Witam.
Przymierzam się do zakupu opiekacza elektrycznego - tzn. nie taki do
tostów czy grzanek - coś takiego co można spotkać w barach fast food
gdzie grzeja w tym zapiekanki. No i pytanie od tych co tego używają
- jakieś sugestie własne, spostrzeżenia? Rzecz jasna opisy i zachwalanie
można wygooglać bez problemu - dlatego interesują mnie opinie
użytkowników tego urządzenia.
A dlaczego potrzebuje? Odpowiedź bardzo prosta - przygotowując kuchnie
dla 1 osoby nie ma sensu gotować 1-2 krokietów, piec 1 udka, itd. Raczej
ze względów finansowych kupuję i gotuję hurtowo i potem zamrażam.
Odmrażanie i odgrzewanie mikrofali to nieporozumienie. W piekarniku
jest ok, ale ta bezwładność piekarnika w nagrzewaniu dla jednego
krokieta to przesada. Stad moje zapytane.
Poproszę o wypowiedzi tych co mają takie coś w domu - korzystaja i znają
zalety i wady.
Z góry dzięki i pozdrawiam.
tomjas

Przypomniały mi się czasy - lata świetlne temu - i przywieziony z NRD
opiekacz...

Z tym, że używaliśmy go głównie do zapiekanek... Pyszne były...

Ale zdarzało się korzystać z niego jak z grilla w piekarniku - czyli
jakaś ryba pieczona czy mięso...

Dobra rzecz. Kciuk w górę.

Ania

tomjas wrote in message
news:slrnjuipsk.o7e.tomjas@krusty.domain.org...
| Witam.
| Przymierzam się do zakupu opiekacza elektrycznego
<...>
| A dlaczego potrzebuje? Odpowiedź bardzo prosta - przygotowując kuchnie
| dla 1 osoby nie ma sensu gotować 1-2 krokietów, piec 1 udka, itd.
<...>

Moim skromnym zdaniem opiekacz elektryczny jest bardzo niefunkcjonalnym
zagracaczem.
Do kuchni jednoosobowej proponuję rozejrzeć się za mini pierkanikiem z
temoobiegiem i grilem (czyli pełnowartościowy piekarnik tylko mały) lub
wręcz mikrofalówką z termoobiegiem i grilem (czyli taki pierkarnik i
mikrofala w jednym pudełku, można używać jako mikrofalówki lub jako
tradycyjnego piekarnika/opiekacza). Są też urządzenia, które mają także
gotowanie na parze, ale głowy nie dam, czy też w wersji mini.
Takie urządzenie załatwi wszelkie potrzeby - od pieczenia chleba czy mięsa
po podgrzewanie czegokolwiek. A rozmiarowo jest wielkości miktofalówki,
dlatego szybko się nagrzewa i nie ogrzewa przy okazji połowy mieszkania.
Jest sporo modeli na rynku w różnej cenie, więc spokojnie znajdziesz taki,
który Ci podpasuje. W Lidlu też co jakiś czas bywają takie mini piekarniki
za całkiem przyjemną cenę, a jakościowo podobno są ok (znam 3 osoby, które
używają od kilku lat i są zadowolone).

Bożena.

W dniu 26.06.2012 o 17:34 Bożena pisze:

> tomjas wrote in message
> news:slrnjuipsk.o7e.tomjas@krusty.domain.org...
> | Witam.
> | Przymierzam się do zakupu opiekacza elektrycznego
> <...>
> | A dlaczego potrzebuje? Odpowiedź bardzo prosta - przygotowując kuchnie
> | dla 1 osoby nie ma sensu gotować 1-2 krokietów, piec 1 udka, itd..
> <...>
>
> Moim skromnym zdaniem opiekacz elektryczny jest bardzo niefunkcjonalnym
> zagracaczem.
> Do kuchni jednoosobowej proponuję rozejrzeć się za mini pierkanikiem z
> temoobiegiem i grilem (czyli pełnowartościowy piekarnik tylko mały)

Jedno i drugie się nie zastępują tylko uzupełniają. Ale opiekacz to
utylizator żywności, mały elektryczny piekarnik to podgrzewacz potraw i
talerzy (np. przed podaniem spaghetti) ;)

Bożena napisał(a):

> tomjas wrote in message
> news:slrnjuipsk.o7e.tomjas@krusty.domain.org...
> | Witam.
> | Przymierzam się do zakupu opiekacza elektrycznego
> <...>
> | A dlaczego potrzebuje? Odpowiedź bardzo prosta - przygotowując kuchnie
> | dla 1 osoby nie ma sensu gotować 1-2 krokietów, piec 1 udka, itd.
> <...>
>
> Moim skromnym zdaniem opiekacz elektryczny jest bardzo niefunkcjonalnym
> zagracaczem.
> Do kuchni jednoosobowej proponuję rozejrzeć się za mini pierkanikiem z
> temoobiegiem i grilem (czyli pełnowartościowy piekarnik tylko mały) lub
> wręcz mikrofalówką z termoobiegiem i grilem (czyli taki pierkarnik i
> mikrofala w jednym pudełku, można używać jako mikrofalówki lub jako
> tradycyjnego piekarnika/opiekacza). Są też urządzenia, które mają także
> gotowanie na parze, ale głowy nie dam, czy też w wersji mini.
> Takie urządzenie załatwi wszelkie potrzeby - od pieczenia chleba czy mięsa
> po podgrzewanie czegokolwiek. A rozmiarowo jest wielkości miktofalówki,
> dlatego szybko się nagrzewa i nie ogrzewa przy okazji połowy mieszkania.
> Jest sporo modeli na rynku w różnej cenie, więc spokojnie znajdziesz taki,
> który Ci podpasuje. W Lidlu też co jakiś czas bywają takie mini piekarniki
> za całkiem przyjemną cenę, a jakościowo podobno są ok (znam 3 osoby, któr
> e
> używają od kilku lat i są zadowolone).
>
> BoĹźena.
> Witam,
czy ktoś mógłby mi cokolwiek powiedziec o tym -
www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-69A55839-
E5644F52/lidl_pl/hs.xsl/index_28579.htm ? Cokolwiek?Bo wyglada porzadnie ale
czy ktos moze ma podobny albo ten ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/

Dnia Tue, 26 Jun 2012 07:41:08 +0000 (UTC), tomjas napisał(a):

> W piekarniku
> jest ok, ale ta bezwładność piekarnika w nagrzewaniu dla jednego
> krokieta to przesada. Stad moje zapytane.

Prodiż sobie kup, taki malutki okragły:
www.hipernet24.pl/nowy/prodinfo.php?item_id=6332&pkt_id=&pro_id=&char_id=
albo nieco większy, prostokątny:
prumel.com.pl/prodiz-elektryczny-pe-1-500.html
Kupisz w większych sklepach z AGD, ale takich niesupermarketowych raczej.
Albo w necie - polecam.

Szybciutko się nagrzewają, a wszelkie pieczone i duszone potrawy (mieso,
zapiekanki, gołąbki, ciasta itp) są własnie z prodiża najlepsze. Nawet moja
córka sobie kupiła, choć ma piekarnik, mikrofalę i wszystkie nowości i
twierdzi, ze z prodiża jej wszystko najlepiej smakuje.
--
XL

On 26 Cze, 17:39, Ikselka wrote:
Nawet moja
> córka sobie kupiła, choć ma piekarnik, mikrofalę i wszystkie nowości i
> twierdzi, ze z prodiża jej wszystko najlepiej smakuje.
Ewentualnie na pchlim targu dostac staromodny radziecki piekarnik,
taki do ktorego podlacza sie kabel jak od prodiza z ceramiczna
koncowka. Czesto ludzie sie tego pozbywaja za grosze, bo gdzies zalega
w piwnicy, a spelnia swoja role znakomicie:)

A tak pol zartem, to skoro autor watku pisze o hurtowych ilosciach,
niech sobie kupi gastronomiczny salamander, powiesi na scianie i sie
cieszy w zimie z dogrzewania pomieszczenia. A jak przyjda znajomi, to
mozna latwo na tym odtworzyc efekt jedzenia rumianego od gory i
surowego w srodku z dodatkiem goracego talerza, poczuja sie jak w
porzadnym lokalu;)

Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski

tomjas schrieb im Newsbeitrag
news:slrnjuipsk.o7e.tomjas@krusty.domain.org...
> Witam.
> Przymierzam się do zakupu opiekacza elektrycznego - tzn. nie taki do
> tostów czy grzanek - coś takiego co można spotkać w barach fast food
> gdzie grzeja w tym zapiekanki. No i pytanie od tych co tego używają
> - jakieś sugestie własne, spostrzeżenia? Rzecz jasna opisy i zachwalanie
> można wygooglać bez problemu - dlatego interesują mnie opinie
> użytkowników tego urządzenia.
> A dlaczego potrzebuje? Odpowiedź bardzo prosta - przygotowując kuchnie
> dla 1 osoby nie ma sensu gotować 1-2 krokietów, piec 1 udka, itd. Raczej
> ze względów finansowych kupuję i gotuję hurtowo i potem zamrażam.
> Odmrażanie i odgrzewanie mikrofali to nieporozumienie. W piekarniku
> jest ok, ale ta bezwładność piekarnika w nagrzewaniu dla jednego
> krokieta to przesada. Stad moje zapytane.
> Poproszę o wypowiedzi tych co mają takie coś w domu - korzystaja i znają
> zalety i wady.
> Z góry dzięki i pozdrawiam.
> tomjas

Ja polecam Halogen Oven. Użwam od 2 lat i jestem bardzo zadowolony. Cuś
tagiego, tyle że ja kupiłem w Azchon:

allegro.pl/kombiwar-halogen-oven-12-litrow-konwekcyjny-i2313643938.html

Niezależnie od tego, czy przysmażam sobie jedną kiełbaskę (wychodzi jak z
grilal), krokiecika, boczuś, karkóweczkę dzieje się to szybko i sprwanie.
Robię też wieksze ilości, zależne od tego ile się zmieści na kratkę.
Ziemniaczki pokrojone w ósemkę, albo tylko na pół, pieczarki, warzywa, nawet
frytki w nim robię (podkładam na kratkę papier do pieczenia)

Andy