Reforma PiS: powszechna opłata audiowizualna 10 zł, abolicja dla niepłacących abonament rtv

Nowa ustawa medialna przygotowywana przez Prawo i Sprawiedliwości może wejść w życiu w styczniu 2016 roku. Projekt, który ma być procedowany szybko, wprowadza powszechną opłatę audiowizualną w wysokości 10 zł miesięcznie i nowy organ regulujący rynek - Radę Mediów Narodowych. Rozważana jest także abolicja dla zalegającymi z płatnością abonamentu rtv - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: Reforma PiS: powszechna opłata audiowizualna 10 zł, abolicja dla niepłacących abonament rtv

113 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2015-12-01 16:36

tvp sa=podpisacumowe

w rachunku za prąd,to już ludzie płacą oglądając niechciane reklamy za które tvp pobiera potężną kasę i nie wiadomo co się z nią dzieje.tvp sa nie może pobierać abonamentu,a za nadawane reklamy powinna dopłacać oglądającym w innym przypadku jest to złodziejstwo w prawie i sprawiedliwości ;-)

To chyba jednak najprościej w rachunku za prąd. Doliczanie do PIT rodzi kolejną biurokratycznego molocha który będzie musiał nadzorować kto płaci a kto nie, bo rodzi to kolejne możliwości do nadużyć "odliczania" sobie lub płacenia podówjnie za domostwo, a z drugiej strony sprawdzania które domostwo zapłaciło a które nie. W rachunku za prąd przynajmniej wiadomo że jest jeden rachunek na lokal czy ktoś i ile jest zameldowany czy nie. a biurokrację "prowadzą" takie molochy jak Tauron i podobni dostarczyciele prądu bo mają swoją bazę rachunków i klientów.

0 0

odpowiedź

2015-12-01 17:17

eva

A ja bym zrobiła tak.5 zł od kazdej pary oczu w wieku od 3 do 100 lat .

0 0

odpowiedź

2015-12-01 17:21

eva

To chyba jednak najprościej w rachunku za prąd. Doliczanie do PIT rodzi kolejną biurokratycznego molocha który będzie musiał nadzorować kto płaci a kto nie, bo rodzi to kolejne możliwości do nadużyć "odliczania" sobie lub płacenia podówjnie za domostwo, a z drugiej strony sprawdzania które domostwo zapłaciło a które nie. W rachunku za prąd przynajmniej wiadomo że jest jeden rachunek na lokal czy ktoś i ile jest zameldowany czy nie. a biurokrację "prowadzą" takie molochy jak Tauron i podobni dostarczyciele prądu bo mają swoją bazę rachunków i klientów.

a z jakiego powodu mam płacić na działce na której nie mam telewizora,ale prąd mam. Czy to moje oczy oglądają TV, czy licznik energii

0 0

odpowiedź