chrzan
2012-03-25 00:40:14 - Chiron
Witam,
czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry, bo
to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
--
Chiron
czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry, bo
to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
--
Chiron
Re: chrzan
2012-03-25 00:47:50 - Qrczak
Dnia 2012-03-25 00:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
> Witam,
> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
wykopać
qr.a
> Witam,
> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
wykopać
qr.a
Re: chrzan
2012-03-25 00:59:01 - Chiron
Użytkownik Qrczak
news:jklmf5$omu$2@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2012-03-25 00:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>> Witam,
>> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
>> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>
> wykopać
To jest problem- nie mam skąd. Kupuję na rynku, w sklepie, etc- i każdy taki
po utarciu w ogóle nie ma mocy.
--
Chiron
Re: chrzan
2012-03-25 07:49:57 - tomjas
On Sun, 25 Mar 2012 00:59:01 +0100, Chiron wrote:
>
> Użytkownik Qrczak napisał w wiadomości
> news:jklmf5$omu$2@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-03-25 00:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Witam,
>>> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
>>> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>>
>> wykopać
>
> To jest problem- nie mam skąd.
Jak nie masz skąd? Na większości łąk rośnie chrzan. Ja mieszkam
w mieście i na trawnikach na osiedlu nawet rośnie.
>
> Użytkownik Qrczak
> news:jklmf5$omu$2@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-03-25 00:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Witam,
>>> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
>>> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>>
>> wykopać
>
> To jest problem- nie mam skąd.
Jak nie masz skąd? Na większości łąk rośnie chrzan. Ja mieszkam
w mieście i na trawnikach na osiedlu nawet rośnie.
Re: chrzan
2012-03-25 10:10:08 - Nixe
W dniu 2012-03-25 07:49, tomjas pisze:
> Jak nie masz skąd? Na większości łąk rośnie chrzan. Ja mieszkam
> w mieście i na trawnikach na osiedlu nawet rośnie.
Ale teraz trudno znaleźć, jak nie widać liści.
Musiałby jeszcze latem, najpóźniej jesienią przydybać jakąś kępę chrzanu
i oznaczyć to miejsce patykiem ;-)
N.
> Jak nie masz skąd? Na większości łąk rośnie chrzan. Ja mieszkam
> w mieście i na trawnikach na osiedlu nawet rośnie.
Ale teraz trudno znaleźć, jak nie widać liści.
Musiałby jeszcze latem, najpóźniej jesienią przydybać jakąś kępę chrzanu
i oznaczyć to miejsce patykiem ;-)
N.
Re: chrzan
2012-03-25 12:03:07 - Chiron
Użytkownik tomjas napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnjmtcg5.s77.tomjas@krusty.domain...
On Sun, 25 Mar 2012 00:59:01 +0100, Chiron wrote:
>
> Użytkownik Qrczak
> news:jklmf5$omu$2@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-03-25 00:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Witam,
>>> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
>>> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>>
>> wykopać
>
> To jest problem- nie mam skąd.
Jak nie masz skąd? Na większości łąk rośnie chrzan. Ja mieszkam
w mieście i na trawnikach na osiedlu nawet rośnie.
=================================================================
Problemem dla mnie jest to, że nawet jak kupuję u rolnika, to jest on słaby.
Kiedyś był bardzo ostry. I nie wiem, czy najostrzejszy to jest ten młody,
czy może ten z kopców, czy też to jakiś inny gatunek, obecnie
trudnodostępny.
--
Chiron
Re: chrzan
2012-03-25 12:48:09 - Krzysztof Tabaczyński
Użytkownik Chiron
news:jkmqgr$kal$1@node2.news.atman.pl...
>
>
> Użytkownik tomjas napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:slrnjmtcg5.s77.tomjas@krusty.domain...
>
> On Sun, 25 Mar 2012 00:59:01 +0100, Chiron wrote:
>>
>> Użytkownik Qrczak
>> news:jklmf5$omu$2@inews.gazeta.pl...
>>> Dnia 2012-03-25 00:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Witam,
>>>> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę
>>>> ostry,
>>>> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>>>
>>> wykopać
>>
>> To jest problem- nie mam skąd.
> Jak nie masz skąd? Na większości łąk rośnie chrzan. Ja mieszkam
> w mieście i na trawnikach na osiedlu nawet rośnie.
> =================================================================
>
> Problemem dla mnie jest to, że nawet jak kupuję u rolnika, to jest on
> słaby. Kiedyś był bardzo ostry. I nie wiem, czy najostrzejszy to jest ten
> młody, czy może ten z kopców, czy też to jakiś inny gatunek, obecnie
> trudnodostępny.
Ja kupuję na tyskich targowiskach.
Po utarciu, zalaniu octem i zasypaniu cukrem
jest tak ostry, że nos ukręca...
Można oczywiście kopać chrzan na trawnikach,
ale to wymaga wykopania dziury na głębokość około 1 metra...
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
Re: chrzan
2012-03-26 13:15:39 - Robson
> Można oczywiście kopać chrzan na trawnikach,
> ale to wymaga wykopania dziury na głębokość około 1 metra...
To u was jakies mutanty rosną, jak kopie chrzan na dzialce to wystarczy
na sztych szpadla, lub półtora.
R
> ale to wymaga wykopania dziury na głębokość około 1 metra...
To u was jakies mutanty rosną, jak kopie chrzan na dzialce to wystarczy
na sztych szpadla, lub półtora.
R
Re: chrzan
2012-03-25 19:11:27 - medea
W dniu 2012-03-25 12:03, Chiron pisze:
>
>
> Problemem dla mnie jest to, że nawet jak kupuję u rolnika, to jest on
> słaby. Kiedyś był bardzo ostry. I nie wiem, czy najostrzejszy to jest
> ten młody, czy może ten z kopców, czy też to jakiś inny gatunek,
> obecnie trudnodostępny.
Może kubki smakowe masz już znieczulone? ;)
Nie wiem, o jaką ostrość Ci chodzi, ale kupiłam na zwykłym targowisku
chrzan za parę złotych i był ostry jak jasna cholera. Wybieraj taki,
żeby nie był miękki, ani wysuszony.
Ewa
>
>
> Problemem dla mnie jest to, że nawet jak kupuję u rolnika, to jest on
> słaby. Kiedyś był bardzo ostry. I nie wiem, czy najostrzejszy to jest
> ten młody, czy może ten z kopców, czy też to jakiś inny gatunek,
> obecnie trudnodostępny.
Może kubki smakowe masz już znieczulone? ;)
Nie wiem, o jaką ostrość Ci chodzi, ale kupiłam na zwykłym targowisku
chrzan za parę złotych i był ostry jak jasna cholera. Wybieraj taki,
żeby nie był miękki, ani wysuszony.
Ewa
Re: chrzan
2012-03-25 20:06:19 - Chiron
Użytkownik medea napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jknjjv$kj0$1@news.icm.edu.pl...
W dniu 2012-03-25 12:03, Chiron pisze:
>
>
> Problemem dla mnie jest to, że nawet jak kupuję u rolnika, to jest on
> słaby. Kiedyś był bardzo ostry. I nie wiem, czy najostrzejszy to jest ten
> młody, czy może ten z kopców, czy też to jakiś inny gatunek, obecnie
> trudnodostępny.
Może kubki smakowe masz już znieczulone? ;)
Nie wiem, o jaką ostrość Ci chodzi, ale kupiłam na zwykłym targowisku
chrzan za parę złotych i był ostry jak jasna cholera. Wybieraj taki,
żeby nie był miękki, ani wysuszony.
======================================================================
Chyba jednak poszukam na łące.
:-)
--
Chiron
Re: chrzan
2012-03-25 20:38:25 - medea
W dniu 2012-03-25 20:06, Chiron pisze:
>
> Chyba jednak poszukam na łące.
Najlepiej. Jeśli Ci się chce.
Mnie wystarczy siła kupionego. :)
Ewa
>
> Chyba jednak poszukam na łące.
Najlepiej. Jeśli Ci się chce.
Mnie wystarczy siła kupionego. :)
Ewa
Re: chrzan
2012-03-25 10:08:22 - Nixe
W dniu 2012-03-25 00:59, Chiron pisze:
> To jest problem- nie mam skąd. Kupuję na rynku, w sklepie, etc- i każdy
> taki po utarciu w ogóle nie ma mocy.
To kup sobie wasabi.
Moc jak ta lala, kolorek wiosenny, więc te cechy powinny zrekompensować
nietradycyjność na świątecznym stole ;-)
N.
> To jest problem- nie mam skąd. Kupuję na rynku, w sklepie, etc- i każdy
> taki po utarciu w ogóle nie ma mocy.
To kup sobie wasabi.
Moc jak ta lala, kolorek wiosenny, więc te cechy powinny zrekompensować
nietradycyjność na świątecznym stole ;-)
N.
Re: chrzan
2012-03-25 11:45:12 - Kapsel
Sun, 25 Mar 2012 10:08:22 +0200, Nixe napisał(a):
> W dniu 2012-03-25 00:59, Chiron pisze:
>
>> To jest problem- nie mam skąd. Kupuję na rynku, w sklepie, etc- i każdy
>> taki po utarciu w ogóle nie ma mocy.
>
> To kup sobie wasabi.
> Moc jak ta lala, kolorek wiosenny, więc te cechy powinny zrekompensować
> nietradycyjność na świątecznym stole ;-)
Najlepsze, że wasabi robią najczęściej z polskiego chrzanu + 0,1% chrzanu
wasabi :D
--
Kapsel
kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
> W dniu 2012-03-25 00:59, Chiron pisze:
>
>> To jest problem- nie mam skąd. Kupuję na rynku, w sklepie, etc- i każdy
>> taki po utarciu w ogóle nie ma mocy.
>
> To kup sobie wasabi.
> Moc jak ta lala, kolorek wiosenny, więc te cechy powinny zrekompensować
> nietradycyjność na świątecznym stole ;-)
Najlepsze, że wasabi robią najczęściej z polskiego chrzanu + 0,1% chrzanu
wasabi :D
--
Kapsel
kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
Re: chrzan
2012-03-25 12:00:52 - Nixe
W dniu 2012-03-25 11:45, Kapsel pisze:
> Sun, 25 Mar 2012 10:08:22 +0200, Nixe napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-25 00:59, Chiron pisze:
>>
>>> To jest problem- nie mam skąd. Kupuję na rynku, w sklepie, etc- i każdy
>>> taki po utarciu w ogóle nie ma mocy.
>>
>> To kup sobie wasabi.
>> Moc jak ta lala, kolorek wiosenny, więc te cechy powinny zrekompensować
>> nietradycyjność na świątecznym stole ;-)
>
> Najlepsze, że wasabi robią najczęściej z polskiego chrzanu + 0,1% chrzanu
> wasabi :D
W Japonii też? :)
N.
> Sun, 25 Mar 2012 10:08:22 +0200, Nixe napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-25 00:59, Chiron pisze:
>>
>>> To jest problem- nie mam skąd. Kupuję na rynku, w sklepie, etc- i każdy
>>> taki po utarciu w ogóle nie ma mocy.
>>
>> To kup sobie wasabi.
>> Moc jak ta lala, kolorek wiosenny, więc te cechy powinny zrekompensować
>> nietradycyjność na świątecznym stole ;-)
>
> Najlepsze, że wasabi robią najczęściej z polskiego chrzanu + 0,1% chrzanu
> wasabi :D
W Japonii też? :)
N.
Re: chrzan
2012-03-25 14:50:48 - Ikselka
Dnia Sun, 25 Mar 2012 00:59:01 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik Qrczak napisał w wiadomości
> news:jklmf5$omu$2@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-03-25 00:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Witam,
>>> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
>>> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>>
>> wykopać
>
> To jest problem- nie mam skąd. Kupuję na rynku, w sklepie, etc- i każdy taki
> po utarciu w ogóle nie ma mocy.
To dlatego, że jest uprawny tj szybko rósł, bo miał wodę i nawozy -
widzisz na pewno, ze jest gruby, biały i mięsisty. Jak u mnie w piachu
wyrośnie chrzan, to jest żylasty i sznurkowaty, ale tak mocny, ze uciekać.
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
> Użytkownik Qrczak
> news:jklmf5$omu$2@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-03-25 00:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Witam,
>>> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
>>> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>>
>> wykopać
>
> To jest problem- nie mam skąd. Kupuję na rynku, w sklepie, etc- i każdy taki
> po utarciu w ogóle nie ma mocy.
To dlatego, że jest uprawny tj szybko rósł, bo miał wodę i nawozy -
widzisz na pewno, ze jest gruby, biały i mięsisty. Jak u mnie w piachu
wyrośnie chrzan, to jest żylasty i sznurkowaty, ale tak mocny, ze uciekać.
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
Re: chrzan
2012-03-25 20:03:46 - Chiron
Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:uy5bd9z8e7ly.1j0vf5lwvyhfv.dlg@40tude.net...
Dnia Sun, 25 Mar 2012 00:59:01 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik Qrczak
> news:jklmf5$omu$2@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-03-25 00:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Witam,
>>> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
>>> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>>
>> wykopać
>
> To jest problem- nie mam skąd. Kupuję na rynku, w sklepie, etc- i każdy
> taki
> po utarciu w ogóle nie ma mocy.
To dlatego, że jest uprawny tj szybko rósł, bo miał wodę i nawozy -
widzisz na pewno, ze jest gruby, biały i mięsisty. Jak u mnie w piachu
wyrośnie chrzan, to jest żylasty i sznurkowaty, ale tak mocny, ze uciekać.
====================================================================================
No ale to jak- mam sobie zamówić u Ciebie?:-)
--
Chiron
Re: chrzan
2012-03-25 21:09:23 - Ikselka
Dnia Sun, 25 Mar 2012 20:03:46 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:uy5bd9z8e7ly.1j0vf5lwvyhfv.dlg@40tude.net...
>
> Dnia Sun, 25 Mar 2012 00:59:01 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik Qrczak napisał w wiadomości
>> news:jklmf5$omu$2@inews.gazeta.pl...
>>> Dnia 2012-03-25 00:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Witam,
>>>> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
>>>> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>>>
>>> wykopać
>>
>> To jest problem- nie mam skąd. Kupuję na rynku, w sklepie, etc- i każdy
>> taki
>> po utarciu w ogóle nie ma mocy.
>
> To dlatego, że jest uprawny tj szybko rósł, bo miał wodę i nawozy -
> widzisz na pewno, ze jest gruby, biały i mięsisty. Jak u mnie w piachu
> wyrośnie chrzan, to jest żylasty i sznurkowaty, ale tak mocny, ze uciekać.
> ====================================================================================
>
> No ale to jak- mam sobie zamówić u Ciebie?:-)
Akurat nie mam - muszę kupić. Polan jest dobry.
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:uy5bd9z8e7ly.1j0vf5lwvyhfv.dlg@40tude.net...
>
> Dnia Sun, 25 Mar 2012 00:59:01 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik Qrczak
>> news:jklmf5$omu$2@inews.gazeta.pl...
>>> Dnia 2012-03-25 00:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Witam,
>>>> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
>>>> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>>>
>>> wykopać
>>
>> To jest problem- nie mam skąd. Kupuję na rynku, w sklepie, etc- i każdy
>> taki
>> po utarciu w ogóle nie ma mocy.
>
> To dlatego, że jest uprawny tj szybko rósł, bo miał wodę i nawozy -
> widzisz na pewno, ze jest gruby, biały i mięsisty. Jak u mnie w piachu
> wyrośnie chrzan, to jest żylasty i sznurkowaty, ale tak mocny, ze uciekać.
> ====================================================================================
>
> No ale to jak- mam sobie zamówić u Ciebie?:-)
Akurat nie mam - muszę kupić. Polan jest dobry.
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
Re: chrzan
2012-03-25 21:13:54 - Aicha
W dniu 2012-03-25 21:09, Ikselka pisze:
>> No ale to jak- mam sobie zamówić u Ciebie?:-)
>
> Akurat nie mam - muszę kupić. Polan jest dobry.
Bez oleju, mleka w proszku, syropu glukozowego i dwutlenku tytanu?
Bo właśnie szukam takiego, a z nieoblukanych dotąd Tenczynek tylko w
gazecie widziałam i nie wiem, czy spełnia moje wyszukane wymagania :)
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
>> No ale to jak- mam sobie zamówić u Ciebie?:-)
>
> Akurat nie mam - muszę kupić. Polan jest dobry.
Bez oleju, mleka w proszku, syropu glukozowego i dwutlenku tytanu?
Bo właśnie szukam takiego, a z nieoblukanych dotąd Tenczynek tylko w
gazecie widziałam i nie wiem, czy spełnia moje wyszukane wymagania :)
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
Re: chrzan
2012-03-25 21:21:21 - Ikselka
Dnia Sun, 25 Mar 2012 21:13:54 +0200, Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-03-25 21:09, Ikselka pisze:
>
>>> No ale to jak- mam sobie zamówić u Ciebie?:-)
>>
>> Akurat nie mam - muszę kupić. Polan jest dobry.
>
> Bez oleju, mleka w proszku, syropu glukozowego i dwutlenku tytanu?
> Bo właśnie szukam takiego, a z nieoblukanych dotąd Tenczynek tylko w
> gazecie widziałam i nie wiem, czy spełnia moje wyszukane wymagania :)
Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
I ten polecam:
www.opinie.senior.pl/Provitus-CHRZAN-Z-ZURAWINA,29095.html
Ostry i smaczny.
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
> W dniu 2012-03-25 21:09, Ikselka pisze:
>
>>> No ale to jak- mam sobie zamówić u Ciebie?:-)
>>
>> Akurat nie mam - muszę kupić. Polan jest dobry.
>
> Bez oleju, mleka w proszku, syropu glukozowego i dwutlenku tytanu?
> Bo właśnie szukam takiego, a z nieoblukanych dotąd Tenczynek tylko w
> gazecie widziałam i nie wiem, czy spełnia moje wyszukane wymagania :)
Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
I ten polecam:
www.opinie.senior.pl/Provitus-CHRZAN-Z-ZURAWINA,29095.html
Ostry i smaczny.
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
Re: chrzan
2012-03-25 21:24:53 - Ikselka
Dnia Sun, 25 Mar 2012 21:21:21 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Sun, 25 Mar 2012 21:13:54 +0200, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-25 21:09, Ikselka pisze:
>>
>>>> No ale to jak- mam sobie zamówić u Ciebie?:-)
>>>
>>> Akurat nie mam - muszę kupić. Polan jest dobry.
>>
>> Bez oleju, mleka w proszku, syropu glukozowego i dwutlenku tytanu?
>> Bo właśnie szukam takiego, a z nieoblukanych dotąd Tenczynek tylko w
>> gazecie widziałam i nie wiem, czy spełnia moje wyszukane wymagania :)
>
> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
> I ten polecam:
> www.opinie.senior.pl/Provitus-CHRZAN-Z-ZURAWINA,29095.html
> Ostry i smaczny.
A poza tym:
www.mniammniam.com/Chrzan___porownanie_produktow-811a.html
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
> Dnia Sun, 25 Mar 2012 21:13:54 +0200, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-25 21:09, Ikselka pisze:
>>
>>>> No ale to jak- mam sobie zamówić u Ciebie?:-)
>>>
>>> Akurat nie mam - muszę kupić. Polan jest dobry.
>>
>> Bez oleju, mleka w proszku, syropu glukozowego i dwutlenku tytanu?
>> Bo właśnie szukam takiego, a z nieoblukanych dotąd Tenczynek tylko w
>> gazecie widziałam i nie wiem, czy spełnia moje wyszukane wymagania :)
>
> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
> I ten polecam:
> www.opinie.senior.pl/Provitus-CHRZAN-Z-ZURAWINA,29095.html
> Ostry i smaczny.
A poza tym:
www.mniammniam.com/Chrzan___porownanie_produktow-811a.html
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
Re: chrzan
2012-03-25 21:42:14 - MisKudlaty
W dniu 25.03.2012 21:24, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 25 Mar 2012 21:21:21 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Sun, 25 Mar 2012 21:13:54 +0200, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-25 21:09, Ikselka pisze:
>>>
>>>>> No ale to jak- mam sobie zamówić u Ciebie?:-)
>>>>
>>>> Akurat nie mam - muszę kupić. Polan jest dobry.
>>>
>>> Bez oleju, mleka w proszku, syropu glukozowego i dwutlenku tytanu?
>>> Bo właśnie szukam takiego, a z nieoblukanych dotąd Tenczynek tylko w
>>> gazecie widziałam i nie wiem, czy spełnia moje wyszukane wymagania :)
>>
>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>> I ten polecam:
>> www.opinie.senior.pl/Provitus-CHRZAN-Z-ZURAWINA,29095.html
>> Ostry i smaczny.
>
> A poza tym:
> www.mniammniam.com/Chrzan___porownanie_produktow-811a.html
>
Dziwne zestawienie: porównywanie chrzanu i sosu chrzanowego: to zupełnie
różne rzeczy.
Ale przede wszystkim nie ma w zestawieniu najlepszego polskiego chrzanu
firmy Victus (bez octu, bez dziwnych dodatków, mocny i dłuuuugo
trzymający moc).
MK
> Dnia Sun, 25 Mar 2012 21:21:21 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Sun, 25 Mar 2012 21:13:54 +0200, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-25 21:09, Ikselka pisze:
>>>
>>>>> No ale to jak- mam sobie zamówić u Ciebie?:-)
>>>>
>>>> Akurat nie mam - muszę kupić. Polan jest dobry.
>>>
>>> Bez oleju, mleka w proszku, syropu glukozowego i dwutlenku tytanu?
>>> Bo właśnie szukam takiego, a z nieoblukanych dotąd Tenczynek tylko w
>>> gazecie widziałam i nie wiem, czy spełnia moje wyszukane wymagania :)
>>
>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>> I ten polecam:
>> www.opinie.senior.pl/Provitus-CHRZAN-Z-ZURAWINA,29095.html
>> Ostry i smaczny.
>
> A poza tym:
> www.mniammniam.com/Chrzan___porownanie_produktow-811a.html
>
Dziwne zestawienie: porównywanie chrzanu i sosu chrzanowego: to zupełnie
różne rzeczy.
Ale przede wszystkim nie ma w zestawieniu najlepszego polskiego chrzanu
firmy Victus (bez octu, bez dziwnych dodatków, mocny i dłuuuugo
trzymający moc).
MK
Re: chrzan
2012-03-25 21:44:37 - Aicha
W dniu 2012-03-25 21:42, MisKudlaty pisze:
> firmy Victus (bez octu, bez dziwnych dodatków, mocny i dłuuuugo
> trzymający moc).
Dzięki.
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
> firmy Victus (bez octu, bez dziwnych dodatków, mocny i dłuuuugo
> trzymający moc).
Dzięki.
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
Re: chrzan
2012-03-26 06:34:02 - Chiron
Użytkownik MisKudlaty
news:jknsf7$egb$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 25.03.2012 21:24, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 25 Mar 2012 21:21:21 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Sun, 25 Mar 2012 21:13:54 +0200, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-25 21:09, Ikselka pisze:
>>>
>>>>> No ale to jak- mam sobie zamówić u Ciebie?:-)
>>>>
>>>> Akurat nie mam - muszę kupić. Polan jest dobry.
>>>
>>> Bez oleju, mleka w proszku, syropu glukozowego i dwutlenku tytanu?
>>> Bo właśnie szukam takiego, a z nieoblukanych dotąd Tenczynek tylko w
>>> gazecie widziałam i nie wiem, czy spełnia moje wyszukane wymagania :)
>>
>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>> I ten polecam:
>> www.opinie.senior.pl/Provitus-CHRZAN-Z-ZURAWINA,29095.html
>> Ostry i smaczny.
>
> A poza tym:
> www.mniammniam.com/Chrzan___porownanie_produktow-811a.html
>
Dziwne zestawienie: porównywanie chrzanu i sosu chrzanowego: to zupełnie
różne rzeczy.
Ale przede wszystkim nie ma w zestawieniu najlepszego polskiego chrzanu
firmy Victus (bez octu, bez dziwnych dodatków, mocny i dłuuuugo
trzymający moc).
======================================================
No to chyba tego spróbuję- dzięki
--
Chiron
Re: chrzan
2012-03-26 07:28:08 - Aicha
W dniu 2012-03-26 06:34, Chiron pisze:
> No to chyba tego spróbuję- dzięki
Tylko najpierw przeczyta etykietkę, jeśli Cię takie rzeczy interesują. Z
tego, co pamiętam, nie różnił się zbyt wiele składem od innych.
Hint: etykietki chrzanu w regionie składu są pisane tak chamsko małą
czcionką, że lupa potrzebna :/ A, i jeszcze słownik E potrzebny, bo na
niektórych nie ma substancji, tylko E-ki.
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
> No to chyba tego spróbuję- dzięki
Tylko najpierw przeczyta etykietkę, jeśli Cię takie rzeczy interesują. Z
tego, co pamiętam, nie różnił się zbyt wiele składem od innych.
Hint: etykietki chrzanu w regionie składu są pisane tak chamsko małą
czcionką, że lupa potrzebna :/ A, i jeszcze słownik E potrzebny, bo na
niektórych nie ma substancji, tylko E-ki.
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
Re: chrzan
2012-03-26 17:08:35 - MisKudlaty
W dniu 26.03.2012 07:28, Aicha pisze:
> W dniu 2012-03-26 06:34, Chiron pisze:
>
>> No to chyba tego spróbuję- dzięki
>
> Tylko najpierw przeczyta etykietkę, jeśli Cię takie rzeczy interesują. Z
> tego, co pamiętam, nie różnił się zbyt wiele składem od innych.
> Hint: etykietki chrzanu w regionie składu są pisane tak chamsko małą
> czcionką, że lupa potrzebna :/ A, i jeszcze słownik E potrzebny, bo na
> niektórych nie ma substancji, tylko E-ki.
>
W Victusie nawet duże litery dali: korzeń chrzanu, cukier, olej
roślinny, kwas cytrynowy, mleko w proszku oraz E-223 - to cały jego
skład przepisany.
MK
> W dniu 2012-03-26 06:34, Chiron pisze:
>
>> No to chyba tego spróbuję- dzięki
>
> Tylko najpierw przeczyta etykietkę, jeśli Cię takie rzeczy interesują. Z
> tego, co pamiętam, nie różnił się zbyt wiele składem od innych.
> Hint: etykietki chrzanu w regionie składu są pisane tak chamsko małą
> czcionką, że lupa potrzebna :/ A, i jeszcze słownik E potrzebny, bo na
> niektórych nie ma substancji, tylko E-ki.
>
W Victusie nawet duże litery dali: korzeń chrzanu, cukier, olej
roślinny, kwas cytrynowy, mleko w proszku oraz E-223 - to cały jego
skład przepisany.
MK
Re: chrzan
2012-03-25 21:46:21 - Aicha
W dniu 2012-03-25 21:21, Ikselka pisze:
> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
śniadanie z pół potrafię :>
> I ten polecam:
> www.opinie.senior.pl/Provitus-CHRZAN-Z-ZURAWINA,29095.html
> Ostry i smaczny.
Chyba jednak zamówię w ogrodu spod jabłonki :)
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
śniadanie z pół potrafię :>
> I ten polecam:
> www.opinie.senior.pl/Provitus-CHRZAN-Z-ZURAWINA,29095.html
> Ostry i smaczny.
Chyba jednak zamówię w ogrodu spod jabłonki :)
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
Re: chrzan
2012-03-25 21:58:23 - Ikselka
Dnia Sun, 25 Mar 2012 21:46:21 +0200, Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-03-25 21:21, Ikselka pisze:
>
>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>
> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
> śniadanie z pół potrafię :>
Mam różne włąsne przetwory do tego, nie muszę bazowac tylko na kupnym
chrzanie. I tak nie dajemy rady wszystkiego zjeść.
>
>> I ten polecam:
>> www.opinie.senior.pl/Provitus-CHRZAN-Z-ZURAWINA,29095.html
>> Ostry i smaczny.
>
> Chyba jednak zamówię w ogrodu spod jabłonki :)
Tylko końsiego się nie najedz.
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
> W dniu 2012-03-25 21:21, Ikselka pisze:
>
>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>
> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
> śniadanie z pół potrafię :>
Mam różne włąsne przetwory do tego, nie muszę bazowac tylko na kupnym
chrzanie. I tak nie dajemy rady wszystkiego zjeść.
>
>> I ten polecam:
>> www.opinie.senior.pl/Provitus-CHRZAN-Z-ZURAWINA,29095.html
>> Ostry i smaczny.
>
> Chyba jednak zamówię w ogrodu spod jabłonki :)
Tylko końsiego się nie najedz.
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
Re: chrzan
2012-03-25 21:59:35 - Aicha
W dniu 2012-03-25 21:58, Ikselka pisze:
>> Chyba jednak zamówię w ogrodu spod jabłonki :)
>
> Tylko końsiego się nie najedz.
Obrażasz właścicieli jabłonki :P
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
>> Chyba jednak zamówię w ogrodu spod jabłonki :)
>
> Tylko końsiego się nie najedz.
Obrażasz właścicieli jabłonki :P
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
Re: chrzan
2012-03-26 07:56:51 - krys
Ikselka wrote:
>> Chyba jednak zamówię w ogrodu spod jabłonki :)
>
> Tylko końsiego się nie najedz.
No bez przesady, to można pomylić? Przecież normalny chrzan jest zupełnie
inny, i liście pachną...
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
>> Chyba jednak zamówię w ogrodu spod jabłonki :)
>
> Tylko końsiego się nie najedz.
No bez przesady, to można pomylić? Przecież normalny chrzan jest zupełnie
inny, i liście pachną...
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: chrzan
2012-03-26 07:55:30 - krys
Aicha wrote:
> W dniu 2012-03-25 21:21, Ikselka pisze:
>
>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>
> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
> śniadanie z pół potrafię :>
To może wreszcie kup chrzan;-)
Kiedyś byliśmy na weekendzie w świętokrzyskim, i zachciało nam się chrzanu
do kiełbaski, więc kupiliśmy w jakimś wiejskim sklepiku, co było -
Polonezto chyba był. I też zdziwienie, bo nasz chrzan to czasem potrafi
oddech odebrać i łzy wycisąć, a tamten łyżkami można było jeść...
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
> W dniu 2012-03-25 21:21, Ikselka pisze:
>
>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>
> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
> śniadanie z pół potrafię :>
To może wreszcie kup chrzan;-)
Kiedyś byliśmy na weekendzie w świętokrzyskim, i zachciało nam się chrzanu
do kiełbaski, więc kupiliśmy w jakimś wiejskim sklepiku, co było -
Polonezto chyba był. I też zdziwienie, bo nasz chrzan to czasem potrafi
oddech odebrać i łzy wycisąć, a tamten łyżkami można było jeść...
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: chrzan
2012-03-26 08:07:25 - Aicha
W dniu 2012-03-26 07:55, krys pisze:
>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>
>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>> śniadanie z pół potrafię :>
>
> To może wreszcie kup chrzan;-)
Jak się wyczołgam z domu, to kupię. W Almie widzę duży wybór.
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>
>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>> śniadanie z pół potrafię :>
>
> To może wreszcie kup chrzan;-)
Jak się wyczołgam z domu, to kupię. W Almie widzę duży wybór.
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
Re: chrzan
2012-03-26 08:39:31 - krys
Aicha wrote:
> W dniu 2012-03-26 07:55, krys pisze:
>
>>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>>
>>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>>> śniadanie z pół potrafię :>
>>
>> To może wreszcie kup chrzan;-)
>
> Jak się wyczołgam z domu, to kupię. W Almie widzę duży wybór.
Spróbuj Mosso o smaku ostrym. Nie jadłam jeszcze ostrzejszego.
W rankingu z linka na pierwszym miejscu.;-)
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
> W dniu 2012-03-26 07:55, krys pisze:
>
>>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>>
>>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>>> śniadanie z pół potrafię :>
>>
>> To może wreszcie kup chrzan;-)
>
> Jak się wyczołgam z domu, to kupię. W Almie widzę duży wybór.
Spróbuj Mosso o smaku ostrym. Nie jadłam jeszcze ostrzejszego.
W rankingu z linka na pierwszym miejscu.;-)
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: chrzan
2012-03-26 09:20:10 - Aicha
W dniu 2012-03-26 08:39, krys pisze:
> Spróbuj Mosso o smaku ostrym. Nie jadłam jeszcze ostrzejszego.
> W rankingu z linka na pierwszym miejscu.;-)
Czyli coś dla Chirona :)
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
> Spróbuj Mosso o smaku ostrym. Nie jadłam jeszcze ostrzejszego.
> W rankingu z linka na pierwszym miejscu.;-)
Czyli coś dla Chirona :)
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
Re: chrzan
2012-03-26 09:51:21 - Chiron
Użytkownik krys napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4f700f23$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
Aicha wrote:
> W dniu 2012-03-26 07:55, krys pisze:
>
>>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>>
>>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>>> śniadanie z pół potrafię :>
>>
>> To może wreszcie kup chrzan;-)
>
> Jak się wyczołgam z domu, to kupię. W Almie widzę duży wybór.
Spróbuj Mosso o smaku ostrym. Nie jadłam jeszcze ostrzejszego.
W rankingu z linka na pierwszym miejscu.;-)
==================================================
a dzięki- pod warunkiem, że nie zawiera chemii- przynajmniej w nadmiarze
--
Chiron
Re: chrzan
2012-03-26 10:30:39 - Stefan
Użytkownik Chiron
news:jkp75p$56i$1@node2.news.atman.pl...
>
>
> Użytkownik krys napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4f700f23$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Aicha wrote:
>
>> W dniu 2012-03-26 07:55, krys pisze:
>>
>>>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>>>
>>>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>>>> śniadanie z pół potrafię :>
>>>
>>> To może wreszcie kup chrzan;-)
>>
>> Jak się wyczołgam z domu, to kupię. W Almie widzę duży wybór.
>
> Spróbuj Mosso o smaku ostrym. Nie jadłam jeszcze ostrzejszego.
> W rankingu z linka na pierwszym miejscu.;-)
>
> ==================================================
>
> a dzięki- pod warunkiem, że nie zawiera chemii- przynajmniej w nadmiarze
>
zawartosci chrzanu nie stwierdzono:)))
pozdr
Stefan
Re: chrzan
2012-03-26 10:45:27 - krys
Chiron wrote:
>
>
> Użytkownik krys napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4f700f23$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Aicha wrote:
>
>> W dniu 2012-03-26 07:55, krys pisze:
>>
>>>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>>>
>>>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>>>> śniadanie z pół potrafię :>
>>>
>>> To może wreszcie kup chrzan;-)
>>
>> Jak się wyczołgam z domu, to kupię. W Almie widzę duży wybór.
>
> Spróbuj Mosso o smaku ostrym. Nie jadłam jeszcze ostrzejszego.
> W rankingu z linka na pierwszym miejscu.;-)
>
> ==================================================
>
> a dzięki- pod warunkiem, że nie zawiera chemii- przynajmniej w nadmiarze
Skład: korzeń chrzanu, mleko w proszku, olej roślinny, cukier, sól, kwas
cytrynowy, ocet spirytusowy, E223. Wsio.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
>
>
> Użytkownik krys napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4f700f23$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Aicha wrote:
>
>> W dniu 2012-03-26 07:55, krys pisze:
>>
>>>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>>>
>>>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>>>> śniadanie z pół potrafię :>
>>>
>>> To może wreszcie kup chrzan;-)
>>
>> Jak się wyczołgam z domu, to kupię. W Almie widzę duży wybór.
>
> Spróbuj Mosso o smaku ostrym. Nie jadłam jeszcze ostrzejszego.
> W rankingu z linka na pierwszym miejscu.;-)
>
> ==================================================
>
> a dzięki- pod warunkiem, że nie zawiera chemii- przynajmniej w nadmiarze
Skład: korzeń chrzanu, mleko w proszku, olej roślinny, cukier, sól, kwas
cytrynowy, ocet spirytusowy, E223. Wsio.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: chrzan
2012-03-26 10:50:52 - medea
W dniu 2012-03-26 10:45, krys pisze:
> Chiron wrote:
>
>>
>> Użytkownik krys napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:4f700f23$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Aicha wrote:
>>
>>> W dniu 2012-03-26 07:55, krys pisze:
>>>
>>>>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>>>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>>>>> śniadanie z pół potrafię :>
>>>> To może wreszcie kup chrzan;-)
>>> Jak się wyczołgam z domu, to kupię. W Almie widzę duży wybór.
>> Spróbuj Mosso o smaku ostrym. Nie jadłam jeszcze ostrzejszego.
>> W rankingu z linka na pierwszym miejscu.;-)
>>
>> ==================================================
>>
>> a dzięki- pod warunkiem, że nie zawiera chemii- przynajmniej w nadmiarze
> Skład: korzeń chrzanu, mleko w proszku, olej roślinny, cukier, sól, kwas
> cytrynowy, ocet spirytusowy,
> E223.
Dwusiarczyn sodu.
Ewa
> Chiron wrote:
>
>>
>> Użytkownik krys napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:4f700f23$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Aicha wrote:
>>
>>> W dniu 2012-03-26 07:55, krys pisze:
>>>
>>>>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>>>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>>>>> śniadanie z pół potrafię :>
>>>> To może wreszcie kup chrzan;-)
>>> Jak się wyczołgam z domu, to kupię. W Almie widzę duży wybór.
>> Spróbuj Mosso o smaku ostrym. Nie jadłam jeszcze ostrzejszego.
>> W rankingu z linka na pierwszym miejscu.;-)
>>
>> ==================================================
>>
>> a dzięki- pod warunkiem, że nie zawiera chemii- przynajmniej w nadmiarze
> Skład: korzeń chrzanu, mleko w proszku, olej roślinny, cukier, sól, kwas
> cytrynowy, ocet spirytusowy,
> E223.
Dwusiarczyn sodu.
Ewa
Re: chrzan
2012-03-26 15:27:22 - Ikselka
Dnia Mon, 26 Mar 2012 10:45:27 +0200, krys napisał(a):
> Chiron wrote:
>
>>
>>
>> Użytkownik krys napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:4f700f23$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Aicha wrote:
>>
>>> W dniu 2012-03-26 07:55, krys pisze:
>>>
>>>>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>>>>
>>>>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>>>>> śniadanie z pół potrafię :>
>>>>
>>>> To może wreszcie kup chrzan;-)
>>>
>>> Jak się wyczołgam z domu, to kupię. W Almie widzę duży wybór.
>>
>> Spróbuj Mosso o smaku ostrym. Nie jadłam jeszcze ostrzejszego.
>> W rankingu z linka na pierwszym miejscu.;-)
>>
>> ==================================================
>>
>> a dzięki- pod warunkiem, że nie zawiera chemii- przynajmniej w nadmiarze
>
> Skład: korzeń chrzanu, mleko w proszku, olej roślinny, cukier, sól, kwas
> cytrynowy, ocet spirytusowy, E223. Wsio.
A procentowo jak? - korzeń chrzanu 10%?
333-)
--
XL wiosenna
> Chiron wrote:
>
>>
>>
>> Użytkownik krys napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:4f700f23$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Aicha wrote:
>>
>>> W dniu 2012-03-26 07:55, krys pisze:
>>>
>>>>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>>>>
>>>>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>>>>> śniadanie z pół potrafię :>
>>>>
>>>> To może wreszcie kup chrzan;-)
>>>
>>> Jak się wyczołgam z domu, to kupię. W Almie widzę duży wybór.
>>
>> Spróbuj Mosso o smaku ostrym. Nie jadłam jeszcze ostrzejszego.
>> W rankingu z linka na pierwszym miejscu.;-)
>>
>> ==================================================
>>
>> a dzięki- pod warunkiem, że nie zawiera chemii- przynajmniej w nadmiarze
>
> Skład: korzeń chrzanu, mleko w proszku, olej roślinny, cukier, sól, kwas
> cytrynowy, ocet spirytusowy, E223. Wsio.
A procentowo jak? - korzeń chrzanu 10%?
333-)
--
XL wiosenna
Re: chrzan
2012-03-26 15:32:25 - krys
Ikselka wrote:
>>
>> Skład: korzeń chrzanu, mleko w proszku, olej roślinny, cukier, sól, kwas
>> cytrynowy, ocet spirytusowy, E223. Wsio.
>
> A procentowo jak? - korzeń chrzanu 10%?
> 333-)
Nie jest podane, ale ZTCW składniki podaje się według zawartości w gotowym
produkcie. Czyli jednak trochę więcej niż 10%.
--
Pozdrawiam
J. nie namawiam, dziele sie etykietką.
www.kontestacja.com
>>
>> Skład: korzeń chrzanu, mleko w proszku, olej roślinny, cukier, sól, kwas
>> cytrynowy, ocet spirytusowy, E223. Wsio.
>
> A procentowo jak? - korzeń chrzanu 10%?
> 333-)
Nie jest podane, ale ZTCW składniki podaje się według zawartości w gotowym
produkcie. Czyli jednak trochę więcej niż 10%.
--
Pozdrawiam
J. nie namawiam, dziele sie etykietką.
www.kontestacja.com
Re: chrzan
2012-03-26 15:38:58 - Ikselka
Dnia Mon, 26 Mar 2012 15:32:25 +0200, krys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>>>
>>> Skład: korzeń chrzanu, mleko w proszku, olej roślinny, cukier, sól, kwas
>>> cytrynowy, ocet spirytusowy, E223. Wsio.
>>
>> A procentowo jak? - korzeń chrzanu 10%?
>> 333-)
>
> Nie jest podane, ale ZTCW składniki podaje się według zawartości w gotowym
> produkcie.
Raz nie miałam czasu szukać apteki i melisy i kupiłam w sklepie herbatę
Melisa z gruszką, to w domu poczytwaszy skald procentowy wywaliłam do
smieci - melisa stanowiła marnych kilka (kilka!) procent, gruszka takoż,
natomiast jakieś inne ziele było w większości... Po rozpruciu torebki
stwierdziłąm też jakieś 10 procent stałej substancji - białe łuseczki,
środek zmiękczajacy wodę, przez co herbatka ładnie się zaparza...
--
XL wiosenna
> Ikselka wrote:
>
>>>
>>> Skład: korzeń chrzanu, mleko w proszku, olej roślinny, cukier, sól, kwas
>>> cytrynowy, ocet spirytusowy, E223. Wsio.
>>
>> A procentowo jak? - korzeń chrzanu 10%?
>> 333-)
>
> Nie jest podane, ale ZTCW składniki podaje się według zawartości w gotowym
> produkcie.
Raz nie miałam czasu szukać apteki i melisy i kupiłam w sklepie herbatę
Melisa z gruszką, to w domu poczytwaszy skald procentowy wywaliłam do
smieci - melisa stanowiła marnych kilka (kilka!) procent, gruszka takoż,
natomiast jakieś inne ziele było w większości... Po rozpruciu torebki
stwierdziłąm też jakieś 10 procent stałej substancji - białe łuseczki,
środek zmiękczajacy wodę, przez co herbatka ładnie się zaparza...
--
XL wiosenna
Re: chrzan
2012-03-26 15:42:16 - krys
Ikselka wrote:
> Dnia Mon, 26 Mar 2012 15:32:25 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>>>
>>>> Skład: korzeń chrzanu, mleko w proszku, olej roślinny, cukier, sól,
>>>> kwas cytrynowy, ocet spirytusowy, E223. Wsio.
>>>
>>> A procentowo jak? - korzeń chrzanu 10%?
>>> 333-)
>>
>> Nie jest podane, ale ZTCW składniki podaje się według zawartości w
>> gotowym produkcie.
>
> Raz nie miałam czasu szukać apteki i melisy i kupiłam w sklepie herbatę
> Melisa z gruszką, to w domu poczytwaszy skald procentowy wywaliłam do
> smieci - melisa stanowiła marnych kilka (kilka!) procent, gruszka takoż,
> natomiast jakieś inne ziele było w większości... Po rozpruciu torebki
> stwierdziłąm też jakieś 10 procent stałej substancji - białe łuseczki,
> środek zmiękczajacy wodę, przez co herbatka ładnie się zaparza...
No sama widzisz...
>
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
> Dnia Mon, 26 Mar 2012 15:32:25 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>>>
>>>> Skład: korzeń chrzanu, mleko w proszku, olej roślinny, cukier, sól,
>>>> kwas cytrynowy, ocet spirytusowy, E223. Wsio.
>>>
>>> A procentowo jak? - korzeń chrzanu 10%?
>>> 333-)
>>
>> Nie jest podane, ale ZTCW składniki podaje się według zawartości w
>> gotowym produkcie.
>
> Raz nie miałam czasu szukać apteki i melisy i kupiłam w sklepie herbatę
> Melisa z gruszką, to w domu poczytwaszy skald procentowy wywaliłam do
> smieci - melisa stanowiła marnych kilka (kilka!) procent, gruszka takoż,
> natomiast jakieś inne ziele było w większości... Po rozpruciu torebki
> stwierdziłąm też jakieś 10 procent stałej substancji - białe łuseczki,
> środek zmiękczajacy wodę, przez co herbatka ładnie się zaparza...
No sama widzisz...
>
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: chrzan
2012-03-26 15:46:23 - Ikselka
Dnia Mon, 26 Mar 2012 15:42:16 +0200, krys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Mon, 26 Mar 2012 15:32:25 +0200, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>>>
>>>>> Skład: korzeń chrzanu, mleko w proszku, olej roślinny, cukier, sól,
>>>>> kwas cytrynowy, ocet spirytusowy, E223. Wsio.
>>>>
>>>> A procentowo jak? - korzeń chrzanu 10%?
>>>> 333-)
>>>
>>> Nie jest podane, ale ZTCW składniki podaje się według zawartości w
>>> gotowym produkcie.
>>
>> Raz nie miałam czasu szukać apteki i melisy i kupiłam w sklepie herbatę
>> Melisa z gruszką, to w domu poczytwaszy skald procentowy wywaliłam do
>> smieci - melisa stanowiła marnych kilka (kilka!) procent, gruszka takoż,
>> natomiast jakieś inne ziele było w większości... Po rozpruciu torebki
>> stwierdziłąm też jakieś 10 procent stałej substancji - białe łuseczki,
>> środek zmiękczajacy wodę, przez co herbatka ładnie się zaparza...
>
>
> No sama widzisz...
>>
W dodatku tego czegoś białego (na mój gust to kwas borny był) nie
wymieniono WCALE.
O, dokładnie takie łuseczki:
tiny.pl/hp9bh
--
XL wiosenna
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Mon, 26 Mar 2012 15:32:25 +0200, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>>>
>>>>> Skład: korzeń chrzanu, mleko w proszku, olej roślinny, cukier, sól,
>>>>> kwas cytrynowy, ocet spirytusowy, E223. Wsio.
>>>>
>>>> A procentowo jak? - korzeń chrzanu 10%?
>>>> 333-)
>>>
>>> Nie jest podane, ale ZTCW składniki podaje się według zawartości w
>>> gotowym produkcie.
>>
>> Raz nie miałam czasu szukać apteki i melisy i kupiłam w sklepie herbatę
>> Melisa z gruszką, to w domu poczytwaszy skald procentowy wywaliłam do
>> smieci - melisa stanowiła marnych kilka (kilka!) procent, gruszka takoż,
>> natomiast jakieś inne ziele było w większości... Po rozpruciu torebki
>> stwierdziłąm też jakieś 10 procent stałej substancji - białe łuseczki,
>> środek zmiękczajacy wodę, przez co herbatka ładnie się zaparza...
>
>
> No sama widzisz...
>>
W dodatku tego czegoś białego (na mój gust to kwas borny był) nie
wymieniono WCALE.
O, dokładnie takie łuseczki:
tiny.pl/hp9bh
--
XL wiosenna
Re: chrzan
2012-03-26 15:56:12 - tomjas
On Mon, 26 Mar 2012 15:38:58 +0200, Ikselka wrote:
> Dnia Mon, 26 Mar 2012 15:32:25 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>>>
>>>> Skład: korzeń chrzanu, mleko w proszku, olej roślinny, cukier, sól, kwas
>>>> cytrynowy, ocet spirytusowy, E223. Wsio.
>>>
>>> A procentowo jak? - korzeń chrzanu 10%?
>>> 333-)
>>
>> Nie jest podane, ale ZTCW składniki podaje się według zawartości w gotowym
>> produkcie.
>
> Raz nie miałam czasu szukać apteki i melisy i kupiłam w sklepie herbatę
> Melisa z gruszką, to w domu poczytwaszy skald procentowy wywaliłam do
> smieci - melisa stanowiła marnych kilka (kilka!) procent
Dokładnie - też pijam melisę. Ze wzgłędu na jej wlaściwości. Ale melisa
z gruszką jest niezła. Smakowo. Naprawdę smaczna - właściowości melisy
rzecz jasna zredukowane do tych kilku procent. Ale jako herbatka mi
podchodzi.
> Dnia Mon, 26 Mar 2012 15:32:25 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>>>
>>>> Skład: korzeń chrzanu, mleko w proszku, olej roślinny, cukier, sól, kwas
>>>> cytrynowy, ocet spirytusowy, E223. Wsio.
>>>
>>> A procentowo jak? - korzeń chrzanu 10%?
>>> 333-)
>>
>> Nie jest podane, ale ZTCW składniki podaje się według zawartości w gotowym
>> produkcie.
>
> Raz nie miałam czasu szukać apteki i melisy i kupiłam w sklepie herbatę
> Melisa z gruszką, to w domu poczytwaszy skald procentowy wywaliłam do
> smieci - melisa stanowiła marnych kilka (kilka!) procent
Dokładnie - też pijam melisę. Ze wzgłędu na jej wlaściwości. Ale melisa
z gruszką jest niezła. Smakowo. Naprawdę smaczna - właściowości melisy
rzecz jasna zredukowane do tych kilku procent. Ale jako herbatka mi
podchodzi.
Re: chrzan
2012-03-26 21:53:49 - Ikselka
Dnia Mon, 26 Mar 2012 13:56:12 +0000 (UTC), tomjas napisał(a):
> On Mon, 26 Mar 2012 15:38:58 +0200, Ikselka wrote:
>> Dnia Mon, 26 Mar 2012 15:32:25 +0200, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>>>
>>>>> Skład: korzeń chrzanu, mleko w proszku, olej roślinny, cukier, sól, kwas
>>>>> cytrynowy, ocet spirytusowy, E223. Wsio.
>>>>
>>>> A procentowo jak? - korzeń chrzanu 10%?
>>>> 333-)
>>>
>>> Nie jest podane, ale ZTCW składniki podaje się według zawartości w gotowym
>>> produkcie.
>>
>> Raz nie miałam czasu szukać apteki i melisy i kupiłam w sklepie herbatę
>> Melisa z gruszką, to w domu poczytwaszy skald procentowy wywaliłam do
>> smieci - melisa stanowiła marnych kilka (kilka!) procent
>
> Dokładnie - też pijam melisę. Ze wzgłędu na jej wlaściwości. Ale melisa
> z gruszką jest niezła. Smakowo. Naprawdę smaczna - właściowości melisy
> rzecz jasna zredukowane do tych kilku procent. Ale jako herbatka mi
> podchodzi.
Piję melisę-melisę, a herbatę-herbatę. Herbatek nie piję żadnych, tym
bardziej jesli mają w sobie coś, o czym mnie nigdzie nie informują - kwasu
bornego pić nie chcę.
--
XL wiosenna
> On Mon, 26 Mar 2012 15:38:58 +0200, Ikselka wrote:
>> Dnia Mon, 26 Mar 2012 15:32:25 +0200, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>>>
>>>>> Skład: korzeń chrzanu, mleko w proszku, olej roślinny, cukier, sól, kwas
>>>>> cytrynowy, ocet spirytusowy, E223. Wsio.
>>>>
>>>> A procentowo jak? - korzeń chrzanu 10%?
>>>> 333-)
>>>
>>> Nie jest podane, ale ZTCW składniki podaje się według zawartości w gotowym
>>> produkcie.
>>
>> Raz nie miałam czasu szukać apteki i melisy i kupiłam w sklepie herbatę
>> Melisa z gruszką, to w domu poczytwaszy skald procentowy wywaliłam do
>> smieci - melisa stanowiła marnych kilka (kilka!) procent
>
> Dokładnie - też pijam melisę. Ze wzgłędu na jej wlaściwości. Ale melisa
> z gruszką jest niezła. Smakowo. Naprawdę smaczna - właściowości melisy
> rzecz jasna zredukowane do tych kilku procent. Ale jako herbatka mi
> podchodzi.
Piję melisę-melisę, a herbatę-herbatę. Herbatek nie piję żadnych, tym
bardziej jesli mają w sobie coś, o czym mnie nigdzie nie informują - kwasu
bornego pić nie chcę.
--
XL wiosenna
Re: chrzan
2012-03-26 10:29:50 - Stefan
Użytkownik krys
news:4f700f23$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
> Aicha wrote:
>
>> W dniu 2012-03-26 07:55, krys pisze:
>>
>>>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>>>
>>>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>>>> śniadanie z pół potrafię :>
>>>
>>> To może wreszcie kup chrzan;-)
>>
>> Jak się wyczołgam z domu, to kupię. W Almie widzę duży wybór.
>
> Spróbuj Mosso o smaku ostrym. Nie jadłam jeszcze ostrzejszego.
> W rankingu z linka na pierwszym miejscu.;-)
bo zaprawiony wapnem palonym niegaszonym i kwasem siarkawym...
pozdr
Stefan
Re: chrzan
2012-03-26 15:23:52 - Ikselka
Dnia Mon, 26 Mar 2012 07:55:30 +0200, krys napisał(a):
> Aicha wrote:
>
>> W dniu 2012-03-25 21:21, Ikselka pisze:
>>
>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>
>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>> śniadanie z pół potrafię :>
>
> To może wreszcie kup chrzan;-)
> Kiedyś byliśmy na weekendzie w świętokrzyskim, i zachciało nam się chrzanu
> do kiełbaski, więc kupiliśmy w jakimś wiejskim sklepiku, co było -
> Polonezto chyba był. I też zdziwienie, bo nasz chrzan to czasem potrafi
> oddech odebrać i łzy wycisąć, a tamten łyżkami można było jeść...
Polonez to rzodkiew w occie, a nie chrzan. badziewie jak mało co. Kiedyś,
na początku, kiedy się pojawił (a pamiętam, tak), był dobry, ale szybko
zdziadział.
--
XL wiosenna
> Aicha wrote:
>
>> W dniu 2012-03-25 21:21, Ikselka pisze:
>>
>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>
>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>> śniadanie z pół potrafię :>
>
> To może wreszcie kup chrzan;-)
> Kiedyś byliśmy na weekendzie w świętokrzyskim, i zachciało nam się chrzanu
> do kiełbaski, więc kupiliśmy w jakimś wiejskim sklepiku, co było -
> Polonezto chyba był. I też zdziwienie, bo nasz chrzan to czasem potrafi
> oddech odebrać i łzy wycisąć, a tamten łyżkami można było jeść...
Polonez to rzodkiew w occie, a nie chrzan. badziewie jak mało co. Kiedyś,
na początku, kiedy się pojawił (a pamiętam, tak), był dobry, ale szybko
zdziadział.
--
XL wiosenna
Re: chrzan
2012-03-26 15:29:14 - krys
Ikselka wrote:
> Dnia Mon, 26 Mar 2012 07:55:30 +0200, krys napisał(a):
>
>> Aicha wrote:
>>
>>> W dniu 2012-03-25 21:21, Ikselka pisze:
>>>
>>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>>
>>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>>> śniadanie z pół potrafię :>
>>
>> To może wreszcie kup chrzan;-)
>> Kiedyś byliśmy na weekendzie w świętokrzyskim, i zachciało nam się
>> chrzanu do kiełbaski, więc kupiliśmy w jakimś wiejskim sklepiku, co było
>> - Polonezto chyba był. I też zdziwienie, bo nasz chrzan to czasem
>> potrafi oddech odebrać i łzy wycisąć, a tamten łyżkami można było jeść...
>
> Polonez to rzodkiew w occie, a nie chrzan. badziewie jak mało co. Kiedyś,
> na początku, kiedy się pojawił (a pamiętam, tak), był dobry, ale szybko
> zdziadział.
Polonaise, przypomniało mi się. Jak idę do sklepiku na końcu świata i
kupuję chrzan, na etykietce napisane czarno na białym chrzan, to czego mam
się spodziewać*? Raz każdy moze się naciąć.
* tak,wiem - wszystkiego;-)
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
> Dnia Mon, 26 Mar 2012 07:55:30 +0200, krys napisał(a):
>
>> Aicha wrote:
>>
>>> W dniu 2012-03-25 21:21, Ikselka pisze:
>>>
>>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>>
>>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>>> śniadanie z pół potrafię :>
>>
>> To może wreszcie kup chrzan;-)
>> Kiedyś byliśmy na weekendzie w świętokrzyskim, i zachciało nam się
>> chrzanu do kiełbaski, więc kupiliśmy w jakimś wiejskim sklepiku, co było
>> - Polonezto chyba był. I też zdziwienie, bo nasz chrzan to czasem
>> potrafi oddech odebrać i łzy wycisąć, a tamten łyżkami można było jeść...
>
> Polonez to rzodkiew w occie, a nie chrzan. badziewie jak mało co. Kiedyś,
> na początku, kiedy się pojawił (a pamiętam, tak), był dobry, ale szybko
> zdziadział.
Polonaise, przypomniało mi się. Jak idę do sklepiku na końcu świata i
kupuję chrzan, na etykietce napisane czarno na białym chrzan, to czego mam
się spodziewać*? Raz każdy moze się naciąć.
* tak,wiem - wszystkiego;-)
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: chrzan
2012-03-26 17:17:26 - MisKudlaty
W dniu 26.03.2012 15:23, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 26 Mar 2012 07:55:30 +0200, krys napisał(a):
>
>> Aicha wrote:
>>
>>> W dniu 2012-03-25 21:21, Ikselka pisze:
>>>
>>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>>
>>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>>> śniadanie z pół potrafię :>
>>
>> To może wreszcie kup chrzan;-)
>> Kiedyś byliśmy na weekendzie w świętokrzyskim, i zachciało nam się chrzanu
>> do kiełbaski, więc kupiliśmy w jakimś wiejskim sklepiku, co było -
>> Polonezto chyba był. I też zdziwienie, bo nasz chrzan to czasem potrafi
>> oddech odebrać i łzy wycisąć, a tamten łyżkami można było jeść...
>
> Polonez to rzodkiew w occie, a nie chrzan. badziewie jak mało co. Kiedyś,
> na początku, kiedy się pojawił (a pamiętam, tak), był dobry, ale szybko
> zdziadział.
To u Ciebie jest jakiś lepszy ten Polonez, bo u mnie smakuje nie jak
rzodkiew tylko trociny w occie (w dodatku w błyskawicznie wietrzejącym
occie).
MK
> Dnia Mon, 26 Mar 2012 07:55:30 +0200, krys napisał(a):
>
>> Aicha wrote:
>>
>>> W dniu 2012-03-25 21:21, Ikselka pisze:
>>>
>>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>>
>>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>>> śniadanie z pół potrafię :>
>>
>> To może wreszcie kup chrzan;-)
>> Kiedyś byliśmy na weekendzie w świętokrzyskim, i zachciało nam się chrzanu
>> do kiełbaski, więc kupiliśmy w jakimś wiejskim sklepiku, co było -
>> Polonezto chyba był. I też zdziwienie, bo nasz chrzan to czasem potrafi
>> oddech odebrać i łzy wycisąć, a tamten łyżkami można było jeść...
>
> Polonez to rzodkiew w occie, a nie chrzan. badziewie jak mało co. Kiedyś,
> na początku, kiedy się pojawił (a pamiętam, tak), był dobry, ale szybko
> zdziadział.
To u Ciebie jest jakiś lepszy ten Polonez, bo u mnie smakuje nie jak
rzodkiew tylko trociny w occie (w dodatku w błyskawicznie wietrzejącym
occie).
MK
Re: chrzan
2012-03-26 21:58:05 - Ikselka
Dnia Mon, 26 Mar 2012 17:17:26 +0200, MisKudlaty napisał(a):
> W dniu 26.03.2012 15:23, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 26 Mar 2012 07:55:30 +0200, krys napisał(a):
>>
>>> Aicha wrote:
>>>
>>>> W dniu 2012-03-25 21:21, Ikselka pisze:
>>>>
>>>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>>>
>>>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>>>> śniadanie z pół potrafię :>
>>>
>>> To może wreszcie kup chrzan;-)
>>> Kiedyś byliśmy na weekendzie w świętokrzyskim, i zachciało nam się chrzanu
>>> do kiełbaski, więc kupiliśmy w jakimś wiejskim sklepiku, co było -
>>> Polonezto chyba był. I też zdziwienie, bo nasz chrzan to czasem potrafi
>>> oddech odebrać i łzy wycisąć, a tamten łyżkami można było jeść...
>>
>> Polonez to rzodkiew w occie, a nie chrzan. badziewie jak mało co. Kiedyś,
>> na początku, kiedy się pojawił (a pamiętam, tak), był dobry, ale szybko
>> zdziadział.
> To u Ciebie jest jakiś lepszy ten Polonez, bo u mnie smakuje nie jak
> rzodkiew tylko trociny w occie (w dodatku w błyskawicznie wietrzejącym
> occie).
>
Miałam na mysli białą rzodkiew, nie rzepę. Rzepa jest ostrzejsza, biała
rzodkiew łagodna. Czyli trociny :-)
--
XL wiosenna
> W dniu 26.03.2012 15:23, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 26 Mar 2012 07:55:30 +0200, krys napisał(a):
>>
>>> Aicha wrote:
>>>
>>>> W dniu 2012-03-25 21:21, Ikselka pisze:
>>>>
>>>>> Nie wiem, a ilez tego chrzanu się je.
>>>>
>>>> No my w całości ze dwa słoje na raz - co najmniej. A ja sama na
>>>> śniadanie z pół potrafię :>
>>>
>>> To może wreszcie kup chrzan;-)
>>> Kiedyś byliśmy na weekendzie w świętokrzyskim, i zachciało nam się chrzanu
>>> do kiełbaski, więc kupiliśmy w jakimś wiejskim sklepiku, co było -
>>> Polonezto chyba był. I też zdziwienie, bo nasz chrzan to czasem potrafi
>>> oddech odebrać i łzy wycisąć, a tamten łyżkami można było jeść...
>>
>> Polonez to rzodkiew w occie, a nie chrzan. badziewie jak mało co. Kiedyś,
>> na początku, kiedy się pojawił (a pamiętam, tak), był dobry, ale szybko
>> zdziadział.
> To u Ciebie jest jakiś lepszy ten Polonez, bo u mnie smakuje nie jak
> rzodkiew tylko trociny w occie (w dodatku w błyskawicznie wietrzejącym
> occie).
>
Miałam na mysli białą rzodkiew, nie rzepę. Rzepa jest ostrzejsza, biała
rzodkiew łagodna. Czyli trociny :-)
--
XL wiosenna
Re: chrzan
2012-03-25 21:23:15 - medea
W dniu 2012-03-25 21:13, Aicha pisze:
> W dniu 2012-03-25 21:09, Ikselka pisze:
>
>>> No ale to jak- mam sobie zamówić u Ciebie?:-)
>>
>> Akurat nie mam - muszę kupić. Polan jest dobry.
>
> Bez oleju, mleka w proszku, syropu glukozowego i dwutlenku tytanu?
> Bo właśnie szukam takiego, a z nieoblukanych dotąd Tenczynek tylko w
> gazecie widziałam i nie wiem, czy spełnia moje wyszukane wymagania :)
Wątpię, żebyś taki gdzieś znalazła. Naprawdę polecam samodzielnie
zetrzeć, choćby i zwykły kupiony na straganie, a nie własnoręcznie wykopany.
Ewa
> W dniu 2012-03-25 21:09, Ikselka pisze:
>
>>> No ale to jak- mam sobie zamówić u Ciebie?:-)
>>
>> Akurat nie mam - muszę kupić. Polan jest dobry.
>
> Bez oleju, mleka w proszku, syropu glukozowego i dwutlenku tytanu?
> Bo właśnie szukam takiego, a z nieoblukanych dotąd Tenczynek tylko w
> gazecie widziałam i nie wiem, czy spełnia moje wyszukane wymagania :)
Wątpię, żebyś taki gdzieś znalazła. Naprawdę polecam samodzielnie
zetrzeć, choćby i zwykły kupiony na straganie, a nie własnoręcznie wykopany.
Ewa
Re: chrzan
2012-03-25 16:28:29 - dziadek2
W dniu 2012-03-25 00:40, Chiron pisze:
> Witam,
> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
Kiedyś byłem zmuszony (wszystko pozamykane, sąsiedzi mieli tyle co dla
siebie) zdobyć chrzan. Wziąłem saperkę. Poszedłem nad rzekę i
wypatrzyłem wychodzące z ziemi listki chrzanu. Korzenie były ale cienkie
i poskręcane. Na tarce nie szło tego utrzeć. Zmieliłem w maszynce. Był
niesamowicie ostry.
--
dziadek2
> Witam,
> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
Kiedyś byłem zmuszony (wszystko pozamykane, sąsiedzi mieli tyle co dla
siebie) zdobyć chrzan. Wziąłem saperkę. Poszedłem nad rzekę i
wypatrzyłem wychodzące z ziemi listki chrzanu. Korzenie były ale cienkie
i poskręcane. Na tarce nie szło tego utrzeć. Zmieliłem w maszynce. Był
niesamowicie ostry.
--
dziadek2
Re: chrzan
2012-03-25 17:14:03 - Ikselka
Dnia Sun, 25 Mar 2012 16:28:29 +0200, dziadek2 napisał(a):
> W dniu 2012-03-25 00:40, Chiron pisze:
>> Witam,
>> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
>> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>
> Kiedyś byłem zmuszony (wszystko pozamykane, sąsiedzi mieli tyle co dla
> siebie) zdobyć chrzan. Wziąłem saperkę. Poszedłem nad rzekę i
> wypatrzyłem wychodzące z ziemi listki chrzanu. Korzenie były ale cienkie
> i poskręcane. Na tarce nie szło tego utrzeć. Zmieliłem w maszynce. Był
> niesamowicie ostry.
Byle nie koński.
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
> W dniu 2012-03-25 00:40, Chiron pisze:
>> Witam,
>> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
>> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>
> Kiedyś byłem zmuszony (wszystko pozamykane, sąsiedzi mieli tyle co dla
> siebie) zdobyć chrzan. Wziąłem saperkę. Poszedłem nad rzekę i
> wypatrzyłem wychodzące z ziemi listki chrzanu. Korzenie były ale cienkie
> i poskręcane. Na tarce nie szło tego utrzeć. Zmieliłem w maszynce. Był
> niesamowicie ostry.
Byle nie koński.
--
XL
D.Tuskowi: Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami. Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
Re: chrzan
2012-03-25 18:31:38 - user@domain.invalid
Stary chrzan jest najostrzejszy. Ten o którymi piszesz jest łagodny bo
producenci stawiają na młody który jest miękki, łagodny i oczywiście...
szybciej się go uzyskuje. Dlatego najlepszy dla Ciebie będzie taki
znaleziony na osiedlu albo na łące ;) Tyle, że ten ponad dwuletni
jednocześnie będzie twardszy. Przynajmniej tak wyczytałem w necie ;)
W dniu 2012-03-25 00:40, Chiron pisze:
> Witam,
> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>
> --
>
> Chiron
producenci stawiają na młody który jest miękki, łagodny i oczywiście...
szybciej się go uzyskuje. Dlatego najlepszy dla Ciebie będzie taki
znaleziony na osiedlu albo na łące ;) Tyle, że ten ponad dwuletni
jednocześnie będzie twardszy. Przynajmniej tak wyczytałem w necie ;)
W dniu 2012-03-25 00:40, Chiron pisze:
> Witam,
> czy ktoś się może orientuje, jaki chrzan po utarciu jest naprawdę ostry,
> bo to, co kupuję od lat- niewiele przypomina chrzan? Skąd taki wziąć?
>
> --
>
> Chiron
Re: chrzan
2012-03-29 14:57:32 - Smerf
Użytkownik Chiron
bardzo dobry (ostry) chrzan jest w biedronce
bardzo dobry (ostry) chrzan jest w biedronce
Re: chrzan
2012-03-30 00:23:59 - Chiron
Użytkownik Smerf napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4f745c3d$0$1228$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik Chiron
>bardzo dobry (ostry) chrzan jest w biedronce
za dużo octu:-)
--
Chiron
