Michael Showers z serialu “Treme” nie żyje. Miał stwardnienie rozsiane
Z rzeki Mississippi w Nowym Orleanie wyłowiono ciało 45-letniego aktora Michaela Showersa, znanego głównie z serialu HBO - "Treme".
Ciało aktora zostało wyłowione z rzeki w środę przed południem. Dzień wcześniej zaginięcie zgłosiła jego dziewczyna. Showers nie wrócił do domu po spotkaniu z przyjaciółmi.
Showers miał przy sobie dokumenty, koroner potwierdził jego tożsamość. Przyczyna śmierci nie jest jeszcze znana - wkrótce zostanie przeprowadzona autopsja. Policja rozpoczęła także poszukiwania jego samochodu.
Przyjaciółka aktora oświadczyła detektywom, iż aktor cierpiał na depresję, a w marcu stwierdzono u niego stwardnienie rozsiane.
- Bardzo ceniliśmy jego talent i lubiliśmy z nim pracować. Będziemy za nim tęsknić (...). Składamy najszczersze wyrazy współczucia i kondolencje jego rodzinie i przyjaciołom - tymi słowami informację o śmierci przyjął David Simon, twórca serialu "Treme", w którym Showers stworzył swoją najbardziej znaną postać - kapitana Johna Guidry'ego.
Aktor miał na koncie także pomniejsze i gościnne role w "Pamiętnikach wampirów", "Breaking Bad", "Drzewie życia", "Colombianie" i "I Love You Phillip Morris".
Dołącz do dyskusji: Michael Showers z serialu “Treme” nie żyje. Miał stwardnienie rozsiane