W pokoleniu Z dokonała się gwałtowna laicyzacja. "Tąpnięcie"

Ludzie od kupowania prasy też odchodzą i to nie tylko młodsze p o k o l e n i a, skoro spadek jest sukcesywny. A jak tam millenialsi i pokolnie Z? Czyta prasę? Od nowego roku "P r z e k r ó j" będzie wychodził co rok, zamiast co kwartał. Jak to brzmi? Co rok, zamiast co kwartał. Gdzie mamy magazyny dla młodych? Gdzie jest "K o m p u t e r Ś w i a t"? Gdzie jest "P C F o r m a t"? A "C h i p"? No taka gazeta o komputerach. A "P C W o r l d"? Ludzie odchodzą od interesowania się sprzętem! Zostały tylko "C D - A c t i o n" i "P S X E x t r e m e", przy czym każdy z nich ma nakład 25.000 egzemplarzy. Jaką ma sprzedaż przy takim nakładzie?

Chrześcijaństwo przetrwało gorsze kryzysy. Przetrwa i ten. Czytelnictwo prasy też?

Nikt po 1989 nie przyczynił się tak do postępującej laicyzacji Polski jak PiS, Rydzyk czy biskupi pokroju Jędraszewskiego i ich sojusz tronu i ołtarza.

Ani ślub kościelny, ani chrzest. Niepotrzebne do życia. A jeśli ksiądz coś zacznie publicznie gadać o nieprawym łożu, dostanie w papę.