Obieranie pieczarek
2012-04-07 08:55:25 - Krzysztof Tabaczyński
Czy pieczarki trzeba obierać?
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-07 09:20:48 - tomjas
> Cze??!
>
> Czy pieczarki trzeba obiera??
>
Ja nie obieram młodych. Przez młode rozumiem takie, w których kapelusz
jest jeszcze zamknięty, tzn. nie widać blaszek. Obiera się stare, ale
starych ja nie używam bo mi śmierdzą:)
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-07 14:12:52 - masti
Tabaczy?ski wystukał:
> Cze??!
>
> Czy pieczarki trzeba obiera??
>
nie. Nigdy nie obieram
--
mst
-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija! T.Pratchett
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-08 22:03:05 - Stokrotka
> Czy pieczarki trzeba obierać?
Taak, ale to nie te święta.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-08 22:22:13 - Kinga Kręciwilk
>
>> Czy pieczarki trzeba obierać?
> Taak, ale to nie te święta.
>
Ja uważam, że pieczarek młodych nie trzeba obierać. Są jędrne i skórkę
mają miękką, ale jeśli są już nie pierwsze świeżości to można to zrobić,
ponieważ skórka staje się twardsza, i łykowata.
Warto pamiętać by dokładnie oczyścić pieczarki z wszelkiego piasku i
ziemi. Nie będzie nam chrupało pod zębami. :)
--
Zapraszam na blog kulinarny www.ProstePrzepisyKulinarne.com
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-09 10:30:53 - Nixe
>> Czy pieczarki trzeba obierać?
> Taak, ale to nie te święta.
???
N.
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-09 23:28:23 - Aicha
>>> Czy pieczarki trzeba obierać?
>
>> Taak, ale to nie te święta.
>
> ???
Kapusta. Pieczarka. Pieruk. Uszko. Barszcz.
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem z
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-09 11:10:22 - serwessa
Użytkownik Stokrotka
news:jlsqu1$r5e$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Czy pieczarki trzeba obierać?
> Taak, ale to nie te święta.
>
a jakie są święta pieczarkowe? W którymś z programow śniadaniowych tv
ostatnio Gessler polecała jajka nadziewane farszem, m.in. właśnie ze
zmielonymi pieczarkami czy innymi grzybami na wielkanocny stół.
P.S. ja nie obieram, jak są ładne, tylko myje.
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-09 20:02:59 - Stokrotka
> a jakie są święta pieczarkowe? W którymś z programow śniadaniowych tv
> ostatnio Gessler polecała jajka nadziewane farszem, m.in. właśnie ze
> zmielonymi pieczarkami czy innymi grzybami na wielkanocny stół.
Nie lubię nadziewanego jaja.
jest zbyt pracowite, a wersji w skorupce dodatkowo niezdrowe.
Pieczarki to zastępnik borowika do uszek, jak ktoś nie ma suszu.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-09 21:54:04 - Ikselka
> Nie lubię nadziewanego jaja.
> jest zbyt pracowite,
Nie zauważyłam :-)
> a wersji w skorupce dodatkowo niezdrowe.
???
--
XL wiosenna
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-09 22:31:17 - Stokrotka
>> Nie lubię nadziewanego jaja.....
>> a wersji w skorupce dodatkowo niezdrowe.
>
> ???
Na skorupce może być salmonella,
skorupka może zranić jelito,
a obsmażanie samo z siebie jest niezdrowe.
--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-09 22:40:51 - Ikselka
> Na skorupce może być salmonella,
JAK Ty sobie wyobrażasz te nadziewane jajka? - na surowo?
3333-)
> skorupka może zranić jelito,
A po co ją jeść? - to po pierwsze.
Po drugie - mały kawałek skorupki w żołądku się rozpuści, nie ma szans
dotrzeć do jelit.
> a obsmażanie samo z siebie jest niezdrowe.
3333-)
--
XL wiosenna
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-09 22:54:22 - Stokrotka
>> Na skorupce może być salmonella,
>
> JAK Ty sobie wyobrażasz te nadziewane jajka? - na surowo?
> 3333-)
Nawet po ugotowaniu zostają formy pszetrwalnikowe bakteri,
a takie jajo robi się dłużej i jest większy kontkt ze skorupką
niż zwykłaego gotowanego.
>> skorupka może zranić jelito,
> A po co ją jeść? - to po pierwsze.
Nie da się idealnie oddzielić skorupki od nadzienia.
> Po drugie - mały kawałek skorupki w żołądku się rozpuści,
>nie ma szans dotrzeć do jelit.
Musiała bym mieć wielką niestrawność,
żeby ta skorupka leżała w żoładku tak długo
by się rozpuściła.
W occie rozpuszcza się kilka dni - robiłam doświadczenie w dzieciństwie, by
pszepchać jajo pszez szyjkę butelki.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-09 23:33:09 - Aicha
>>> Na skorupce może być salmonella,
>>
>> JAK Ty sobie wyobrażasz te nadziewane jajka? - na surowo?
>> 3333-)
> Nawet po ugotowaniu zostają formy pszetrwalnikowe bakteri,
> a takie jajo robi się dłużej i jest większy kontkt ze skorupką
> niż zwykłaego gotowanego.
Ja rozumiem, że laseczki maja przetrwalniki (jad kiełbasiany, konserwy,
botoks i te sprawy), ale pałki???
> W occie rozpuszcza się kilka dni - robiłam doświadczenie w dzieciństwie,
> by pszepchać jajo pszez szyjkę butelki.
No jak piszesz pszephać, no jak?!?
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-10 19:48:56 - Stokrotka
>> W occie rozpuszcza się kilka dni - robiłam doświadczenie w dzieciństwie,
>> by pszepchać jajo pszez szyjkę butelki.
>
> No jak piszesz pszephać, no jak?!?
Miało być pszephać: surowe jajo wkłada się do słoika, zalewa octem , zdaje
się tym mocniejszym 10% , ale nie pamiętam, i czeka kilka dni, może tydzień.
W tym czasie skorupka rozpuszcza się, i zostają białe błony, jajo ma więc
nadal kształt , ale jest miękkie. Miękkie jajo pszeciska się pszez szyjkę
butelki, szyjka jest cieńsza od jaja, ale nie musi być bardzo cienka.
Następnie zalewa się jajo zdaje się sodą proszkiem do pieczenia - nie
pamiętam, i gdy powstanie skorupka wylewa płyn.
Ta druga część doświadcznia mi nie wyszła, i dlatego nie zapamiętałam czym
się zalewa. W butelce zostaje jajo ze skorupką.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-10 11:47:09 - Ikselka
>>> Na skorupce może być salmonella,
>>
>> JAK Ty sobie wyobrażasz te nadziewane jajka? - na surowo?
>> 3333-)
> Nawet po ugotowaniu zostają formy pszetrwalnikowe bakteri,
Nie SALMONELLI.
> a takie jajo robi się dłużej i jest większy kontkt ze skorupką
> niż zwykłaego gotowanego.
Pleciesz. Po pierwsze farsz jest przyrządzany BEZ kontaktu ze skorupką, a
zaraz po nałożeniu do niej jest razem z nią smażony - temperatura smażenia
jest nawet o wiele wyższa, niż gotowania.
>
>
>>> skorupka może zranić jelito,
>> A po co ją jeść? - to po pierwsze.
> Nie da się idealnie oddzielić skorupki od nadzienia.
Ależ da się, tyle że po co idealnie?
>
>> Po drugie - mały kawałek skorupki w żołądku się rozpuści,
>>nie ma szans dotrzeć do jelit.
>
> Musiała bym mieć wielką niestrawność,
> żeby ta skorupka leżała w żoładku tak długo
> by się rozpuściła.
>
> W occie rozpuszcza się kilka dni - robiłam doświadczenie w dzieciństwie, by
> pszepchać jajo pszez szyjkę butelki.
W żołądku jest kwas SOLNY (i to dosyć stężony), a nie jakiś tam ocet.
Ot, taka drobna różniczka.
--
XL wiosenna
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-10 12:00:45 - Nixe
> by pszepchać jajo pszez szyjkę butelki.
A nie pszephać czasem?
Pewnie literówka :>
I dlaczego nie przes ani nie dośfiatczenie?
Zero konsekfencji w tej tfojej ortografi.
N.
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-17 08:40:19 - medea
> W dniu 2012-04-09 22:54, Stokrotka pisze:
>
>
>> by pszepchać jajo pszez szyjkę butelki.
>
> A nie pszephać czasem?
> Pewnie literówka :>
>
> I dlaczego nie przes ani nie dośfiatczenie?
> Zero konsekfencji w tej tfojej ortografi.
Ortografja trudna pszeciesz jest, czego hcesz!
Ewa
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-10 11:21:49 - Stefan
Użytkownik Stokrotka
news:jlv88t$7ik$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>> a jakie są święta pieczarkowe? W którymś z programow śniadaniowych tv
>> ostatnio Gessler polecała jajka nadziewane farszem, m.in. właśnie ze
>> zmielonymi pieczarkami czy innymi grzybami na wielkanocny stół.
Uszka z pieczarkami? Czy ty wiesz co piszesz? bo jak smakują uszka z
grzybami to na pewno nie wiesz, skoro chcesz zastępować grzyby leśne,
aromatyczne, pachnące wiatrem i igliwiem hodowlanym na gównie... białym
gównem?
A to co poleca ta kuchta z rozpirzonymi kłakami w telewizji, nijak ma się do
tego co serwuje swoim gościom w swoich restauracjach. To są dwa różne
światy, o czym mogłem się przekonać w świeżo przejętym przez nią Wenzlu.
Ubył jeszcze jeden krakowski lokal, nic tylko warsiawka... Szkoda.
pozdr
Stefan
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-10 12:13:10 - Qrczak
> Użytkownik Stokrotka
> news:jlv88t$7ik$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>> a jakie są święta pieczarkowe? W którymś z programow śniadaniowych tv
>>> ostatnio Gessler polecała jajka nadziewane farszem, m.in. właśnie ze
>>> zmielonymi pieczarkami czy innymi grzybami na wielkanocny stół.
> Uszka z pieczarkami? Czy ty wiesz co piszesz? bo jak smakują uszka z
> grzybami to na pewno nie wiesz, skoro chcesz zastępować grzyby leśne,
> aromatyczne, pachnące wiatrem i igliwiem hodowlanym na gównie... białym
> gównem?
Może gajowy już do lasu nie wpuszcza?
qr.a
Stokrotkowego posta nie przepuściłeś z powodu rażącego braku błęduf?
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-10 12:25:23 - serwessa
Użytkownik Stefan
news:jm0u37$nl3$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik Stokrotka
> news:jlv88t$7ik$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>
>>> a jakie są święta pieczarkowe? W którymś z programow śniadaniowych tv
>>> ostatnio Gessler polecała jajka nadziewane farszem, m.in. właśnie ze
>>> zmielonymi pieczarkami czy innymi grzybami na wielkanocny stół.
> Uszka z pieczarkami? Czy ty wiesz co piszesz? bo jak smakują uszka z
> grzybami to na pewno nie wiesz, skoro chcesz zastępować grzyby leśne,
> aromatyczne, pachnące wiatrem i igliwiem hodowlanym na gównie... białym
> gównem?
> A to co poleca ta kuchta z rozpirzonymi kłakami w telewizji, nijak ma się
> do tego co serwuje swoim gościom w swoich restauracjach. To są dwa różne
> światy, o czym mogłem się przekonać w świeżo przejętym przez nią Wenzlu.
> Ubył jeszcze jeden krakowski lokal, nic tylko warsiawka... Szkoda.
> pozdr
> Stefan
gdzie ja cos pisze o uszkach z pieczarkami? Wiem jak smakuja, prawdziwe
uszka i umiem robic, ale co to ma wspólnego z faszerowanymi jajkami na
wielkanocny stół to ja nie wiem.
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-10 12:47:21 - Qrczak
> Użytkownik Stefan
> news:jm0u37$nl3$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik Stokrotka
>> news:jlv88t$7ik$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>> a jakie są święta pieczarkowe? W którymś z programow śniadaniowych tv
>>>> ostatnio Gessler polecała jajka nadziewane farszem, m.in. właśnie ze
>>>> zmielonymi pieczarkami czy innymi grzybami na wielkanocny stół.
>> Uszka z pieczarkami? Czy ty wiesz co piszesz? bo jak smakują uszka z
>> grzybami to na pewno nie wiesz, skoro chcesz zastępować grzyby leśne,
>> aromatyczne, pachnące wiatrem i igliwiem hodowlanym na gównie... białym
>> gównem?
>> A to co poleca ta kuchta z rozpirzonymi kłakami w telewizji, nijak ma
>> się do tego co serwuje swoim gościom w swoich restauracjach. To są
>> dwa różne światy, o czym mogłem się przekonać w świeżo przejętym
>> przez nią Wenzlu. Ubył jeszcze jeden krakowski lokal, nic tylko
>> warsiawka... Szkoda. pozdr
>> Stefan
>
> gdzie ja cos pisze o uszkach z pieczarkami? Wiem jak smakuja, prawdziwe
> uszka i umiem robic, ale co to ma wspólnego z faszerowanymi jajkami na
> wielkanocny stół to ja nie wiem.
Ty nie. Stefan - widać - głodny był, a że może jarosz, to i zjadł Stokrotkę.
qr.a
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-10 11:58:22 - Nixe
> Pieczarki to zastępnik borowika do uszek, jak ktoś nie ma suszu.
To już szczerze mówiąc wolałabym do barszczu pierogi z kapustą, niż
uszka z pieczarkami ;-)
Toż to zupełnie inny smak!
N.
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-10 19:51:56 - Stokrotka
>> Pieczarki to zastępnik borowika do uszek, jak ktoś nie ma suszu.
>
> To już szczerze mówiąc wolałabym do barszczu pierogi z kapustą, niż uszka
> z pieczarkami ;-)
> Toż to zupełnie inny smak!
Z pieczarkami jest też więcej roboty, ale nie każdy ma własny susz,
a ten z supermarketu wydaje się mi niebezpieczny.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-10 20:03:52 - Ikselka
> ten z supermarketu wydaje się mi niebezpieczny.
Niby dlaczego. Grzyby przed suszeniem są kontrolowane przez grzyboznawców.
www.wsse.szczecin.pl/artykul/kategoria/263/warunki-obrotu-grzybami-swiezymi-i-suszonymi
Warunki, jakie należy spełnić przy obrocie grzybami zawarte są w:
1. Ustawie o bezpieczeństwie żywności i żywienia z dnia 25 sierpnia
2006r. (Dz. U. 2010, Nr 136, poz. 914 z póź. zm.);
2. Rozporządzeniu ministra zdrowia z dnia 17 maja 2011r. w sprawie
grzybów dopuszczonych do obrotu lub produkcji przetworów grzybowych,
środków spożywczych zawierających grzyby oraz uprawnień klasyfikatora
grzybów i grzyboznawcy (Dz. U. z 2011, Nr 115, poz. 672).
W/w rozporządzenie informuje, iż:
§ 3. 1. Podmioty działające na rynku spożywczym, prowadzące działalność w
zakresie skupu grzybów rosnących w warunkach naturalnych, oraz podmioty
działające na rynku spożywczym, prowadzące działalność w zakresie
przetwórstwa grzybów, zwane dalej są obowiązane posiadać atesty na grzyby:
1. świeże, których ocena pod kątem spełniania wymagań określonych w art.
42 ust. 1 ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i
żywienia, jest dokonywana przez grzyboznawcę lub klasyfikatora grzybów;
2. suszonych, pozyskiwanych z grzybów rosnących w warunkach naturalnych,
których ocena pod kątem spełniania wymagań określonych w art. 42 ust. 3
ustawy jest dokonywana przez grzyboznawcę.
3. Zakłady przetwórcze są obowiązane zapewnić nadzór grzyboznawcy nad
procesem technologicznym przetwórstwa grzybów.
§ 4. 1. Grzyby świeże, rosnące w warunkach naturalnych, oraz grzyby suszone
pozyskiwane z grzybów rosnących w warunkach naturalnych, mogą być oferowane
konsumentowi finalnemu:
1. wyłącznie w placówkach handlowych lub na targowiskach;
2. pod warunkiem uzyskania atestu na grzyby świeże lub atestu na grzyby
suszone.
Na pewno jednak balabym się kupić suszone grzyby od anonimowych sprzedawców
na tzw murku.
Tak czy inaczej i tak zawsze mam tylko zbierane przez MŚK albo kogoś
znajomego, zaufanego.
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-10 20:38:42 - Stokrotka
>
>> ten z supermarketu wydaje się mi niebezpieczny.
>
> Niby dlaczego. Grzyby przed suszeniem są kontrolowane przez grzyboznawców.
Ja kiedyś kupiłam i mi dziwnie było , fakt podjadałam dużo klejąc uszka, ale
na końcu wywaliłam, na szczęscie było 2 dni pszed wigilią, a nie w wigilię.
Myślę, że człowiek jest pszyzwyczajnony do jakiejś gamy gatukuw,
inne gatunki mimo, że podobne okazują się jednak nie akceptowane pszez
organizm.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-10 21:48:29 - MisKudlaty
>
>>
>>> ten z supermarketu wydaje się mi niebezpieczny.
>>
>> Niby dlaczego. Grzyby przed suszeniem są kontrolowane przez
>> grzyboznawców.
> Ja kiedyś kupiłam i mi dziwnie było , fakt podjadałam dużo klejąc uszka,
> ale na końcu wywaliłam, na szczęscie było 2 dni pszed wigilią, a nie w
> wigilię.
>
> Myślę, że człowiek jest pszyzwyczajnony do jakiejś gamy gatukuw,
> inne gatunki mimo, że podobne okazują się jednak nie akceptowane pszez
> organizm.
>
Ależ Twój organizm jest popier... zupełnie jak Twój musk nie potrafiący
pojąć podstawowych zasad ortografii.
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-11 08:00:14 - Bbjk
> Ja kiedyś kupiłam i mi dziwnie było
....po niektórych gżypkah bywa dziwnie.
--
B.
Re: Obieranie pieczarek OT
2012-04-11 13:29:58 - witek
>
>>
>
> Myślę, że człowiek jest pszyzwyczajnony do jakiejś gamy gatukuw,
> inne gatunki mimo, że podobne okazują się jednak nie akceptowane pszez
> organizm.
I cały pomysł używania kuchni orientalnej szlak trafił ;-)
Mało tego, nie powinnaś jeść nic nowego, szczególnie na innych
kontynentach, bo jesteś przyzwyczajona do swojskich gatunków.
Brak sensu w Twoim rozumowaniu.
>
A mnie przyszło do głowy pytanie całkiem poważne próbując przebrnąć
przez Twoje piszanie
?
Czy jak ktoś będzie miał wadę wymowy np będzie seplenił albo nie wymawia r
- to zasady ortografii będzie musiał modyfikować?
Czy w tekstach osób z Częstochowy będziemy musieli czytać czy łyszki
cukru?
Jest w tych zasadach jakaś logika związana z wymową?
Witek Jakubowski
Re: Obieranie pieczarek OT
2012-04-11 16:55:47 - MisKudlaty
> W dniu 2012-04-10 20:38, Stokrotka pisze:
>>
>>>
>
>>
>> Myślę, że człowiek jest pszyzwyczajnony do jakiejś gamy gatukuw,
>> inne gatunki mimo, że podobne okazują się jednak nie akceptowane pszez
>> organizm.
> I cały pomysł używania kuchni orientalnej szlak trafił ;-)
> Mało tego, nie powinnaś jeść nic nowego, szczególnie na innych
> kontynentach, bo jesteś przyzwyczajona do swojskich gatunków.
> Brak sensu w Twoim rozumowaniu.
>
>>
>
> A mnie przyszło do głowy pytanie całkiem poważne próbując przebrnąć
> przez Twoje piszanie
> ?
> Czy jak ktoś będzie miał wadę wymowy np będzie seplenił albo nie wymawia
> r
> - to zasady ortografii będzie musiał modyfikować?
> Czy w tekstach osób z Częstochowy będziemy musieli czytać czy łyszki
> cukru?
> Jest w tych zasadach jakaś logika związana z wymową?
>
> Witek Jakubowski
Chyba nie sądzisz, że w tym co biedna Stokrotka wymyśliła jest
jakakolwiek logika.
MK
Re: Obieranie pieczarek
2012-04-10 07:26:59 - Bbjk
> Czy pieczarki trzeba obiera??
Pieczarki to nie maślaki :) (które też nie wszyscy obierają).
Jeśli masz młode, białe, jędrne - nie trzeba. Dobre są też na surowo.
Pieczarki polne, nieco inne od hodowanych, lepiej obrać, bo ich skórka
jest łykowata, podobnie z uprawy starawe, już tracące mleczną biel.
--
B.