Platforma VoD od Facebooka: są zasięg i wiedza o użytkownikach, potrzeba ekskluzywnych treści (opinie)

Z doniesień mediowych wynika, że Facebook jest coraz bliżej uruchomienia własnej platformy telewizyjnej. Dostępne w niej mają być dwa rodzaje programów: dłuższe, wysokobudżetowe produkcje oraz krótsze, 5-10 minutowe programy, które mogą pojawić się w zakładce Video w aplikacji Facebooka.

Nowy algorytm Facebooka: fanpage z irytującymi reklamami mniej widoczne w newsfeedzie

Maciej Jaczewski, senior biddable media specialist w Reprise Media, przypomina, że Mark Zuckerberg już w lutym br. mówił o tym, że jego celem jest, aby ludzie wchodzili na jego portal społecznościowy po treści, które oglądane są w odcinkach, w cyklu cotygodniowym.

- W ten sposób firma chce przejąć część budżetów telewizyjnych. Jest to ogromna szansa na rozwój Facebooka, któremu kończy się miejsce na reklamy w news feedzie. Oznacza to także, że Facebook będzie mieć znacznie większą kontrolę nad tym, jakie treści pojawiają się w portalu. Na ile jest to istotne widać po niedawnej aferze YouTube - twierdzi Maciej Jaczewski.

Facebook musi mieć ekskluzywne treści, żeby rywalizować z serwisami VoD

Zwraca uwagę, że dla Facebooka wysoka jakość treści wideo wydaje się być bardzo istotna do zatrzymania użytkowników, szczególnie tych młodszych. Jego zdaniem o ile krótkie formy wideo i kopiowanie funkcjonalności Snapchata przynoszą oczekiwane rezultaty, o tyle nie ma gwarancji, że uda się przekonać użytkowników portalu Marka Zuckerberga, do oglądania 50- minutowych seriali.

Oczywiste jest dla Macieja Jaczewskiego, że nowy pomysł Facebooka to reakcja na zapowiedź YouTube, który niedawno ogłosił tworzenie własnych programów razem z takimi gwiazdami jak Katy Perry, Kevin Hart, i Ellen Degeneres, które mają być dostępne za darmo i finansowane z reklam. Poza YouTube, Facebook będzie konkurować z takimi firmami jak: Netflix, Amazon czy HBO.

- Dużą rolę w sukcesie mogą odegrać ekskluzywne treści wyprodukowane przez Facebooka. To one mogą zadecydować o tym, czy użytkownicy będą skłonni do „przesiadki” z ulubionych platform VoD. Dodatkowym atutem może okazać się wykorzystanie technologii VR. Według mediowych doniesień wśród propozycji programowych zielone światło otrzymało randkowe reality-show, w którym ludzie będą spotykać się w wirtualnej rzeczywistości. Część osób może zrezygnować z płatnych platform VOD, aby obejrzeć swoje ulubione produkcje nawet pomimo reklam, które będą przerywać seans - podkreśla Maciej Jaczewski w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Ekspert z Reprise Media zwraca też uwagę, że dzięki formatowi mid-roll, który ma pojawić się przy nowych treściach telewizyjnych na Facebooku, reklamy będą odzwierciedleniem tradycyjnych spotów w telewizji, dzięki czemu bez dodatkowych kosztów na produkcje reklamodawcy będą mogli efektywnie rozszerzyć zasięg telewizji przy zweryfikowanych treściach.

Facebook może precyzyjnie dobierać treści do gustów użytkowników

Z kolei Ewelina Nowak, social development manager w Mediabrands Social (należy do IPG Mediabrands) zauważa, że dotychczas Facebook skupiał się na treściach wideo publikowanych przez użytkowników. Jej zdaniem planowana nowość trochę zmienia tą optykę, bo skoro portal planuje tworzyć i emitować własne seriale, będzie już nie tylko platformą „wymiany” contentu, ale także nadawcą i producentem emitującym własne treści.

Menedżerka z Mediabrands Social ocenia, że rozwiązanie wydaje się być ciekawe oraz dopasowane do obecnych zachowań internautów. - Sam Facebook, posiadając dostęp do ogromnej ilości informacji o swoich użytkownikach, ma możliwość stworzenia programów, które będą doskonale dopasowane do ich potrzeb. W połączeniu z łatwością budowania precyzyjnego zasięgu - rozwiązanie wydaje się być strzałem w dziesiątkę. Warto jednak zauważyć, że każde z tych mediów jest konsumowane przez użytkowników w inny sposób. Doświadczenia z kampanii prowadzonych równolegle na Facebooku oraz YouTube pokazują, że użytkownicy dużo chętniej oglądają dłuższe materiały video na YouTube, z kolei na Facebooku watch-time jest dużo niższy - mówi Ewelina Nowak.

Jej zdaniem nowy pomysł Facebooka wprowadzi zamieszanie w branży mediów społecznościowych, a jego powodzenie może okazać się kolejnym krokiem milowym w ekspansji tego serwisu.

Przychód Facebooka sięgnął w I kwartale 2017 roku 8,03 miliarda dolarów, a zysk netto wyniósł 3,06 miliarda dolarów.