SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Marcin Wąsiewicz czwartym szefem Trójki od afery z Kazikiem. "Zdeprecjonowana marka grzęźnie"

Marcin Wąsiewicz od 1 grudnia jest nowym dyrektorem radiowej Trójki. To kolejny szef tej stacji w ostatnich kilku latach. - Nawet gdyby wziąć najlepszego specjalistę z Wielkiej Brytanii czy Stanów Zjednoczonych, który zrobił kilka świetnych rozgłośni na świecie, nic by to nie pomogło. Trójka jest teraz Titanikiem, który zaległ głęboko pod wodą i nie ma już sensu wydobywać go na powierzchnię - komentuje Kamil Dąbrowa, były redaktor naczelny radiowej Jedynki.

Dołącz do dyskusji: Marcin Wąsiewicz czwartym szefem Trójki od afery z Kazikiem. "Zdeprecjonowana marka grzęźnie"

99 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
jayjayPL
Jestem już doświadczonym życiem człowiekiem. Telewizji nie oglądam, całe życie słuchałem radia i czytałem książki, ewentualnie gazety, ponad 40 lat słuchałem Trójki kiedy była radiem awangardowym, przechodziła różne momenty, okres każdego dyrektora różnił się przede wszystkim ramówką, czasem niepotrzebnie, bywały okresy wyraźnych zmian w profilach muzycznych, dało się to słyszeć, ale zawsze, zawsze była to Trójka i to było słychać, nie trzeba było czekać na żadną informację potwierdzającą, kiedy człowiek przeszukiwał skalę w obcym mieście, po kilku sekundach wiedział, ze znalazł swoje radio. Takiej rozpoznawalności nie miało żadne radio i dzisiaj również nie ma. To co obecnie działa jako Program 3 - to zaprzeczenie wszystkiego co było w tym radiu przez wszystkie lata - kultura, dowcip, błyskotliwość, intelekt. Dla jasności, jestem katolikiem, patriotą, ojcem i dziadkiem.

jestem człowiekiem po 30tce i głównym powodem dla którego słuchałem Program 3 była fajna, sympatyczna atmosfera płynąca z radioodbiorników. To co po zalewie komercyjnych ścieków i ogólnej coraz większej pogoni za pieniądzem stało się tak potrzebne czyli chęć słuchania tego co mówią inni Polacy (kapitalna audycja Kuby Strzyczkowskiego 'Za a nawet przeciw') PR3 wypełniał. Teraz nad dobro ogółu (PR3 i jej waznosc na rynku radiowym w Polsce) przeważyły interesy indywidualności, które kosztem bardzo dobrego radia POLSKIEGO, musiały się dowartościować tworząc własne radio.
0 0
odpowiedź
User
nikt
Jeśli w tym radio nadal będzie Ciechański i Łukowska mogą zapomnieć. Ta parka niszczy wizerunek radia, zerowym warsztatem, tragicznym poziomem, arogancją i manipulacjami.

Wizerunek radia zniszczyła przede wszystkim Kamińska... i jej konkubent, bezrobotny ekspert od PR :)
0 0
odpowiedź
User
Prawda
Nie afera z Kazikiem, tylko afera z Niedźwieckim, który fałszował ("wirusował") LP3, o czym dowiedzieliśmy się z opóźnieniem z jego maili do Gila,
0 0
odpowiedź