Witam,
ostatnio nabyłem drogą kupna patelnię taką jak ta:
www.dukapolska.pl/katalog-produktow,produkt,gourmand-patelnia-grillowa1
(dla nieposiadających - polecam!). Obecnie stanął problem dobrania do
niej pokrywki - przy niektórych specjałach się przydaje.
Czy ktoś z obecnych dobrał, lub wie, gdzie dobrać, takową?

I drugie pytanie: noszę się z zamiarem nabycia (drogą kupna - a
jakże :) ) porządnego noża szefa kuchni. Chętnie wysłuchałbym opinii
posiadaczy o różnych firmach. Jak ostrzycie takie noże?

Pozdrawiam

Holmes

Holmes wrote in message
news:7466460b-7e2d-4ffa-a568-f7c6f7775466@z7g2000yqb.googlegroups.com...
Witam,
ostatnio nabyłem drogą kupna patelnię taką jak ta:
www.dukapolska.pl/katalog-produktow,produkt,gourmand-patelnia-grillowa1
(dla nieposiadających - polecam!). Obecnie stanął problem dobrania do
niej pokrywki - przy niektórych specjałach się przydaje.
Czy ktoś z obecnych dobrał, lub wie, gdzie dobrać, takową?

I drugie pytanie: noszę się z zamiarem nabycia (drogą kupna - a
jakże :) ) porządnego noża szefa kuchni. Chętnie wysłuchałbym opinii
posiadaczy o różnych firmach. Jak ostrzycie takie noże?

Pozdrawiam

Holmes
---------------------------

Na temat noża powiem Ci tak.
Jakiś czas temu ktoś tu zachwalał noże firmy Polkars (polska firma
wytwarza i zaopatruje podobno masarnie).
Chciałem kupić Fiskarsa albo coś jeszcze droższego, żeby na pewno
było dobre.

Ale kiedy trafiłem przypadkiem na tego Polkarsa, kupiłem jeden średni
nóż żeby sprawdzić jakość w domu.
I... od wielu lat nie miałem w ręku tak świetnie krojącego noża.
Teraz żałuję, że nie kupilem kilku różnych.
Tamten zakup był przy okazji podróży. W mojej okolicy w sklepach
nawet nie słyszeli o takiej firmie.

M

> Na temat noża powiem Ci tak.
> Jakiś czas temu ktoś tu zachwalał noże firmy Polkars (polska firma
> wytwarza i zaopatruje podobno masarnie).
> Chciałem kupić Fiskarsa albo coś jeszcze droższego, żeby na pewno
> było dobre.
>
> Ale kiedy trafiłem przypadkiem na tego Polkarsa, kupiłem jeden średni
> nóż żeby sprawdzić jakość w domu.
> I... od wielu lat nie miałem w ręku tak świetnie krojącego noża.
> Teraz żałuję, że nie kupilem kilku różnych.
> Tamten zakup był przy okazji podróży. W mojej okolicy w sklepach
> nawet nie słyszeli o takiej firmie.
>
> M
>
poprosiłem mikołaja o zestaw fiskarsów i są super. jeszcze ich nie
ostrzyłem, bo przy obieraniu ziemniaków się kaleczę ;)
r.

On 23 Kwi, 16:20, Holmes wrote:
> Witam,
> ostatnio nabyłem drogą kupna patelnię taką jak ta:www.dukapolska.pl/katalog-produktow,produkt,gourmand-patelnia-...
> (dla nieposiadających - polecam!). Obecnie stanął problem dobrania do
> niej pokrywki - przy niektórych specjałach się przydaje.

Mam od lat taką patelnię, kupioną jeszcze za babki-komuny :-)
Posiada pokrywę w komplecie z pomocnym regulowanym otworem
wentylacyjnym.
Pokrywa jest bardzo wysoka, ok.20 cm i umożliwia opiekanie nawet
sporych kawałków kurczaka.

Holmes pisze:
> I drugie pytanie: noszę się z zamiarem nabycia (drogą kupna - a
> jakże :) ) porządnego noża szefa kuchni. Chętnie wysłuchałbym opinii
> posiadaczy o różnych firmach. Jak ostrzycie takie noże?

Jakiś czas temu kupiłem nóż który zastąpił mi cały komplet fiskarsów, kuty Victorinox 20cm:
www.swissknife.pl/produkt/157,Noz-kuchenny-Victorinox-dlugosc-ostrza-20cm-.html

Nóż jest wizualnie klasyczny (nie każdy to lubi) ale wykonany perfekcyjnie, a najwyższej jakości
stali - rękojeść choć wygląda na niewygodną jest super komfortowa - nie ślizga się nawet w tłustych
dłoniach. Samo ostrze wykonane ze świetnej stali która bardzo dobrze trzyma ostrość, a po
naostrzeniu nóż jest piekielnie ostry. W domu mam też jednego japończyka ze stali węglowej - ale
odstawiłem go w cholerę, z Vickiem nie ma najmniejszego porównania, nie wyobrażam sobie pracy bez
tego noża, jest na tyle uniwersalny że można nim zrobić w zasadzie wszystko.

Oprócz niego w stałym użyciu posiadam 1 Polkarsa trybownika, 1 kuty obierak Victorinox i 8
?pikutków? czyli uniwersalnych noży Victorinox które nadają się do wszystkiego - od smarowania
chleba do krojenia kiełbas:
www.swissknife.pl/produkt/100,Noz-do-pomidorow-i-kielbasy-Victorinox.html

Do ostrzenia używam diamentowej ?stalki? victorinox - wystarczy 10-12 pociągnięć i nawet nóż do
masła zamienia się w skalpel:
www.swissknife.pl/produkt/912,Ostrzarka-diamentowa-27cm.html

Ale nie polecam ostrzenia zwykłych noży na tej ostrzałce zbyt często - bo ?zbiera? bardzo szybko, i
po jakimś czasie może się okazać że nóż stał się o połowę mniejszy :-) Przy intensywnym użytkowaniu
ostrzę na niej swojego szefa raz na tydzień (dla porównania trybownik przy podobnie aktywnym
użytkowaniu wymaga ostrzenia przynajmniej raz dziennie)

Jedyna wada tego noża to moim zdaniem cena, może się wydawać że prawie 200zł za ?kawałek stali? to
śmieszna kwota, ale ja nie żałuję - ponieważ już teraz wiem że to nóż z którego mogły by korzystać z
powodzeniem nawet moje wnuki (a dzieci jeszcze nie mam) :-)

Polecam ten nóż, nie żałuję ani jednej złotówki jaką na niego wydałem - praca w kuchni z takim nożem
to sama przyjemność, cały czas szuka się czegoś co można by pociąć - bo nawet z tego jest frajda,
nóż kroi wszystko - włącznie z kośćmi, bez żadnych problemów.

Tak wygląda mój komplecik z którym po przekroczeniu progu kuchni się nie rozstaję:
www.flickr.com/photos/39146390@N07/4282566974/sizes/o/

vcore napisał:
> Do ostrzenia używam diamentowej ?stalki? victorinox - wystarczy 10-12 pociągnięć i nawet nóż do
> masła zamienia się w skalpel:
> www.swissknife.pl/produkt/912,Ostrzarka-diamentowa-27cm.html

Takie drobne pytanie, ale nie mam doswiadczenia - czy ta ostrzałka musi być taka długa?

Pozdrowienia,
Lila

Lila pisze:
> Takie drobne pytanie, ale nie mam doswiadczenia - czy ta ostrzałka musi być taka długa?

Oczywiście że nie musi, to zależy od długości noży jakie chcemy ostrzyć - im dłuższa ostrzałka tym
ostrzenie jest szybsze, łatwiejsze oraz dokładniejsze (można wykonać pełny łukowaty ruch od
rękojeści do samego czubka) - te kilka centymetrów oczywiście różnicy nie zrobi, ale np. ostrzenie
20cm noża na 18cm ostrzałce jest bardzo niewygodne (trzeba go ostrzyć sekcjami - bo po prostu
brakuje powierzchni ostrzącej). Moim zdaniem idealna długość ostrzałki dla noża z 20cm klingą to
22-24cm.

Dodam jeszcze że ostrzałka nie musi być diamentowa - to też zależy od noża jaki się chce ostrzyć, w
tego typu przyrządach kuchennych zazwyczaj cena jest wyznacznikiem jakości więc mogę stwierdzić że
nie ma sensu kupować ostrzałki diamentowej jeśli będzie droższa od noża który zamierzamy ostrzyć, w
większości wypadków z powodzeniem wystarcza ostrzałka stalowa (stalka) ostrzenie co prawda trwa
nieco dłużej (stal gorzej ?zbiera? niż diament) ale końcowa ostrość będzie bardzo zbliżona do tej
uzyskanej na ostrzałce diamentowej, mowa tutaj jednak o nożach nie kutych - ponieważ noże kute
posiadają zdecydowanie twardszą stal i w wielu przypadkach mogą się po prostu po ostrzałce stalowej
ślizgać.

Ta ostrzałka poradzi sobie z każdym przyzwoitym nie kutym nożem (np. Fiskars):
www.swissknife.pl/produkt/577,Ostrzarka-stalowa-23-cm.html

Im dłuższa tym lepsza, długość to zdecydowana zaleta - nie przeszkadza, a znacznie ułatwia pracę - i
tutaj np. nie ma sensu oszczędzać tych 4 zł. (o 4 zł. tańsza jest ostrzałka o 5cm krótsza) Przy
diamentowych różnica w cenie jest większa więc wtedy można by się dłużej zastanowić

vcore napisał:
> Ta ostrzałka poradzi sobie z każdym przyzwoitym nie kutym nożem (np. Fiskars):
> www.swissknife.pl/produkt/577,Ostrzarka-stalowa-23-cm.html

> Im dłuższa tym lepsza, długość to zdecydowana zaleta - nie przeszkadza, a znacznie ułatwia pracę - i
> tutaj np. nie ma sensu oszczędzać tych 4 zł. (o 4 zł. tańsza jest ostrzałka o 5cm krótsza) Przy
> diamentowych różnica w cenie jest większa więc wtedy można by się dłużej zastanowić

Dziekuje za wytłumaczenie. Chodziło mi raczej o zajmowane miejsce w
szufladzie :-)

Pozdrowienia,
Lila

Lila pisze:
> Dziekuje za wytłumaczenie. Chodziło mi raczej o zajmowane miejsce w
> szufladzie :-)

Ja swoją wieszam z boku na szafce obok ?miejsca pracy? ale pewnie nie każdy to lubi, tak czy inaczej
przy typowej pracy kuchennej noże wymagają ostrzenia co 2-3 dni więc ostrzałka nie musi się
znajdować pod ręką, można ją schować gdziekolwiek, tam gdzie się zmieści