SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Laureatka Young Creatives musi sfinansować sama wyjazd do Cannes

Olga Krasnodębska, laureatka tegorocznej edycji Young Creatives Cannes w kategorii Print, ma problem z wyjazdem na finał konkursu do Francji. Musi zwrócić koszty swojego udziału agencji Change Serviceplan (Group One), z ramienia której zdobyła nagrodę. Powód? Złożyła wypowiedzenie w okresie między zdobyciem nominacji a ogłoszeniem wyników rywalizacji.

Dołącz do dyskusji: Laureatka Young Creatives musi sfinansować sama wyjazd do Cannes

35 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Czytam ze zrozumieniem
Jak wynika z artykułu laureatka zobowiązała się do pokrycia kosztów, a nie do zwrócenia pieniędzy za zaistniałe koszty. Chętnie poznałabym dokładną treść tego zobowiązania. Wtedy można by się ustosunkować do komentarza byłego pracodawcy. W obecnym świetle wygląda to po prostu na próbę ratowania przez firmę twarzy.
0 0
odpowiedź
User
Ro43
Ta sytuacja pokazuje jak niektórzy młodzi ludzie oderwani są od rzeczywistości. Oczywistym jest, ze firma inwestuje w mlode talenty po to zeby czerpac z tego korzysci. Jesli taki mlody talent rozwiazuje z firma umowe, prawdopodbnie dlatego ze inwestycja w niego umozliwila mu znalezienie lepszej pracy, to nie moze sie dziwic i narzekac ze firma nie chce w niego wiecej inwestowac. Tym bardziej, jesli osoba taka podpisala oswiadczenie/zobowiazanie o pokryciu w/w kosztow.
A ze koszty sa duze, to moze taka osoba powinna najpierw sprawdzic czy bedzie w stanie je pokryc zanim do czegokolwiek sie zobowiaze. To juz nie przedszkole, tylko zycie - tutaj sie bierze na klate konsekwencje swoich decyzji, a nie idzie sie narzekac do mediow.
0 0
odpowiedź
User
Xxx
Zenada. Czy Change bedzie się później chwalił, że zespół z tej agencji jest/wygrał w Cannes? Dla firmy to nie jest duża kwota, wyższe są teraz koszty tej żenujące sytuacji, bo cały rynek widzi, że w Change się raczej nie inwestuje w ludzi.
Znam agencje, która w takiej samej sytuacji zapłaciła za udział swojego bylego juz praciwnika w konkursie. Myślałam, że to standard, bo taka jest umowa z SAR. Ale teraz widzę, że nie jazdy traktuje takie zobowiazania powaznie.
0 0
odpowiedź