W dniu 2010-08-29 16:14, Lebowski pisze:
> Witam.
> Czy zna ktos moze jakies przykladowe kanapki, dania,
> praktyczne i latwodostepne z czegos
> co mozna dostac w zwyklym sklepie, a nie jakies obstrakcyjne
> i wydziwione?
> Lebowski

mr Google?

Użytkownik Lebowski napisał w wiadomości
news:i5dq0k$qbq$1@speranza.aioe.org...
> Witam.
> Czy zna ktos moze jakies przykladowe kanapki, dania,
> praktyczne i latwodostepne z czegos
> co mozna dostac w zwyklym sklepie, a nie jakies obstrakcyjne
> i wydziwione?
> Lebowski

W tej niskoglikemicznej diecie wg Montignaca (możesz kupić książkę z jego
przepisami) chodzi o zasadę łączenia białek z tłuszczami i węglowodanów z
białkami, reszta konfiguracji odpada. Łatwiej sporządzić i zjeść (ze
smakiem) białka z tłuszczami, więc np. jak sobie usmażysz pierś z kurczaka
na oliwie, i do tego zjesz sałatę z oliwą i cytryną, to masz taki posiłek.
Można pierś zastąpić wołowiną, albo innym ścierwem. Natomiast z posiłkami
węglowodanowo-białkowymi bez dodatku tłuszczu jest ciężko. Ja kiedyś robiłam
sobie makaron razowy z jogurtem 0% zmiksowanym z truskawkami. Twaróg 0%
można kupić nawet w supermarkecie, więc jeśli Ci smakowałby chleb razowy z
takim twarogiem, to masz szybką kanapkę. Chyba, że zmiksujesz ten twaróg z
jogurtem 0%, żeby nie był taki suchy i dodasz szczypior np. Komponowanie
tych posiłków węglowodanowo-białkowych jest rzeczywiście trudne, bo nie są
one smaczne. Jednak na białka z tłuszczem to masz chyba całą paletę
pomysłów?
Pozdr.
A.

ffiona wrote:

>
> Użytkownik Lebowski napisał w wiadomości
> news:i5dq0k$qbq$1@speranza.aioe.org...
>> Witam.
>> Czy zna ktos moze jakies przykladowe kanapki, dania,
>> praktyczne i latwodostepne z czegos
>> co mozna dostac w zwyklym sklepie, a nie jakies obstrakcyjne
>> i wydziwione?
>> Lebowski
>
> W tej niskoglikemicznej diecie wg Montignaca (możesz kupić książkę z
> jego przepisami)

dietamm.com/ na prawdę nie znacie tej strony? Cała kopalnia
przepisów na forum- POLECAM!

> Komponowanie tych posiłków węglowodanowo-białkowych jest rzeczywiście
> trudne, bo nie są one smaczne.

No teraz to Cię poniosło ;)

--
Pozdrawiam, Sławomir panta_rei Frąc

Tu jest wyłuszczone szybko, jasno i na temat:

dietamm.com/indeks_glikemiczny

Skoro zatem mięsa i tłuszcze mają z założenia niski indeks, sprawa
nasycenia ryby tłuszczem przy smażeniu nie ma najmniejszego
znaczenia.

Nie myl IG z kalorycznością i wtedy sprawa się wyjaśni.

Zatem - kromka pumpernikla z choćby i sześcioma plastrami szynki wciąż
będzie miała niski indeks.

www.u.waw.pl/indeks-glikemiczny-tabela.php?ig=11

Zgodnie z tą tabelą - nawet carbonara czy lasagne przyrządzona z serem
zółtym /byle z makaronem razowym/ - też. Itd, itp.

Ania

Użytkownik Lebowski napisał
> Jednak w calym tym IG chodzi wlasnie o to, co napisala Ania (ffiona) zeby
> nie laczyc weglowodanow z tluszczami, bo IG jest wtedy jeszcze wyzsze.

A ja nigdzie nie podpisałam się jako Ania...

Zapomniałam o tym tłuszczu nieszczęsnym.

Chleb piekę sama, więc jeśli tego nie robisz, zostaje ci chleb
chrupki /wasa/ o indeksie 35. Albo zawijanie czegoś w rodzaju
naleśników bazując na płatach ugotowanego pełnoziarnistego lasagne.

Rybę do kanapek można zrobić grilowaną. Mięso drobiowe, wołowe i
wieprzowe /chude/ - upiec w folii aluminiowej. Przyprawy są
bezkarne, więc to wcale nie musi być bezsmakowe.

Jajka można ugotować w skorupkach, w koszulkach albo w mikrofalówce..

Szukaj pieczywa Benus i Mestermacher - wiele z nich nie zawiera
słodu ani cukru.

Są ogólnodostępne w sprzedaży.

www.benus.pl/

Ania

On 31 Sie, 21:39, Lebowski wrote:

> Z tym jajkiem w mikrofali to mnie chyba troszke podpuszczasz ;-)

Nie, skądże ;-)

Np to:

www.galerialimonka.pl/118,187/pojemnik-do-gotowania-jaj-w-kuchence-mikrofalowej-msc-gadgets

Osobiście używam czegoś, co wygląda jak podwójna plastikowa patelenka
z pokrywką, można w tym zrobić dwa jajka nibysadzone. Dodaje się po
łyżeczce wody, więc zero tłuszczu. Można też roztrzepać jajko z łyżką
- dwiema mleka i zrobić w mikrofalówce jajecznicę beztłuszczową.

Ania

On 31 Sie, 22:10, czeremcha wrote:

> Osobiście używam czegoś, co wygląda jak podwójna plastikowa patelenka
> z pokrywką,

Coś jak to - tyle, że ja swoje kupiłam w sklepie Wszystko za 2 euro..

Ania

On 31 Sie, 22:13, czeremcha wrote:

> Coś jak to - tyle, że ja swoje kupiłam w sklepie Wszystko za 2 euro.

Zapomniałam o linku

www.amazon.com/Nordic-Ware-Microwave-Cavity-Poacher/dp/B00004W4UR

Ania

Użytkownik Lebowski napisał
> Z ta paleta to raczej bym nie przesadzal, bo jestem dosc poczatkujacym
> kucharzem, ale w teorii wiem chyba jak sie smazy ta piers z kurczaka.
> Jakby co to mam tez kogo podpytac, choc chyba jak zaczne sam gotowac,
> to moge niechcacy kogos w domu urazic.
> Ale powiedzmy problem miesa na tluszczu dam rade jakos ogarnac.
> A na twarog mozna dac komfiture slodzona fruktoza.
> Tylko jesc ciagle twarog z komfitura to po paru tygodniach moze troche
> zemdlic. O makaronie razowym pierwsze slysze, wiec go raczej w
> hipermarkecie nie dostane. I musi byc chyba obrzydliwy. Natomiast jogurt z
> truskawkami bardziej kojarzy mi sie z napojem niz posilkiem. Wiec
> faktycznie przydalo by sie jeszcze kilka pomyslow na kanpki. O ile ten
> chleb razowy to nie jest tylko handlowa nazwa petardy glikemicznej.

Makaron razowy masz też w markecie, poważnie. Tylko trzeba czytać i
przeglądać. A nie rzucać okiem. Równie dobrze może to być makaron z pszenicy
twardej durum, choć ja wolę razowy, taki ciemny, on chyba nawet ma wyższy
indeks glikemiczny niż ten z durum. Chleb razowy też musisz wybierać i
czytać skład. Trudno o takie chleby w markecie, ale się da znaleźć coś, co
ma na oko dobry wygląd, nie jest barwiony, a w składzie ma mąkę żytnią, wodę
i sól bez żadnego słodu i innych dupereli. Jednak jak chcesz być
hiperpoprawny w tej diecie, to lepiej znaleźć taki sklep, gdzie mają dowóz
od piekącego i on tam sam mówi, że jest to mąka z pełnego przemiału - to
jest ważne. I ważne jest to, że taki chleb niskoglikemiczny jest ... ciężki!
Poważnie.
Jogurt z truskawkami możesz wylać na ten makaron razowy! I masz posiłek.
Pomysł na kanapkę niskoglikemiczną to jeszcze chleb z tuńczykiem w wodzie z
puszki, do tego wszelkie ogórki, pomidory i co tam jeszcze z warzyw o niskim
IG.
Pozdr.
A.

Dnia 2010-08-29 17:07, niebożę Lebowski wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2010-08-29 16:40, Diabełson pisze:
>> W dniu 2010-08-29 16:14, Lebowski pisze:
>>> Witam.
>>> Czy zna ktos moze jakies przykladowe kanapki, dania,
>>> praktyczne i latwodostepne z czegos
>>> co mozna dostac w zwyklym sklepie, a nie jakies obstrakcyjne
>>> i wydziwione?
>>> Lebowski
>>
>> mr Google?
>
> Nie wiem, gdzie sie kupuje to co jest w google,
> ale na pewno w zadnym znanym mi sklepie nie ma
> ryzu dlugoziarnistego, chleba z maki pelnowartosciowej,
> dwonkow z lososia, sera bialego 0%, soczewicy
> ani innych podobych dziwadel.

mieszkasz w Guantanamo?

Qra

Dnia 2010-08-29 21:20, niebożę Lebowski wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2010-08-29 17:52, Qrczak pisze:
>> Dnia 2010-08-29 17:07, niebożę Lebowski wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2010-08-29 16:40, Diabełson pisze:
>>>> W dniu 2010-08-29 16:14, Lebowski pisze:
>>>>> Witam.
>>>>> Czy zna ktos moze jakies przykladowe kanapki, dania,
>>>>> praktyczne i latwodostepne z czegos
>>>>> co mozna dostac w zwyklym sklepie, a nie jakies obstrakcyjne
>>>>> i wydziwione?
>>>>> Lebowski
>>>>
>>>> mr Google?
>>>
>>> Nie wiem, gdzie sie kupuje to co jest w google,
>>> ale na pewno w zadnym znanym mi sklepie nie ma
>>> ryzu dlugoziarnistego, chleba z maki pelnowartosciowej,
>>> dwonkow z lososia, sera bialego 0%, soczewicy
>>> ani innych podobych dziwadel.
>>
>> mieszkasz w Guantanamo?
>>
>> Qra
>
> A co, masz niedaleko i chcesz sie wprosic na posilek? ;-)

Dziękuję. Nie jestem na diecie.

Qra