SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Z Trójki znika Roman Dziewoński. Miał zastąpić Kydryńskiego

Z anteny radiowej Trójki zniknęła audycja Romana Dziewońskiego „Do trzech razy nuta”, emitowana w niedziele po południu. - Prowadzącemu audycję do skończyła się umowa z Programem 3 - informuje Wirtualnemedia.pl Monika Kuś, rzeczniczka prasowa Polskiego Radia.

Dołącz do dyskusji: Z Trójki znika Roman Dziewoński. Miał zastąpić Kydryńskiego

132 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Dorota
Przykre, tym bardziej, że to była jedna z niewielu audycji, która jeszcze mnie trzymała przy Trójce. Niedzieli już się nie da słuchać. Zdumiewające, że zamiast Dziewońskiego lansowany jest Ciechanski. Przecież ten człowiek kompromituje radio.
0 0
odpowiedź
User
Proste
Samozaoranie trwa nadal. Kierownictwo ma i miało wszystkie środki, żeby stworzyć realne zagrożenie dla 357 i RNŚ. Nie wykorzystano tej szansy. Mało tego, zachęca się tych resztkowych słuchaczy co zostali do odejścia definitywnego. Brawo Wy! Przez dwa lata nie zauważyłem ani jednego mrugniecia do mnie okiem i zaproszenia: zostań z nami, wiemy jak zrobić znowu Trójkę-będziemy lepsi od oryginału. Zamiast tego uznano, że nastąpi budowa radia nieco od nowa. Wiadomo jak to się zakończy: zwałą słuchalności wśród fundamentalnych słuchaczy.
Bo prezeska realizuje polecenia Czabanskiego, a ten potrafi tylko niszczyć i doprowadza c do strat finansowych.
0 0
odpowiedź
User
ada
Cześć tu Czapka. Jest moc? Są ze mną Gąs, Budex i Gabi. Robimy rozkmine i wkrótce się przekonacie co przygotował dla Was nasz gang. Będzie taki specjalny lajf, tak myślę. Ale będzie no całkiem grubo. Co do tej sprawy to powiem tak. Przypuszczam a nawet jestem pewny że nie ma tematu.


Nie za bardzo wiem, o co chodzi, ale proponuję przypomnieć sobie zasady stosowania znaków interpunkcyjnych w zdaniu. Bez nich wychodzi (i wyszedł) niezrozumiały bełkot.


Zapytaj tego co to powiedział, co to za bełkot.


Bez sensu. Przecież on właśnie się o to pyta.
0 0
odpowiedź