Zwolnienia w Orange Sport: odchodzą dziennikarze, znikają programy
Z końcem br. kanał Orange Sport kończy nadawanie w dotychczasowej formule antenowej: z ramówki znikają autorskie programy, w związku z czym ze stacji odchodzi większość dziennikarzy. Kanał będzie pokazywał głównie transmisje meczów i ich powtórki. Zmiany wprowadza Orange Polska, który nie sfinalizował nadal sprzedaży stacji firmie Romana Młodkowskiego.
W ostatnich dniach kilku dziennikarzy i komentatorów Orange Sport poinformowało za pośrednictwem portali społecznościowych (głównie Twittera), że odchodzą ze stacji, a przygotowywane i prowadzone przez nich programy znikają z ramówki. Postąpili tak m.in. zajmujący się piłką nożną Leszek Bartnicki i Marcin Grzywacz oraz specjalizujący się w koszykówce i boksie Krzysztof Sendecki.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że z Orange Sport żegna się większość dziennikarzy i reporterów. Wynika to z faktu, że stacja z końcem br. przestanie nadawać programy własnej produkcji - przede wszystkim serwis informacyjny „Sport Raport 24” (w ciągu dnia emitowany co godzinę), pokazywany od poniedziałku do piątku program publicystyczny „Hyde Park” oraz emitowane co tydzień programy „Siłownia”, „Futbol Raport”, „Fight Raport” i „Bieg przez plotki”.
W konsekwencji w Orange Sport pozostanie tylko kilku dziennikarzy i część pracowników technicznych.
Kończymy pracę w @OrangeSportPL Kurcze mimo wszystko po tylu latach dziwne uczucie...
— Leszek Bartnicki (@lbartnicki) grudzień 23, 2014
Przypomnijmy, że we wrześniu br. warunkową umowę kupna Orange Sport od Orange Polska podpisała firma RMVC należąca do Romana Młodkowskiego, byłego szefa TVN CNBC (więcej na ten temat). Warunków zawartych w umowie nie ujawniono, a do połowy grudnia jej nie sfinalizowano.
- Zmiany w ramówce samodzielnie wprowadza Orange. Ja na razie na nie nie wpływam - zastrzegł Roman Młodkowski pytany o to przez Wirtualnemedia.pl. Nie ujawnia natomiast, kiedy sfinalizuje kupno Orange Sport i zacznie zarządzać kanałem. - Poinformujemy o tym w stosownym momencie - stwierdził. W świąteczny weekend nie pracowało biuro prasowe Orange Polska, więc nie udało nam się z nim skontaktować.
Od początku przyszłego roku Orange Sport najprawdopodobniej skupi się na transmisjach z rozgrywek, do których ma już wykupione prawa, czyli piłkarskiej ligi włoskiej, I ligi polskiej w piłce nożnej (w praktyce to drugi poziom rozgrywkowy), polskiej ligi futsalowej, meczów koszykarzy Legii Warszawa oraz cyklicznych gal sportów walki. Ramówkę uzupełnią powtórki tych relacji i starszych programów redakcyjnych. W pierwszym tygodniu stycznia zaplanowano transmisję z meczów ligi włoskiej i koszykarzy Legii.
Orange Sport jest nadawany od sierpnia 2008 roku, przez pierwsze trzy lata transmitowane w nim były wszystkie mecze piłkarskiej Ekstraklasy, wtedy też działał bliźniaczy kanał stricte informacyjny - Orange Sport Info. Obecnie stacja jest dostępna na platformach Cyfrowy Polsat i nc+, w wielu sieciach kablowych (m.in. UPC Polska, Vectra, Multimedia Polska, Inea) oraz w Telewizji Tu i Tam oferowanej przez Orange. W ten sposób dociera do ponad 5 mln gospodarstw domowych.
Dołącz do dyskusji: Zwolnienia w Orange Sport: odchodzą dziennikarze, znikają programy