GĘSTY ajerkoniak.

Ikselka Data ostatniej zmiany: 2010-06-19 01:28:53

GĘSTY ajerkoniak.

2010-06-17 16:56:32 - Ikselka

Bardzo proszę o przepis, j.w.t. Kiedyś coś gdzieś Makłowicz, że niby mleko
plus śmietanka... A może ktoś ma własny przepis? Gęste ma być, jajkowe i
waniliowe. Żeby się do polewania lodów nadawało i nie spływało jak woda.




Re: GĘSTY ajerkoniak.

2010-06-17 17:26:46 - mal

On 17 Cze, 16:56, Ikselka wrote:
> Bardzo prosz o przepis, j.w.t.

Oto przepis:

6 żółtek
35 dag cukru
375 g zagęszczonego mleka
1/4 l spirytusu
wanilia lub cukier wanilinowy

Żółtka utrzeć z cukrem i wanilią na kogel-mogel, dodać mleko i cienką
nitką wlewać spirytus cały czas miksując.

Dla pewnej pożądanej gęstości proponuję dać mniej mleka.




Re: GĘSTY ajerkoniak.

2010-06-17 19:27:01 - medea

mal pisze:
> On 17 Cze, 16:56, Ikselka wrote:
>> Bardzo prosz o przepis, j.w.t.
>
> Oto przepis:
>
> 6 żółtek
> 35 dag cukru
> 375 g zagęszczonego mleka
> 1/4 l spirytusu
> wanilia lub cukier wanilinowy
>
> Żółtka utrzeć z cukrem i wanilią na kogel-mogel, dodać mleko i cienką
> nitką wlewać spirytus cały czas miksując.
>
> Dla pewnej pożądanej gęstości proponuję dać mniej mleka.
>

Mam takie głupie pytanie, ale na serio - czy spirytus zabije ewentualną
salmonellę? Chętnie bym sobie zrobiła taki ajerkoniak, ale trochę się
obawiam salmonelli.

Ewa



Re: GĘSTY ajerkoniak.

2010-06-17 23:17:10 - mal

On 17 Cze, 19:27, medea wrote:

> Mam takie głupie pytanie, ale na serio - czy spirytus zabije ewentualną
> salmonellę?

Tego możesz być absolutnie pewna.




Re: GĘSTY ajerkoniak.

2010-06-18 07:55:46 - E.

medea pisze:

> Mam takie głupie pytanie, ale na serio - czy spirytus zabije ewentualną
> salmonellę? Chętnie bym sobie zrobiła taki ajerkoniak, ale trochę się
> obawiam salmonelli.

Salmonella nie występuje w jajkach lecz tylko na skorupkach.
Ginie w temp. 40 st.
Wystarczy umyć wcześniej jajka w ciepłej wodzie i wytrzeć do sucha.
E.



Re: GĘSTY ajerkoniak.

2010-06-18 09:57:50 - krys

E. wrote:

> medea pisze:
>
>> Mam takie głupie pytanie, ale na serio - czy spirytus zabije ewentualną
>> salmonellę? Chętnie bym sobie zrobiła taki ajerkoniak, ale trochę się
>> obawiam salmonelli.
>
> Salmonella nie występuje w jajkach lecz tylko na skorupkach.
> Ginie w temp. 40 st.
> Wystarczy umyć wcześniej jajka w ciepłej wodzie i wytrzeć do sucha.
> E.

Ja wrzucam do wrzątku na 30 sekund. Białko może się leciutko ściąć przy
samej skorupce, ale do ajerkoniaku to nieostotne.
J.



Re: GĘSTY ajerkoniak.

2010-06-18 11:28:27 - Ikselka

Dnia Fri, 18 Jun 2010 09:57:50 +0200, krys napisał(a):

> E. wrote:
>
>> medea pisze:
>>
>>> Mam takie głupie pytanie, ale na serio - czy spirytus zabije ewentualną
>>> salmonellę? Chętnie bym sobie zrobiła taki ajerkoniak, ale trochę się
>>> obawiam salmonelli.
>>
>> Salmonella nie występuje w jajkach lecz tylko na skorupkach.
>> Ginie w temp. 40 st.
>> Wystarczy umyć wcześniej jajka w ciepłej wodzie i wytrzeć do sucha.
>> E.
>
> Ja wrzucam do wrzątku na 30 sekund. Białko może się leciutko ściąć przy
> samej skorupce, ale do ajerkoniaku to nieostotne.
> J.

Oczywiście, bo bierze się żółtka.




Re: GĘSTY ajerkoniak.

2010-06-18 11:28:05 - Ikselka

Dnia Fri, 18 Jun 2010 07:55:46 +0200, E. napisał(a):

> medea pisze:
>
>> Mam takie głupie pytanie, ale na serio - czy spirytus zabije ewentualną
>> salmonellę? Chętnie bym sobie zrobiła taki ajerkoniak, ale trochę się
>> obawiam salmonelli.
>
> Salmonella nie występuje w jajkach lecz tylko na skorupkach.

Nieprawda.
Jajka moga być zainfekowane wewnątrz, poprzez mikropękniecia skorupki
niewidoczne gołym okiem - jeśli tylko naruszona jest ciągłosć skorupki,
zawartość jajka może wypłynąć na zewnątrz choćby w mikroskopijnej ilości,
jajko jest całe zarażone - o ile oczywiście było zarażone na skorupce.

> Ginie w temp. 40 st.

Salmonella ginie dopiero w temp. 60 stopni i powyżej, natomiast NAJLEPIEJ
rozwija się w temp. 37-40 stopni.

> Wystarczy umyć wcześniej jajka w ciepłej wodzie i wytrzeć do sucha.


Piszesz rzeczy groźne w skutkach dla niezorientowanych, a to była kolejna z
nich.
Ciepla woda w kranie ma najwyżej 50 stopni, a ręki już w taką nie wsadzisz.
Jaja należy PARZYĆ we wrzątku, zanurzajac je całe na kilka sekund. Jaja
pęknięte lub w inny sposób podejrzane o zakażenie należy bezwzględnie
UGOTOWAĆ.




Re: GĘSTY ajerkoniak.

2010-06-18 14:34:13 - medea

Ikselka pisze:

> Nieprawda.

Zgoda.

> Jajka moga być zainfekowane wewnątrz, poprzez mikropękniecia skorupki
> niewidoczne gołym okiem - jeśli tylko naruszona jest ciągłosć skorupki,

Z tego, co ja kiedyś czytałam, są różne rodzaje salmonelli po prostu. I
od jej rodzaju i upodobań zależy, gdzie występuje.

Ewa



Re: GĘSTY ajerkoniak.

2010-06-18 14:31:48 - medea

E. pisze:
> medea pisze:
>
>> Mam takie głupie pytanie, ale na serio - czy spirytus zabije
>> ewentualną salmonellę? Chętnie bym sobie zrobiła taki ajerkoniak, ale
>> trochę się obawiam salmonelli.
>
> Salmonella nie występuje w jajkach lecz tylko na skorupkach.

Bzdura i mit. Są różne rodzaje salmonelli - taka występująca na zewnątrz
i wewnętrzna, osiedlająca się właśnie w żółtkach jaj. Ta wewnętrzna
jest zresztą częstsza.

Ewa



Re: GĘSTY ajerkoniak.

2010-06-19 01:28:53 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik E. napisał:
> medea pisze:
>
>> Mam takie głupie pytanie, ale na serio - czy spirytus zabije
>> ewentualną salmonellę? Chętnie bym sobie zrobiła taki ajerkoniak, ale
>> trochę się obawiam salmonelli.
>
> Salmonella nie występuje w jajkach lecz tylko na skorupkach.
> Ginie w temp. 40 st.
> Wystarczy umyć wcześniej jajka w ciepłej wodzie i wytrzeć do sucha.

Nie wystarczy. W przypadkach kiedy jajo ma być zjadane na surowo
niezbędna jest dokładna inspekcja całości skorupki - jak skorupka
wykazuje jakiekolwiek uszkodzenia to jajo może być przeznaczone jedynie
do intensywnej obróbki termicznej bo salmonella mogła przez uszkodzenia
wniknąć do wnętrza, na surowo się nie nadaje. W warunkach domowych robi
się to przez dokładne obejrzenie skorupy, przemysłowo przez test
podciśnieniowy. Przzed rozbiciem, jak napisałeś - porządne umycie na
ciepło ( jedno chluśnięcie wrzątkiem daje zupełną pewność) albo
dezynfekcja (podchlorynem sodu, chloraminą...) żeby przy rozbijaniu nie
przenieść bakterii do wnętrza jaj (piękna pożywka dla mikrobów).

Ale jak jajo ma być potraktowane spirytusem to i bez obróbki termicznej
zostanie dostatecznie wysterylizowane - salmonella 30% stężenia etanolu
nie przeżyje.

A gęstość kremów mleczno-jajecznych uzyskuje się, jak już napisano, z
mleka skondensowanego.

--
Darek




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS