Szefowa "Pytania na śniadanie" o niższej oglądalności. "Widzowie muszą się przyzwyczaić"
„Pytanie na śniadanie” straciło ostatnio ponad 100 tys. widzów. Szefowa programu Kinga Dobrzyńska w rozmowie z Wirtualnemedia.pl tłumaczy przyczyny spadków. Komenuje też rywalizację z TVN, gdzie emitowane jest “Dzień dobry TVN” i Polsatem, gdzie jesienią ruszy śniadaniówka. - Życzę im powodzenia - mówi Dobrzyńska.
Dołącz do dyskusji: Szefowa "Pytania na śniadanie" o niższej oglądalności. "Widzowie muszą się przyzwyczaić"
takie tańce hulanki jak w remizie. Ci prowadzący wyczyniają takie szopki na tych SM śpiewy pląsy
Tańce jak u cioci na imieninach. Widz nie jest przecież głupi jak Pani się wydaje. Tam po prostu nic się nie spina. Do kogo i czego widz ma się przyzwyczaić ?
Do prowadzących którzy nie mają charyzmy i sprawiają wrażenie że nie wiadra gdzie są, Do tematów których widzowie nie rozumieją i nie są nimi zainteresowani? Tak to jest jak puści do ogrodu kogoś kto zamiast chwastów, wyrywa kwiaty dosłownie kwiaty.
Tymczasem Dobrzyńska w realu chodzi do Syguta i żali się że śniadaniowa TVP3 zabiera jej widzów. Hipokryzja!!!