SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Posłowie PiS oburzeni, że TVN24 przerwał transmisję ich konferencji o wzroście cen prądu, złożą skargę do KRRiT

Stacja TVN24 przerwała transmisję z czwartkowej konferencji prasowej posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy przekonywali, że za wysokie ceny energii odpowiada polityka unijna. Prowadzący program podkreślił, że posłowie mówili nie o faktach, ale o "tym, co wywiesili na swoich plakatach". Politycy PiS są oburzeni, zarzucają TVN24 zmanipulowanie ich słów i zapowiadają skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Dołącz do dyskusji: Posłowie PiS oburzeni, że TVN24 przerwał transmisję ich konferencji o wzroście cen prądu, złożą skargę do KRRiT

51 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ha ha ha ha
jak TVP przerywać transmisje z posiedzenia sejmu, kiedy na mównicę wchodzi ktoś spoza PiS - dobrze. Kiedy TVN24 przerywa transmisję towarzyszy z PiS którzy bełkoczą i opowiadają bzdury - to źle. No tak towarzysze z PiS, to ma sens. ... Przypomnę tylko, że stacje telewizyjne w USA pod koniec prezydentury niejakiego Donalda też zaczęły przerywać jego konferencje bo za dużo kłamał.
odpowiedź
User
@nick
Partia rządząca jest zakłamana, ale praktyka przerywania konferencji rządzącej partii jest stawianiem się ponad. Media realizują cele udziałowców i nie ma to znaczenia, czy prywatnego czy publicznego. Warto o tym pamiętać.

Warto o tym pamiętać, że nową, świecką tradycję przerywania transmisji wystąpień publicznych rozpoczęła TVP za rządów PiS.
odpowiedź
User
@Kul
Ale gdy są transmisje Senackiej komisji o Pegazusie i innych wynalazkach to jakoś w tvp ani polsacie tego nie zobaczysz. Wtedy na TVN24widnieje napis że tylko w TVN24 jakoś o takim czymś już nie przeczytałem w artykule.
Co innego nie transmitować, a co innego przerwać transmisję , komentarz powinien być, dopiero po transmisji.Dobrze że teraz są duże stacje telewizyjne , które nie mówią jednym głosem , jak za rządów PO i PSL
,
Czyżby TVP za rządów PiS nie komentowała posiedzeń sensackiej komisji ds. Pegazusa pomimo, że ich w ogóle nie transmitowała, uniemożliwiając w ten sposób ogromnej rzeszy Polaków wysłuchania stron?
odpowiedź