Netflix pozwoli udostępniać konto, ale za dodatkową opłatą
Netflix testuje nową strategię dotyczącą współdzielenia kont na platformie z osobami spoza jednego gospodarstwa domowego. Pozwoli tak postępować, ale za dodatkową opłatą, którą na razie wprowadza testowo w trzech krajach.
Na blogu Netflixa poinformowano, że droższe plany subskrypcyjne z możliwością udostępniania profili osobom spoza domu pojawią się w Chile, Kostaryce i Peru. Będą dostępne zarówno dla użytkowników z pakietem premium, jak i standardowym.
W Kostaryce pakiet z nową funkcjonalnością będzie droższy o 3 dolary.
Chengyi Long, dyrektor ds. innowacji produktowych w Netfliksie, podkreśliła, że platforma pozwala tworzyć w ramach jednego konta kilka profili oraz oglądać w ramach profilu treści równocześnie na różnych urządzeniach, żeby ułatwiać subskrybentom korzystanie z usługi.
- Te opcje były ogromnie popularne, ale wywołały też pewne zamieszanie co do tego, kiedy i jak Netflix może być dzielony. W konsekwencji konta są dzielone między gospodarstwami domowymi, a to wpływa na nasze zdolności inwestowana w nowe seriale i filmy dla naszych subskrybentów - stwierdziła.
Netflix przestrzegał subskrybentów przed udostępnianiem konta
Na przełomie ub. i br. Netflix zaczął wyświetlać wybranym subskrybentom, także w Polsce, komunikat mówiący o tym, że udostępnianie profilu osobom mieszkającym poza gospodarstwem domowym właściciela konta jest niezgodne z regulaminem platformy.
Chodzi o punkt 4.2 dotyczący zasad świadczenia usługi, w którym czytamy:„Serwis Netflix oraz wszelkie treści, do których dostęp następuje przy jego użyciu, są przeznaczone wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego i nie mogą być udostępniane żadnym osobom, które nie mieszkają z użytkownikiem w gospodarstwie domowym. W okresie członkostwa firma Netflix udziela użytkownikowi ograniczonego, niewyłącznego i nieprzenoszalnego prawa dostępu do serwisu Netflix i Treści oferowanych w serwisie Netflix. Z wyjątkiem określonych powyżej praw użytkownik nie uzyskuje żadnych innych praw, tytułów własności ani udziałów. Użytkownik zobowiązuje się nie wykorzystywać serwisu w celu publicznego rozpowszechniania.”
W części piątej zatytułowanej Hasła i dostęp do konta pojawia się doprecyzowanie wcześniejszych zapisów. Użytkownik, który założył konto w serwisie Netflix i od którego pobiera się opłatę członkowską przy użyciu wskazanej Metody Płatności („Właściciel Konta”) jest odpowiedzialny za każdy rodzaj aktywności generowanej za pośrednictwem tego konta w serwisie Netflix. Aby zapewnić sobie kontrolę nad kontem oraz zapobiec przejęciu konta (np. historii oglądania) przez nieuprawnione osoby, Właściciel Konta powinien sprawować kontrolę nad Urządzeniami z obsługą platformy Netflix, które są używane do uzyskiwania dostępu do naszego serwisu, oraz nie ujawniać nikomu hasła ani szczegółów dotyczących wybranej Metody Płatności.
Netflix w wypadku wykrycia zaburzeń w korzystaniu z konta może zawiesić jego dalsze funkcjonowanie lub nawet je zlikwidować. Na razie jednak platforma nie stosuje w Polsce takich metod. Nie wiadomo w jaki sposób są przez Netfliksa selekcjonowani użytkownicy napotykający wspomniane ostrzeżenie.
Jak dowiedziały się Wirtualnemedia.pl nowy sposób walki ze współdzieleniem kont ma w naszym kraju charakter testowy, podobnie jak inne rozwiązania dotyczące usługi.
Już w 2019 r. Netflix przyznał, że pracuje nad rozwiązaniem, które ma z jednej strony nie zaszkodzić płacącym abonentom, a z drugiej zachęcić do zakładania własnych kont osobom, które dziś użytkują je do spółki z innymi.
Z raportu Mindnet Analytic z 2020 r. wynika, że ponad połowa użytkowników platformy w Stanach Zjednoczonych udostępnia swoje hasło innym osobom.
W marcu 2021 r. Netflix rozpoczął testy nowej funkcji, dodatkowo weryfikującej użytkowników. Wybranym abonentom po wejściu na platformę wyświetlał się komunikat: „Jeśli nie mieszkasz z właścicielem tego konta, musisz założyć własne, aby kontynuować oglądanie". I wtedy, by korzystać z serwisu, musieli wpisać otrzymany mejlem lub SMS-em kod, bądź wykupić nową subskrypcję.
W czwartym kwartale ub.r. Netflix pozyskał 8,28 mln subskrybentów netto, z czego większość w Europie, Azji i Afryce, na koniec roku miał 221,8 mln płacących użytkowników. Wzrosły jego przychody i zysk, a wskutek dużej liczby premier zmalała marża. „Squid game” okazał się największym hitem serialowym w historii platformy, a „Czerwona nota” - najlepiej oglądanym filmem.
Dołącz do dyskusji: Netflix pozwoli udostępniać konto, ale za dodatkową opłatą