2,5 roku więzienia i 1,5 mln zł grzywny za spalenie wozu transmisyjnego TVN24

Nareszcie porządna kara finansowa, ku przestrodze następnym "bohaterom".

W tym kraju rządzonym przez polsko języcznych agentów, z mediami w obcych rękach i zakłamujacymi prawdy, sady też są na usługach władzy. W zachodnich mediach wprost piszą, że Polska to kraj nieprzewidywalnego terroru policyjno sadowego. Ten wyrok jest też tego dowodem. Podstawową zasadą prawa karnego jest nieuchronność kary i resocjalizacja. Kara nieadekwatna do mozliwości jej naprawienia przez wyrządzającego jest zemstą, a nie karą. W praworządnym kraju obowiązuje również zasada równego traktowania przestępców. Jesli syn Wałesy jadąc 150 km/godz lub drugi po pijanemu jest bezkarny lub jeśli taki Lewandowski czy Piskorski nie jest sadzony, bo czeka na przedawnienie w UE, to ten kraj jest zaprzeczeniem praworządności. W tym kraju mozna bezkarnie kraść miliony ale sądzi się staruszki za 16 groszy. Rządy doprowadziły do rozkradzenia 750 miliardowego majątku narodowego i Polskę dodatkowo doprowadziły do 3- 6 bilionowego długu, to dlaczego nikt nie został osądzony za te kryminalne czyny? Jeśli uczciwie spojrzy się na ten i inne wyroki, to każdy myslący dojdzie do wniosku , że mają rację ci co wyjeżdżają z tego kraju zakłamania, lichwy rządowej i zastraszania Obywateli , kórzy maja inne spojrzenia na sprawiedliwość.

PIS powinien za nich spłacić koszty materialne.