Szymon Jadczak po dymisji Łukasza Mejzy: „Mam nadzieję, że nie trzeba się będzie już nim zajmować”
Tuż przed Wigilią Łukasz Mejza poinformował, że podał się do dymisji z funkcji wiceministra sportu i turystyki, zapowiadając jednocześnie, że nadal będzie wspierał obóz Zjednoczonej Prawicy. Premier przyjął dymisję. Początek „sprawie Mejzy” dały teksty reportera Wirtualnej Polski, Szymona Jadczaka, który komentuje: - Mam satysfakcję, że Mejzy już nie ma w rządzie, ale nie cieszę się przesadnie.
Dołącz do dyskusji: Szymon Jadczak po dymisji Łukasza Mejzy: „Mam nadzieję, że nie trzeba się będzie już nim zajmować”
No już napisał na tt, że Grodzkim się nie zajmie... bo Prokuratura odmówiła mu dostępu akt. To jest taki dziennikarz. Podjąć paszkwila byłych współpracowników Mejzy, napisać tekst na podstawie googlingu...