Maria Nurowska ostro krytykuje pierwszą premierę sezonu w Teatrze Telewizji. „Ma do tego prawo, jak każdy widz”

- Sztuka była beznadziejna, nudna. Aktorka nie poradziła sobie z rolą, jeszcze ją zwulgaryzowała. Sztuka jest okropnym kiczem, miesza fakty, przeinacza - tak pisarka, Maria Nurowska, podsumowała najnowszą premierę Teatru Telewizji TVP - „Wojna - moja miłość” i grająca w niej główną rolę Małgorzatę Kożuchowską. - Nie będziemy tego komentowali - odpowiada dla Wirtualnemedia.pl Ewa Millies-Lacroix, szefowa Teatru Telewizji.

Dołącz do dyskusji: Maria Nurowska ostro krytykuje pierwszą premierę sezonu w Teatrze Telewizji. „Ma do tego prawo, jak każdy widz”

13 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2017-09-08 18:02

Lulu

No ale Kożuchowska rzeczywiście nie udźwignęła...

0 0

odpowiedź

2017-09-09 00:55

widz

A ja tylko prosiłbym, aby TVP ujawniła koszty każdego spektaklu. To są w końcu publiczne pieniądze! Ile Pani Kożuchowska i Pan Reżyser dostają za taki spektakl? Pewnie tyle, co niejeden w ciągu roku nie zarobi. A efekt widzieliśmy...

0 0

odpowiedź

2017-09-09 22:10

Halina

Nie czytałam wczesniej komentarza p.Nurowskiej ,ale podpisuje się pod jej opinią w 100 %
Ta odważna ,mądra kobieta przedstawiona jako słaba tchórzliwa ze skłonnoscą do alkocholu.

0 0

odpowiedź