Biogram Natalii Janoszek zniknął z angielskiej Wikipedii
W sobotę biogram aktorki Natalii Janoszek zniknął z angielskiej Wikipedii. To pokłosie programu Krzysztofa Stanowskiego z Kanału Sportowego, który stwierdził, że celebrytka zmyśliła swoją karierę. Tymczasem Natalia Janoszek przedstawiła dowody świadczące o jej karierze, a jej profil na polskiej Wikipedii ponownie wydłużono.
O zniknięciu biografii Natalii Janoszek poinformował w poniedziałek na Twitterze Krzysztof Stanowski, współwłaściciel Kanału Sportowego.
- Niestety, angielska Wikipedia usunęła profil Natalii Janoszek - napisał Stanowski, twierdząc, że miała go stworzyć sama aktorka. - Profil został stworzony przez osobę o nicku "nataliabb" (co sugeruje, że mogła to być jakaś Natalia z Bielska-Białej). Później "nataliabb" poprosiła o zmianę nicka na aroundtheworld00, ponieważ: "Tworzyłam stronę Natalia Janoszek pod nazwą nataliabb i nie chciałabym, aby ludzie łączyli osobę tworzącą z osobą, o której jest stworzone hasło". Niestety, Natalia zapomniała, że nick "aroundtheworld" to jej stary nick z Filmwebu. Niezbyt trudno go odnaleźć, ponieważ kto inny dałby notę 10 filmowi "Dreamz" i miał jedynie jednego ulubionego aktora, Natalię Janoszek? - napisał dziennikarz.
Niestety, angielska wikipedia usunęła profil Natalii Janoszek. To o tyle smutne, że sama Natalia się nad nim mocno napracowała. Profil został stworzony przez osobę o nicku "nataliabb" (co sugeruje, że mogła to być jakaś Natalia z Bielska-Białej). Później "nataliabb" poprosiła o… pic.twitter.com/CHkffbdxiB
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) June 18, 2023
Polska Wikipedia poszerza stronę o Janoszek
Na polskiej stronie Wikipedii również trwała dyskusja nad usunięciem biogramu Natalii Janoszek. Początkowo był on bardzo rozbudowany, ale po rewelacjach Stanowskiego został mocno skrócony, znikła filmografia artystki.
Teraz ponownie Wikipedia rozszerzyła biogram Janoszek. Zamiast "polską uczestniczką programów telewizyjnych" określono ją znów jako "polską celebrytkę, aktorkę".
Dodano do niego pełną listę filmów, w których zagrała Natalia Janoszek.
Sprawa zaczęła się pod koniec maja br. „Jak zmyślić karierę i trafić na szczyt?” - tak zatytułował swój odcinek „Dziennikarskiego zera” Krzysztof Stanowski, współtwórca Kanału Sportowego. Dziennikarz prześwietlił karierę aktorki Natalii Janoszek, która była niedawno wręcz rozchwytywana przez media. Jesienią 2022 r. uczestniczyła w parze z Rafałem Maserakiem w 13. edycji programu rozrywkowego Polsatu „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”, Z kolei wiosną tego roku brała udział w 18. edycji show Polsatu „Twoja twarz brzmi znajomo”.
Bardzo często pojawiała się też w telewizjach śniadaniowych ("Pytanie na śniadanie" TVP2 oraz „Dzień dobry TVN”), gdzie opowiadała o swojej karierze i była przedstawiana jako aktorka, która podbiła Bollywood. - Natalia Janoszek jest taką gwiazdą w Bollywood, jak zespól Bayer Full w Chinach, czyli nikt jej tam nie zna. Jedno i drugie opiera się na opowieściach, których nikomu nie chciało się sprawdzić. Pamiętamy, że Bayer Full opowiadał, jak podbił całe Chiny, a potem się okazało, że Chiny nie wiedzą, że zostały podbite. I tak samo jest z Natalią. Gdybyśmy jej karierę z Bollywood chcieli przenieść do Polski, to Natalia byłaby babką potraconą na pasach w piątym odcinku serialu „W11 - Wydział Śledczy”. Prawie wszystko, co przeczytacie o niej w polskich mediach, jest kitem - przekonywał Krzysztof Stanowski.
Natalia Janoszek zmyśliła swoją karierę? "Niedługo będzie miała swój program w telewizji"
Natalia Janoszek zagrała w dwóch indyjskich filmach
Natalia Janoszek chwali się w mediach, że dwukrotnie zdobyła nagrodę jako najlepsza aktorka międzynarodowa na festiwalu filmowym JIFFA [Jharkhand International Film Festival Awards – red.], pierwszy raz w 2018 r. Krzysztof Stanowski sprawdził, że konkurs jest organizowany zaledwie od 2018 r. Stwierdził, że wcale nie jest on prestiżowy, jak pisały o nim portale. Mylony jest często z istniejącym od 20 lat, faktycznie renomowanym i uznanym na świecie IIFA Awards [International Indian Film Academy Awards – red.].
Stanowski przeanalizował też filmy, w których wystąpiła Janoszek. Polka zagrała w dwóch indyjskich obrazach – „Dreamz” [o studentkach wykorzystywanych seksualnie w Indiach - red.] w 2013 r. i „Chicken Curry Law” ["Ustawa o curry z kurczaka", historia o zagranicznej tancerce brzucha, która zostaje zgwałcona i pozostawiona na pewną śmierć przez synów znanego polityka z Bombaju - red.] w 2019 r.
Jak sprawdził Stanowski, drugi z tych filmów ma zaledwie 90 ocen w IMDb, największej na świecie internetowej bazie danych na temat filmów i ludzi z nimi związanych. Pierwszy film ma jeszcze mniej ocen. Okazało się też, że na stronie internetowej indyjskiego serwisu filmowego Box Office India produkcję "Chicken Curry Law” w kinach obejrzało zaledwie 6 tys. osób. Dla porównania, rekordowy film na indyjskim rynku widziało 70 mln widzów.
Sprawdziliśmy jednak, że "Chicken Curry Law” jest też dostępne na YouTube. Tam ma aż 3,3 mln wyświetleń. Z kolei zwiastun ma 7,5 mln wyświetleń. W tym filmie Janoszek gra obok Ashutosha Rany, gwiazdy kina Bollywood, nagradzanego np. prestiżowymi nagrodami Filmfare.
@paulinakoziejowska ♬ dźwięk oryginalny - Paulina Koziejowska
Janoszek zagrała też w 2020 r. epizodyczną rolę ratowniczki w amerykańskim filmie "The Swing of Things" ("Miedzy nami swingersami"). Trzeba dodać, że Janoszek przez lata chętnie dokumentowała swoją działalność Bollywood za pośrednictwem Instagrama. Na profilu aktorki znaleźć można wiele zdjęć z planów filmowych czy zwiastunów produkcji z jej udziałem. Publikowała kadry z filmu "The Chicken Curry Law" z 2019 roku, udostępniała też promujące film piosenki.
W 2016 roku aktorka wydała książkę "Za kulisami Bollywood", w której opowiedziała o swoich doświadczeniach w tamtejszej branży. Zagrała też jedną z ról w hitowym filmie "365 dni" na podstawie książki Blanki Lipińskiej.
Oświadczenie Natalii Janoszek
Krzysztof Stanowski nie ustrzegł się jednak błędów w swoim programie. Zamieścił fragment z filmu "The Swing of Things", w którym występuje aktorka łudząco podobna do Natalii Janoszek, ale nie jest to ona. Nie wiadomo też, czy dochował rzetelności dziennikarskiej i przed publikacją programu skontaktował się z jej bohaterką. Zadzwoniliśmy do dziennikarza, ale nie chciał z nami o tym rozmawiać.
Po dwóch tygodniach od publikacji Stanowskiego, Natalia Janoszek zapowiedziała, że podejmie wobec niego kroki prawne. Janoszek stwierdziła, że Stanowski przedstawił w swoim wideo podał "informacje nieprawdziwe, mylące opinię publiczną". - A poprzez brak ich rzetelnej weryfikacji, skierował oszczerstwa i pomówienia wobec mojej osoby - dodała w oświadczeniu.
"Każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii, w tym negatywnej oceny czyichś dokonań zawodowych. Na tym polega też praca prawdziwych dziennikarzy, starających się dociec prawdy. Krytyka nie może jednak zmierzać do ośmieszenia i zniszczenia innej osoby. W imię wolności słowa nie można bezkarnie oczerniać, mówić półprawd i wyzywać drugiego człowieka, co pan Stanowski uczynił wielokrotnie w swoim materiale. Na kulturę hejtu nie powinno być niczyjej zgody. W moim przypadku pan Stanowski oparł swój nierzetelny materiał na medialnej tezie, iż moje osiągnięcia były wymyślone. Chcąc za wszelką cenę tę tezę uzasadnić, mijał się z prawdą, prezentując tendencyjnie i wybiórczo fragmenty moich wypowiedzi, by pasowały do jego tezy" - napisała aktorka.
Zapowiedziała także pozew. "Każde bezprawne działanie naruszające dobro osobiste wymaga reakcji. Dlatego po wnikliwym przeanalizowaniu tych materiałów przez kancelarię prawną, po ich konfrontacji z dokumentami i dowodami potwierdzającymi brak rzetelności oraz brak zgodności z faktami z mojego życia zawodowego podjęłam decyzję o złożeniu w dniu dzisiejszym pozwu przeciwko panu Krzysztofowi Stanowskiemu”- czytamy w oświadczeniu.
Natalia Janoszek przedstawia dowody swojej kariery
Tydzień temu Natalia Janoszek postanowiła się znowu odnieść do zarzutów Krzysztofa Stanowskiego. Opublikowała screeny filmów, fragmenty swojej książki oraz artykułów w zagranicznych mediach.
- Niedawno pojawił się na mój temat obraźliwy materiał, w którym zostałam nazwana „patologiczną kłamczucha”. Autor materiału, manipulując wywiadami i publikując nieprawdę, naśmiewał się nie tylko ze mnie, ale i rzekomo nierzetelnych dziennikarzy, przedstawiając swój materiał jako „odkrycie roku". Jego odbiorcy mają tak samo jak ci, z których drwi, ślepo uwierzyć w to, co on przedstawił, czyli nieprawdziwe informacje lansujące z góry założoną tezę, że wszystkich oszukałam – napisała na Instagramie i skomentowała oskarżenia ze strony dziennikarza.
- Autor w obrażającym mnie materiale na własne niedociągnięcia przymyka oko. Manipulując wywiadami użył fragmentu tego samego wywiadu, w którym chwilę wcześniej na pytanie, czy czuję się gwiazdą odpowiadam, że nie! - dodała.
- Na IMDb, czyli największej bazie danych na temat filmów, znajdziecie mój profil i listę filmów, w których zagrałam — w tym trzy główne role w filmach Bollywood - wskazała Janoszek.
- Nie powiedziałam, że podbiłam Indie. Większa część wywiadu jasno pokazuje, że moja wypowiedź dotyczy gali otwarcia 72. Festiwalu Filmowego w Cannes, kiedy pisały o mnie największe media z całego świata i co było dla mnie kompletnym zaskoczeniem. Materiał został tak zmanipulowany, by pasował do teorii autora – dodała.
- Newsy na temat moich filmów możecie znaleźć zarówno po angielsku, jak i w hindi. Media w Polsce były dokładnie poinformowane, w jakich produkcjach brałam udział i udostępniały oficjalne zwiastuny filmów ze mną w roli głównej - stwierdziła Janoszek. - W swojej książce jasno odcięłam się od opinii, bym była wielką gwiazdą i wytłumaczyłam, skąd bierze się zainteresowanie moją osobą - tłumaczyła.
Jak podkreśliła, "wszystkie materiały są dostępne w jej mediach społecznościowych", a "resztą zajmie się sąd".
Dołącz do dyskusji: Biogram Natalii Janoszek zniknął z angielskiej Wikipedii