Radio Nowy Świat z powodu koronawirusa wystartuje z dużym opóźnieniem

Prace nad startem radia Nowy Świat trwają od połowy kwietnia - wtedy ogłoszono zbiórkę środków w ramach kampanii crowdfundingowej. Szybko okazała się ona dużym sukcesem, w historii serwisu Patronite.pl to akcja, która cieszyła się największą popularnością w tak krótkim czasie. Obecnie na koncie stacji znajduje się już ponad 1,5 mln złotych.

Twórcy radia Nowy Świat na razie nie muszą martwić się o finansowanie inicjatywy, pojawił się jednak inny problem. Data startu rozgłośni - 26 czerwca - zostanie przesunięta.

Na Facebooku projektu poinformowali oni, że u jednego ze współpracowników przeprowadzono test na obecność koronawirusa, który wykazał pozytywny wynik.

- Niestety wczoraj dowiedzieliśmy się, że u jednego ze współpracujących z nami dziennikarzy, który w zeszłą niedzielę (14.06) odwiedził naszą siedzibę, potwierdzono zakażenie COVID-19. Z osobą tą styczność miały cztery kluczowe dla funkcjonowania radia osoby z naszego zespołu. Oznacza to, że do momentu przeprowadzenia przez te osoby testu i uzyskania wyniku, są one objęte kwarantanną. W konsekwencji wszystkie prace zespołowe związane z uruchamianiem Radia Nowy Świat, wymagające pracy w siedzibie, musimy wstrzymać przynajmniej do najbliższej środy (24.06), w nadziei na uzyskanie do tego dnia miarodajnych, negatywnych wyników - podano.

Zespół dodał, że rozpatruje w tej chwili dwa skrajne scenariusze, jednak oba wiążą się z opóźnieniem startu Radia Nowy Świat. - Negatywny wynik testów pozwoliłby nam na wznowienie prac w czwartek (25.06) - co umożliwiłoby rozpoczęcie nadawania 10.07 - natomiast pozytywny wcieliłby w życie scenariusz, którego nie jesteśmy w stanie przewidzieć - napisano.

Apel o robienie testów

Jerzy Sosnowski, który ma znaleźć się w zespole radia Nowy Świat, zaapelował na Facebooku o robienie testów. - Ponieważ wiem trochę o tzw. okolicznościach, aż mnie trzęsie, że ktoś był aż tak nieodpowiedzialny i popsuł to, co szło - jak dotąd - fantastycznie - zaznaczył.

Wirtualna Polska podała, że kilku uczestników pogrzebu pisarza Jerzego Pilcha, który odbył się 4 czerwca w Kielcach potwierdziło, że zostało zarażonych koronawirusem. W uroczystości brał udział m.in. kompozytor Grzegorz Turnau, redaktor naczelny tygodnika "Polityka" Jerzy Baczyński, aktorzy Jan Nowicki i Andrzej Grabowski, dziennikarz sportowy Stefan Szczepłek, literaturoznawca Andrzej Franaszek czy trener Cracovii Kraków Michał Probierz.

Pisarz Zygmunt Miłoszewski napisał na Facebooku, że zetknął się z osobą zakażoną wirusem, która była na pogrzebie Jerzego Pilcha. Dodał, że nie miała żadnych objawów, jednak apelował, by wszyscy nosili maseczki. Podkreślił, że został poddany kwarantannie i ma zakaz wychodzenia z domu do 28 czerwca, zbadany będzie w przyszłym tygodniu. Dodał, że wie o dwóch "kolegach po piórze", którzy znaleźli się w szpitalu. Nie podał, kim była zakażona osoba.

Prace na finiszu

Podano również, że: „studio emisyjne jest obecnie wykańczane, ramówka została przygotowana, aplikacja oraz strona internetowa wymaga ostatnich szlifów”.

Radio „Nowy Świat” utworzyła spółka Ratujmy Trójkę - prezesem zarządu jest Piotr Jedliński, a członkami Anna Krakowska i Krzysztof Łuszczewski. Wspólnikami są: Jan Chojnacki, Magdalena Jethon, Anna Krakowska, Jerzy Sosnowski, Krzysztof Łuszczewski, Patrycja Macjon, Piotr Jedliński i Wojciech Mann.

Finansowanie radia „Nowy Świat” ma opierać się wyłącznie o crowdfunding. Reklamy mają być brane pod uwagę jedynie wtedy, kiedy wpłaty od patronów nie będą utrzymywać się na wystarczającym poziomie, pozwalającym sfinansować projekt w całości. Potrzebna kwota to 250 tys. złotych miesięcznie.