www.imdb.com/title/tt1217209/

Oczywiście jak się lubi Pixara to trzeba, jak się nie lubi... no... to już
zależy.
Jeżeli lubicie filmy familijne, typowo familijne, gdzie cała akcja rozgrywa
się w rodzinie i widz ma się czegoś nauczyć, podłapać jakąś refleksję - to
koniecznie trzeba na to pójść. I to koniecznie z dziećmi bo prawie cała
nauka idzie właśnie w ich kierunku.
Jeżeli lubicie filmy kolorowe, z nutką magii i sporą dawką niezbyt
nachalnego humor - to można.
Jeżeli lubicie horrory - to można w ostateczności - momentami straszny,
szczególnie dla dzieci młodszych niż 5-6 lat.
Ale jeżeli myślicie, że będzie to film napompowany akcją jak jakieś Auta,
czy Niemamocni, że to komedia jak Potwory, że refleksyjny jak Wall-E czy
Ratatuj - no to absolutnie trzymajcie się od Meridy Walecznej z daleka.

Moim dzieciom (8 i 10) oraz siostrzenicy (7) się podobało. Żona uznała, że
trochę nudne. Ja uważam, że w pewnym momencie rzeczywiście trochę wiało
nudą, ale potem film się wyprostował. Za to sam początek naprawdę
rewelacyjny.
Z takiego ogólnego nastroju to w ogóle nie jest podobny do żadnego z
poprzednich filmów Pixara (tyle lat i każdy film inny - jak oni to robią?!
:) ). I niestety daleko mu do Wall-Ego, do Niemamocnych, czy Ratatuja. W
ogóle odbiega trochę na minus od większości produkcji Pixara. Chyba tylko
lepszy od Bugs Life a od całej reszty trochę gorszy. Co nie znaczy, że jest
zły. :)

Ogólnie polecam - ale bardziej dla dzieci niż dla dorosłych.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu poniedziałek, 20 sierpnia 2012 23:15:56 UTC+2 użytkownik Habeck Colibretto napisał:
> www.imdb.com/title/tt1217209/

No nie wiem. Ta produkcja dorobiła się już filozofii:

m.onet.pl/rozrywka/film,2lwj7

Stalker

Dnia 20.08.2012, o godzinie 23.23.58, na pl.soc.dzieci, Stalker napisał(a):

>> www.imdb.com/title/tt1217209/
> No nie wiem. Ta produkcja dorobiła się już filozofii:
> m.onet.pl/rozrywka/film,2lwj7

ROTFL. Niezłe. Ale moim zdaniem to nie bunt feministyczny, tylko przeciwko
matce. Pewnie nie dosłyszeli, że chodziło o możliwość wyboru partnera przez
Meridę, a nie wyboru partnera dla Meridy przez matkę.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2012-08-20 23:15, Habeck Colibretto pisze:
> www.imdb.com/title/tt1217209/
>
> Oczywiście jak się lubi Pixara to trzeba, jak się nie lubi... no... to już
> zależy.
> Jeżeli lubicie filmy familijne, typowo familijne, gdzie cała akcja rozgrywa
> się w rodzinie i widz ma się czegoś nauczyć, podłapać jakąś refleksję - to
> koniecznie trzeba na to pójść. I to koniecznie z dziećmi bo prawie cała
> nauka idzie właśnie w ich kierunku.
> Jeżeli lubicie filmy kolorowe, z nutką magii i sporą dawką niezbyt
> nachalnego humor - to można.
> Jeżeli lubicie horrory - to można w ostateczności - momentami straszny,
> szczególnie dla dzieci młodszych niż 5-6 lat.
> Ale jeżeli myślicie, że będzie to film napompowany akcją jak jakieś Auta,
> czy Niemamocni,

Iniemamocni. Bardzo proszę.

> :) ). I niestety daleko mu do Wall-Ego, do Niemamocnych, czy Ratatuja. W
> ogóle odbiega trochę na minus od większości produkcji Pixara. Chyba tylko
> lepszy od Bugs Life a od całej reszty trochę gorszy. Co nie znaczy, że jest
> zły. :)
>
> Ogólnie polecam - ale bardziej dla dzieci niż dla dorosłych.

Czyli bez rewelacji...
Zobaczymy co zrobią z drugą częścią Nemo

--

Habeck Colibretto wrote in message
news:14okjclccujyc$.dlg@habeck.pl...
(...)
> Ogólnie polecam - ale bardziej dla dzieci niż dla dorosłych.


mega lol

i.

Dnia 21.08.2012, o godzinie 15.46.05, na pl.rec.film,pl.soc.dzieci,
Iwon(k)a napisał(a):

> (...)
>> Ogólnie polecam - ale bardziej dla dzieci niż dla dorosłych.
> mega lol

Nie LOLuj. Pixara ogląda się świetnie praktycznie bez wyjątku bez względu
na wiek.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2012-08-21 21:31, Habeck Colibretto pisze:
> Dnia 21.08.2012, o godzinie 15.46.05, na pl.rec.film,pl.soc.dzieci,
> Iwon(k)a napisał(a):
>
>> (...)
>>> Ogólnie polecam - ale bardziej dla dzieci niż dla dorosłych.
>> mega lol
>
> Nie LOLuj. Pixara ogląda się świetnie praktycznie bez wyjątku bez względu
> na wiek.

To teraz cała sztuka przecież jest. Tak zrobić film dla dzieci, żeby
towarzyszący mu dorosły się nie zanudził.

Stalker, ale IMO doszło to do takich wymiarów, że teraz robi się filmy
dla dzieci, żeby towarzyszące rodzicom dzieci się znudziły ;-)

On Tue, 21 Aug 2012 21:52:49 +0200, Stalker
wrote:

>W dniu 2012-08-21 21:31, Habeck Colibretto pisze:
>> Dnia 21.08.2012, o godzinie 15.46.05, na pl.rec.film,pl.soc.dzieci,
>> Iwon(k)a napisał(a):
>>
>>> (...)
>>>> Ogólnie polecam - ale bardziej dla dzieci niż dla dorosłych.
>>> mega lol
>>
>> Nie LOLuj. Pixara ogląda się świetnie praktycznie bez wyjątku bez względu
>> na wiek.
>
>To teraz cała sztuka przecież jest. Tak zrobić film dla dzieci, żeby
>towarzyszący mu dorosły się nie zanudził.

z tego co widzialem, to bylo w tym filmie pare scen scen, ze dzieciaki
sie baly i rodzice, czy opiekunowie musieli je zabrac z kina.

Dnia 21.08.2012, o godzinie 22.12.02, na pl.rec.film,pl.soc.dzieci, rs
napisał(a):

>>>> (...)
>>>>> Ogólnie polecam - ale bardziej dla dzieci niż dla dorosłych.
>>>> mega lol
>>>
>>> Nie LOLuj. Pixara ogląda się świetnie praktycznie bez wyjątku bez względu
>>> na wiek.
>>
>>To teraz cała sztuka przecież jest. Tak zrobić film dla dzieci, żeby
>>towarzyszący mu dorosły się nie zanudził.
>
> z tego co widzialem, to bylo w tym filmie pare scen scen, ze dzieciaki
> sie baly i rodzice, czy opiekunowie musieli je zabrac z kina.

Tak, były takie. Niedźwiedź jest po prostu STRASZNY!!! Dlatego poniżej 5-6
lat radzę z ostrożnością.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Dnia 21.08.2012, o godzinie 21.52.49, na pl.rec.film,pl.soc.dzieci, Stalker
napisał(a):

>>> (...)
>>>> Ogólnie polecam - ale bardziej dla dzieci niż dla dorosłych.
>>> mega lol
>> Nie LOLuj. Pixara ogląda się świetnie praktycznie bez wyjątku bez względu
>> na wiek.
> To teraz cała sztuka przecież jest. Tak zrobić film dla dzieci, żeby
> towarzyszący mu dorosły się nie zanudził.

Ale w przypadku Brave to nie rozumiem tak wysokich ocen i zachwytów.
Oczywiście pod względem wizualnym jak zawsze idealnie, ale scenariusz jest
już typowo Disney'owski. Dydaktyzm, dydaktyzm, dydaktyzm...

> Stalker, ale IMO doszło to do takich wymiarów, że teraz robi się filmy
> dla dzieci, żeby towarzyszące rodzicom dzieci się znudziły ;-)

Tu mogą nudzić się trochę rodzice.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach