Kantar Public o sondażu dla TVP z pytaniem o PO jako Targowicę: przeprowadzony rzetelnie, odmowa byłaby deklaracją polityczną

Jakie pytanie następne:
Czy uważasz, że politycy partii XY to "polityczni pedofile"?
Czy polityk YZ to "śmierdzący czosnkożerca?"
Czy ośrodek badań opinii publiczne XCV to "skryta cichodajka gównojadów"?

To do niczego nie prowadzi. To zbiorowa orgia taplania się w ekskrementach.
Jeśli przyjdzie otrzeźwienie (miejmy nadzieję, że szybko, a pamiętajmy, że w I RP przyszło dopiero po upadku), będzie głęboki kac. I udawanie przed sobą i innymi, że nic złego się w czasach upadku nie robiło...

Ale skad u ciebie teraz takie gwałtowne oburzenie? ; )- ja pamiętam jak robiono sondaż czy Lech Kaczyński jako prezydent powinien mieć robione obowiązkowe badanie psychiatryczne- wtedy to nie było afery, tylko normalna" wolność słowa mediów". A ty teraz nagle chcesz tą wolność mediom zabierać ??? ; ) Gdzie zniknął u ciebie duch wolnej Polski, gdzie uleciał ? No bo chyba nie od ta wolność niezależy od preferencji politycznych, czyż nie ?? : )

Brakuje jednego, kluczowego pytania by uznać ten sondaż za miarodajny.
Czy wie Pan/Pani czym była Targowica i potrafi podać przybliżoną datę?

Jasne, większość nawet przybliżonej daty nie zna. Niewykluczone, że niektórzy nie podadzą także dokładnej daty ustanowienia Konstytucji 3 Maja, która była przyczyną zawiązania konfederacji. Co nie zmienia postaci rzeczy, że zdrada targowicka to już praktycznie związek frazeologiczny. Przypuszczalnie większość nie zna też treści deklaracji targowickiej. Dla przypomnienia kopiuję końcowy fragment:
"Bracia nasi, wołamy do was! Wznosimy ręce nasze do was, za tą wspólną Ojczyzną, która ginie, a którą wy zachować możecie, nie idzie tu o nas tylko, zginiecie i wy, gdy Rzczplta ginąc będzie, pomnijcie, iż gdzie się sadowi tyrania, tam na czas zwlec zgon swój można, ale go nie uniknąć, później czy prędzej wszystko, co tchnie wolnością, pod ciężarem despotyzmu upaść musi."
Nie brzmi jak zdrada tylko jak walka o zagrożoną wolność, prawda?

Jakie pytanie następne:
Czy uważasz, że politycy partii XY to "polityczni pedofile"?
Czy polityk YZ to "śmierdzący czosnkożerca?"
Czy ośrodek badań opinii publiczne XCV to "skryta cichodajka gównojadów"?

To do niczego nie prowadzi. To zbiorowa orgia taplania się w ekskrementach.
Jeśli przyjdzie otrzeźwienie (miejmy nadzieję, że szybko, a pamiętajmy, że w I RP przyszło dopiero po upadku), będzie głęboki kac. I udawanie przed sobą i innymi, że nic złego się w czasach upadku nie robiło...

Ale skad u ciebie teraz takie gwałtowne oburzenie? ; )- ja pamiętam jak robiono sondaż czy Lech Kaczyński jako prezydent powinien mieć robione obowiązkowe badanie psychiatryczne- wtedy to nie było afery, tylko normalna" wolność słowa mediów". A ty teraz nagle chcesz tą wolność mediom zabierać ??? ; ) Gdzie zniknął u ciebie duch wolnej Polski, gdzie uleciał ? No bo chyba nie od ta wolność niezależy od preferencji politycznych, czyż nie ?? : )

Bo wolność jest najsza, a nie wajsza ;p