SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

5,11 mln widzów PŚ w skokach w TVP1 i Eurosporcie. Cykl zyskał 280 tys. oglądających

Właśnie zakończony sezon Pucharu Świata mężczyzn w skokach narciarskich oglądało średnio 5,11 mln widzów w telewizji (4,49 mln osób w TVP1 i 612 tys. w Eurosporcie 1). Względem analogicznego okresu rok wcześniej sportowa impreza na obu antenach zyskała 280 tys. oglądających.

Kamil Stoch, fot. Eurosport Kamil Stoch, fot. Eurosport

39. sezon Pucharu Świata mężczyzn w skokach narciarskich odbywał się w okresie od 18 listopada 2017 roku do 25 marca 2018 roku. W Polsce był on szeroko relacjonowany przez dwie stacje: TVP1 i Eurosport 1.

Średnia widownia wszystkich pucharowych konkursów w sezonie 2017/2018 w Jedynce wyniosła 4,49 mln osób. Przełożyło się to na 35,63 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 29,58 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 33,11 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl.

Na antenie Eurosportu 1 wszystkie konkursy oglądało 612 tys. osób, co dało tej stacji odpowiednio 4,86 proc., 2,74 proc. i 3,46 proc. udziału.

Łączna widownia PŚ w skokach narciarskich mężczyzn 2016/2017 na obu antenach wyniosła 5,11 mln osób (40,49 proc., 32,32 proc. i 36,57 proc. udziału).

Porównując dane oglądalności z ubiegłoroczną edycją cyklu wynika, że tegoroczna miała o około 280 tys. widzów więcej (w TVP1 sportowa impreza zyskała 240 tys. oglądających, a w Eurosporcie - o 34 tys.). Wówczas turniej na obu antenach śledziło 4,83 mln osób przy 40,77 proc. udziału w grupie 4+, 32,38 proc. w grupie 16-49 oraz 36,77 proc. w grupie 16-49.

W Jedynce największą popularnością cieszył się finałowy konkurs Turnieju Czterech Skoczni, odbywający się w Bischofshofen, który na antenie tej stacji oglądało 7,28 mln widzów w 4+ (47,11 proc. udziału).

Według danych telemetrycznych przekazanych portalowi Wirtualnemedia.pl przez TVP wynika, że pierwszą serię tych zawodów śledziło 6,72 mln, a drugą - 7,99 mln. Ponadto decydujące momenty finałowej serii oglądało 8,77 mln osób (SHR% na poziomie 53,72 proc.; najwyższa minutowa widownia konkursu zanotowana została między 18.50 a 18.51).

Na drugim miejscu znalazły się zawody w Vikersund z widownią na poziomie 6,41 mln osób (transmisja 18 marca br.), a na trzecim - w Zakopanem (5,97 mln; 27 stycznia br.).

TVP1 w czasie pokazywania zawodów była niekwestionowanym liderem rynku telewizyjnego. Drugie miejsce w tym czasie zajął Polsat, którego udział wyniósł 6,52 proc. Dalej wśród kanałów tzw. „wielkiej czwórki” uplasowały się: TVN (5,68 proc.) oraz TVP2 (4,97 proc.).

Taka sama była kolejność stacji wśród widzów w grupie wiekowej 16-59. Z kolei w grupie komercyjnej 16-49 drugi był TVN, który wypadł nieco lepiej od Polsatu.

Wpływy reklamowe z zawodów PŚ transmitowanych w TVP1 w sezonie 2017/2018 wyniosły 48,26 mln zł. Dla porównania, w analogicznym okresie rok wcześniej kwota ta wynosiła 32,81 mln zł (dane cennikowe, bez rabatów).

W Eurosporcie największą widownię - 991 tys. osób - zgromadziły zawody z Vikersund z 18 marca.

Eurosport 1, w przeciwieństwie do TVP1, pokazywał również kwalifikacje do zawodów, które na antenie tej stacji śledziło średnio więcej widzów, niż same konkursy. Dane przekazane nam przez nadawcę pokazują, że w sezonie 2017/2018 było to średnio 669 tys. osób, co przełożyło się na 6,03 proc. udziału w 4+ i 3,34 proc. w 16-49. Oznacza to, że widownia kwalifikacji była wyższa od wyników konkursów, które równocześnie oglądać można było w TVP1 i Eurosporcie.

Najwięcej widzów śledziło kwalifikacje do konkursu w Trondheim. Było to 1,20 mln osób.

Kryształową kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej tegorocznego Pucharu Świata zdobył Kamil Stoch.

Dołącz do dyskusji: 5,11 mln widzów PŚ w skokach w TVP1 i Eurosporcie. Cykl zyskał 280 tys. oglądających

9 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
m.
Discovery jest tak pazerne na kase jak pokazywały negocjacje praw IO (w niektorych krajach ,nawet sie nie dogadywali bo aż tyle chcieli), TVP za wszelka cene bedzie musiala na czyms oprzec ogladalnosc, ze choc teoretycznie mozna sobie wyobrazic skoki w takim TVNie, to jednak chyba pewne jest, że jak TVP słono zapłaci, to pozyskanie przez nich praw bedzie formalnoscia. Swoja droga niewyobrazalne jeszcze wracajac do igrzysk jak MKOL zrobił na szaro europejskich nadawców i ile ci musieli i dalej bedą płacić za odsprzedaż.
0 0
odpowiedź
User
kibic
Przyszły sezon skoki w TVN , Discovery nie odpuści takiej kasy z reklam.
0 0
odpowiedź
User
Mariusz
Jacek dostał 800 baniek do wydania i ma z czego płacić więc Discovery wyciśnie go jak cytrynkę. A potem Jacek zwoła konferencję i ogłosi jak to załatwił, że skoki dalej będą w publicznej. I wszyscy będą szczęśliwi.
0 0
odpowiedź