. |
Telefon komórkowy to dla mnie |
Okno na świat, które noszę w kieszeni. |
Brzydzę się... |
robali. |
Zazdroszczę... |
Właścicielowi alpejskiej stacji narciarskiej . |
Boję się... |
O syna (kiedy bawi się z ojcem). |
Marzę o ... |
Harakiri – Mayrhofen. |
Internet to dla mnie... |
Wielkie wysypisko. |
Polityka to dla mnie... |
Kabaret. Nie lubię kabaretów. |
Podróże to dla mnie... |
mógłby być sposób na życie. |
Ludzi oceniam ... |
kiedy ich lepiej poznam. |
Czytanie gazety zaczynam od... |
Podsumowania kolejki Ekstraklasy. ;) |
Słucham.... |
Uchem, a nie brzuchem. |
Oglądam... |
Świat przez różowe okulary (staram się). |
Czytam... |
W języku angielskim. |
Znajomym polecam... |
Rozmowę z ludźmi. |
Nie mogłabym się obejść bez... |
Moich chłopaków. |
Czas wolny spędzam .... |
Na placu zabaw. |
W Polsce zmieniłabym ... |
Klimat na śródziemnomorski, delikatnie podniosła góry… i język urzędowy na włoski. |
Jestem... |
Zdrowa, szczęśliwa, kochana i odrobinkę niewyspana. |
Dołącz do dyskusji: Dorota Rzeszutek: sport ekstremalny to gonienie deadline’ów