Jaki sos?
2010-08-14 16:43:51 - Theli
Przyprawiłam duży filet z indyka solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi,
i imbirem, włożyłam do środka brzoskwinie i upiekłam w piekarniku. I
teraz chciałabym na bazie płynu, który wyciekł z pieczenia zrobić jakiś
pasujący do tego sos. W ostateczności po prostu zagęszczę mąką, ale
może macie jakieś ciekawe pomysły? Brzoskwini jeszcze trochę mi zostało.
th
--
nitkowo.bloog.pl/
i imbirem, włożyłam do środka brzoskwinie i upiekłam w piekarniku. I
teraz chciałabym na bazie płynu, który wyciekł z pieczenia zrobić jakiś
pasujący do tego sos. W ostateczności po prostu zagęszczę mąką, ale
może macie jakieś ciekawe pomysły? Brzoskwini jeszcze trochę mi zostało.
th
--
nitkowo.bloog.pl/
Re: Jaki sos?
2010-08-14 17:47:57 - lemonka
Użytkownik Theli
news:i46a2l$mkt$1@inews.gazeta.pl...
> Przyprawiłam duży filet z indyka solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi, i
> imbirem, włożyłam do środka brzoskwinie i upiekłam w piekarniku. I teraz
> chciałabym na bazie płynu, który wyciekł z pieczenia zrobić jakiś pasujący
> do tego sos. W ostateczności po prostu zagęszczę mąką, ale może macie
> jakieś ciekawe pomysły? Brzoskwini jeszcze trochę mi zostało.
>
Brzoskwinię ugotowaną na miękko zmiksuj z marchewką, też ugotowaną albo z
surowym pomidorem, przetrzyj przez sitko. Wystarczy potem podprawić odrobiną
(kroplą) musztardy i imbiru z dodatkiem dowolnego innego zioła i zagęścić:
zredukować albo zaklepać mąką.
Re: Jaki sos?
2010-08-14 22:28:23 - Ikselka
Dnia Sat, 14 Aug 2010 17:47:57 +0200, lemonka napisał(a):
> Użytkownik Theli napisał w wiadomości
> news:i46a2l$mkt$1@inews.gazeta.pl...
>> Przyprawiłam duży filet z indyka solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi, i
>> imbirem, włożyłam do środka brzoskwinie i upiekłam w piekarniku. I teraz
>> chciałabym na bazie płynu, który wyciekł z pieczenia zrobić jakiś pasujący
>> do tego sos. W ostateczności po prostu zagęszczę mąką, ale może macie
>> jakieś ciekawe pomysły? Brzoskwini jeszcze trochę mi zostało.
>>
> Brzoskwinię ugotowaną na miękko zmiksuj z marchewką, też ugotowaną albo z
> surowym pomidorem, przetrzyj przez sitko. Wystarczy potem podprawić odrobiną
> (kroplą) musztardy i imbiru z dodatkiem dowolnego innego zioła i zagęścić:
> zredukować albo zaklepać mąką.
Jeśli już, to tylko ziemniaczaną. Zwykła mąka do owocowego sosu? - ble.
> Użytkownik Theli
> news:i46a2l$mkt$1@inews.gazeta.pl...
>> Przyprawiłam duży filet z indyka solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi, i
>> imbirem, włożyłam do środka brzoskwinie i upiekłam w piekarniku. I teraz
>> chciałabym na bazie płynu, który wyciekł z pieczenia zrobić jakiś pasujący
>> do tego sos. W ostateczności po prostu zagęszczę mąką, ale może macie
>> jakieś ciekawe pomysły? Brzoskwini jeszcze trochę mi zostało.
>>
> Brzoskwinię ugotowaną na miękko zmiksuj z marchewką, też ugotowaną albo z
> surowym pomidorem, przetrzyj przez sitko. Wystarczy potem podprawić odrobiną
> (kroplą) musztardy i imbiru z dodatkiem dowolnego innego zioła i zagęścić:
> zredukować albo zaklepać mąką.
Jeśli już, to tylko ziemniaczaną. Zwykła mąka do owocowego sosu? - ble.
Re: Jaki sos?
2010-08-15 13:39:30 - Theli
lemonka pisze:
>
> Użytkownik Theli napisał w wiadomości
> news:i46a2l$mkt$1@inews.gazeta.pl...
>> Przyprawiłam duży filet z indyka solą, pieprzem, ziołami
>> prowansalskimi, i imbirem, włożyłam do środka brzoskwinie i upiekłam w
>> piekarniku. I teraz chciałabym na bazie płynu, który wyciekł z
>> pieczenia zrobić jakiś pasujący do tego sos. W ostateczności po prostu
>> zagęszczę mąką, ale może macie jakieś ciekawe pomysły? Brzoskwini
>> jeszcze trochę mi zostało.
>>
> Brzoskwinię ugotowaną na miękko zmiksuj z marchewką, też ugotowaną albo
> z surowym pomidorem, przetrzyj przez sitko. Wystarczy potem podprawić
> odrobiną (kroplą) musztardy i imbiru z dodatkiem dowolnego innego zioła
> i zagęścić: zredukować albo zaklepać mąką.
Dzięki, zrobilam tak, tylko bez marchewki - wyszedł fajny, delikatny sos.
th
--
nitkowo.bloog.pl/
>
> Użytkownik Theli
> news:i46a2l$mkt$1@inews.gazeta.pl...
>> Przyprawiłam duży filet z indyka solą, pieprzem, ziołami
>> prowansalskimi, i imbirem, włożyłam do środka brzoskwinie i upiekłam w
>> piekarniku. I teraz chciałabym na bazie płynu, który wyciekł z
>> pieczenia zrobić jakiś pasujący do tego sos. W ostateczności po prostu
>> zagęszczę mąką, ale może macie jakieś ciekawe pomysły? Brzoskwini
>> jeszcze trochę mi zostało.
>>
> Brzoskwinię ugotowaną na miękko zmiksuj z marchewką, też ugotowaną albo
> z surowym pomidorem, przetrzyj przez sitko. Wystarczy potem podprawić
> odrobiną (kroplą) musztardy i imbiru z dodatkiem dowolnego innego zioła
> i zagęścić: zredukować albo zaklepać mąką.
Dzięki, zrobilam tak, tylko bez marchewki - wyszedł fajny, delikatny sos.
th
--
nitkowo.bloog.pl/
