Szykują się kolejne zmiany w Polskim Radiu. "Wiszący nad Trójką topór wciąż jest groźny"
Odwołanie Kuby Strzyczkowskiego ze stanowiska dyrektora Radiowej Trójki może być początkiem kolejnych zmian, jakie czekają publiczną stację, która ma zmienić profil swojej działalności na muzyczno-kulturalny. - Zachowania mogą być różne. Bardziej boję się "tumiwisizmu." Zniechęcenia, apatii, lekceważenia obowiązków. Bo przecież, skoro chcą zabić to radio, to po co dbać o antenę? Taka dymisja z ambicji rzeczywiście zaprowadzi Trójkę na krawędź niebytu - komentuje Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”.
Dołącz do dyskusji: Szykują się kolejne zmiany w Polskim Radiu. "Wiszący nad Trójką topór wciąż jest groźny"
Owszem. Ale tu i teraz to nie przejdzie - Czabański z żoną i namiestniczką mieli 3 miesiące na przygotowanie się na ewentualny bunt. Rezerwowe studio na Malczewskiego czeka na odpalenie. Zresztą realizatorów na Myśliwieckiej też chyba wstawili już swoich.
A poza tym protest w Dwójce odbywał się za aprobatą zarządu i dotyczył tego, że maleją wpływy abonamentowe. ;)
Na polityczne zlecenie Trójka została wielokrotnie zgwałcona a potem zaprowadzona na szafot.
Niebawem jej oprawcy będą na jej relikwiach stawiać jakiegoś potworka ...