Jakie słabości dzisiaj miałby Stefan Karwowski? Wspominamy kultowego „Czterdziestolatka” TVP
Przy okazji premiery „Warszawianki” SkyShowtime, postać Franka Czułego chętnie zestawiana była z Hankiem Moodym z „Californication”, a przecież dobrze znamy innego czterdziestolatka z małego ekranu, który w latach 70. był głosem swojego pokolenia. Przyjrzyjmy się inżynierowi Stefanowi Karwowskiemu.
Dołącz do dyskusji: Jakie słabości dzisiaj miałby Stefan Karwowski? Wspominamy kultowego „Czterdziestolatka” TVP
Na tle przygód inzyniera Karwowskiego Gruza i Toepliz, ktorzy sa autorami scenariusza, sportretowali polskie społeczeństwo lat 70tych. Nie jest to jednak ordynarna, prymitywna, a często wulgarna drwina z Polaków, jak we współczesnym kinie "polskim". Tu mamy do czynienia z uważnym spojrzeniem, zaprawionym odrobina cieplej ironii i znakomitym poczuciem humoru obu autorów. Do tego swietne aktorstwo calej plejady gwiazd kina tamtych czasow. I tak mozemy poznac prawie wszystkie grupy społeczne z ich ambicjami, śmiesznostkami, marzeniami i stylem działania. Autorzy zadbali nawet jezyk bohaterów (np. pretensjonalnych aspirujących do kas wyższych, wtedy intelektualnie, nieco archaiczny dziadka-mysliwego, itd;).
Warto zwrócić uwage, ze w serialu nie pada ani jeden wulgaryzm, bo kląć Polaków uczyl kilka lat później Linda z Pasikowskim , by od tego zalążka w paręnaście lat sprowadzić społeczeństwo do poziomu językowego mulu. Kino bowiem, jak prawie sto lat temu zauważyli władcy (nie bylo jeszcze żadnej telewizji), najskuteczniej kształtuje społeczeństwo.