Tiramisu

adamoxx1 Data ostatniej zmiany: 2010-08-05 11:39:39

Tiramisu

2010-07-01 22:29:48 - adamoxx1

Prosiłbym o jakiś sprawdzony przepis, taki by smakowało jak z dobrej
cukierni ;)

Pozdrawiam



Re: Tiramisu

2010-07-01 22:52:37 - medea

adamoxx1 pisze:
> Prosiłbym o jakiś sprawdzony przepis, taki by smakowało jak z dobrej
> cukierni ;)

10-12 biszkoptów podłużnych (dobre są w Lidlu w zielonym opakowaniu)
250g serka mascarpone
3 jajka
1/3 szklanki cukru
1,5 szklanki mocnej czarnej kawy (najlepiej oczywiście z ekspresu
ciśnieniowego)
25ml alkoholu (likier amaretto lub rum)
kakao albo starta gorzka czekolada


Tiramisu należy przygotować i podać w tym samym naczyniu, np. salaterce.
Kawę wymieszać z alkoholem i maczać w tym przez sekundę biszkopty (mają
być tylko lekko zwilżone), po czym układać je ściśle na dnie salaterki.
Żółtka utrzeć z cukrem, aż się zrobią puszyste, dodać do nich serek i
wymieszać. Ubić pianę z białek i połączyć z masą serową. Wyłożyć masę na
biszkopty, z wierzchu posypać kakao i/albo startą czekoladą. Wstawić do
lodówki na co najmniej 5 godzin.

Ewa



Re: Tiramisu

2010-07-02 14:43:46 - adamoxx1

medea pisze:
> adamoxx1 pisze:
>> Prosiłbym o jakiś sprawdzony przepis, taki by smakowało jak z dobrej
>> cukierni ;)
>
> 10-12 biszkoptów podłużnych (dobre są w Lidlu w zielonym opakowaniu)
> 250g serka mascarpone
> 3 jajka
> 1/3 szklanki cukru
> 1,5 szklanki mocnej czarnej kawy (najlepiej oczywiście z ekspresu
> ciśnieniowego)
> 25ml alkoholu (likier amaretto lub rum)
> kakao albo starta gorzka czekolada
>
>
> Tiramisu należy przygotować i podać w tym samym naczyniu, np. salaterce.
> Kawę wymieszać z alkoholem i maczać w tym przez sekundę biszkopty (mają
> być tylko lekko zwilżone), po czym układać je ściśle na dnie salaterki.
> Żółtka utrzeć z cukrem, aż się zrobią puszyste, dodać do nich serek i
> wymieszać. Ubić pianę z białek i połączyć z masą serową. Wyłożyć masę na
> biszkopty, z wierzchu posypać kakao i/albo startą czekoladą. Wstawić do
> lodówki na co najmniej 5 godzin.
>
> Ewa

dzięki ;]



Re: Tiramisu

2010-07-02 15:28:36 - kiwiko


Użytkownik adamoxx1 napisał w wiadomości
news:i0kmtt$rhh$1@news.onet.pl...
> medea pisze:
>> adamoxx1 pisze:
>>> Prosiłbym o jakiś sprawdzony przepis, taki by smakowało jak z dobrej
>>> cukierni ;)
>>
>> 10-12 biszkoptów podłużnych (dobre są w Lidlu w zielonym opakowaniu)
>> 250g serka mascarpone
>> 3 jajka
>> 1/3 szklanki cukru
>> 1,5 szklanki mocnej czarnej kawy (najlepiej oczywiście z ekspresu
>> ciśnieniowego)
>> 25ml alkoholu (likier amaretto lub rum)
>> kakao albo starta gorzka czekolada
>>
>>
>> Tiramisu należy przygotować i podać w tym samym naczyniu, np. salaterce.
>> Kawę wymieszać z alkoholem i maczać w tym przez sekundę biszkopty (mają
>> być tylko lekko zwilżone), po czym układać je ściśle na dnie salaterki.
>> Żółtka utrzeć z cukrem, aż się zrobią puszyste, dodać do nich serek i
>> wymieszać. Ubić pianę z białek i połączyć z masą serową. Wyłożyć masę na
>> biszkopty, z wierzchu posypać kakao i/albo startą czekoladą. Wstawić do
>> lodówki na co najmniej 5 godzin.
>>
>> Ewa
>
> dzięki ;]

kup serek z piątnicy, tam jest też przepis, bez jajek
a potem co kto lubi: bez biszkoptów, albo biszkopty z likierem bez kawy

kiwiko





Re: Tiramisu

2010-07-02 18:35:42 - Ikselka

Dnia Fri, 02 Jul 2010 14:43:46 +0200, adamoxx1 napisał(a):


> dzięki ;]

Masę do tiramisu robię bez żółtek i białek, ponieważ nie używam surowych
jaj wcale, z wyjątkiem ajerkoniaku. Biorę zatem ubitą śmietanę tortową,
serek Mascarpone z Piątnicy - serek i śmietana pół na pół wagowo, zamiast
żółtek setkę Advocaata. Plus cukier waniliowy. Serek rozluźniam, mieszam z
Advocaatem i cukrem waniliowym i cukrem pudrem do smaku, ubijam nieco,
dodaję świeżo ubitą śmietanę kremową. Nie musi to być bardzo słodkie, bo na
to idzie starta czekolada. I skladniki mokre muszą być bardzo zimne.

Kawę stosuję rozpuszczalną, ale DOBRĄ, dosyć mocną, do tego DUŻO Amaretto.
Niemal pół na pół.




Re: Tiramisu

2010-07-03 00:27:52 - adamoxx1

Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 02 Jul 2010 14:43:46 +0200, adamoxx1 napisał(a):
>
>
>> dzięki ;]
>
> Masę do tiramisu robię bez żółtek i białek, ponieważ nie używam surowych
> jaj wcale, z wyjątkiem ajerkoniaku. Biorę zatem ubitą śmietanę tortową,
> serek Mascarpone z Piątnicy - serek i śmietana pół na pół wagowo, zamiast
> żółtek setkę Advocaata. Plus cukier waniliowy. Serek rozluźniam, mieszam z
> Advocaatem i cukrem waniliowym i cukrem pudrem do smaku, ubijam nieco,
> dodaję świeżo ubitą śmietanę kremową. Nie musi to być bardzo słodkie, bo na
> to idzie starta czekolada. I skladniki mokre muszą być bardzo zimne.
>
> Kawę stosuję rozpuszczalną, ale DOBRĄ, dosyć mocną, do tego DUŻO Amaretto.
> Niemal pół na pół.
>
ok, jakoś złożę z tego coś do kupy.
Myślę że faktycznie można pozbyć się jajek, zastapić to śmietaną.
No bo co jaki walor smakowy niby wniosą surowe jajka? Chyba żadnego.

I jeszcze pytanie jak dozować cukier, bo ja zamierzam posypać całość
kakao. Mocno schłodzona czekolada nie ma smaku, jest sucha i niedobra. A
kakao nie zamarznie.

I jeszcze: nie mam pojęcia jak rozumieć mocna kawa. Dla mnie mocna
kawa to dwie łyżeczki rozpuszczalnej w kubku.
Myślę, że ta powinna być jeszcze mocniejsza, chyba.

I jaką śmietanę tortową kupić? Jak ją ubijać? ma być mocno zimna?



Re: Tiramisu

2010-07-03 09:26:51 - kiwiko


Użytkownik adamoxx1 napisał w wiadomości
news:i0lp52$dbh$1@news.onet.pl...
> Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 02 Jul 2010 14:43:46 +0200, adamoxx1 napisał(a):
>>
>>
>>> dzięki ;]
>>
>> Masę do tiramisu robię bez żółtek i białek, ponieważ nie używam surowych
>> jaj wcale, z wyjątkiem ajerkoniaku. Biorę zatem ubitą śmietanę tortową,
>> serek Mascarpone z Piątnicy - serek i śmietana pół na pół wagowo, zamiast
>> żółtek setkę Advocaata. Plus cukier waniliowy. Serek rozluźniam, mieszam
>> z
>> Advocaatem i cukrem waniliowym i cukrem pudrem do smaku, ubijam nieco,
>> dodaję świeżo ubitą śmietanę kremową. Nie musi to być bardzo słodkie, bo
>> na
>> to idzie starta czekolada. I skladniki mokre muszą być bardzo zimne.
>>
>> Kawę stosuję rozpuszczalną, ale DOBRĄ, dosyć mocną, do tego DUŻO
>> Amaretto.
>> Niemal pół na pół.
>>
> ok, jakoś złożę z tego coś do kupy.
> Myślę że faktycznie można pozbyć się jajek, zastapić to śmietaną.
> No bo co jaki walor smakowy niby wniosą surowe jajka? Chyba żadnego.
>
> I jeszcze pytanie jak dozować cukier, bo ja zamierzam posypać całość
> kakao. Mocno schłodzona czekolada nie ma smaku, jest sucha i niedobra. A
> kakao nie zamarznie.
>
> I jeszcze: nie mam pojęcia jak rozumieć mocna kawa. Dla mnie mocna
> kawa to dwie łyżeczki rozpuszczalnej w kubku.
> Myślę, że ta powinna być jeszcze mocniejsza, chyba.
>
> I jaką śmietanę tortową kupić? Jak ją ubijać? ma być mocno zimna?

jak serek będzie słodki to dużo kakao do posypania
i będzie super

kiwiko





Re: Tiramisu

2010-07-03 16:20:17 - medea

adamoxx1 pisze:

> ok, jakoś złożę z tego coś do kupy.
> Myślę że faktycznie można pozbyć się jajek, zastapić to śmietaną.
> No bo co jaki walor smakowy niby wniosą surowe jajka? Chyba żadnego.

No jajka wnoszą dużo smaku (IMO kwintesencję), ale oczywiście i
zagrożenie salmonellą.

> I jeszcze pytanie jak dozować cukier, bo ja zamierzam posypać całość
> kakao. Mocno schłodzona czekolada nie ma smaku, jest sucha i niedobra. A
> kakao nie zamarznie.
>
> I jeszcze: nie mam pojęcia jak rozumieć mocna kawa. Dla mnie mocna
> kawa to dwie łyżeczki rozpuszczalnej w kubku.
> Myślę, że ta powinna być jeszcze mocniejsza, chyba.
>
> I jaką śmietanę tortową kupić? Jak ją ubijać? ma być mocno zimna?

Ja zwykle ubijam śmietankę kremową łowicką 30% w żółtym opakowaniu.
Dobra jest też z mlekowity, chyba tortowa się nazywa. Tylko musi być
porządnie schłodzona przed ubiciem (12 h w lodówce - kup taką, która w
sklepie stoi w lodówce) wtedy masz pewność, że się ubije. Pod koniec
ubijania (robię to blenderem taką końcówką z ubijaczką) dodaję cukru
pudru, mniej więcej 2-3 łyżki na 250ml śmietanki. Mi tyle cukru
wystarczy, jeśli wolisz słodsze, to dodaj więcej.

Mocna kawa dla mnie to np. taka z ekspresu z porcją na 2 filiżanki
zrobiona w jednej. Jeśli chcesz zrobić z rozpuszczalnej, to może wsyp
podwójną dawkę kawy na filiżankę? Chyba starczy, chodzi o to, żeby ten
smak był intensywny.

Ewa



Re: Tiramisu

2010-07-03 17:17:56 - adamoxx1

medea pisze:
> adamoxx1 pisze:
>
>> ok, jakoś złożę z tego coś do kupy.
>> Myślę że faktycznie można pozbyć się jajek, zastapić to śmietaną.
>> No bo co jaki walor smakowy niby wniosą surowe jajka? Chyba żadnego.
>
> No jajka wnoszą dużo smaku (IMO kwintesencję), ale oczywiście i
> zagrożenie salmonellą.
>
>> I jeszcze pytanie jak dozować cukier, bo ja zamierzam posypać całość
>> kakao. Mocno schłodzona czekolada nie ma smaku, jest sucha i niedobra. A
>> kakao nie zamarznie.
>>
>> I jeszcze: nie mam pojęcia jak rozumieć mocna kawa. Dla mnie mocna
>> kawa to dwie łyżeczki rozpuszczalnej w kubku.
>> Myślę, że ta powinna być jeszcze mocniejsza, chyba.
>>
>> I jaką śmietanę tortową kupić? Jak ją ubijać? ma być mocno zimna?
>
> Ja zwykle ubijam śmietankę kremową łowicką 30% w żółtym opakowaniu.
> Dobra jest też z mlekowity, chyba tortowa się nazywa. Tylko musi być
> porządnie schłodzona przed ubiciem (12 h w lodówce - kup taką, która w
> sklepie stoi w lodówce) wtedy masz pewność, że się ubije. Pod koniec
> ubijania (robię to blenderem taką końcówką z ubijaczką) dodaję cukru
> pudru, mniej więcej 2-3 łyżki na 250ml śmietanki. Mi tyle cukru
> wystarczy, jeśli wolisz słodsze, to dodaj więcej.
>
> Mocna kawa dla mnie to np. taka z ekspresu z porcją na 2 filiżanki
> zrobiona w jednej. Jeśli chcesz zrobić z rozpuszczalnej, to może wsyp
> podwójną dawkę kawy na filiżankę? Chyba starczy, chodzi o to, żeby ten
> smak był intensywny.
>
> Ewa

Zrobiłem jakoś po swojemu, pierwszy raz to był całkowity freestyle.

Dodałem te żółtka jednak.
Roztarłem żółtka z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, mikserem oczywiście.
Dodałem serek, całe opakowanie plus 1/4 drugiego.
200g śmietany 36 albo 38% chyba, którą mikserem ubiłem i zrobiła się
taka jak bita śmietana.
Dodałem ją do tej masy z zółtkami, wymieszałem najpierw troche łyżką a
później dalej mikserem.
Wyszło dość gęste, ale mogłoby być jeszcze gęstsze, możliwe że przez te
jajka było troche rzadsze.

Ułożyłem 12 biszkoptów na dnie i wysztko wylałem na góre, później się
zorientowałem, że jednak za dużo tej masy wyszło na taką ilosc
biszkoptów, więc powciskałem kolejne 10 na góre w ten krem i nadmiar z
góry rozsmarowałem.
Robiłem wszystko całkiem na wyczucie, teraz się chłodzi w lodówce,
zobaczymy co wyjdzie.
Biszkopty faktycznie trzeba moczyć tylko przez sekunde bo inaczej się
rozpadają zbyt łatwo.



Re: Tiramisu

2010-07-03 17:19:44 - adamoxx1

adamoxx1 pisze:
> medea pisze:
>> adamoxx1 pisze:
>>
>>> ok, jakoś złożę z tego coś do kupy.
>>> Myślę że faktycznie można pozbyć się jajek, zastapić to śmietaną.
>>> No bo co jaki walor smakowy niby wniosą surowe jajka? Chyba żadnego.
>> No jajka wnoszą dużo smaku (IMO kwintesencję), ale oczywiście i
>> zagrożenie salmonellą.
>>
>>> I jeszcze pytanie jak dozować cukier, bo ja zamierzam posypać całość
>>> kakao. Mocno schłodzona czekolada nie ma smaku, jest sucha i niedobra. A
>>> kakao nie zamarznie.
>>>
>>> I jeszcze: nie mam pojęcia jak rozumieć mocna kawa. Dla mnie mocna
>>> kawa to dwie łyżeczki rozpuszczalnej w kubku.
>>> Myślę, że ta powinna być jeszcze mocniejsza, chyba.
>>>
>>> I jaką śmietanę tortową kupić? Jak ją ubijać? ma być mocno zimna?
>> Ja zwykle ubijam śmietankę kremową łowicką 30% w żółtym opakowaniu.
>> Dobra jest też z mlekowity, chyba tortowa się nazywa. Tylko musi być
>> porządnie schłodzona przed ubiciem (12 h w lodówce - kup taką, która w
>> sklepie stoi w lodówce) wtedy masz pewność, że się ubije. Pod koniec
>> ubijania (robię to blenderem taką końcówką z ubijaczką) dodaję cukru
>> pudru, mniej więcej 2-3 łyżki na 250ml śmietanki. Mi tyle cukru
>> wystarczy, jeśli wolisz słodsze, to dodaj więcej.
>>
>> Mocna kawa dla mnie to np. taka z ekspresu z porcją na 2 filiżanki
>> zrobiona w jednej. Jeśli chcesz zrobić z rozpuszczalnej, to może wsyp
>> podwójną dawkę kawy na filiżankę? Chyba starczy, chodzi o to, żeby ten
>> smak był intensywny.
>>
>> Ewa
>
> Zrobiłem jakoś po swojemu, pierwszy raz to był całkowity freestyle.
>
> Dodałem te żółtka jednak.
> Roztarłem żółtka z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, mikserem oczywiście.
> Dodałem serek, całe opakowanie plus 1/4 drugiego.
> 200g śmietany 36 albo 38% chyba, którą mikserem ubiłem i zrobiła się
> taka jak bita śmietana.
> Dodałem ją do tej masy z zółtkami, wymieszałem najpierw troche łyżką a
> później dalej mikserem.
> Wyszło dość gęste, ale mogłoby być jeszcze gęstsze, możliwe że przez te
> jajka było troche rzadsze.
>
> Ułożyłem 12 biszkoptów na dnie i wysztko wylałem na góre, później się
> zorientowałem, że jednak za dużo tej masy wyszło na taką ilosc
> biszkoptów, więc powciskałem kolejne 10 na góre w ten krem i nadmiar z
> góry rozsmarowałem.
> Robiłem wszystko całkiem na wyczucie, teraz się chłodzi w lodówce,
> zobaczymy co wyjdzie.
> Biszkopty faktycznie trzeba moczyć tylko przez sekunde bo inaczej się
> rozpadają zbyt łatwo.
I generalnie następnym razem zamierzam zrobić tak, że na samo dno
nasypię troche kakao, pozniej dam biszkopty, masę, posypię lekko kakao,
następna warstwa biszkoptów, masa i na wierzch znowu kakao.



Re: Tiramisu

2010-07-03 18:44:54 - medea

adamoxx1 pisze:

> Zrobiłem jakoś po swojemu, pierwszy raz to był całkowity freestyle.
>
> Dodałem te żółtka jednak.
> Roztarłem żółtka z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, mikserem oczywiście.
> Dodałem serek, całe opakowanie plus 1/4 drugiego.
> 200g śmietany 36 albo 38% chyba, którą mikserem ubiłem i zrobiła się
> taka jak bita śmietana.
> Dodałem ją do tej masy z zółtkami, wymieszałem najpierw troche łyżką a
> później dalej mikserem.
> Wyszło dość gęste, ale mogłoby być jeszcze gęstsze, możliwe że przez te
> jajka było troche rzadsze.

Tak na przyszłość - tej masy serowej nie powinno się już miksować, tylko
delikatnie wymieszać łyżką, bo od miksera może się zrobić zbyt rzadka.

> Ułożyłem 12 biszkoptów na dnie i wysztko wylałem na góre, później się
> zorientowałem, że jednak za dużo tej masy wyszło na taką ilosc
> biszkoptów, więc powciskałem kolejne 10 na góre w ten krem i nadmiar z
> góry rozsmarowałem.
> Robiłem wszystko całkiem na wyczucie, teraz się chłodzi w lodówce,
> zobaczymy co wyjdzie.
> Biszkopty faktycznie trzeba moczyć tylko przez sekunde bo inaczej się
> rozpadają zbyt łatwo.

Ok, to potem jeszcze powiedz, jak jej smakowało. ;)

Ewa



Re: Tiramisu

2010-07-03 19:57:37 - adamoxx1

medea pisze:
> adamoxx1 pisze:
>
>> Zrobiłem jakoś po swojemu, pierwszy raz to był całkowity freestyle.
>>
>> Dodałem te żółtka jednak.
>> Roztarłem żółtka z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, mikserem
>> oczywiście.
>> Dodałem serek, całe opakowanie plus 1/4 drugiego.
>> 200g śmietany 36 albo 38% chyba, którą mikserem ubiłem i zrobiła się
>> taka jak bita śmietana.
>> Dodałem ją do tej masy z zółtkami, wymieszałem najpierw troche łyżką a
>> później dalej mikserem.
>> Wyszło dość gęste, ale mogłoby być jeszcze gęstsze, możliwe że przez te
>> jajka było troche rzadsze.
>
> Tak na przyszłość - tej masy serowej nie powinno się już miksować, tylko
> delikatnie wymieszać łyżką, bo od miksera może się zrobić zbyt rzadka.
>
>> Ułożyłem 12 biszkoptów na dnie i wysztko wylałem na góre, później się
>> zorientowałem, że jednak za dużo tej masy wyszło na taką ilosc
>> biszkoptów, więc powciskałem kolejne 10 na góre w ten krem i nadmiar z
>> góry rozsmarowałem.
>> Robiłem wszystko całkiem na wyczucie, teraz się chłodzi w lodówce,
>> zobaczymy co wyjdzie.
>> Biszkopty faktycznie trzeba moczyć tylko przez sekunde bo inaczej się
>> rozpadają zbyt łatwo.
>
> Ok, to potem jeszcze powiedz, jak jej smakowało. ;)
>
> Ewa

Już spróbowałem. Wyszło naprawdę nieźle. Chociaż nie jest jeszcze
dostatecznie schłodzone, w środku jest troszeczke zbyt płynne.

I ma dość maślany smak, co mnie troszke irytuje, wolałbym żeby było
bardziej śmietankowe. I pytanie co zmienić? Chyba serka dałem trochę za
dużo. Bo dałem go zdecydowanie więcej niż śmietany. Kawę czuć za słabo,
więc nastepnym razem zrobie mocniejszą, zrobiłem tym razem 2 łyzeczki na
pół kubka, powinny być ze 3. Alkoholu zdecydowanie pół na pół z kawą
trzeba dać.
Będę teraz miał czas i bede eksperymentował z tym ciastem. Jest tak
banalnie proste, a takie smaczne.
I zamiast kakao, między poszczegolnymi warstwami będę stosował gotową
czekoladę wyciskaną z butelki :D
Drogie to ciasto, szczególnie przy pierwszym gromadzeniu składników, jak
trzeba kupić alkohol.



Re: Tiramisu

2010-07-03 20:15:36 - medea

adamoxx1 pisze:

> Już spróbowałem. Wyszło naprawdę nieźle. Chociaż nie jest jeszcze
> dostatecznie schłodzone, w środku jest troszeczke zbyt płynne.
>
> I ma dość maślany smak, co mnie troszke irytuje, wolałbym żeby było
> bardziej śmietankowe. I pytanie co zmienić?

Maślany smak to moim zdaniem od tej śmietany ma, bo niby skąd? Może
zmaśliła Ci się ta śmietana zamiast ubić?
Jeżeli nie boisz się za bardzo salmonelli, to może następnym razem
spróbuj oryginalny przepis bez bitej śmietany. A jeżeli jednak wolisz ze
śmietaną, to możesz dodać do niej trochę śmietan-fixu albo łyżeczkę
mączki ziemniaczanej, żeby utrzymała sztywność.

> dużo. Bo dałem go zdecydowanie więcej niż śmietany.

Właściwie _śmietany_ w ogóle nie musi być.

> Kawę czuć za słabo,
> więc nastepnym razem zrobie mocniejszą, zrobiłem tym razem 2 łyzeczki na
> pół kubka, powinny być ze 3. Alkoholu zdecydowanie pół na pół z kawą
> trzeba dać.

Dlatego kawę trzeba zrobić naprawdę mocną.

> Będę teraz miał czas i bede eksperymentował z tym ciastem. Jest tak
> banalnie proste, a takie smaczne.
> I zamiast kakao, między poszczegolnymi warstwami będę stosował gotową
> czekoladę wyciskaną z butelki :D
> Drogie to ciasto, szczególnie przy pierwszym gromadzeniu składników, jak
> trzeba kupić alkohol.

No, a jak jeszcze doliczysz ciśnieniowy ekspres do kawy, to w ogóle. ;)
Na szczęście ekspres i alkohol starczy na dłużej.

Ewa



Re: Tiramisu

2010-07-04 10:57:33 - Ikselka

Dnia Sat, 03 Jul 2010 19:57:37 +0200, adamoxx1 napisał(a):

> medea pisze:
>> adamoxx1 pisze:
>>
>>> Zrobiłem jakoś po swojemu, pierwszy raz to był całkowity freestyle.
>>>
>>> Dodałem te żółtka jednak.
>>> Roztarłem żółtka z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, mikserem
>>> oczywiście.
>>> Dodałem serek, całe opakowanie plus 1/4 drugiego.
>>> 200g śmietany 36 albo 38% chyba, którą mikserem ubiłem i zrobiła się
>>> taka jak bita śmietana.
>>> Dodałem ją do tej masy z zółtkami, wymieszałem najpierw troche łyżką a
>>> później dalej mikserem.
>>> Wyszło dość gęste, ale mogłoby być jeszcze gęstsze, możliwe że przez te
>>> jajka było troche rzadsze.
>>
>> Tak na przyszłość - tej masy serowej nie powinno się już miksować, tylko
>> delikatnie wymieszać łyżką, bo od miksera może się zrobić zbyt rzadka.
>>
>>> Ułożyłem 12 biszkoptów na dnie i wysztko wylałem na góre, później się
>>> zorientowałem, że jednak za dużo tej masy wyszło na taką ilosc
>>> biszkoptów, więc powciskałem kolejne 10 na góre w ten krem i nadmiar z
>>> góry rozsmarowałem.
>>> Robiłem wszystko całkiem na wyczucie, teraz się chłodzi w lodówce,
>>> zobaczymy co wyjdzie.
>>> Biszkopty faktycznie trzeba moczyć tylko przez sekunde bo inaczej się
>>> rozpadają zbyt łatwo.
>>
>> Ok, to potem jeszcze powiedz, jak jej smakowało. ;)
>>
>> Ewa
>
> Już spróbowałem. Wyszło naprawdę nieźle. Chociaż nie jest jeszcze
> dostatecznie schłodzone, w środku jest troszeczke zbyt płynne.
>
> I ma dość maślany smak, co mnie troszke irytuje, wolałbym żeby było
> bardziej śmietankowe. I pytanie co zmienić? Chyba serka dałem trochę za
> dużo. Bo dałem go zdecydowanie więcej niż śmietany. Kawę czuć za słabo,
> więc nastepnym razem zrobie mocniejszą, zrobiłem tym razem 2 łyzeczki na
> pół kubka, powinny być ze 3. Alkoholu zdecydowanie pół na pół z kawą
> trzeba dać.
> Będę teraz miał czas i bede eksperymentował z tym ciastem. Jest tak
> banalnie proste, a takie smaczne.
> I zamiast kakao, między poszczegolnymi warstwami będę stosował gotową
> czekoladę wyciskaną z butelki :D
> Drogie to ciasto, szczególnie przy pierwszym gromadzeniu składników, jak
> trzeba kupić alkohol.

Bardzo dobre Amaretto kupisz w Lidl za ok. 23 zl. Kupuję je właśnie do
tiramisu, lukru i do wlewania do kawy.




Re: Tiramisu

2010-07-04 13:29:31 - czeremcha

On 2 Lip, 23:27, adamoxx1 wrote:

> Mocno schłodzona czekolada nie ma smaku, jest sucha i niedobra. A
> kakao nie zamarznie.

Posyp czekoladą w proszku - taką do picia, nie startą tabliczkową..

Ania



Re: Tiramisu

2010-08-05 11:39:39 - adamoxx1

adamoxx1 pisze:
> Prosiłbym o jakiś sprawdzony przepis, taki by smakowało jak z dobrej
> cukierni ;)
>
> Pozdrawiam


no, ja już swój przepis sobie wyrobiłem i smakuje jak z cukierni.
Sekretem miedzy innymi jest dodawanie tych żółtek, ale one są po obróbce
termicznej, więc zagrożenia salmonellą nie powinno być.
po zmiksowaniu z cukrem miesza się je w jakims naczyniu nad innym
naczyniem w którym wrze woda. I to trwa tak z 10 min, ta masa żółtkowa
się na pewno ogrzewa na tyle żeby ewentualną salmonellę wytępić.
Doprowadza się ją niemal do ścięcia, robi się dużo gęstsza, a po
schłodzeniu jeszcze gęstsza (na tym etapie mieszając dodaje też trochę
amaretto do tych żółtek).
Dzięki temu po dodaniu tych żółtek do reszty składników całość nie jest
płynna, tylko idealnie puszysta i lekka.



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS