Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarwioną ikrą

vcore Data ostatniej zmiany: 2010-08-09 17:54:57

Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarwioną...

2010-08-06 01:59:36 - vcore

Ostatnio przy okazji wizyty w sklepie rybnym nabyłem słoiczek czarnego kawioru(?) niejakiej marki
ABBA - Zdaje się że to szwedzki producent

Po powrocie do domu wstawiłem do lodówki, później wieczorem odkręciłem ten niewielki słoiczek i
spróbowałem - słony, lekko rybny smak - no jak kawior, nieco bardziej intensywny w smaku niż czerwony

Później, po kilkudziesięciu minutach stania nad garami z nudów otwieram lodówkę i chwytam ten słoik
z zamiarem przeczytania składu - no i czytam:

KAWIOR CZARNY z ikry taszy i gromadnika.

No to siup na wikipedie - (wklepuję tłustymi łapami szukane hasło) ?Tasza?, brzydka rybka, a na dole
dopisek: ?Barwiona ikra taszy sprzedawana jest jako imitacja kawioru.?

O wykorzystaniu ikry gromadnika nic nie pisze - ale jak mniemam to też nie jest raczej ceniony
przysmak. W słoiczku po otwarciu dostrzegamy bardzo drobne ziarenka koloru mdło-fioletowego
podchodzącego pod czarny, oraz większe (w proporcjach 10:1) o barwie głębokiej czerni - jak mniemam
pochodzące od taszy (bo ryba wygląda na większą)

Ogólnie to ten kawior mi smakował - co prawda nie mam jak tego porównać z kawiorem z łososia czy
jesiotra a jednak całkiem całkiem, niemniej jednak ciekawi mnie terminologia oraz ?walory? kawioru z
różnych gatunków ryb, czy różnią się one od siebie smakiem aż tak bardzo? Osobiście kawior jadłem
kilka razy, zdaje się że za każdym razem innego producenta, i prócz konsystencji oraz intensywności
smaku (i tego rybnego i tego słonego) nie różniły się od siebie, żaden z nich nie posiadał jakichś
niepowtarzalnych niuansów smakowych

W zasadzie to nie wiem w jakim celu napisałem to powyższe, niemniej jednak chętnie posłucham czegoś
o kawiorze, szczególnie o tym która z dostępnych ?marek? kawioru jest warta uwagi, dostępnych - mam
na myśli takie które można zakupić w co lepszym supermarkecie czy delikatesach, a nie sprowadzać na
indywidualne zamówienie

Sposoby podania także mnie interesują, na razie mam swój jeden ulubiony, mianowicie jajka ugotowane
na prawie na twardo (tylko tak aby żółtko nie było płynne) przekrojone na pół, na to łyżeczka
majonezu, szczypta świeżego koperku i oczywiście odrobina kawioru

I jeszcze jedna rzecz - jak z trwałością? Z tego co wiem to kawior to mocno solona ikra, więc w
niskiej temperaturze w lodówce (+2st) powinno wytrzymać stosunkowo długo, czy kawior tak jak ryby,
najlepszy jest gdy jest świeżutki?



Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 08:55:32 - zenek

Kawior ? solona ikra ryb jesiotrowatych (kawior czarny lub rosyjski),
łososiowatych (kawior czerwony) tzw ryb szlachetnych. A to co ty pewnie
kupiles to niemcy nazywaja ersatz.
To tak jakbys kupil wyrob czekoladopodobny.




Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 09:11:00 - vcore

W dniu 2010-08-06 08:55, zenek pisze:
> Kawior ? solona ikra ryb jesiotrowatych (kawior czarny lub rosyjski), łososiowatych (kawior
> czerwony) tzw ryb szlachetnych. A to co ty pewnie kupiles to niemcy nazywaja ersatz.
> To tak jakbys kupil wyrob czekoladopodobny.

Jeśli już cytujesz wikipedię to w całości:

Kawior ? solona ikra ryb jesiotrowatych (kawior czarny lub rosyjski), łososiowatych (kawior
czerwony), *dorszowatych (kawior norweski) lub innych ryb*

Niemniej domyślam się że nie jest to zwykły kawior

Czy kawior z gorbusza to dobry wybór? Czy może lepszy ten z jesiotra?



Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 09:29:00 - zenek

W dniu 2010-08-06 09:11, vcore pisze:
> W dniu 2010-08-06 08:55, zenek pisze:
>> Kawior ? solona ikra ryb jesiotrowatych (kawior czarny lub rosyjski),
>> łososiowatych (kawior
>> czerwony) tzw ryb szlachetnych. A to co ty pewnie kupiles to niemcy
>> nazywaja ersatz.
>> To tak jakbys kupil wyrob czekoladopodobny.
>
> Jeśli już cytujesz wikipedię to w całości:
>
> Kawior ? solona ikra ryb jesiotrowatych (kawior czarny lub rosyjski),
> łososiowatych (kawior czerwony), *dorszowatych (kawior norweski) lub
> innych ryb*
>
> Niemniej domyślam się że nie jest to zwykły kawior
>
> Czy kawior z gorbusza to dobry wybór? Czy może lepszy ten z jesiotra?


Kawior od zawsze to byl tylko z jesiotra albo lososia nigdy z dorsza
albo slimaka.
To ze jakis glupek napisal w wikipedii ze kawior moze byc z dorsza nie
znaczy ze tak jest naprawde. Nie ma kawioru z gorbusa to jest tak jak
napisalem wczesniej ersatz dla biedakow.

To co ty kupiles za 12zl to nie kawior a ikra solona, za taki sam
sloiczek kawioru musialbys zaplacic ponad 100zl.







Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 14:33:20 - Ikselka

Dnia Fri, 06 Aug 2010 09:29:00 +0200, zenek napisał(a):

> To co ty kupiles za 12zl to nie kawior a ikra solona, za taki sam
> sloiczek kawioru musialbys zaplacic ponad 100zl.

kadry.nf.pl/Artykul/10629/Kawior-przysmak-drozszy-niz-zloto/kawior-astrachanski-kawior-cena-kawior-czarny/#artTresc




Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 10:02:46 - Panslavista

vcore wrote in message
news:i3gci6$j55$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2010-08-06 08:55, zenek pisze:
>> Kawior - solona ikra ryb jesiotrowatych (kawior czarny lub rosyjski),
>> łososiowatych (kawior
>> czerwony) tzw ryb szlachetnych. A to co ty pewnie kupiles to niemcy
>> nazywaja ersatz.
>> To tak jakbys kupil wyrob czekoladopodobny.
>
> Jeśli już cytujesz wikipedię to w całości:
>
> Kawior - solona ikra ryb jesiotrowatych (kawior czarny lub rosyjski),
> łososiowatych (kawior czerwony), *dorszowatych (kawior norweski) lub
> innych ryb*
>
> Niemniej domyślam się że nie jest to zwykły kawior
>
> Czy kawior z gorbusza to dobry wybór? Czy może lepszy ten z jesiotra?

Zawsze jadałem kawior z bieługi.





Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 10:59:40 - zenek

W dniu 2010-08-06 10:02, Panslavista pisze:
> vcore wrote in message
> news:i3gci6$j55$1@inews.gazeta.pl...
>> W dniu 2010-08-06 08:55, zenek pisze:
>>> Kawior - solona ikra ryb jesiotrowatych (kawior czarny lub rosyjski),
>>> łososiowatych (kawior
>>> czerwony) tzw ryb szlachetnych. A to co ty pewnie kupiles to niemcy
>>> nazywaja ersatz.
>>> To tak jakbys kupil wyrob czekoladopodobny.
>>
>> Jeśli już cytujesz wikipedię to w całości:
>>
>> Kawior - solona ikra ryb jesiotrowatych (kawior czarny lub rosyjski),
>> łososiowatych (kawior czerwony), *dorszowatych (kawior norweski) lub
>> innych ryb*
>>
>> Niemniej domyślam się że nie jest to zwykły kawior
>>
>> Czy kawior z gorbusza to dobry wybór? Czy może lepszy ten z jesiotra?
>
> Zawsze jadałem kawior z bieługi.
>
>

Bo bieługa to jesiotr, podobnmie jak pociag to Bana po poznansku .
Wyje Bana np.




Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 12:53:40 - vcore

W dniu 2010-08-06 10:59, zenek pisze:
> Bo bieługa to jesiotr, podobnmie jak pociag to Bana po poznansku .
> Wyje Bana np.

A gorbusz to łosoś



Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 14:36:12 - zenek

W dniu 2010-08-06 12:53, vcore pisze:
> W dniu 2010-08-06 10:59, zenek pisze:
>> Bo bieługa to jesiotr, podobnmie jak pociag to Bana po poznansku .
>> Wyje Bana np.
>
> A gorbusz to łosoś


A krowa to pies.




Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 14:00:03 - Bożena

vcore wrote in message
news:i3gci6$j55$1@inews.gazeta.pl...
<...>
> Czy kawior z gorbusza to dobry wybór? Czy może lepszy ten z jesiotra?

Kwestia gustu, ale jeśli spojrzymy na to od strony tego, który się bardziej
ceni na świecie to cennniejszy jest czarny czyli ten z ryb jesiotrowych.
Największy i najcenniejszy jest z beługi. Choć wartość jest także
bezpośrednio związana z wiekiem ryby - im starsza ryba, tym droższy kawior -
np. w przypadku jesiotrów tzw. królewski kawior został pozyskany z
jesiotra nie młodszego niz 20 lat, Rogen ossetra - z ryby nie młodszej niz
45 lat, a Imperial z 85-letniego jesiotra.
Za samy, samy, najsamiejszy jest uważany kawior złoty czyli Golden
caviar pozyskiwany z beługi albinosa, dlatego kawior niejest czarny, a ma
piękny bursztynowo-złoty kolor. Wiek tych ryb jest zbliżony do 100 lat.
Ponoc zgodnie z oceną genewskiego Caviar House rocznie powstaje tylko 10 kg
takiego kawioru. W Iranie jest sprzedawany w puszeczkach z czystego złota i
ceny są ok. 30 tyś. USD za 1 kg.

Kawior z beługi najczęściej jest w słoiczkach z niebieskimi wieczkami, z
jesiotra - z żółtymi, a z siewriugi (najtanszy z jesiotrowych) - z
czerwonymi.

Gorbusza to ryba z rodziny łososiowatych, więc kawior jest czerwony czyli
niby nieco gorszy niż czarny.

Bożena.





Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 19:11:27 - vcore

W dniu 2010-08-06 14:00, Bożena pisze:
> Kawior z beługi najczęściej jest w słoiczkach z niebieskimi wieczkami, z
> jesiotra - z żółtymi, a z siewriugi (najtanszy z jesiotrowych) - z
> czerwonymi.
>
> Gorbusza to ryba z rodziny łososiowatych, więc kawior jest czerwony czyli
> niby nieco gorszy niż czarny.

Zamówiłem 1 puszkę kawioru z gorbusza i 2 słoiczki kawioru z bieługi, jutro powinny dotrzeć, ciekawe
czy nie będę żałował wydanej kasy



Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 19:47:28 - Bożena

vcore <> wrote in message news:i3hfo1$h9e$1@inews.gazeta.pl...
>
> Zamówiłem 1 puszkę kawioru z gorbusza i 2 słoiczki kawioru z bieługi,
> jutro powinny dotrzeć, ciekawe czy nie będę żałował wydanej kasy

Nie ma co żałować. Jak mówią Litwini Boisz się? Nie rób. Zrobiłeś? Nie bój
się. Przynajmniej się dowiesz, czy dla Ciebie to jest to COŚ czyli w
ogólnym rozrachunku zawsze będziesz do przodu :)

Bożena

P.S. Gorbusza jest rodzaju żenskiego czyli z gorbuszy ;)





Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 14:31:06 - Ikselka

Dnia Fri, 06 Aug 2010 09:11:00 +0200, vcore napisał(a):

> Czy kawior z gorbusza to dobry wybór? Czy może lepszy ten z jesiotra?

3-)))




Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 15:29:16 - panta_rei

vcore wrote:

> Ogólnie to ten kawior mi smakował - co prawda nie mam jak tego porównać z
> kawiorem z łososia czy jesiotra a jednak całkiem całkiem, niemniej jednak
> ciekawi mnie terminologia oraz ?walory? kawioru z różnych gatunków ryb,
> czy różnią się one od siebie smakiem aż tak bardzo? Osobiście kawior
> jadłem kilka razy, zdaje się że za każdym razem innego producenta, i prócz
> konsystencji oraz intensywności smaku (i tego rybnego i tego słonego) nie
> różniły się od siebie, żaden z nich nie posiadał jakichś niepowtarzalnych
> niuansów smakowych

A ja Ci powiem tak, zanim sam nie zrobiłem pierwszego kawioru z łososia sam
to kupowałem za kosmiczne pieniądze to co w sklepach nazywają kawiorem.
Teraz jestem szczęśliwym człowiekiem, wiem jak smakuje świeżutki kawior
własnej roboty. Zapewniam Cię, że jedno z drugim wiele wspólnego w smaku nie
ma, polecam spróbować samemu. Łosoś posiada ikrę gdzieś od września do
grudnia. Robi się bardzo prosto!

Ikrę w naturalnych błonach zanurzamy w solance, dość mocnej, ja robie na
smak ;) Po 24 godzinach wyciągamy z solanki i zaczynamy zabawę z wyjęciem
ikry z tych błonek- można robić na siatce ale nawet na desce nożem da się to
oddzielić. doprawiamy solą (jeśli trzeba) lub Maggi (polecam!) i do
słoiczka.

Niemam pojęcia ile to może stać bo za szybko konsumuję ;) Znajomy co mnie
nauczył robić kawior mówił, że stoi w słoiczkach 2-3 miesiące (można wlać
kilka łyżek oleju na słoiczek).

Jeśli nie masz dostępu do ikry z łososia to wystarczy na początek z pstrąga,
w hodowlach pewnie przy patroszeniu ją wyrzucają :/

--
Pozdrawiam, Sławomir panta_rei Frąc, Braniewo



Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 15:32:32 - vcore

W dniu 2010-08-06 15:29, panta_rei pisze:
> Jeśli nie masz dostępu do ikry z łososia to wystarczy na początek z pstrąga,
> w hodowlach pewnie przy patroszeniu ją wyrzucają :/

Chętnie spróbuję, tak się składa że mam znajomego który prowadzi hodowle pstrągów, rozumiem że
konserwuje się to jedynie solą, ewentualnie oleje, a nie pasteryzuje? Bo wczoraj gdzieś wyczytałem
że niektóry ?kawior? jest pasteryzowany



Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 15:46:55 - panta_rei

vcore wrote:

> W dniu 2010-08-06 15:29, panta_rei pisze:
>> Jeśli nie masz dostępu do ikry z łososia to wystarczy na początek z
>> pstrąga, w hodowlach pewnie przy patroszeniu ją wyrzucają :/
>
> Chętnie spróbuję, tak się składa że mam znajomego który prowadzi hodowle
> pstrągów, rozumiem że konserwuje się to jedynie solą, ewentualnie oleje, a
> nie pasteryzuje? Bo wczoraj gdzieś wyczytałem że niektóry ?kawior? jest
> pasteryzowany

Trudno mi sobie wyobrazić kawior który został zapasteryzowany :) Pewnie są
jakieś przemysłowe metody, które nie zniszczą surowości wyrobu, w domu
nigdy tego nie robiłem

--
Pozdrawiam, Sławomir panta_rei Frąc, Braniewo



Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-08 17:21:01 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik panta_rei napisał:

> Trudno mi sobie wyobrazić kawior który został zapasteryzowany :) Pewnie są
> jakieś przemysłowe metody, które nie zniszczą surowości wyrobu, w domu
> nigdy tego nie robiłem

Wiązką szybkich elektronów lub promieniami gamma?

A w praktyce zapewne po prostu dodają benzoesanu (produkt jak
najbardziej naturalny - wystarczy odrobina wywaru z borówek).

--
Darek




Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 18:06:17 - zenek

W dniu 2010-08-06 15:32, vcore pisze:
> W dniu 2010-08-06 15:29, panta_rei pisze:
>> Jeśli nie masz dostępu do ikry z łososia to wystarczy na początek z
>> pstrąga,
>> w hodowlach pewnie przy patroszeniu ją wyrzucają :/
>
> Chętnie spróbuję, tak się składa że mam znajomego który prowadzi hodowle
> pstrągów, rozumiem że konserwuje się to jedynie solą, ewentualnie oleje,
> a nie pasteryzuje? Bo wczoraj gdzieś wyczytałem że niektóry ?kawior?
> jest pasteryzowany

Pstrag a łosos to drobna roznica zreszta podobnie jak miedzy tym gownem
ktore kupiles za 12zl a kawiorem za 180zl.



:):):):)




Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 19:01:51 - vcore

W dniu 2010-08-06 18:06, zenek pisze:
>
> Pstrag a łosos to drobna roznica zreszta podobnie jak miedzy tym gownem ktore kupiles za 12zl a
> kawiorem za 180zl.
>
>
>
> :):):):)
>


Gównem to cie starucha w domu pewnie karmiła

:) :) :) :) :) :)



Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 19:28:24 - zenek

W dniu 2010-08-06 19:01, vcore pisze:
> W dniu 2010-08-06 18:06, zenek pisze:
>>
>> Pstrag a łosos to drobna roznica zreszta podobnie jak miedzy tym
>> gownem ktore kupiles za 12zl a
>> kawiorem za 180zl.
>>
>>
>>
>> :):):):)
>>
>
>
> Gównem to cie starucha w domu pewnie karmiła
>
> :) :) :) :) :) :)

Nie badz taki madry frajerze bo jakbys nie pochwali sie na grupie swoja
glupota to pewnie przez kilka lat podniecal bys sie ze jadles kawior. A
to gowno ktore kupiles nigdy kolo kawioru nie lezalo.




Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 20:05:06 - vcore

W dniu 2010-08-06 19:28, zenek pisze:
> Nie badz taki madry frajerze bo jakbys nie pochwali sie na grupie swoja glupota to pewnie przez
> kilka lat podniecal bys sie ze jadles kawior. A to gowno ktore kupiles nigdy kolo kawioru nie lezalo.

Dobrze wiedziałem co kupuje człowieczku nędzny, a koło gówna to będą twoje wywłoki leżały gdy cię
jakiś nowotwór wpierdoli czego ci szczerze życzę



Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 23:21:28 - panta_rei

zenek wrote:

> Pstrag a łosos to drobna roznica zreszta podobnie jak miedzy tym gownem
> ktore kupiles za 12zl a kawiorem za 180zl.

Pstrąg jest rybą _łososiowatą_ a o różnicach w walorach smakowych przekonaj
się sam.

--
Pozdrawiam, Sławomir panta_rei Frąc, Braniewo



Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 18:05:06 - zenek

W dniu 2010-08-06 15:29, panta_rei pisze:
> vcore wrote:
>
>> Ogólnie to ten kawior mi smakował - co prawda nie mam jak tego porównać z
>> kawiorem z łososia czy jesiotra a jednak całkiem całkiem, niemniej jednak
>> ciekawi mnie terminologia oraz ?walory? kawioru z różnych gatunków ryb,
>> czy różnią się one od siebie smakiem aż tak bardzo? Osobiście kawior
>> jadłem kilka razy, zdaje się że za każdym razem innego producenta, i prócz
>> konsystencji oraz intensywności smaku (i tego rybnego i tego słonego) nie
>> różniły się od siebie, żaden z nich nie posiadał jakichś niepowtarzalnych
>> niuansów smakowych
>
> A ja Ci powiem tak, zanim sam nie zrobiłem pierwszego kawioru z łososia sam
> to kupowałem za kosmiczne pieniądze to co w sklepach nazywają kawiorem.
> Teraz jestem szczęśliwym człowiekiem, wiem jak smakuje świeżutki kawior
> własnej roboty. Zapewniam Cię, że jedno z drugim wiele wspólnego w smaku nie
> ma, polecam spróbować samemu. Łosoś posiada ikrę gdzieś od września do
> grudnia. Robi się bardzo prosto!
>
> Ikrę w naturalnych błonach zanurzamy w solance, dość mocnej, ja robie na
> smak ;) Po 24 godzinach wyciągamy z solanki i zaczynamy zabawę z wyjęciem
> ikry z tych błonek- można robić na siatce ale nawet na desce nożem da się to
> oddzielić. doprawiamy solą (jeśli trzeba) lub Maggi (polecam!) i do
> słoiczka.
>
> Niemam pojęcia ile to może stać bo za szybko konsumuję ;) Znajomy co mnie
> nauczył robić kawior mówił, że stoi w słoiczkach 2-3 miesiące (można wlać
> kilka łyżek oleju na słoiczek).
>
> Jeśli nie masz dostępu do ikry z łososia to wystarczy na początek z pstrąga,
> w hodowlach pewnie przy patroszeniu ją wyrzucają :/
>


A gdzie ty lowisz te łososie ?



Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-06 23:15:51 - panta_rei

zenek wrote:


> A gdzie ty lowisz te łososie ?

Kupuję u zaprzyjaźnionych rybaków bałtyckich, lub na Wiśle w Mikoszewie
--
Pozdrawiam, Sławomir panta_rei Frąc, Braniewo



Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-07 08:23:47 - zenek

W dniu 2010-08-06 23:15, panta_rei pisze:
> zenek wrote:
>
>
>> A gdzie ty lowisz te łososie ?
>
> Kupuję u zaprzyjaźnionych rybaków bałtyckich, lub na Wiśle w Mikoszewie


A tye z wisly nadajasie do jedzenia ? Bo np ryby z odry tak smierdza
chemia ze po zlowieniu nadaja sie tylko do powrotu w odmety smrodki odry.




Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-07 10:20:37 - panta_rei

zenek wrote:

>> Kupuję u zaprzyjaźnionych rybaków bałtyckich, lub na Wiśle w Mikoszewie
>
>
> A tye z wisly nadajasie do jedzenia ? Bo np ryby z odry tak smierdza
> chemia ze po zlowieniu nadaja sie tylko do powrotu w odmety smrodki odry.

Łososie nie żyją w Wiśle... ehhh otwórz atlas, zobacz gdzie leży Mikoszewo i
na koniec koniecznie poczytaj o łososiach bo w tej chwili to zadajesz
dziecinnie głupie pytania.

--
Pozdrawiam, Sławomir panta_rei Frąc, Braniewo



Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-07 10:26:16 - zenek

W dniu 2010-08-07 10:20, panta_rei pisze:
> zenek wrote:
>
>>> Kupuję u zaprzyjaźnionych rybaków bałtyckich, lub na Wiśle w Mikoszewie
>>
>>
>> A tye z wisly nadajasie do jedzenia ? Bo np ryby z odry tak smierdza
>> chemia ze po zlowieniu nadaja sie tylko do powrotu w odmety smrodki odry.
>
> Łososie nie żyją w Wiśle... ehhh otwórz atlas, zobacz gdzie leży Mikoszewo i
> na koniec koniecznie poczytaj o łososiach bo w tej chwili to zadajesz
> dziecinnie głupie pytania.
>


Przeciez to ty napisales :na Wiśle

Chyba ze w twoich stronach okreslenie na wisle oznacza cos innego .





Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-07 10:28:47 - panta_rei

zenek wrote:

>>>> Kupuję u zaprzyjaźnionych rybaków bałtyckich, lub na Wiśle w Mikoszewie
>>>
>>>
>>> A tye z wisly nadajasie do jedzenia ? Bo np ryby z odry tak smierdza
>>> chemia ze po zlowieniu nadaja sie tylko do powrotu w odmety smrodki
>>> odry.
>>
>> Łososie nie żyją w Wiśle... ehhh otwórz atlas, zobacz gdzie leży
>> Mikoszewo i na koniec koniecznie poczytaj o łososiach bo w tej chwili to
>> zadajesz dziecinnie głupie pytania.
>>
>
>
> Przeciez to ty napisales :na Wiśle
>
> Chyba ze w twoich stronach okreslenie na wisle oznacza cos innego .

Przydałoby się jeszcze rozumienie tego co się czyta...
Pytanie pomocnicze: Co łososie robią na Wiśle na wysokości Mikoszewa...

Bez odbioru

--
Pozdrawiam, Sławomir panta_rei Frąc, Braniewo



Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-07 10:38:27 - zenek

W dniu 2010-08-07 10:28, panta_rei pisze:
> zenek wrote:
>
>>>>> Kupuję u zaprzyjaźnionych rybaków bałtyckich, lub na Wiśle w Mikoszewie
>>>>
>>>>
>>>> A tye z wisly nadajasie do jedzenia ? Bo np ryby z odry tak smierdza
>>>> chemia ze po zlowieniu nadaja sie tylko do powrotu w odmety smrodki
>>>> odry.
>>>
>>> Łososie nie żyją w Wiśle... ehhh otwórz atlas, zobacz gdzie leży
>>> Mikoszewo i na koniec koniecznie poczytaj o łososiach bo w tej chwili to
>>> zadajesz dziecinnie głupie pytania.
>>>
>>
>>
>> Przeciez to ty napisales :na Wiśle
>>
>> Chyba ze w twoich stronach okreslenie na wisle oznacza cos innego .
>
> Przydałoby się jeszcze rozumienie tego co się czyta...
> Pytanie pomocnicze: Co łososie robią na Wiśle na wysokości Mikoszewa...
>
> Bez odbioru
>


No wlasnie co one tam robia moze wytlumaczysz ?


No i ci rybacy baltyccy to tez ciekawostka bo z tego co wiem to ostatnio
mozna u nich kupic tylkofladry do ktorych trzeba dokupic mikroskop zeby
je zobaczyc.




Re: Kawior - co nim jeszcze jest a co jest tylko zabarw...

2010-08-09 17:54:57 - panta_rei

zenek wrote:

>>>> Łososie nie żyją w Wiśle... ehhh otwórz atlas, zobacz gdzie leży
>>>> Mikoszewo i na koniec koniecznie poczytaj o łososiach bo w tej chwili
>>>> to zadajesz dziecinnie głupie pytania.
>>>>
>>>
>>>
>>> Przeciez to ty napisales :na Wiśle
>>>
>>> Chyba ze w twoich stronach okreslenie na wisle oznacza cos innego .
>>
>> Przydałoby się jeszcze rozumienie tego co się czyta...
>> Pytanie pomocnicze: Co łososie robią na Wiśle na wysokości Mikoszewa...
>>
>> Bez odbioru
>>
>
>
> No wlasnie co one tam robia moze wytlumaczysz ?

Heh, jakoś nie czuję misji, żeby tak banalne rzeczy Ci tłumaczyć, to jest
częściowo zakres wiedzy ze szkoły podstawowej, łatwa do odszukania w sieci.
Jeśli nie masz ochoty wykonać minimum wysiłku to ja Cię nie będę wyręczał,
jeśli nie wierzysz że one tam są to jedź człowieku i sprawdź, najlepiej od
września, bo teraz to przeważnie troć łowią (zwaną lokalnie czarnuchem).

> No i ci rybacy baltyccy to tez ciekawostka bo z tego co wiem to ostatnio
> mozna u nich kupic tylkofladry do ktorych trzeba dokupic mikroskop zeby
> je zobaczyc.

Znaczy to tyle, że Twoja wiedza o rybactwie jest niewystarczająca do
ogarnięcia tych tematów, trochę Ci rozjaśnię, bo tego nawet nie znajdziesz w
sieci ;)

Ci których nazywasz baltyckimi rybakami to pewnie rybacy z plaż nadmorskich,
jakby to zgrabnie ująć... to są prawie bałtyccy rybacy, z uwagi na
posiadany sprzęt łowią w strefie, przeważnie 6mil od brzegu, a w czasie
letnich temperatur w tej strefie niewiele można złapać poza flądrą. Większa
flądra trafia do knajp i smażalni, turystom na plaży sprzedaje się
zegarki, turysta z braku laku kupuje płacąc tyle samo co odbiorcy
gastronomiczni za dużą flądrę, życie ;)

Dorsz jest limitowany, łodzie do 8m długości limitów niby nie mają ale one
łowią przeważnie w strefie do 6 mil, te co pływają dalej nie mają problemu
ze zbytem i jeśli już chce im się cokolwiek sprzedać turystom na plaży to to
będą bolki i cały posztormowy chłam, życie ;)

Dawniej było tak, że nikt się nie przejmował przekraczaniem przepisów i
łowił wszystko co pływa i nie martwił się mandatami. Dziś konsekwencje
przekraczania przepisów są dla rybaka bolesne, poza mandatem w wysokościach
1000-2000zł dochodzi *bat* w postaci odmowy wypłat dopłat/odszkodowań z
funduszy unijnych, i tu straty są dużo, dużo większe.

Reasumując rybak ma w nosie sprzedawanie ryby dla turysty na plaży, woli
schować przed wzrokiem ludzi to co ma wartościowego i sprzedać stałemu
klientowi za godziwe pieniądze.

Pracowałem trochę dla rybaków i teraz problemu nie mam z rybą, jak jestem
na Mierzei Wiślanej to jem smaczną rybkę- dzięki temu co się napracowałem na
przykład przy klasyfikacjach łodzi rybackich, przy walce o III rejon żeglugi
(20 mil) To wszystko ma dziś wpływ na życie codzienne rybaka, a turysta...
cóż, przyjedzie pomarudzi i pojedzie, a jak będzie grzeczny to mu sprzedadzą
to co nie powinno nawet przypłynąć do portu, albo to co powinno trafić do
utylizacji.

Smacznego!
--
Pozdrawiam, Sławomir panta_rei Frąc, Braniewo



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS