Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-04 13:16:01 - John Matrix
Witam, jestem na etapie zakupu nowej kuchenki gazowej z piekarnikiem
elektrycznym i głównym kryterium zdaje się być możliwość pieczenia
chleba. Pytanie, czy szukać modelu z taką funkcją, czy może każda inna
poradzi sobie bez problemu. A może lepiej będzie kupić samą płytę +
oddzielny piekarnik? Przydatne będą wszelkie sugestie, także te czysto
techniczne o samych kuchenkach.
Pozdrawiam!
ps. chleb pieczony będzie głównie na zakwasie.
elektrycznym i głównym kryterium zdaje się być możliwość pieczenia
chleba. Pytanie, czy szukać modelu z taką funkcją, czy może każda inna
poradzi sobie bez problemu. A może lepiej będzie kupić samą płytę +
oddzielny piekarnik? Przydatne będą wszelkie sugestie, także te czysto
techniczne o samych kuchenkach.
Pozdrawiam!
ps. chleb pieczony będzie głównie na zakwasie.
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-04 18:07:53 - krys
John Matrix wrote:
> Witam, jestem na etapie zakupu nowej kuchenki gazowej z piekarnikiem
> elektrycznym i głównym kryterium zdaje się być możliwość pieczenia
> chleba. Pytanie, czy szukać modelu z taką funkcją, czy może każda inna
> poradzi sobie bez problemu. A może lepiej będzie kupić samą płytę +
> oddzielny piekarnik? Przydatne będą wszelkie sugestie, także te czysto
> techniczne o samych kuchenkach.
> Pozdrawiam!
>
> ps. chleb pieczony będzie głównie na zakwasie.
Jakbym miała teraz zmieniać wyposażenie, kupiłabym piekarnik i płytę.
Wygodniej jest wyciągać z poziomu blatu, niż schylać się.
Chleb na zakwasie piekę w zwykłym piekarniku gazowym - potrzebne mi do tego
tylko 240 st. na początek i możliwość naparowania w środku.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
> Witam, jestem na etapie zakupu nowej kuchenki gazowej z piekarnikiem
> elektrycznym i głównym kryterium zdaje się być możliwość pieczenia
> chleba. Pytanie, czy szukać modelu z taką funkcją, czy może każda inna
> poradzi sobie bez problemu. A może lepiej będzie kupić samą płytę +
> oddzielny piekarnik? Przydatne będą wszelkie sugestie, także te czysto
> techniczne o samych kuchenkach.
> Pozdrawiam!
>
> ps. chleb pieczony będzie głównie na zakwasie.
Jakbym miała teraz zmieniać wyposażenie, kupiłabym piekarnik i płytę.
Wygodniej jest wyciągać z poziomu blatu, niż schylać się.
Chleb na zakwasie piekę w zwykłym piekarniku gazowym - potrzebne mi do tego
tylko 240 st. na początek i możliwość naparowania w środku.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-04 18:17:31 - Alek
Użytkownik John Matrix <12jacko34@gmail.com> napisał
> Witam, jestem na etapie zakupu nowej kuchenki gazowej z piekarnikiem
> elektrycznym i głównym kryterium zdaje się być możliwość pieczenia
> chleba. Pytanie, czy szukać modelu z taką funkcją,
Na czym polega taka funkcja?
> czy może każda inna poradzi sobie bez problemu.
Myślę że poradzi sobie. Zasadniczo piekarnik to piekarnik. Dobrze żeby
miał możliwie dużą moc i oddzielne sterowanie grzałką dolną i górną.
> A może lepiej będzie kupić samą płytę + oddzielny piekarnik?
Lepiej kupić oddzielne urządzenia bo masz większą swobodę przy
aranżacji kuchni a w razie awarii jednego drugie działa i kłopot
mniejszy.
> Witam, jestem na etapie zakupu nowej kuchenki gazowej z piekarnikiem
> elektrycznym i głównym kryterium zdaje się być możliwość pieczenia
> chleba. Pytanie, czy szukać modelu z taką funkcją,
Na czym polega taka funkcja?
> czy może każda inna poradzi sobie bez problemu.
Myślę że poradzi sobie. Zasadniczo piekarnik to piekarnik. Dobrze żeby
miał możliwie dużą moc i oddzielne sterowanie grzałką dolną i górną.
> A może lepiej będzie kupić samą płytę + oddzielny piekarnik?
Lepiej kupić oddzielne urządzenia bo masz większą swobodę przy
aranżacji kuchni a w razie awarii jednego drugie działa i kłopot
mniejszy.
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-04 18:57:06 - John Matrix
On 4 Mar, 18:17, Alek wrote:
> Użytkownik John Matrix <12jack...@gmail.com> napisał
>
> > Witam, jestem na etapie zakupu nowej kuchenki gazowej z piekarnikiem
> > elektrycznym i głównym kryterium zdaje się być możliwość pieczenia
> > chleba. Pytanie, czy szukać modelu z taką funkcją,
>
> Na czym polega taka funkcja?
W sensie dedykowany program do pieczenia, choć to pewnie tylko w
oddzielnych piekarnikach.
>
> > czy może każda inna poradzi sobie bez problemu.
>
> Myślę że poradzi sobie. Zasadniczo piekarnik to piekarnik. Dobrze żeby
> miał możliwie dużą moc i oddzielne sterowanie grzałką dolną i górną.
>
> > A może lepiej będzie kupić samą płytę + oddzielny piekarnik?
>
> Lepiej kupić oddzielne urządzenia bo masz większą swobodę przy
> aranżacji kuchni a w razie awarii jednego drugie działa i kłopot
> mniejszy.
Nowa kuchenka ma zastąpić starą (wolnostojąca) i to wszystko.
Powoli skłaniam się ku kuchni gazowej z piekarnikiem elektrycznym.
Wygląda na to, że wystarczy taka z podstawowym wyposażeniem
(termoobieg, choć to już może nie do samego chleba i dwie grzałki).
Choć mimo wszystko jakimś cudem jeden model sprawuje się lepiej niż
inne (nie wysusza, lepiej zrumienia skórkę itp.), choć też ciężko żeby
ktoś miał tutaj większe porównanie.
W ostateczności wystarczy opinia że jest zadowolony, że piekarnik, a
automat to niebo i ziemia i tyle (póki, co piekłem tylko w automacie).
> Użytkownik John Matrix <12jack...@gmail.com> napisał
>
> > Witam, jestem na etapie zakupu nowej kuchenki gazowej z piekarnikiem
> > elektrycznym i głównym kryterium zdaje się być możliwość pieczenia
> > chleba. Pytanie, czy szukać modelu z taką funkcją,
>
> Na czym polega taka funkcja?
W sensie dedykowany program do pieczenia, choć to pewnie tylko w
oddzielnych piekarnikach.
>
> > czy może każda inna poradzi sobie bez problemu.
>
> Myślę że poradzi sobie. Zasadniczo piekarnik to piekarnik. Dobrze żeby
> miał możliwie dużą moc i oddzielne sterowanie grzałką dolną i górną.
>
> > A może lepiej będzie kupić samą płytę + oddzielny piekarnik?
>
> Lepiej kupić oddzielne urządzenia bo masz większą swobodę przy
> aranżacji kuchni a w razie awarii jednego drugie działa i kłopot
> mniejszy.
Nowa kuchenka ma zastąpić starą (wolnostojąca) i to wszystko.
Powoli skłaniam się ku kuchni gazowej z piekarnikiem elektrycznym.
Wygląda na to, że wystarczy taka z podstawowym wyposażeniem
(termoobieg, choć to już może nie do samego chleba i dwie grzałki).
Choć mimo wszystko jakimś cudem jeden model sprawuje się lepiej niż
inne (nie wysusza, lepiej zrumienia skórkę itp.), choć też ciężko żeby
ktoś miał tutaj większe porównanie.
W ostateczności wystarczy opinia że jest zadowolony, że piekarnik, a
automat to niebo i ziemia i tyle (póki, co piekłem tylko w automacie).
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-04 19:25:42 - medea
W dniu 2012-03-04 18:57, John Matrix pisze:
> W sensie dedykowany program do pieczenia, choć to pewnie tylko w
> oddzielnych piekarnikach.
Dedykowany program, czyli po prostu ustawiona temperatura + czas. Nie
wiem, czy jest sens kupować piekarnik kierując się czymś takim.
Ja mam piekarnik AEG Competence, który ma zaprogramowane różne
przepisy m.in. chleb, jednak właściwie w ogóle z nich nie korzystam,
tylko z własnych ustawień.
NB ustawienie na chleb i tak nie pasuje do chleba na zakwasie, bo jest
za krótkie i za niska temperatura (180st. 55 minut), a z tego co tutaj
na kuchni chleboznawczynie piszą, trza więcej i dłużej i najlepiej -
początkowo wysoka temperatura, a potem niższa, a taki mundry to żaden
piekarnik chyba nie jest.
IMO o wiele lepsze kryterium przy wyborze piekarnika to programy
czyszczące typu pyroliza.
Ewa
> W sensie dedykowany program do pieczenia, choć to pewnie tylko w
> oddzielnych piekarnikach.
Dedykowany program, czyli po prostu ustawiona temperatura + czas. Nie
wiem, czy jest sens kupować piekarnik kierując się czymś takim.
Ja mam piekarnik AEG Competence, który ma zaprogramowane różne
przepisy m.in. chleb, jednak właściwie w ogóle z nich nie korzystam,
tylko z własnych ustawień.
NB ustawienie na chleb i tak nie pasuje do chleba na zakwasie, bo jest
za krótkie i za niska temperatura (180st. 55 minut), a z tego co tutaj
na kuchni chleboznawczynie piszą, trza więcej i dłużej i najlepiej -
początkowo wysoka temperatura, a potem niższa, a taki mundry to żaden
piekarnik chyba nie jest.
IMO o wiele lepsze kryterium przy wyborze piekarnika to programy
czyszczące typu pyroliza.
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-04 22:02:55 - John Matrix
On 4 Mar, 19:25, medea wrote:
> W dniu 2012-03-04 18:57, John Matrix pisze:
>
> > W sensie dedykowany program do pieczenia, choć to pewnie tylko w
> > oddzielnych piekarnikach.
>
> Dedykowany program, czyli po prostu ustawiona temperatura + czas. Nie
> wiem, czy jest sens kupować piekarnik kierując się czymś takim.
> Ja mam piekarnik AEG Competence, który ma zaprogramowane różne
> przepisy m.in. chleb, jednak właściwie w ogóle z nich nie korzystam,
> tylko z własnych ustawień.
> NB ustawienie na chleb i tak nie pasuje do chleba na zakwasie, bo jest
> za krótkie i za niska temperatura (180st. 55 minut), a z tego co tutaj
> na kuchni chleboznawczynie piszą, trza więcej i dłużej i najlepiej -
> początkowo wysoka temperatura, a potem niższa, a taki mundry to żaden
> piekarnik chyba nie jest.
Chyba nie, o ile nie można zaprogramować własnego, choć to też chyba
tylko w piekarnikach.
>
> IMO o wiele lepsze kryterium przy wyborze piekarnika to programy
> czyszczące typu pyroliza.
Jak będzie w standardzie to czemu. Choć obawiam się, że więcej funkcji
= większa podatność na usterki.
>
> Ewa
> W dniu 2012-03-04 18:57, John Matrix pisze:
>
> > W sensie dedykowany program do pieczenia, choć to pewnie tylko w
> > oddzielnych piekarnikach.
>
> Dedykowany program, czyli po prostu ustawiona temperatura + czas. Nie
> wiem, czy jest sens kupować piekarnik kierując się czymś takim.
> Ja mam piekarnik AEG Competence, który ma zaprogramowane różne
> przepisy m.in. chleb, jednak właściwie w ogóle z nich nie korzystam,
> tylko z własnych ustawień.
> NB ustawienie na chleb i tak nie pasuje do chleba na zakwasie, bo jest
> za krótkie i za niska temperatura (180st. 55 minut), a z tego co tutaj
> na kuchni chleboznawczynie piszą, trza więcej i dłużej i najlepiej -
> początkowo wysoka temperatura, a potem niższa, a taki mundry to żaden
> piekarnik chyba nie jest.
Chyba nie, o ile nie można zaprogramować własnego, choć to też chyba
tylko w piekarnikach.
>
> IMO o wiele lepsze kryterium przy wyborze piekarnika to programy
> czyszczące typu pyroliza.
Jak będzie w standardzie to czemu. Choć obawiam się, że więcej funkcji
= większa podatność na usterki.
>
> Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 08:47:20 - medea
W dniu 2012-03-04 22:02, John Matrix pisze:
> On 4 Mar, 19:25, medea wrote:
> IMO o wiele lepsze kryterium przy wyborze piekarnika to programy
> czyszczące typu pyroliza.
> Jak będzie w standardzie to czemu.
Nie bardzo rozumiem to odniesienie - program na chleb w standardzie?
Pisałeś, że poszukujesz piekarnika kierując się tym programem właśnie,
a IMO wystarczy, żeby była możliwość zapisania np. własnych ustawień, bo
chleb chlebowi nierówny.
> Choć obawiam się, że więcej funkcji
> = większa podatność na usterki.
Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia piekarnika
bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta ryzyka. ;)
Ewa
> On 4 Mar, 19:25, medea
> IMO o wiele lepsze kryterium przy wyborze piekarnika to programy
> czyszczące typu pyroliza.
> Jak będzie w standardzie to czemu.
Nie bardzo rozumiem to odniesienie - program na chleb w standardzie?
Pisałeś, że poszukujesz piekarnika kierując się tym programem właśnie,
a IMO wystarczy, żeby była możliwość zapisania np. własnych ustawień, bo
chleb chlebowi nierówny.
> Choć obawiam się, że więcej funkcji
> = większa podatność na usterki.
Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia piekarnika
bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta ryzyka. ;)
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 10:46:21 - Ikselka
Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia piekarnika
> bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta ryzyka. ;)
Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
działa?
--
XL
> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia piekarnika
> bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta ryzyka. ;)
Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
działa?
--
XL
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 12:25:38 - medea
W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>
>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia piekarnika
>> bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta ryzyka. ;)
> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
> działa?
Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
Ewa
> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>
>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia piekarnika
>> bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta ryzyka. ;)
> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
> działa?
Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 13:44:59 - Ikselka
Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia piekarnika
>>> bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta ryzyka. ;)
>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>> działa?
>
> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>
Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
nie do usunięcia...
--
XL
> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia piekarnika
>>> bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta ryzyka. ;)
>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>> działa?
>
> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>
Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
nie do usunięcia...
--
XL
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 14:27:36 - medea
W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia piekarnika
>>>> bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta ryzyka. ;)
>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>> działa?
>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>
> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
> nie do usunięcia...
>
>
Kwestia wysokości temperatury.
Ewa
> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia piekarnika
>>>> bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta ryzyka. ;)
>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>> działa?
>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>
> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
> nie do usunięcia...
>
>
Kwestia wysokości temperatury.
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 15:26:43 - medea
W dniu 2012-03-05 14:27, medea pisze:
> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia
>>>>> piekarnika
>>>>> bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta ryzyka. ;)
>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie
>>>> czyszczenie
>>>> działa?
>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>
>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>> nie do usunięcia...
>>
>>
>
> Kwestia wysokości temperatury.
I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
Ewa
> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia
>>>>> piekarnika
>>>>> bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta ryzyka. ;)
>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie
>>>> czyszczenie
>>>> działa?
>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>
>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>> nie do usunięcia...
>>
>>
>
> Kwestia wysokości temperatury.
I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 16:42:29 - Ikselka
Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>> Kwestia wysokości temperatury.
>
> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
--
XL
>> Kwestia wysokości temperatury.
>
> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
--
XL
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 16:57:20 - medea
W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>
>>> Kwestia wysokości temperatury.
>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
Co TO?
Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
piekarnika.
Ewa
> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>
>>> Kwestia wysokości temperatury.
>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
Co TO?
Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
piekarnika.
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 17:16:09 - Ikselka
Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>
>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>
> Co TO?
> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
> piekarnika.
>
No własnie to.
--
XL
> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>
>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>
> Co TO?
> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
> piekarnika.
>
No własnie to.
--
XL
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 17:47:31 - medea
W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>> Co TO?
>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>> piekarnika.
>>
> No własnie to.
Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
Ewa
> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>> Co TO?
>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>> piekarnika.
>>
> No własnie to.
Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 18:08:22 - Ikselka
Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>> Co TO?
>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>> piekarnika.
>>>
>> No własnie to.
>
> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po wypaleniu
zmiatam TO miotełką :-)
--
XL
> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>> Co TO?
>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>> piekarnika.
>>>
>> No własnie to.
>
> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po wypaleniu
zmiatam TO miotełką :-)
--
XL
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 18:24:49 - medea
W dniu 2012-03-05 18:08, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>>> Co TO?
>>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>>> piekarnika.
>>>>
>>> No własnie to.
>> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
> Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po wypaleniu
> zmiatam TO miotełką :-)
>
>
I się ciesz, a proszę Cię bardzo. :)
Ewa
> Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>>> Co TO?
>>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>>> piekarnika.
>>>>
>>> No własnie to.
>> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
> Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po wypaleniu
> zmiatam TO miotełką :-)
>
>
I się ciesz, a proszę Cię bardzo. :)
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 18:28:28 - Ikselka
Dnia Mon, 05 Mar 2012 18:24:49 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2012-03-05 18:08, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>>>> Co TO?
>>>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>>>> piekarnika.
>>>>>
>>>> No własnie to.
>>> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
>> Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po wypaleniu
>> zmiatam TO miotełką :-)
>>
>>
>
> I się ciesz, a proszę Cię bardzo. :)
>
Sobie wyobraziłam, ze w tym wypasionym piekarniku jest zamontowana zmywarka
jakaś ;-)
--
XL
> W dniu 2012-03-05 18:08, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>>>> Co TO?
>>>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>>>> piekarnika.
>>>>>
>>>> No własnie to.
>>> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
>> Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po wypaleniu
>> zmiatam TO miotełką :-)
>>
>>
>
> I się ciesz, a proszę Cię bardzo. :)
>
Sobie wyobraziłam, ze w tym wypasionym piekarniku jest zamontowana zmywarka
jakaś ;-)
--
XL
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 18:32:58 - medea
W dniu 2012-03-05 18:28, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 05 Mar 2012 18:24:49 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-05 18:08, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>>>>> Co TO?
>>>>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>>>>> piekarnika.
>>>>>>
>>>>> No własnie to.
>>>> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
>>> Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po wypaleniu
>>> zmiatam TO miotełką :-)
>>>
>>>
>> I się ciesz, a proszę Cię bardzo. :)
>>
> Sobie wyobraziłam, ze w tym wypasionym piekarniku jest zamontowana zmywarka
> jakaś ;-)
A broń Boże! Wodą nie należy tego czyścić, bo właśnie wyszłaby czarna
maź, o której pisałaś.
Ewa
> Dnia Mon, 05 Mar 2012 18:24:49 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-05 18:08, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>>>>> Co TO?
>>>>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>>>>> piekarnika.
>>>>>>
>>>>> No własnie to.
>>>> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
>>> Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po wypaleniu
>>> zmiatam TO miotełką :-)
>>>
>>>
>> I się ciesz, a proszę Cię bardzo. :)
>>
> Sobie wyobraziłam, ze w tym wypasionym piekarniku jest zamontowana zmywarka
> jakaś ;-)
A broń Boże! Wodą nie należy tego czyścić, bo właśnie wyszłaby czarna
maź, o której pisałaś.
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 19:08:04 - Ikselka
Dnia Mon, 05 Mar 2012 18:32:58 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2012-03-05 18:28, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 18:24:49 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-05 18:08, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>>>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>>>>>> Co TO?
>>>>>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>>>>>> piekarnika.
>>>>>>>
>>>>>> No własnie to.
>>>>> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
>>>> Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po wypaleniu
>>>> zmiatam TO miotełką :-)
>>>>
>>>>
>>> I się ciesz, a proszę Cię bardzo. :)
>>>
>> Sobie wyobraziłam, ze w tym wypasionym piekarniku jest zamontowana zmywarka
>> jakaś ;-)
>
> A broń Boże! Wodą nie należy tego czyścić, bo właśnie wyszłaby czarna
> maź, o której pisałaś.
>
A nie nie, mając na myśli maź pisalam o smole z zapiueczonego tłuszczu.
Woda tego nie rusza, tylko ścierne środki.
--
XL
> W dniu 2012-03-05 18:28, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 18:24:49 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-05 18:08, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>>>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>>>>>> Co TO?
>>>>>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>>>>>> piekarnika.
>>>>>>>
>>>>>> No własnie to.
>>>>> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
>>>> Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po wypaleniu
>>>> zmiatam TO miotełką :-)
>>>>
>>>>
>>> I się ciesz, a proszę Cię bardzo. :)
>>>
>> Sobie wyobraziłam, ze w tym wypasionym piekarniku jest zamontowana zmywarka
>> jakaś ;-)
>
> A broń Boże! Wodą nie należy tego czyścić, bo właśnie wyszłaby czarna
> maź, o której pisałaś.
>
A nie nie, mając na myśli maź pisalam o smole z zapiueczonego tłuszczu.
Woda tego nie rusza, tylko ścierne środki.
--
XL
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 18:31:15 - medea
W dniu 2012-03-05 18:24, medea pisze:
> W dniu 2012-03-05 18:08, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>>>> Co TO?
>>>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>>>> piekarnika.
>>>>>
>>>> No własnie to.
>>> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
>> Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po
>> wypaleniu
>> zmiatam TO miotełką :-)
>>
>>
>
> I się ciesz, a proszę Cię bardzo. :)
A! I daj namiary na tego faceta, który Ci fajerki za darmo ustawił. Może
też sobie w kuchni sprawię.
Ewa
> W dniu 2012-03-05 18:08, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>>>> Co TO?
>>>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>>>> piekarnika.
>>>>>
>>>> No własnie to.
>>> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
>> Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po
>> wypaleniu
>> zmiatam TO miotełką :-)
>>
>>
>
> I się ciesz, a proszę Cię bardzo. :)
A! I daj namiary na tego faceta, który Ci fajerki za darmo ustawił. Może
też sobie w kuchni sprawię.
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 19:06:20 - Ikselka
Dnia Mon, 05 Mar 2012 18:31:15 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2012-03-05 18:24, medea pisze:
>> W dniu 2012-03-05 18:08, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>>>>> Co TO?
>>>>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>>>>> piekarnika.
>>>>>>
>>>>> No własnie to.
>>>> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
>>> Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po
>>> wypaleniu
>>> zmiatam TO miotełką :-)
>>>
>>>
>>
>> I się ciesz, a proszę Cię bardzo. :)
>
> A! I daj namiary na tego faceta, który Ci fajerki za darmo ustawił. Może
Kuchnia owszem, kosztuje niemało, ale samo ustawienie fajerek już gratis
:-)
www.kominki-kielce.pl/s,17,Strona_glowna.html
--
XL
> W dniu 2012-03-05 18:24, medea pisze:
>> W dniu 2012-03-05 18:08, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>>>>> Co TO?
>>>>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>>>>> piekarnika.
>>>>>>
>>>>> No własnie to.
>>>> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
>>> Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po
>>> wypaleniu
>>> zmiatam TO miotełką :-)
>>>
>>>
>>
>> I się ciesz, a proszę Cię bardzo. :)
>
> A! I daj namiary na tego faceta, który Ci fajerki za darmo ustawił. Może
Kuchnia owszem, kosztuje niemało, ale samo ustawienie fajerek już gratis
:-)
www.kominki-kielce.pl/s,17,Strona_glowna.html
--
XL
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 19:12:47 - medea
W dniu 2012-03-05 19:06, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 05 Mar 2012 18:31:15 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-05 18:24, medea pisze:
>>> W dniu 2012-03-05 18:08, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>>>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>>>>>> Co TO?
>>>>>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>>>>>> piekarnika.
>>>>>>>
>>>>>> No własnie to.
>>>>> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
>>>> Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po
>>>> wypaleniu
>>>> zmiatam TO miotełką :-)
>>>>
>>>>
>>> I się ciesz, a proszę Cię bardzo. :)
>> A! I daj namiary na tego faceta, który Ci fajerki za darmo ustawił. Może
> Kuchnia owszem, kosztuje niemało
Ano sama widzisz - na za friko.
Ewa
> Dnia Mon, 05 Mar 2012 18:31:15 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-05 18:24, medea pisze:
>>> W dniu 2012-03-05 18:08, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>>>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>>>>>> Co TO?
>>>>>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>>>>>> piekarnika.
>>>>>>>
>>>>>> No własnie to.
>>>>> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
>>>> Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po
>>>> wypaleniu
>>>> zmiatam TO miotełką :-)
>>>>
>>>>
>>> I się ciesz, a proszę Cię bardzo. :)
>> A! I daj namiary na tego faceta, który Ci fajerki za darmo ustawił. Może
> Kuchnia owszem, kosztuje niemało
Ano sama widzisz - na za friko.
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 19:13:35 - Ikselka
Dnia Mon, 05 Mar 2012 19:12:47 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2012-03-05 19:06, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 18:31:15 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-05 18:24, medea pisze:
>>>> W dniu 2012-03-05 18:08, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>>>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>>>>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>>>>>>> Co TO?
>>>>>>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>>>>>>> piekarnika.
>>>>>>>>
>>>>>>> No własnie to.
>>>>>> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
>>>>> Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po
>>>>> wypaleniu
>>>>> zmiatam TO miotełką :-)
>>>>>
>>>>>
>>>> I się ciesz, a proszę Cię bardzo. :)
>>> A! I daj namiary na tego faceta, który Ci fajerki za darmo ustawił. Może
>> Kuchnia owszem, kosztuje niemało
>
Ajtam, ajtam.
--
XL
> W dniu 2012-03-05 19:06, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 18:31:15 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-05 18:24, medea pisze:
>>>> W dniu 2012-03-05 18:08, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>>>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>>>>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>>>>>>> Co TO?
>>>>>>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>>>>>>> piekarnika.
>>>>>>>>
>>>>>>> No własnie to.
>>>>>> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
>>>>> Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po
>>>>> wypaleniu
>>>>> zmiatam TO miotełką :-)
>>>>>
>>>>>
>>>> I się ciesz, a proszę Cię bardzo. :)
>>> A! I daj namiary na tego faceta, który Ci fajerki za darmo ustawił. Może
>> Kuchnia owszem, kosztuje niemało
>
Ajtam, ajtam.
--
XL
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-06 04:19:33 - Animka
W dniu 2012-03-05 18:31, medea pisze:
> W dniu 2012-03-05 18:24, medea pisze:
>> W dniu 2012-03-05 18:08, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>>>>> Co TO?
>>>>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>>>>> piekarnika.
>>>>>>
>>>>> No własnie to.
>>>> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
>>> Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po
>>> wypaleniu
>>> zmiatam TO miotełką :-)
>>>
>>>
>>
>> I się ciesz, a proszę Cię bardzo. :)
>
> A! I daj namiary na tego faceta, który Ci fajerki za darmo ustawił. Może
> też sobie w kuchni sprawię.
Węglową?
--
animka
> W dniu 2012-03-05 18:24, medea pisze:
>> W dniu 2012-03-05 18:08, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 17:47:31 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-05 17:16, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:57:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-03-05 16:42, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 15:26:43 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>>> Kwestia wysokości temperatury.
>>>>>>>> I odpowiednich warunków (np. brak dostępu tlenu).
>>>>>>> No ale jednak TO musisz usunąć - przecież się nie zgazowuje.
>>>>>> Co TO?
>>>>>> Po zakończeniu procesu czyszczenia wymiatam tylko odrobinę popiołu z
>>>>>> piekarnika.
>>>>>>
>>>>> No własnie to.
>>>> Przecierasz lekko wilgotną szmatką i TEGO już nie ma. :)
>>> Wobec tego moje fajerki mają tę opcję czyszczenia za friko - po
>>> wypaleniu
>>> zmiatam TO miotełką :-)
>>>
>>>
>>
>> I się ciesz, a proszę Cię bardzo. :)
>
> A! I daj namiary na tego faceta, który Ci fajerki za darmo ustawił. Może
> też sobie w kuchni sprawię.
Węglową?
--
animka
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-06 04:17:01 - Animka
W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia piekarnika
>>>> bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta ryzyka. ;)
>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>> działa?
>>
>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>
>
> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
> nie do usunięcia...
Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
--
animka
> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia piekarnika
>>>> bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta ryzyka. ;)
>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>> działa?
>>
>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>
>
> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
> nie do usunięcia...
Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
--
animka
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-07 18:27:55 - Ikselka
Dnia Tue, 06 Mar 2012 04:17:01 +0100, Animka napisał(a):
> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia piekarnika
>>>>> bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta ryzyka. ;)
>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>>> działa?
>>>
>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>
>>
>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>> nie do usunięcia...
>
> Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
Y-ym.
Niestety, nie mówimy o tym samym. Chodzi mi o taki zapieczony tłuszcz.
Wygląda jak brązowoczarna smoła, konsystencja jak plastik. Rusza to tylko
szorstki zmywak plus preparat typu Brudpur albo takie coś z Lidla w
pomarańczowej butelce z niebieskim psikaczem.
--
XL
> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia piekarnika
>>>>> bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta ryzyka. ;)
>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>>> działa?
>>>
>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>
>>
>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>> nie do usunięcia...
>
> Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
Y-ym.
Niestety, nie mówimy o tym samym. Chodzi mi o taki zapieczony tłuszcz.
Wygląda jak brązowoczarna smoła, konsystencja jak plastik. Rusza to tylko
szorstki zmywak plus preparat typu Brudpur albo takie coś z Lidla w
pomarańczowej butelce z niebieskim psikaczem.
--
XL
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-07 18:50:30 - krys
Ikselka wrote:
> Dnia Tue, 06 Mar 2012 04:17:01 +0100, Animka napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia
>>>>>> piekarnika bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta
>>>>>> ryzyka. ;)
>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie
>>>>> czyszczenie działa?
>>>>
>>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>>
>>>
>>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>>> nie do usunięcia...
>>
>> Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
>
> Y-ym.
> Niestety, nie mówimy o tym samym. Chodzi mi o taki zapieczony tłuszcz.
> Wygląda jak brązowoczarna smoła, konsystencja jak plastik. Rusza to tylko
> szorstki zmywak plus preparat typu Brudpur albo takie coś z Lidla w
> pomarańczowej butelce z niebieskim psikaczem.
Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
> Dnia Tue, 06 Mar 2012 04:17:01 +0100, Animka napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia
>>>>>> piekarnika bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta
>>>>>> ryzyka. ;)
>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie
>>>>> czyszczenie działa?
>>>>
>>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>>
>>>
>>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>>> nie do usunięcia...
>>
>> Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
>
> Y-ym.
> Niestety, nie mówimy o tym samym. Chodzi mi o taki zapieczony tłuszcz.
> Wygląda jak brązowoczarna smoła, konsystencja jak plastik. Rusza to tylko
> szorstki zmywak plus preparat typu Brudpur albo takie coś z Lidla w
> pomarańczowej butelce z niebieskim psikaczem.
Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-07 18:58:26 - Ikselka
Dnia Wed, 07 Mar 2012 18:50:30 +0100, krys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Tue, 06 Mar 2012 04:17:01 +0100, Animka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia
>>>>>>> piekarnika bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta
>>>>>>> ryzyka. ;)
>>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie
>>>>>> czyszczenie działa?
>>>>>
>>>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>>>
>>>>
>>>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>>>> nie do usunięcia...
>>>
>>> Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
>>
>> Y-ym.
>> Niestety, nie mówimy o tym samym. Chodzi mi o taki zapieczony tłuszcz.
>> Wygląda jak brązowoczarna smoła, konsystencja jak plastik. Rusza to tylko
>> szorstki zmywak plus preparat typu Brudpur albo takie coś z Lidla w
>> pomarańczowej butelce z niebieskim psikaczem.
>
> Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
> po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no to
musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
--
XL
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Tue, 06 Mar 2012 04:17:01 +0100, Animka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia
>>>>>>> piekarnika bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta
>>>>>>> ryzyka. ;)
>>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie
>>>>>> czyszczenie działa?
>>>>>
>>>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>>>
>>>>
>>>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>>>> nie do usunięcia...
>>>
>>> Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
>>
>> Y-ym.
>> Niestety, nie mówimy o tym samym. Chodzi mi o taki zapieczony tłuszcz.
>> Wygląda jak brązowoczarna smoła, konsystencja jak plastik. Rusza to tylko
>> szorstki zmywak plus preparat typu Brudpur albo takie coś z Lidla w
>> pomarańczowej butelce z niebieskim psikaczem.
>
> Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
> po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no to
musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
--
XL
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-07 19:07:16 - krys
Ikselka wrote:
> Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no
> to musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
Nie wiem, nie widziałam, nie znam technologii.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
> Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no
> to musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
Nie wiem, nie widziałam, nie znam technologii.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-07 19:54:48 - Qrczak
Dnia 2012-03-07 18:58, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Wed, 07 Mar 2012 18:50:30 +0100, krys napisał(a):
>
>> Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
>> po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
>
> Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no to
> musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
A Kana?
Qra
--
Nie wszyscy wierzą, że kiedyś byłam młoda. Młoda byłam, piękna nie.
Urodę miałam zawsze nienachalną.
> Dnia Wed, 07 Mar 2012 18:50:30 +0100, krys napisał(a):
>
>> Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
>> po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
>
> Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no to
> musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
A Kana?
Qra
--
Nie wszyscy wierzą, że kiedyś byłam młoda. Młoda byłam, piękna nie.
Urodę miałam zawsze nienachalną.
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-07 20:09:11 - Ikselka
Dnia Wed, 07 Mar 2012 19:54:48 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2012-03-07 18:58, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Wed, 07 Mar 2012 18:50:30 +0100, krys napisał(a):
>>
>>> Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
>>> po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
>>
>> Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no to
>> musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
>
> A Kana?
Co BYŁO a nie jest...
--
XL
> Dnia 2012-03-07 18:58, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Wed, 07 Mar 2012 18:50:30 +0100, krys napisał(a):
>>
>>> Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
>>> po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
>>
>> Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no to
>> musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
>
> A Kana?
Co BYŁO a nie jest...
--
XL
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-07 21:59:57 - Qrczak
Dnia 2012-03-07 20:09, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Wed, 07 Mar 2012 19:54:48 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2012-03-07 18:58, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Wed, 07 Mar 2012 18:50:30 +0100, krys napisał(a):
>>>
>>>> Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
>>>> po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
>>>
>>> Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no to
>>> musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
>>
>> A Kana?
>
> Co BYŁO a nie jest...
No z piekarnika też się wymiata i ni ma.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
> Dnia Wed, 07 Mar 2012 19:54:48 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2012-03-07 18:58, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Wed, 07 Mar 2012 18:50:30 +0100, krys napisał(a):
>>>
>>>> Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
>>>> po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
>>>
>>> Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no to
>>> musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
>>
>> A Kana?
>
> Co BYŁO a nie jest...
No z piekarnika też się wymiata i ni ma.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-07 21:17:59 - medea
W dniu 2012-03-07 18:58, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 07 Mar 2012 18:50:30 +0100, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Tue, 06 Mar 2012 04:17:01 +0100, Animka napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia
>>>>>>>> piekarnika bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta
>>>>>>>> ryzyka. ;)
>>>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie
>>>>>>> czyszczenie działa?
>>>>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>>>>
>>>>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>>>>> nie do usunięcia...
>>>> Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
>>> Y-ym.
>>> Niestety, nie mówimy o tym samym. Chodzi mi o taki zapieczony tłuszcz.
>>> Wygląda jak brązowoczarna smoła, konsystencja jak plastik. Rusza to tylko
>>> szorstki zmywak plus preparat typu Brudpur albo takie coś z Lidla w
>>> pomarańczowej butelce z niebieskim psikaczem.
>> Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
>> po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
> Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no to
> musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
W czasie czyszczenia czuć specyficzny zapach, to fakt. Ale można
otworzyć okno. ;)
Ewa
> Dnia Wed, 07 Mar 2012 18:50:30 +0100, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Tue, 06 Mar 2012 04:17:01 +0100, Animka napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia
>>>>>>>> piekarnika bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta
>>>>>>>> ryzyka. ;)
>>>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie
>>>>>>> czyszczenie działa?
>>>>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>>>>
>>>>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>>>>> nie do usunięcia...
>>>> Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
>>> Y-ym.
>>> Niestety, nie mówimy o tym samym. Chodzi mi o taki zapieczony tłuszcz.
>>> Wygląda jak brązowoczarna smoła, konsystencja jak plastik. Rusza to tylko
>>> szorstki zmywak plus preparat typu Brudpur albo takie coś z Lidla w
>>> pomarańczowej butelce z niebieskim psikaczem.
>> Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
>> po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
> Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no to
> musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
W czasie czyszczenia czuć specyficzny zapach, to fakt. Ale można
otworzyć okno. ;)
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-07 22:13:05 - Ikselka
Dnia Wed, 07 Mar 2012 21:17:59 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2012-03-07 18:58, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 07 Mar 2012 18:50:30 +0100, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Dnia Tue, 06 Mar 2012 04:17:01 +0100, Animka napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia
>>>>>>>>> piekarnika bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta
>>>>>>>>> ryzyka. ;)
>>>>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie
>>>>>>>> czyszczenie działa?
>>>>>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>>>>>
>>>>>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>>>>>> nie do usunięcia...
>>>>> Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
>>>> Y-ym.
>>>> Niestety, nie mówimy o tym samym. Chodzi mi o taki zapieczony tłuszcz.
>>>> Wygląda jak brązowoczarna smoła, konsystencja jak plastik. Rusza to tylko
>>>> szorstki zmywak plus preparat typu Brudpur albo takie coś z Lidla w
>>>> pomarańczowej butelce z niebieskim psikaczem.
>>> Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
>>> po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
>> Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no to
>> musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
>
> W czasie czyszczenia czuć specyficzny zapach, to fakt. Ale można
> otworzyć okno. ;)
Niby tak. Byle nie podczas mrozów :-)
--
XL
> W dniu 2012-03-07 18:58, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 07 Mar 2012 18:50:30 +0100, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Dnia Tue, 06 Mar 2012 04:17:01 +0100, Animka napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia
>>>>>>>>> piekarnika bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta
>>>>>>>>> ryzyka. ;)
>>>>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie
>>>>>>>> czyszczenie działa?
>>>>>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>>>>>
>>>>>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>>>>>> nie do usunięcia...
>>>>> Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
>>>> Y-ym.
>>>> Niestety, nie mówimy o tym samym. Chodzi mi o taki zapieczony tłuszcz.
>>>> Wygląda jak brązowoczarna smoła, konsystencja jak plastik. Rusza to tylko
>>>> szorstki zmywak plus preparat typu Brudpur albo takie coś z Lidla w
>>>> pomarańczowej butelce z niebieskim psikaczem.
>>> Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
>>> po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
>> Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no to
>> musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
>
> W czasie czyszczenia czuć specyficzny zapach, to fakt. Ale można
> otworzyć okno. ;)
Niby tak. Byle nie podczas mrozów :-)
--
XL
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-09 21:04:55 - medea
W dniu 2012-03-07 22:13, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 07 Mar 2012 21:17:59 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-07 18:58, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 07 Mar 2012 18:50:30 +0100, krys napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka wrote:
>>>>
>>>>> Dnia Tue, 06 Mar 2012 04:17:01 +0100, Animka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia
>>>>>>>>>> piekarnika bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta
>>>>>>>>>> ryzyka. ;)
>>>>>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie
>>>>>>>>> czyszczenie działa?
>>>>>>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>>>>>>
>>>>>>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>>>>>>> nie do usunięcia...
>>>>>> Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
>>>>> Y-ym.
>>>>> Niestety, nie mówimy o tym samym. Chodzi mi o taki zapieczony tłuszcz.
>>>>> Wygląda jak brązowoczarna smoła, konsystencja jak plastik. Rusza to tylko
>>>>> szorstki zmywak plus preparat typu Brudpur albo takie coś z Lidla w
>>>>> pomarańczowej butelce z niebieskim psikaczem.
>>>> Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
>>>> po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
>>> Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no to
>>> musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
>> W czasie czyszczenia czuć specyficzny zapach, to fakt. Ale można
>> otworzyć okno. ;)
> Niby tak. Byle nie podczas mrozów :-)
W czasie mrozów nie wietrzysz?
Ewa
> Dnia Wed, 07 Mar 2012 21:17:59 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-07 18:58, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 07 Mar 2012 18:50:30 +0100, krys napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka wrote:
>>>>
>>>>> Dnia Tue, 06 Mar 2012 04:17:01 +0100, Animka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia
>>>>>>>>>> piekarnika bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta
>>>>>>>>>> ryzyka. ;)
>>>>>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie
>>>>>>>>> czyszczenie działa?
>>>>>>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>>>>>>
>>>>>>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>>>>>>> nie do usunięcia...
>>>>>> Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
>>>>> Y-ym.
>>>>> Niestety, nie mówimy o tym samym. Chodzi mi o taki zapieczony tłuszcz.
>>>>> Wygląda jak brązowoczarna smoła, konsystencja jak plastik. Rusza to tylko
>>>>> szorstki zmywak plus preparat typu Brudpur albo takie coś z Lidla w
>>>>> pomarańczowej butelce z niebieskim psikaczem.
>>>> Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
>>>> po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
>>> Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no to
>>> musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
>> W czasie czyszczenia czuć specyficzny zapach, to fakt. Ale można
>> otworzyć okno. ;)
> Niby tak. Byle nie podczas mrozów :-)
W czasie mrozów nie wietrzysz?
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-09 22:43:23 - Ikselka
Dnia Fri, 09 Mar 2012 21:04:55 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2012-03-07 22:13, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 07 Mar 2012 21:17:59 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-07 18:58, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 07 Mar 2012 18:50:30 +0100, krys napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>
>>>>>> Dnia Tue, 06 Mar 2012 04:17:01 +0100, Animka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia
>>>>>>>>>>> piekarnika bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta
>>>>>>>>>>> ryzyka. ;)
>>>>>>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie
>>>>>>>>>> czyszczenie działa?
>>>>>>>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>>>>>>>> nie do usunięcia...
>>>>>>> Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
>>>>>> Y-ym.
>>>>>> Niestety, nie mówimy o tym samym. Chodzi mi o taki zapieczony tłuszcz.
>>>>>> Wygląda jak brązowoczarna smoła, konsystencja jak plastik. Rusza to tylko
>>>>>> szorstki zmywak plus preparat typu Brudpur albo takie coś z Lidla w
>>>>>> pomarańczowej butelce z niebieskim psikaczem.
>>>>> Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
>>>>> po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
>>>> Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no to
>>>> musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
>>> W czasie czyszczenia czuć specyficzny zapach, to fakt. Ale można
>>> otworzyć okno. ;)
>> Niby tak. Byle nie podczas mrozów :-)
>
> W czasie mrozów nie wietrzysz?
W czasie mrozów nie smrodzę 3-)
--
XL
> W dniu 2012-03-07 22:13, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 07 Mar 2012 21:17:59 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-07 18:58, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 07 Mar 2012 18:50:30 +0100, krys napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>
>>>>>> Dnia Tue, 06 Mar 2012 04:17:01 +0100, Animka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia
>>>>>>>>>>> piekarnika bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta
>>>>>>>>>>> ryzyka. ;)
>>>>>>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie
>>>>>>>>>> czyszczenie działa?
>>>>>>>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>>>>>>>> nie do usunięcia...
>>>>>>> Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
>>>>>> Y-ym.
>>>>>> Niestety, nie mówimy o tym samym. Chodzi mi o taki zapieczony tłuszcz.
>>>>>> Wygląda jak brązowoczarna smoła, konsystencja jak plastik. Rusza to tylko
>>>>>> szorstki zmywak plus preparat typu Brudpur albo takie coś z Lidla w
>>>>>> pomarańczowej butelce z niebieskim psikaczem.
>>>>> Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
>>>>> po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
>>>> Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no to
>>>> musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
>>> W czasie czyszczenia czuć specyficzny zapach, to fakt. Ale można
>>> otworzyć okno. ;)
>> Niby tak. Byle nie podczas mrozów :-)
>
> W czasie mrozów nie wietrzysz?
W czasie mrozów nie smrodzę 3-)
--
XL
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-10 12:12:34 - medea
W dniu 2012-03-09 22:43, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 09 Mar 2012 21:04:55 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-07 22:13, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 07 Mar 2012 21:17:59 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-07 18:58, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 07 Mar 2012 18:50:30 +0100, krys napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>>
>>>>>>> Dnia Tue, 06 Mar 2012 04:17:01 +0100, Animka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia
>>>>>>>>>>>> piekarnika bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta
>>>>>>>>>>>> ryzyka. ;)
>>>>>>>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie
>>>>>>>>>>> czyszczenie działa?
>>>>>>>>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>>>>>>>>> nie do usunięcia...
>>>>>>>> Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
>>>>>>> Y-ym.
>>>>>>> Niestety, nie mówimy o tym samym. Chodzi mi o taki zapieczony tłuszcz.
>>>>>>> Wygląda jak brązowoczarna smoła, konsystencja jak plastik. Rusza to tylko
>>>>>>> szorstki zmywak plus preparat typu Brudpur albo takie coś z Lidla w
>>>>>>> pomarańczowej butelce z niebieskim psikaczem.
>>>>>> Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
>>>>>> po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
>>>>> Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no to
>>>>> musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
>>>> W czasie czyszczenia czuć specyficzny zapach, to fakt. Ale można
>>>> otworzyć okno. ;)
>>> Niby tak. Byle nie podczas mrozów :-)
>> W czasie mrozów nie wietrzysz?
>
> W czasie mrozów nie smrodzę 3-)
Większy smród i przede wszystkim - dłużej utrzymujący się - jest przy
gotowaniu kapusty.
Poza tym nie trzeba czyścić piekarnika w czasie mrozów akurat. Ja to
robię średnio raz na 3 miesiące. A może nawet rzadziej, w zależności od
potrzeb.
Ewa
> Dnia Fri, 09 Mar 2012 21:04:55 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-07 22:13, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 07 Mar 2012 21:17:59 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-07 18:58, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 07 Mar 2012 18:50:30 +0100, krys napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>>
>>>>>>> Dnia Tue, 06 Mar 2012 04:17:01 +0100, Animka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia
>>>>>>>>>>>> piekarnika bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta
>>>>>>>>>>>> ryzyka. ;)
>>>>>>>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie
>>>>>>>>>>> czyszczenie działa?
>>>>>>>>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>>>>>>>>> nie do usunięcia...
>>>>>>>> Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
>>>>>>> Y-ym.
>>>>>>> Niestety, nie mówimy o tym samym. Chodzi mi o taki zapieczony tłuszcz.
>>>>>>> Wygląda jak brązowoczarna smoła, konsystencja jak plastik. Rusza to tylko
>>>>>>> szorstki zmywak plus preparat typu Brudpur albo takie coś z Lidla w
>>>>>>> pomarańczowej butelce z niebieskim psikaczem.
>>>>>> Ale mam wrażenie, że medea szmatką to usuwa to, co zostaje z tego plastiku,
>>>>>> po zadziałaniu technologii automagicznego oczyszczania piekarnika.
>>>>> Aha, to wiem - po spopieleniu usuwa. Tylko skoro tpo jest spopielone, no to
>>>>> musi nieźle śmierdzieć zanim się spopieli, cudów nie ma.
>>>> W czasie czyszczenia czuć specyficzny zapach, to fakt. Ale można
>>>> otworzyć okno. ;)
>>> Niby tak. Byle nie podczas mrozów :-)
>> W czasie mrozów nie wietrzysz?
>
> W czasie mrozów nie smrodzę 3-)
Większy smród i przede wszystkim - dłużej utrzymujący się - jest przy
gotowaniu kapusty.
Poza tym nie trzeba czyścić piekarnika w czasie mrozów akurat. Ja to
robię średnio raz na 3 miesiące. A może nawet rzadziej, w zależności od
potrzeb.
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-07 22:29:31 - Animka
W dniu 2012-03-07 18:27, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 06 Mar 2012 04:17:01 +0100, Animka napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia piekarnika
>>>>>> bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta ryzyka. ;)
>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>>>> działa?
>>>>
>>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>>
>>>
>>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>>> nie do usunięcia...
>>
>> Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
>
> Y-ym.
> Niestety, nie mówimy o tym samym. Chodzi mi o taki zapieczony tłuszcz.
> Wygląda jak brązowoczarna smoła, konsystencja jak plastik. Rusza to tylko
> szorstki zmywak plus preparat typu Brudpur albo takie coś z Lidla w
> pomarańczowej butelce z niebieskim psikaczem.
Ajax, Ludwik, Ciff.
Przyda sie też szczoteczka na rączce.
--
animka
> Dnia Tue, 06 Mar 2012 04:17:01 +0100, Animka napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-05 13:44, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:25:38 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-05 10:46, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 05 Mar 2012 08:47:20 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Być może. Dla mnie akurat możliwość porządnego wyczyszczenia piekarnika
>>>>>> bez wkładania w to najmniejszego wysiłku jest warta ryzyka. ;)
>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>>>> działa?
>>>>
>>>> Żadne cuda. Bardzo wysoka temperatura spopiela tłuszcz.
>>>>
>>>
>>> Hmmmm.... mam inne obserwacje - tzn ze tluszcz zamienia się w czarną maź
>>> nie do usunięcia...
>>
>> Usuwa. Szmatka z płynem do mycia naczyń.
>
> Y-ym.
> Niestety, nie mówimy o tym samym. Chodzi mi o taki zapieczony tłuszcz.
> Wygląda jak brązowoczarna smoła, konsystencja jak plastik. Rusza to tylko
> szorstki zmywak plus preparat typu Brudpur albo takie coś z Lidla w
> pomarańczowej butelce z niebieskim psikaczem.
Ajax, Ludwik, Ciff.
Przyda sie też szczoteczka na rączce.
--
animka
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-12 16:22:36 - Nixe
Użytkownik Ikselka
> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
> działa?
Nie.
Za to piknie pożera prąd.
Trudno, by nie pożerało, jak przez 1.5 godziny piekarnik grzeje do 500C.
Raz używałam i zdecydowanie lepsze efekty osiągam przy standardowym
czyszczeniu.
Piroliza to imho chwyt marketingowy i pic na wodę.
Pozdrawiam
N.
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-12 16:25:03 - Nixe
Użytkownik Nixe
news:jjl41i$4ql$1@inews.gazeta.pl...
> Nie.
Miało być Nie działa ;-)
N.
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-13 12:16:20 - Ikselka
Dnia Mon, 12 Mar 2012 16:22:36 +0100, Nixe napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
>
>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>> działa?
>
> Nie.
> Za to piknie pożera prąd.
> Trudno, by nie pożerało, jak przez 1.5 godziny piekarnik grzeje do 500C.
> Raz używałam i zdecydowanie lepsze efekty osiągam przy standardowym
> czyszczeniu.
> Piroliza to imho chwyt marketingowy i pic na wodę.
>
Czyli potwierdzasz, co przypuszczałam.
--
XL
> Użytkownik Ikselka
>
>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>> działa?
>
> Nie.
> Za to piknie pożera prąd.
> Trudno, by nie pożerało, jak przez 1.5 godziny piekarnik grzeje do 500C.
> Raz używałam i zdecydowanie lepsze efekty osiągam przy standardowym
> czyszczeniu.
> Piroliza to imho chwyt marketingowy i pic na wodę.
>
Czyli potwierdzasz, co przypuszczałam.
--
XL
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-15 19:55:19 - medea
W dniu 2012-03-13 12:16, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 12 Mar 2012 16:22:36 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
>>
>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>> działa?
>> Nie.
>> Za to piknie pożera prąd.
>> Trudno, by nie pożerało, jak przez 1.5 godziny piekarnik grzeje do 500C.
>> Raz używałam i zdecydowanie lepsze efekty osiągam przy standardowym
>> czyszczeniu.
>> Piroliza to imho chwyt marketingowy i pic na wodę.
>>
> Czyli potwierdzasz, co przypuszczałam.
Ale ja nie potwierdzam. Więc masz 1:1.
Ewa
> Dnia Mon, 12 Mar 2012 16:22:36 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> Użytkownik Ikselka
>>
>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>> działa?
>> Nie.
>> Za to piknie pożera prąd.
>> Trudno, by nie pożerało, jak przez 1.5 godziny piekarnik grzeje do 500C.
>> Raz używałam i zdecydowanie lepsze efekty osiągam przy standardowym
>> czyszczeniu.
>> Piroliza to imho chwyt marketingowy i pic na wodę.
>>
> Czyli potwierdzasz, co przypuszczałam.
Ale ja nie potwierdzam. Więc masz 1:1.
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-15 20:15:45 - Ikselka
Dnia Thu, 15 Mar 2012 19:55:19 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2012-03-13 12:16, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 12 Mar 2012 16:22:36 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
>>>
>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>>> działa?
>>> Nie.
>>> Za to piknie pożera prąd.
>>> Trudno, by nie pożerało, jak przez 1.5 godziny piekarnik grzeje do 500C.
>>> Raz używałam i zdecydowanie lepsze efekty osiągam przy standardowym
>>> czyszczeniu.
>>> Piroliza to imho chwyt marketingowy i pic na wodę.
>>>
>> Czyli potwierdzasz, co przypuszczałam.
>
> Ale ja nie potwierdzam.
Bo masz słabe efekty przy standardowym czyszczeniu - tylko dlatego 3-)
> Więc masz 1:1.
>
Jak doszlusujesz w klasie standard do Qry to wtedy będzie 3-)
--
XL
> W dniu 2012-03-13 12:16, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 12 Mar 2012 16:22:36 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> Użytkownik Ikselka
>>>
>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>>> działa?
>>> Nie.
>>> Za to piknie pożera prąd.
>>> Trudno, by nie pożerało, jak przez 1.5 godziny piekarnik grzeje do 500C.
>>> Raz używałam i zdecydowanie lepsze efekty osiągam przy standardowym
>>> czyszczeniu.
>>> Piroliza to imho chwyt marketingowy i pic na wodę.
>>>
>> Czyli potwierdzasz, co przypuszczałam.
>
> Ale ja nie potwierdzam.
Bo masz słabe efekty przy standardowym czyszczeniu - tylko dlatego 3-)
> Więc masz 1:1.
>
Jak doszlusujesz w klasie standard do Qry to wtedy będzie 3-)
--
XL
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-15 20:17:08 - Ikselka
Dnia Thu, 15 Mar 2012 20:15:45 +0100, Ikselka napisał(a):
> do Qry
Do Nixe, jasna rzecz.
--
XL
> do Qry
Do Nixe, jasna rzecz.
--
XL
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-15 21:16:47 - medea
W dniu 2012-03-15 20:17, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 15 Mar 2012 20:15:45 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> do Qry
> Do Nixe, jasna rzecz.
A już myślałam, że Qra mię zdradziła.
Ewa
> Dnia Thu, 15 Mar 2012 20:15:45 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> do Qry
> Do Nixe, jasna rzecz.
A już myślałam, że Qra mię zdradziła.
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-15 21:16:19 - medea
W dniu 2012-03-15 20:15, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 15 Mar 2012 19:55:19 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-13 12:16, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 12 Mar 2012 16:22:36 +0100, Nixe napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
>>>>
>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>>>> działa?
>>>> Nie.
>>>> Za to piknie pożera prąd.
>>>> Trudno, by nie pożerało, jak przez 1.5 godziny piekarnik grzeje do 500C.
>>>> Raz używałam i zdecydowanie lepsze efekty osiągam przy standardowym
>>>> czyszczeniu.
>>>> Piroliza to imho chwyt marketingowy i pic na wodę.
>>>>
>>> Czyli potwierdzasz, co przypuszczałam.
>> Ale ja nie potwierdzam.
>
> Bo masz słabe efekty przy standardowym czyszczeniu - tylko dlatego 3-)
>
>> Więc masz 1:1.
>>
>
> Jak doszlusujesz w klasie standard do Qry to wtedy będzie 3-)
>
>
No cóż, nie nadaję się na kopciuszka, więc rezygnuję z takiego remisu.
Ewa
> Dnia Thu, 15 Mar 2012 19:55:19 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-13 12:16, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 12 Mar 2012 16:22:36 +0100, Nixe napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik Ikselka
>>>>
>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>>>> działa?
>>>> Nie.
>>>> Za to piknie pożera prąd.
>>>> Trudno, by nie pożerało, jak przez 1.5 godziny piekarnik grzeje do 500C.
>>>> Raz używałam i zdecydowanie lepsze efekty osiągam przy standardowym
>>>> czyszczeniu.
>>>> Piroliza to imho chwyt marketingowy i pic na wodę.
>>>>
>>> Czyli potwierdzasz, co przypuszczałam.
>> Ale ja nie potwierdzam.
>
> Bo masz słabe efekty przy standardowym czyszczeniu - tylko dlatego 3-)
>
>> Więc masz 1:1.
>>
>
> Jak doszlusujesz w klasie standard do Qry to wtedy będzie 3-)
>
>
No cóż, nie nadaję się na kopciuszka, więc rezygnuję z takiego remisu.
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-15 21:28:12 - Ikselka
Dnia Thu, 15 Mar 2012 21:16:19 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2012-03-15 20:15, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 15 Mar 2012 19:55:19 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-13 12:16, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 12 Mar 2012 16:22:36 +0100, Nixe napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
>>>>>
>>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>>>>> działa?
>>>>> Nie.
>>>>> Za to piknie pożera prąd.
>>>>> Trudno, by nie pożerało, jak przez 1.5 godziny piekarnik grzeje do 500C.
>>>>> Raz używałam i zdecydowanie lepsze efekty osiągam przy standardowym
>>>>> czyszczeniu.
>>>>> Piroliza to imho chwyt marketingowy i pic na wodę.
>>>>>
>>>> Czyli potwierdzasz, co przypuszczałam.
>>> Ale ja nie potwierdzam.
>>
>> Bo masz słabe efekty przy standardowym czyszczeniu - tylko dlatego 3-)
>>
>>> Więc masz 1:1.
>>>
>>
>> Jak doszlusujesz w klasie standard do Qry to wtedy będzie 3-)
>>
>>
>
> No cóż, nie nadaję się na kopciuszka, więc rezygnuję z takiego remisu.
>
Powiem Ci, ze pyrolizę piekarnika i fajerek, za którą zapłaciłaś w swojej
kuchence, mam już za darmo - dawno mi się wydatek na kafle zwrócił :-)
--
XL
> W dniu 2012-03-15 20:15, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 15 Mar 2012 19:55:19 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-13 12:16, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 12 Mar 2012 16:22:36 +0100, Nixe napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik Ikselka
>>>>>
>>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>>>>> działa?
>>>>> Nie.
>>>>> Za to piknie pożera prąd.
>>>>> Trudno, by nie pożerało, jak przez 1.5 godziny piekarnik grzeje do 500C.
>>>>> Raz używałam i zdecydowanie lepsze efekty osiągam przy standardowym
>>>>> czyszczeniu.
>>>>> Piroliza to imho chwyt marketingowy i pic na wodę.
>>>>>
>>>> Czyli potwierdzasz, co przypuszczałam.
>>> Ale ja nie potwierdzam.
>>
>> Bo masz słabe efekty przy standardowym czyszczeniu - tylko dlatego 3-)
>>
>>> Więc masz 1:1.
>>>
>>
>> Jak doszlusujesz w klasie standard do Qry to wtedy będzie 3-)
>>
>>
>
> No cóż, nie nadaję się na kopciuszka, więc rezygnuję z takiego remisu.
>
Powiem Ci, ze pyrolizę piekarnika i fajerek, za którą zapłaciłaś w swojej
kuchence, mam już za darmo - dawno mi się wydatek na kafle zwrócił :-)
--
XL
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-15 21:37:50 - medea
W dniu 2012-03-15 21:28, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 15 Mar 2012 21:16:19 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-15 20:15, Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 15 Mar 2012 19:55:19 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-13 12:16, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 12 Mar 2012 16:22:36 +0100, Nixe napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
>>>>>>
>>>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>>>>>> działa?
>>>>>> Nie.
>>>>>> Za to piknie pożera prąd.
>>>>>> Trudno, by nie pożerało, jak przez 1.5 godziny piekarnik grzeje do 500C.
>>>>>> Raz używałam i zdecydowanie lepsze efekty osiągam przy standardowym
>>>>>> czyszczeniu.
>>>>>> Piroliza to imho chwyt marketingowy i pic na wodę.
>>>>>>
>>>>> Czyli potwierdzasz, co przypuszczałam.
>>>> Ale ja nie potwierdzam.
>>> Bo masz słabe efekty przy standardowym czyszczeniu - tylko dlatego 3-)
>>>
>>>> Więc masz 1:1.
>>>>
>>> Jak doszlusujesz w klasie standard do Qry to wtedy będzie 3-)
>>>
>>>
>> No cóż, nie nadaję się na kopciuszka, więc rezygnuję z takiego remisu.
>>
> Powiem Ci, ze pyrolizę piekarnika i fajerek, za którą zapłaciłaś w swojej
> kuchence, mam już za darmo - dawno mi się wydatek na kafle zwrócił :-)
No to się ciesz. Nie rozumiem, o co Ci teraz idzie.
Ewa
> Dnia Thu, 15 Mar 2012 21:16:19 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-15 20:15, Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 15 Mar 2012 19:55:19 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-13 12:16, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 12 Mar 2012 16:22:36 +0100, Nixe napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Użytkownik Ikselka
>>>>>>
>>>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>>>>>> działa?
>>>>>> Nie.
>>>>>> Za to piknie pożera prąd.
>>>>>> Trudno, by nie pożerało, jak przez 1.5 godziny piekarnik grzeje do 500C.
>>>>>> Raz używałam i zdecydowanie lepsze efekty osiągam przy standardowym
>>>>>> czyszczeniu.
>>>>>> Piroliza to imho chwyt marketingowy i pic na wodę.
>>>>>>
>>>>> Czyli potwierdzasz, co przypuszczałam.
>>>> Ale ja nie potwierdzam.
>>> Bo masz słabe efekty przy standardowym czyszczeniu - tylko dlatego 3-)
>>>
>>>> Więc masz 1:1.
>>>>
>>> Jak doszlusujesz w klasie standard do Qry to wtedy będzie 3-)
>>>
>>>
>> No cóż, nie nadaję się na kopciuszka, więc rezygnuję z takiego remisu.
>>
> Powiem Ci, ze pyrolizę piekarnika i fajerek, za którą zapłaciłaś w swojej
> kuchence, mam już za darmo - dawno mi się wydatek na kafle zwrócił :-)
No to się ciesz. Nie rozumiem, o co Ci teraz idzie.
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-15 21:51:17 - Ikselka
Dnia Thu, 15 Mar 2012 21:37:50 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2012-03-15 21:28, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 15 Mar 2012 21:16:19 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-15 20:15, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 15 Mar 2012 19:55:19 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-03-13 12:16, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 12 Mar 2012 16:22:36 +0100, Nixe napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
>>>>>>>
>>>>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>>>>>>> działa?
>>>>>>> Nie.
>>>>>>> Za to piknie pożera prąd.
>>>>>>> Trudno, by nie pożerało, jak przez 1.5 godziny piekarnik grzeje do 500C.
>>>>>>> Raz używałam i zdecydowanie lepsze efekty osiągam przy standardowym
>>>>>>> czyszczeniu.
>>>>>>> Piroliza to imho chwyt marketingowy i pic na wodę.
>>>>>>>
>>>>>> Czyli potwierdzasz, co przypuszczałam.
>>>>> Ale ja nie potwierdzam.
>>>> Bo masz słabe efekty przy standardowym czyszczeniu - tylko dlatego 3-)
>>>>
>>>>> Więc masz 1:1.
>>>>>
>>>> Jak doszlusujesz w klasie standard do Qry to wtedy będzie 3-)
>>>>
>>>>
>>> No cóż, nie nadaję się na kopciuszka, więc rezygnuję z takiego remisu.
>>>
>> Powiem Ci, ze pyrolizę piekarnika i fajerek, za którą zapłaciłaś w swojej
>> kuchence, mam już za darmo - dawno mi się wydatek na kafle zwrócił :-)
>
> No to się ciesz. Nie rozumiem, o co Ci teraz idzie.
>
A o coś koniecznie musi? Bez marszu nie można?
Jesteś jakaś spięta, weź wyluzuj może.
--
XL od razu mi Paulinka na mysl przyszła - coś jej nie ma
> W dniu 2012-03-15 21:28, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 15 Mar 2012 21:16:19 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-15 20:15, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 15 Mar 2012 19:55:19 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-03-13 12:16, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 12 Mar 2012 16:22:36 +0100, Nixe napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik Ikselka
>>>>>>>
>>>>>>>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie czyszczenie
>>>>>>>> działa?
>>>>>>> Nie.
>>>>>>> Za to piknie pożera prąd.
>>>>>>> Trudno, by nie pożerało, jak przez 1.5 godziny piekarnik grzeje do 500C.
>>>>>>> Raz używałam i zdecydowanie lepsze efekty osiągam przy standardowym
>>>>>>> czyszczeniu.
>>>>>>> Piroliza to imho chwyt marketingowy i pic na wodę.
>>>>>>>
>>>>>> Czyli potwierdzasz, co przypuszczałam.
>>>>> Ale ja nie potwierdzam.
>>>> Bo masz słabe efekty przy standardowym czyszczeniu - tylko dlatego 3-)
>>>>
>>>>> Więc masz 1:1.
>>>>>
>>>> Jak doszlusujesz w klasie standard do Qry to wtedy będzie 3-)
>>>>
>>>>
>>> No cóż, nie nadaję się na kopciuszka, więc rezygnuję z takiego remisu.
>>>
>> Powiem Ci, ze pyrolizę piekarnika i fajerek, za którą zapłaciłaś w swojej
>> kuchence, mam już za darmo - dawno mi się wydatek na kafle zwrócił :-)
>
> No to się ciesz. Nie rozumiem, o co Ci teraz idzie.
>
A o coś koniecznie musi? Bez marszu nie można?
Jesteś jakaś spięta, weź wyluzuj może.
--
XL od razu mi Paulinka na mysl przyszła - coś jej nie ma
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-16 13:33:01 - medea
W dniu 2012-03-15 21:51, Ikselka pisze:
> A o coś koniecznie musi? Bez marszu nie można?
> Jesteś jakaś spięta, weź wyluzuj może.
Wręcz przeciwnie - słońce działa na mnie bardzo energetyzująco, w
pozytywnym sensie, mogę mieć co najwyżej więcej ujawniającej się werwy.
>
> -- XL od razu mi Paulinka na mysl przyszła - coś jej nie ma
Remont ma, to zarobiona pewnie. Mam nadzieję, że poza tym wszystko OK.
Ewa
> A o coś koniecznie musi? Bez marszu nie można?
> Jesteś jakaś spięta, weź wyluzuj może.
Wręcz przeciwnie - słońce działa na mnie bardzo energetyzująco, w
pozytywnym sensie, mogę mieć co najwyżej więcej ujawniającej się werwy.
>
> -- XL od razu mi Paulinka na mysl przyszła - coś jej nie ma
Remont ma, to zarobiona pewnie. Mam nadzieję, że poza tym wszystko OK.
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-16 22:13:55 - Paulinka
medea pisze:
> W dniu 2012-03-15 21:51, Ikselka pisze:
>> -- XL od razu mi Paulinka na mysl przyszła - coś jej nie ma
>
> Remont ma, to zarobiona pewnie. Mam nadzieję, że poza tym wszystko OK.
Ok :-)
Wróciłam do fabryki po macierzyńskim, a ostatni tydzień mieszkałam u
rodziców, bo tż był w rozjazdach, ale podczytywałam Was w miarę na
bieżąco :)
--
Paulinka
> W dniu 2012-03-15 21:51, Ikselka pisze:
>> -- XL od razu mi Paulinka na mysl przyszła - coś jej nie ma
>
> Remont ma, to zarobiona pewnie. Mam nadzieję, że poza tym wszystko OK.
Ok :-)
Wróciłam do fabryki po macierzyńskim, a ostatni tydzień mieszkałam u
rodziców, bo tż był w rozjazdach, ale podczytywałam Was w miarę na
bieżąco :)
--
Paulinka
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-15 19:54:48 - medea
W dniu 2012-03-12 16:22, Nixe pisze:
>
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
>
>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie
>> czyszczenie
>> działa?
>
> Nie.
> Za to piknie pożera prąd.
> Trudno, by nie pożerało, jak przez 1.5 godziny piekarnik grzeje do 500C.
> Raz używałam i zdecydowanie lepsze efekty osiągam przy standardowym
> czyszczeniu.
> Piroliza to imho chwyt marketingowy i pic na wodę.
Ciekawe, bo u mnie działa. I w życiu nie chciałabym tego robić tradycyjnie.
Może i pożera prąd, ale raz na kwartał - stać mię, a co!
Ewa
>
> Użytkownik Ikselka
>
>> Zawsze siebałam takich cudowności. Ciekawa jestem, jak takie
>> czyszczenie
>> działa?
>
> Nie.
> Za to piknie pożera prąd.
> Trudno, by nie pożerało, jak przez 1.5 godziny piekarnik grzeje do 500C.
> Raz używałam i zdecydowanie lepsze efekty osiągam przy standardowym
> czyszczeniu.
> Piroliza to imho chwyt marketingowy i pic na wodę.
Ciekawe, bo u mnie działa. I w życiu nie chciałabym tego robić tradycyjnie.
Może i pożera prąd, ale raz na kwartał - stać mię, a co!
Ewa
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-04 18:58:44 - John Matrix
On 4 Mar, 18:17, Alek wrote:
> Użytkownik John Matrix <12jack...@gmail.com> napisał
>
> > Witam, jestem na etapie zakupu nowej kuchenki gazowej z piekarnikiem
> > elektrycznym i głównym kryterium zdaje się być możliwość pieczenia
> > chleba. Pytanie, czy szukać modelu z taką funkcją,
>
> Na czym polega taka funkcja?
W sensie dedykowany program do pieczenia, choć to pewnie tylko w
oddzielnych piekarnikach.
>
> > czy może każda inna poradzi sobie bez problemu.
>
> Myślę że poradzi sobie. Zasadniczo piekarnik to piekarnik. Dobrze żeby
> miał możliwie dużą moc i oddzielne sterowanie grzałką dolną i górną.
>
> > A może lepiej będzie kupić samą płytę + oddzielny piekarnik?
>
> Lepiej kupić oddzielne urządzenia bo masz większą swobodę przy
> aranżacji kuchni a w razie awarii jednego drugie działa i kłopot
> mniejszy.
Nowa kuchenka ma zastąpić starą (wolnostojąca) i to wszystko.
Powoli skłaniam się ku kuchni gazowej z piekarnikiem elektrycznym.
Wygląda na to, że wystarczy taka z podstawowym wyposażeniem
(termoobieg, choć to już może nie do samego chleba i dwie grzałki).
Choć mimo wszystko jakimś cudem jeden model sprawuje się lepiej niż
inne (nie wysusza, lepiej zrumienia skórkę itp.), choć też ciężko żeby
ktoś miał tutaj większe porównanie.
W ostateczności wystarczy opinia że jest zadowolony, że piekarnik, a
automat to niebo i ziemia i tyle (póki, co piekłem tylko w automacie).
> Użytkownik John Matrix <12jack...@gmail.com> napisał
>
> > Witam, jestem na etapie zakupu nowej kuchenki gazowej z piekarnikiem
> > elektrycznym i głównym kryterium zdaje się być możliwość pieczenia
> > chleba. Pytanie, czy szukać modelu z taką funkcją,
>
> Na czym polega taka funkcja?
W sensie dedykowany program do pieczenia, choć to pewnie tylko w
oddzielnych piekarnikach.
>
> > czy może każda inna poradzi sobie bez problemu.
>
> Myślę że poradzi sobie. Zasadniczo piekarnik to piekarnik. Dobrze żeby
> miał możliwie dużą moc i oddzielne sterowanie grzałką dolną i górną.
>
> > A może lepiej będzie kupić samą płytę + oddzielny piekarnik?
>
> Lepiej kupić oddzielne urządzenia bo masz większą swobodę przy
> aranżacji kuchni a w razie awarii jednego drugie działa i kłopot
> mniejszy.
Nowa kuchenka ma zastąpić starą (wolnostojąca) i to wszystko.
Powoli skłaniam się ku kuchni gazowej z piekarnikiem elektrycznym.
Wygląda na to, że wystarczy taka z podstawowym wyposażeniem
(termoobieg, choć to już może nie do samego chleba i dwie grzałki).
Choć mimo wszystko jakimś cudem jeden model sprawuje się lepiej niż
inne (nie wysusza, lepiej zrumienia skórkę itp.), choć też ciężko żeby
ktoś miał tutaj większe porównanie.
W ostateczności wystarczy opinia że jest zadowolony, że piekarnik, a
automat to niebo i ziemia i tyle (póki, co piekłem tylko w automacie).
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-04 21:16:44 - Stokrotka
>Powoli skłaniam się ku kuchni gazowej z piekarnikiem elektrycznym.
No widzisz jaki mądry jesteś.
> Wygląda na to, że wystarczy taka z podstawowym wyposażeniem
> (termoobieg, choć to już może nie do samego chleba i dwie grzałki).
Ten wiatrak jest wygodny. Pszy normalnym pieczeniu zmniejsza zużycie prądu,
powietsze podobno ruwnij opieka.
Pszy suszeniu (wiatraczek i pewien pszewiww) lepiej bezy się udają.
>póki, co piekłem tylko w automacie
I nie smakuje ci? fakt tszeba bardzo dokłądnie mieżyć skłądniki bo trudniej
naprawić błąd, ale to naprawdę duża oszczędność sił, czasu, mycia itp.
Unikaj elektroniki w takim użdzeniu (mimo, ze jestem informatykiem):
1. Psuje się.
2. Trudna w obsłusdze, a ma być łatwa dla ___każdego___ domownika.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
No widzisz jaki mądry jesteś.
> Wygląda na to, że wystarczy taka z podstawowym wyposażeniem
> (termoobieg, choć to już może nie do samego chleba i dwie grzałki).
Ten wiatrak jest wygodny. Pszy normalnym pieczeniu zmniejsza zużycie prądu,
powietsze podobno ruwnij opieka.
Pszy suszeniu (wiatraczek i pewien pszewiww) lepiej bezy się udają.
>póki, co piekłem tylko w automacie
I nie smakuje ci? fakt tszeba bardzo dokłądnie mieżyć skłądniki bo trudniej
naprawić błąd, ale to naprawdę duża oszczędność sił, czasu, mycia itp.
Unikaj elektroniki w takim użdzeniu (mimo, ze jestem informatykiem):
1. Psuje się.
2. Trudna w obsłusdze, a ma być łatwa dla ___każdego___ domownika.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-04 21:37:05 - Alek
Użytkownik Stokrotka napisał
>
> jestem informatykiem):
ROTFL!!!
>
> jestem informatykiem):
ROTFL!!!
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-05 00:24:57 - Anai
W dniu 04.03.2012 21:37, Alek pisze:
> Użytkownik Stokrotka napisał
>>
>> jestem informatykiem):
>
> ROTFL!!!
Pszeciesz nie napisała ze specjalistom od ortografi :P
--
Pozdrawiam
Anai
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** photo-of-anai.gu.ma/ *****
Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne.
> Użytkownik Stokrotka
>>
>> jestem informatykiem):
>
> ROTFL!!!
Pszeciesz nie napisała ze specjalistom od ortografi :P
--
Pozdrawiam
Anai
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** photo-of-anai.gu.ma/ *****
Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne.
Re: Kuchnia gazowa z piekarnikiem do pieczenia chleba
2012-03-04 21:58:00 - John Matrix
On 4 Mar, 21:16, Stokrotka wrote:
> >Powoli skłaniam się ku kuchni gazowej z piekarnikiem elektrycznym.
>
> No widzisz jaki mądry jesteś.
>
> > Wygląda na to, że wystarczy taka z podstawowym wyposażeniem
> > (termoobieg, choć to już może nie do samego chleba i dwie grzałki).
>
> Ten wiatrak jest wygodny. Pszy normalnym pieczeniu zmniejsza zużycie prądu,
> powietsze podobno ruwnij opieka.
> Pszy suszeniu (wiatraczek i pewien pszewiww) lepiej bezy się udają.
>
Jasne. To wiem. W tym momencie chodzi mi głównie o chleb.
> >póki, co piekłem tylko w automacie
>
> I nie smakuje ci? fakt tszeba bardzo dokłądnie mieżyć skłądniki bo trudniej
> naprawić błąd, ale to naprawdę duża oszczędność sił, czasu, mycia itp.
>
Po prostu moja stara Alaska po woli zaczyna zalatywać plastikiem
podczas pieczenia i przyszedł chyba czas na zmianę i z racji zmiany
kuchenki... A maszynka do wyrabiania oczywiście zostanie, do czasu aż
silnik się rozleci, choć tutaj jej też nie za wiele brakuje :)
> Unikaj elektroniki w takim użdzeniu (mimo, ze jestem informatykiem):
> 1. Psuje się.
Faktycznie, jak nie będzie fajnych programów tudzież możliwości
zaprogramowania własnego (choć w to wątpię) to wezmę coś maksymalnie
mechanicznego.
> 2. Trudna w obsłusdze, a ma być łatwa dla ___każdego___ domownika..
>
> --
> (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
> nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.reforma.ortografi..w.interia.pl/
> >Powoli skłaniam się ku kuchni gazowej z piekarnikiem elektrycznym.
>
> No widzisz jaki mądry jesteś.
>
> > Wygląda na to, że wystarczy taka z podstawowym wyposażeniem
> > (termoobieg, choć to już może nie do samego chleba i dwie grzałki).
>
> Ten wiatrak jest wygodny. Pszy normalnym pieczeniu zmniejsza zużycie prądu,
> powietsze podobno ruwnij opieka.
> Pszy suszeniu (wiatraczek i pewien pszewiww) lepiej bezy się udają.
>
Jasne. To wiem. W tym momencie chodzi mi głównie o chleb.
> >póki, co piekłem tylko w automacie
>
> I nie smakuje ci? fakt tszeba bardzo dokłądnie mieżyć skłądniki bo trudniej
> naprawić błąd, ale to naprawdę duża oszczędność sił, czasu, mycia itp.
>
Po prostu moja stara Alaska po woli zaczyna zalatywać plastikiem
podczas pieczenia i przyszedł chyba czas na zmianę i z racji zmiany
kuchenki... A maszynka do wyrabiania oczywiście zostanie, do czasu aż
silnik się rozleci, choć tutaj jej też nie za wiele brakuje :)
> Unikaj elektroniki w takim użdzeniu (mimo, ze jestem informatykiem):
> 1. Psuje się.
Faktycznie, jak nie będzie fajnych programów tudzież możliwości
zaprogramowania własnego (choć w to wątpię) to wezmę coś maksymalnie
mechanicznego.
> 2. Trudna w obsłusdze, a ma być łatwa dla ___każdego___ domownika..
>
> --
> (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
> nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.reforma.ortografi..w.interia.pl/
