Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

Dariusz K. Ładziak Data ostatniej zmiany: 2010-12-01 22:44:22

Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-01 18:56:19 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Tue, 30 Nov 2010 10:22:13 +0100, Marek napisał(a):
>
>> W dniu 2010-11-30 00:34, Ikselka pisze:
>>> Chyba tak. Natomiast sens zagrozenia glutaminianem polega na jego
>>> zawartości wielokrotnie przewyższającej podane wyżej ilości w produktach, i
>>> to w wielu zjadanych równocześnie. Następuje eskalacja spożycia w krótkim
>>> czasie.
>>
>> W międzyczasie znalazłem artykuł opisujący w jaki sposób glutaminian
>> mózg uszkadza:
>>
>> www.teraz-zdrowie.pl/glutaminian-sodu-e621-w-wiekszosci-produktow-%E2%80%93-bardzo-szkodliwy/
>
> Intuicyjnie od zawsze oraz obecnie z powodów zawartych w artykule naprawdę
> jestem przeciwniczką tzw cudownych Przypraw do..., tzn gotowych mieszanek
> przyprawowych i fiksów do okreslonych potraw. Do tych mieszanek bowiem
> dodawany jest mniej lub bardziej skrycie glutaminian jako gwarant
> udania_się i smakowitości potrawy, a co za tym idzie przyzwyczajenia
> gospodyni (zwłaszcza młodej i niedoświadczonej, bo na ten target są
> nakierowane te mieszanki) do stałego stosowania owego fixu/przyprawy_do, co
> zwiększa w sposób zastraszający spożycie glutaminianu, jeśli wziąć pod
> uwagę mnogość tych mieszanek i nasilenie ich użycia łącznie z innymi
> produktami spożywczymi wymienionymi w artykule.

Kwas glutaminowy jako taki szkodliwy być nie może - jest jednym z
podstawowych aminokwasów budujących białka Gdyby sam w sobie był
szkodliwy - to Chiny, Indochiny i Japonia dawno by się wyludniły -
przecież ich kuchnia ocieka wręcz sosem sojowym.
Szkodliwość glutaminianu sodu polega na tym że jest czysty - sama sól
kwasu glutaminowego, bez (zawartych w naturalnych hydrolizatach
białkowych jak sos sojowy czy maggi) pozostałych aminokwasów - w
rezultacie ta nadmiarowa ilość kwasu glutaminowego nie bardzo może być
wykorzystana do budowania białek (bo do układanki nie pasuje).

--
Darek




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-01 19:31:24 - Panslavista


Dariusz K. Ładziak wrote in message
news:4cf68c49$0$20993$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Tue, 30 Nov 2010 10:22:13 +0100, Marek napisał(a):
>
>> W dniu 2010-11-30 00:34, Ikselka pisze:
>>> Chyba tak. Natomiast sens zagrozenia glutaminianem polega na jego
>>> zawartości wielokrotnie przewyższającej podane wyżej ilości w
>>> produktach, i
>>> to w wielu zjadanych równocześnie. Następuje eskalacja spożycia w
>>> krótkim
>>> czasie.
>>
>> W międzyczasie znalazłem artykuł opisujący w jaki sposób glutaminian
>> mózg uszkadza:
>>
>> www.teraz-zdrowie.pl/glutaminian-sodu-e621-w-wiekszosci-produktow-%E2%80%93-bardzo-szkodliwy/
>
> Intuicyjnie od zawsze oraz obecnie z powodów zawartych w artykule naprawdę
> jestem przeciwniczką tzw cudownych Przypraw do..., tzn gotowych
> mieszanek
> przyprawowych i fiksów do okreslonych potraw. Do tych mieszanek bowiem
> dodawany jest mniej lub bardziej skrycie glutaminian jako gwarant
> udania_się i smakowitości potrawy, a co za tym idzie przyzwyczajenia
> gospodyni (zwłaszcza młodej i niedoświadczonej, bo na ten target są
> nakierowane te mieszanki) do stałego stosowania owego fixu/przyprawy_do,
> co
> zwiększa w sposób zastraszający spożycie glutaminianu, jeśli wziąć pod
> uwagę mnogość tych mieszanek i nasilenie ich użycia łącznie z innymi
> produktami spożywczymi wymienionymi w artykule.

Kwas glutaminowy jako taki szkodliwy być nie może - jest jednym z
podstawowych aminokwasów budujących białka Gdyby sam w sobie był
szkodliwy - to Chiny, Indochiny i Japonia dawno by się wyludniły -
przecież ich kuchnia ocieka wręcz sosem sojowym.
Szkodliwość glutaminianu sodu polega na tym że jest czysty - sama sól
kwasu glutaminowego, bez (zawartych w naturalnych hydrolizatach
białkowych jak sos sojowy czy maggi) pozostałych aminokwasów - w
rezultacie ta nadmiarowa ilość kwasu glutaminowego nie bardzo może być
wykorzystana do budowania białek (bo do układanki nie pasuje).

Jest śmiertelnie niebezpieczny dla ciśnieniowców - jako sól sodowa nabija
fantastycznie ciśnienie.





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-01 22:45:49 - Ikselka

Dnia Wed, 1 Dec 2010 19:31:24 +0100, Panslavista napisał(a):

> Jest śmiertelnie niebezpieczny dla ciśnieniowców - jako sól sodowa nabija
> fantastycznie ciśnienie.

Ależ wystarczy sobie poczytać - specjalnie dla Twego przedmówcy powtarzam
podany przez kogoś link:
www.teraz-zdrowie.pl/glutaminian-sodu-e621-w-wiekszosci-produktow-%E2%80%93-bardzo-szkodliwy/



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-02 00:58:34 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Wed, 1 Dec 2010 19:31:24 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> Jest śmiertelnie niebezpieczny dla ciśnieniowców - jako sól sodowa nabija
>> fantastycznie ciśnienie.
>
> Ależ wystarczy sobie poczytać - specjalnie dla Twego przedmówcy powtarzam
> podany przez kogoś link:
> www.teraz-zdrowie.pl/glutaminian-sodu-e621-w-wiekszosci-produktow-%E2%80%93-bardzo-szkodliwy/

polepszacze smaku mogą się kumulować - i to stwierdzenie wystarczy.
Bełkot. Mechanizm szkodliwości glutaminianu zaczyna się w momencie
opisanym przeze mnie - od niezbilansowania zestawu aminokwasów i
pozostawienia niezagospodarowanego kwasu glutaminowego. Nie sama
substancja a jej nadmiar w stosunku do innych szkodzi.

--
Darek




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-02 14:21:02 - Maciej Jastrzębski

Ikselka wrote:

> Dnia Wed, 1 Dec 2010 19:31:24 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> Jest śmiertelnie niebezpieczny dla ciśnieniowców - jako sól sodowa nabija
>> fantastycznie ciśnienie.
>
> Ależ wystarczy sobie poczytać - specjalnie dla Twego przedmówcy powtarzam
> podany przez kogoś link:
> www.teraz-zdrowie.pl/glutaminian-sodu-e621-w-wiekszosci-
produktow-%E2%80%93-bardzo-szkodliwy/

www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10736380

Wystarczy sobie poczytać.

--
#!perl -- Maciej Pedro Jastrzębski
open(h,${$|})?$_=.:fwdmvgy;split??;$=-=$=;while(!$S){$===43?exit:print$_
[$==unpackx$?c,' !*T1*K1OKD1*T1#1*m#Oi*/ODj1#N)*E#I*O*kn*/OkKE1#N Ij*!'.
'K1Ij*kn*1l1I)Im!*i)T*)ND)(1* *h#)1IjN*+'];$?+=!$S}



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-02 00:55:37 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Panslavista napisał:

> Jest śmiertelnie niebezpieczny dla ciśnieniowców - jako sól sodowa nabija
> fantastycznie ciśnienie.

Nie tak strasznie. Właśnie wysokociśnieniowcy używają go w zastępstwie
soli - bo działa znacznie silniej jako wzmacniacz smaku od chlorku sodu
- w efekcie podobny efekt smakowy uzyskuje się przy znacznie mniejszej
ilości spożytego sodu.
Ale fakt, nadciśnieniowcy w ogóle sód powinni dawkować bardzo
precyzyjnie a współczesny przemysł spożywczy wali soli bez opamiętania
do wszystkiego.

--
Darek




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-02 01:00:05 - Ikselka

Dnia Thu, 02 Dec 2010 00:55:37 +0100, Dariusz K. Ładziak napisał(a):

> Ale fakt, nadciśnieniowcy w ogóle sód powinni dawkować bardzo
> precyzyjnie a współczesny przemysł spożywczy wali soli bez opamiętania
> do wszystkiego.

Nawet do pieczywa - bo kilkunastoprocentowy zysk jest na wadze, gdyż sól
wiąże wodę. czasem chleb jest tak słony, że jeść się nie da.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-02 06:25:44 - Panslavista


Ikselka wrote in message
news:1kuxschg93xpi$.13de8e4m97ir0.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 02 Dec 2010 00:55:37 +0100, Dariusz K. Ładziak napisał(a):
>
>> Ale fakt, nadciśnieniowcy w ogóle sód powinni dawkować bardzo
>> precyzyjnie a współczesny przemysł spożywczy wali soli bez opamiętania
>> do wszystkiego.
>
> Nawet do pieczywa - bo kilkunastoprocentowy zysk jest na wadze, gdyż sól
> wiąże wodę. czasem chleb jest tak słony, że jeść się nie da.

Bo fajanse sypią sól do mieszarki, czasem z grudami. Sól sypka powinna
zostać wymieszana z mąką przed połączeniem z wodą.





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-02 13:03:53 - Ikselka

Dnia Thu, 2 Dec 2010 06:25:44 +0100, Panslavista napisał(a):

> Ikselka wrote in message

>> Nawet do pieczywa - bo kilkunastoprocentowy zysk jest na wadze, gdyż sól
>> wiąże wodę. czasem chleb jest tak słony, że jeść się nie da.
>
> Bo fajanse sypią sól do mieszarki, czasem z grudami. Sól sypka powinna
> zostać wymieszana z mąką przed połączeniem z wodą.

Soli powinno być w ogóle kilka razy mniej, niż dają. Rzecz tu nie w
sposobie, lecz w ilości.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-03 01:14:18 - Filip KK

Ok, tak piszecie o tej soli.. Ale nikt nie napisał, że sól jest
NIEZBĘDNA do prawidłowego funkcjonowania każdego żywego organizmu. Bez
soli byśmy zginęli kochani...

Pozdrawiam



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-03 03:40:40 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Aicha napisał:
> W dniu 2010-12-03 01:14, Filip KK pisze:
>
>> Ok, tak piszecie o tej soli.. Ale nikt nie napisał, że sól jest
>> NIEZBĘDNA do prawidłowego funkcjonowania każdego żywego organizmu. Bez
>> soli byśmy zginęli kochani...
>
> Ale w Polsce dzienne spożycie soli kilkakrotnie (czy jak kto woli, o
> kilkaset %) przekracza dzienne zapotrzebowanie na nią.

Chyba piszesz o mnie - czyli człowieku który nie wyobraża sobie
posolenia jajka na miękko (tylko pieprz)...

W przypadku przeciętnego Polaka to nie kilka a od kilkunastu do
kilkudziesięciu razy jest przekroczone!

--
Darek




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-03 11:02:07 - Filip KK

W dniu 2010-12-03 03:40, Dariusz K. Ładziak pisze:

> Chyba piszesz o mnie - czyli człowieku który nie wyobraża sobie
> posolenia jajka na miękko (tylko pieprz)...
>
> W przypadku przeciętnego Polaka to nie kilka a od kilkunastu do
> kilkudziesięciu razy jest przekroczone!
>
A skąd bierzecie te normy, kiedy jest przekroczone a kiedy nie?
Jaka jest dzienna norma spożycia soli dla przeciętnego zjadacza chleba?
Oraz dla sportowca?



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-03 14:15:55 - Dawid

W dniu 2010-12-03 11:02, Filip KK pisze:
> W dniu 2010-12-03 03:40, Dariusz K. Ładziak pisze:
>
>> Chyba piszesz o mnie - czyli człowieku który nie wyobraża sobie
>> posolenia jajka na miękko (tylko pieprz)...
>>
>> W przypadku przeciętnego Polaka to nie kilka a od kilkunastu do
>> kilkudziesięciu razy jest przekroczone!
>>
> A skąd bierzecie te normy, kiedy jest przekroczone a kiedy nie?
> Jaka jest dzienna norma spożycia soli dla przeciętnego zjadacza chleba?
> Oraz dla sportowca?

No właśnie, również mnie to interesuje.
Może ktoś poda, skąd te dane o soli w Polsce?
Okaże się, że z jakiegoś brukowca, albo z telewizji polskiej.





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-03 16:34:15 - Aicha

W dniu 2010-12-03 14:15, Dawid pisze:

> No właśnie, również mnie to interesuje.
> Może ktoś poda, skąd te dane o soli w Polsce?
> Okaże się, że z jakiegoś brukowca, albo z telewizji polskiej.

Oczywiście.
www.izz.waw.pl/pdf/1_Traczyk_26_09_08r.pdf

I reszta:
www.google.com/search?hl=pl&q=spo%C5%BCycie+sodu+w+populacji+polskiej

Miłej lektury.

--
Pozdrawiam - Aicha



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-03 16:47:19 - Aicha

W dniu 2010-12-03 16:34, Aicha pisze:

> W dniu 2010-12-03 14:15, Dawid pisze:
>
>> Może ktoś poda, skąd te dane o soli w Polsce?
>> Okaże się, że z jakiegoś brukowca, albo z telewizji polskiej.
>
> Oczywiście.

BTW, naukowcy występujący w TV są mniej wiarygodni niż piszący w
czasopismach naukowych?

--
Pozdrawiam - Aicha



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-03 16:57:07 - Dawid

W dniu 2010-12-03 16:47, Aicha pisze:
> W dniu 2010-12-03 16:34, Aicha pisze:
>
>> W dniu 2010-12-03 14:15, Dawid pisze:
>>
>>> Może ktoś poda, skąd te dane o soli w Polsce?
>>> Okaże się, że z jakiegoś brukowca, albo z telewizji polskiej.
>>
>> Oczywiście.
>
> BTW, naukowcy występujący w TV są mniej wiarygodni niż piszący w
> czasopismach naukowych?
>
Wierzysz we wszystko co powiedzą naukowcy?





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-03 03:37:06 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Filip KK napisał:
> Ok, tak piszecie o tej soli.. Ale nikt nie napisał, że sól jest
> NIEZBĘDNA do prawidłowego funkcjonowania każdego żywego organizmu. Bez
> soli byśmy zginęli kochani...

Giertychowska matura, reforma oświaty Handkego... Czy ja pisałem o
spożywaniu soli sodu czy o nadmiernym spożywaniu soli sodu?
Dzidziuś, naucz się czytać ze zrozumieniem (wiem, to jest wymagane
dopiero na maturze, moja matura była porównywalna z obecnym licencjatem
a magisterium w owym czasie oceniono na słaby doktorat...)

--
Darek




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-03 07:55:09 - E.

Dariusz K. Ładziak pisze:

> dopiero na maturze, moja matura była porównywalna z obecnym licencjatem
> a magisterium w owym czasie oceniono na słaby doktorat...)
>
Piszesz o soli czy się chwalisz?

E.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-03 13:27:18 - Ikselka

Dnia Fri, 03 Dec 2010 01:14:18 +0100, Filip KK napisał(a):

> Ok, tak piszecie o tej soli.. Ale nikt nie napisał, że sól jest
> NIEZBĘDNA do prawidłowego funkcjonowania każdego żywego organizmu(...)
>

Napisał. Innymi słowy.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-03 14:20:19 - Ikselka

Dnia Fri, 03 Dec 2010 14:15:55 +0100, Dawid napisał(a):

> W dniu 2010-12-03 11:02, Filip KK pisze:
>> W dniu 2010-12-03 03:40, Dariusz K. Ładziak pisze:
>>
>>> Chyba piszesz o mnie - czyli człowieku który nie wyobraża sobie
>>> posolenia jajka na miękko (tylko pieprz)...
>>>
>>> W przypadku przeciętnego Polaka to nie kilka a od kilkunastu do
>>> kilkudziesięciu razy jest przekroczone!
>>>
>> A skąd bierzecie te normy, kiedy jest przekroczone a kiedy nie?
>> Jaka jest dzienna norma spożycia soli dla przeciętnego zjadacza chleba?
>> Oraz dla sportowca?
>
> No właśnie, również mnie to interesuje.
> Może ktoś poda, skąd te dane o soli w Polsce?
> Okaże się, że z jakiegoś brukowca, albo z telewizji polskiej.

Ja mam relacje np wprost z pewnej piekarni. Opowiadają mi jej pracownicy,
jakie zabiegi się stosuje, żeby w czarodziejski sposób powiększyć wagę
chleba w stosunku do wagi użytej mąki.
Takze stosowanie tzw dodatków piekarskich, tzw polepszaczy, robi swoje.
Tzn nam - koło pióra. Zdrowotnego.

Na polu wędliniarskim jest podobnie.
I nie tylko.
Jemy sól z solą i solą poganiamy.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-03 14:28:49 - Dawid

W dniu 2010-12-03 14:20, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 03 Dec 2010 14:15:55 +0100, Dawid napisał(a):
>
>> W dniu 2010-12-03 11:02, Filip KK pisze:
>>> W dniu 2010-12-03 03:40, Dariusz K. Ładziak pisze:
>>>
>>>> Chyba piszesz o mnie - czyli człowieku który nie wyobraża sobie
>>>> posolenia jajka na miękko (tylko pieprz)...
>>>>
>>>> W przypadku przeciętnego Polaka to nie kilka a od kilkunastu do
>>>> kilkudziesięciu razy jest przekroczone!
>>>>
>>> A skąd bierzecie te normy, kiedy jest przekroczone a kiedy nie?
>>> Jaka jest dzienna norma spożycia soli dla przeciętnego zjadacza chleba?
>>> Oraz dla sportowca?
>>
>> No właśnie, również mnie to interesuje.
>> Może ktoś poda, skąd te dane o soli w Polsce?
>> Okaże się, że z jakiegoś brukowca, albo z telewizji polskiej.
>
> Ja mam relacje np wprost z pewnej piekarni. Opowiadają mi jej pracownicy,
> jakie zabiegi się stosuje, żeby w czarodziejski sposób powiększyć wagę
> chleba w stosunku do wagi użytej mąki.
> Takze stosowanie tzw dodatków piekarskich, tzw polepszaczy, robi swoje.
> Tzn nam - koło pióra. Zdrowotnego.
>
> Na polu wędliniarskim jest podobnie.
> I nie tylko.
> Jemy sól z solą i solą poganiamy.

No i znów twoi znajomi.
Podaj jakieś prawdziwe dane, bo piszecie o wszystkich ludziach w Polsce.
Jeżeli twoi znajomi przestaną się myc, to napiszesz,że wszyscy ludzie w
kraju śmierdzą? Jeżeli zaczniecie jeść gówno, to nie znaczy że wszyscy
robią tak samo.
Gdzie te dane o spożyciu soli przez przeciętnego Kowalskiego?




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-03 16:23:25 - Dawid

W dniu 2010-12-03 16:10, Panslavista pisze:
> Dawid wrote in message
> news:4cf90360$0$22800$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2010-12-03 15:07, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 03 Dec 2010 14:28:49 +0100, Dawid napisał(a):
>>
>
>> Na pewno są takie dane, ale mnie osobiście one do niczego nie są
>> potrzebne,
>> więc tym bardziej ich nie poszukam, aby Tobie coś udowadniać. Pilnuję, aby
>> moja rodzina nie jadła za dużo soli. Polegam na własnym myśleniu, a nie na
>> danych uśrednionych. I tobie radzę robić podobnie.
>
> No to może pytanie nie do ciebie.
> Natomiast reszta mówiąca w imieniu całej Polski, powinna takie dane
> przedstawić.Inaczej całe ich wywody to stek kłamstw lub takie sobie
> bredzenie z nudów.Używam wszystkiego z umiarem, często słucham i stosuję
> się do rad innych, nawet twoich.Wszystko w nadmiarze jest szkodliwe,
> dlatego trzeba zachować umiar,a nie przestać używać np.soli.
> Natomiast, wracając do danych, osoby które tak ładnie wszystkich
> uśredniły, niech podadzą skąd te dane.Bardzo jestem ciekawy i tyle.
> Pozdrawiam
>
> Te dane to i tak średnia statystyczna.
>
>
Podaj zródło tych danych.
Pozdrawiam




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-04 16:44:33 - Bogus

Ikselka wrote:

> Ja mam relacje np wprost z pewnej piekarni. Opowiadają mi jej pracownicy,
> jakie zabiegi się stosuje, żeby w czarodziejski sposób powiększyć wagę
> chleba w stosunku do wagi użytej mąki.


Mowisz nic nie mowiac. Moze chcialabys podzielic sie z nami tymi
rewelacjami?



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-05 11:38:02 - Jan Werbinski

Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
news:2fwo0ygl7pzs.1uhtygyzxxpbg$.dlg@40tude.net...
> Ja mam relacje np wprost z pewnej piekarni. Opowiadają mi jej pracownicy,
> jakie zabiegi się stosuje, żeby w czarodziejski sposób powiększyć wagę
> chleba w stosunku do wagi użytej mąki.
> Takze stosowanie tzw dodatków piekarskich, tzw polepszaczy, robi swoje.
> Tzn nam - koło pióra. Zdrowotnego.

Kilogram soli jest droższy od kilograma mąki. Mąka chyba lepiej wiąże wodę
od soli?

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-06 01:00:38 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Jan Werbinski napisał:
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:2fwo0ygl7pzs.1uhtygyzxxpbg$.dlg@40tude.net...
>> Ja mam relacje np wprost z pewnej piekarni. Opowiadają mi jej pracownicy,
>> jakie zabiegi się stosuje, żeby w czarodziejski sposób powiększyć wagę
>> chleba w stosunku do wagi użytej mąki.
>> Takze stosowanie tzw dodatków piekarskich, tzw polepszaczy, robi swoje.
>> Tzn nam - koło pióra. Zdrowotnego.
>
> Kilogram soli jest droższy od kilograma mąki. Mąka chyba lepiej wiąże
> wodę od soli?

Nie jest.
Nie wiąże lepiej.

--
Darek




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-03 18:23:22 - Aicha

W dniu 2010-12-03 16:57, Dawid pisze:

> Wierzysz we wszystko co powiedzą naukowcy?

Akurat w tej kwestii - producenci leków przeciwnadciśnieniowych,
zażywanych do końca życia, powinni mieć z naukowcami na pieńku :>

--
Pozdrawiam - Aicha




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-03 15:07:01 - Ikselka

Dnia Fri, 03 Dec 2010 14:28:49 +0100, Dawid napisał(a):

> W dniu 2010-12-03 14:20, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 03 Dec 2010 14:15:55 +0100, Dawid napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-12-03 11:02, Filip KK pisze:
>>>> W dniu 2010-12-03 03:40, Dariusz K. Ładziak pisze:
>>>>
>>>>> Chyba piszesz o mnie - czyli człowieku który nie wyobraża sobie
>>>>> posolenia jajka na miękko (tylko pieprz)...
>>>>>
>>>>> W przypadku przeciętnego Polaka to nie kilka a od kilkunastu do
>>>>> kilkudziesięciu razy jest przekroczone!
>>>>>
>>>> A skąd bierzecie te normy, kiedy jest przekroczone a kiedy nie?
>>>> Jaka jest dzienna norma spożycia soli dla przeciętnego zjadacza chleba?
>>>> Oraz dla sportowca?
>>>
>>> No właśnie, również mnie to interesuje.
>>> Może ktoś poda, skąd te dane o soli w Polsce?
>>> Okaże się, że z jakiegoś brukowca, albo z telewizji polskiej.
>>
>> Ja mam relacje np wprost z pewnej piekarni. Opowiadają mi jej pracownicy,
>> jakie zabiegi się stosuje, żeby w czarodziejski sposób powiększyć wagę
>> chleba w stosunku do wagi użytej mąki.
>> Takze stosowanie tzw dodatków piekarskich, tzw polepszaczy, robi swoje.
>> Tzn nam - koło pióra. Zdrowotnego.
>>
>> Na polu wędliniarskim jest podobnie.
>> I nie tylko.
>> Jemy sól z solą i solą poganiamy.
>
> No i znów twoi znajomi.

Mam ich sporo - pracują w różnych dziedzianach, mają zakłady, ale niektórzy
są szeregowymi pracownikami. Od nich dowiaduję się różnych ciekawych
rzeczy.
A że niektórzy są pracownikami PIH (czy jak się to zwie), San-Epid itp, no,
nasłucham się ja też od nich, nasłucham.


> Podaj jakieś prawdziwe dane, bo piszecie o wszystkich ludziach w Polsce.
> Jeżeli twoi znajomi przestaną się myc, to napiszesz,że wszyscy ludzie w
> kraju śmierdzą? Jeżeli zaczniecie jeść gówno, to nie znaczy że wszyscy
> robią tak samo.
> Gdzie te dane o spożyciu soli przez przeciętnego Kowalskiego?

Na pewno są takie dane, ale mnie osobiście one do niczego nie są potrzebne,
więc tym bardziej ich nie poszukam, aby Tobie coś udowadniać. Pilnuję, aby
moja rodzina nie jadła za dużo soli. Polegam na własnym myśleniu, a nie na
danych uśrednionych. I tobie radzę robić podobnie.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-03 15:49:08 - Dawid

W dniu 2010-12-03 15:07, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 03 Dec 2010 14:28:49 +0100, Dawid napisał(a):
>

> Na pewno są takie dane, ale mnie osobiście one do niczego nie są potrzebne,
> więc tym bardziej ich nie poszukam, aby Tobie coś udowadniać. Pilnuję, aby
> moja rodzina nie jadła za dużo soli. Polegam na własnym myśleniu, a nie na
> danych uśrednionych. I tobie radzę robić podobnie.

No to może pytanie nie do ciebie.
Natomiast reszta mówiąca w imieniu całej Polski, powinna takie dane
przedstawić.Inaczej całe ich wywody to stek kłamstw lub takie sobie
bredzenie z nudów.Używam wszystkiego z umiarem, często słucham i stosuję
się do rad innych, nawet twoich.Wszystko w nadmiarze jest szkodliwe,
dlatego trzeba zachować umiar,a nie przestać używać np.soli.
Natomiast, wracając do danych, osoby które tak ładnie wszystkich
uśredniły, niech podadzą skąd te dane.Bardzo jestem ciekawy i tyle.
Pozdrawiam





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-03 16:10:16 - Panslavista

Dawid wrote in message
news:4cf90360$0$22800$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-03 15:07, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 03 Dec 2010 14:28:49 +0100, Dawid napisał(a):
>

> Na pewno są takie dane, ale mnie osobiście one do niczego nie są
> potrzebne,
> więc tym bardziej ich nie poszukam, aby Tobie coś udowadniać. Pilnuję, aby
> moja rodzina nie jadła za dużo soli. Polegam na własnym myśleniu, a nie na
> danych uśrednionych. I tobie radzę robić podobnie.

No to może pytanie nie do ciebie.
Natomiast reszta mówiąca w imieniu całej Polski, powinna takie dane
przedstawić.Inaczej całe ich wywody to stek kłamstw lub takie sobie
bredzenie z nudów.Używam wszystkiego z umiarem, często słucham i stosuję
się do rad innych, nawet twoich.Wszystko w nadmiarze jest szkodliwe,
dlatego trzeba zachować umiar,a nie przestać używać np.soli.
Natomiast, wracając do danych, osoby które tak ładnie wszystkich
uśredniły, niech podadzą skąd te dane.Bardzo jestem ciekawy i tyle.
Pozdrawiam

Te dane to i tak średnia statystyczna.





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-04 17:58:44 - Ikselka

Dnia Sat, 04 Dec 2010 08:44:33 -0700, Bogus napisał(a):

> Ikselka wrote:
>
>> Ja mam relacje np wprost z pewnej piekarni. Opowiadają mi jej pracownicy,
>> jakie zabiegi się stosuje, żeby w czarodziejski sposób powiększyć wagę
>> chleba w stosunku do wagi użytej mąki.
>
>
> Mowisz nic nie mowiac. Moze chcialabys podzielic sie z nami tymi
> rewelacjami?

Nie moge, ponieważ ktoś mi tutaj ostatnio zarzucil, że nie mogę się opierać
na wieściach od moich WYIMAGINOWANYCH znajomych :->

Ale mogę sie oprzeć na własnej wiedzy oraz źródłach.

Przypiek uzyskany podczas tradycyjnego i domowego (czyli uczciwego) wypieku
chleba wynosi 20%.
W przemysle piekarskim legalnie dzięki soli i polepszaczom dochodzi on do
40%. Artyści potrafią nieco więcej - sypiąc jeszcze więcej soli.
Ostatnie unijne regulacje zabraniające stosowania soli ponad potrzebę i
recepturę wzbudziły protesty przedsiębiorstw piekarskich i zaopatrzenia
piekarń. Bo zmniejszy się ich zysk. Ale nie ma obawy - są inne srodki
powiększające tzw przypiek :->
Mały przykład:
www.csmpolska.pl/polepszacze-do-pieczywa/pieczywo-pszenno-zytnie/109-suprafrisch.html
Tylko w tym jednym środku nie podoba mi się ani mąka guarowa, ani mąka
sojowa, ani kwas askorbinowy, ani enigmatycznie brzmiąca nazwa enzym (bo
jaki to enzym?). Ponadto nie podano, ILE czego w nim jest. O środkach
grzybobójczych nawet się nie wspomina.
Dziedzina zaopatrzenia piekarń w tzw środki polepszające stanowi już cały
przemysł. Który ma swoje lobby.
I nie mów mi, ze te wszystkie skłądniki dodaje się w małej ilości. Jesli
będę jadła codziennie znikomą ilość każdego z nich przez kilkadziesiat lat,
nikt nie jest w stanie zagwarantowac ich neutralności dla mojego organizmu.
Jeżeli do tego dodac inne spożywane produkty (np wędliny, koncentraty
spożywcze, dania gotowe i półprodukty), ilość szkodliwych substancji
spożywanych dziennie przestaje być godna nazwy znikoma.
Niedawno była też nawet afera z odżywkami dla dzieci, ale nie mogę znaleźć.

Polecam artykuły:
urodaizdrowie.pl/czy-utopimy-sie-w-soli-nadmierne-spozycie-a-normy-unijne
www.cafebabel.pl/article/29982/ile-soli-moze-byc-w-chlebie.html
www.eufic.org/article/pl/artid/Sprawa-spozycia-soli-w-Europie/


Aha: i na CUKIER (zwłaszcza Królewski) też trzeba uważać!
eradycator.salon24.pl/78434,ile-soli-w-cukrze-niemieckiego-koncernu-biala-smierc-polskich



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-05 14:28:27 - witek J

>Ikselka :

> Nie moge, ponieważ ktoś mi tutaj ostatnio zarzucil, że nie mogę się opierać
> na wieściach od moich WYIMAGINOWANYCH znajomych :->
>
> Ale mogę sie oprzeć na własnej wiedzy oraz źródłach.

I tu zaczynają się kłopoty - przypomne Twoje nieprecyzyjne rozumienie
pojęć i wysnuwanie własnych wniosków na ich podstawie w wątku o
witaminach a szybkowarze (to pamiętam, bo w tym uczestniczyłem - innych
też było sporo).
>
> www.csmpolska.pl/polepszacze-do-pieczywa/pieczywo-pszenno-zytnie/109-suprafrisch.html
> Tylko w tym jednym środku nie podoba mi się ani mąka guarowa, ani mąka
> sojowa, ani kwas askorbinowy, ani enigmatycznie brzmiąca nazwa enzym (bo
> jaki to enzym?).

> O środkach grzybobójczych nawet się nie wspomina.
O rany - środki grzybobójcze do chleba - ta jak drożdże potem mają w
tym funkcjonować? Czy nie pomyliłaś czegoś znowu lub nie
nadinterpretujesz niezrozumiałych określeń?
Kwas askorbinowy Ci przeszkadza? A przepraszam w czym jest niedobra
witamina C jako dodatek do chleba?

Witek





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-06 11:53:06 - Ikselka

Dnia Sun, 5 Dec 2010 11:38:02 +0100, Jan Werbinski napisał(a):

> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:2fwo0ygl7pzs.1uhtygyzxxpbg$.dlg@40tude.net...
>> Ja mam relacje np wprost z pewnej piekarni. Opowiadają mi jej pracownicy,
>> jakie zabiegi się stosuje, żeby w czarodziejski sposób powiększyć wagę
>> chleba w stosunku do wagi użytej mąki.
>> Takze stosowanie tzw dodatków piekarskich, tzw polepszaczy, robi swoje.
>> Tzn nam - koło pióra. Zdrowotnego.
>
> Kilogram soli jest droższy od kilograma mąki. Mąka chyba lepiej wiąże wodę
> od soli?

Poczytaj o higroskopijności/higroskopii.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-06 12:01:28 - Ikselka

Dnia Sun, 05 Dec 2010 14:28:27 +0100, witek J napisał(a):

> O rany - środki grzybobójcze do chleba - ta jak drożdże potem mają w
> tym funkcjonować?

Srodki grzybobójcze do chleba. Właśnie tak. Tzw długoterminowy chleb
właśnie zawiera owe substancje. Drożdze w nim to dodatek czysto symboliczny
- służy jedynie pozytywnemu wynikowi w oznaczaniu białka drożdży w ew.
analizach chemicznych. Rośnięcie chleba zapewniają głownie owe substancje
polepszające.
Jesli chcesz wierzyć, że jesz chleb wyrośnięty na samych drożdżach -
Twoja sprawa, mnie się nie czepiaj i jedz.

> Czy nie pomyliłaś czegoś znowu lub nie
> nadinterpretujesz niezrozumiałych określeń?

Nie.
Ale widzę, ze to Ty nie rozumiesz, o czym mówię. Niewiedza nie
usprawiedliwia kpiny.

> Kwas askorbinowy Ci przeszkadza?

Tak, bo witaminy chcę zażywać w oznaczonych i uzasadnionych ilościach, a
nie kiedy mi się je dosypuje według CZYJEGOŚ uznania. Kwas askorbinowy
sypie się obecnie do WSZYSTKIEGO.

> A przepraszam w czym jest niedobra
> witamina C jako dodatek do chleba?

Przynajmniej w tym, że mi się ją aplikuje bez mojej woli - oraz jak wyżej.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-06 12:49:48 - witek J

Ikselka expressed precisely :
> Dnia Sun, 05 Dec 2010 14:28:27 +0100, witek J napisał(a):
>
>> O rany - środki grzybobójcze do chleba - ta jak drożdże potem mają w
>> tym funkcjonować?
>
> Srodki grzybobójcze do chleba. Właśnie tak. Tzw długoterminowy chleb
> właśnie zawiera owe substancje. Drożdze w nim to dodatek czysto symboliczny
> - służy jedynie pozytywnemu wynikowi w oznaczaniu białka drożdży w ew.
> analizach chemicznych. Rośnięcie chleba zapewniają głownie owe substancje
> polepszające.
> Jesli chcesz wierzyć, że jesz chleb wyrośnięty na samych drożdżach -
> Twoja sprawa, mnie się nie czepiaj i jedz.
>
Klasyczny przypadek ikselowskiej nadinterpretacji - gdzie napisałem,
że chleb rośnie na samych drożdżach. Jednak dodatek środków
grzybobójczych nie pozwalałby im w ogóle funkcjonować.
Ddatkowo juz kiedyś Ci zwracałem uwagę, że okreslenie białka drożdży
(poprzednio zwracałem uwagę na białka krwinek) jest tak mało konkretne,
jak mięso zwierząt (staram się utzrymac kulinarne odniesienia).

>> Czy nie pomyliłaś czegoś znowu lub nie
>> nadinterpretujesz niezrozumiałych określeń?
>
> Nie.
> Ale widzę, ze to Ty nie rozumiesz, o czym mówię. Niewiedza nie
> usprawiedliwia kpiny.
Nie kpie - dopytuje. Parafrazując - nie czepiaj się i jedź.

>> Kwas askorbinowy Ci przeszkadza?
>
> Tak, bo witaminy chcę zażywać w oznaczonych i uzasadnionych ilościach, a
> nie kiedy mi się je dosypuje według CZYJEGOŚ uznania. Kwas askorbinowy
> sypie się obecnie do WSZYSTKIEGO.
Rozumiem, że zażywasz witamin w określonych ilościach - czyli każdy
produkt, każdą zakupioną/wychodowana partię marchwi, buraków czy bazyli
poddajesz analizie?
Przecież każdy produkt spożywczy, tym bardziej w tzw hodowlach
naturalnych/ekologicznych ma dość zmienną ilość witamin/jonów/cukrów
Rozumiem, że nalezy wystrzegać się metali ciężkich czy pestycydów, ale
podnosić raban o dodatek wit C, której nadmia jest super szybko
wydalany z moczem? Nieprzesadzasz trochę?

>> A przepraszam w czym jest niedobra
>> witamina C jako dodatek do chleba?
>
> Przynajmniej w tym, że mi się ją aplikuje bez mojej woli - oraz jak wyżej.

Witek





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-06 15:03:46 - Aicha

W dniu 2010-12-06 12:01, Ikselka pisze:

>> O rany - środki grzybobójcze do chleba - ta jak drożdże potem mają w
>> tym funkcjonować?
>
> Srodki grzybobójcze do chleba. Właśnie tak. Tzw długoterminowy chleb
> właśnie zawiera owe substancje.

Nie grzybobójcze, tylko - uściślając - pleśniobójcze. Na chlebie
tostowym nawet wymienione w składzie, więc nie takie skrytobójcze, jak
twierdzisz.

>> A przepraszam w czym jest niedobra
>> witamina C jako dodatek do chleba?
>
> Przynajmniej w tym, że mi się ją aplikuje bez mojej woli - oraz jak wyżej.

Nie stosujesz metody na życie genialnego fizyka Paulinga? ;)

--
Pozdrawiam - Aicha




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-06 20:12:04 - witek J

Aicha laid this down on his screen :
> W dniu 2010-12-06 12:01, Ikselka pisze:
>
>>> O rany - środki grzybobójcze do chleba - ta jak drożdże potem mają w
>>> tym funkcjonować?
>>
>> Srodki grzybobójcze do chleba. Właśnie tak. Tzw długoterminowy chleb
>> właśnie zawiera owe substancje.
>
> Nie grzybobójcze, tylko - uściślając - pleśniobójcze. Na chlebie tostowym
> nawet wymienione w składzie, więc nie takie skrytobójcze, jak twierdzisz.
>
O a to faktycznie jest możliwe, pozostaje kwestia na ile ich działanie
jest selektywne.
Witek





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-06 20:13:04 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Aicha napisał:
> W dniu 2010-12-06 12:01, Ikselka pisze:
>
>>> O rany - środki grzybobójcze do chleba - ta jak drożdże potem mają w
>>> tym funkcjonować?
>>
>> Srodki grzybobójcze do chleba. Właśnie tak. Tzw długoterminowy chleb
>> właśnie zawiera owe substancje.
>
> Nie grzybobójcze, tylko - uściślając - pleśniobójcze. Na chlebie
> tostowym nawet wymienione w składzie, więc nie takie skrytobójcze, jak
> twierdzisz.

I wcale nie muszą być jakąś sztuczną chemią - trochę soku z borówek
(kwas benzoesowy), trochę tymianku (tymol) - i pleśń nie ma szans.

--
Darek




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-06 20:11:23 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Sun, 05 Dec 2010 14:28:27 +0100, witek J napisał(a):
>
>> O rany - środki grzybobójcze do chleba - ta jak drożdże potem mają w
>> tym funkcjonować?
>
> Srodki grzybobójcze do chleba. Właśnie tak. Tzw długoterminowy chleb
> właśnie zawiera owe substancje. Drożdze w nim to dodatek czysto symboliczny
> - służy jedynie pozytywnemu wynikowi w oznaczaniu białka drożdży w ew.
> analizach chemicznych. Rośnięcie chleba zapewniają głownie owe substancje
> polepszające.
> Jesli chcesz wierzyć, że jesz chleb wyrośnięty na samych drożdżach -
> Twoja sprawa, mnie się nie czepiaj i jedz.

A od kiedy to chleb ma wyrastać na drożdżach? Już użycie drożdży do
wypieku chleba to fajansiarstwo! Zakwas, Ikselko, zakwas!

--
Darek




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-07 01:56:48 - Ikselka

Dnia Mon, 06 Dec 2010 12:49:48 +0100, witek J napisał(a):

> Ikselka expressed precisely :
>> Dnia Sun, 05 Dec 2010 14:28:27 +0100, witek J napisał(a):
>>
>>> O rany - środki grzybobójcze do chleba - ta jak drożdże potem mają w
>>> tym funkcjonować?
>>
>> Srodki grzybobójcze do chleba. Właśnie tak. Tzw długoterminowy chleb
>> właśnie zawiera owe substancje. Drożdze w nim to dodatek czysto symboliczny
>> - służy jedynie pozytywnemu wynikowi w oznaczaniu białka drożdży w ew.
>> analizach chemicznych. Rośnięcie chleba zapewniają głownie owe substancje
>> polepszające.
>> Jesli chcesz wierzyć, że jesz chleb wyrośnięty na samych drożdżach -
>> Twoja sprawa, mnie się nie czepiaj i jedz.
>>
> Klasyczny przypadek ikselowskiej nadinterpretacji - gdzie napisałem,
> że chleb rośnie na samych drożdżach. Jednak dodatek środków
> grzybobójczych nie pozwalałby im w ogóle funkcjonować.

Bo też one w ogóle nie funkcjonują. Nie zrozumiałeś z tego, co napisąłam,
ze dodatek drożdży w znakomitek większosci przypadków służy JEDYNIE celom
analitycznym? - unijne normy wymagają zawartości w pieczywie określonych
ilosci białka - tę zawartość podwyższa się sztucznie, dodając drożdże
NIEŻYWE, np. suszony koncentrat drożdży, taki jak do zup w proszku.
A tzw robotę prowadzą w pieczywie POLEPSZACZE.
Potem kupujesz taki chlebek, bo na opakowaniu ma Skłąd: mąka, sól,
drożdże. Owszem, one tam są, ale MARTWE już od początku procesu
technologicznego. Środek grzybobójczy zatem im nie szkodzxi, bo trudno
zabić coś, co od początku jest martwe.

Myślałam, że wywnioskowałes to z tego, co napisałam, ale widzę, ze trzeba
tłumaczyć wszystko jak krowie na granicy.


> Ddatkowo juz kiedyś Ci zwracałem uwagę, że okreslenie białka drożdży
> (poprzednio zwracałem uwagę na białka krwinek) jest tak mało konkretne,
> jak mięso zwierząt (staram się utzrymac kulinarne odniesienia).
>
>>> Czy nie pomyliłaś czegoś znowu lub nie
>>> nadinterpretujesz niezrozumiałych określeń?
>>
>> Nie.
>> Ale widzę, ze to Ty nie rozumiesz, o czym mówię. Niewiedza nie
>> usprawiedliwia kpiny.

> Nie kpie -

Owszem, nie jest to kpina, tylko coś zupełnie innego - obrażanie:
Klasyczny przypadek ikselowskiej nadinterpretacji
Czy nie pomyliłaś czegoś znowu lub nie nadinterpretujesz niezrozumiałych
określeń?
Podczas gdy sam wykazujesz się ignorancją w zakresie zupełnych podstaw.
Wiedza o środkach wspomagających i ulepszajacych w pieczywie oraz
symbolicznym udziale w procesie technologicznym i stricte marketingowym
oraz formalnym (tzn jedynie do celów analitycznych służącym) podawaniu w
składzie chleba drożdży jest dziś powszechna. Ale jak widać TY się
uchowałeś.

> dopytuje. Parafrazując - nie czepiaj się i jedź.


Powtarzam jak wyżej. Jednak według życzenia - poniżej.


>
>>> Kwas askorbinowy Ci przeszkadza?
>>
>> Tak, bo witaminy chcę zażywać w oznaczonych i uzasadnionych ilościach, a
>> nie kiedy mi się je dosypuje według CZYJEGOŚ uznania. Kwas askorbinowy
>> sypie się obecnie do WSZYSTKIEGO.
> Rozumiem, że zażywasz witamin w określonych ilościach - czyli każdy
> produkt, każdą zakupioną/wychodowana

Wyhodowaną.

> partię marchwi, buraków czy bazyli
> poddajesz analizie?

Ja???
Powinien kto inny. Ale oczywiście tego nie robi, albo robi to wyrywkowo,
zatajając ewentualne większe odstępstwa.
Nawet w tej używanej do produktów dla niemowląt marchwi i warzywach badanie
takie praktycznie nie jest możliwe na bieżąco. Byłyby jeszcze droższe.

> Przecież każdy produkt spożywczy, tym bardziej w tzw hodowlach
> naturalnych/ekologicznych ma dość zmienną ilość witamin/jonów/cukrów
> Rozumiem, że nalezy wystrzegać się metali ciężkich czy pestycydów, ale
> podnosić raban o dodatek wit C, której nadmia jest super szybko
> wydalany z moczem? Nieprzesadzasz trochę?

Nie przesadzasz.

Twoja niefrasobliwość to niefrasobliwość nieświadomego dziecka.
W nadmiarze WSZYSTKO szkodzi, nawet... życie :-PPP

Jeśli jest, jak mówisz, powstanie nadmiaru witaminy C lub jej
przedawkowanie powinno pozostawać jedynie w sferze teoretycznych rozważań,
a jakoś jednak tak się nie dzieje i te zjawiska spotykane są nierzadko.
Legenda o totalnej wolności w podawaniu wit. C, nawet małym dzieciom,
jest bardzo niebezpieczna. Wystarczy stała lub przejściowa niewydolność
nerek, stan zapalny przy uszkodzeniach tkanek lub nieujawniona jeszcze
choroba w organizmie i...

www.zdrowie.med.pl/nowosc.phtml?start=4080&slowo=&nr=15
(...)Nadmiar witaminy C może zaostrzać procesy zapalne towarzyszące
uszkodzeniu tkanek - donoszą badacze na łamach pisma Free Radical Biology
and Medicine(...) Jednak w czasie rozwoju procesu zapalnego, co ma miejsce
na przykład w przypadku uszkodzenia tkanek, w rozwoju choroby Alzheimera,
czy chorób układu krążenia w organizmie uwalnia się wiele jonów żelaza,
które mogą reagować m.in. z witaminą C, co może z kolei sprzyjać
powstawaniu wolnych rodników.

Badacze porównują to do reakcji korozji, która zachodzi w czasie kontaktu
żelaznych elementów z wodą i tlenem.

Leeuweburgh podkreśla, że osoby, które w przeszłości zażywały duże ilości
witaminy C, nie powinny być przerażone nowym odkryciem. Wyniki te wskazują
jednak, że przy takich uszkodzeniach tkanek (czy w chorobach), o których
wiadomo że mogą sprzyjać wzrostowi poziomu wolnych jonów żelaza, spożywanie
witaminy C nie powinno przekraczać dawki 100 miligramów na dobę.

Dopóki nie przeprowadzi się kolejnych badań spożywanie nadmiernych dawek
tej witaminy powinno być ograniczone. Wiadomo, że dawka powyżej 80-90
miligramów witaminy na dzień jest wystarczająca, reszta jest bowiem usuwana
z moczem. Leeuweburgh podkreśla też, że zażywanie suplementów żelaza razem
z dużymi dawkami witaminy C może być bardzo szkodliwe.

Badacze podkreślają, że antynowotworowe własności witaminy C też należy
poddać w wątpliwość, wyniki pewnych badań wskazują bowiem, że może ona
sprzyjać w pewnych dawkach uszkodzeniom DNA.

Według badaczy przekonanie, że nadmiar witaminy C nie może być szkodliwy,
bo jest usuwany z moczem, jest błędne. Przejściowe stężenie tej witaminy w
organizmie może być tak duże, że będzie sprzyjać różnym niepożądanym
reakcjom. (PAP) jjj/ pav/ ls/


www.food-info.net/pl/vita/water.htm
(...)Oznakami zatrucia witamina C są nudności, skurcze brzucha,
rozwolnienie, ból głowy, zmęczenie i bezsenność. Nadmiar witaminy C może
również wpływać na wyniki analiz medycznych bądź powodować nadmierne
oddawanie moczu i powstawanie kamieni nerkowych.

www.eioba.pl/a96580/biopierwiastki_witaminy_i_ich_wp_yw_na_zdrowie_potencj_i_seks
Nadmiar witaminy C - Objawami przedawkowania kwasu askorbinowego są
zaburzenia w układzie pokarmowym i nerwowym, wysypka skórna, uzależnienie,
może przyspieszać tworzenie się kamieni nerkowych (u osób mających problemy
z nerkami).

www.ppr.pl/artykul-witamina-c-a-zawaly-serca-152795-dzial-23.php
(...)Zatem zażywajmy witaminy C pod różną postacią, bo jak mówi potoczne
powiedzenie co nas nie zabije to wzmocni. Kto wie może w tym przypadku jest
ono prawdziwe Pamiętajmy również o właściwej diecie, w której nie
zabraknie innych ważnych witamin i minerałów, ponieważ przy zachwianej ich
równowadze nadmiar witaminy C może nam faktycznie zaszkodzić.

Itd.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-07 07:53:22 - Aicha

W dniu 2010-12-07 01:56, Ikselka pisze:

>>> Srodki grzybobójcze do chleba. Właśnie tak. Tzw długoterminowy chleb
>>> właśnie zawiera owe substancje. Drożdze w nim to dodatek czysto symboliczny
>>> - służy jedynie pozytywnemu wynikowi w oznaczaniu białka drożdży w ew.
>>> analizach chemicznych. Rośnięcie chleba zapewniają głownie owe substancje
>>> polepszające.
>>> Jesli chcesz wierzyć, że jesz chleb wyrośnięty na samych drożdżach -
>>> Twoja sprawa, mnie się nie czepiaj i jedz.
>>>
>> Klasyczny przypadek ikselowskiej nadinterpretacji - gdzie napisałem,
>> że chleb rośnie na samych drożdżach. Jednak dodatek środków
>> grzybobójczych nie pozwalałby im w ogóle funkcjonować.
>
> Bo też one w ogóle nie funkcjonują. Nie zrozumiałeś z tego, co napisąłam,
> ze dodatek drożdży w znakomitek większosci przypadków służy JEDYNIE celom
> analitycznym? - unijne normy wymagają zawartości w pieczywie określonych
> ilosci białka - tę zawartość podwyższa się sztucznie, dodając drożdże
> NIEŻYWE, np. suszony koncentrat drożdży, taki jak do zup w proszku.
> A tzw robotę prowadzą w pieczywie POLEPSZACZE.
> Potem kupujesz taki chlebek, bo na opakowaniu ma Skłąd: mąka, sól,
> drożdże. Owszem, one tam są, ale MARTWE już od początku procesu
> technologicznego. Środek grzybobójczy zatem im nie szkodzxi, bo trudno
> zabić coś, co od początku jest martwe.
>
> Myślałam, że wywnioskowałes to z tego, co napisałam, ale widzę, ze trzeba
> tłumaczyć wszystko jak krowie na granicy.

Trudno wnioskować, kiedy raz piszesz Drożdze w nim to dodatek czysto
symboliczny - służy jedynie pozytywnemu wynikowi w oznaczaniu _białka
drożdży_ w ew. analizach chemicznych, a w następnym poście już: unijne
normy wymagają zawartości w pieczywie określonych ilosci _białka_ - tę
zawartość podwyższa się sztucznie, dodając drożdże NIEŻYWE
a w dalszym ciągu nie wiadomo, o co chodzi. Mam rozumieć, że w mące nie
ma białka wcale, czy jak? Ciekawe więc, skąd uczulenie na gluten, hyhy.

--
Pozdrawiam - Aicha




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-07 10:23:02 - witek J

Ikselka submitted this idea :
> Dnia Mon, 06 Dec 2010 12:49:48 +0100, witek J napisał(a):
>

>> Klasyczny przypadek ikselowskiej nadinterpretacji - gdzie napisałem,
>> że chleb rośnie na samych drożdżach. Jednak dodatek środków
>> grzybobójczych nie pozwalałby im w ogóle funkcjonować.
>
> Bo też one w ogóle nie funkcjonują. Nie zrozumiałeś z tego, co napisąłam,
> ze dodatek drożdży w znakomitek większosci przypadków służy JEDYNIE celom
> analitycznym? - unijne normy wymagają zawartości w pieczywie określonych
> ilosci białka - tę zawartość podwyższa się sztucznie, dodając drożdże
> NIEŻYWE, np. suszony koncentrat drożdży, taki jak do zup w proszku.
> A tzw robotę prowadzą w pieczywie POLEPSZACZE.
> Potem kupujesz taki chlebek, bo na opakowaniu ma Skłąd: mąka, sól,
> drożdże. Owszem, one tam są, ale MARTWE już od początku procesu
> technologicznego. Środek grzybobójczy zatem im nie szkodzxi, bo trudno
> zabić coś, co od początku jest martwe.
>
> Myślałam, że wywnioskowałes to z tego, co napisałam, ale widzę, ze trzeba
> tłumaczyć wszystko jak krowie na granicy.
>
Jak czytam twoje wynurzenia, to mi czasami ręce opadają.
Nie zajęłaś stanowiska co do mojego zarzutu, że nie masz pojęcia jak
wielką mieszaniną są białka w takim gatunku jak drożdże piekarnicze.
Ale próbujesz zaatakować zarzucając mi brak wiedzy na poziomie
podstawowym. Ty masz wiedzę na wszystkie tematy i ja konkurowac nie
zamierzam, ale akurat jeżeli chodzi o biologie/biochemie, to szlak mnie
trafia jak piszesz ogólniki z których nic nie wynika. Juz mnie
wcześnie nazywałaś ciołem, jako odpowiedź na zwrócenie uwagi na
banialuki jakie wypisujesz.

Wiesz jak oznacza się poziom białka? Napewno znasz sporo metod, więc
zdajesz sobie sprawę, że oznaczenie białek charakterystycznych tylko
dla dorożdży (żeby mieć pewność, że to drożdzowe białka) jest szybkie
tanie i proste (do wyboru elektroforeza albo testy oparte na
przeciwciałach)
Skoro nikt takich metod nie używa, to po co dodawać drożdż skoro mąka
tez ma białka, a jest jej kilkanaście czy kilkaset razy więcej (w tym
białek).
Piszesz o dodaku drożdży martwych i ... znowu kulą w płot.
Dodaje się ekstrat drożdżowy, a są zhomogenizowane drożdże, i nie ma
tam białek a krótkie peptydy. Więc pomysł na okreslenie tego jako
podbicie ilości drożdży jest tak absurdalny jak większość twoich
interpreteacji.
No cóż tak to jest jak swoją wiedzę czerpiesz z portali
plotkarsko-zdrowotnych, bez braku wiedzy podstawowej.




>> Ddatkowo juz kiedyś Ci zwracałem uwagę, że okreslenie białka drożdży
>> (poprzednio zwracałem uwagę na białka krwinek) jest tak mało konkretne,
>> jak mięso zwierząt (staram się utzrymac kulinarne odniesienia).
>>
>>>> Czy nie pomyliłaś czegoś znowu lub nie
>>>> nadinterpretujesz niezrozumiałych określeń?
>>>
>>> Nie.
>>> Ale widzę, ze to Ty nie rozumiesz, o czym mówię. Niewiedza nie
>>> usprawiedliwia kpiny.
>
>> Nie kpie -
>
> Owszem, nie jest to kpina, tylko coś zupełnie innego - obrażanie:
> Klasyczny przypadek ikselowskiej nadinterpretacji
> Czy nie pomyliłaś czegoś znowu lub nie nadinterpretujesz niezrozumiałych
> określeń?
> Podczas gdy sam wykazujesz się ignorancją w zakresie zupełnych podstaw.
Udowodnij, gdzie napisałem coś z podstwowowych informacji co było
błedem!!!


> Wiedza o środkach wspomagających i ulepszajacych w pieczywie oraz
> symbolicznym udziale w procesie technologicznym i stricte marketingowym
> oraz formalnym (tzn jedynie do celów analitycznych służącym) podawaniu w
> składzie chleba drożdży jest dziś powszechna. Ale jak widać TY się
> uchowałeś.
Nie czytam stron internetowych o dietach i cudownym oczyszczaniu
organizmu przez magiczne kulki egipcjan czy wietnamczyków (pudelek i
kozaczek w wydaniu dietyczno-new age'owskim ;-)


>>
>>>> Kwas askorbinowy Ci przeszkadza?
>>>
>>> Tak, bo witaminy chcę zażywać w oznaczonych i uzasadnionych ilościach, a
>>> nie kiedy mi się je dosypuje według CZYJEGOŚ uznania. Kwas askorbinowy
>>> sypie się obecnie do WSZYSTKIEGO.
>> Rozumiem, że zażywasz witamin w określonych ilościach - czyli każdy
>> produkt, każdą zakupioną/wychodowana
>
> Wyhodowaną.

Mój błąd ortograficzny - niestety ;-(
>> partię marchwi, buraków czy bazyli
>> poddajesz analizie?
>
> Ja???
> Powinien kto inny. Ale oczywiście tego nie robi, albo robi to wyrywkowo,
> zatajając ewentualne większe odstępstwa.
> Nawet w tej używanej do produktów dla niemowląt marchwi i warzywach badanie
> takie praktycznie nie jest możliwe na bieżąco. Byłyby jeszcze droższe.

>> Przecież każdy produkt spożywczy, tym bardziej w tzw hodowlach
>> naturalnych/ekologicznych ma dość zmienną ilość witamin/jonów/cukrów
>> Rozumiem, że nalezy wystrzegać się metali ciężkich czy pestycydów, ale
>> podnosić raban o dodatek wit C, której nadmia jest super szybko
>> wydalany z moczem? Nieprzesadzasz trochę?
>
> Nie przesadzasz.

Nie przeczytałas fragmentu tekstu o zmienności biologicznej produktów,
czy go niezrozumiałaś?
>
> Twoja niefrasobliwość to niefrasobliwość nieświadomego dziecka.
> W nadmiarze WSZYSTKO szkodzi, nawet... życie :-PPP
Jasne, klasyczny przykład to wolnorodnikowa teoria starzenia!

> Jeśli jest, jak mówisz, powstanie nadmiaru witaminy C lub jej
> przedawkowanie powinno pozostawać jedynie w sferze teoretycznych rozważań,
> a jakoś jednak tak się nie dzieje i te zjawiska spotykane są nierzadko.
> Legenda o totalnej wolności w podawaniu wit. C, nawet małym dzieciom,
> jest bardzo niebezpieczna. Wystarczy stała lub przejściowa niewydolność
> nerek, stan zapalny przy uszkodzeniach tkanek lub nieujawniona jeszcze
> choroba w organizmie i...
>
> www.zdrowie.med.pl/nowosc.phtml?start=4080&slowo=&nr=15
> (...)Nadmiar witaminy C może zaostrzać procesy zapalne towarzyszące
> uszkodzeniu tkanek - donoszą badacze na łamach pisma Free Radical Biology
> and Medicine(...)
Stara praca (Free Radical Biology & Medicine, Vol. 31, No. 6, pp.
745?753, 2001) temat zreszta nie nowy i mocno kontroweryjny.
Leeuweburg zresztą zajmuje głownie wpływem restrykcji kalorycznej w
procesie starzenia i apoptozy.

> Badacze porównują to do reakcji korozji, która zachodzi w czasie kontaktu
> żelaznych elementów z wodą i tlenem.
O mój boże, co za tłumaczenie! (wiem nie do Cibie ta uwaga, ale daje
pogląd o poziomie portalu który cytujesz).

> Leeuweburgh podkreśla, że osoby, które w przeszłości zażywały duże ilości
> witaminy C, nie powinny być przerażone nowym odkryciem. Wyniki te wskazują
> jednak, że przy takich uszkodzeniach tkanek (czy w chorobach), o których
> wiadomo że mogą sprzyjać wzrostowi poziomu wolnych jonów żelaza, spożywanie
> witaminy C nie powinno przekraczać dawki 100 miligramów na dobę.
Wiesz jakie jest to stężenie! A przy okazji na jednym z twoich
wszystkowiedzących portali jest informacja, że zalecana dawka do 120
mg.

> Badacze podkreślają, że antynowotworowe własności witaminy C też należy
> poddać w wątpliwość, wyniki pewnych badań wskazują bowiem, że może ona
> sprzyjać w pewnych dawkach uszkodzeniom DNA.
W orginale artykułu
(vls1.icm.edu.pl/pdflinks/10110708593724558.pdf) nie ma tego tak
powiedziane, ale jest informacja, że należy się zastanowić czy nie może
pojawić się taka zależność.

> Według badaczy przekonanie, że nadmiar witaminy C nie może być szkodliwy,
> bo jest usuwany z moczem, jest błędne. Przejściowe stężenie tej witaminy w
> organizmie może być tak duże, że będzie sprzyjać różnym niepożądanym
> reakcjom. (PAP) jjj/ pav/ ls/
W pracy było zauważone, że przy bardzo dużej suplementacji
przekraczającej kilkunastokrotnie normalne zalecane dawki ... zażywania
dodatkowego.

Takich badań jest sporo, tyletylko, że one najczęściej wykorzystują
ogromnie nadmiarowe dawki żeby było widać efek eksperymentów. Jest to
praktyka standardowa, druga sprawa, że w większości są to badania albo
na zwierzętach laboratoryjnych, albo na hodowlach komórkowych - co
niezawsze daje się przełożyc na zachowanie homeostazy całego normalnie
żyjącego organizmu, jednak taki uproszczony model jest nieunikniony do
obserwowania pojedyńczych efektów.


> www.food-info.net/pl/vita/water.htm
> www.eioba.pl/a96580/biopierwiastki_witaminy_i_ich_wp_yw_na_zdrowie_potencj_i_seks
> www.ppr.pl/artykul-witamina-c-a-zawaly-serca-152795-dzial-23.php

Same znane periodyki naukowe ;-)
Niestety nigdzie przy tych informacjach nie podano żródła, a na dodatek
część informacji sobie zaprzecza.
Zawsze wskazany jest umiar w spożywaniu (w szczególności dodatkowym
jako suplementów różnych substancji) ale nie przesadzajmy z
informacjami o szkodliwości dodatku witaminy C do chleba!

Witek





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-07 14:11:24 - Aicha

W dniu 2010-12-07 10:23, witek J pisze:

> Piszesz o dodaku drożdży martwych i ... znowu kulą w płot.
> Dodaje się ekstrat drożdżowy, a są zhomogenizowane drożdże, i nie ma tam
> białek a krótkie peptydy. Więc pomysł na okreslenie tego jako podbicie
> ilości drożdży jest tak absurdalny jak większość twoich interpreteacji.
> No cóż tak to jest jak swoją wiedzę czerpiesz z portali
> plotkarsko-zdrowotnych, bez braku wiedzy podstawowej.

Tak to jest, jak się z mężem na tematy Wielko-Polskie rozprawia, a nie
zapyta się o podstawy, w których jest z pewnością biegły :)

--
Pozdrawiam - Aicha



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-07 17:37:26 - E.

witek J pisze:

> Juz mnie wcześnie nazywałaś
> ciołem, jako odpowiedź na zwrócenie uwagi na banialuki jakie wypisujesz.

Potraktuj to jako komplement.
Ona juz tak ma, że jak udowodnisz, że nie ma racji to inwektywami
obrzuca - cioł, głupia cipa itp.

E., też nie raz obrzucona



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-07 18:44:59 - witek J

E. used his keyboard to write :
> witek J pisze:
>
>> Juz mnie wcześnie nazywałaś ciołem, jako odpowiedź na zwrócenie uwagi na
>> banialuki jakie wypisujesz.
>
> Potraktuj to jako komplement.
> Ona juz tak ma, że jak udowodnisz, że nie ma racji to inwektywami obrzuca -
> cioł, głupia cipa itp.
>
> E., też nie raz obrzucona

:-) Satysfakcji z tego żadnej, niby kolejna nauczka, ale ilu ludzi
natnie się potem na tę bezdenną studnię prawd objawionych - zgroza.
Witek





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 04:25:39 - Filip KK

W dniu 2010-12-07 01:56, Ikselka pisze:

To stek bzdur. To są tylko spekulacje. Żadne słowa tego człowieka
nie są potwierdzone. Leeuweburgh uważa również, że kreatyna powoduje
raka. Jeśli to prawda, to siłownie byłyby puste.

Odnośnie poniższego tekstu...

> Leeuweburgh podkreśla, że osoby, które w przeszłości zażywały duże ilości
> witaminy C, nie powinny być przerażone nowym odkryciem. Wyniki te wskazują
> jednak, że przy takich uszkodzeniach tkanek (czy w chorobach), o których
> wiadomo że mogą sprzyjać wzrostowi poziomu wolnych jonów żelaza, spożywanie
> witaminy C nie powinno przekraczać dawki 100 miligramów na dobę.
>
Od kilkunastu lat uprawiam sporty wyczynowo, prawie codziennie zażywam
witaminę C, często w dawkach po minimum 2000 mg na dobę. Czy ja już
umieram na raka? Czy już umarłem?

Stek bzdur! Jedna tabletka witaminy C dla dorosłych zawiera 200 mg.
Cetebe zawiera 500 mg. Posiadam fiolki do iniekcji, w których mam 5g
witaminy C. Stosuję je przed zawodami.

Są jeszcze inne, lepsze preparaty stosowane przez ludzi wyczynowców,
którzy wykręcają największe rekordy świata:
www.orling.pl/odpornosc_konia.html - taki preparat zawiera 5g
witaminy C. Gdyby wyłączyć wykańczające treningi, to po takiej dawce
tegoż preparatu zasnąć się nie da przez 3 doby.

Ponadto, z tego co pamiętam z książek które kiedyś czytałem 1g witaminy
C wspomaga wchłanianie 1g białka do organizmu...


Ikselka, nadal czekam na te normy dziennego zapotrzebowania na sól dla
przeciętnego człowieka, który nie uprawia sportu.


Pozdrawiam



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-07 02:05:04 - Ikselka

Dnia Mon, 06 Dec 2010 15:03:46 +0100, Aicha napisał(a):


> Nie grzybobójcze, tylko - uściślając - pleśniobójcze.

Pleśnie kiedyś należały do grzybów - coś się zmieniło? Być moze.

> Na chlebie
> tostowym nawet wymienione w składzie, więc nie takie skrytobójcze, jak
> twierdzisz.

Na tym jednym - nie takie znowu. Gorzej, kiedy stosowane skrycie, a to jest
praktyka powszechna, żeby było mniej tzw zwrotów i żeby klient był
zadowolony, ze chlebek mu nie pleśnieje.
Powiesz, że oskarżam niesłusznie? - może. Kto chce, niech ufa, straszyć
ufnych nie będę specjalnie. Sama jednak wiem z doświadczenia życiowego
swojego i nie tylko, że dobre intencje producenta skierowane w stronę
konsumenta mają najmniejszy procentowy udział w tworzeniu zysków ze
sprzedaży....





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-07 10:25:23 - witek J

Ikselka pretended :
> Dnia Mon, 06 Dec 2010 15:03:46 +0100, Aicha napisał(a):
>
>
>> Nie grzybobójcze, tylko - uściślając - pleśniobójcze.
>
> Pleśnie kiedyś należały do grzybów - coś się zmieniło? Być moze.
Znasz określenie uściślając?
Mogłabyś napisać eukariotobójcze i też bys się potem zastanawiała czy
drożdże należą do eukariotów?

>> Na chlebie
>> tostowym nawet wymienione w składzie, więc nie takie skrytobójcze, jak
>> twierdzisz.
>
> Na tym jednym - nie takie znowu. Gorzej, kiedy stosowane skrycie, a to jest
> praktyka powszechna, żeby było mniej tzw zwrotów i żeby klient był
> zadowolony, ze chlebek mu nie pleśnieje.
> Powiesz, że oskarżam niesłusznie? - może. Kto chce, niech ufa, straszyć
> ufnych nie będę specjalnie. Sama jednak wiem z doświadczenia życiowego
> swojego i nie tylko, że dobre intencje producenta skierowane w stronę
> konsumenta mają najmniejszy procentowy udział w tworzeniu zysków ze
> sprzedaży....





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-07 02:14:53 - Ikselka

Dnia Mon, 06 Dec 2010 20:11:23 +0100, Dariusz K. Ładziak napisał(a):

> A od kiedy to chleb ma wyrastać na drożdżach? Już użycie drożdży do
> wypieku chleba to fajansiarstwo! Zakwas, Ikselko, zakwas!

Już tam chleb sklepowy widział sie z zakwasem - może kiedy przejeżdżał
obok :-(

Zakwas to ja mam w chlebie twardym, mało pulchnym, tradycyjną metodą
pieczonym w piekarni Piekiełko w Kielcach. O ile sama nie piekę, to tam
kupuję. Pycha - jak w moim dzieciństwie, kupowany w spółdzielni, na wsi.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-07 02:16:06 - Ikselka

Dnia Mon, 06 Dec 2010 20:13:04 +0100, Dariusz K. Ładziak napisał(a):

> Użytkownik Aicha napisał:
>> W dniu 2010-12-06 12:01, Ikselka pisze:
>>
>>>> O rany - środki grzybobójcze do chleba - ta jak drożdże potem mają w
>>>> tym funkcjonować?
>>>
>>> Srodki grzybobójcze do chleba. Właśnie tak. Tzw długoterminowy chleb
>>> właśnie zawiera owe substancje.
>>
>> Nie grzybobójcze, tylko - uściślając - pleśniobójcze. Na chlebie
>> tostowym nawet wymienione w składzie, więc nie takie skrytobójcze, jak
>> twierdzisz.
>
> I wcale nie muszą być jakąś sztuczną chemią - trochę soku z borówek
> (kwas benzoesowy),

A dodają, dodają - syntetyczny, równie szkodliwy jak inna chemia :->

> trochę tymianku (tymol) - i pleśń nie ma szans.

Borówki i tymol - jasne.
Lubię chleb, który pachnie i smakuje chlebem.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 11:03:14 - Ikselka

Dnia Tue, 07 Dec 2010 07:53:22 +0100, Aicha napisał(a):

> W dniu 2010-12-07 01:56, Ikselka pisze:
>
>>>> Srodki grzybobójcze do chleba. Właśnie tak. Tzw długoterminowy chleb
>>>> właśnie zawiera owe substancje. Drożdze w nim to dodatek czysto symboliczny
>>>> - służy jedynie pozytywnemu wynikowi w oznaczaniu białka drożdży w ew.
>>>> analizach chemicznych. Rośnięcie chleba zapewniają głownie owe substancje
>>>> polepszające.
>>>> Jesli chcesz wierzyć, że jesz chleb wyrośnięty na samych drożdżach -
>>>> Twoja sprawa, mnie się nie czepiaj i jedz.
>>>>
>>> Klasyczny przypadek ikselowskiej nadinterpretacji - gdzie napisałem,
>>> że chleb rośnie na samych drożdżach. Jednak dodatek środków
>>> grzybobójczych nie pozwalałby im w ogóle funkcjonować.
>>
>> Bo też one w ogóle nie funkcjonują. Nie zrozumiałeś z tego, co napisąłam,
>> ze dodatek drożdży w znakomitek większosci przypadków służy JEDYNIE celom
>> analitycznym? - unijne normy wymagają zawartości w pieczywie określonych
>> ilosci białka - tę zawartość podwyższa się sztucznie, dodając drożdże
>> NIEŻYWE, np. suszony koncentrat drożdży, taki jak do zup w proszku.
>> A tzw robotę prowadzą w pieczywie POLEPSZACZE.
>> Potem kupujesz taki chlebek, bo na opakowaniu ma Skłąd: mąka, sól,
>> drożdże. Owszem, one tam są, ale MARTWE już od początku procesu
>> technologicznego. Środek grzybobójczy zatem im nie szkodzxi, bo trudno
>> zabić coś, co od początku jest martwe.
>>
>> Myślałam, że wywnioskowałes to z tego, co napisałam, ale widzę, ze trzeba
>> tłumaczyć wszystko jak krowie na granicy.
>
> Trudno wnioskować, kiedy raz piszesz Drożdze w nim to dodatek czysto
> symboliczny - służy jedynie pozytywnemu wynikowi w oznaczaniu _białka
> drożdży_ w ew. analizach chemicznych, a w następnym poście już: unijne
> normy wymagają zawartości w pieczywie określonych ilosci _białka_ - tę
> zawartość podwyższa się sztucznie, dodając drożdże NIEŻYWE

Może najkrócej: drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO się
znaleźć w chlebie prócz glutenu.
Kiedy się wie tak prostą rzecz, że organizmy żywe (w tym drożdże) to źródło
BIAŁKA, nie powinno się odbierać moich wypowiedzi jako sprzeczne.
Dlaczego akurat te drożdże w pieczywie? - bo załatwiają dwa w jednym:
dostarczają białka oraz pozwalają napisać na etykiecie Skład: mąka,
drożdże, sól, woda. A że drożdże w postaci martwej - kogo to obchodzi?
Ważne, ze napisane drożdże, więc chleb dobry.
Istota rzeczy obchodzi tylko takich, którzy po prostu coś WIEDZĄ - ale że
takich jest znikoma mniejszość, większość po prostu kupi chleb, który ma
napisane Skład: mąka, drożdże, sól, woda. I o to chodzi.

Generalnie w tym co piszesz i jak piszesz do mnie (i nie tylko Ty)
potwierdza się, że nadmierna wiedza szkodzi ludziom nieprzygotowanym na nią
- bo zamiast zrozumienia budzi agresję.
Wiedza ogólna (i ogólnie dostępna) jest w naszym społeczeństwie na poziomie
tragicznym, ludzie z tego powodu nie potrafią prawidłowo interpretować i
przyjąć tego, co ich przeraża - pierwszą i jedyną reakcją jest więc agresja
w stronę tego, kto im tę wiedzę przekazuje, gdy oni nie wiedzą, co z nią
zrobić.


> a w dalszym ciągu nie wiadomo, o co chodzi. Mam rozumieć, że w mące nie
> ma białka wcale, czy jak?

Nie widzę najmniejszego powodu ani jakiejkolwiek przesłanki, by tak
rozumieć moją wypowiedź. Nie wiem, jakimi zawiłymi drogami swych rozważań
do tego doszłaś, ale wyjaśnię Twoje wątpliwości: piekarze stosują mąkę
najniższej możliwej jakości, po prostu aby było tanio. Ta mąka z różnych
przyczyn (niedostateczna dojrzałość ziarna itp) nie spełnia wymagań
unijnych co do zawartości białka (glutenu), więc dodają sproszkowane martwe
drożdże (czyli BIAŁKO), tj. mają je gotowe jako składnik wielu polepszaczy.
Ewentualne kontrole laboratoryjne wykażą wtedy ogólną zawartość BIAŁKA w
normie.

> Ciekawe więc, skąd uczulenie na gluten, hyhy.

To już chyba zupełnie osobny temat. Puść grupę pl.sci.medycyna.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 11:10:51 - Ikselka

Dnia Tue, 07 Dec 2010 17:37:26 +0100, E. napisał(a):

> witek J pisze:
>
>> Juz mnie wcześnie nazywałaś
>> ciołem, jako odpowiedź na zwrócenie uwagi na banialuki jakie wypisujesz.
>
> Potraktuj to jako komplement.
> Ona

Kto?

> juz tak ma, że jak udowodnisz, że nie ma racji to inwektywami
> obrzuca - cioł, głupia cipa itp.
>
> E., też nie raz obrzucona

I słusznie.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 12:05:09 - witek J

Ikselka pretended :
> Dnia Tue, 07 Dec 2010 17:37:26 +0100, E. napisał(a):
>
>> witek J pisze:
>>
>>> Juz mnie wcześnie nazywałaś
>>> ciołem, jako odpowiedź na zwrócenie uwagi na banialuki jakie wypisujesz.
>>
>> Potraktuj to jako komplement.
>> Ona
>
> Kto?
>
>> juz tak ma, że jak udowodnisz, że nie ma racji to inwektywami
>> obrzuca - cioł, głupia cipa itp.
>>
>> E., też nie raz obrzucona
>
> I słusznie.

Niesądzę, bo piszesz bzury, normalnie braki wiedzy na poziomie
podstawówki.
Masz tupet, choć argumentów brak.
Witek





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 13:59:58 - Ikselka

Dnia Wed, 08 Dec 2010 11:57:21 +0100, witek J napisał(a):

>> Może najkrócej: drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO się
>> znaleźć w chlebie prócz glutenu.
>> Kiedy się wie tak prostą rzecz, że organizmy żywe (w tym drożdże) to źródło
>> BIAŁKA, nie powinno się odbierać moich wypowiedzi jako sprzeczne.
>
> Nie spodziewałem się, ale teraz to już przesadziłaś
> W mące nie ma białek???

Dyskusja z Tobą faktycznie przerasta moje możliwości. EOT
:->



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 20:51:46 - Ikselka

Dnia Wed, 08 Dec 2010 20:18:35 +0100, Aicha napisał(a):

> W dniu 2010-12-08 11:03, Ikselka pisze:
>
>> Może najkrócej: drożdże to białko.
>
> Tylko w 50 procentach :)

Rozróżniasz treść zdania Drożdże to białko od Drożdże to czyste białko?

>
>> Jedyny rodzaj białka, które POWINNO się znaleźć w chlebie prócz glutenu.
>
> A jak sobie dodam mleka w proszku (albo w płynie) do ciasta chlebowego,
> to mnie lokalna komórka uniokontrolna ukarze długoletnim więzieniem? :)

Masz zakład piekarski? Drukujesz na etykiecie skład Mąka, sól, drożdże,
woda?

TY mozesz sobie dodawac do chleba z kiepskiej mąki nawet własne paznokcie
dla wzbogacenia w białko. Nikogo to nie obchodzi, kiedy gościom o tym nie
powiesz.


>
>> Kiedy się wie tak prostą rzecz, że organizmy żywe (w tym drożdże) to źródło
>> BIAŁKA, nie powinno się odbierać moich wypowiedzi jako sprzeczne.
>> Dlaczego akurat te drożdże w pieczywie? - bo załatwiają dwa w jednym:
>> dostarczają białka oraz pozwalają napisać na etykiecie Skład: mąka,
>> drożdże, sól, woda. A że drożdże w postaci martwej - kogo to obchodzi?
>
> No właśnie.
>
>> Ważne, ze napisane drożdże, więc chleb dobry.
>
> Powtórz to jeszcze 10 razy. Na pewno zrozumiem bardziej, co chciałaś
> przez to powiedzieć. Chleb z drożdżami jest lepszy przez to, co w sobie
> zawierają, nie przez ich żywotność, która i tak się kończy w piecu.
> przede wszystkim witaminy B1, B2, B6, B12, PP, witaminę D, oraz kwas
> pantotenowy, które rozkładają się tylko częściowo w procesie pieczenia.

Nosz, załamka. Ty NAPRAWDĘ nie rozumiesz, o co tu chodzi. Myslałam, że
tylko żarty uprawiasz, ale Ty serio!

>
>> Istota rzeczy obchodzi tylko takich, którzy po prostu coś WIEDZĄ - ale że
>> takich jest znikoma mniejszość, większość po prostu kupi chleb, który ma
>> napisane Skład: mąka, drożdże, sól, woda. I o to chodzi.
>
> O, trzeci raz :)
>
>> wyjaśnię Twoje wątpliwości: piekarze stosują mąkę
>> najniższej możliwej jakości, po prostu aby było tanio. Ta mąka z różnych
>> przyczyn (niedostateczna dojrzałość ziarna itp) nie spełnia wymagań
>> unijnych co do zawartości białka (glutenu), więc dodają sproszkowane martwe
>> drożdże (czyli BIAŁKO), tj. mają je gotowe jako składnik wielu polepszaczy.
>> Ewentualne kontrole laboratoryjne wykażą wtedy ogólną zawartość BIAŁKA w
>> normie.
>
> Dla mnie zawartość białka nie jest znaczącą przesłanką do spożywania
> pieczywa. Białko aplikuję na chleb - lub obok.
> A poza tym, Ty jesz drożdże prosto z kostki, ze się tak bulwersujesz tą
> ich martwotą?

Jak wyżej, niestety.





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 03:28:15 - Aicha

W dniu 2010-12-08 20:51, Ikselka pisze:

>>> Może najkrócej: drożdże to białko.
>>
>> Tylko w 50 procentach :)
>
> Rozróżniasz treść zdania Drożdże to białko od Drożdże to czyste białko?

A to już poczepiać się nie wolno?

>>> Jedyny rodzaj białka, które POWINNO się znaleźć w chlebie prócz glutenu.
>>
>> A jak sobie dodam mleka w proszku (albo w płynie) do ciasta chlebowego,
>> to mnie lokalna komórka uniokontrolna ukarze długoletnim więzieniem? :)
>
> Masz zakład piekarski? Drukujesz na etykiecie skład Mąka, sól, drożdże,
> woda?

Od jutra będę pisać flamastrem lukrowym.

> TY mozesz sobie dodawac do chleba z kiepskiej mąki nawet własne paznokcie
> dla wzbogacenia w białko. Nikogo to nie obchodzi, kiedy gościom o tym nie
> powiesz.

Nie lubię, jak coś w chlebie chrupie.
No i keratyna trudno się rozkłada, więc nie bardzo się nadaje do
recyklingu w białko budulcowe. Raczej zewnętrznie powinna być stosowana :)

> Nosz, załamka. Ty NAPRAWDĘ nie rozumiesz, o co tu chodzi. Myslałam, że
> tylko żarty uprawiasz, ale Ty serio!

Tak, ja serio. Przestałam jeść wędliny, nie odbieraj mi ostatniej
radości życia - chleba z masłem i pasztetem z soi :D

--
Pozdrawiam - Aicha




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 06:23:28 - Panslavista


Aicha wrote in message
news:idpes2$trg$1@news.onet.pl...

> Tak, ja serio. Przestałam jeść wędliny, nie odbieraj mi ostatniej radości
> życia - chleba z masłem i pasztetem z soi :D

Zaczęłaś świrować z jedzeniem?





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 08:09:33 - Aicha

W dniu 2010-12-09 06:23, Panslavista pisze:

>> Tak, ja serio. Przestałam jeść wędliny, nie odbieraj mi ostatniej radości
>> życia - chleba z masłem i pasztetem z soi :D
>
> Zaczęłaś świrować z jedzeniem?

Co to znaczy świrować? Schabik pieczony własnoręcznie nadal mi smakuje.

--
Pozdrawiam - Aicha



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 11:11:42 - Ikselka

Dnia Tue, 07 Dec 2010 18:44:59 +0100, witek J napisał(a):

> E. used his keyboard to write :
>> witek J pisze:
>>
>>> Juz mnie wcześnie nazywałaś ciołem, jako odpowiedź na zwrócenie uwagi na
>>> banialuki jakie wypisujesz.
>>
>> Potraktuj to jako komplement.
>> Ona juz tak ma, że jak udowodnisz, że nie ma racji to inwektywami obrzuca -
>> cioł, głupia cipa itp.
>>
>> E., też nie raz obrzucona
>
> :-) Satysfakcji z tego żadnej, niby kolejna nauczka, ale ilu ludzi
> natnie się potem na tę bezdenną studnię prawd objawionych - zgroza.
> Witek

I już Ty i oni możecie dalej kupować chlebek na drożdżach, prawda? :-)



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 12:00:09 - witek J

on 2010-12-08, Ikselka supposed :
> Dnia Tue, 07 Dec 2010 18:44:59 +0100, witek J napisał(a):
>

>>
>> :-) Satysfakcji z tego żadnej, niby kolejna nauczka, ale ilu ludzi
>> natnie się potem na tę bezdenną studnię prawd objawionych - zgroza.
>> Witek
>
> I już Ty i oni możecie dalej kupować chlebek na drożdżach, prawda? :-)

Tyle tylko że wypisujesz takie bzdury - jak brak białek roślinnych w
mące.
To są braki wiedzy z 4 klasy szkoły podstawowej. Jak się pisze takie
rzeczy, to trudno traktować jakiekolwiek twoje wypowiedzi jako
rozsądne.





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 14:01:54 - Ikselka

Dnia Wed, 08 Dec 2010 12:03:10 +0100, witek J napisał(a):

> Ikselka pretended :
>> Dnia Tue, 07 Dec 2010 10:23:02 +0100, witek J napisał(a):
>>
>>> Piszesz o dodaku drożdży martwych i ... znowu kulą w płot.
>>> Dodaje się ekstrat drożdżowy, a są zhomogenizowane drożdże, i nie ma
>>> tam białek a krótkie peptydy. Więc pomysł na okreslenie tego jako
>>> podbicie ilości drożdży jest tak absurdalny jak większość twoich
>>> interpreteacji.
>>
>> Podbicie ilości BIAŁKA, białka. Czytaj to, na co odpowiadasz.
>
> A ty przeczytałaś moją odpowiedź, PRZEZCZYTAŁAŚ?
> Umiesz odpowiedzieć na postawione pytania i zarzuty?

EOT
Z durniami nie ma sensu gadać.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 17:30:59 - witek J

Ikselka wrote on 2010-12-08 :
> Dnia Wed, 08 Dec 2010 12:03:10 +0100, witek J napisał(a):
>
>> Ikselka pretended :
>>> Dnia Tue, 07 Dec 2010 10:23:02 +0100, witek J napisał(a):
>>>
Podbicie ilości BIAŁKA, białka. Czytaj to, na co odpowiadasz.
>>
>> A ty przeczytałaś moją odpowiedź, PRZEZCZYTAŁAŚ?
>> Umiesz odpowiedzieć na postawione pytania i zarzuty?
>
> EOT
> Z durniami nie ma sensu gadać.

Starałem się wmiare kulturalnie, jednak rozumiem, że trzeba do ciebie
zwracać się per kretynko!





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 23:01:06 - E.

Ikselka pisze:

>> Umiesz odpowiedzieć na postawione pytania i zarzuty?
>

> Z durniami nie ma sensu gadać.


A nie mówiłam?

E. :)



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 20:53:49 - Ikselka

Dnia Wed, 8 Dec 2010 20:51:46 +0100, Ikselka napisał(a):

> Dnia Wed, 08 Dec 2010 20:18:35 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2010-12-08 11:03, Ikselka pisze:
>>
>>> Może najkrócej: drożdże to białko.
>>
>> Tylko w 50 procentach :)
>
> Rozróżniasz treść zdania Drożdże to białko od Drożdże to czyste białko?
>
>>
>>> Jedyny rodzaj białka, które POWINNO się znaleźć w chlebie prócz glutenu.
>>
>> A jak sobie dodam mleka w proszku (albo w płynie) do ciasta chlebowego,
>> to mnie lokalna komórka uniokontrolna ukarze długoletnim więzieniem? :)
>
> Masz zakład piekarski? Drukujesz na etykiecie skład Mąka, sól, drożdże,
> woda?
>
> TY mozesz sobie dodawac do chleba z kiepskiej mąki nawet własne paznokcie
> dla wzbogacenia w białko. Nikogo to nie obchodzi,

że

> gościom o tym nie
> powiesz.


Reszta j.p.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 14:02:26 - Ikselka

Dnia Wed, 08 Dec 2010 12:05:09 +0100, witek J napisał(a):

> Ikselka pretended :
>> Dnia Tue, 07 Dec 2010 17:37:26 +0100, E. napisał(a):
>>
>>> witek J pisze:
>>>
>>>> Juz mnie wcześnie nazywałaś
>>>> ciołem, jako odpowiedź na zwrócenie uwagi na banialuki jakie wypisujesz.
>>>
>>> Potraktuj to jako komplement.
>>> Ona
>>
>> Kto?
>>
>>> juz tak ma, że jak udowodnisz, że nie ma racji to inwektywami
>>> obrzuca - cioł, głupia cipa itp.
>>>
>>> E., też nie raz obrzucona
>>
>> I słusznie.
>
> Niesądzę, bo piszesz bzury, normalnie braki wiedzy na poziomie
> podstawówki.
> Masz tupet, choć argumentów brak.
> Witek

Polepszacze są dobre - jedz :->
EOT



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 17:34:43 - witek J

Ikselka was thinking very hard :
> Dnia Wed, 08 Dec 2010 12:05:09 +0100, witek J napisał(a):
>
>> Ikselka pretended :
>>> Dnia Tue, 07 Dec 2010 17:37:26 +0100, E. napisał(a):
>>>
>>>> witek J pisze:
>>>>
>>>>> Juz mnie wcześnie nazywałaś
>>>>> ciołem, jako odpowiedź na zwrócenie uwagi na banialuki jakie wypisujesz.
>>>>
>>>> Potraktuj to jako komplement.
>>>> Ona
>>>
>>> Kto?
>>>
>>>> juz tak ma, że jak udowodnisz, że nie ma racji to inwektywami
>>>> obrzuca - cioł, głupia cipa itp.
>>>>
>>>> E., też nie raz obrzucona
>>>
>>> I słusznie.
>>
>> Niesądzę, bo piszesz bzury, normalnie braki wiedzy na poziomie
>> podstawówki.
>> Masz tupet, choć argumentów brak.
>> Witek
>
> Polepszacze są dobre - jedz :->
> EOT

A jakias odpowiedż na postawione pytanie?





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 14:01:28 - Ikselka

Dnia Wed, 08 Dec 2010 12:00:09 +0100, witek J napisał(a):

> Tyle tylko że wypisujesz takie bzdury - jak brak białek roślinnych w
> mące.

Nigdzie tego nie sugerowałam, pisałam coś przeciwnego. Dyskusja z Tobą
ewidentnie przerasta moje możliwości :->
EOT



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 17:33:51 - witek J

It happens that Ikselka formulated :
> Dnia Wed, 08 Dec 2010 12:00:09 +0100, witek J napisał(a):
>
>> Tyle tylko że wypisujesz takie bzdury - jak brak białek roślinnych w
>> mące.
>
> Nigdzie tego nie sugerowałam, pisałam coś przeciwnego. Dyskusja z Tobą
> ewidentnie przerasta moje możliwości :->
> EOT

Cytat z wypowiedzi nieuka w tym wątku ...
Może najkrócej: drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO
się znaleźć w chlebie prócz glutenu.

Sama nie wiesz co piszesz, czy cytuje jkies strony www bez zrozumienia
tekstu.
Bez pozdrowień





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 22:59:46 - E.

witek J pisze:
> It happens that Ikselka formulated :
>> Dnia Wed, 08 Dec 2010 12:00:09 +0100, witek J napisał(a):
>>
>>> Tyle tylko że wypisujesz takie bzdury - jak brak białek roślinnych w
>>> mące.
>>
>> Nigdzie tego nie sugerowałam, pisałam coś przeciwnego. Dyskusja z Tobą
>> ewidentnie przerasta moje możliwości :->
>> EOT
>
> Cytat z wypowiedzi nieuka w tym wątku ...
> Może najkrócej: drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO
> się znaleźć w chlebie prócz glutenu.
>
> Sama nie wiesz co piszesz, czy cytuje jkies strony www bez zrozumienia
> tekstu.
> Bez pozdrowień
>
>
Dla niej gluten = białko.
Zrozum - ona nauczycielem kiedyś była - wielu przedmiotów - matematyki,
muzyki, plastyki, biologii pewnie też.

E.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 20:44:20 - Ikselka

Dnia Wed, 08 Dec 2010 17:30:59 +0100, witek J napisał(a):

> Ikselka wrote on 2010-12-08 :
>> Dnia Wed, 08 Dec 2010 12:03:10 +0100, witek J napisał(a):
>>
>>> Ikselka pretended :
>>>> Dnia Tue, 07 Dec 2010 10:23:02 +0100, witek J napisał(a):
>>>>
> Podbicie ilości BIAŁKA, białka. Czytaj to, na co odpowiadasz.
>>>
>>> A ty przeczytałaś moją odpowiedź, PRZEZCZYTAŁAŚ?
>>> Umiesz odpowiedzieć na postawione pytania i zarzuty?
>>
>> EOT
>> Z durniami nie ma sensu gadać.
>
> Starałem się wmiare kulturalnie, jednak rozumiem, że trzeba do ciebie
> zwracać się per kretynko!

Zwracaj się jak chcesz. Nie ma znaczenia.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 20:46:59 - Ikselka

Dnia Wed, 08 Dec 2010 17:34:43 +0100, witek J napisał(a):

> Ikselka was thinking very hard :
>> Dnia Wed, 08 Dec 2010 12:05:09 +0100, witek J napisał(a):
>>
>>> Ikselka pretended :
>>>> Dnia Tue, 07 Dec 2010 17:37:26 +0100, E. napisał(a):
>>>>
>>>>> witek J pisze:
>>>>>
>>>>>> Juz mnie wcześnie nazywałaś
>>>>>> ciołem, jako odpowiedź na zwrócenie uwagi na banialuki jakie wypisujesz.
>>>>>
>>>>> Potraktuj to jako komplement.
>>>>> Ona
>>>>
>>>> Kto?
>>>>
>>>>> juz tak ma, że jak udowodnisz, że nie ma racji to inwektywami
>>>>> obrzuca - cioł, głupia cipa itp.
>>>>>
>>>>> E., też nie raz obrzucona
>>>>
>>>> I słusznie.
>>>
>>> Niesądzę, bo piszesz bzury, normalnie braki wiedzy na poziomie
>>> podstawówki.
>>> Masz tupet, choć argumentów brak.
>>> Witek
>>
>> Polepszacze są dobre - jedz :->
>> EOT
>
> A jakias odpowiedż na postawione pytanie?

EOT po raz kolejny i wreszcie ostatni. Z głupkami nierozumiejącymi tekstu
drukowanego już nie gadam.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 20:45:56 - Ikselka

Dnia Wed, 08 Dec 2010 17:33:51 +0100, witek J napisał(a):

> It happens that Ikselka formulated :
>> Dnia Wed, 08 Dec 2010 12:00:09 +0100, witek J napisał(a):
>>
>>> Tyle tylko że wypisujesz takie bzdury - jak brak białek roślinnych w
>>> mące.
>>
>> Nigdzie tego nie sugerowałam, pisałam coś przeciwnego. Dyskusja z Tobą
>> ewidentnie przerasta moje możliwości :->
>> EOT
>
> Cytat z wypowiedzi nieuka w tym wątku ...
> Może najkrócej: drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO
> się znaleźć w chlebie prócz glutenu.
>
> Sama nie wiesz co piszesz, czy cytuje jkies strony www

To MOJA wypowiedź.

> bez zrozumienia
> tekstu.
> Bez pozdrowień

Jesli zacytowane zdanie wyraża pogląd o BRAKU białka w chlebie, to szapoba
głupkowi, co czytać nie umie.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 22:46:15 - witek J

Ikselka pretended :
> Dnia Wed, 08 Dec 2010 17:33:51 +0100, witek J napisał(a):
>
>> It happens that Ikselka formulated :
>>> Dnia Wed, 08 Dec 2010 12:00:09 +0100, witek J napisał(a):
>>>
>>>> Tyle tylko że wypisujesz takie bzdury - jak brak białek roślinnych w
>>>> mące.
>>>
>>> Nigdzie tego nie sugerowałam, pisałam coś przeciwnego. Dyskusja z Tobą
>>> ewidentnie przerasta moje możliwości :->
>>> EOT
>>
>> Cytat z wypowiedzi nieuka w tym wątku ...
>> Może najkrócej: drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO
>> się znaleźć w chlebie prócz glutenu.
>>
>> Sama nie wiesz co piszesz, czy cytuje jkies strony www
>
> To MOJA wypowiedź.
>
>> bez zrozumienia
>> tekstu.
>> Bez pozdrowień
>
> Jesli zacytowane zdanie wyraża pogląd o BRAKU białka w chlebie, to szapoba
> głupkowi, co czytać nie umie.

O jak upzejmnie wo własnej mierności intelektualnej





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 00:28:55 - Ikselka

Dnia Wed, 08 Dec 2010 22:59:46 +0100, E. napisał(a):

> witek J pisze:
>> It happens that Ikselka formulated :
>>> Dnia Wed, 08 Dec 2010 12:00:09 +0100, witek J napisał(a):
>>>
>>>> Tyle tylko że wypisujesz takie bzdury - jak brak białek roślinnych w
>>>> mące.
>>>
>>> Nigdzie tego nie sugerowałam, pisałam coś przeciwnego. Dyskusja z Tobą
>>> ewidentnie przerasta moje możliwości :->
>>> EOT
>>
>> Cytat z wypowiedzi nieuka w tym wątku ...
>> Może najkrócej: drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO
>> się znaleźć w chlebie prócz glutenu.
>>
>> Sama nie wiesz co piszesz, czy cytuje jkies strony www bez zrozumienia
>> tekstu.
>> Bez pozdrowień
>>
>>
> Dla niej gluten = białko.

pl.wikipedia.org/wiki/Gluten
Gluten - mieszanina białek roślinnych: gluteniny i gliadyny. Występuje w
ziarnach zbóż: pszenicy, żyta, jęczmienia i owsa.

www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/1,79371,5151574.html
Co uczula: gluten, czyli białko roślinne występujące w czterech
najpopularniejszych w Polsce zbożach - pszenicy, życie, owsie i
jęczmieniu.

www.dietabezglutenowa.pl/poradnik/gluten.htm
Gluten to białko roślinne znajdujące się w zbożach takich jak:

- pszenica (oraz jej mniej znane odmiany: durum, orkisz i kamut)
- żyto
- jęczmień
- owies

www.medigo.pl/a,i,17758,z_daleka_od_glutenu
Do wystąpienia celiakii potrzebny jest gluten. To białko znajdujące się
głównie w zbożach: pszenicy, jęczmieniu i życie.


www.cev.com.pl/gluten.html
Gluten jest białkiem roślinnym, występującym w ziarnach czterech zbóż ?
pszenicy, żyta, owsa i jęczmienia.


Jeszcze? Czy już wystarczy?


> Zrozum - ona nauczycielem kiedyś była - wielu przedmiotów - matematyki,
> muzyki, plastyki, biologii pewnie też.



O glutenie uczono MNIE, nie JA. A teraz JA uczę Ciebie, z przyjemnością, bo
lubię swój zawód.



XL //tzn ona.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 08:38:40 - witek J

Ikselka submitted this idea :

>>>
>>>
>> Dla niej gluten = białko.
>
> pl.wikipedia.org/wiki/Gluten
> Gluten - mieszanina białek roślinnych: gluteniny i gliadyny. Występuje w
> ziarnach zbóż: pszenicy, żyta, jęczmienia i owsa.
>
Napisane jest tam, że to jedyne dwa białka? Przecież brnież, zamiast
przyznac się, że sie mylisz!


>
> Jeszcze? Czy już wystarczy?
Nie czytasz, tylko wstawiasz linki - nikt nie próbuje ci wmówić, że nie
ma w mące glutenu, ale że procentowo w stosunku do innech białek
roslinych jest go zznacząco mniej.
Jestes wstanie to zapamiętać?

> XL //tzn ona.
Witek





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 09:04:50 - Panslavista

witek J wrote in message
news:idq122$i81$1@inews.gazeta.pl...
> Ikselka submitted this idea :
>
>>>>
>>>>
>>> Dla niej gluten = białko.
>>
>> pl.wikipedia.org/wiki/Gluten
>> Gluten - mieszanina białek roślinnych: gluteniny i gliadyny. Występuje w
>> ziarnach zbóż: pszenicy, żyta, jęczmienia i owsa.
>>
> Napisane jest tam, że to jedyne dwa białka? Przecież brnież, zamiast
> przyznac się, że sie mylisz!
>
>
>>
>> Jeszcze? Czy już wystarczy?
> Nie czytasz, tylko wstawiasz linki - nikt nie próbuje ci wmówić, że nie ma
> w mące glutenu, ale że procentowo w stosunku do innech białek roslinych
> jest go zznacząco mniej.
> Jestes wstanie to zapamiętać?
>
>> XL //tzn ona.
> Witek

Cienias, stawiasz tezę, później przypisujesz ją XL, bo ona licząc na
pewien poziom wykształcenia interlokutora nie robi łopatologicznego wykładu
ze wszystkiego (a po łebkach, bo trudno podręcznik z technologii zbiorowego
żywienia zamknąć w poście czy nawet w kilku postach), lecz porusza jakiś w
miarę ważny problem. A ty ze świadomością ucznia zawodówki gastronomicznej,
który poznał kolejną prawdę, już dekady wcześniej objawioną innym, próbujesz
walczyć jak o zbawienie swojej prostackiej duszy, nie mając nic w zanadrzu
na swoją obronę. Znam takich, jeszcze niedawno jeden taki twierdził, że nikt
go nie przekona, że czarne to czarne, a białe to białe. Rób tak dalej, a
może i tobie trafi sie kryptka, w katedrze może nie bo z miejscem hadko, ale
w Smoczej Jamie miejsc jest wiele...





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 09:11:50 - Aicha

W dniu 2010-12-09 09:04, Panslavista pisze:

>> Nie czytasz, tylko wstawiasz linki - nikt nie próbuje ci wmówić, że nie ma
>> w mące glutenu, ale że procentowo w stosunku do innech białek roslinych
>> jest go zznacząco mniej.
>> Jestes wstanie to zapamiętać?
>
> Cienias, stawiasz tezę, później przypisujesz ją XL, bo ona licząc na
> pewien poziom wykształcenia interlokutora nie robi łopatologicznego wykładu
> ze wszystkiego (a po łebkach, bo trudno podręcznik z technologii zbiorowego
> żywienia zamknąć w poście czy nawet w kilku postach), lecz porusza jakiś w
> miarę ważny problem.

Może najkrócej: drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO
się znaleźć w chlebie prócz glutenu.

Gdzie tu jest choćby piśnięte, że coś (inne białko) oprócz glutenu
istnieje w mące?
A+B=100%, nie mniej ni więcej.

--
Pozdrawiam - Aicha (i zmykam do pieczary)



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 09:24:01 - Panslavista


Aicha wrote in message
news:idq309$nkc$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-12-09 09:04, Panslavista pisze:
>
>>> Nie czytasz, tylko wstawiasz linki - nikt nie próbuje ci wmówić, że nie
>>> ma
>>> w mące glutenu, ale że procentowo w stosunku do innech białek roslinych
>>> jest go zznacząco mniej.
>>> Jestes wstanie to zapamiętać?
>>
>> Cienias, stawiasz tezę, później przypisujesz ją XL, bo ona licząc na
>> pewien poziom wykształcenia interlokutora nie robi łopatologicznego
>> wykładu
>> ze wszystkiego (a po łebkach, bo trudno podręcznik z technologii
>> zbiorowego
>> żywienia zamknąć w poście czy nawet w kilku postach), lecz porusza jakiś
>> w
>> miarę ważny problem.
>
> Może najkrócej: drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO
> się znaleźć w chlebie prócz glutenu.
>
> Gdzie tu jest choćby piśnięte, że coś (inne białko) oprócz glutenu
> istnieje w mące?
> A+B=100%, nie mniej ni więcej.
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha (i zmykam do pieczary)

He..he, nie włożę palca pomiędzy ścierające się dwie Potęgowe.
Jeżeli już, to wolałbym w...





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 11:23:02 - medea

W dniu 2010-12-09 09:11, Aicha pisze:
> W dniu 2010-12-09 09:04, Panslavista pisze:
>
>>> Nie czytasz, tylko wstawiasz linki - nikt nie próbuje ci wmówić, że
>>> nie ma
>>> w mące glutenu, ale że procentowo w stosunku do innech białek roslinych
>>> jest go zznacząco mniej.
>>> Jestes wstanie to zapamiętać?
>>
>> Cienias, stawiasz tezę, później przypisujesz ją XL, bo ona licząc na
>> pewien poziom wykształcenia interlokutora nie robi łopatologicznego
>> wykładu
>> ze wszystkiego (a po łebkach, bo trudno podręcznik z technologii
>> zbiorowego
>> żywienia zamknąć w poście czy nawet w kilku postach), lecz porusza
>> jakiś w
>> miarę ważny problem.
>
> Może najkrócej: drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO
> się znaleźć w chlebie prócz glutenu.
>
> Gdzie tu jest choćby piśnięte, że coś (inne białko) oprócz glutenu
> istnieje w mące?
> A+B=100%, nie mniej ni więcej.
>

To wyjaśnijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko jest w tej
mące oprócz glutenu. Ja przyznaję, że nie wiem, ale chyba w tym właśnie
tkwi kość niezgody.

Ewa



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 13:41:43 - witek J

medea wrote :
> W dniu 2010-12-09 09:11, Aicha pisze:
>> W dniu 2010-12-09 09:04, Panslavista pisze:
>>
>>>> Nie czytasz, tylko wstawiasz linki - nikt nie próbuje ci wmówić, że
>>>> nie ma
>>>> w mące glutenu, ale że procentowo w stosunku do innech białek roslinych
>>>> jest go zznacząco mniej.
>>>> Jestes wstanie to zapamiętać?
>>>
>>> Cienias, stawiasz tezę, później przypisujesz ją XL, bo ona licząc na
>>> pewien poziom wykształcenia interlokutora nie robi łopatologicznego
>>> wykładu
>>> ze wszystkiego (a po łebkach, bo trudno podręcznik z technologii
>>> zbiorowego
>>> żywienia zamknąć w poście czy nawet w kilku postach), lecz porusza
>>> jakiś w
>>> miarę ważny problem.
>>
>> Może najkrócej: drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO
>> się znaleźć w chlebie prócz glutenu.
>>
>> Gdzie tu jest choćby piśnięte, że coś (inne białko) oprócz glutenu
>> istnieje w mące?
>> A+B=100%, nie mniej ni więcej.
>>
>
> To wyjaśnijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko jest w tej mące
> oprócz glutenu. Ja przyznaję, że nie wiem, ale chyba w tym właśnie tkwi kość
> niezgody.
>
> Ewa

Gluten - to mieszanina dwóch rodzajów białek roslinych (gluteniny i
gladyny) - niesławna, gdyż jest powiązana z odpowiedzią
autoimmunizacyjną (informacje tez na wikipedii którą cyt. Ikselna)
Problem polega na tym że, rośliny w tym zboża, w każdej komórce mają
troche więcej innych rodzajów białka - obecnie ocenia się ta ilość na
między 24 tys a 32 tys. Więc trochę trudno mówić o glutenie jedynych
białach w mące.;-)
Obecnie po zsekwecjonowaniu genomu drożdży S.cerevisiae (piekarnicze)
wiemy, że maja ... 5885 białek! W większości całkowicie różnicych się
od siebie funkcjami i budową. Ale są tez takie białka jak histony -
które są identyczne w drożdżach, pszenicy czy komórkach człowieka.

Mam nadzieję, że to wyjaśni nieścisłości, choć nie sądzę, że wszystkim
;-)
Wiek





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 13:46:30 - witek J

Panslavista submitted this idea :
> witek J wrote in message
> news:idq122$i81$1@inews.gazeta.pl...
>> Ikselka submitted this idea :
>>
>>>>>
>>>>>
>>>> Dla niej gluten = białko.
>>>
>>> pl.wikipedia.org/wiki/Gluten
>>> Gluten - mieszanina białek ro?linnych: gluteniny i gliadyny. Występuje w
>>> ziarnach zbóż: pszenicy, żyta, jęczmienia i owsa.
>>>
>> Napisane jest tam, że to jedyne dwa białka? Przecież brnież, zamiast
>> przyznac się, że sie mylisz!
>>

>>> XL //tzn ona.
>> Witek
>
> Cienias, stawiasz tezę, póĽniej przypisujesz j? XL, bo ona licz?c na
> pewien poziom wykształcenia interlokutora nie robi łopatologicznego wykładu
> ze wszystkiego ...

:-)
Człeku, prześledź wątek, zobacz gdzie zaczynają się inwektywy, kto
stara się wyjaśnić, a pytania stawia cytując wcześniejszą wypowiedź
odnosząc się do niej bezpośrednio
Witek





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 11:03:18 - Ikselka

Dnia Thu, 9 Dec 2010 09:04:50 +0100, Panslavista napisał(a):

> witek J wrote in message
> news:idq122$i81$1@inews.gazeta.pl...
>> Ikselka submitted this idea :
>>
>>>>>
>>>>>
>>>> Dla niej gluten = białko.
>>>
>>> pl.wikipedia.org/wiki/Gluten
>>> Gluten - mieszanina białek roślinnych: gluteniny i gliadyny. Występuje w
>>> ziarnach zbóż: pszenicy, żyta, jęczmienia i owsa.
>>>
>> Napisane jest tam, że to jedyne dwa białka? Przecież brnież, zamiast
>> przyznac się, że sie mylisz!
>>
>>
>>>
>>> Jeszcze? Czy już wystarczy?
>> Nie czytasz, tylko wstawiasz linki - nikt nie próbuje ci wmówić, że nie ma
>> w mące glutenu, ale że procentowo w stosunku do innech białek roslinych
>> jest go zznacząco mniej.
>> Jestes wstanie to zapamiętać?
>>
>>> XL //tzn ona.
>> Witek
>
> Cienias, stawiasz tezę, później przypisujesz ją XL, bo ona licząc na
> pewien poziom wykształcenia interlokutora nie robi łopatologicznego wykładu

Dokładnie.

> ze wszystkiego (a po łebkach, bo trudno podręcznik z technologii zbiorowego
> żywienia zamknąć w poście czy nawet w kilku postach), lecz porusza jakiś w
> miarę ważny problem. A ty ze świadomością ucznia zawodówki gastronomicznej,
> który poznał kolejną prawdę, już dekady wcześniej objawioną innym, próbujesz
> walczyć jak o zbawienie swojej prostackiej duszy, nie mając nic w zanadrzu
> na swoją obronę. Znam takich, jeszcze niedawno jeden taki twierdził, że nikt
> go nie przekona, że czarne to czarne, a białe to białe. Rób tak dalej, a
> może i tobie trafi sie kryptka, w katedrze może nie bo z miejscem hadko, ale
> w Smoczej Jamie miejsc jest wiele...

Spokojnie - on z tych, co piszą brnież. I takie różne podobne. Mnie to
wystarczy :-)



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 11:32:38 - Panslavista


Ikselka wrote in message
news:19xaos3ko1n02.fh7e6y239si9.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 9 Dec 2010 09:04:50 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> witek J wrote in message
>> news:idq122$i81$1@inews.gazeta.pl...
>>> Ikselka submitted this idea :
>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> Dla niej gluten = białko.
>>>>
>>>> pl.wikipedia.org/wiki/Gluten
>>>> Gluten - mieszanina białek roślinnych: gluteniny i gliadyny. Występuje
>>>> w
>>>> ziarnach zbóż: pszenicy, żyta, jęczmienia i owsa.
>>>>
>>> Napisane jest tam, że to jedyne dwa białka? Przecież brnież, zamiast
>>> przyznac się, że sie mylisz!
>>>
>>>
>>>>
>>>> Jeszcze? Czy już wystarczy?
>>> Nie czytasz, tylko wstawiasz linki - nikt nie próbuje ci wmówić, że nie
>>> ma
>>> w mące glutenu, ale że procentowo w stosunku do innech białek roslinych
>>> jest go zznacząco mniej.
>>> Jestes wstanie to zapamiętać?
>>>
>>>> XL //tzn ona.
>>> Witek
>>
>> Cienias, stawiasz tezę, później przypisujesz ją XL, bo ona licząc na
>> pewien poziom wykształcenia interlokutora nie robi łopatologicznego
>> wykładu
>
> Dokładnie.
>
>> ze wszystkiego (a po łebkach, bo trudno podręcznik z technologii
>> zbiorowego
>> żywienia zamknąć w poście czy nawet w kilku postach), lecz porusza jakiś
>> w
>> miarę ważny problem. A ty ze świadomością ucznia zawodówki
>> gastronomicznej,
>> który poznał kolejną prawdę, już dekady wcześniej objawioną innym,
>> próbujesz
>> walczyć jak o zbawienie swojej prostackiej duszy, nie mając nic w
>> zanadrzu
>> na swoją obronę. Znam takich, jeszcze niedawno jeden taki twierdził, że
>> nikt
>> go nie przekona, że czarne to czarne, a białe to białe. Rób tak dalej, a
>> może i tobie trafi sie kryptka, w katedrze może nie bo z miejscem hadko,
>> ale
>> w Smoczej Jamie miejsc jest wiele...
>
> Spokojnie - on z tych, co piszą brnież. I takie różne podobne. Mnie to
> wystarczy :-)

Z parchatych blokersów?





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 13:51:18 - witek J

After serious thinking Ikselka wrote :
> Dnia Thu, 9 Dec 2010 09:04:50 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> witek J wrote in message
>> news:idq122$i81$1@inews.gazeta.pl...
>>> Ikselka submitted this idea :
>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> Dla niej gluten = białko.
>>>>
>>>> pl.wikipedia.org/wiki/Gluten
>>>> Gluten - mieszanina białek roślinnych: gluteniny i gliadyny. Występuje w
>>>> ziarnach zbóż: pszenicy, żyta, jęczmienia i owsa.
>>>>
>>> Napisane jest tam, że to jedyne dwa białka? Przecież brnież, zamiast
>>> przyznac się, że sie mylisz!
>>>
>>>
>>>>
>>>> Jeszcze? Czy już wystarczy?
>>> Nie czytasz, tylko wstawiasz linki - nikt nie próbuje ci wmówić, że nie ma
>>> w mące glutenu, ale że procentowo w stosunku do innech białek roslinych
>>> jest go zznacząco mniej.
>>> Jestes wstanie to zapamiętać?
>>>
>>>> XL //tzn ona.
>>> Witek
>>
>> Cienias, stawiasz tezę, później przypisujesz ją XL, bo ona licząc na
>> pewien poziom wykształcenia interlokutora nie robi łopatologicznego wykładu
>
> Dokładnie.
>

>
> Spokojnie - on z tych, co piszą brnież. I takie różne podobne. Mnie to
> wystarczy :-)
Przy twoich bzdurach, jedyną rzeczą do której jesteś wstanie się
przyczepić to moje literów (często wynikające z podniesionego ciśnienia
i starania się zachowania odpowiedzi bez inwektyw.
Ale błedów rzeczowych czy logicznych niestey nie udaje Ci się wykazać,
nawet próbując zasłaniać się cientymi własnymi wypowiedziami - przecież
można wrócić kilka postów wyżej i widać kto co powiedział
Witek
buhahaha
Witek





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 11:13:49 - Ikselka

Dnia Thu, 09 Dec 2010 09:11:50 +0100, Aicha napisał(a):


> Może najkrócej: drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO
> się znaleźć w chlebie prócz glutenu.
>
> Gdzie tu jest choćby piśnięte, że coś (inne białko) oprócz glutenu

Jest o białku drożdży:
(...)drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO się znaleźć w
chlebie prócz...(...).

Słowo prócz łączy w mojej wypowiedzi wymienione przeze mnie drożdże z
drugim rodzajem białka:
(...)...prócz glutenu.

Wystarczy umiejętność czytania oraz rozumienia zdań pojedynczych złożonych,
ale widzę, że to ponad Twoje siły. Te swoje pornoopowiastki pewnie piszesz
zdaniami pojedynczymi i równoważnikami zdań, jak była salowa a dziś
wielka_polska_pisarka_Grochola swoje wypociny dla analfabetów.

> istnieje w mące?

Napisałam W CHLEBIE:(...)Jedyny rodzaj białka, które POWINNO się znaleźć
w chlebie prócz glutenu.
Może Ci rozbiór logiczny tego zdania zrobić?



Czytać, zwierzak, czytać! A dopiero potem ewentualnie bździć. Jestes już
doprawdy żenująca. Bo chyba aż tak głupia nie?




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 11:30:38 - Theli

W dniu 2010-12-09 11:13, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 09 Dec 2010 09:11:50 +0100, Aicha napisał(a):
>
>
>> Może najkrócej: drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO
>> się znaleźć w chlebie prócz glutenu.
>>
>> Gdzie tu jest choćby piśnięte, że coś (inne białko) oprócz glutenu
>
> Jest o białku drożdży:
> (...)drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO się znaleźć w
> chlebie prócz...(...).
>
> Słowo prócz łączy w mojej wypowiedzi wymienione przeze mnie drożdże z
> drugim rodzajem białka:
> (...)...prócz glutenu.
>
> Wystarczy umiejętność czytania oraz rozumienia zdań pojedynczych złożonych,
> ale widzę, że to ponad Twoje siły. Te swoje pornoopowiastki pewnie piszesz
> zdaniami pojedynczymi i równoważnikami zdań, jak była salowa a dziś
> wielka_polska_pisarka_Grochola swoje wypociny dla analfabetów.

A gluten to się dodaje w czystej postaci?

>> istnieje w mące?
>
> Napisałam W CHLEBIE:(...)Jedyny rodzaj białka, które POWINNO się znaleźć
> w chlebie prócz glutenu.
> Może Ci rozbiór logiczny tego zdania zrobić?

A chleb to niby z czego się robi? I te inne białka z mąki to tak sobie
uciekają, że ich potem w chlebie nie ma?

th

--
nitkowo.bloog.pl



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 11:17:13 - Ikselka

Dnia Thu, 9 Dec 2010 09:24:01 +0100, Panslavista napisał(a):


> He..he, nie włożę palca pomiędzy ścierające się dwie Potęgowe.
> Jeżeli już, to wolałbym w...

Ścierające SIĘ? - to ja ścieram ją, post wcześniej, masz, żebyś nie musiał
szukać i wsadzać czegoś:



A.
> Może najkrócej: drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO
> się znaleźć w chlebie prócz glutenu.
>
> Gdzie tu jest choćby piśnięte, że coś (inne białko) oprócz glutenu


XL:
Jest o białku drożdży:
(...)drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO się znaleźć w
chlebie prócz...(...).

Słowo prócz łączy w mojej wypowiedzi wymienione przeze mnie drożdże z
drugim rodzajem białka:
(...)...prócz glutenu.

Wystarczy umiejętność czytania oraz rozumienia zdań pojedynczych złożonych,
ale widzę, że to ponad Twoje siły. Te swoje pornoopowiastki pewnie piszesz
zdaniami pojedynczymi i równoważnikami zdań, jak była salowa a dziś
wielka_polska_pisarka_Grochola swoje wypociny dla analfabetów.

A.
> istnieje w mące?

XL:
Napisałam W CHLEBIE:(...)Jedyny rodzaj białka, które POWINNO się znaleźć
w chlebie prócz glutenu.
Może Ci rozbiór logiczny tego zdania zrobić?



Czytać, zwierzak, czytać! A dopiero potem ewentualnie bździć. Jestes już
doprawdy żenująca. Bo chyba aż tak głupia nie?




To tyle w temacie ścierania i wsadzania.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 11:34:21 - Panslavista

Ikselka wrote in message
news:17bfeayot93yd.1gyro3hm15tp3.dlg@40tude.net...

Mam większy rozmiar i możliwości... :-))))))))))))))))))))))





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 14:03:52 - Ikselka

Dnia Thu, 09 Dec 2010 11:23:02 +0100, medea napisał(a):

> To wyjaśnijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko jest w tej
> mące oprócz glutenu.

W CHLEBIE.
Nie chodzi o białko W MĄCE, tylko o brak umiejętności rozumienia tekstu
drukowanego u 65 procent naszego społeczeństwa.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 14:14:43 - Theli

W dniu 2010-12-09 14:03, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 09 Dec 2010 11:23:02 +0100, medea napisał(a):
>
>> To wyjaśnijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko jest w tej
>> mące oprócz glutenu.
>
> W CHLEBIE.

A CHLEB jest z czego?
Co się dzieje z białkami z mąki, których potem nie ma w chlebie?

th


--
nitkowo.bloog.pl



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 14:04:42 - Ikselka

Dnia Thu, 9 Dec 2010 11:32:38 +0100, Panslavista napisał(a):

> Ikselka wrote in message
> news:19xaos3ko1n02.fh7e6y239si9.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 9 Dec 2010 09:04:50 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> witek J wrote in message
>>> news:idq122$i81$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Ikselka submitted this idea :
>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> Dla niej gluten = białko.
>>>>>
>>>>> pl.wikipedia.org/wiki/Gluten
>>>>> Gluten - mieszanina białek roślinnych: gluteniny i gliadyny. Występuje
>>>>> w
>>>>> ziarnach zbóż: pszenicy, żyta, jęczmienia i owsa.
>>>>>
>>>> Napisane jest tam, że to jedyne dwa białka? Przecież brnież, zamiast
>>>> przyznac się, że sie mylisz!
>>>>
>>>>
>>>>>
>>>>> Jeszcze? Czy już wystarczy?
>>>> Nie czytasz, tylko wstawiasz linki - nikt nie próbuje ci wmówić, że nie
>>>> ma
>>>> w mące glutenu, ale że procentowo w stosunku do innech białek roslinych
>>>> jest go zznacząco mniej.
>>>> Jestes wstanie to zapamiętać?
>>>>
>>>>> XL //tzn ona.
>>>> Witek
>>>
>>> Cienias, stawiasz tezę, później przypisujesz ją XL, bo ona licząc na
>>> pewien poziom wykształcenia interlokutora nie robi łopatologicznego
>>> wykładu
>>
>> Dokładnie.
>>
>>> ze wszystkiego (a po łebkach, bo trudno podręcznik z technologii
>>> zbiorowego
>>> żywienia zamknąć w poście czy nawet w kilku postach), lecz porusza jakiś
>>> w
>>> miarę ważny problem. A ty ze świadomością ucznia zawodówki
>>> gastronomicznej,
>>> który poznał kolejną prawdę, już dekady wcześniej objawioną innym,
>>> próbujesz
>>> walczyć jak o zbawienie swojej prostackiej duszy, nie mając nic w
>>> zanadrzu
>>> na swoją obronę. Znam takich, jeszcze niedawno jeden taki twierdził, że
>>> nikt
>>> go nie przekona, że czarne to czarne, a białe to białe. Rób tak dalej, a
>>> może i tobie trafi sie kryptka, w katedrze może nie bo z miejscem hadko,
>>> ale
>>> w Smoczej Jamie miejsc jest wiele...
>>
>> Spokojnie - on z tych, co piszą brnież. I takie różne podobne. Mnie to
>> wystarczy :-)
>
> Z parchatych blokersów?

Czy innych takich.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 14:04:15 - Ikselka

Dnia Thu, 09 Dec 2010 11:30:38 +0100, Theli napisał(a):

> A gluten to się dodaje w czystej postaci?

Ręce opadają...



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 14:05:56 - Ikselka

Dnia Thu, 9 Dec 2010 11:34:21 +0100, Panslavista napisał(a):

> Ikselka wrote in message
> news:17bfeayot93yd.1gyro3hm15tp3.dlg@40tude.net...
>
> Mam większy rozmiar i możliwości... :-))))))))))))))))))))))

Tego nie sposób stwierdzić, więc mozesz mówić o słoniu w karafce.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 14:24:46 - Panslavista


Ikselka wrote in message
news:kf1kydsihct2.j0t1zjbqbvl8$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 9 Dec 2010 11:34:21 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> Ikselka wrote in message
>> news:17bfeayot93yd.1gyro3hm15tp3.dlg@40tude.net...
>>
>> Mam większy rozmiar i możliwości... :-))))))))))))))))))))))
>
> Tego nie sposób stwierdzić, więc mozesz mówić o słoniu w karafce.

Albo o myszce w jamie niedżwiedzia.





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 11:06:27 - Panslavista

Ikselka wrote in message
news:7inry610xuck.g7n86h979vgo$.dlg@40tude.net...

Do środków spulchniających stosowanych w przemyśle piekarniczym należą nie
tylko chemiczne środki i drożdże, ale też pleśnie - wielokrotnie szybsze w
rośnięciu od drożdży.





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 11:57:21 - witek J

Ikselka formulated on środa :


> Może najkrócej: drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO się
> znaleźć w chlebie prócz glutenu.
> Kiedy się wie tak prostą rzecz, że organizmy żywe (w tym drożdże) to źródło
> BIAŁKA, nie powinno się odbierać moich wypowiedzi jako sprzeczne.

Nie spodziewałem się, ale teraz to już przesadziłaś
W mące nie ma białek??? Czy Ty chodziłaś do szkoły, choćby podstawowej?
Raczysz zarzucać innym błędy pisząc coś takiego?
1. Wszystkie organizmy żywe - ROŚLINY TEŻ!!!!
2. Mąka jest źródłem białka w ilości od 8-12%

Brak słów !!!!





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 20:18:35 - Aicha

W dniu 2010-12-08 11:03, Ikselka pisze:

> Może najkrócej: drożdże to białko.

Tylko w 50 procentach :)

> Jedyny rodzaj białka, które POWINNO się znaleźć w chlebie prócz glutenu.

A jak sobie dodam mleka w proszku (albo w płynie) do ciasta chlebowego,
to mnie lokalna komórka uniokontrolna ukarze długoletnim więzieniem? :)

> Kiedy się wie tak prostą rzecz, że organizmy żywe (w tym drożdże) to źródło
> BIAŁKA, nie powinno się odbierać moich wypowiedzi jako sprzeczne.
> Dlaczego akurat te drożdże w pieczywie? - bo załatwiają dwa w jednym:
> dostarczają białka oraz pozwalają napisać na etykiecie Skład: mąka,
> drożdże, sól, woda. A że drożdże w postaci martwej - kogo to obchodzi?

No właśnie.

> Ważne, ze napisane drożdże, więc chleb dobry.

Powtórz to jeszcze 10 razy. Na pewno zrozumiem bardziej, co chciałaś
przez to powiedzieć. Chleb z drożdżami jest lepszy przez to, co w sobie
zawierają, nie przez ich żywotność, która i tak się kończy w piecu.
przede wszystkim witaminy B1, B2, B6, B12, PP, witaminę D, oraz kwas
pantotenowy, które rozkładają się tylko częściowo w procesie pieczenia.

> Istota rzeczy obchodzi tylko takich, którzy po prostu coś WIEDZĄ - ale że
> takich jest znikoma mniejszość, większość po prostu kupi chleb, który ma
> napisane Skład: mąka, drożdże, sól, woda. I o to chodzi.

O, trzeci raz :)

> wyjaśnię Twoje wątpliwości: piekarze stosują mąkę
> najniższej możliwej jakości, po prostu aby było tanio. Ta mąka z różnych
> przyczyn (niedostateczna dojrzałość ziarna itp) nie spełnia wymagań
> unijnych co do zawartości białka (glutenu), więc dodają sproszkowane martwe
> drożdże (czyli BIAŁKO), tj. mają je gotowe jako składnik wielu polepszaczy.
> Ewentualne kontrole laboratoryjne wykażą wtedy ogólną zawartość BIAŁKA w
> normie.

Dla mnie zawartość białka nie jest znaczącą przesłanką do spożywania
pieczywa. Białko aplikuję na chleb - lub obok.
A poza tym, Ty jesz drożdże prosto z kostki, ze się tak bulwersujesz tą
ich martwotą?

>> Ciekawe więc, skąd uczulenie na gluten, hyhy.
>
> To już chyba zupełnie osobny temat. Puść grupę pl.sci.medycyna.

Wiem, nie muszę niczego puszczać.

--
Pozdrawiam - Aicha




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 11:06:50 - Ikselka

Dnia Tue, 07 Dec 2010 10:23:02 +0100, witek J napisał(a):

> Jak czytam twoje wynurzenia, to mi czasami ręce opadają.(...)

To normalne. Vide mój post sprzed chwili - odpowiedź dla Aichy.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 11:10:15 - Ikselka

Dnia Tue, 07 Dec 2010 10:23:02 +0100, witek J napisał(a):

> Piszesz o dodaku drożdży martwych i ... znowu kulą w płot.
> Dodaje się ekstrat drożdżowy, a są zhomogenizowane drożdże, i nie ma
> tam białek a krótkie peptydy. Więc pomysł na okreslenie tego jako
> podbicie ilości drożdży jest tak absurdalny jak większość twoich
> interpreteacji.

Podbicie ilości BIAŁKA, białka. Czytaj to, na co odpowiadasz.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 12:03:10 - witek J

Ikselka pretended :
> Dnia Tue, 07 Dec 2010 10:23:02 +0100, witek J napisał(a):
>
>> Piszesz o dodaku drożdży martwych i ... znowu kulą w płot.
>> Dodaje się ekstrat drożdżowy, a są zhomogenizowane drożdże, i nie ma
>> tam białek a krótkie peptydy. Więc pomysł na okreslenie tego jako
>> podbicie ilości drożdży jest tak absurdalny jak większość twoich
>> interpreteacji.
>
> Podbicie ilości BIAŁKA, białka. Czytaj to, na co odpowiadasz.

A ty przeczytałaś moją odpowiedź, PRZEZCZYTAŁAŚ?
Umiesz odpowiedzieć na postawione pytania i zarzuty?





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-08 11:13:12 - Ikselka

Dnia Wed, 08 Dec 2010 04:25:39 +0100, Filip KK napisał(a):

> Ikselka, nadal czekam na te normy dziennego zapotrzebowania na sól dla
> przeciętnego człowieka, który nie uprawia sportu.

Co do witaminy C - nie jest moją ambicją przekonywać.
zażywaj ile wlezie, jedz wszystko z kwasem askorbinowym.

Co do norm dziennego... itp - czy ja Ci coś obiecałam?



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-10 23:21:07 - Stokrotka


> Nosz, załamka. Ty NAPRAWDĘ nie rozumiesz, o co tu chodzi. Myslałam, że
> tylko żarty uprawiasz, ale Ty serio!
Ona tak ma, u mnie jest na żułto.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-11 07:27:47 - Aicha

W dniu 2010-12-10 23:21, Stokrotka pisze:

>> Nosz, załamka. Ty NAPRAWDĘ nie rozumiesz, o co tu chodzi. Myslałam, że
>> tylko żarty uprawiasz, ale Ty serio!
> Ona tak ma, u mnie jest na żułto.

Po pierwsze ona ma imię.
Po drugie - za co, pytam się? Za to, że ci błąd - nomen omen
ortograficzny - w zreformowanych przykładach poprawiłam? Niedobra Ty :P

--
Pozdrawiam - Aicha



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-10 23:25:54 - Stokrotka

Ona właściwie napisała,
uprościła, ale wyraźnie napisała, że upraszcza.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 23:05:17 - E.

witek J pisze:

>> Cienias, stawiasz tezę, póĽniej przypisujesz j? XL, bo ona licz?c
>> na pewien poziom wykształcenia interlokutora nie robi łopatologicznego
>> wykładu ze wszystkiego ...
>
> :-)
> Człeku, prześledź wątek, zobacz gdzie zaczynają się inwektywy, kto stara
> się wyjaśnić,

Panslav to jej przyjaciel, z reala też.
Nie wymagaj od nich za wiele. Zdrowia szkoda.
Na koniec, jak już wytłumaczysz jak chłop krowie na rowie usłyszysz, że
jesteś ciulem lub głupią cipą.
W wolnym tłumaczeniu znaczy to: masz rację ale za ch* sie do tego nie
przyznam

Pozdrówka

E.


PS. On jest jeszcze bardziej chory. Od 10 lat szuka wymyslonego
dzieciaka, ktorego zrobił jakiejś lasce. Na newsach.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-10 06:14:38 - Panslavista

E. wrote in message
news:idrjqu$mre$1@news.net.icm.edu.pl...
> witek J pisze:
>
>>> Cienias, stawiasz tezę, póĽniej przypisujesz j? XL, bo ona licz?c na
>>> pewien poziom wykształcenia interlokutora nie robi łopatologicznego
>>> wykładu ze wszystkiego ...
>>
>> :-)
>> Człeku, prześledź wątek, zobacz gdzie zaczynają się inwektywy, kto stara
>> się wyjaśnić,
>
> Panslav to jej przyjaciel, z reala też.
> Nie wymagaj od nich za wiele. Zdrowia szkoda.
> Na koniec, jak już wytłumaczysz jak chłop krowie na rowie usłyszysz, że
> jesteś ciulem lub głupią cipą.
> W wolnym tłumaczeniu znaczy to: masz rację ale za ch* sie do tego nie
> przyznam
>
> Pozdrówka
>
> E.
>
>
> PS. On jest jeszcze bardziej chory. Od 10 lat szuka wymyslonego dzieciaka,
> ktorego zrobił jakiejś lasce. Na newsach.

Jakiejś lasce? Dzieciak ma 4 lata...
To ty twierdziłaś, że ona (ty?) miała załamkę...





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 15:51:14 - medea

W dniu 2010-12-09 13:41, witek J pisze:

> Gluten - to mieszanina dwóch rodzajów białek roslinych (gluteniny i
> gladyny) - niesławna, gdyż jest powiązana z odpowiedzią
> autoimmunizacyjną (informacje tez na wikipedii którą cyt. Ikselna)
> Problem polega na tym że, rośliny w tym zboża, w każdej komórce mają
> troche więcej innych rodzajów białka - obecnie ocenia się ta ilość na
> między 24 tys a 32 tys. Więc trochę trudno mówić o glutenie jedynych
> białach w mące.;-)
> Obecnie po zsekwecjonowaniu genomu drożdży S.cerevisiae (piekarnicze)
> wiemy, że maja ... 5885 białek! W większości całkowicie różnicych się od
> siebie funkcjami i budową. Ale są tez takie białka jak histony - które
> są identyczne w drożdżach, pszenicy czy komórkach człowieka.

A! W takim razie dziękuję bardzo za wyjaśnienie.

Ewa



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 20:32:58 - Aicha

W dniu 2010-12-09 13:41, witek J pisze:

> Problem polega na tym że, rośliny w tym zboża, w każdej komórce mają
> troche więcej innych rodzajów białka - obecnie ocenia się ta ilość na
> między 24 tys a 32 tys. Więc trochę trudno mówić o glutenie jedynych
> białach w mące.;-)
> Obecnie po zsekwecjonowaniu genomu drożdży S.cerevisiae (piekarnicze)
> wiemy, że maja ... 5885 białek! W większości całkowicie różnicych się od
> siebie funkcjami i budową. Ale są tez takie białka jak histony - które
> są identyczne w drożdżach, pszenicy czy komórkach człowieka.

No dobra, ale są przecież metody na oznaczanie całkowitej zawartości
białka, powiedzmy w chlebie. Podejrzewam, że o to chodziło naszej
walecznej oponentce.

--
Pozdrawiam - Aicha




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-10 20:23:02 - E.

Panslavista pisze:
> E. wrote in message
> news:idrjqu$mre$1@news.net.icm.edu.pl...
>> witek J pisze:
>>
>>>> Cienias, stawiasz tezę, póĽniej przypisujesz j? XL, bo ona licz?c na
>>>> pewien poziom wykształcenia interlokutora nie robi łopatologicznego
>>>> wykładu ze wszystkiego ...
>>> :-)
>>> Człeku, prześledź wątek, zobacz gdzie zaczynają się inwektywy, kto stara
>>> się wyjaśnić,
>> Panslav to jej przyjaciel, z reala też.
>> Nie wymagaj od nich za wiele. Zdrowia szkoda.
>> Na koniec, jak już wytłumaczysz jak chłop krowie na rowie usłyszysz, że
>> jesteś ciulem lub głupią cipą.
>> W wolnym tłumaczeniu znaczy to: masz rację ale za ch* sie do tego nie
>> przyznam
>>
>> Pozdrówka
>>
>> E.
>>
>>
>> PS. On jest jeszcze bardziej chory. Od 10 lat szuka wymyslonego dzieciaka,
>> ktorego zrobił jakiejś lasce. Na newsach.
>
> Jakiejś lasce? Dzieciak ma 4 lata...
> To ty twierdziłaś, że ona (ty?) miała załamkę...
>
>
Ja???
MNie w tę chorobę nie mieszaj.

E.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-10 10:02:39 - witek J

Aicha has brought this to us :
> W dniu 2010-12-09 13:41, witek J pisze:
>
>> Problem polega na tym że, rośliny w tym zboża, w każdej komórce mają
>> troche więcej innych rodzajów białka - obecnie ocenia się ta ilość na
>> między 24 tys a 32 tys. Więc trochę trudno mówić o glutenie jedynych
>> białach w mące.;-)
>> Obecnie po zsekwecjonowaniu genomu drożdży S.cerevisiae (piekarnicze)
>> wiemy, że maja ... 5885 białek! W większości całkowicie różnicych się od
>> siebie funkcjami i budową. Ale są tez takie białka jak histony - które
>> są identyczne w drożdżach, pszenicy czy komórkach człowieka.
>
> No dobra, ale są przecież metody na oznaczanie całkowitej zawartości białka,
> powiedzmy w chlebie. Podejrzewam, że o to chodziło naszej walecznej
> oponentce.

Co gorsze, metody oznaczania całkowitego białka funcjonuja bardzo
dobrze, ale białka w mące jest powyżej 10 procent (wagoowo), drożdże
stanowią około 0,5 procenta, z czego w komórkach drożdzy jest okło 30
procent białek - efekt - 10% białek roślinych plus 0,13 procent białek
drożdżowych - czyli w zakresie błędu metod pomiarowych. Więc jak
szanowna walcząca chce oznaczać tylko białak drożdżowe bez uzycia
metod molekularnych nacelowanych w specyficzne biała lub białko
drożdżowe?
Witek





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-10 22:14:09 - Panslavista


E. wrote in message
news:idtumm$2jg$1@news.net.icm.edu.pl...

> MNie w tę chorobę nie mieszaj.

A może sprawdzę jaki może być w tym udział. Moje choroby są somatyczne, nie
psychiczne.





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 19:25:10 - Aicha

W dniu 2010-12-09 13:51, witek J pisze:

>> Spokojnie - on z tych, co piszą brnież. I takie różne podobne. Mnie to
>> wystarczy :-)
> Przy twoich bzdurach, jedyną rzeczą do której jesteś wstanie się
> przyczepić to moje literów (często wynikające z podniesionego ciśnienia

Nie wiem, czy warto ryzykować zdrowiem dla radośnie samouwielbionej
nauczycielki. Weź pod uwagę, ze nauczyciel to mentalność, nie zawód.
Znasz 2 punkty kodeksu ucznia?
1. Nauczyciel ma zawsze rację.
2. Jeśli nie ma racji, patrz pkt. 1.

--
Pozdrawiam - Aicha




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 20:01:06 - Panslavista

Aicha wrote in message
news:idr6uc$ooo$1@news.onet.pl...

> Nie wiem, czy warto ryzykować zdrowiem dla radośnie samouwielbionej
> nauczycielki. Weź pod uwagę, ze nauczyciel to mentalność, nie zawód.

U Marudy to jest przykry dla mnie przypadek natrętstwa...





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 20:17:15 - Aicha

W dniu 2010-12-09 11:13, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 09 Dec 2010 09:11:50 +0100, Aicha napisał(a):
>
>
>> Może najkrócej: drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO
>> się znaleźć w chlebie prócz glutenu.
>>
>> Gdzie tu jest choćby piśnięte, że coś (inne białko) oprócz glutenu
>
> Jest o białku drożdży:
> (...)drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO się znaleźć w
> chlebie prócz...(...).
>
> Słowo prócz łączy w mojej wypowiedzi wymienione przeze mnie drożdże z
> drugim rodzajem białka:
> (...)...prócz glutenu.
>
> Wystarczy umiejętność czytania oraz rozumienia zdań pojedynczych złożonych,
> ale widzę, że to ponad Twoje siły. Te swoje pornoopowiastki pewnie piszesz
> zdaniami pojedynczymi i równoważnikami zdań, jak była salowa a dziś
> wielka_polska_pisarka_Grochola swoje wypociny dla analfabetów.
>
>> istnieje w mące?
>
> Napisałam W CHLEBIE:(...)Jedyny rodzaj białka, które POWINNO się znaleźć
> w chlebie prócz glutenu.
> Może Ci rozbiór logiczny tego zdania zrobić?

Hahaha. To teraz moje tłumaczenie dla opornych: Mąka jest w chlebie. A
skoro białko chlebowe (uproszczenie, nie nazwa systematyczna) składa się
z białka drożdżowego plus glutenu, to znaczy, że w mące nie ma innego
białka oprócz glutenu. CBDU.
I EOT, bo szkoda mojego czasu.

--
Pozdrawiam - Aicha




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 20:21:20 - Aicha

W dniu 2010-12-09 20:17, Aicha pisze:
> W dniu 2010-12-09 11:13, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 09:11:50 +0100, Aicha napisał(a):
>>
>>
>>> Może najkrócej: drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO
>>> się znaleźć w chlebie prócz glutenu.
>>>
>>> Gdzie tu jest choćby piśnięte, że coś (inne białko) oprócz glutenu
>>
>> Jest o białku drożdży:
>> (...)drożdże to białko. Jedyny rodzaj białka, które POWINNO się
>> znaleźć w
>> chlebie prócz...(...).
>>
>> Słowo prócz łączy w mojej wypowiedzi wymienione przeze mnie drożdże z
>> drugim rodzajem białka:
>> (...)...prócz glutenu.
>>
>> Wystarczy umiejętność czytania oraz rozumienia zdań pojedynczych
>> złożonych,
>> ale widzę, że to ponad Twoje siły. Te swoje pornoopowiastki pewnie
>> piszesz
>> zdaniami pojedynczymi i równoważnikami zdań, jak była salowa a dziś
>> wielka_polska_pisarka_Grochola swoje wypociny dla analfabetów.
>>
>>> istnieje w mące?
>>
>> Napisałam W CHLEBIE:(...)Jedyny rodzaj białka, które POWINNO się
>> znaleźć
>> w chlebie prócz glutenu.
>> Może Ci rozbiór logiczny tego zdania zrobić?
>
> Hahaha. To teraz moje tłumaczenie dla opornych: Mąka jest w chlebie. A
> skoro białko chlebowe (uproszczenie, nie nazwa systematyczna) składa się

_WEDŁUG CIEBIE_

> z białka drożdżowego plus glutenu, to znaczy, że w mące nie ma innego
> białka oprócz glutenu. CBDU.
> I EOT, bo szkoda mojego czasu.

--
Pozdrawiam - Aicha




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 20:03:23 - Aicha

W dniu 2010-12-09 11:17, Ikselka pisze:

> Wystarczy umiejętność czytania oraz rozumienia zdań pojedynczych złożonych,
> ale widzę, że to ponad Twoje siły. Te swoje pornoopowiastki pewnie piszesz
> zdaniami pojedynczymi i równoważnikami zdań, jak była salowa a dziś
> wielka_polska_pisarka_Grochola swoje wypociny dla analfabetów.

To Panslavi pisze pornopowiastki? Czemu ja nic o tym nie wiem i nie mam
ich w swoim archiwum???
ROTFL roku.

--
Pozdrawiam - Aicha




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 20:19:18 - Aicha

W dniu 2010-12-09 20:03, Aicha pisze:

>> Wystarczy umiejętność czytania oraz rozumienia zdań pojedynczych
>> złożonych,
>> ale widzę, że to ponad Twoje siły. Te swoje pornoopowiastki pewnie
>> piszesz
>> zdaniami pojedynczymi i równoważnikami zdań, jak była salowa a dziś
>> wielka_polska_pisarka_Grochola swoje wypociny dla analfabetów.
>
> To Panslavi pisze pornopowiastki? Czemu ja nic o tym nie wiem i nie mam
> ich w swoim archiwum???
> ROTFL roku.
>

I żebyś znowu mi nie zarzuciła Bóg wie czego - tego Twojego posta do
Panslaviego z nieprawidłowo zacytowanym cytatem z posta do mnie
przeczytałam przed przeczytaniem Twojego postu do mnie.
Mam nadzieję, że zrozumiesz :D

--
Pozdrawiam - Aicha




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 15:52:52 - medea

W dniu 2010-12-09 14:03, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 09 Dec 2010 11:23:02 +0100, medea napisał(a):
>
>> To wyjaśnijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko jest w tej
>> mące oprócz glutenu.
>
> W CHLEBIE.
> Nie chodzi o białko W MĄCE

Chleb się robi z mąki przecież, a te białka w tajemniczych
okolicznościach chyba nie znikają po drodze?

Ewa



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 19:55:41 - Ikselka

Dnia Thu, 09 Dec 2010 19:25:10 +0100, Aicha napisał(a):

> W dniu 2010-12-09 13:51, witek J pisze:
>
>>> Spokojnie - on z tych, co piszą brnież. I takie różne podobne. Mnie to
>>> wystarczy :-)
>> Przy twoich bzdurach, jedyną rzeczą do której jesteś wstanie się
>> przyczepić to moje literów (często wynikające z podniesionego ciśnienia
>
> Nie wiem, czy warto ryzykować zdrowiem dla radośnie samouwielbionej
> nauczycielki. Weź pod uwagę, ze nauczyciel to mentalność, nie zawód.
> Znasz 2 punkty kodeksu ucznia?
> 1. Nauczyciel ma zawsze rację.
> 2. Jeśli nie ma racji, patrz pkt. 1.

Wituś nie jest wstanie tego zrozumieć.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 20:05:38 - witek J

Ikselka was thinking very hard :
> Dnia Thu, 09 Dec 2010 19:25:10 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2010-12-09 13:51, witek J pisze:
>>
>>>> Spokojnie - on z tych, co piszą brnież. I takie różne podobne. Mnie to
>>>> wystarczy :-)
>>> Przy twoich bzdurach, jedyną rzeczą do której jesteś wstanie się
>>> przyczepić to moje literów (często wynikające z podniesionego ciśnienia
>>
>> Nie wiem, czy warto ryzykować zdrowiem dla radośnie samouwielbionej
>> nauczycielki. Weź pod uwagę, ze nauczyciel to mentalność, nie zawód.
>> Znasz 2 punkty kodeksu ucznia?
>> 1. Nauczyciel ma zawsze rację.
>> 2. Jeśli nie ma racji, patrz pkt. 1.
>
> Wituś nie jest wstanie tego zrozumieć.

Ale ja to widzę niestety - zakomplesiony troll xl, który nie potrafi
odpowiedzieć nawet na proste pytanie - co dzieje się z białkami mąki
podczas pieczenia chleba, że zostaje tylko dwuskładnikowy gluten.
Trzeba jeszcze jakiegoś wyjaśnienia???





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 20:08:32 - Aicha

W dniu 2010-12-09 20:05, witek J pisze:

> Ale ja to widzę niestety - zakomplesiony troll xl, który nie potrafi
> odpowiedzieć nawet na proste pytanie - co dzieje się z białkami mąki
> podczas pieczenia chleba, że zostaje tylko dwuskładnikowy gluten.
> Trzeba jeszcze jakiegoś wyjaśnienia???

Może wyparowują :)

--
Pozdrawiam - Aicha



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 16:05:19 - Ikselka

Dnia Thu, 09 Dec 2010 15:51:14 +0100, medea napisał(a):

> (...)
>> Obecnie po zsekwecjonowaniu genomu drożdży S.cerevisiae (piekarnicze)
>> wiemy, że maja ... 5885 białek! W większości całkowicie różnicych się od
>> siebie funkcjami i budową. Ale są tez takie białka jak histony - które
>> są identyczne w drożdżach, pszenicy czy komórkach człowieka.
>
> A! W takim razie dziękuję bardzo za wyjaśnienie.


Piszesz, jakbyś zrozumiała.
Do czego (jako statystyczny klient piekarni) uzyjesz informacji o histonach
i sekwencjonowaniu genomu drożdży? A, wiem, ta informacja posłuży Tobie
oraz innym zjadaczom chleba do odróżnienia tego zdrowego od paskudnego
po etykiecie :-)



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 17:08:04 - medea

W dniu 2010-12-09 16:05, Ikselka pisze:

> Piszesz, jakbyś zrozumiała.

Zrozumiałam.

> Do czego (jako statystyczny klient piekarni) uzyjesz informacji o histonach
> i sekwencjonowaniu genomu drożdży? A, wiem, ta informacja posłuży Tobie
> oraz innym zjadaczom chleba do odróżnienia tego zdrowego od paskudnego
> po etykiecie :-)

A po co mam się tym kierować przy kupnie chleba? Ja się kieruję głównie
smakiem i doświadczeniem. :)

Ewa




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 20:21:41 - witek J

Ikselka used his keyboard to write :
> Dnia Thu, 09 Dec 2010 15:51:14 +0100, medea napisał(a):
>
>> (...)
>>> Obecnie po zsekwecjonowaniu genomu drożdży S.cerevisiae (piekarnicze)
>>> wiemy, że maja ... 5885 białek! W większości całkowicie różnicych się od
>>> siebie funkcjami i budową. Ale są tez takie białka jak histony - które
>>> są identyczne w drożdżach, pszenicy czy komórkach człowieka.
>>
>> A! W takim razie dziękuję bardzo za wyjaśnienie.
>
>
> Piszesz, jakbyś zrozumiała.
>
Nie oceniaj innych po sobie

>Do czego (jako statystyczny klient piekarni) uzyjesz informacji o histonach
> i sekwencjonowaniu genomu drożdży? A, wiem, ta informacja posłuży Tobie
> oraz innym zjadaczom chleba do odróżnienia tego zdrowego od paskudnego
> po etykiecie :-)
Ta informacja nie dotyczy sposobów rozróżniania rodzajów chleba, ale
jest wyjaśnieniem, które w widoczny sposób pokazuje jakie głupoty
pleciesz teraz i w innych miejscach (np. magiczne znikanie białek
komórek roślinnych w procesie pieczenia chleba.
Wiek





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 14:33:59 - Ikselka

Dnia Thu, 09 Dec 2010 14:14:43 +0100, Theli napisał(a):

> W dniu 2010-12-09 14:03, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 11:23:02 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> To wyjaśnijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko jest w tej
>>> mące oprócz glutenu.
>>
>> W CHLEBIE.
>
> A CHLEB jest z czego?
> Co się dzieje z białkami z mąki, których potem nie ma w chlebie?



Rozmowa z Tobą jest niczym w tym skeczu:
someone.jogger.pl/2005/11/22/a-pies-ci-morde-lizal.../



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 14:41:42 - Theli

W dniu 2010-12-09 14:33, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 09 Dec 2010 14:14:43 +0100, Theli napisał(a):
>
>> W dniu 2010-12-09 14:03, Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 11:23:02 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> To wyjaśnijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko jest w tej
>>>> mące oprócz glutenu.
>>>
>>> W CHLEBIE.
>>
>> A CHLEB jest z czego?
>> Co się dzieje z białkami z mąki, których potem nie ma w chlebie?
>

A potrafisz odpowiedzieć na te pytania?

th

--
nitkowo.bloog.pl



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 14:55:20 - Panslavista

Ikselka wrote in message
news:fcs57c30upi6.1lgjnv9g4u0ia.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 09 Dec 2010 14:14:43 +0100, Theli napisał(a):
>
>> W dniu 2010-12-09 14:03, Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 11:23:02 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> To wyjaśnijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko jest w
>>>> tej
>>>> mące oprócz glutenu.
>>>
>>> W CHLEBIE.
>>
>> A CHLEB jest z czego?
>> Co się dzieje z białkami z mąki, których potem nie ma w chlebie?
>
>
>
> Rozmowa z Tobą jest niczym w tym skeczu:
> someone.jogger.pl/2005/11/22/a-pies-ci-morde-lizal.../

He..he, w tym sęk, a wtym sęku dziura:
www.youtube.com/watch?v=vROu2HP7Ht0





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 16:06:04 - Ikselka

Dnia Thu, 09 Dec 2010 15:52:52 +0100, medea napisał(a):

> W dniu 2010-12-09 14:03, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 11:23:02 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> To wyjaśnijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko jest w tej
>>> mące oprócz glutenu.
>>
>> W CHLEBIE.
>> Nie chodzi o białko W MĄCE
>
> Chleb się robi z mąki przecież, a te białka w tajemniczych
> okolicznościach chyba nie znikają po drodze?
>
> Ewa

Możesz zacytować, z czego wnioskujesz owo znikanie? Bo może wreszcie
dojdziemy do jakichś ustaleń.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 17:09:23 - medea

W dniu 2010-12-09 16:06, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 09 Dec 2010 15:52:52 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2010-12-09 14:03, Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 11:23:02 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> To wyjaśnijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko jest w tej
>>>> mące oprócz glutenu.
>>>
>>> W CHLEBIE.
>>> Nie chodzi o białko W MĄCE
>>
>> Chleb się robi z mąki przecież, a te białka w tajemniczych
>> okolicznościach chyba nie znikają po drodze?
>>
>> Ewa
>
> Możesz zacytować, z czego wnioskujesz owo znikanie? Bo może wreszcie
> dojdziemy do jakichś ustaleń.

W takim razie na czym polega różnica między mąką a chlebem, biorąc pod
uwagę temat tej dyskusji?

Ewa



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 19:39:38 - Panslavista

medea wrote in message
news:4d00ff2d$0$20996$65785112@news.neostrada.pl...

Mąka to chleb w proszku.





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 18:29:54 - Ikselka

Dnia Thu, 09 Dec 2010 17:08:04 +0100, medea napisał(a):

> W dniu 2010-12-09 16:05, Ikselka pisze:
>
>> Piszesz, jakbyś zrozumiała.
>
> Zrozumiałam.

Yhy.

>
>> Do czego (jako statystyczny klient piekarni) uzyjesz informacji o histonach
>> i sekwencjonowaniu genomu drożdży? A, wiem, ta informacja posłuży Tobie
>> oraz innym zjadaczom chleba do odróżnienia tego zdrowego od paskudnego
>> po etykiecie :-)
>
> A po co mam się tym kierować przy kupnie chleba? Ja się kieruję głównie
> smakiem i doświadczeniem. :)
>

Jassne - a ja czytam etykiety :-PPP



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 21:12:54 - medea

W dniu 2010-12-09 18:29, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 09 Dec 2010 17:08:04 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2010-12-09 16:05, Ikselka pisze:
>>
>>> Piszesz, jakbyś zrozumiała.
>>
>> Zrozumiałam.
>
> Yhy.

Na tyle, na ile mi było potrzebne. Doktoratu nie zamierzam na ten temat
pisać.

>>> Do czego (jako statystyczny klient piekarni) uzyjesz informacji o histonach
>>> i sekwencjonowaniu genomu drożdży? A, wiem, ta informacja posłuży Tobie
>>> oraz innym zjadaczom chleba do odróżnienia tego zdrowego od paskudnego
>>> po etykiecie :-)
>>
>> A po co mam się tym kierować przy kupnie chleba? Ja się kieruję głównie
>> smakiem i doświadczeniem. :)
>>
>
> Jassne - a ja czytam etykiety :-PPP

A mnie za bardzo nie interesują etykiety, kiedy mi coś smakuje.
Zresztą zazwyczaj mój smak doskonale wskazuje na dobrą jakość produktu. :)

Ewa



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 16:00:30 - Ikselka

Dnia Thu, 09 Dec 2010 14:41:42 +0100, Theli napisał(a):

> W dniu 2010-12-09 14:33, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 14:14:43 +0100, Theli napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-12-09 14:03, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 11:23:02 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> To wyjaśnijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko jest w tej
>>>>> mące oprócz glutenu.
>>>>
>>>> W CHLEBIE.
>>>
>>> A CHLEB jest z czego?
>>> Co się dzieje z białkami z mąki, których potem nie ma w chlebie?
>>
>
> A potrafisz odpowiedzieć na te pytania?
>

Na pierwsze potrafię. Ale nie odpowiem, bo to pytanie typu A buty są z
czego? Czyli głupie.

Na drugie pytanie nie potrafię odpowiedzieć zgodnie z logiką (czyli w
formie Dlatego, że...). Ale jeśli Ty odpowiesz na pytanie Dlaczego
Ziemia jest płaska, to może się jednak zmuszę choćby do próby odpowiedzi
na Twoje pytanie, jednak ona dla Ciebie nie będzie przyjemna.





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 16:20:20 - Panslavista

Ikselka wrote in message
news:1e5wcotv1ae16.s7tplnkvi2zw.dlg@40tude.net...

> Na pierwsze potrafię. Ale nie odpowiem, bo to pytanie typu A buty są z
> czego? Czyli głupie.

Nie. Pytanie z zakresu regulaminów wojskowych:

Z czego są buty?

Żołnierzowi przysługuja dwie pary butów Z CZEGO druga para w
magazynie...





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 20:40:04 - Aicha

W dniu 2010-12-09 16:20, Panslavista pisze:

>> Na pierwsze potrafię. Ale nie odpowiem, bo to pytanie typu A buty są z
>> czego? Czyli głupie.
>
> Nie. Pytanie z zakresu regulaminów wojskowych:
>
> Z czego są buty?

Nie!
Ile żołnierz ma butów i z czego?

> Żołnierzowi przysługuja dwie pary butów Z CZEGO druga para w
> magazynie...

Żołnierz ma 2 pary butów, z czego jedna w magazynie :)

--
Pozdrawiam - Aicha





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 20:48:48 - Panslavista


Aicha wrote in message
news:idrbap$6qg$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-12-09 16:20, Panslavista pisze:
>
>>> Na pierwsze potrafię. Ale nie odpowiem, bo to pytanie typu A buty są z
>>> czego? Czyli głupie.
>>
>> Nie. Pytanie z zakresu regulaminów wojskowych:
>>
>> Z czego są buty?
>
> Nie!
> Ile żołnierz ma butów i z czego?
>
>> Żołnierzowi przysługuja dwie pary butów Z CZEGO druga para w
>> magazynie...
>
> Żołnierz ma 2 pary butów, z czego jedna w magazynie :)
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha

He..he, byłaś w wojsku? Ja ponad dwa lata.





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 21:00:35 - Aicha

W dniu 2010-12-09 20:48, Panslavista pisze:

> byłaś w wojsku? Ja ponad dwa lata.

Byłam koleżanką z wojska. To prawie to samo ;)

--
Pozdrawiam - Aicha



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 21:55:47 - Panslavista


Aicha wrote in message
news:idrch6$fi9$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-12-09 20:48, Panslavista pisze:
>
>> byłaś w wojsku? Ja ponad dwa lata.
>
> Byłam koleżanką z wojska. To prawie to samo ;)
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha

Córka pułku?! 8-))





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 22:41:36 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Panslavista napisał:
> Aicha wrote in message
> news:idrbap$6qg$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2010-12-09 16:20, Panslavista pisze:
>>
>>>> Na pierwsze potrafię. Ale nie odpowiem, bo to pytanie typu A buty są z
>>>> czego? Czyli głupie.
>>>
>>> Nie. Pytanie z zakresu regulaminów wojskowych:
>>>
>>> Z czego są buty?
>>
>> Nie!
>> Ile żołnierz ma butów i z czego?
>>
>>> Żołnierzowi przysługuja dwie pary butów Z CZEGO druga para w
>>> magazynie...
>>
>> Żołnierz ma 2 pary butów, z czego jedna w magazynie :)
>>
>> --
>> Pozdrawiam - Aicha
>
> He..he, byłaś w wojsku? Ja ponad dwa lata.

Ty się tak, Panslawista nie ciesz.

Siedzimy sobie kiedyś w kuchni chałupy w górach i jakoś tak braci w
większości jeszcze studenckiej zeszło na stosunek do służby wojskowej.
No i licytują się chłopaki na której uczelni studium im szeregowego w
książeczkę wpisało a na której nie, w pewnym momencie Kasia stwierdza że
jej szeregowca w książeczkę wojskową wpisali... Nie zapomnę min
niektórych ludzi.

--
Darek




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 22:49:25 - Panslavista


Dariusz K. Ładziak wrote in message
news:4d014d12$0$21001$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik Panslavista napisał:
> Aicha wrote in message
> news:idrbap$6qg$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2010-12-09 16:20, Panslavista pisze:
>>
>>>> Na pierwsze potrafię. Ale nie odpowiem, bo to pytanie typu A buty są z
>>>> czego? Czyli głupie.
>>>
>>> Nie. Pytanie z zakresu regulaminów wojskowych:
>>>
>>> Z czego są buty?
>>
>> Nie!
>> Ile żołnierz ma butów i z czego?
>>
>>> Żołnierzowi przysługuja dwie pary butów Z CZEGO druga para w
>>> magazynie...
>>
>> Żołnierz ma 2 pary butów, z czego jedna w magazynie :)
>>
>> --
>> Pozdrawiam - Aicha
>
> He..he, byłaś w wojsku? Ja ponad dwa lata.

Ty się tak, Panslawista nie ciesz.

Siedzimy sobie kiedyś w kuchni chałupy w górach i jakoś tak braci w
większości jeszcze studenckiej zeszło na stosunek do służby wojskowej.
No i licytują się chłopaki na której uczelni studium im szeregowego w
książeczkę wpisało a na której nie, w pewnym momencie Kasia stwierdza że
jej szeregowca w książeczkę wojskową wpisali... Nie zapomnę min
niektórych ludzi.

--
Darek

Hm, musi z tych, no tych... konowałów była...





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 22:37:50 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Panslavista napisał:
> Ikselka wrote in message
> news:1e5wcotv1ae16.s7tplnkvi2zw.dlg@40tude.net...
>
>> Na pierwsze potrafię. Ale nie odpowiem, bo to pytanie typu A buty są z
>> czego? Czyli głupie.
>
> Nie. Pytanie z zakresu regulaminów wojskowych:
>
> Z czego są buty?
>
> Żołnierzowi przysługuja dwie pary butów Z CZEGO druga para w
> magazynie...

Zamordowałeś dowcip...

Ile par butów ma żołnierz i z czego?

Takoż - z czego zrobiona jest lufa karabinu?

--
Darek




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 18:30:40 - Ikselka

Dnia Thu, 09 Dec 2010 17:09:23 +0100, medea napisał(a):

> W dniu 2010-12-09 16:06, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 15:52:52 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-12-09 14:03, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 11:23:02 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> To wyjaśnijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko jest w tej
>>>>> mące oprócz glutenu.
>>>>
>>>> W CHLEBIE.
>>>> Nie chodzi o białko W MĄCE
>>>
>>> Chleb się robi z mąki przecież, a te białka w tajemniczych
>>> okolicznościach chyba nie znikają po drodze?
>>>
>>> Ewa
>>
>> Możesz zacytować, z czego wnioskujesz owo znikanie? Bo może wreszcie
>> dojdziemy do jakichś ustaleń.
>
> W takim razie na czym polega różnica między mąką a chlebem, biorąc pod
> uwagę temat tej dyskusji?
>

Odpowiedź pytaniem na pytanie jest niegrzeczna.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 21:14:53 - medea

W dniu 2010-12-09 18:30, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 09 Dec 2010 17:09:23 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2010-12-09 16:06, Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 15:52:52 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2010-12-09 14:03, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 11:23:02 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> To wyjaśnijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko jest w tej
>>>>>> mące oprócz glutenu.
>>>>>
>>>>> W CHLEBIE.
>>>>> Nie chodzi o białko W MĄCE
>>>>
>>>> Chleb się robi z mąki przecież, a te białka w tajemniczych
>>>> okolicznościach chyba nie znikają po drodze?
>>>>
>>>> Ewa
>>>
>>> Możesz zacytować, z czego wnioskujesz owo znikanie? Bo może wreszcie
>>> dojdziemy do jakichś ustaleń.
>>
>> W takim razie na czym polega różnica między mąką a chlebem, biorąc pod
>> uwagę temat tej dyskusji?
>>
>
> Odpowiedź pytaniem na pytanie jest niegrzeczna.

Skoro twierdzisz, że w chlebie nie ma czegoś co jest w mące, z której
się go piecze, to wnioskuję, że coś się z tym czymś w tajemniczy sposób
dzieje. Pytam - co się dzieje z tym czymś?

Ewa





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 21:56:28 - Panslavista

medea wrote in message
news:4d0138b5$0$22795$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-12-09 18:30, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 17:09:23 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-12-09 16:06, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 15:52:52 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2010-12-09 14:03, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 11:23:02 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> To wyjaśnijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko jest w
>>>>>>> tej
>>>>>>> mące oprócz glutenu.
>>>>>>
>>>>>> W CHLEBIE.
>>>>>> Nie chodzi o białko W MĄCE
>>>>>
>>>>> Chleb się robi z mąki przecież, a te białka w tajemniczych
>>>>> okolicznościach chyba nie znikają po drodze?
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>>
>>>> Możesz zacytować, z czego wnioskujesz owo znikanie? Bo może wreszcie
>>>> dojdziemy do jakichś ustaleń.
>>>
>>> W takim razie na czym polega różnica między mąką a chlebem, biorąc pod
>>> uwagę temat tej dyskusji?
>>>
>>
>> Odpowiedź pytaniem na pytanie jest niegrzeczna.
>
> Skoro twierdzisz, że w chlebie nie ma czegoś co jest w mące, z której się
> go piecze, to wnioskuję, że coś się z tym czymś w tajemniczy sposób
> dzieje. Pytam - co się dzieje z tym czymś?
>
> Ewa

Denaturuje.





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-10 10:05:23 - witek J

Panslavista presented the following explanation :
> medea wrote in message
> news:4d0138b5$0$22795$65785112@news.neostrada.pl...
>>W dniu 2010-12-09 18:30, Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 17:09:23 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2010-12-09 16:06, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 15:52:52 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2010-12-09 14:03, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 11:23:02 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> To wyja?nijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko jest w
>>>>>>>> tej
>>>>>>>> m?ce oprócz glutenu.
>>>>>>>
>>>>>>> W CHLEBIE.
>>>>>>> Nie chodzi o białko W MˇCE
>>>>>>
>>>>>> Chleb się robi z m?ki przecież, a te białka w tajemniczych
>>>>>> okoliczno?ciach chyba nie znikaj? po drodze?
>>>>>>
>>>>>> Ewa
>>>>>
>>>>> Możesz zacytować, z czego wnioskujesz owo znikanie? Bo może wreszcie
>>>>> dojdziemy do jakich? ustaleń.
>>>>
>>>> W takim razie na czym polega różnica między m?k? a chlebem, bior?c pod
>>>> uwagę temat tej dyskusji?
>>>>
>>>
>>> OdpowiedĽ pytaniem na pytanie jest niegrzeczna.
>>
>> Skoro twierdzisz, że w chlebie nie ma czego? co jest w m?ce, z której się
>> go piecze, to wnioskuję, że co? się z tym czym? w tajemniczy sposób dzieje.
>> Pytam - co się dzieje z tym czym??
>>
>> Ewa
>
> Denaturuje.

HAHAHA
Denaturacja białek - to nie znikanie, tylko utrata ich funkcji
biologicznych (najczęściej enzymatycznych) w wyniku utraty specyficznej
budowy przestrzenej (trójwymiarowej).
Idziecie w zaparte i robi się coraz zabawniej ;-)
Witek





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-10 10:22:20 - Panslavista


witek J wrote in message
news:idsqgl$g4o$1@inews.gazeta.pl...
> Panslavista presented the following explanation :
>> medea wrote in message
>> news:4d0138b5$0$22795$65785112@news.neostrada.pl...
>>>W dniu 2010-12-09 18:30, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 17:09:23 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2010-12-09 16:06, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 15:52:52 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2010-12-09 14:03, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 11:23:02 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> To wyja?nijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko jest
>>>>>>>>> w tej
>>>>>>>>> m?ce oprócz glutenu.
>>>>>>>>
>>>>>>>> W CHLEBIE.
>>>>>>>> Nie chodzi o białko W MˇCE
>>>>>>>
>>>>>>> Chleb się robi z m?ki przecież, a te białka w tajemniczych
>>>>>>> okoliczno?ciach chyba nie znikaj? po drodze?
>>>>>>>
>>>>>>> Ewa
>>>>>>
>>>>>> Możesz zacytować, z czego wnioskujesz owo znikanie? Bo może
>>>>>> wreszcie
>>>>>> dojdziemy do jakich? ustaleń.
>>>>>
>>>>> W takim razie na czym polega różnica między m?k? a chlebem, bior?c pod
>>>>> uwagę temat tej dyskusji?
>>>>>
>>>>
>>>> OdpowiedĽ pytaniem na pytanie jest niegrzeczna.
>>>
>>> Skoro twierdzisz, że w chlebie nie ma czego? co jest w m?ce, z której
>>> się go piecze, to wnioskuję, że co? się z tym czym? w tajemniczy sposób
>>> dzieje. Pytam - co się dzieje z tym czym??
>>>
>>> Ewa
>>
>> Denaturuje.
>
> HAHAHA
> Denaturacja białek - to nie znikanie, tylko utrata ich funkcji
> biologicznych (najczęściej enzymatycznych) w wyniku utraty specyficznej
> budowy przestrzenej (trójwymiarowej).
> Idziecie w zaparte i robi się coraz zabawniej ;-)
> Witek

Nigdzie nie twierdziłem, że coś znika, a ty zdaje się chcesz twierdzić, że
białka nie ulegają denaturacji.
Nawet nie rozumiesz, co i do kogo pisałem...
Ja mogę ci przywalić bez zapędzania do kąta, tylko po co?





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 22:25:26 - Aicha

W dniu 2010-12-09 21:55, Panslavista pisze:

>>> byłaś w wojsku? Ja ponad dwa lata.
>>
>> Byłam koleżanką z wojska. To prawie to samo ;)
>
> Córka pułku?! 8-))

Nie. Wtedy jeszcze byłam monogamistką :)

--
Pozdrawiam - Aicha




Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-09 18:29:05 - Ikselka

Dnia Thu, 9 Dec 2010 16:20:20 +0100, Panslavista napisał(a):

> Ikselka wrote in message
> news:1e5wcotv1ae16.s7tplnkvi2zw.dlg@40tude.net...
>
>> Na pierwsze potrafię. Ale nie odpowiem, bo to pytanie typu A buty są z
>> czego? Czyli głupie.
>
> Nie. Pytanie z zakresu regulaminów wojskowych:
>
> Z czego są buty?
>
> Żołnierzowi przysługuja dwie pary butów Z CZEGO druga para w
> magazynie...

....oraz Co to jest musztra? - Musztra służy do...

:-D



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-10 10:41:16 - witek J

on 2010-12-10, Panslavista supposed :
> witek J wrote in message
> news:idsqgl$g4o$1@inews.gazeta.pl...
>> Panslavista presented the following explanation :
>>> medea wrote in message
>>> news:4d0138b5$0$22795$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>W dniu 2010-12-09 18:30, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 17:09:23 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2010-12-09 16:06, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 15:52:52 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> W dniu 2010-12-09 14:03, Ikselka pisze:
>>>>>>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 11:23:02 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> To wyja?nijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko jest
>>>>>>>>>> w tej
>>>>>>>>>> m?ce oprócz glutenu.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> W CHLEBIE.
>>>>>>>>> Nie chodzi o białko W M?CE
>>>>>>>>
>>>>>>>> Chleb się robi z m?ki przecież, a te białka w tajemniczych
>>>>>>>> okoliczno?ciach chyba nie znikaj? po drodze?
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ewa
>>>>>>>
>>>>>>> Możesz zacytować, z czego wnioskujesz owo znikanie? Bo może wreszcie
>>>>>>> dojdziemy do jakich? ustaleń.
>>>>>>
>>>>>> W takim razie na czym polega różnica między m?k? a chlebem, bior?c pod
>>>>>> uwagę temat tej dyskusji?
>>>>>>
>>>>>
>>>>> OdpowiedĄ pytaniem na pytanie jest niegrzeczna.
>>>>
>>>> Skoro twierdzisz, że w chlebie nie ma czego? co jest w m?ce, z której się
>>>> go piecze, to wnioskuję, że co? się z tym czym? w tajemniczy sposób
>>>> dzieje. Pytam - co się dzieje z tym czym??
>>>>
>>>> Ewa
>>>
>>> Denaturuje.
>>
>> HAHAHA
>> Denaturacja białek - to nie znikanie, tylko utrata ich funkcji
>> biologicznych (najczę?ciej enzymatycznych) w wyniku utraty specyficznej
>> budowy przestrzenej (trójwymiarowej).
>> Idziecie w zaparte i robi się coraz zabawniej ;-)
>> Witek
>
> Nigdzie nie twierdziłem, że co? znika, a ty zdaje się chcesz twierdzić, że
> białka nie ulegaj? denaturacji.
> Nawet nie rozumiesz, co i do kogo pisałem...
> Ja mogę ci przywalić bez zapędzania do k?ta, tylko po co?

Ok, w takim razie faktycznie twoja odpowiedź jest poprawna na część
pytania - co się z nimi dzieje (z białkami)? Choć ciągle nie ma
odpowiedzi na ixelowską tezę o znikaniu białek roślinnych.

A ztym przywalenie to pofolguj sobie gdzie indziej, jak ci rzadnych
gróźb i obelżywości nie prawię.





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-10 12:10:09 - Panslavista


witek J wrote in message
news:idssju$nir$1@inews.gazeta.pl...
> on 2010-12-10, Panslavista supposed :
>> witek J wrote in message
>> news:idsqgl$g4o$1@inews.gazeta.pl...
>>> Panslavista presented the following explanation :
>>>> medea wrote in message
>>>> news:4d0138b5$0$22795$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>W dniu 2010-12-09 18:30, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 17:09:23 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2010-12-09 16:06, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 15:52:52 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> W dniu 2010-12-09 14:03, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 11:23:02 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> To wyja?nijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko
>>>>>>>>>>> jest w tej
>>>>>>>>>>> m?ce oprócz glutenu.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> W CHLEBIE.
>>>>>>>>>> Nie chodzi o białko W M.CE
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Chleb się robi z m?ki przecież, a te białka w tajemniczych
>>>>>>>>> okoliczno?ciach chyba nie znikaj? po drodze?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ewa
>>>>>>>>
>>>>>>>> Możesz zacytować, z czego wnioskujesz owo znikanie? Bo może
>>>>>>>> wreszcie
>>>>>>>> dojdziemy do jakich? ustaleń.
>>>>>>>
>>>>>>> W takim razie na czym polega różnica między m?k? a chlebem, bior?c
>>>>>>> pod
>>>>>>> uwagę temat tej dyskusji?
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> OdpowiedĄ pytaniem na pytanie jest niegrzeczna.
>>>>>
>>>>> Skoro twierdzisz, że w chlebie nie ma czego? co jest w m?ce, z której
>>>>> się go piecze, to wnioskuję, że co? się z tym czym? w tajemniczy
>>>>> sposób dzieje. Pytam - co się dzieje z tym czym??
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>>
>>>> Denaturuje.
>>>
>>> HAHAHA
>>> Denaturacja białek - to nie znikanie, tylko utrata ich funkcji
>>> biologicznych (najczę?ciej enzymatycznych) w wyniku utraty specyficznej
>>> budowy przestrzenej (trójwymiarowej).
>>> Idziecie w zaparte i robi się coraz zabawniej ;-)
>>> Witek
>>
>> Nigdzie nie twierdziłem, że co? znika, a ty zdaje się chcesz twierdzić,
>> że białka nie ulegaj? denaturacji.
>> Nawet nie rozumiesz, co i do kogo pisałem...
>> Ja mogę ci przywalić bez zapędzania do k?ta, tylko po co?
>
> Ok, w takim razie faktycznie twoja odpowiedź jest poprawna na część
> pytania - co się z nimi dzieje (z białkami)? Choć ciągle nie ma odpowiedzi
> na ixelowską tezę o znikaniu białek roślinnych.
>
> A ztym przywalenie to pofolguj sobie gdzie indziej, jak ci rzadnych gróźb
> i obelżywości nie prawię.

Nie wspomagałem XL w jej twierdzeniach - czasem bronię ja przed
nawiedzonymi, którzy, gdyby mogli gryźliby ją w pięty. Nie interesuje mnie
skład mąki. Nie pisałem o dowaleniu w twoje ciało a o twoim sposobie
dyskusji - napastliwym, zmieniającym temat na sobie wygodny, po to by
zapędzić interlokutora do rogu na ringu i waleniu, póki nie padnie.





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-10 10:45:19 - witek J

witek J explained on 2010-12-10 :
> on 2010-12-10, Panslavista supposed :
>> witek J wrote in message
>> news:idsqgl$g4o$1@inews.gazeta.pl...
>>> Panslavista presented the following explanation :
>>>> medea wrote in message
>>>> news:4d0138b5$0$22795$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>W dniu 2010-12-09 18:30, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 17:09:23 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2010-12-09 16:06, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 15:52:52 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> W dniu 2010-12-09 14:03, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>> Dnia Thu, 09 Dec 2010 11:23:02 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> To wyja?nijcie wreszcie (Ty albo Witek), jakie jeszcze białko jest
>>>>>>>>>>> w tej
>>>>>>>>>>> m?ce oprócz glutenu.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> W CHLEBIE.
>>>>>>>>>> Nie chodzi o białko W M?CE
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Chleb się robi z m?ki przecież, a te białka w tajemniczych
>>>>>>>>> okoliczno?ciach chyba nie znikaj? po drodze?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ewa
>>>>>>>>
>>>>>>>> Możesz zacytować, z czego wnioskujesz owo znikanie? Bo może
>>>>>>>> wreszcie
>>>>>>>> dojdziemy do jakich? ustaleń.
>>>>>>>
>>>>>>> W takim razie na czym polega różnica między m?k? a chlebem, bior?c pod
>>>>>>> uwagę temat tej dyskusji?
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> OdpowiedĄ pytaniem na pytanie jest niegrzeczna.
>>>>>
>>>>> Skoro twierdzisz, że w chlebie nie ma czego? co jest w m?ce, z której
>>>>> się go piecze, to wnioskuję, że co? się z tym czym? w tajemniczy sposób
>>>>> dzieje. Pytam - co się dzieje z tym czym??
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>>
>>>> Denaturuje.
>>>
>>> HAHAHA
>>> Denaturacja białek - to nie znikanie, tylko utrata ich funkcji
>>> biologicznych (najczę?ciej enzymatycznych) w wyniku utraty specyficznej
>>> budowy przestrzenej (trójwymiarowej).
>>> Idziecie w zaparte i robi się coraz zabawniej ;-)
>>> Witek
>>
>> Nigdzie nie twierdziłem, że co? znika, a ty zdaje się chcesz twierdzić, że
>> białka nie ulegaj? denaturacji.
>> Nawet nie rozumiesz, co i do kogo pisałem...
>> Ja mogę ci przywalić bez zapędzania do k?ta, tylko po co?
>
> Ok, w takim razie faktycznie twoja odpowiedź jest poprawna na część pytania -
> co się z nimi dzieje (z białkami)? Choć ciągle nie ma odpowiedzi na ixelowską
> tezę o znikaniu białek roślinnych.
>
> A ztym przywalenie to pofolguj sobie gdzie indziej, jak ci rzadnych gróźb i
> obelżywości nie prawię.

Kurcze, oczywiście żadnych a nie rz...





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-11 07:28:17 - Aicha

W dniu 2010-12-10 23:25, Stokrotka pisze:

> Ona właściwie napisała,
> uprościła, ale wyraźnie napisała, że upraszcza.

Ona też ma imię.

--
Pozdrawiam - Aicha



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-01 18:47:46 - Ikselka

Dnia Tue, 30 Nov 2010 10:22:13 +0100, Marek napisał(a):

> W dniu 2010-11-30 00:34, Ikselka pisze:
>> Chyba tak. Natomiast sens zagrozenia glutaminianem polega na jego
>> zawartości wielokrotnie przewyższającej podane wyżej ilości w produktach, i
>> to w wielu zjadanych równocześnie. Następuje eskalacja spożycia w krótkim
>> czasie.
>
> W międzyczasie znalazłem artykuł opisujący w jaki sposób glutaminian
> mózg uszkadza:
>
> www.teraz-zdrowie.pl/glutaminian-sodu-e621-w-wiekszosci-produktow-%E2%80%93-bardzo-szkodliwy/

Intuicyjnie od zawsze oraz obecnie z powodów zawartych w artykule naprawdę
jestem przeciwniczką tzw cudownych Przypraw do..., tzn gotowych mieszanek
przyprawowych i fiksów do okreslonych potraw. Do tych mieszanek bowiem
dodawany jest mniej lub bardziej skrycie glutaminian jako gwarant
udania_się i smakowitości potrawy, a co za tym idzie przyzwyczajenia
gospodyni (zwłaszcza młodej i niedoświadczonej, bo na ten target są
nakierowane te mieszanki) do stałego stosowania owego fixu/przyprawy_do, co
zwiększa w sposób zastraszający spożycie glutaminianu, jeśli wziąć pod
uwagę mnogość tych mieszanek i nasilenie ich użycia łącznie z innymi
produktami spożywczymi wymienionymi w artykule.



Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-03 01:33:44 - Aicha

W dniu 2010-12-03 01:14, Filip KK pisze:

> Ok, tak piszecie o tej soli.. Ale nikt nie napisał, że sól jest
> NIEZBĘDNA do prawidłowego funkcjonowania każdego żywego organizmu. Bez
> soli byśmy zginęli kochani...

Ale w Polsce dzienne spożycie soli kilkakrotnie (czy jak kto woli, o
kilkaset %) przekracza dzienne zapotrzebowanie na nią.

--
Pozdrawiam - Aicha





Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?

2010-12-01 22:44:22 - Ikselka

Dnia Wed, 01 Dec 2010 18:56:19 +0100, Dariusz K. Ładziak napisał(a):

> Kwas glutaminowy jako taki szkodliwy być nie może - jest jednym z
> podstawowych aminokwasów budujących białka Gdyby sam w sobie był
> szkodliwy - to Chiny, Indochiny i Japonia dawno by się wyludniły -
> przecież ich kuchnia ocieka wręcz sosem sojowym.
> Szkodliwość glutaminianu sodu polega na tym że jest czysty - sama sól
> kwasu glutaminowego, bez (zawartych w naturalnych hydrolizatach
> białkowych jak sos sojowy czy maggi) pozostałych aminokwasów - w
> rezultacie ta nadmiarowa ilość kwasu glutaminowego nie bardzo może być
> wykorzystana do budowania białek (bo do układanki nie pasuje).

No więc myślę o czystym - stosowanym nadmiarowo, tzn. powszechnie i niemal
we wszystkim.



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS