Program „Fat Killers” nie jest hitem. Polsat przegrywa z konkurencją

Najbardziej podoba mi się dwujęzyczny tytuł „Fat Killers - zabójcy tłuszczu”.

Coz tego badziewnego programu nie sposob ogladac a pozatym niech Nina sama sie najpierw odchudzi bo jest gruba a pozniej niech tworzy jakis porzadny program o odchudzaniu !!!!!!!!

Pozwolę się nie zgodzić z przedmówcą. Dla mnie to jest najbardziej wartościowszy program Polsatu od lat. Zamiast disco polo i gwiazd mamy realnych ludzi i realne problemy. Jeśli ktoś się spodziewał walk poprzebieranych grubasów w galarecie i trenera zamordysty, który poniżałby zawodników to dla takiej osoby ten program rzeczywiście może wydawać się nudny. Cieszę się, że Polsat zdecydował się na realizację tego programu bo widać po uczestnikach olbrzymie zmiany i gorąco wierzę, że stacja zdecyduje się na 2 sezon.

A, że nie jest to program na top20 to dobrze, bo duża widownia wywiera presję i mogłaby niepotrzebnie zmienić formułę tego programu w stronę reality show. Ogląda ten kto chce. Reszta nie musi. Oglądalność w tym przypadku nie jest wskaźnikiem sukcesu formatu.

Pozdrawiam Serdecznie