Pracownicy Jedynki: nie chcemy, by mówili za nas politycy i ich nominaci, chcemy realnego wpływu na media publiczne
- Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji jest ciałem politycznym powoływanym przez polityków. Obecny sposób finansowania mediów służy utrzymaniu w nich władzy i dlatego tak trudno jest politykom go zmienić na bardziej przejrzysty - oceniło w liście otwartym 70 pracowników radiowej Jedynki. - Nie chcemy, by ktokolwiek przemawiał w naszym imieniu, szczególnie jeśli robią to politycy lub wyznaczeni przez nich szefowie - dodali.
Dołącz do dyskusji: Pracownicy Jedynki: nie chcemy, by mówili za nas politycy i ich nominaci, chcemy realnego wpływu na media publiczne
A dziennikarze protestują dopiero teraz, bo nigdy zawłaszczanie mediów publicznych nie było tak bezczelne i aroganckie. W telewizji publicznej PiS był do 2010 roku!
Kiedy sejm przekształcając media publiczne w rządowe ryczy "wolne media", to każdego myślącego człowieka ogarnia przerażenie, że znów, po 25 latach znalazł się w świecie Orwella - "Roku 1984" i "Folwarku zwierzęcego" To upokarzające odwracanie znaczeń, tak dobrze znane z PRL-u - poraża. I naprawdę, po prostu, boli.