Migut skarży się do prokuratury

21 czerwca 2005 r. Wiesław Migut złożył Zawiadomienia do prokuratury  oraz wysłał pismo przedprocesowe do Richarda Edelmana, Prezesa Edelman, Inc. Zawiadomienie donosi o niezgodnym z prawem działaniu byłych pracowników BCA S.A.: Barbary Kwiecień, Przemysława Włoszyckiego, Piotra Mitraszewskiego, Barbary Stępień-Szumskiej oraz Dariusza Chomki.

- W przypadku byłej prezes zarządu Barbary Kwiecień mamy do czynienia z naruszeniem  art. 585 § 1 kodeksu spółek handlowych, polegającego na działaniu na szkodę spółki BCA S.A. oraz ze sporządzeniem sprawozdania finansowego niezgodnie z art. 77 § 2 Ustawy o rachunkowości.
Ponadto Barbara Kwiecień i pozostali pracownicy BCA S.A. naruszyli Ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, a w szczególności art. 3 § 1, art.11 i art. 12 § 1 i 12 § 2 ustawy poprzez naruszenie interesu przedsiębiorcy przez przekazywanie i ujawnianie informacji stanowiących tajemnicę BCA S.A. oraz nakłanianie klientów BCA S.A. i innych osób, w tym pracowników do rozwiązania z nią umów, w celu szkodzenia przedsiębiorcy.
W załączeniu znajdą Państwo kopię pierwszej strony Zawiadomienia złożonego  do Prokuratury Rejonowej Warszawa Wola oraz pisma skierowanego do Richarda Edelmana z Edelman, Inc.
Podsumowując działania w ostatnich tygodniach Migut Media S.A. pragnie uzupełnić, że od początku czerwca prowadzone są czynności mające na celu powołanie organów BCA S.A. w celu umożliwienia dalszego funkcjonowania spółki.
 
Niestety ze względu na ciągłe przeszkody ze strony Barbary Kwiecień, właściciela 49 proc. akcji BCA S.A., mimo usilnych prób nie udało się pełnomocnikowi Migut Media S.A., panu Krzysztofowi Olbrychtowi zwołać walnego zgromadzenia akcjonariuszy. Barbara Kwiecień nie wyraziła również chęci sprzedaży swoich akcji BCA S.A. mimo, że dostała ofertę kupna. Warunkiem sprzedaży akcji, postawionym przez pełnomocnika Barbary Kwiecień, jest bowiem podpisanie oświadczenia o odstąpieniu od jakichkolwiek roszczeń w stosunku do byłej prezes zarządu BCA S.A. - czytamy w komunikacie firmy Migut Media.

A co na to druga strona?

"W związku z dokumentami przesłanymi przez Wiesława Miguta do mediów w dniu 22 czerwca br, oświadczam, iż sformułowane w nich zarzutu są bezpodstawne, żadne z nich nie opiera się na prawdzie i w moim odczuciu stanowi kontynuację "prywatnej wojny Pana Miuguta", co nie ma nic wspólnego z działaniem w interesie spólki BCA S.A.

Z cała stanowczością podtrzymuje stanowisko, iż ani Edelman Polska ani Barbara Kwiecień ani byli kluczowi pracownicy BCA nie działali niezgodnie z prawem, ani też z zamiarem wyrządzenia szkody BCA S.A. Jednoczesnie przypominam ze juz w dniu 6 czerwca został złożony pozew o naruszenie przez Wieslawa Miguta dóbr osobistych moich i bylych kluczowych pracowników BCA" - informuje Barbara Kwiecień, szefowa Edelman Polska.

Wg "GW" wcześniej, 6 czerwca, na drogę prawną wkroczyli pracownicy Edelmana, którzy pozwali Miguta o naruszenie dóbr osobistych. Do sporu włączył się Związek Firm Public Relations, który potępił postępowanie byłych pracowników BCA. Migut ujawnił, że jego była wspólniczka jeszcze przed przejściem do konkurencji zarejestrowała na siebie domeny internetowe edelman.com.pl i edelman.pl.

Obroty BCA w 2004 r. wyniosły ok. 3 mln zł. Zysk netto nie przekroczył 100 tys. zł. W agencji pracowało ok. 15 osób. Firma obsługiwała m.in. Vattenfal Polska, Chiquita i BAE Systems.