SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Posłowie PiS oburzeni, że TVN24 przerwał transmisję ich konferencji o wzroście cen prądu, złożą skargę do KRRiT

Stacja TVN24 przerwała transmisję z czwartkowej konferencji prasowej posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy przekonywali, że za wysokie ceny energii odpowiada polityka unijna. Prowadzący program podkreślił, że posłowie mówili nie o faktach, ale o "tym, co wywiesili na swoich plakatach". Politycy PiS są oburzeni, zarzucają TVN24 zmanipulowanie ich słów i zapowiadają skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Dołącz do dyskusji: Posłowie PiS oburzeni, że TVN24 przerwał transmisję ich konferencji o wzroście cen prądu, złożą skargę do KRRiT

51 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Anot
Nareszcie media prawidłowo reagują na propagandę i dezinformację. Brawo Tvn i Polsat info. Nie należy pokazywać kłamstwa. Nikomu dobrze to nie służy. Biedny Pankracy i inni tak się wściekają, ale zwycięża przyzwoitość.


Nie Kamila, nie chodzi o to co Ci się podoba, ale czy jest to "bezpieczne".
Chodzi o to, że przestają być mediami, bo nie transmitują, tylko ustalają przekaz według kryterium prawdy, którym od dzisiaj dysponują.
A zrobili właściwie więcej, bo ustalili, że kłamliwe tezy nie będą transmitowane, tzn. że od teraz, to co zostanie pokazane w TVN, nie będzie nosiło znamion kłamstwa(inaczej nie zostałoby dopuszczone, prawda?). Zatem właściwie nie potrzebny będzie komentarz ekspertów, specjalistów czy innych ludzi ze świata polityki. Wystarczy, że pokaże to TVN i już wiadomo, że z ekranu leci do nas czysta prawda.
Szybko zajęło dojście do telewizji JEDNOMYŚLI, ale nie jest to ani bezpieczne, ani zdrowe.
Najgorszym jednak jest to, że część komentujących się z tego cieszy.
odpowiedź
User
zenek
To PiS-owski prezydent Lech Kaczyński podpisał w 2007 r. unijny pakiet energetyczno-klimatyczny, to PiS-owska premier Beata Szydło podpisała w 2016 r. tzw. paryskie porozumienie klimatyczne i to PiS-owski kolejny premier Mateusz Morawiecki podpisał w 2020 r. unijny tzw. zielony ład. Tak więc to prawda, że Unia odpowiada za horrendalne podwyżki w Polsce, które są pochodną klimatyzmu, ale jednocześnie prawdą jest, że PiS też za to odpowiada, kolaborując z Unią przeciw Polakom. Czy to się komuś podoba, czy nie, jedyną partią w Sejmie, która przeciwstawia się ideologii klimatyzmu i pozostaniu Polski w UE jest Konfederacja.


Dodatkowo to PiS przep******ł kasę, którą trafiła do polskiego budżetu ze sprzedaży praw do CO2 na wszystko, tylko nie na transformację energetyki.
Bo żadna "transformacja energetyki" nie jest potrzebna w kraju, który jest węglowym Kuwejtem. Klimatyzm to tylko pretekst do przejęcia władzy nad światem (a przynajmniej nad tzw. Zachodem) przez globalistów, wymyślony w bunkrze w Żelaznej Górze w USA w latach 60. (vide: "Raport z Żelaznej Góry" wydany przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych). Chiny, Rosja, Indonezja, Pakistan i reszta Azji, a nawet Australia (czyli większość ludności świata) nie tylko nie odchodzi od węgla, ale buduje nowe kopalnie i elektrownie węglowe na masową skalę, a Polakom jest wciskany kit, że mają walczyć "o planetę" do ostatniej kromki chleba. Takiego! POLEXIT!!!
odpowiedź
User
mm
Krótki kurs manipulacji (albo ignorancji):
tekst na bilboardach brzmi: "Opłata klimatyczna UE to aż 60% kosztów PRODUKCJI energii".
I to jest prawda.
Komisja Europejska twierdzi że: "polityka unijna nie jest odpowiedzialna za 60 proc. twojego RACHUNKU ZA PRĄD.
I to też jest prawda, bo rachunek za prąd zawiera kilka składników, a koszt PRODUKCJI energii jest tylko jednym z nich.
Z tego wynika, że posłowie mówili prawdę, a funkcjonariusz TVN nie ogarnął intelektualnie opisanej różnicy, albo dokonał oczywistej manipulacji.
Nie wiem co bardziej go kompromituje.
Wreszcie rzeczowe wyjaśnienie którego brakuje w artykule !

Nie nie jest rzeczowe bo brakuje informacji ile polski rząd zarobił na sprzedaży limitów CO2.Tak to te limity które zostały przyznane dla polskich firm by nie musiały płacić za emisje tego gazu.
odpowiedź