SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Jacek Rostowski: Linia kredytowa z MFW zabezpieczy nas przed możliwymi wstrząsami

Elastyczna linia kredytowa z Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) w wysokości 20,1 mld USD zabezpiecza polską gospodarkę przed nadal możliwymi wstrząsami wynikającymi z problemów na południu Europy, wynika ze środowej wypowiedzi ministra finansów Jacka Rostowskiego.

Na mocy umowy z Narodowym Bankiem Polskim (NBP), koszty utrzymywania linii w kwocie ok. 60 mln USD poniesie resort finansów.

"Wystąpiliśmy do MFW o przyznanie elastycznej linii kredytowej w wysokości 1000% udziału polskiego w MFW. Przy dzisiejszych kursach dolara będzie to ok. 20,1 mld USD, czyli niecałe 70 mld zł. Oczywiście jest to kwota do której mamy prawo dostępu, ale nie jest to pożyczka" - powiedział Rostowski na środowej konferencji prasowej.

Minister dodał, że w wyniku uzgodnień z prezesem NBP Markiem Belką, koszty utrzymywania FCL w kwocie ok. 60 mln USD poniesie resort finansów. W jego ocenie nie było warto o tą sumę walczyć z bankiem centralnym, tym bardziej, że posiadanie zabezpieczenia w MFW jest potrzebą chwili.

"Są możliwości bardzo dużych wstrząsów wynikające z problemów w Europie Południowej i te wstrząsy mogą uderzyć w całą gospodarkę polską - w kurs, w sektor prywatny i także mogły by być problemy w sektorze finansów publicznych. I dlatego zabezpieczamy te wszystkie sektory, sięgając po linię w MFW" - podkreślił Rostowski.

W jego ocenie, nie należy także obawiać się aprecjacji złotego, czego świadkami byliśmy rok temu, gdy podpisana została pierwsza umowa o FCL.

"Wtedy kurs był dużo wyższy, złoty był słabszy, a więc nie widzę specjalnie powodu, by w obecnej sytuacji coś takiego się stało. Z drugiej strony taka elastyczna linia kredytowa powinna spowodować, że jak coś złego stanie się w Europie, to nie będziemy mieli spadków wartości złotego o kilkanaście procent. I dlatego też o linię zabiegaliśmy" - podsumował Rostowski.

Minister poinformował także, że głównym dysponentem pieniędzy z NBP będzie resort, ale w razie potrzeby można bardzo szybko podpisać odpowiednie porozumienie, które pozwoli na korzystanie z tych środków także bankowi centralnemu.

We wtorek minister finansów Jacek Rostowski oraz prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Marek Belka złożyli podpis na wniosku o przedłużenie dla Polski elastycznej linii kredytowej w MFW.

Przed objęciem przez Belkę stanowiska prezesa NBP zarząd banku centralnego twierdził, że nie ma potrzeby odnawiania umowy o elastyczną linię kredytową (która wygasła na początku maja), ale jeśli Ministerstwo Finansów uzna, że linia kredytowa jest potrzebna, to NBP poprze starania rządu.

Zarząd argumentował, że dodatkowym zabezpieczeniem przed ewentualnymi atakami spekulacyjnymi na naszą walutę jest ponad 80 mld USD rezerw walutowych banku centralnego - w 2009 r. wzrosły o one 18 mld USD, czyli o kwotę bliską linii w MFW (ok. 20,5 mld USD), która jednak kosztuje nas ponad 180 mln zł rocznie.

Dołącz do dyskusji: Jacek Rostowski: Linia kredytowa z MFW zabezpieczy nas przed możliwymi wstrząsami

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl