Radiowa Jedynka znów będzie nadawać cały hejnał. Nowy dyrektor zmienia godziny emisji kilku programów

Wróćmy jeszcze do brzemienia a la fale długie. Niech wszystko rzęzi i trzeszczy

Nareszcie! Te wszystkie zmiany to cofanie głupich rozporządzeń Kamila Dąbrowy. Jeszcze przydałoby się w Sygnałach dnia przywrócić skróty Wiadomości w połowie godziny (bo teraz są kwadrans przed pełną godziną). A przecież rano warto mieć możliwość wysłuchania informacji co pół godziny.

I to małżeństwo o muzyce lat dwudziestych na poranek, wyłączyć mono i streaming internetowy.
Fale długie koniecznie z generatorem trzasków, i "Lato z Radiem" ze Sznukiem i Wodeckim przez cały rok, i żarty Tadzia Drozdy. Anegdoty Maryli Rodowicz codziennie, Andrzej Rosiewicz na szefa muzycznego.
Raducha niech opowiada o zakalcach z Węgier czy Rumunii, a Czejarek niech opowiada o pierwszym sexie w towarzystwie Szabłowskiej. Wiesio Molak rozkładówkę do Sztandaru Młodych i git.