Kuchnia Ikselki :-)

Ikselka Data ostatniej zmiany: 2010-09-29 19:29:57

Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-28 23:58:44 - Ikselka

Nowe zdjęcia - zapraszam. Smaki jesieni: tarta śliwkowa z waniliową pianką
i rydze wprost z blachy :-)
mazam.fotosik.pl/albumy/364665.html




Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 00:28:21 - Jan Werbiński

Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
news:1q5okf3vwx2e7$.bjo83jrmx2dz$.dlg@40tude.net...
> Nowe zdjęcia - zapraszam. Smaki jesieni: tarta śliwkowa z waniliową pianką
> i rydze wprost z blachy :-)
> mazam.fotosik.pl/albumy/364665.html


Fuj, ale wiocha.

Widać że posprzątałaś specjalnie dla zdjęcia. Fachowiec od razu zobaczy
nienaturalny brak popiołu pod dźwiczkami. Znaczy się normalnie jest totalny
syf, tylko chciałaś się pochwalić, zapomniałaś się i nadmiernie
posprzątałaś.

Nawet nie ma okapu (za PRL w cywilizowanych domach były okapy nad kuchniami
z fajerkami) i smrody z kuchni mieszają się z odorem idącym z chlewu. W
razie problemów z ciągiem ryzyko zatrucia czadem.

Talerz wiszący bezsensownie pod samym sufitem. Totalny brak gustu.

Zmywarka i zlew obok kuchni bez blatu pomiędzy nimi. Podstawowy błąd w
organizacji ergonomicznego ciągu technologicznego.

Współczuję.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 04:11:53 - Kozdra

Jan Werbiński wrote:
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:1q5okf3vwx2e7$.bjo83jrmx2dz$.dlg@40tude.net...
>> Nowe zdjęcia - zapraszam. Smaki jesieni: tarta śliwkowa z waniliową
>> pianką
>> i rydze wprost z blachy :-)
>> mazam.fotosik.pl/albumy/364665.html
>
>
> Fuj, ale wiocha.

Chcialbys he?
>
> Widać że posprzątałaś specjalnie dla zdjęcia.

Normalne. Miala pokazac przypadkowo rozlana zupe?

Fachowiec od razu zobaczy
> nienaturalny brak popiołu pod dźwiczkami.

Nowy zawod? Znaczy fachowiec od czego?


Znaczy się normalnie jest
> totalny syf,

Kazdy sadzi wedle siebie!

tylko chciałaś się pochwalić, zapomniałaś się i nadmiernie
> posprzątałaś.

Nic tylko opatentowac to okreslenie posprzatane nadmiernie. Co za balwan.

>
> Nawet nie ma okapu (za PRL w cywilizowanych domach były okapy nad
> kuchniami z fajerkami) i smrody z kuchni mieszają się z odorem idącym z
> chlewu. W razie problemów z ciągiem ryzyko zatrucia czadem.

Ta zawisc to kiedys cie zabije
>
> Talerz wiszący bezsensownie pod samym sufitem. Totalny brak gustu.
Wolnosc Tomku w swoim domku. Jej dom, jej gust i wszyscy przestrzegajacy
jakich kanonow moga ja w d-pe pocalowac. Dobrze ze robi co lubi nie
liczac sie z czyimis regulami. Gust jest sprawa indywidualna. I jak ktos
dobrze sie czuje z grabiami w du-ie to jego sprawa.

>
> Zmywarka i zlew obok kuchni bez blatu pomiędzy nimi. Podstawowy błąd w
> organizacji ergonomicznego ciągu technologicznego.
Wolnosc Tomku itd. Jak jej tak wygodnie to niczyj biznes.Lubisz inaczej
to zrob sobie (jak kiedykolwiek bedziesz sobie mogl pozwolic na cos
podobnego).


>
> Współczuję.

Chyba sobie. Malkontenci szybko umieraja, czesto z powodu powaznych
zaburzen umyslowych.




Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 07:30:29 - Pan Waldek

Użytkownik Kozdra napisał w wiadomości
news:Gfxoo.8399$ez6.1296@newsfe02.iad...

> Chyba sobie. Malkontenci szybko umieraja, czesto z powodu powaznych
> zaburzen umyslowych.

Że się spytam. Od kiedy czytasz kuchnię?



Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 08:50:48 - Diabełson

W dniu 2010-09-29 07:30, Pan Waldek pisze:
> Użytkownik Kozdra napisał w wiadomości
> news:Gfxoo.8399$ez6.1296@newsfe02.iad...
>
>> Chyba sobie. Malkontenci szybko umieraja, czesto z powodu powaznych
>> zaburzen umyslowych.
>
> Że się spytam. Od kiedy czytasz kuchnię?

łon sie nie zna to po pierwsze na TEJ kuchni i dlatego musi wypizdalać



Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 09:27:07 - Jan Werbiński

Użytkownik Kozdra napisał w wiadomości
news:Gfxoo.8399$ez6.1296@newsfe02.iad...
> Wolnosc Tomku w swoim domku. Jej dom, jej gust i wszyscy przestrzegajacy
> jakich kanonow moga ja w d-pe pocalowac. Dobrze ze robi co lubi nie

Nie zapominaj, że wolność dotyczy też wypowiadania opinii. Co właśnie
czynię.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 19:51:24 - Ikselka

Dnia Tue, 28 Sep 2010 20:11:53 -0600, Kozdra napisał(a):

>> Zmywarka i zlew obok kuchni bez blatu pomiędzy nimi. Podstawowy błąd w
>> organizacji ergonomicznego ciągu technologicznego.
> Wolnosc Tomku itd. Jak jej tak wygodnie to niczyj biznes.Lubisz inaczej
> to zrob sobie (jak kiedykolwiek bedziesz sobie mogl pozwolic na cos
> podobnego).

Blat pomiędzy kuchnią kaflową i zmywarką? - dobre sobie, to ci dopiero
ergonomia. Przedmówca jako ignorant nie zdaje sobie sprawy z temperatury,
do jakiej potrafi się rozgrzać blacha na kuchni, no i kuchnia kaflowa musi
mieć wokół otawrtą przestrzeń, ponieważ jej objętość się powiększa kiedy
jest rozgrzana, a pomniejsza, kiedy jest zimna, no i aby powietrze ogrzane
mogło swobodnie krążyć, bo inaczej kafle by sie przegrzewały :-D
Zmywarkę mam wsuniętą pod ociekacz zlewozmywaka, stanowią jedność we wnęce.
Kuchnia jest poza wnęką, między nią a zmywarką mam przestrzeń na
kuchniowe akcesoria do opału i popiołu, bardzo dobre schowanko, nie widać
od strony drzwi :-)

Co do sprzątania i braku popiołu... itp - z racji palenia drewnem, a wiec
częstego podkladania, sprzątam codziennie, nawet kilka razy dziennie,
odruchowo, a pod drzwiczkami zwłaszcza. Poza tym dokładam do ognia od góry,
tak sobie zazyczyłam właśnie dlatego, zeby się popiół nie wysypywał, a
drzwiczki są tylko do popielnika, czego krytyk(ant) nie zauważył, bo sie
zna jak kura na pieprzu. Za tymi drzwiczkami jest już tylko szufladka na
popiół.

Było krytykantów wielu, ale żaden nie śmiał zagrać przy... Ikselce :-D


Dzięki za obronę :-)




Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-30 02:24:26 - Jan Werbiński

Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
news:q8m2jspjscd7$.1vlzgrkm3o08p$.dlg@40tude.net...
> Blat pomiędzy kuchnią kaflową i zmywarką? - dobre sobie, to ci dopiero
> ergonomia. Przedmówca jako ignorant nie zdaje sobie sprawy z temperatury,




Tłumacz ciemnej babie ze wsi co to ergonomia. Szkoda czasu.



--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-30 02:35:15 - Panslavista


Jan Werbiński wrote in message
news:4ca3d8ca$0$27046$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:q8m2jspjscd7$.1vlzgrkm3o08p$.dlg@40tude.net...
>> Blat pomiędzy kuchnią kaflową i zmywarką? - dobre sobie, to ci dopiero
>> ergonomia. Przedmówca jako ignorant nie zdaje sobie sprawy z temperatury,
>
>
>
>
> Tłumacz ciemnej babie ze wsi co to ergonomia. Szkoda czasu.

Łatwe uchwycenie gorącego gara gołymi ręcami, więc z blachy na półkę i z
półki na blachę przesuwanie kociubą...





Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-30 09:22:57 - Jan Werbiński

Też nie załapałeś.

Polecam wklepanie w google ergonomia w kuchni.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-30 10:54:59 - Panslavista


Jan Werbiński wrote in message
news:4ca43ae4$0$22804$65785112@news.neostrada.pl...
> Też nie załapałeś.
>
> Polecam wklepanie w google ergonomia w kuchni.

Jesteś posiadaczem jedynie słusznej wiedzy?
Pampersy nosiłeś gdy ja wiedziałem co to ergonomia.
I co to jest kpina.





Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-30 11:20:13 - Jan Werbiński

Użytkownik Panslavista napisał w wiadomości
news:4ca45071$0$20992$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Jan Werbiński wrote in message
> news:4ca43ae4$0$22804$65785112@news.neostrada.pl...
>> Też nie załapałeś.
>>
>> Polecam wklepanie w google ergonomia w kuchni.
>
> Jesteś posiadaczem jedynie słusznej wiedzy?

Po prostu podałem źródło. Nie jestem posiadaczem googla.

> Pampersy nosiłeś gdy ja wiedziałem co to ergonomia.
> I co to jest kpina.

I zatrzymałeś się w rozwoju od czasu kiedy srałem w pieluchę, a świat wraz
ze mną poszedł do przodu. Pozostałeś reliktem. Muzealną ciekawostką, bez
praktycznej wartości.
:-)

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-30 11:42:58 - Ikselka

Dnia Thu, 30 Sep 2010 10:54:59 +0200, Panslavista napisał(a):

> Jan Werbiński wrote in message
> news:4ca43ae4$0$22804$65785112@news.neostrada.pl...
>> Też nie załapałeś.
>>
>> Polecam wklepanie w google ergonomia w kuchni.
>
> Jesteś posiadaczem jedynie słusznej wiedzy?
> Pampersy nosiłeś gdy ja wiedziałem co to ergonomia.
> I co to jest kpina.

Nadal pampersy nosi - co rusz popuszcza ze złości. Taki to ma cieżkie zycie
:-)




Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 08:53:34 - Diabełson

W dniu 2010-09-29 00:28, Jan Werbiński pisze:
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:1q5okf3vwx2e7$.bjo83jrmx2dz$.dlg@40tude.net...
>> Nowe zdjęcia - zapraszam. Smaki jesieni: tarta śliwkowa z waniliową
>> pianką
>> i rydze wprost z blachy :-)
>> mazam.fotosik.pl/albumy/364665.html
>
>
> Fuj, ale wiocha.
>
> Widać że posprzątałaś specjalnie dla zdjęcia. Fachowiec od razu zobaczy
> nienaturalny brak popiołu pod dźwiczkami. Znaczy się normalnie jest
> totalny syf, tylko chciałaś się pochwalić, zapomniałaś się i nadmiernie
> posprzątałaś.
>
> Nawet nie ma okapu (za PRL w cywilizowanych domach były okapy nad
> kuchniami z fajerkami) i smrody z kuchni mieszają się z odorem idącym z
> chlewu. W razie problemów z ciągiem ryzyko zatrucia czadem.
>
> Talerz wiszący bezsensownie pod samym sufitem. Totalny brak gustu.
>
> Zmywarka i zlew obok kuchni bez blatu pomiędzy nimi. Podstawowy błąd w
> organizacji ergonomicznego ciągu technologicznego.
>
> Współczuję.
>

wiem, że można mieć dość jej twórczości, jednak twoja odpowiedź ocieka
jadem niezbyt trafnie i chyba zatruwasz bardziej siebie.
Proponuję dla kontrastu, abyś zrewanżował się fotami swojej kuchenki, co
ty na to, hę?



Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 19:53:26 - Ikselka

Dnia Wed, 29 Sep 2010 08:53:34 +0200, Diabełson napisał(a):

> W dniu 2010-09-29 00:28, Jan Werbiński pisze:
>> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
>> news:1q5okf3vwx2e7$.bjo83jrmx2dz$.dlg@40tude.net...
>>> Nowe zdjęcia - zapraszam. Smaki jesieni: tarta śliwkowa z waniliową
>>> pianką
>>> i rydze wprost z blachy :-)
>>> mazam.fotosik.pl/albumy/364665.html
>>
>>
>> Fuj, ale wiocha.
>>
>> Widać że posprzątałaś specjalnie dla zdjęcia. Fachowiec od razu zobaczy
>> nienaturalny brak popiołu pod dźwiczkami. Znaczy się normalnie jest
>> totalny syf, tylko chciałaś się pochwalić, zapomniałaś się i nadmiernie
>> posprzątałaś.
>>
>> Nawet nie ma okapu (za PRL w cywilizowanych domach były okapy nad
>> kuchniami z fajerkami) i smrody z kuchni mieszają się z odorem idącym z
>> chlewu. W razie problemów z ciągiem ryzyko zatrucia czadem.
>>
>> Talerz wiszący bezsensownie pod samym sufitem. Totalny brak gustu.
>>
>> Zmywarka i zlew obok kuchni bez blatu pomiędzy nimi. Podstawowy błąd w
>> organizacji ergonomicznego ciągu technologicznego.
>>
>> Współczuję.
>>
>
> wiem, że można mieć dość jej twórczości, jednak twoja odpowiedź ocieka
> jadem niezbyt trafnie i chyba zatruwasz bardziej siebie.
> Proponuję dla kontrastu, abyś zrewanżował się fotami swojej kuchenki, co
> ty na to, hę?

Ja bym prosiła. Pewnie nie sprząta od miesięcy :-)




Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 16:17:31 - E.

Jan Werbiński pisze:

>
> Widać że posprzątałaś specjalnie dla zdjęcia. Fachowiec od razu zobaczy
> nienaturalny brak popiołu pod dźwiczkami.

Przesadzasz. Pisała pod zdjęciem, że kuchnia jest nowo postawiona. Nie
bylo kiedy się zasyfić. Poza tym w dobie odkurzaczy takiego aż syfu nie ma.

> Nawet nie ma okapu (za PRL w cywilizowanych domach były okapy nad
> kuchniami z fajerkami)

Fakt. Zwykly piec pokojowy robi tyle syfu, że po roku nic tylko
malowanie. Niestety kuchnia z fajerkami też :(
Kuchnia na działce teściowej też co chwila do malowania, właśnie z
powodu westfalki.

Reszta jest tylko kwestią gustu i wygody, a to każdy może postrzegać
inaczej.

E.



Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 16:43:38 - Aicha

W dniu 2010-09-29 16:17, E. pisze:

>> Widać że posprzątałaś specjalnie dla zdjęcia. Fachowiec od razu
>> zobaczy nienaturalny brak popiołu pod dźwiczkami.
> Przesadzasz. Pisała pod zdjęciem, że kuchnia jest nowo postawiona.

Nowo postawiona w 2008 roku.

--
Pozdrawiam - Aicha





Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 18:23:08 - E.

Aicha pisze:
> W dniu 2010-09-29 16:17, E. pisze:
>
>>> Widać że posprzątałaś specjalnie dla zdjęcia. Fachowiec od razu
>>> zobaczy nienaturalny brak popiołu pod dźwiczkami.
>> Przesadzasz. Pisała pod zdjęciem, że kuchnia jest nowo postawiona.
>
> Nowo postawiona w 2008 roku.
>
Jeżeli używana raz na jakiś czas to ma prawo wyglądać jak nowa.
Poza tym to, żę masz starą chatę i stare sprzęty wcale nie oznacza, że
masz mieć syf. Masz po prostu więcej pracy przy sprzątaniu.

E.



Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 19:58:06 - Ikselka

Dnia Wed, 29 Sep 2010 18:23:08 +0200, E. napisał(a):

> Aicha pisze:
>> W dniu 2010-09-29 16:17, E. pisze:
>>
>>>> Widać że posprzątałaś specjalnie dla zdjęcia. Fachowiec od razu
>>>> zobaczy nienaturalny brak popiołu pod dźwiczkami.
>>> Przesadzasz. Pisała pod zdjęciem, że kuchnia jest nowo postawiona.
>>
>> Nowo postawiona w 2008 roku.
>>
> Jeżeli używana raz na jakiś czas to ma prawo wyglądać jak nowa.
> Poza tym to, żę masz starą chatę i stare sprzęty wcale nie oznacza, że
> masz mieć syf. Masz po prostu więcej pracy przy sprzątaniu.
>
> E.

Kuchnia jest używana 9 miesiecy w roku, od 15 sierpnia do 15 maja, non stop
gdzies tak od poł. września do końca marca, tj w dzień, oczywiście. Na noc
wygasa.




Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 20:51:28 - medea

W dniu 2010-09-29 19:58, Ikselka pisze:

> Kuchnia jest używana 9 miesiecy w roku, od 15 sierpnia do 15 maja, non stop
> gdzies tak od poł. września do końca marca, tj w dzień, oczywiście. Na noc
> wygasa.

To masz jeszcze nowoczesną kuchenkę, którą używasz latem?

Ewa



Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 19:56:55 - Ikselka

Dnia Wed, 29 Sep 2010 16:43:38 +0200, Aicha napisał(a):

> W dniu 2010-09-29 16:17, E. pisze:
>
>>> Widać że posprzątałaś specjalnie dla zdjęcia. Fachowiec od razu
>>> zobaczy nienaturalny brak popiołu pod dźwiczkami.
>> Przesadzasz. Pisała pod zdjęciem, że kuchnia jest nowo postawiona.
>
> Nowo postawiona w 2008 roku.

Zdjęcie jest zrobione świeżo po zakończonej robocie. Chyba to jasno wynika
z opisu.




Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 21:56:15 - Aicha

W dniu 2010-09-29 19:56, Ikselka pisze:

>>>> Widać że posprzątałaś specjalnie dla zdjęcia. Fachowiec od razu
>>>> zobaczy nienaturalny brak popiołu pod dźwiczkami.
>>> Przesadzasz. Pisała pod zdjęciem, że kuchnia jest nowo postawiona.
>> Nowo postawiona w 2008 roku.
> Zdjęcie jest zrobione świeżo po zakończonej robocie. Chyba to jasno wynika
> z opisu.

Jak widać nie dla wszystkich. A ja mam zboczenie korektorskie na tle
detali.

--
Pozdrawiam - Aicha




Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-30 00:53:29 - Ikselka

Dnia Wed, 29 Sep 2010 21:56:15 +0200, Aicha napisał(a):

> W dniu 2010-09-29 19:56, Ikselka pisze:
>
>>>>> Widać że posprzątałaś specjalnie dla zdjęcia. Fachowiec od razu
>>>>> zobaczy nienaturalny brak popiołu pod dźwiczkami.
>>>> Przesadzasz. Pisała pod zdjęciem, że kuchnia jest nowo postawiona.
>>> Nowo postawiona w 2008 roku.
>> Zdjęcie jest zrobione świeżo po zakończonej robocie. Chyba to jasno wynika
>> z opisu.
>
> Jak widać nie dla wszystkich. A ja mam zboczenie korektorskie na tle
> detali.

Spójrz, kiedy zrobione (data na zdjęciu), a kiedy wrzucone (data w
Fotosiku).




Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 19:56:08 - Ikselka

Dnia Wed, 29 Sep 2010 16:17:31 +0200, E. napisał(a):

> Jan Werbiński pisze:
>
>>
>> Widać że posprzątałaś specjalnie dla zdjęcia. Fachowiec od razu zobaczy
>> nienaturalny brak popiołu pod dźwiczkami.
>
> Przesadzasz. Pisała pod zdjęciem, że kuchnia jest nowo postawiona. Nie
> bylo kiedy się zasyfić. Poza tym w dobie odkurzaczy takiego aż syfu nie ma.
>
>> Nawet nie ma okapu (za PRL w cywilizowanych domach były okapy nad
>> kuchniami z fajerkami)
>
> Fakt. Zwykly piec pokojowy robi tyle syfu, że po roku nic tylko
> malowanie. Niestety kuchnia z fajerkami też :(
> Kuchnia na działce teściowej też co chwila do malowania, właśnie z
> powodu westfalki.
>
> Reszta jest tylko kwestią gustu i wygody, a to każdy może postrzegać
> inaczej.
>
> E.

Od początku mam biało malowane ściany w kuchni. Nie ma zadnego syfu. Trochę
się zbiera czarnego kurzu na gzymsie i na ozdobach nad kuchnią oraz na
kratce wentylacyjnej nad nią - kratka ma świetny ciąg, wiec
zaneiczyszczeniasą dosłownie wsysane. Ze ściany i ozdób ścieram lub zbieram
odkurzaczem, ściana w tym miejscu nieco przyciemniona i tyle. Malowanie
robię raz ba 3-4 lata. jest biało i czysto.




Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 17:56:11 - medea

W dniu 2010-09-28 23:58, Ikselka pisze:
> Nowe zdjęcia - zapraszam. Smaki jesieni: tarta śliwkowa z waniliową pianką
> i rydze wprost z blachy :-)
> mazam.fotosik.pl/albumy/364665.html

Śliwki do tego ciasta wcześniej zapiekłaś/podsmażyłaś, czy surowe dałaś?
A wierzch to beza?

Ewa




Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 18:17:03 - E.

Ikselka pisze:
> Nowe zdjęcia - zapraszam. Smaki jesieni: tarta śliwkowa z waniliową pianką
> i rydze wprost z blachy :-)

Dawaj przepis na tą tartę. Mam 4 kg śliwek.

E.



Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 21:43:40 - Ikselka

Dnia Wed, 29 Sep 2010 18:17:03 +0200, E. napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Nowe zdjęcia - zapraszam. Smaki jesieni: tarta śliwkowa z waniliową pianką
>> i rydze wprost z blachy :-)
>
> Dawaj przepis na tą tartę. Mam 4 kg śliwek.
>
> E.

Wrzucę za ok. 2 h - mam pakowanie, dziewczyna mi z domu wyjeżdża jutro :-)




Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-30 00:48:36 - Ikselka

Dnia Wed, 29 Sep 2010 18:17:03 +0200, E. napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Nowe zdjęcia - zapraszam. Smaki jesieni: tarta śliwkowa z waniliową pianką
>> i rydze wprost z blachy :-)
>
> Dawaj przepis na tą tartę. Mam 4 kg śliwek.
>
> E.


Tarta śliwkowa. //, nie przesłodzona, ciasto dobre na inne tarty

Na dosyć GŁĘBOKĄ blachę 32cm na 21cm, polecam taką z wyjmowanym dnem, albo
duużą tortownicę (wysokie bo pianka rośnie), bo wygodniej się kroi lub
przeklada na paterę tartę po odlączeniu boków formy.

4 jajka
20 dag mąki tortowej
20 dag mąki krupczatki
20 dag masła lub Kasi (bardzo miękkie)
15 dag cukru drobnego do ciasta //można mniej
15 dag cukru drobnego do piany //można mniej
1/4 łyżeczki soli podzielone na dwie równe porcje
5 łyżek gęstej kwaśnej śmietany (samo gęste, odlać ew. wodę)
półtorej łyżeczki płaskiej proszku do pieczenia
cukier waniliowy całe duże op.
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej (do pianki)
ok. 0,8 kg wydrylowanych śliwek w połówkach (warto mieć parę śliwek w
zapasie ponad to)
2 łyżki bułki tartej do obsypania śliwek


Narzędzia i inne:


wałek mały z jedną rączką //BARDZO PRZYDATNY do miekkich delikatnych ciast
wałkowanych w formie!!!// Polecam taki lub tańszy drewniany, ja mam
drewniany i starczy:
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.e-deco.pl/galerie/w/walek-do-ciasta-piatto-1_98.jpg&imgrefurl=http://www.e-deco.pl/index.php%3Fk10,kuchnia,2,10,gefu&usg=__xxkvy7QiY7utV_BtcXlN9k0B3Ss=&h=365&w=365&sz=7&hl=pl&start=33&zoom=1&tbnid=ZnzSLB0b7bdF_M:&tbnh=158&tbnw=143&prev=/images%3Fq%3Dwa%25C5%2582ek%2Bdo%2Bciasta%26hl%3Dpl%26biw%3D1280%26bih%3D646%26gbv%3D2%26tbs%3Disch:10%2C1066&itbs=1&iact=hc&vpx=1012&vpy=260&dur=3659&hovh=225&hovw=225&tx=99&ty=163&ei=c7ijTOznKcfKswbz_OSuCA&oei=Z7ijTNySHZKCswasyImrCA&esq=3&page=3&ndsp=17&ved=1t:429,r:10,s:33&biw=1280&bih=646
www.rossi.pl/8703_kaiser_flex_redwalek_do_rozprowadzania_ciasta_686165.rossi
allegro.pl/walek-do-ciasta-drewniany-do-foremek-duzy-hit-i1177077498.html
Zamiast takiego wałka można użyć słoika póki co, ale sie ślizga w dłoni.

papier do pieczenia
blacha
łopatka mocna do mieszania ciasta (robot tylko do ubicia żółtek się nadaje
tutaj bo za mocno wyrabia, dalej łopatką wszystko, nie dłońmi, zeby nie
ogrzewać ciasta)
miska do ostatecznego wyrabiania ciasta
głęboka miska do masy żółtkowo-tłuszczowej
miska do ubicia piany




Przygotowanie:


Do miski na ciasto wsypać mąkę i proszek do pieczenia, wymieszać
delikatnie, bo proszek pyli.
Rozdzielić żółtka od białek do dwóch osobnych, pozostałych głębokich misek.
Do żółtek wsypać 15 dag cukru, jedną porcję soli i pół cukru waniliowego,
ubić chwilę, aż nieco zbieleją i zrobią się puszyste.
Do masy żółtkowej dodać masło/Kasię, ubijać chwilę, dodać 3 łyżki mąki z
proszkiem z miski na ciasto, wymieszać i znowu chwilę ubijać, dodać
śmietanę, ubijać tylko do połączenia.
Wypłukać ubijaczki gorącą wodą i wytrzeć, aby były czyste do piany (inaczej
piana się nie ubije - ja mam drugi komplet ubijaczek po prostu).
Wyłożyć łopatką masę żółtkową do miski z mąką, delikatnie wymieszać łopatką
(nie dłonią ani robotem), ale TYLKO do połączenia, nie chodzi o ucieranie
itp.
Ciasto ma mieć konsystencję puszystą, miękką i lekką. Jeśli za mokre i
lepiące, można dodac ostrożnie nieco mąki tortowej. Ciasto ma wyglądać
trochę jak pianka, nie mazać się zbytnio, no może troszeczkę.
Wyłożyć je łopatką do formy z papierem do pieczenia, delikatnie operując
wałkiem rozwalkować w formie (MACZAJĄC CO RUSZ wałek w mące tortowej, żeby
się nie lepił do ciasta lub nawet posypując ciasto cieniutko mąką oprócz
tego) na grubość ok. póltora centymetra, wstawić do piekarnika rozgrzanego
do 150-160 st. (ew. nadmiar ciasta zamrozić - przyda się na ciasteczka. Na
pewno będzie nadmiar, bo wielkosci są orientacyjne i blachy różne).
Podpiec ciasto na kolor słomkowy, ok. 15 minut, może minute dłużej, zalezy
od piekarnika, decyduje kolor ciasta, ma być bladozłoty.
W tym czasie w misce po masie żółtkowej (bo głęboka, więc wygodniej)
wymieszać śliwki z bułką tartą przez potrząsanie. Bułka częściowo oblepi
śliwki, od wewnątrz, co zapobiegnie wylewaniu się nadmiaru soku w ciasto
podczas pieczenia.
Podpieczone na słomkowo ciasto (wierzch już nie surowy, lecz o suchej
powierzchni, słomkowego koloru) wyjąć i ułożyć na nim cząstki śliwek skórką
do dołu, zostawiając minimalnie miejsce od brzegów ciasta, ale bardzo
gęsto, aby częściowo na siebie zachodziły, umieszczone ukośnie, jak
dachówki.
Włożyć do piekarnika, podpiekać ok. 20 minut.
W tym czasie do białek wsypać drugą porcję soli, ubić na prawie sztywno,
dosypać cukier i cukier waniliowy, kontynuować ubijanie, dosypać mąkę
ziemniaczaną, ubić do gęstości, aż piana stoi.
Wyjąć ciasto ze sliwkami, szybko rozsmarować łopatką na śliwkach pianę od
brzegu do brzegu formy (dlatego dobrze, aby papier sięgał wysoko),
zmiejszyć grzanie na 120 stopni, a jeśli to mozliwe wyłączyć grzanie spodu
lub dać ciasto wyżej albo podłożyć folię alu pod spód formy i włożyć
ciasto, piec az piana wyrośnie i się ozłoci z wierzchu.
Wyjąć. Można jeść od razu lub po lekkim przestudzeniu oraz na zimno.

Tego ciasta zawsze robię ze 3 razy więcej i dzielę na 3 porcje, zamrażam i
mam gotowe na następne tarty. Kwestia tylko ewentualnie w tym, aby potem
mieć nowe białka na pianę, jeśli się chce piec z pianą.












Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-30 13:02:12 - Ikselka

Dnia Thu, 30 Sep 2010 00:48:36 +0200, Ikselka napisał(a):


> Tarta śliwkowa. //, nie przesłodzona, ciasto dobre na inne tarty
>
> Na dosyć GŁĘBOKĄ blachę 32cm na 21cm, polecam taką z wyjmowanym dnem, albo
> duużą tortownicę (wysokie bo pianka rośnie), bo wygodniej się kroi lub
> przeklada na paterę tartę po odlączeniu boków formy.
>
> 4 jajka
> 20 dag mąki tortowej
> 20 dag mąki krupczatki
> (...)

Kurczę, może jednak tych mąk po 5-7 dag więcej, żeby w sumie było tak lekko
ponad 1/2 kg... Można te dodatkowe 10 dag dosypywac w razie konieczności,
bo to zależyi od jakości śmietany, i od wielkosci jaj itp. Najwyżej ciasta
trochę zostanie, warto zamrażac takie resztki.




Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-30 20:43:31 - medea

W dniu 2010-09-30 13:02, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 30 Sep 2010 00:48:36 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>
>> Tarta śliwkowa. //, nie przesłodzona, ciasto dobre na inne tarty
>>
>> Na dosyć GŁĘBOKĄ blachę 32cm na 21cm, polecam taką z wyjmowanym dnem, albo
>> duużą tortownicę (wysokie bo pianka rośnie), bo wygodniej się kroi lub
>> przeklada na paterę tartę po odlączeniu boków formy.
>>
>> 4 jajka
>> 20 dag mąki tortowej
>> 20 dag mąki krupczatki
>> (...)
>
> Kurczę, może jednak tych mąk po 5-7 dag więcej, żeby w sumie było tak lekko
> ponad 1/2 kg... Można te dodatkowe 10 dag dosypywac w razie konieczności,
> bo to zależyi od jakości śmietany, i od wielkosci jaj itp. Najwyżej ciasta
> trochę zostanie, warto zamrażac takie resztki.
>

Dzięki za przepis.

Ewa



Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 12:16:16 - kogutek

> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:1q5okf3vwx2e7$.bjo83jrmx2dz$.dlg@40tude.net...
> > Nowe zdjęcia - zapraszam. Smaki jesieni: tarta śliwkowa z waniliową pianką
> > i rydze wprost z blachy :-)
> > mazam.fotosik.pl/albumy/364665.html
>
>
> Fuj, ale wiocha.
>
> Widać że posprzątałaś specjalnie dla zdjęcia. Fachowiec od razu zobaczy
> nienaturalny brak popiołu pod dźwiczkami. Znaczy się normalnie jest totalny
> syf, tylko chciałaś się pochwalić, zapomniałaś się i nadmiernie
> posprzątałaś.
>
> Nawet nie ma okapu (za PRL w cywilizowanych domach były okapy nad kuchniami
> z fajerkami) i smrody z kuchni mieszają się z odorem idącym z chlewu. W
> razie problemów z ciągiem ryzyko zatrucia czadem.
>
> Talerz wiszący bezsensownie pod samym sufitem. Totalny brak gustu.
>
> Zmywarka i zlew obok kuchni bez blatu pomiędzy nimi. Podstawowy błąd w
> organizacji ergonomicznego ciągu technologicznego.
>
> Współczuję.
>
> --
> Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
> Prywatna www.janwer.com/
> Nasza siec www.fredry.net/
>
Ciesz się ze sracza nie pokazała.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: Kuchnia Ikselki :-)

2010-09-29 19:29:57 - Jan Werbiński

Użytkownik kogutek napisał w wiadomości
news:7d75.000008ae.4ca311f0@newsgate.onet.pl...
> Ciesz się ze sracza nie pokazała.

Już niedługo nie wytrzyma i pokaże. Tylko uzupełni brakujące deski w
latrynie.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS