Krem maślany z jajkami
2011-02-08 13:04:01 - slawek7
Witam.
Mam nadzieję że pomożecie mi bo szukam po tylu forach internetowych a
i tak nie mogę tego znaleźć.
poszukuje kremu tzw. maslanego z jajkami. Jest to cos podobnego jak
krem tortowy.
Podobno uciera się masło z margaryną a następnie do tego dodaje się
całe surowe jajka. nie są to jajka ubijane na kapieli wodnej, tylko
normalne całe.
Niestety nie wychodzi mi to. Krem tak jak by sie ważył. Nie wiem jakie
sa proporcie obu tłuszów do siebie ja robiłem z samym masłem i sama
margaryną 80%. Z margaryną było lepiej bo z maslem wyszła ciapa
zupełna.
Nie wiem tez ile jaj na ile tłuszczu i ile cuku?
Moze spotkąl się ktos z Was z takim kremem i moze pomoc.
Sławek.
Mam nadzieję że pomożecie mi bo szukam po tylu forach internetowych a
i tak nie mogę tego znaleźć.
poszukuje kremu tzw. maslanego z jajkami. Jest to cos podobnego jak
krem tortowy.
Podobno uciera się masło z margaryną a następnie do tego dodaje się
całe surowe jajka. nie są to jajka ubijane na kapieli wodnej, tylko
normalne całe.
Niestety nie wychodzi mi to. Krem tak jak by sie ważył. Nie wiem jakie
sa proporcie obu tłuszów do siebie ja robiłem z samym masłem i sama
margaryną 80%. Z margaryną było lepiej bo z maslem wyszła ciapa
zupełna.
Nie wiem tez ile jaj na ile tłuszczu i ile cuku?
Moze spotkąl się ktos z Was z takim kremem i moze pomoc.
Sławek.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 13:36:53 - Ikselka
Dnia Tue, 8 Feb 2011 04:04:01 -0800 (PST), slawek7 napisał(a):
(...)
> Moze spotkąl się ktos z Was z takim kremem i moze pomoc.
4 jajka ubić na parze z 3/4 szklanki cukru do białości i puszystości,
ostudzić ciągle ubijając, w trakcie dodając cukier waniliowy. Dodać
kostkę/półtorej BARDZO miękkiego i wcześniej rozmiksowanego masła oraz
kieliszek koniaku lub pół kieliszka spirytusu, ubić na jednolitą masę.
Jeśli masa za mało słodka, dodać cukier puder i jeszcze ubić.
(...)
> Moze spotkąl się ktos z Was z takim kremem i moze pomoc.
4 jajka ubić na parze z 3/4 szklanki cukru do białości i puszystości,
ostudzić ciągle ubijając, w trakcie dodając cukier waniliowy. Dodać
kostkę/półtorej BARDZO miękkiego i wcześniej rozmiksowanego masła oraz
kieliszek koniaku lub pół kieliszka spirytusu, ubić na jednolitą masę.
Jeśli masa za mało słodka, dodać cukier puder i jeszcze ubić.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 13:48:55 - JBP
Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
news:19az01bacu4am.b58zqne7n8qj$.dlg@40tude.net...
>
> 4 jajka ubić na parze z 3/4 szklanki cukru do białości i puszystości,
> ostudzić ciągle ubijając, w trakcie dodając cukier waniliowy. Dodać
> kostkę/półtorej BARDZO miękkiego i wcześniej rozmiksowanego masła oraz
> kieliszek koniaku lub pół kieliszka spirytusu, ubić na jednolitą masę.
> Jeśli masa za mało słodka, dodać cukier puder i jeszcze ubić.
Ale Sławek napisał: dodaje się całe surowe jajka. nie są to jajka ubijane
na kapieli wodnej, tylko
normalne całe.
Słowa nie na kąpieli wodnej rozumiem jako nie na parze.
JBP
news:19az01bacu4am.b58zqne7n8qj$.dlg@40tude.net...
>
> 4 jajka ubić na parze z 3/4 szklanki cukru do białości i puszystości,
> ostudzić ciągle ubijając, w trakcie dodając cukier waniliowy. Dodać
> kostkę/półtorej BARDZO miękkiego i wcześniej rozmiksowanego masła oraz
> kieliszek koniaku lub pół kieliszka spirytusu, ubić na jednolitą masę.
> Jeśli masa za mało słodka, dodać cukier puder i jeszcze ubić.
Ale Sławek napisał: dodaje się całe surowe jajka. nie są to jajka ubijane
na kapieli wodnej, tylko
normalne całe.
Słowa nie na kąpieli wodnej rozumiem jako nie na parze.
JBP
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 14:22:11 - Ikselka
Dnia Tue, 8 Feb 2011 13:48:55 +0100, JBP napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:19az01bacu4am.b58zqne7n8qj$.dlg@40tude.net...
>>
>> 4 jajka ubić na parze z 3/4 szklanki cukru do białości i puszystości,
>> ostudzić ciągle ubijając, w trakcie dodając cukier waniliowy. Dodać
>> kostkę/półtorej BARDZO miękkiego i wcześniej rozmiksowanego masła oraz
>> kieliszek koniaku lub pół kieliszka spirytusu, ubić na jednolitą masę.
>> Jeśli masa za mało słodka, dodać cukier puder i jeszcze ubić.
>
> Ale Sławek napisał: dodaje się całe surowe jajka. nie są to jajka ubijane
> na kapieli wodnej, tylko
> normalne całe.
> Słowa nie na kąpieli wodnej rozumiem jako nie na parze.
>
Podałam jedyny przepis, który uznaję. I wg którego masa zawsze się udaje,
nawet początkujacym.
Ubijanie na parze to wbrew pozorom nie jest skomplikowana czynność -
potrzebne są: gniazdko elektryczne w zasięgu miksera, ręczny mikser z
końcówkami ubijającymi (kabelek zarzucamy sobie na ramię, aby nie wpadł w
płomień gazu itp), głęboka metalowa miska, dopasowany glębokością i
przekrojem garnek na wodę (miska ma sięgać dnem ponad poziom wody w garnku
i dokładnie przykrywać ów garnek) - i hulamy :-)
> Użytkownik Ikselka
> news:19az01bacu4am.b58zqne7n8qj$.dlg@40tude.net...
>>
>> 4 jajka ubić na parze z 3/4 szklanki cukru do białości i puszystości,
>> ostudzić ciągle ubijając, w trakcie dodając cukier waniliowy. Dodać
>> kostkę/półtorej BARDZO miękkiego i wcześniej rozmiksowanego masła oraz
>> kieliszek koniaku lub pół kieliszka spirytusu, ubić na jednolitą masę.
>> Jeśli masa za mało słodka, dodać cukier puder i jeszcze ubić.
>
> Ale Sławek napisał: dodaje się całe surowe jajka. nie są to jajka ubijane
> na kapieli wodnej, tylko
> normalne całe.
> Słowa nie na kąpieli wodnej rozumiem jako nie na parze.
>
Podałam jedyny przepis, który uznaję. I wg którego masa zawsze się udaje,
nawet początkujacym.
Ubijanie na parze to wbrew pozorom nie jest skomplikowana czynność -
potrzebne są: gniazdko elektryczne w zasięgu miksera, ręczny mikser z
końcówkami ubijającymi (kabelek zarzucamy sobie na ramię, aby nie wpadł w
płomień gazu itp), głęboka metalowa miska, dopasowany glębokością i
przekrojem garnek na wodę (miska ma sięgać dnem ponad poziom wody w garnku
i dokładnie przykrywać ów garnek) - i hulamy :-)
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 14:36:22 - krys
Ikselka wrote:
> Podałam jedyny przepis, który uznaję. I wg którego masa zawsze się udaje,
> nawet początkujacym.
Co nie zmienia faktu, że Sławek nie o to pytał.
J.
PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na krem bez
ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu nie
lubiłam.
> Podałam jedyny przepis, który uznaję. I wg którego masa zawsze się udaje,
> nawet początkujacym.
Co nie zmienia faktu, że Sławek nie o to pytał.
J.
PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na krem bez
ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu nie
lubiłam.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 14:42:40 - JBP
Użytkownik krys napisał w wiadomości
news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na krem
> bez
> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu nie
> lubiłam.
Ale też z surowych jajek ?
JBP
news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na krem
> bez
> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu nie
> lubiłam.
Ale też z surowych jajek ?
JBP
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 14:44:23 - Ikselka
Dnia Tue, 8 Feb 2011 14:42:40 +0100, JBP napisał(a):
> Użytkownik krys napisał w wiadomości
> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na krem
>> bez
>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu nie
>> lubiłam.
>
> Ale też z surowych jajek ?
>
Z zasady unikam surowych jajek.
> Użytkownik krys
> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na krem
>> bez
>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu nie
>> lubiłam.
>
> Ale też z surowych jajek ?
>
Z zasady unikam surowych jajek.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 12:42:10 - Misiek
Użytkownik Ikselka
news:15pnts4xbc5wp.1wm4c801kdauk.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 8 Feb 2011 14:42:40 +0100, JBP napisał(a):
>
>> Użytkownik krys
>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na krem
>>> bez
>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu nie
>>> lubiłam.
>>
>> Ale też z surowych jajek ?
>>
>
> Z zasady unikam surowych jajek.
I pewnie tatara tez jesz bez zoltek? a jajko na mieko bez jajka? hehehe
Ze o sadzonych lekko scietych juz wogole nie wspomne...
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 14:20:49 - Ikselka
Dnia Wed, 9 Feb 2011 12:42:10 +0100, Misiek napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:15pnts4xbc5wp.1wm4c801kdauk.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 14:42:40 +0100, JBP napisał(a):
>>
>>> Użytkownik krys napisał w wiadomości
>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na krem
>>>> bez
>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu nie
>>>> lubiłam.
>>>
>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>
>>
>> Z zasady unikam surowych jajek.
>
> I pewnie tatara tez jesz bez zoltek?
Jem z żółtkiem - jajka przed użyciem myję plłnem do mycia naczyń, potem
parzę we wrzątku - białko lekko się ścina, zółtko pozostaje surowe. Ponadto
używam tylko surowych jaj z pewnego źródła, jeśli już.
Czyli z zasady unikam.
> a jajko na mieko bez jajka? hehehe
Ugotowane na półtwardo. Takie lubię. Nie jest surowe, jest bardzo gorące,
nawet wewnątrz.
> Ze o sadzonych lekko scietych juz wogole nie wspomne...
Nie wspominaj. Lubię wysmażone.
> Użytkownik Ikselka
> news:15pnts4xbc5wp.1wm4c801kdauk.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 14:42:40 +0100, JBP napisał(a):
>>
>>> Użytkownik krys
>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na krem
>>>> bez
>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu nie
>>>> lubiłam.
>>>
>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>
>>
>> Z zasady unikam surowych jajek.
>
> I pewnie tatara tez jesz bez zoltek?
Jem z żółtkiem - jajka przed użyciem myję plłnem do mycia naczyń, potem
parzę we wrzątku - białko lekko się ścina, zółtko pozostaje surowe. Ponadto
używam tylko surowych jaj z pewnego źródła, jeśli już.
Czyli z zasady unikam.
> a jajko na mieko bez jajka? hehehe
Ugotowane na półtwardo. Takie lubię. Nie jest surowe, jest bardzo gorące,
nawet wewnątrz.
> Ze o sadzonych lekko scietych juz wogole nie wspomne...
Nie wspominaj. Lubię wysmażone.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 08:13:47 - Misiek
Użytkownik Ikselka
news:fgvi5uot3k53.zb3tbwy1gbk0$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 9 Feb 2011 12:42:10 +0100, Misiek napisał(a):
>
>> Użytkownik Ikselka
>> news:15pnts4xbc5wp.1wm4c801kdauk.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 14:42:40 +0100, JBP napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik krys
>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na
>>>>> krem
>>>>> bez
>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu
>>>>> nie
>>>>> lubiłam.
>>>>
>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>
>>>
>>> Z zasady unikam surowych jajek.
>>
>> I pewnie tatara tez jesz bez zoltek?
>
> Jem z żółtkiem - jajka przed użyciem myję plłnem do mycia naczyń, potem
> parzę we wrzątku - białko lekko się ścina, zółtko pozostaje surowe.
> Ponadto
> używam tylko surowych jaj z pewnego źródła, jeśli już.
> Czyli z zasady unikam.
Nie unikasz. Albo unikasz jak ognia (czyli nie jesz, lub nie jesz prawie
wcale), albo bierzesz tylko z pewnego zrodla (nie ma takowych niestety,
zawsze moze zdarzyc sie nawet z pewnego zrodla zarazone salmonella czy
innym swinstwem).
>
>> a jajko na mieko bez jajka? hehehe
>
> Ugotowane na półtwardo. Takie lubię. Nie jest surowe, jest bardzo gorące,
> nawet wewnątrz.
A powinno byc surowe z nazwy nawet (zoltko oczywiscie). Jajko NA MIEKKO
hehehe.
W takim razie jak ugotujesz jajko na jajko po Wiedensku? hehehe Z zasady
takowe wrzucone do szklanki, rozklocone z maslem, pozypane szczypiorkiem
powinno miec plynne zoltko, a nie poltwarde.
>
>> Ze o sadzonych lekko scietych juz wogole nie wspomne...
>
> Nie wspominaj. Lubię wysmażone.
Wysmazone jajko sadzone? Hmmmm fe :-)
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 08:11:42 - panta_rei
Dnia 10.02.2011 Misiek napisał/a:
>
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:fgvi5uot3k53.zb3tbwy1gbk0$.dlg@40tude.net...
>>
>> Jem z żółtkiem - jajka przed użyciem myję plłnem do mycia naczyń, potem
>> parzę we wrzątku - białko lekko się ścina, zółtko pozostaje surowe.
>> Ponadto
>> używam tylko surowych jaj z pewnego źródła, jeśli już.
>> Czyli z zasady unikam.
>
> Nie unikasz. Albo unikasz jak ognia (czyli nie jesz, lub nie jesz prawie
> wcale), albo bierzesz tylko z pewnego zrodla (nie ma takowych niestety,
> zawsze moze zdarzyc sie nawet z pewnego zrodla zarazone salmonella czy
> innym swinstwem).
Nie widzisz, że to wszystko to są fantazje mitomanki? Szkoda prądu!
Pozdrawiam!
--
Sławomir Frąc- Braniewo LRU #271189 *Polska Grupa Freesco*
N:54°22'18 E:19°49'31 jid:panta_rei(at)jabber.org
Wasz Windows tego nie potrafi...:P
********** Sygnaturka na licencji GNU GPL wersja 2 *************
>
> Użytkownik Ikselka
> news:fgvi5uot3k53.zb3tbwy1gbk0$.dlg@40tude.net...
>>
>> Jem z żółtkiem - jajka przed użyciem myję plłnem do mycia naczyń, potem
>> parzę we wrzątku - białko lekko się ścina, zółtko pozostaje surowe.
>> Ponadto
>> używam tylko surowych jaj z pewnego źródła, jeśli już.
>> Czyli z zasady unikam.
>
> Nie unikasz. Albo unikasz jak ognia (czyli nie jesz, lub nie jesz prawie
> wcale), albo bierzesz tylko z pewnego zrodla (nie ma takowych niestety,
> zawsze moze zdarzyc sie nawet z pewnego zrodla zarazone salmonella czy
> innym swinstwem).
Nie widzisz, że to wszystko to są fantazje mitomanki? Szkoda prądu!
Pozdrawiam!
--
Sławomir Frąc- Braniewo LRU #271189 *Polska Grupa Freesco*
N:54°22'18 E:19°49'31 jid:panta_rei(at)jabber.org
Wasz Windows tego nie potrafi...:P
********** Sygnaturka na licencji GNU GPL wersja 2 *************
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 08:20:16 - Panslavista
Misiek
news:4d539029$0$2437$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik Ikselka
> news:fgvi5uot3k53.zb3tbwy1gbk0$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 9 Feb 2011 12:42:10 +0100, Misiek napisał(a):
>>
>>> Użytkownik Ikselka
>>> news:15pnts4xbc5wp.1wm4c801kdauk.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 14:42:40 +0100, JBP napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik krys
>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na
>>>>>> krem
>>>>>> bez
>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu
>>>>>> nie
>>>>>> lubiłam.
>>>>>
>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>
>>>>
>>>> Z zasady unikam surowych jajek.
>>>
>>> I pewnie tatara tez jesz bez zoltek?
>>
>> Jem z żółtkiem - jajka przed użyciem myję plłnem do mycia naczyń, potem
>> parzę we wrzątku - białko lekko się ścina, zółtko pozostaje surowe.
>> Ponadto
>> używam tylko surowych jaj z pewnego źródła, jeśli już.
>> Czyli z zasady unikam.
>
> Nie unikasz. Albo unikasz jak ognia (czyli nie jesz, lub nie jesz prawie
> wcale), albo bierzesz tylko z pewnego zrodla (nie ma takowych niestety,
> zawsze moze zdarzyc sie nawet z pewnego zrodla zarazone salmonella czy
> innym swinstwem).
>>
>>> a jajko na mieko bez jajka? hehehe
>>
>> Ugotowane na półtwardo. Takie lubię. Nie jest surowe, jest bardzo gorące,
>> nawet wewnątrz.
>
> A powinno byc surowe z nazwy nawet (zoltko oczywiscie). Jajko NA MIEKKO
> hehehe.
> W takim razie jak ugotujesz jajko na jajko po Wiedensku? hehehe Z zasady
> takowe wrzucone do szklanki, rozklocone z maslem, pozypane szczypiorkiem
> powinno miec plynne zoltko, a nie poltwarde.
>>
>>> Ze o sadzonych lekko scietych juz wogole nie wspomne...
>>
>> Nie wspominaj. Lubię wysmażone.
> Wysmazone jajko sadzone? Hmmmm fe :-)
Nie ma jak świeże jajko na miękko w kieliszku.
Albo jajecznica z mlekiem lub śmietaną.
Albo jajecznica z cebulą, na pomidorach, na boczku, szynce, kiełbasie,
grzybach lub posypana szczypiorkiem...
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 11:00:37 - Aicha
W dniu 2011-02-10 08:20, Panslavista pisze:
> Nie ma jak świeże jajko na miękko w kieliszku.
:)
> Albo jajecznica z cebulą, na pomidorach, na boczku, szynce, kiełbasie,
> grzybach lub posypana szczypiorkiem...
Na samą myśl boli mnie trzustka ;)))
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
> Nie ma jak świeże jajko na miękko w kieliszku.
:)
> Albo jajecznica z cebulą, na pomidorach, na boczku, szynce, kiełbasie,
> grzybach lub posypana szczypiorkiem...
Na samą myśl boli mnie trzustka ;)))
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 11:01:47 - Panslavista
Aicha
news:ij0d07$ijo$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-02-10 08:20, Panslavista pisze:
>
>> Nie ma jak świeże jajko na miękko w kieliszku.
>
> :)
>
>> Albo jajecznica z cebulą, na pomidorach, na boczku, szynce, kiełbasie,
>> grzybach lub posypana szczypiorkiem...
>
> Na samą myśl boli mnie trzustka ;)))
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
Witaj!
Mnie nie.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 13:59:34 - Misiek
Użytkownik Aicha
news:ij0d07$ijo$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-02-10 08:20, Panslavista pisze:
>
>> Nie ma jak świeże jajko na miękko w kieliszku.
>
> :)
>
>> Albo jajecznica z cebulą, na pomidorach, na boczku, szynce, kiełbasie,
>> grzybach lub posypana szczypiorkiem...
>
> Na samą myśl boli mnie trzustka ;)))
>
jajecznica na tluszczu wytopionym z boczku/tlustej szynki/kielbasy/bekonu z
dodatkiem przesmazonych pieczarek, zrumienionej cebulki z zabkem czosnku,
przyprawiona sola, pieprzem, kozieradka, posypana przed podaniem dobrym
zoltym serem :-) Do tego oczywiscie tosty i sok
pomaranczowy/grapefruitowy/mandarynkowy.
Pycha...
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 11:17:48 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 08:20:16 +0100, Panslavista napisał(a):
> Misiek wrote in message
> news:4d539029$0$2437$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
>> news:fgvi5uot3k53.zb3tbwy1gbk0$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 9 Feb 2011 12:42:10 +0100, Misiek napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
>>>> news:15pnts4xbc5wp.1wm4c801kdauk.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 14:42:40 +0100, JBP napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Użytkownik krys napisał w wiadomości
>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na
>>>>>>> krem
>>>>>>> bez
>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu
>>>>>>> nie
>>>>>>> lubiłam.
>>>>>>
>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Z zasady unikam surowych jajek.
>>>>
>>>> I pewnie tatara tez jesz bez zoltek?
>>>
>>> Jem z żółtkiem - jajka przed użyciem myję plłnem do mycia naczyń, potem
>>> parzę we wrzątku - białko lekko się ścina, zółtko pozostaje surowe.
>>> Ponadto
>>> używam tylko surowych jaj z pewnego źródła, jeśli już.
>>> Czyli z zasady unikam.
>>
>> Nie unikasz. Albo unikasz jak ognia (czyli nie jesz, lub nie jesz prawie
>> wcale), albo bierzesz tylko z pewnego zrodla (nie ma takowych niestety,
>> zawsze moze zdarzyc sie nawet z pewnego zrodla zarazone salmonella czy
>> innym swinstwem).
>>>
>>>> a jajko na mieko bez jajka? hehehe
>>>
>>> Ugotowane na półtwardo. Takie lubię. Nie jest surowe, jest bardzo gorące,
>>> nawet wewnątrz.
>>
>> A powinno byc surowe z nazwy nawet (zoltko oczywiscie). Jajko NA MIEKKO
>> hehehe.
>> W takim razie jak ugotujesz jajko na jajko po Wiedensku? hehehe Z zasady
>> takowe wrzucone do szklanki, rozklocone z maslem, pozypane szczypiorkiem
>> powinno miec plynne zoltko, a nie poltwarde.
>>>
>>>> Ze o sadzonych lekko scietych juz wogole nie wspomne...
>>>
>>> Nie wspominaj. Lubię wysmażone.
>> Wysmazone jajko sadzone? Hmmmm fe :-)
>
> Nie ma jak świeże jajko na miękko w kieliszku.
> Albo jajecznica z mlekiem lub śmietaną.
> Albo jajecznica z cebulą, na pomidorach, na boczku, szynce, kiełbasie,
> grzybach lub posypana szczypiorkiem...
Wszystko to lubię porządnie ścięte, nie surowe.
> Misiek
> news:4d539029$0$2437$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik Ikselka
>> news:fgvi5uot3k53.zb3tbwy1gbk0$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 9 Feb 2011 12:42:10 +0100, Misiek napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik Ikselka
>>>> news:15pnts4xbc5wp.1wm4c801kdauk.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 14:42:40 +0100, JBP napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Użytkownik krys
>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na
>>>>>>> krem
>>>>>>> bez
>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu
>>>>>>> nie
>>>>>>> lubiłam.
>>>>>>
>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Z zasady unikam surowych jajek.
>>>>
>>>> I pewnie tatara tez jesz bez zoltek?
>>>
>>> Jem z żółtkiem - jajka przed użyciem myję plłnem do mycia naczyń, potem
>>> parzę we wrzątku - białko lekko się ścina, zółtko pozostaje surowe.
>>> Ponadto
>>> używam tylko surowych jaj z pewnego źródła, jeśli już.
>>> Czyli z zasady unikam.
>>
>> Nie unikasz. Albo unikasz jak ognia (czyli nie jesz, lub nie jesz prawie
>> wcale), albo bierzesz tylko z pewnego zrodla (nie ma takowych niestety,
>> zawsze moze zdarzyc sie nawet z pewnego zrodla zarazone salmonella czy
>> innym swinstwem).
>>>
>>>> a jajko na mieko bez jajka? hehehe
>>>
>>> Ugotowane na półtwardo. Takie lubię. Nie jest surowe, jest bardzo gorące,
>>> nawet wewnątrz.
>>
>> A powinno byc surowe z nazwy nawet (zoltko oczywiscie). Jajko NA MIEKKO
>> hehehe.
>> W takim razie jak ugotujesz jajko na jajko po Wiedensku? hehehe Z zasady
>> takowe wrzucone do szklanki, rozklocone z maslem, pozypane szczypiorkiem
>> powinno miec plynne zoltko, a nie poltwarde.
>>>
>>>> Ze o sadzonych lekko scietych juz wogole nie wspomne...
>>>
>>> Nie wspominaj. Lubię wysmażone.
>> Wysmazone jajko sadzone? Hmmmm fe :-)
>
> Nie ma jak świeże jajko na miękko w kieliszku.
> Albo jajecznica z mlekiem lub śmietaną.
> Albo jajecznica z cebulą, na pomidorach, na boczku, szynce, kiełbasie,
> grzybach lub posypana szczypiorkiem...
Wszystko to lubię porządnie ścięte, nie surowe.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 14:01:48 - Misiek
Użytkownik Ikselka
news:wrewouwz9ntq$.zw1qa5i0vd2q$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 08:20:16 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> Misiek
>> news:4d539029$0$2437$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> Użytkownik Ikselka
>>> news:fgvi5uot3k53.zb3tbwy1gbk0$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Wed, 9 Feb 2011 12:42:10 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik Ikselka
>>>>> news:15pnts4xbc5wp.1wm4c801kdauk.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 14:42:40 +0100, JBP napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik krys
>>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na
>>>>>>>> krem
>>>>>>>> bez
>>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego
>>>>>>>> kremu
>>>>>>>> nie
>>>>>>>> lubiłam.
>>>>>>>
>>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Z zasady unikam surowych jajek.
>>>>>
>>>>> I pewnie tatara tez jesz bez zoltek?
>>>>
>>>> Jem z żółtkiem - jajka przed użyciem myję plłnem do mycia naczyń, potem
>>>> parzę we wrzątku - białko lekko się ścina, zółtko pozostaje surowe.
>>>> Ponadto
>>>> używam tylko surowych jaj z pewnego źródła, jeśli już.
>>>> Czyli z zasady unikam.
>>>
>>> Nie unikasz. Albo unikasz jak ognia (czyli nie jesz, lub nie jesz prawie
>>> wcale), albo bierzesz tylko z pewnego zrodla (nie ma takowych
>>> niestety,
>>> zawsze moze zdarzyc sie nawet z pewnego zrodla zarazone salmonella czy
>>> innym swinstwem).
>>>>
>>>>> a jajko na mieko bez jajka? hehehe
>>>>
>>>> Ugotowane na półtwardo. Takie lubię. Nie jest surowe, jest bardzo
>>>> gorące,
>>>> nawet wewnątrz.
>>>
>>> A powinno byc surowe z nazwy nawet (zoltko oczywiscie). Jajko NA
>>> MIEKKO
>>> hehehe.
>>> W takim razie jak ugotujesz jajko na jajko po Wiedensku? hehehe Z
>>> zasady
>>> takowe wrzucone do szklanki, rozklocone z maslem, pozypane
>>> szczypiorkiem
>>> powinno miec plynne zoltko, a nie poltwarde.
>>>>
>>>>> Ze o sadzonych lekko scietych juz wogole nie wspomne...
>>>>
>>>> Nie wspominaj. Lubię wysmażone.
>>> Wysmazone jajko sadzone? Hmmmm fe :-)
>>
>> Nie ma jak świeże jajko na miękko w kieliszku.
>> Albo jajecznica z mlekiem lub śmietaną.
>> Albo jajecznica z cebulą, na pomidorach, na boczku, szynce, kiełbasie,
>> grzybach lub posypana szczypiorkiem...
>
> Wszystko to lubię porządnie ścięte, nie surowe.
czyli nici z jajka na miekko, prawdzoiwego sadzonego i jajka po wiedensku
(wszystko prawidlowo powinno miec ledwo sciete zoltko-prawie calkiem surowe,
mocno sciete bialko).
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 17:18:36 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:01:48 +0100, Misiek napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:wrewouwz9ntq$.zw1qa5i0vd2q$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 08:20:16 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Misiek wrote in message
>>> news:4d539029$0$2437$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
>>>> news:fgvi5uot3k53.zb3tbwy1gbk0$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Wed, 9 Feb 2011 12:42:10 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
>>>>>> news:15pnts4xbc5wp.1wm4c801kdauk.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 14:42:40 +0100, JBP napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Użytkownik krys napisał w wiadomości
>>>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na
>>>>>>>>> krem
>>>>>>>>> bez
>>>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego
>>>>>>>>> kremu
>>>>>>>>> nie
>>>>>>>>> lubiłam.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Z zasady unikam surowych jajek.
>>>>>>
>>>>>> I pewnie tatara tez jesz bez zoltek?
>>>>>
>>>>> Jem z żółtkiem - jajka przed użyciem myję plłnem do mycia naczyń, potem
>>>>> parzę we wrzątku - białko lekko się ścina, zółtko pozostaje surowe.
>>>>> Ponadto
>>>>> używam tylko surowych jaj z pewnego źródła, jeśli już.
>>>>> Czyli z zasady unikam.
>>>>
>>>> Nie unikasz. Albo unikasz jak ognia (czyli nie jesz, lub nie jesz prawie
>>>> wcale), albo bierzesz tylko z pewnego zrodla (nie ma takowych
>>>> niestety,
>>>> zawsze moze zdarzyc sie nawet z pewnego zrodla zarazone salmonella czy
>>>> innym swinstwem).
>>>>>
>>>>>> a jajko na mieko bez jajka? hehehe
>>>>>
>>>>> Ugotowane na półtwardo. Takie lubię. Nie jest surowe, jest bardzo
>>>>> gorące,
>>>>> nawet wewnątrz.
>>>>
>>>> A powinno byc surowe z nazwy nawet (zoltko oczywiscie). Jajko NA
>>>> MIEKKO
>>>> hehehe.
>>>> W takim razie jak ugotujesz jajko na jajko po Wiedensku? hehehe Z
>>>> zasady
>>>> takowe wrzucone do szklanki, rozklocone z maslem, pozypane
>>>> szczypiorkiem
>>>> powinno miec plynne zoltko, a nie poltwarde.
>>>>>
>>>>>> Ze o sadzonych lekko scietych juz wogole nie wspomne...
>>>>>
>>>>> Nie wspominaj. Lubię wysmażone.
>>>> Wysmazone jajko sadzone? Hmmmm fe :-)
>>>
>>> Nie ma jak świeże jajko na miękko w kieliszku.
>>> Albo jajecznica z mlekiem lub śmietaną.
>>> Albo jajecznica z cebulą, na pomidorach, na boczku, szynce, kiełbasie,
>>> grzybach lub posypana szczypiorkiem...
>>
>> Wszystko to lubię porządnie ścięte, nie surowe.
>
> czyli nici z jajka na miekko, prawdzoiwego sadzonego i jajka po wiedensku
> (wszystko prawidlowo powinno miec ledwo sciete zoltko-prawie calkiem surowe,
> mocno sciete bialko).
Prawdziwe jajko na miękko, prawdziwe sadzone, prawdziwe jajko po wiedeńsku
mam takie, jak lubię. Białka półsurowego nie tknę. To Twoje surowizny nie
są prawdziwe. I co mi zrobisz?
:-)
> Użytkownik Ikselka
> news:wrewouwz9ntq$.zw1qa5i0vd2q$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 08:20:16 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Misiek
>>> news:4d539029$0$2437$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik Ikselka
>>>> news:fgvi5uot3k53.zb3tbwy1gbk0$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Wed, 9 Feb 2011 12:42:10 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Użytkownik Ikselka
>>>>>> news:15pnts4xbc5wp.1wm4c801kdauk.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 14:42:40 +0100, JBP napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Użytkownik krys
>>>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na
>>>>>>>>> krem
>>>>>>>>> bez
>>>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego
>>>>>>>>> kremu
>>>>>>>>> nie
>>>>>>>>> lubiłam.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Z zasady unikam surowych jajek.
>>>>>>
>>>>>> I pewnie tatara tez jesz bez zoltek?
>>>>>
>>>>> Jem z żółtkiem - jajka przed użyciem myję plłnem do mycia naczyń, potem
>>>>> parzę we wrzątku - białko lekko się ścina, zółtko pozostaje surowe.
>>>>> Ponadto
>>>>> używam tylko surowych jaj z pewnego źródła, jeśli już.
>>>>> Czyli z zasady unikam.
>>>>
>>>> Nie unikasz. Albo unikasz jak ognia (czyli nie jesz, lub nie jesz prawie
>>>> wcale), albo bierzesz tylko z pewnego zrodla (nie ma takowych
>>>> niestety,
>>>> zawsze moze zdarzyc sie nawet z pewnego zrodla zarazone salmonella czy
>>>> innym swinstwem).
>>>>>
>>>>>> a jajko na mieko bez jajka? hehehe
>>>>>
>>>>> Ugotowane na półtwardo. Takie lubię. Nie jest surowe, jest bardzo
>>>>> gorące,
>>>>> nawet wewnątrz.
>>>>
>>>> A powinno byc surowe z nazwy nawet (zoltko oczywiscie). Jajko NA
>>>> MIEKKO
>>>> hehehe.
>>>> W takim razie jak ugotujesz jajko na jajko po Wiedensku? hehehe Z
>>>> zasady
>>>> takowe wrzucone do szklanki, rozklocone z maslem, pozypane
>>>> szczypiorkiem
>>>> powinno miec plynne zoltko, a nie poltwarde.
>>>>>
>>>>>> Ze o sadzonych lekko scietych juz wogole nie wspomne...
>>>>>
>>>>> Nie wspominaj. Lubię wysmażone.
>>>> Wysmazone jajko sadzone? Hmmmm fe :-)
>>>
>>> Nie ma jak świeże jajko na miękko w kieliszku.
>>> Albo jajecznica z mlekiem lub śmietaną.
>>> Albo jajecznica z cebulą, na pomidorach, na boczku, szynce, kiełbasie,
>>> grzybach lub posypana szczypiorkiem...
>>
>> Wszystko to lubię porządnie ścięte, nie surowe.
>
> czyli nici z jajka na miekko, prawdzoiwego sadzonego i jajka po wiedensku
> (wszystko prawidlowo powinno miec ledwo sciete zoltko-prawie calkiem surowe,
> mocno sciete bialko).
Prawdziwe jajko na miękko, prawdziwe sadzone, prawdziwe jajko po wiedeńsku
mam takie, jak lubię. Białka półsurowego nie tknę. To Twoje surowizny nie
są prawdziwe. I co mi zrobisz?
:-)
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-11 08:18:16 - Misiek
Użytkownik Ikselka
news:19578ebdbe2a0$.1eefi162mvuej.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:01:48 +0100, Misiek napisał(a):
>
(ciach)
>>>>>>>
>>>>>>> I pewnie tatara tez jesz bez zoltek?
>>>>>>
>>>>>> Jem z żółtkiem - jajka przed użyciem myję plłnem do mycia naczyń,
>>>>>> potem
>>>>>> parzę we wrzątku - białko lekko się ścina, zółtko pozostaje surowe.
>>>>>> Ponadto
>>>>>> używam tylko surowych jaj z pewnego źródła, jeśli już.
>>>>>> Czyli z zasady unikam.
>>>>>
>>>>> Nie unikasz. Albo unikasz jak ognia (czyli nie jesz, lub nie jesz
>>>>> prawie
>>>>> wcale), albo bierzesz tylko z pewnego zrodla (nie ma takowych
>>>>> niestety,
>>>>> zawsze moze zdarzyc sie nawet z pewnego zrodla zarazone salmonella
>>>>> czy
>>>>> innym swinstwem).
>>>>>>
>>>>>>> a jajko na mieko bez jajka? hehehe
>>>>>>
>>>>>> Ugotowane na półtwardo. Takie lubię. Nie jest surowe, jest bardzo
>>>>>> gorące,
>>>>>> nawet wewnątrz.
>>>>>
>>>>> A powinno byc surowe z nazwy nawet (zoltko oczywiscie). Jajko NA
>>>>> MIEKKO
>>>>> hehehe.
>>>>> W takim razie jak ugotujesz jajko na jajko po Wiedensku? hehehe Z
>>>>> zasady
>>>>> takowe wrzucone do szklanki, rozklocone z maslem, pozypane
>>>>> szczypiorkiem
>>>>> powinno miec plynne zoltko, a nie poltwarde.
>>>>>>
>>>>>>> Ze o sadzonych lekko scietych juz wogole nie wspomne...
>>>>>>
>>>>>> Nie wspominaj. Lubię wysmażone.
>>>>> Wysmazone jajko sadzone? Hmmmm fe :-)
>>>>
>>>> Nie ma jak świeże jajko na miękko w kieliszku.
>>>> Albo jajecznica z mlekiem lub śmietaną.
>>>> Albo jajecznica z cebulą, na pomidorach, na boczku, szynce, kiełbasie,
>>>> grzybach lub posypana szczypiorkiem...
>>>
>>> Wszystko to lubię porządnie ścięte, nie surowe.
>>
>> czyli nici z jajka na miekko, prawdzoiwego sadzonego i jajka po wiedensku
>> (wszystko prawidlowo powinno miec ledwo sciete zoltko-prawie calkiem
>> surowe,
>> mocno sciete bialko).
>
> Prawdziwe jajko na miękko, prawdziwe sadzone, prawdziwe jajko po wiedeńsku
> mam takie, jak lubię. Białka półsurowego nie tknę. To Twoje surowizny nie
> są prawdziwe. I co mi zrobisz?
> :-)
Kto wspominal o polsurowym bialku?
Ja caly czas pisze o prawie calkiem surowym... zoltku :-)
Moje surowizny sa jaknajbardziej prawdziwe i prawidlowe w gotowaniu :-)
Moze ty jajko na miekko gotujesz 15 minut i uwazasz ze nadal jest na
mieko hehehe
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-11 11:25:00 - Ikselka
Dnia Fri, 11 Feb 2011 08:18:16 +0100, Misiek napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
>> Prawdziwe jajko na miękko, prawdziwe sadzone, prawdziwe jajko po wiedeńsku
>> mam takie, jak lubię. Białka półsurowego nie tknę. To Twoje surowizny nie
>> są prawdziwe. I co mi zrobisz?
>> :-)
>
> Kto wspominal o polsurowym bialku?
> Ja caly czas pisze o prawie calkiem surowym... zoltku :-)
> Moje surowizny sa jaknajbardziej prawdziwe i prawidlowe w gotowaniu :-)
> Moze ty jajko na miekko gotujesz 15 minut i uwazasz ze nadal jest na
> mieko hehehe
Moje jajko na miękko jest trzyminutowe.
> Użytkownik Ikselka
>> Prawdziwe jajko na miękko, prawdziwe sadzone, prawdziwe jajko po wiedeńsku
>> mam takie, jak lubię. Białka półsurowego nie tknę. To Twoje surowizny nie
>> są prawdziwe. I co mi zrobisz?
>> :-)
>
> Kto wspominal o polsurowym bialku?
> Ja caly czas pisze o prawie calkiem surowym... zoltku :-)
> Moje surowizny sa jaknajbardziej prawdziwe i prawidlowe w gotowaniu :-)
> Moze ty jajko na miekko gotujesz 15 minut i uwazasz ze nadal jest na
> mieko hehehe
Moje jajko na miękko jest trzyminutowe.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 11:17:06 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 08:13:47 +0100, Misiek napisał(a):
> W takim razie jak ugotujesz jajko na jajko po Wiedensku? hehehe
A muszę?
> Wysmazone jajko sadzone? Hmmmm fe :-)
Fe to jest półsurowe. Dla mnie. Tak?
> W takim razie jak ugotujesz jajko na jajko po Wiedensku? hehehe
A muszę?
> Wysmazone jajko sadzone? Hmmmm fe :-)
Fe to jest półsurowe. Dla mnie. Tak?
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 14:04:13 - Misiek
Użytkownik Ikselka
news:6t8pncac4odw.1f731rsmtwl06.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 08:13:47 +0100, Misiek napisał(a):
>
>> W takim razie jak ugotujesz jajko na jajko po Wiedensku? hehehe
>
> A muszę?
>
>> Wysmazone jajko sadzone? Hmmmm fe :-)
>
> Fe to jest półsurowe. Dla mnie. Tak?
fe to jest wysmazone (czyli wysuszone na wiorki hehehe). Jajko sxadzone z
zasady powinno miec polsurowe (w najlepszym wypadku) zoltko.
Ale coz, sa osoby ktore nie zjedza tatara, nie zjedza lekko wysmazonego
bewsztyku z poledwicy wolowej (ani antgrykotu, rosbefu itd, czyli
wszystkiego co jest... mniam :-)
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 15:15:04 - JaMyszka
On 10 Lut, 14:04, Misiek wrote:
> [...]
> fe to jest wysmazone (czyli wysuszone na wiorki hehehe). Jajko sxadzone z
> zasady powinno miec polsurowe (w najlepszym wypadku) zoltko.
> Ale coz, sa osoby ktore nie zjedza tatara, nie zjedza lekko wysmazonego
> bewsztyku z poledwicy wolowej (ani antgrykotu, rosbefu itd, czyli
> wszystkiego co jest... mniam :-)
Bo Ty jesteś typowym drapieżnikiem;p
Hmmm... Ja, zresztą, tez;)
A inni to są bardziej ucywilizowani i korzystają z dobra ognia...
heheheee...
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
> [...]
> fe to jest wysmazone (czyli wysuszone na wiorki hehehe). Jajko sxadzone z
> zasady powinno miec polsurowe (w najlepszym wypadku) zoltko.
> Ale coz, sa osoby ktore nie zjedza tatara, nie zjedza lekko wysmazonego
> bewsztyku z poledwicy wolowej (ani antgrykotu, rosbefu itd, czyli
> wszystkiego co jest... mniam :-)
Bo Ty jesteś typowym drapieżnikiem;p
Hmmm... Ja, zresztą, tez;)
A inni to są bardziej ucywilizowani i korzystają z dobra ognia...
heheheee...
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 17:19:01 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:04:13 +0100, Misiek napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:6t8pncac4odw.1f731rsmtwl06.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 08:13:47 +0100, Misiek napisał(a):
>>
>>> W takim razie jak ugotujesz jajko na jajko po Wiedensku? hehehe
>>
>> A muszę?
>>
>>> Wysmazone jajko sadzone? Hmmmm fe :-)
>>
>> Fe to jest półsurowe. Dla mnie. Tak?
>
> fe to jest wysmazone (czyli wysuszone na wiorki hehehe). Jajko sxadzone z
> zasady powinno miec polsurowe (w najlepszym wypadku) zoltko.
> Ale coz, sa osoby ktore nie zjedza tatara, nie zjedza lekko wysmazonego
> bewsztyku z poledwicy wolowej (ani antgrykotu, rosbefu itd, czyli
> wszystkiego co jest... mniam :-)
Moje jest bardziej mniam :-)
I co mi zrobisz?
:-)
> Użytkownik Ikselka
> news:6t8pncac4odw.1f731rsmtwl06.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 08:13:47 +0100, Misiek napisał(a):
>>
>>> W takim razie jak ugotujesz jajko na jajko po Wiedensku? hehehe
>>
>> A muszę?
>>
>>> Wysmazone jajko sadzone? Hmmmm fe :-)
>>
>> Fe to jest półsurowe. Dla mnie. Tak?
>
> fe to jest wysmazone (czyli wysuszone na wiorki hehehe). Jajko sxadzone z
> zasady powinno miec polsurowe (w najlepszym wypadku) zoltko.
> Ale coz, sa osoby ktore nie zjedza tatara, nie zjedza lekko wysmazonego
> bewsztyku z poledwicy wolowej (ani antgrykotu, rosbefu itd, czyli
> wszystkiego co jest... mniam :-)
Moje jest bardziej mniam :-)
I co mi zrobisz?
:-)
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-11 11:26:01 - Ikselka
Dnia Fri, 11 Feb 2011 08:19:35 +0100, Misiek napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:xv0cfs4jvwlh$.1chnmm5kx8wh3.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:04:13 +0100, Misiek napisał(a):
>>
>>> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
>>> news:6t8pncac4odw.1f731rsmtwl06.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 08:13:47 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>
>>>>> W takim razie jak ugotujesz jajko na jajko po Wiedensku? hehehe
>>>>
>>>> A muszę?
>>>>
>>>>> Wysmazone jajko sadzone? Hmmmm fe :-)
>>>>
>>>> Fe to jest półsurowe. Dla mnie. Tak?
>>>
>>> fe to jest wysmazone (czyli wysuszone na wiorki hehehe). Jajko sxadzone z
>>> zasady powinno miec polsurowe (w najlepszym wypadku) zoltko.
>>> Ale coz, sa osoby ktore nie zjedza tatara, nie zjedza lekko wysmazonego
>>> bewsztyku z poledwicy wolowej (ani antgrykotu, rosbefu itd, czyli
>>> wszystkiego co jest... mniam :-)
>>
>> Moje jest bardziej mniam :-)
>> I co mi zrobisz?
>> :-)
>
> stwierdze ze preferujesz wiora a nie mieso,
Czyli posuwasz się do przesady w opiniach :-)
> ze profanujesz potrawy :P
Jak wyżej :-)
> EOT, o nie dociera co chce powiedziec...
Dociera - przecież widzisz :-)
> Użytkownik Ikselka
> news:xv0cfs4jvwlh$.1chnmm5kx8wh3.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:04:13 +0100, Misiek napisał(a):
>>
>>> Użytkownik Ikselka
>>> news:6t8pncac4odw.1f731rsmtwl06.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 08:13:47 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>
>>>>> W takim razie jak ugotujesz jajko na jajko po Wiedensku? hehehe
>>>>
>>>> A muszę?
>>>>
>>>>> Wysmazone jajko sadzone? Hmmmm fe :-)
>>>>
>>>> Fe to jest półsurowe. Dla mnie. Tak?
>>>
>>> fe to jest wysmazone (czyli wysuszone na wiorki hehehe). Jajko sxadzone z
>>> zasady powinno miec polsurowe (w najlepszym wypadku) zoltko.
>>> Ale coz, sa osoby ktore nie zjedza tatara, nie zjedza lekko wysmazonego
>>> bewsztyku z poledwicy wolowej (ani antgrykotu, rosbefu itd, czyli
>>> wszystkiego co jest... mniam :-)
>>
>> Moje jest bardziej mniam :-)
>> I co mi zrobisz?
>> :-)
>
> stwierdze ze preferujesz wiora a nie mieso,
Czyli posuwasz się do przesady w opiniach :-)
> ze profanujesz potrawy :P
Jak wyżej :-)
> EOT, o nie dociera co chce powiedziec...
Dociera - przecież widzisz :-)
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 15:08:19 - krys
JBP wrote:
> Użytkownik krys napisał w wiadomości
> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na krem
>> bez
>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu nie
>> lubiłam.
>
> Ale też z surowych jajek ?
Bez jajek.
J.
> Użytkownik krys
> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na krem
>> bez
>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu nie
>> lubiłam.
>
> Ale też z surowych jajek ?
Bez jajek.
J.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 15:11:47 - Ikselka
Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
> JBP wrote:
>
>> Użytkownik krys napisał w wiadomości
>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na krem
>>> bez
>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu nie
>>> lubiłam.
>>
>> Ale też z surowych jajek ?
>
>
> Bez jajek.
> J.
Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
> JBP wrote:
>
>> Użytkownik krys
>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na krem
>>> bez
>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu nie
>>> lubiłam.
>>
>> Ale też z surowych jajek ?
>
>
> Bez jajek.
> J.
Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 15:22:56 - krys
Ikselka wrote:
> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>
>> JBP wrote:
>>
>>> Użytkownik krys napisał w wiadomości
>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na
>>>> krem bez
>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu
>>>> nie lubiłam.
>>>
>>> Ale też z surowych jajek ?
>>
>>
>> Bez jajek.
>> J.
>
> Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje się
budyń z torebki.
J.
> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>
>> JBP wrote:
>>
>>> Użytkownik krys
>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na
>>>> krem bez
>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu
>>>> nie lubiłam.
>>>
>>> Ale też z surowych jajek ?
>>
>>
>> Bez jajek.
>> J.
>
> Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje się
budyń z torebki.
J.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 15:24:31 - Ikselka
Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:22:56 +0100, krys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>>
>>> JBP wrote:
>>>
>>>> Użytkownik krys napisał w wiadomości
>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na
>>>>> krem bez
>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu
>>>>> nie lubiłam.
>>>>
>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>
>>>
>>> Bez jajek.
>>> J.
>>
>> Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
>
> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>
> BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje się
> budyń z torebki.
Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>>
>>> JBP wrote:
>>>
>>>> Użytkownik krys
>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na
>>>>> krem bez
>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu
>>>>> nie lubiłam.
>>>>
>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>
>>>
>>> Bez jajek.
>>> J.
>>
>> Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
>
> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>
> BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje się
> budyń z torebki.
Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 16:09:12 - Panslavista
Ikselka
news:11vb9fpbbm4rv$.1qcj6k05ybo4j$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:22:56 +0100, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>>>
>>>> JBP wrote:
>>>>
>>>>> Użytkownik krys
>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na
>>>>>> krem bez
>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu
>>>>>> nie lubiłam.
>>>>>
>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>
>>>>
>>>> Bez jajek.
>>>> J.
>>>
>>> Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
>>
>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>
>> BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje się
>> budyń z torebki.
>
>
> Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
Ona dobrze pisze, w górach budyń gotuje się na mleku, z mąki pszennej i
jajek, Łemkowie nazywali go mastyło. Owo mastyło mogło być na słodko -
gęstsze i lekko osolone do chleba - rzadsze.
Z torebki budyń nie zawiera jajek.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 19:55:14 - Ikselka
Dnia Tue, 8 Feb 2011 16:09:12 +0100, Panslavista napisał(a):
> Ikselka wrote in message
> news:11vb9fpbbm4rv$.1qcj6k05ybo4j$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:22:56 +0100, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>>>>
>>>>> JBP wrote:
>>>>>
>>>>>> Użytkownik krys napisał w wiadomości
>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na
>>>>>>> krem bez
>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu
>>>>>>> nie lubiłam.
>>>>>>
>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>
>>>>>
>>>>> Bez jajek.
>>>>> J.
>>>>
>>>> Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
>>>
>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>
>>> BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje się
>>> budyń z torebki.
>>
>>
>> Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
>
> Ona dobrze pisze, w górach budyń gotuje się na mleku, z mąki pszennej i
> jajek,
U mnie też są góry, a gotuję z ziemniaczanej, bez jajek. Więc argument
górski akurat odpada.
> Łemkowie nazywali go mastyło. Owo mastyło mogło być na słodko -
> gęstsze i lekko osolone do chleba - rzadsze.
> Z torebki budyń nie zawiera jajek.
Nie pisałam o budyniu z torebki. Chyba można się tego domyślić po braku
frazy z torebki.
> Ikselka
> news:11vb9fpbbm4rv$.1qcj6k05ybo4j$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:22:56 +0100, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>>>>
>>>>> JBP wrote:
>>>>>
>>>>>> Użytkownik krys
>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na
>>>>>>> krem bez
>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu
>>>>>>> nie lubiłam.
>>>>>>
>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>
>>>>>
>>>>> Bez jajek.
>>>>> J.
>>>>
>>>> Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
>>>
>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>
>>> BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje się
>>> budyń z torebki.
>>
>>
>> Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
>
> Ona dobrze pisze, w górach budyń gotuje się na mleku, z mąki pszennej i
> jajek,
U mnie też są góry, a gotuję z ziemniaczanej, bez jajek. Więc argument
górski akurat odpada.
> Łemkowie nazywali go mastyło. Owo mastyło mogło być na słodko -
> gęstsze i lekko osolone do chleba - rzadsze.
> Z torebki budyń nie zawiera jajek.
Nie pisałam o budyniu z torebki. Chyba można się tego domyślić po braku
frazy z torebki.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 23:17:34 - Panslavista
Ikselka
news:xn8ssk7uazom.u91wzua09f6j.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 8 Feb 2011 16:09:12 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> Ikselka
>> news:11vb9fpbbm4rv$.1qcj6k05ybo4j$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:22:56 +0100, krys napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka wrote:
>>>>
>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>>>>>
>>>>>> JBP wrote:
>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik krys
>>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na
>>>>>>>> krem bez
>>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego
>>>>>>>> kremu
>>>>>>>> nie lubiłam.
>>>>>>>
>>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Bez jajek.
>>>>>> J.
>>>>>
>>>>> Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
>>>>
>>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>>
>>>> BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje się
>>>> budyń z torebki.
>>>
>>>
>>> Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
>>
>> Ona dobrze pisze, w górach budyń gotuje się na mleku, z mąki pszennej
>> i
>> jajek,
>
> U mnie też są góry, a gotuję z ziemniaczanej, bez jajek. Więc argument
> górski akurat odpada.
>
>> Łemkowie nazywali go mastyło. Owo mastyło mogło być na słodko -
>> gęstsze i lekko osolone do chleba - rzadsze.
>> Z torebki budyń nie zawiera jajek.
>
> Nie pisałam o budyniu z torebki. Chyba można się tego domyślić po braku
> frazy z torebki.
Pisałem o budyniu z Beskidu Niskiego.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 23:54:08 - Ikselka
Dnia Tue, 8 Feb 2011 23:17:34 +0100, Panslavista napisał(a):
> Ikselka wrote in message
> news:xn8ssk7uazom.u91wzua09f6j.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 16:09:12 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote in message
>>> news:11vb9fpbbm4rv$.1qcj6k05ybo4j$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:22:56 +0100, krys napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>
>>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> JBP wrote:
>>>>>>>
>>>>>>>> Użytkownik krys napisał w wiadomości
>>>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na
>>>>>>>>> krem bez
>>>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego
>>>>>>>>> kremu
>>>>>>>>> nie lubiłam.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Bez jajek.
>>>>>>> J.
>>>>>>
>>>>>> Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
>>>>>
>>>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>>>
>>>>> BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje się
>>>>> budyń z torebki.
>>>>
>>>>
>>>> Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
>>>
>>> Ona dobrze pisze, w górach budyń gotuje się na mleku, z mąki pszennej
>>> i
>>> jajek,
>>
>> U mnie też są góry, a gotuję z ziemniaczanej, bez jajek. Więc argument
>> górski akurat odpada.
>>
>>> Łemkowie nazywali go mastyło. Owo mastyło mogło być na słodko -
>>> gęstsze i lekko osolone do chleba - rzadsze.
>>> Z torebki budyń nie zawiera jajek.
>>
>> Nie pisałam o budyniu z torebki. Chyba można się tego domyślić po braku
>> frazy z torebki.
>
> Pisałem o budyniu z Beskidu Niskiego.
Pisałeś o budyniu w górach :-)
> Ikselka
> news:xn8ssk7uazom.u91wzua09f6j.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 16:09:12 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Ikselka
>>> news:11vb9fpbbm4rv$.1qcj6k05ybo4j$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:22:56 +0100, krys napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>
>>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> JBP wrote:
>>>>>>>
>>>>>>>> Użytkownik krys
>>>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na
>>>>>>>>> krem bez
>>>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego
>>>>>>>>> kremu
>>>>>>>>> nie lubiłam.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Bez jajek.
>>>>>>> J.
>>>>>>
>>>>>> Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
>>>>>
>>>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>>>
>>>>> BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje się
>>>>> budyń z torebki.
>>>>
>>>>
>>>> Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
>>>
>>> Ona dobrze pisze, w górach budyń gotuje się na mleku, z mąki pszennej
>>> i
>>> jajek,
>>
>> U mnie też są góry, a gotuję z ziemniaczanej, bez jajek. Więc argument
>> górski akurat odpada.
>>
>>> Łemkowie nazywali go mastyło. Owo mastyło mogło być na słodko -
>>> gęstsze i lekko osolone do chleba - rzadsze.
>>> Z torebki budyń nie zawiera jajek.
>>
>> Nie pisałam o budyniu z torebki. Chyba można się tego domyślić po braku
>> frazy z torebki.
>
> Pisałem o budyniu z Beskidu Niskiego.
Pisałeś o budyniu w górach :-)
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 02:28:20 - Panslavista
Ikselka
news:1n58bwx62hyea.lt45dmic7wkl.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 8 Feb 2011 23:17:34 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> Ikselka
>> news:xn8ssk7uazom.u91wzua09f6j.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 16:09:12 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka
>>>> news:11vb9fpbbm4rv$.1qcj6k05ybo4j$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:22:56 +0100, krys napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>>
>>>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> JBP wrote:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Użytkownik krys
>>>>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent
>>>>>>>>>> na
>>>>>>>>>> krem bez
>>>>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego
>>>>>>>>>> kremu
>>>>>>>>>> nie lubiłam.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Bez jajek.
>>>>>>>> J.
>>>>>>>
>>>>>>> Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
>>>>>>
>>>>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>>>>
>>>>>> BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje
>>>>>> się
>>>>>> budyń z torebki.
>>>>>
>>>>>
>>>>> Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
>>>>
>>>> Ona dobrze pisze, w górach budyń gotuje się na mleku, z mąki
>>>> pszennej
>>>> i
>>>> jajek,
>>>
>>> U mnie też są góry, a gotuję z ziemniaczanej, bez jajek. Więc argument
>>> górski akurat odpada.
>>>
>>>> Łemkowie nazywali go mastyło. Owo mastyło mogło być na słodko -
>>>> gęstsze i lekko osolone do chleba - rzadsze.
>>>> Z torebki budyń nie zawiera jajek.
>>>
>>> Nie pisałam o budyniu z torebki. Chyba można się tego domyślić po braku
>>> frazy z torebki.
>>
>> Pisałem o budyniu z Beskidu Niskiego.
>
> Pisałeś o budyniu w górach :-)
Chyba pamiętasz, gdzie mieszkałem pół życia. Beskid Niski ciągnie się od
Beskidu Sądeckiego aż poza obecną granicę na Wschodzie (Bieszczady są
częścią Beskidu Niskiego, który jest częścią Małopolski Wschodniej,
zamieszkiwanej przez Łemków od Krynicy Górskiej i Bojków w Bieszczadach, w
Polsce, na Słowacji i na Ukrainie.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 11:38:49 - Ikselka
Dnia Wed, 9 Feb 2011 02:28:20 +0100, Panslavista napisał(a):
> Ikselka wrote in message
> news:1n58bwx62hyea.lt45dmic7wkl.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 23:17:34 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote in message
>>> news:xn8ssk7uazom.u91wzua09f6j.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 16:09:12 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka wrote in message
>>>>> news:11vb9fpbbm4rv$.1qcj6k05ybo4j$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:22:56 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>>>
>>>>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> JBP wrote:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Użytkownik krys napisał w wiadomości
>>>>>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent
>>>>>>>>>>> na
>>>>>>>>>>> krem bez
>>>>>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego
>>>>>>>>>>> kremu
>>>>>>>>>>> nie lubiłam.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Bez jajek.
>>>>>>>>> J.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
>>>>>>>
>>>>>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>>>>>
>>>>>>> BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje
>>>>>>> się
>>>>>>> budyń z torebki.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
>>>>>
>>>>> Ona dobrze pisze, w górach budyń gotuje się na mleku, z mąki
>>>>> pszennej
>>>>> i
>>>>> jajek,
>>>>
>>>> U mnie też są góry, a gotuję z ziemniaczanej, bez jajek. Więc argument
>>>> górski akurat odpada.
>>>>
>>>>> Łemkowie nazywali go mastyło. Owo mastyło mogło być na słodko -
>>>>> gęstsze i lekko osolone do chleba - rzadsze.
>>>>> Z torebki budyń nie zawiera jajek.
>>>>
>>>> Nie pisałam o budyniu z torebki. Chyba można się tego domyślić po braku
>>>> frazy z torebki.
>>>
>>> Pisałem o budyniu z Beskidu Niskiego.
>>
>> Pisałeś o budyniu w górach :-)
>
Pamiętam. Droczę się, to chyba jasne :-)
> Chyba pamiętasz, gdzie mieszkałem pół życia. Beskid Niski ciągnie się od
> Beskidu Sądeckiego aż poza obecną granicę na Wschodzie (Bieszczady są
> częścią Beskidu Niskiego, który jest częścią Małopolski Wschodniej,
> zamieszkiwanej przez Łemków od Krynicy Górskiej i Bojków w Bieszczadach, w
> Polsce, na Słowacji i na Ukrainie.
Jasne.
> Ikselka
> news:1n58bwx62hyea.lt45dmic7wkl.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 23:17:34 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Ikselka
>>> news:xn8ssk7uazom.u91wzua09f6j.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 16:09:12 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka
>>>>> news:11vb9fpbbm4rv$.1qcj6k05ybo4j$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:22:56 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>>>
>>>>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> JBP wrote:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Użytkownik krys
>>>>>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent
>>>>>>>>>>> na
>>>>>>>>>>> krem bez
>>>>>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego
>>>>>>>>>>> kremu
>>>>>>>>>>> nie lubiłam.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Bez jajek.
>>>>>>>>> J.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
>>>>>>>
>>>>>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>>>>>
>>>>>>> BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje
>>>>>>> się
>>>>>>> budyń z torebki.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
>>>>>
>>>>> Ona dobrze pisze, w górach budyń gotuje się na mleku, z mąki
>>>>> pszennej
>>>>> i
>>>>> jajek,
>>>>
>>>> U mnie też są góry, a gotuję z ziemniaczanej, bez jajek. Więc argument
>>>> górski akurat odpada.
>>>>
>>>>> Łemkowie nazywali go mastyło. Owo mastyło mogło być na słodko -
>>>>> gęstsze i lekko osolone do chleba - rzadsze.
>>>>> Z torebki budyń nie zawiera jajek.
>>>>
>>>> Nie pisałam o budyniu z torebki. Chyba można się tego domyślić po braku
>>>> frazy z torebki.
>>>
>>> Pisałem o budyniu z Beskidu Niskiego.
>>
>> Pisałeś o budyniu w górach :-)
>
Pamiętam. Droczę się, to chyba jasne :-)
> Chyba pamiętasz, gdzie mieszkałem pół życia. Beskid Niski ciągnie się od
> Beskidu Sądeckiego aż poza obecną granicę na Wschodzie (Bieszczady są
> częścią Beskidu Niskiego, który jest częścią Małopolski Wschodniej,
> zamieszkiwanej przez Łemków od Krynicy Górskiej i Bojków w Bieszczadach, w
> Polsce, na Słowacji i na Ukrainie.
Jasne.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 12:45:19 - Misiek
Użytkownik Panslavista
news:4d51edc7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>
(ciach)
>>>>>>
>>>>>> Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
>>>>>
>>>>> Ona dobrze pisze, w górach budyń gotuje się na mleku, z mąki
>>>>> pszennej
>>>>> i
>>>>> jajek,
>>>>
>>>> U mnie też są góry, a gotuję z ziemniaczanej, bez jajek. Więc argument
>>>> górski akurat odpada.
>>>>
>>>>> Łemkowie nazywali go mastyło. Owo mastyło mogło być na słodko -
>>>>> gęstsze i lekko osolone do chleba - rzadsze.
>>>>> Z torebki budyń nie zawiera jajek.
>>>>
>>>> Nie pisałam o budyniu z torebki. Chyba można się tego domyślić po braku
>>>> frazy z torebki.
>>>
>>> Pisałem o budyniu z Beskidu Niskiego.
>>
>> Pisałeś o budyniu w górach :-)
>
> Chyba pamiętasz, gdzie mieszkałem pół życia. Beskid Niski ciągnie się
> od Beskidu Sądeckiego aż poza obecną granicę na Wschodzie (Bieszczady są
> częścią Beskidu Niskiego, który jest częścią Małopolski Wschodniej,
> zamieszkiwanej przez Łemków od Krynicy Górskiej i Bojków w Bieszczadach, w
> Polsce, na Słowacji i na Ukrainie
< ktora to jest czesciae Polski, ktora jest czescia europy, ktora jest
czescia kontynentu euro-azjatyckiego, ktory jest czescia swiata, ktory to
lezy na globie ziemskim, ktory to jest czescia ukladu slonecznego... (itd,
itd hehehe)
..
>
>
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 02:29:32 - Panslavista
Ikselka wrote in message
news:1n58bwx62hyea.lt45dmic7wkl.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 8 Feb 2011 23:17:34 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> Ikselka wrote in message
>> news:xn8ssk7uazom.u91wzua09f6j.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 16:09:12 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka wrote in message
>>>> news:11vb9fpbbm4rv$.1qcj6k05ybo4j$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:22:56 +0100, krys napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>>
>>>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> JBP wrote:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Użytkownik krys napisał w wiadomości
>>>>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent
>>>>>>>>>> na
>>>>>>>>>> krem bez
>>>>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego
>>>>>>>>>> kremu
>>>>>>>>>> nie lubiłam.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Bez jajek.
>>>>>>>> J.
>>>>>>>
>>>>>>> Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
>>>>>>
>>>>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>>>>
>>>>>> BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje
>>>>>> się
>>>>>> budyń z torebki.
>>>>>
>>>>>
>>>>> Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
>>>>
>>>> Ona dobrze pisze, w górach budyń gotuje się na mleku, z mąki
>>>> pszennej
>>>> i
>>>> jajek,
>>>
>>> U mnie też są góry, a gotuję z ziemniaczanej, bez jajek. Więc argument
>>> górski akurat odpada.
>>>
>>>> Łemkowie nazywali go mastyło. Owo mastyło mogło być na słodko -
>>>> gęstsze i lekko osolone do chleba - rzadsze.
>>>> Z torebki budyń nie zawiera jajek.
>>>
>>> Nie pisałam o budyniu z torebki. Chyba można się tego domyślić po braku
>>> frazy z torebki.
>>
>> Pisałem o budyniu z Beskidu Niskiego.
>
> Pisałeś o budyniu w górach :-)
Ktoś wspomniał coś o Gładyszowie odnośnie Ciebie.
news:1n58bwx62hyea.lt45dmic7wkl.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 8 Feb 2011 23:17:34 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> Ikselka
>> news:xn8ssk7uazom.u91wzua09f6j.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 16:09:12 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka
>>>> news:11vb9fpbbm4rv$.1qcj6k05ybo4j$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:22:56 +0100, krys napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>>
>>>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> JBP wrote:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Użytkownik krys
>>>>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent
>>>>>>>>>> na
>>>>>>>>>> krem bez
>>>>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego
>>>>>>>>>> kremu
>>>>>>>>>> nie lubiłam.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Bez jajek.
>>>>>>>> J.
>>>>>>>
>>>>>>> Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
>>>>>>
>>>>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>>>>
>>>>>> BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje
>>>>>> się
>>>>>> budyń z torebki.
>>>>>
>>>>>
>>>>> Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
>>>>
>>>> Ona dobrze pisze, w górach budyń gotuje się na mleku, z mąki
>>>> pszennej
>>>> i
>>>> jajek,
>>>
>>> U mnie też są góry, a gotuję z ziemniaczanej, bez jajek. Więc argument
>>> górski akurat odpada.
>>>
>>>> Łemkowie nazywali go mastyło. Owo mastyło mogło być na słodko -
>>>> gęstsze i lekko osolone do chleba - rzadsze.
>>>> Z torebki budyń nie zawiera jajek.
>>>
>>> Nie pisałam o budyniu z torebki. Chyba można się tego domyślić po braku
>>> frazy z torebki.
>>
>> Pisałem o budyniu z Beskidu Niskiego.
>
> Pisałeś o budyniu w górach :-)
Ktoś wspomniał coś o Gładyszowie odnośnie Ciebie.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 11:39:23 - Ikselka
Dnia Wed, 9 Feb 2011 02:29:32 +0100, Panslavista napisał(a):
> Ikselka wrote in message
> news:1n58bwx62hyea.lt45dmic7wkl.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 23:17:34 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote in message
>>> news:xn8ssk7uazom.u91wzua09f6j.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 16:09:12 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka wrote in message
>>>>> news:11vb9fpbbm4rv$.1qcj6k05ybo4j$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:22:56 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>>>
>>>>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> JBP wrote:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Użytkownik krys napisał w wiadomości
>>>>>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent
>>>>>>>>>>> na
>>>>>>>>>>> krem bez
>>>>>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego
>>>>>>>>>>> kremu
>>>>>>>>>>> nie lubiłam.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Bez jajek.
>>>>>>>>> J.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
>>>>>>>
>>>>>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>>>>>
>>>>>>> BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje
>>>>>>> się
>>>>>>> budyń z torebki.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
>>>>>
>>>>> Ona dobrze pisze, w górach budyń gotuje się na mleku, z mąki
>>>>> pszennej
>>>>> i
>>>>> jajek,
>>>>
>>>> U mnie też są góry, a gotuję z ziemniaczanej, bez jajek. Więc argument
>>>> górski akurat odpada.
>>>>
>>>>> Łemkowie nazywali go mastyło. Owo mastyło mogło być na słodko -
>>>>> gęstsze i lekko osolone do chleba - rzadsze.
>>>>> Z torebki budyń nie zawiera jajek.
>>>>
>>>> Nie pisałam o budyniu z torebki. Chyba można się tego domyślić po braku
>>>> frazy z torebki.
>>>
>>> Pisałem o budyniu z Beskidu Niskiego.
>>
>> Pisałeś o budyniu w górach :-)
>
> Ktoś wspomniał coś o Gładyszowie odnośnie Ciebie.
Słyszałam o takiej miejkscowości - nawet nie wiem, gdzie to jest.
> Ikselka
> news:1n58bwx62hyea.lt45dmic7wkl.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 23:17:34 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Ikselka
>>> news:xn8ssk7uazom.u91wzua09f6j.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Tue, 8 Feb 2011 16:09:12 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka
>>>>> news:11vb9fpbbm4rv$.1qcj6k05ybo4j$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:22:56 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>>>
>>>>>>>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:08:19 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> JBP wrote:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Użytkownik krys
>>>>>>>>>> news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>>>> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent
>>>>>>>>>>> na
>>>>>>>>>>> krem bez
>>>>>>>>>>> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego
>>>>>>>>>>> kremu
>>>>>>>>>>> nie lubiłam.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Ale też z surowych jajek ?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Bez jajek.
>>>>>>>>> J.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Bez jajek też mam patent - masa maślano-budyniowa. Bardzo dobra.
>>>>>>>
>>>>>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>>>>>
>>>>>>> BTW - jak się gotuje budyń, to jaja są w składzie, chyba, że gotuje
>>>>>>> się
>>>>>>> budyń z torebki.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Nie - gotuje się budyń z mąki ziemniaczanej, cukru i mleka.
>>>>>
>>>>> Ona dobrze pisze, w górach budyń gotuje się na mleku, z mąki
>>>>> pszennej
>>>>> i
>>>>> jajek,
>>>>
>>>> U mnie też są góry, a gotuję z ziemniaczanej, bez jajek. Więc argument
>>>> górski akurat odpada.
>>>>
>>>>> Łemkowie nazywali go mastyło. Owo mastyło mogło być na słodko -
>>>>> gęstsze i lekko osolone do chleba - rzadsze.
>>>>> Z torebki budyń nie zawiera jajek.
>>>>
>>>> Nie pisałam o budyniu z torebki. Chyba można się tego domyślić po braku
>>>> frazy z torebki.
>>>
>>> Pisałem o budyniu z Beskidu Niskiego.
>>
>> Pisałeś o budyniu w górach :-)
>
> Ktoś wspomniał coś o Gładyszowie odnośnie Ciebie.
Słyszałam o takiej miejkscowości - nawet nie wiem, gdzie to jest.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 16:20:46 - JBP
Użytkownik krys napisał w wiadomości
news:4d5151c1$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>
Wobec tego bardzo proszę o przepis :)
JBP
news:4d5151c1$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>
Wobec tego bardzo proszę o przepis :)
JBP
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 16:57:59 - krys
JBP wrote:
> Użytkownik krys napisał w wiadomości
> news:4d5151c1$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>
>
> Wobec tego bardzo proszę o przepis :)
Mówisz - masz. Proste jak metr sznurka w kieszeni;-)
1 kostkę masła ucierasz z 1 szklanką cukru pudru. Do tego dodajesz po 1
łyżce 1 szklankę kwaśnej śmietany. Na koniec dajesz cukier wanilinowy, rum,
olejki aromatyczne czy co tam lubisz czuć w smaku. Smacznego.
J.
> Użytkownik krys
> news:4d5151c1$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>
>
> Wobec tego bardzo proszę o przepis :)
Mówisz - masz. Proste jak metr sznurka w kieszeni;-)
1 kostkę masła ucierasz z 1 szklanką cukru pudru. Do tego dodajesz po 1
łyżce 1 szklankę kwaśnej śmietany. Na koniec dajesz cukier wanilinowy, rum,
olejki aromatyczne czy co tam lubisz czuć w smaku. Smacznego.
J.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 17:55:28 - JBP
Użytkownik krys napisał w wiadomości
news:4d516807$0$2443$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>
>>
>> Wobec tego bardzo proszę o przepis :)
>
> Mówisz - masz. Proste jak metr sznurka w kieszeni;-)
> 1 kostkę masła ucierasz z 1 szklanką cukru pudru. Do tego dodajesz po 1
> łyżce 1 szklankę kwaśnej śmietany. Na koniec dajesz cukier wanilinowy,
> rum,
> olejki aromatyczne czy co tam lubisz czuć w smaku. Smacznego.
Piękne dzięki :)
Znam ten przepis jako śmietanowo-maślany. Rzeczywiście krem bardzo smaczny.
Ostatni wyrób to 87 rurek nadziewanych takim kremem. Wynoszone z kuchni
partiami po 20 sztuk, znikały w gardłach dwojga domowników w takim tempie,
że udało mi się uratować tylko ostatnie 2-3 sztuki. Do dziś nie wiem skąd
taki apetyt. A były przeznaczone na wieczorną większą imprezę:)
JBP
news:4d516807$0$2443$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>
>>
>> Wobec tego bardzo proszę o przepis :)
>
> Mówisz - masz. Proste jak metr sznurka w kieszeni;-)
> 1 kostkę masła ucierasz z 1 szklanką cukru pudru. Do tego dodajesz po 1
> łyżce 1 szklankę kwaśnej śmietany. Na koniec dajesz cukier wanilinowy,
> rum,
> olejki aromatyczne czy co tam lubisz czuć w smaku. Smacznego.
Piękne dzięki :)
Znam ten przepis jako śmietanowo-maślany. Rzeczywiście krem bardzo smaczny.
Ostatni wyrób to 87 rurek nadziewanych takim kremem. Wynoszone z kuchni
partiami po 20 sztuk, znikały w gardłach dwojga domowników w takim tempie,
że udało mi się uratować tylko ostatnie 2-3 sztuki. Do dziś nie wiem skąd
taki apetyt. A były przeznaczone na wieczorną większą imprezę:)
JBP
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 19:58:48 - Ikselka
Dnia Tue, 8 Feb 2011 17:55:28 +0100, JBP napisał(a):
> Użytkownik krys napisał w wiadomości
> news:4d516807$0$2443$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>>
>>>
>>> Wobec tego bardzo proszę o przepis :)
>>
>> Mówisz - masz. Proste jak metr sznurka w kieszeni;-)
>> 1 kostkę masła ucierasz z 1 szklanką cukru pudru. Do tego dodajesz po 1
>> łyżce 1 szklankę kwaśnej śmietany. Na koniec dajesz cukier wanilinowy,
>> rum,
>> olejki aromatyczne czy co tam lubisz czuć w smaku. Smacznego.
>
> Piękne dzięki :)
> Znam ten przepis jako śmietanowo-maślany. Rzeczywiście krem bardzo smaczny.
> Ostatni wyrób to 87 rurek nadziewanych takim kremem. Wynoszone z kuchni
> partiami po 20 sztuk, znikały w gardłach dwojga domowników w takim tempie,
> że udało mi się uratować tylko ostatnie 2-3 sztuki. Do dziś nie wiem skąd
> taki apetyt. A były przeznaczone na wieczorną większą imprezę:)
> JBP
Wg mnie ten krem ze śmietaną nie nadaje się na klasyczny tort, no, może do
wylożenia na biszkopt z owocami.
> Użytkownik krys
> news:4d516807$0$2443$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>>
>>>
>>> Wobec tego bardzo proszę o przepis :)
>>
>> Mówisz - masz. Proste jak metr sznurka w kieszeni;-)
>> 1 kostkę masła ucierasz z 1 szklanką cukru pudru. Do tego dodajesz po 1
>> łyżce 1 szklankę kwaśnej śmietany. Na koniec dajesz cukier wanilinowy,
>> rum,
>> olejki aromatyczne czy co tam lubisz czuć w smaku. Smacznego.
>
> Piękne dzięki :)
> Znam ten przepis jako śmietanowo-maślany. Rzeczywiście krem bardzo smaczny.
> Ostatni wyrób to 87 rurek nadziewanych takim kremem. Wynoszone z kuchni
> partiami po 20 sztuk, znikały w gardłach dwojga domowników w takim tempie,
> że udało mi się uratować tylko ostatnie 2-3 sztuki. Do dziś nie wiem skąd
> taki apetyt. A były przeznaczone na wieczorną większą imprezę:)
> JBP
Wg mnie ten krem ze śmietaną nie nadaje się na klasyczny tort, no, może do
wylożenia na biszkopt z owocami.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 20:39:24 - JBP
Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
news:yfwerofjgp1h$.onqdn3dyw2xi$.dlg@40tude.net...
>
> Wg mnie ten krem ze śmietaną nie nadaje się na klasyczny tort, no, może do
> wylożenia na biszkopt z owocami.
Do przełożenia tortu jest IMO trochę za miękki. Można ewentualnie dodać
jakiś usztywniacz, jeśli ktoś lubi.
JBP
news:yfwerofjgp1h$.onqdn3dyw2xi$.dlg@40tude.net...
>
> Wg mnie ten krem ze śmietaną nie nadaje się na klasyczny tort, no, może do
> wylożenia na biszkopt z owocami.
Do przełożenia tortu jest IMO trochę za miękki. Można ewentualnie dodać
jakiś usztywniacz, jeśli ktoś lubi.
JBP
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 20:41:34 - Ikselka
Dnia Tue, 8 Feb 2011 20:39:24 +0100, JBP napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:yfwerofjgp1h$.onqdn3dyw2xi$.dlg@40tude.net...
>>
>> Wg mnie ten krem ze śmietaną nie nadaje się na klasyczny tort, no, może do
>> wylożenia na biszkopt z owocami.
>
> Do przełożenia tortu jest IMO trochę za miękki. Można ewentualnie dodać
> jakiś usztywniacz, jeśli ktoś lubi.
>
Chodzi mi o serkowy smak tego kremu. Konsystencja też za słaba.
> Użytkownik Ikselka
> news:yfwerofjgp1h$.onqdn3dyw2xi$.dlg@40tude.net...
>>
>> Wg mnie ten krem ze śmietaną nie nadaje się na klasyczny tort, no, może do
>> wylożenia na biszkopt z owocami.
>
> Do przełożenia tortu jest IMO trochę za miękki. Można ewentualnie dodać
> jakiś usztywniacz, jeśli ktoś lubi.
>
Chodzi mi o serkowy smak tego kremu. Konsystencja też za słaba.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 12:36:00 - slawek7
Dziękuję Wam wszystkkim za porady.
Ten krem z jajkami surowymi dodawanymi do masła robi cukiernai, ktora
potem to sprzedaje więc bali by sie chyba o zatrucie jakby cos było
nie tak.
Ten krem na parze ubijany podany przez na początku, to czy masło mozna
dodać do ubitych i wystudzonych jaj czy najpierw trzeba osobno utrzeć
maslo do białości?
Kiedys próbowąłem to zrobić to z tego co pamiętam jest dośc
pracochłonny i konsystencji za bardzo nie pamietam.
Natmiast ten o który pytałem jest taki że wręcz rozpływa się w ustach
i nie jest tłusty jak z samego masła. Ciekawe czy ten Twój jest taki
sam. Krem na bazie budyniu jest ciężki i to nie jest to samo.
Jak go zdobyć?
Ten krem z jajkami surowymi dodawanymi do masła robi cukiernai, ktora
potem to sprzedaje więc bali by sie chyba o zatrucie jakby cos było
nie tak.
Ten krem na parze ubijany podany przez na początku, to czy masło mozna
dodać do ubitych i wystudzonych jaj czy najpierw trzeba osobno utrzeć
maslo do białości?
Kiedys próbowąłem to zrobić to z tego co pamiętam jest dośc
pracochłonny i konsystencji za bardzo nie pamietam.
Natmiast ten o który pytałem jest taki że wręcz rozpływa się w ustach
i nie jest tłusty jak z samego masła. Ciekawe czy ten Twój jest taki
sam. Krem na bazie budyniu jest ciężki i to nie jest to samo.
Jak go zdobyć?
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 13:05:06 - panta_rei
Dnia 09.02.2011 slawek7 napisał/a:
> Dziękuję Wam wszystkkim za porady.
>
> Ten krem z jajkami surowymi dodawanymi do masła robi cukiernai, ktora
> potem to sprzedaje więc bali by sie chyba o zatrucie jakby cos było
> nie tak.
Myślę, że jednak ktoś Cię w balona robi. Żadna cukiernia surowych jajek
na rynek nie wypuści. Głowy nie dam ale prawdopodobnie nie pozwalają na
to przepisy sanitarne. Coraz rzadziej w ogóle normalne jajka są stosowane
w przetwórstwie, częściej z proszku.
> Ten krem na parze ubijany podany przez na początku, to czy masło mozna
> dodać do ubitych i wystudzonych jaj czy najpierw trzeba osobno utrzeć
> maslo do białości?
Do roztartego masła dodaję wystudzone jajka i sok z cytryny/kawę.
> Natmiast ten o który pytałem jest taki że wręcz rozpływa się w ustach
Kiedyś wybitnie mi smakował taki z masła i kaszy manny, który jest lekki
i puszysty.
Pozdrawiam!
--
Sławomir Frąc- Braniewo LRU #271189 *Polska Grupa Freesco*
N:54°22'18 E:19°49'31 jid:panta_rei(at)jabber.org
Wasz Windows tego nie potrafi...:P
********** Sygnaturka na licencji GNU GPL wersja 2 *************
> Dziękuję Wam wszystkkim za porady.
>
> Ten krem z jajkami surowymi dodawanymi do masła robi cukiernai, ktora
> potem to sprzedaje więc bali by sie chyba o zatrucie jakby cos było
> nie tak.
Myślę, że jednak ktoś Cię w balona robi. Żadna cukiernia surowych jajek
na rynek nie wypuści. Głowy nie dam ale prawdopodobnie nie pozwalają na
to przepisy sanitarne. Coraz rzadziej w ogóle normalne jajka są stosowane
w przetwórstwie, częściej z proszku.
> Ten krem na parze ubijany podany przez na początku, to czy masło mozna
> dodać do ubitych i wystudzonych jaj czy najpierw trzeba osobno utrzeć
> maslo do białości?
Do roztartego masła dodaję wystudzone jajka i sok z cytryny/kawę.
> Natmiast ten o który pytałem jest taki że wręcz rozpływa się w ustach
Kiedyś wybitnie mi smakował taki z masła i kaszy manny, który jest lekki
i puszysty.
Pozdrawiam!
--
Sławomir Frąc- Braniewo LRU #271189 *Polska Grupa Freesco*
N:54°22'18 E:19°49'31 jid:panta_rei(at)jabber.org
Wasz Windows tego nie potrafi...:P
********** Sygnaturka na licencji GNU GPL wersja 2 *************
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 14:17:12 - Ikselka
Dnia Wed, 9 Feb 2011 03:36:00 -0800 (PST), slawek7 napisał(a):
> Ten krem z jajkami surowymi dodawanymi do masła robi cukiernai, ktora
> potem to sprzedaje więc bali by sie chyba o zatrucie jakby cos było
> nie tak.
Legalna cukiernia/lodziarnia czy zakład zbiorowego żywienia itp nie może
używać surowych jajek bez uprzedniej obróbki cieplnej. Jest to zabronione.
Wiem, bo koleżanka ma sieć cukierni.
To samo jest z przemysłową produkcją makaronów.
> sam. Krem na bazie budyniu jest ciężki i to nie jest to samo.
Jeśli budyń stanowi przewagę nad masłem, to moze i tak. Mój jest lekki jak
chmurka. Musi być tylko dobrze ubity.
I polecam:
www.kuchnia.tv/forum/?topic/krem_1-1837
> Ten krem z jajkami surowymi dodawanymi do masła robi cukiernai, ktora
> potem to sprzedaje więc bali by sie chyba o zatrucie jakby cos było
> nie tak.
Legalna cukiernia/lodziarnia czy zakład zbiorowego żywienia itp nie może
używać surowych jajek bez uprzedniej obróbki cieplnej. Jest to zabronione.
Wiem, bo koleżanka ma sieć cukierni.
To samo jest z przemysłową produkcją makaronów.
> sam. Krem na bazie budyniu jest ciężki i to nie jest to samo.
Jeśli budyń stanowi przewagę nad masłem, to moze i tak. Mój jest lekki jak
chmurka. Musi być tylko dobrze ubity.
I polecam:
www.kuchnia.tv/forum/?topic/krem_1-1837
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 13:12:29 - slawek7
Dziękuję Wam za odpowiedż.
Czy ten krem z jajakami na parze robi sie tak że do ubitych jajek i
wystudzonych dodaje się masło czy maśło trzeba ososbno utrzec do
białości i potem do niego stopniowo dodać mase jajeczną?
Co w przypadku zważenia kremu czy jest on odporny na to?
A wracając do tego o kóry ja pytałem to cukiernia robi coś takiego i
chyba bali by się o zatrucie wiec aż tak źle nie jest.
Pozatym jest on chyba łatwiejszy, szybszy i mniej pracochłonny od tego
na parze?
Krem z budyniem jest dość ciężki.
nie wiem jak ten z jajakami parzonymi ale ten o który pytam jest
lekki, nie czuć tak że jest tłusty w porównaniu z kremem na samym
maśle.
Czy ten krem z jajakami na parze robi sie tak że do ubitych jajek i
wystudzonych dodaje się masło czy maśło trzeba ososbno utrzec do
białości i potem do niego stopniowo dodać mase jajeczną?
Co w przypadku zważenia kremu czy jest on odporny na to?
A wracając do tego o kóry ja pytałem to cukiernia robi coś takiego i
chyba bali by się o zatrucie wiec aż tak źle nie jest.
Pozatym jest on chyba łatwiejszy, szybszy i mniej pracochłonny od tego
na parze?
Krem z budyniem jest dość ciężki.
nie wiem jak ten z jajakami parzonymi ale ten o który pytam jest
lekki, nie czuć tak że jest tłusty w porównaniu z kremem na samym
maśle.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 18:32:26 - krys
JBP wrote:
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:yfwerofjgp1h$.onqdn3dyw2xi$.dlg@40tude.net...
>>
>> Wg mnie ten krem ze śmietaną nie nadaje się na klasyczny tort, no, może
>> do wylożenia na biszkopt z owocami.
>
> Do przełożenia tortu jest IMO trochę za miękki. Można ewentualnie dodać
> jakiś usztywniacz, jeśli ktoś lubi.
Nie jest za miękki. Tylko po utarciu trzeba go schłodzić trochę. No i moze
ma znaczenie, że jeszcze nie miałam okazji robic go z tego, co w sklepach
figuruje pod nazwą śmietana, być może z tym czymś nie trzyma się tak
dobrze.
J.
> Użytkownik Ikselka
> news:yfwerofjgp1h$.onqdn3dyw2xi$.dlg@40tude.net...
>>
>> Wg mnie ten krem ze śmietaną nie nadaje się na klasyczny tort, no, może
>> do wylożenia na biszkopt z owocami.
>
> Do przełożenia tortu jest IMO trochę za miękki. Można ewentualnie dodać
> jakiś usztywniacz, jeśli ktoś lubi.
Nie jest za miękki. Tylko po utarciu trzeba go schłodzić trochę. No i moze
ma znaczenie, że jeszcze nie miałam okazji robic go z tego, co w sklepach
figuruje pod nazwą śmietana, być może z tym czymś nie trzyma się tak
dobrze.
J.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 18:41:52 - slawek7
Ten wątek na kuchnia.tv zna, bo to mój :-)
A to ciekawe z tym zapisem ze nie wolno surowych bo jestem na 99%
pewny ze jednak dodaja do masła surowe jajka bo raz sie zdarzyło
spotkac zle roztarte w kremie oraz znajoma ekspedientka podpatrzyła
(przepisu nie chciała za nic na swiecie dac).
A to ciekawe z tym zapisem ze nie wolno surowych bo jestem na 99%
pewny ze jednak dodaja do masła surowe jajka bo raz sie zdarzyło
spotkac zle roztarte w kremie oraz znajoma ekspedientka podpatrzyła
(przepisu nie chciała za nic na swiecie dac).
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 19:03:38 - Ikselka
Dnia Wed, 9 Feb 2011 09:41:52 -0800 (PST), slawek7 napisał(a):
> Ten wątek na kuchnia.tv zna, bo to mój :-)
> A to ciekawe z tym zapisem ze nie wolno surowych bo jestem na 99%
> pewny ze jednak dodaja do masła surowe jajka bo raz sie zdarzyło
> spotkac zle roztarte w kremie oraz znajoma ekspedientka podpatrzyła
> (przepisu nie chciała za nic na swiecie dac).
Te nieroztarte to po prostu proszek żółtkowy liofilizowany - bryłka
została nieroztarta.
A jeśli sprzedają krem z surowymi żółtkami, no to sami się proszą o
zamknięcie w razie zatrucia - wcześniej czy później ono nastąpi. Ponieważ
salmonella bywa nie tylko na skorupce, ale i wewnątrz jaj, wnika przez
pękniecia i mikropękniecia skorupek.
> Ten wątek na kuchnia.tv zna, bo to mój :-)
> A to ciekawe z tym zapisem ze nie wolno surowych bo jestem na 99%
> pewny ze jednak dodaja do masła surowe jajka bo raz sie zdarzyło
> spotkac zle roztarte w kremie oraz znajoma ekspedientka podpatrzyła
> (przepisu nie chciała za nic na swiecie dac).
Te nieroztarte to po prostu proszek żółtkowy liofilizowany - bryłka
została nieroztarta.
A jeśli sprzedają krem z surowymi żółtkami, no to sami się proszą o
zamknięcie w razie zatrucia - wcześniej czy później ono nastąpi. Ponieważ
salmonella bywa nie tylko na skorupce, ale i wewnątrz jaj, wnika przez
pękniecia i mikropękniecia skorupek.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 19:06:41 - Ikselka
Dnia Wed, 9 Feb 2011 09:41:52 -0800 (PST), slawek7 napisał(a):
> Ten wątek na kuchnia.tv zna, bo to mój :-)
> A to ciekawe z tym zapisem ze nie wolno surowych bo jestem na 99%
> pewny ze jednak dodaja do masła surowe jajka bo raz sie zdarzyło
> spotkac zle roztarte w kremie oraz znajoma ekspedientka podpatrzyła
> (przepisu nie chciała za nic na swiecie dac).
Żółtko w proszku oraz jajko w proszku to powszechnie stosowane w
cukiernictwie/piekarnictwie produkty:
www.google.pl/search?q=%22%C5%BC%C3%B3%C5%82tko+w+proszku%22&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a
> Ten wątek na kuchnia.tv zna, bo to mój :-)
> A to ciekawe z tym zapisem ze nie wolno surowych bo jestem na 99%
> pewny ze jednak dodaja do masła surowe jajka bo raz sie zdarzyło
> spotkac zle roztarte w kremie oraz znajoma ekspedientka podpatrzyła
> (przepisu nie chciała za nic na swiecie dac).
Żółtko w proszku oraz jajko w proszku to powszechnie stosowane w
cukiernictwie/piekarnictwie produkty:
www.google.pl/search?q=%22%C5%BC%C3%B3%C5%82tko+w+proszku%22&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 19:58:04 - Ikselka
Dnia Tue, 08 Feb 2011 16:57:59 +0100, krys napisał(a):
> JBP wrote:
>
>> Użytkownik krys napisał w wiadomości
>> news:4d5151c1$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>
>>
>> Wobec tego bardzo proszę o przepis :)
>
> Mówisz - masz. Proste jak metr sznurka w kieszeni;-)
> 1 kostkę masła ucierasz z 1 szklanką cukru pudru. Do tego dodajesz po 1
> łyżce 1 szklankę kwaśnej śmietany. Na koniec dajesz cukier wanilinowy, rum,
> olejki aromatyczne czy co tam lubisz czuć w smaku. Smacznego.
> J.
To jest po prostu krem śmietanowy. Czy lepszy od jajecznego lub budyniowego
- można dyskutować.
> JBP wrote:
>
>> Użytkownik krys
>> news:4d5151c1$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> Ja piszę o _kremie_, podobnym do maślano-jajkowego, tylko lepszym.
>>>
>>
>> Wobec tego bardzo proszę o przepis :)
>
> Mówisz - masz. Proste jak metr sznurka w kieszeni;-)
> 1 kostkę masła ucierasz z 1 szklanką cukru pudru. Do tego dodajesz po 1
> łyżce 1 szklankę kwaśnej śmietany. Na koniec dajesz cukier wanilinowy, rum,
> olejki aromatyczne czy co tam lubisz czuć w smaku. Smacznego.
> J.
To jest po prostu krem śmietanowy. Czy lepszy od jajecznego lub budyniowego
- można dyskutować.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 16:04:33 - flower
Użytkownik krys napisał w wiadomości
news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>
> > Podałam jedyny przepis, który uznaję. I wg którego masa zawsze się
udaje,
> > nawet początkujacym.
>
> Co nie zmienia faktu, że Sławek nie o to pytał.
>
> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na krem
bez
> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu nie
> lubiłam.
I dlatego ta grupa upadła. Bo zaraz się zjawi grupka osób które do usranej
śmierci będą tłumaczyć jakiemuś botowi że odpowiedział na zupełnie inne
pytanie a on się będzie upierał że i tak ma rację.
No cóż, szkoda.
--
Żałuj za dowcipy, synu!
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
news:4d5146d7$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>
> > Podałam jedyny przepis, który uznaję. I wg którego masa zawsze się
udaje,
> > nawet początkujacym.
>
> Co nie zmienia faktu, że Sławek nie o to pytał.
>
> PS Nie znam przepisu na krem według Sławka, bo mam własny patent na krem
bez
> ryzyka salmonelli, a z dzieciństwa pamiętam, że akurat tamtego kremu nie
> lubiłam.
I dlatego ta grupa upadła. Bo zaraz się zjawi grupka osób które do usranej
śmierci będą tłumaczyć jakiemuś botowi że odpowiedział na zupełnie inne
pytanie a on się będzie upierał że i tak ma rację.
No cóż, szkoda.
--
Żałuj za dowcipy, synu!
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
Re: Krem maślany z jajkami [OT]
2011-02-08 15:21:44 - Witek
Ikselka expressed precisely :
>>
>
> Podałam jedyny przepis, który uznaję.
Klasyka ;-)
Jest tylko to, co biedulka zrozumiała, reszta nieistnieje
Witek
>>
>
> Podałam jedyny przepis, który uznaję.
Klasyka ;-)
Jest tylko to, co biedulka zrozumiała, reszta nieistnieje
Witek
Re: Krem maślany z jajkami [OT]
2011-02-08 15:25:21 - Ikselka
Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:21:44 +0100, Witek napisał(a):
> Ikselka expressed precisely :
>
>>>
>>
>> Podałam jedyny przepis, który uznaję.
> Klasyka ;-)
>
> Jest tylko to, co biedulka zrozumiała, reszta nieistnieje
> Witek
No to nieistniejesz, tępaku.
> Ikselka expressed precisely :
>
>>>
>>
>> Podałam jedyny przepis, który uznaję.
> Klasyka ;-)
>
> Jest tylko to, co biedulka zrozumiała, reszta nieistnieje
> Witek
No to nieistniejesz, tępaku.
Re: Krem maślany z jajkami [OT]
2011-02-08 19:12:44 - Witek
Ikselka brought next idea :
> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:21:44 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Ikselka expressed precisely :
>>
>>>>
>>>
>>> Podałam jedyny przepis, który uznaję.
>> Klasyka ;-)
>>
>> Jest tylko to, co biedulka zrozumiała, reszta nieistnieje
>> Witek
>
> No to nieistniejesz, tępaku.
Z tym, że nie wiesz o tym arogantko - może jednak nie powinno się
pozwalać takim jak ty, kończyc szkoły podstawowej?
> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:21:44 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Ikselka expressed precisely :
>>
>>>>
>>>
>>> Podałam jedyny przepis, który uznaję.
>> Klasyka ;-)
>>
>> Jest tylko to, co biedulka zrozumiała, reszta nieistnieje
>> Witek
>
> No to nieistniejesz, tępaku.
Z tym, że nie wiesz o tym arogantko - może jednak nie powinno się
pozwalać takim jak ty, kończyc szkoły podstawowej?
Re: Krem maślany z jajkami [OT]
2011-02-08 19:59:21 - Ikselka
Dnia Tue, 08 Feb 2011 19:12:44 +0100, Witek napisał(a):
> Ikselka brought next idea :
>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:21:44 +0100, Witek napisał(a):
>>
>>> Ikselka expressed precisely :
>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Podałam jedyny przepis, który uznaję.
>>> Klasyka ;-)
>>>
>>> Jest tylko to, co biedulka zrozumiała, reszta nieistnieje
>>> Witek
>>
>> No to nieistniejesz, tępaku.
> Z tym, że nie wiesz o tym arogantko - może jednak nie powinno się
> pozwalać takim jak ty, kończyc szkoły podstawowej?
Poddaj wniosek, przegłosuj, zabroń.
> Ikselka brought next idea :
>> Dnia Tue, 08 Feb 2011 15:21:44 +0100, Witek napisał(a):
>>
>>> Ikselka expressed precisely :
>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Podałam jedyny przepis, który uznaję.
>>> Klasyka ;-)
>>>
>>> Jest tylko to, co biedulka zrozumiała, reszta nieistnieje
>>> Witek
>>
>> No to nieistniejesz, tępaku.
> Z tym, że nie wiesz o tym arogantko - może jednak nie powinno się
> pozwalać takim jak ty, kończyc szkoły podstawowej?
Poddaj wniosek, przegłosuj, zabroń.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 21:31:29 - czeremcha
> poszukuje kremu tzw. maslanego z jajkami. Jest to cos podobnego jak
> krem tortowy.
Żebym była wiedziała, co należy rozumieć przez krem tortowy...
Krem maślany z żółtkami - znam, ale nigdy nie spotkałam się z kremem z
dodatkiem całych jajek.
Ania
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-08 21:58:30 - Ikselka
Dnia Tue, 8 Feb 2011 12:31:29 -0800 (PST), czeremcha napisał(a):
>> poszukuje kremu tzw. maslanego z jajkami. Jest to cos podobnego jak
>> krem tortowy.
>
> Żebym była wiedziała, co należy rozumieć przez krem tortowy...
>
> Krem maślany z żółtkami - znam, ale nigdy nie spotkałam się z kremem z
> dodatkiem całych jajek.
>
www.zsgips.stecu.pl/serwer/3/konsp.html
4. MASY STOSOWANE DO PRZEKŁADANIA TORTÓW
MASA MAŚLANA:- sporządza się ją z utartego masła i ubitych na parze jaj z
cukrem
Itd :-)
Oczywiście z samych żółtek też się robi.
>> poszukuje kremu tzw. maslanego z jajkami. Jest to cos podobnego jak
>> krem tortowy.
>
> Żebym była wiedziała, co należy rozumieć przez krem tortowy...
>
> Krem maślany z żółtkami - znam, ale nigdy nie spotkałam się z kremem z
> dodatkiem całych jajek.
>
www.zsgips.stecu.pl/serwer/3/konsp.html
4. MASY STOSOWANE DO PRZEKŁADANIA TORTÓW
MASA MAŚLANA:- sporządza się ją z utartego masła i ubitych na parze jaj z
cukrem
Itd :-)
Oczywiście z samych żółtek też się robi.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 19:24:27 - czeremcha
On 8 Lut, 20:58, Ikselka wrote:
> MASA MAŚLANA:- sporządza się ją z utartego masła i ubitych na parze jaj z cukrem
> Oczywiście z samych żółtek też się robi.
Tzn. masz na myśli - nie z samych, a z nie zaparzanych?
Kiedyś robiło się krem ucierając masło z cukrem w makutrze, potem
dodawało się stopniowo żółtka.
Ale to było przed wynalezieniem salmonelli ;-)
Ania
> MASA MAŚLANA:- sporządza się ją z utartego masła i ubitych na parze jaj z cukrem
> Oczywiście z samych żółtek też się robi.
Tzn. masz na myśli - nie z samych, a z nie zaparzanych?
Kiedyś robiło się krem ucierając masło z cukrem w makutrze, potem
dodawało się stopniowo żółtka.
Ale to było przed wynalezieniem salmonelli ;-)
Ania
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 19:27:50 - Panslavista
czeremcha
news:25291cc8-2c19-40d9-826c-9ade834ccad3@x3g2000yqj.googlegroups.com...
On 8 Lut, 20:58, Ikselka
> MASA MAŚLANA:- sporządza się ją z utartego masła i ubitych na parze jaj z
> cukrem
> Oczywiście z samych żółtek też się robi.
Tzn. masz na myśli - nie z samych, a z nie zaparzanych?
Kiedyś robiło się krem ucierając masło z cukrem w makutrze, potem
dodawało się stopniowo żółtka.
Ale to było przed wynalezieniem salmonelli ;-)
Ania
Witaj Aniu!
Nadal używamy surowych jajek, jednak aby sobie nie zrobić kuku trzeba jajka
na jakimś sitku zanurzyć na moment we wrzątku...
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 19:59:40 - Ikselka
Dnia Wed, 9 Feb 2011 19:27:50 +0100, Panslavista napisał(a):
> czeremcha wrote in message
> news:25291cc8-2c19-40d9-826c-9ade834ccad3@x3g2000yqj.googlegroups.com...
> On 8 Lut, 20:58, Ikselka wrote:
>
>> MASA MAŚLANA:- sporządza się ją z utartego masła i ubitych na parze jaj z
>> cukrem
>
>> Oczywiście z samych żółtek też się robi.
>
> Tzn. masz na myśli - nie z samych, a z nie zaparzanych?
>
> Kiedyś robiło się krem ucierając masło z cukrem w makutrze, potem
> dodawało się stopniowo żółtka.
>
> Ale to było przed wynalezieniem salmonelli ;-)
>
> Ania
>
> Witaj Aniu!
>
> Nadal używamy surowych jajek, jednak aby sobie nie zrobić kuku trzeba jajka
> na jakimś sitku zanurzyć na moment we wrzątku...
To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
> czeremcha
> news:25291cc8-2c19-40d9-826c-9ade834ccad3@x3g2000yqj.googlegroups.com...
> On 8 Lut, 20:58, Ikselka
>
>> MASA MAŚLANA:- sporządza się ją z utartego masła i ubitych na parze jaj z
>> cukrem
>
>> Oczywiście z samych żółtek też się robi.
>
> Tzn. masz na myśli - nie z samych, a z nie zaparzanych?
>
> Kiedyś robiło się krem ucierając masło z cukrem w makutrze, potem
> dodawało się stopniowo żółtka.
>
> Ale to było przed wynalezieniem salmonelli ;-)
>
> Ania
>
> Witaj Aniu!
>
> Nadal używamy surowych jajek, jednak aby sobie nie zrobić kuku trzeba jajka
> na jakimś sitku zanurzyć na moment we wrzątku...
To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 23:39:11 - Ruda102
W dniu 2011-02-09 19:59, Ikselka pisze:
>> zanurzyć na moment we wrzątku...
> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii. Bakterie w wodzie -
uwaga, tadam! - PĘKAJĄ :))) Ponieważ jest roztworem hipotonicznym.
Za to na podłożu jajowym Loefflera można wyhodować nawet tak wybredne
mikroorganizmy jak prątki gruźlicy.
--
Co masz zrobić dzisiaj, zrób pojutrze,
będziesz mieć 2 dni wolnego.
>> zanurzyć na moment we wrzątku...
> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii. Bakterie w wodzie -
uwaga, tadam! - PĘKAJĄ :))) Ponieważ jest roztworem hipotonicznym.
Za to na podłożu jajowym Loefflera można wyhodować nawet tak wybredne
mikroorganizmy jak prątki gruźlicy.
--
Co masz zrobić dzisiaj, zrób pojutrze,
będziesz mieć 2 dni wolnego.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 23:04:00 - panta_rei
Dnia 09.02.2011 Ruda102 napisał/a:
> W dniu 2011-02-09 19:59, Ikselka pisze:
>
>>> zanurzyć na moment we wrzątku...
>> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
>> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
>> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
>
> Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii. Bakterie w wodzie -
> uwaga, tadam! - PĘKAJĄ :))) Ponieważ jest roztworem hipotonicznym.
>
> Za to na podłożu jajowym Loefflera można wyhodować nawet tak wybredne
> mikroorganizmy jak prątki gruźlicy.
Nie wspominając już nawet o tak banalnej sprawie, że mycie i parzenie jaj nie
jest żadnym zabezpieczeniem, ot takie bajki... trochę nieaktualne ;)
archiwum.wiz.pl/1999/99072900.asp
Pozdrawiam!
--
Sławomir Frąc- Braniewo LRU #271189 *Polska Grupa Freesco*
N:54°22'18 E:19°49'31 jid:panta_rei(at)jabber.org
Wasz Windows tego nie potrafi...:P
********** Sygnaturka na licencji GNU GPL wersja 2 *************
> W dniu 2011-02-09 19:59, Ikselka pisze:
>
>>> zanurzyć na moment we wrzątku...
>> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
>> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
>> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
>
> Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii. Bakterie w wodzie -
> uwaga, tadam! - PĘKAJĄ :))) Ponieważ jest roztworem hipotonicznym.
>
> Za to na podłożu jajowym Loefflera można wyhodować nawet tak wybredne
> mikroorganizmy jak prątki gruźlicy.
Nie wspominając już nawet o tak banalnej sprawie, że mycie i parzenie jaj nie
jest żadnym zabezpieczeniem, ot takie bajki... trochę nieaktualne ;)
archiwum.wiz.pl/1999/99072900.asp
Pozdrawiam!
--
Sławomir Frąc- Braniewo LRU #271189 *Polska Grupa Freesco*
N:54°22'18 E:19°49'31 jid:panta_rei(at)jabber.org
Wasz Windows tego nie potrafi...:P
********** Sygnaturka na licencji GNU GPL wersja 2 *************
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 00:08:00 - Ikselka
Dnia 9 Feb 2011 23:04:00 GMT, panta_rei napisał(a):
> Dnia 09.02.2011 Ruda102 napisał/a:
>> W dniu 2011-02-09 19:59, Ikselka pisze:
>>
>>>> zanurzyć na moment we wrzątku...
>>> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
>>> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
>>> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
>>
>> Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii. Bakterie w wodzie -
>> uwaga, tadam! - PĘKAJĄ :))) Ponieważ jest roztworem hipotonicznym.
>>
>> Za to na podłożu jajowym Loefflera można wyhodować nawet tak wybredne
>> mikroorganizmy jak prątki gruźlicy.
>
> Nie wspominając już nawet o tak banalnej sprawie, że mycie i parzenie jaj nie
> jest żadnym zabezpieczeniem, ot takie bajki... trochę nieaktualne ;)
>
Ty też uważasz, że zawartość jaja to tylko czysta woda?
:-/
> Dnia 09.02.2011 Ruda102
>> W dniu 2011-02-09 19:59, Ikselka pisze:
>>
>>>> zanurzyć na moment we wrzątku...
>>> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
>>> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
>>> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
>>
>> Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii. Bakterie w wodzie -
>> uwaga, tadam! - PĘKAJĄ :))) Ponieważ jest roztworem hipotonicznym.
>>
>> Za to na podłożu jajowym Loefflera można wyhodować nawet tak wybredne
>> mikroorganizmy jak prątki gruźlicy.
>
> Nie wspominając już nawet o tak banalnej sprawie, że mycie i parzenie jaj nie
> jest żadnym zabezpieczeniem, ot takie bajki... trochę nieaktualne ;)
>
Ty też uważasz, że zawartość jaja to tylko czysta woda?
:-/
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 08:43:16 - slawek7
A może oni faktycznie do utartej masy dodaja jajak całe ale w poszku.
Z chęcią bym to sporawdził tylko nie mam jaj w proszku.
A tak swoja drogą to jaka to moze byc różnica między kremami robionymi
z dodatkiem samych zółtek a takim do kórego dodaje się całe jajka
(zółtko z białkami)
Zastanawiam sie też po co dodaje się do mała żółtka lub żółtko z
białkami. Co to daje?
A tak swoja drogą jakis dzien temu na Kuchniaa.tv leciał program i
robili tam sorbety. Do zmrożonego sorbetu wlała surowe nieubite
biłałko i tylko wymieszała i zamroziła. To mnie dopiero zaskoczyło
Z chęcią bym to sporawdził tylko nie mam jaj w proszku.
A tak swoja drogą to jaka to moze byc różnica między kremami robionymi
z dodatkiem samych zółtek a takim do kórego dodaje się całe jajka
(zółtko z białkami)
Zastanawiam sie też po co dodaje się do mała żółtka lub żółtko z
białkami. Co to daje?
A tak swoja drogą jakis dzien temu na Kuchniaa.tv leciał program i
robili tam sorbety. Do zmrożonego sorbetu wlała surowe nieubite
biłałko i tylko wymieszała i zamroziła. To mnie dopiero zaskoczyło
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 08:10:20 - panta_rei
Dnia 10.02.2011 slawek7 napisał/a:
> A może oni faktycznie do utartej masy dodaja jajak całe ale w poszku.
> Z chęcią bym to sporawdził tylko nie mam jaj w proszku.
Szukajcie a znajdziecie ;) allegro.pl/i1414266036.html
> A tak swoja drogą to jaka to moze byc różnica między kremami robionymi
> z dodatkiem samych zółtek a takim do kórego dodaje się całe jajka
> (zółtko z białkami)
Na surowo? Ten z całymi szybko się zważy, z samymi żółtkami coś da się
pewnie zrobić, próbuj!
> Zastanawiam sie też po co dodaje się do mała żółtka lub żółtko z
> białkami. Co to daje?
To już chemików pytaj ;)
> A tak swoja drogą jakis dzien temu na Kuchniaa.tv leciał program i
> robili tam sorbety. Do zmrożonego sorbetu wlała surowe nieubite
> biłałko i tylko wymieszała i zamroziła. To mnie dopiero zaskoczyło
Czyżby to był angielski program? Nigdy o tych ich
puddingach/sufletach/ciastach nie oglądam, i gliny nie jadam (nie
mylić z normalnym sufletem).
Pozdrawiam!
--
Sławomir Frąc- Braniewo LRU #271189 *Polska Grupa Freesco*
N:54°22'18 E:19°49'31 jid:panta_rei(at)jabber.org
Wasz Windows tego nie potrafi...:P
********** Sygnaturka na licencji GNU GPL wersja 2 *************
> A może oni faktycznie do utartej masy dodaja jajak całe ale w poszku.
> Z chęcią bym to sporawdził tylko nie mam jaj w proszku.
Szukajcie a znajdziecie ;) allegro.pl/i1414266036.html
> A tak swoja drogą to jaka to moze byc różnica między kremami robionymi
> z dodatkiem samych zółtek a takim do kórego dodaje się całe jajka
> (zółtko z białkami)
Na surowo? Ten z całymi szybko się zważy, z samymi żółtkami coś da się
pewnie zrobić, próbuj!
> Zastanawiam sie też po co dodaje się do mała żółtka lub żółtko z
> białkami. Co to daje?
To już chemików pytaj ;)
> A tak swoja drogą jakis dzien temu na Kuchniaa.tv leciał program i
> robili tam sorbety. Do zmrożonego sorbetu wlała surowe nieubite
> biłałko i tylko wymieszała i zamroziła. To mnie dopiero zaskoczyło
Czyżby to był angielski program? Nigdy o tych ich
puddingach/sufletach/ciastach nie oglądam, i gliny nie jadam (nie
mylić z normalnym sufletem).
Pozdrawiam!
--
Sławomir Frąc- Braniewo LRU #271189 *Polska Grupa Freesco*
N:54°22'18 E:19°49'31 jid:panta_rei(at)jabber.org
Wasz Windows tego nie potrafi...:P
********** Sygnaturka na licencji GNU GPL wersja 2 *************
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 19:03:58 - czeremcha
On 10 Lut, 07:43, slawek7 wrote:
> A tak swoja drogą jakis dzien temu na Kuchniaa.tv leciał program i
> robili tam sorbety. Do zmrożonego sorbetu wlała surowe nieubite
> biłałko i tylko wymieszała i zamroziła. To mnie dopiero zaskoczyło
Pamiętam, że robiła kiedyś lody owocowe z przepisu z Kuchni
polskiej. Do osłodzonego przecieru owocowego dodawało się białko
właśnie. Też nieubite. Co prawda, roztrzepane dla rozluźnienia
struktury.
Ania
> A tak swoja drogą jakis dzien temu na Kuchniaa.tv leciał program i
> robili tam sorbety. Do zmrożonego sorbetu wlała surowe nieubite
> biłałko i tylko wymieszała i zamroziła. To mnie dopiero zaskoczyło
Pamiętam, że robiła kiedyś lody owocowe z przepisu z Kuchni
polskiej. Do osłodzonego przecieru owocowego dodawało się białko
właśnie. Też nieubite. Co prawda, roztrzepane dla rozluźnienia
struktury.
Ania
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 19:12:46 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 10:03:58 -0800 (PST), czeremcha napisał(a):
> On 10 Lut, 07:43, slawek7 wrote:
>
>> A tak swoja drogą jakis dzien temu na Kuchniaa.tv leciał program i
>> robili tam sorbety. Do zmrożonego sorbetu wlała surowe nieubite
>> biłałko i tylko wymieszała i zamroziła. To mnie dopiero zaskoczyło
>
> Pamiętam, że robiła kiedyś lody owocowe z przepisu z Kuchni
> polskiej. Do osłodzonego przecieru owocowego dodawało się białko
> właśnie. Też nieubite. Co prawda, roztrzepane dla rozluźnienia
> struktury.
Sorbet.
A jajka widocznie były czymś naświetlone.
> On 10 Lut, 07:43, slawek7
>
>> A tak swoja drogą jakis dzien temu na Kuchniaa.tv leciał program i
>> robili tam sorbety. Do zmrożonego sorbetu wlała surowe nieubite
>> biłałko i tylko wymieszała i zamroziła. To mnie dopiero zaskoczyło
>
> Pamiętam, że robiła kiedyś lody owocowe z przepisu z Kuchni
> polskiej. Do osłodzonego przecieru owocowego dodawało się białko
> właśnie. Też nieubite. Co prawda, roztrzepane dla rozluźnienia
> struktury.
Sorbet.
A jajka widocznie były czymś naświetlone.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 00:00:56 - Ikselka
Dnia Wed, 09 Feb 2011 23:39:11 +0100, Ruda102 napisał(a):
> W dniu 2011-02-09 19:59, Ikselka pisze:
>
>>> zanurzyć na moment we wrzątku...
>> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
>> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
>> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
>
> Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii. Bakterie w wodzie -
> uwaga, tadam! - PĘKAJĄ :)))
Może w destylowanej. Ale nie w tej w jajku. Ani tej w kałuży.
> Ponieważ jest roztworem hipotonicznym.
Napisałam ZAWIERAJĄ wodę, a to nie znaczy, że tylko wodę. Białko jajka
zawiera o wiele więcej, niż wodę - jest roztworem koloidalnym substancji
białkowych w wodnym roztworze soli mineralnych i węglowodanów, żółtko zaś
to koloidalny roztwór substancji białkowych i węglowodanów w wodnym
roztworze soli mineralnych, a w nim tłuszcz zawieszony w postaci emulsji.
Więc nie ma tutaj w ogóle mowy o samej wodzie.
>
> Za to na podłożu jajowym Loefflera można wyhodować nawet tak wybredne
> mikroorganizmy jak prątki gruźlicy.
Mówimy o jajkach i roztworze koloidalnym, ewidentnie niehipotonicznym - w
którym bakterie czują się super.
> W dniu 2011-02-09 19:59, Ikselka pisze:
>
>>> zanurzyć na moment we wrzątku...
>> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
>> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
>> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
>
> Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii. Bakterie w wodzie -
> uwaga, tadam! - PĘKAJĄ :)))
Może w destylowanej. Ale nie w tej w jajku. Ani tej w kałuży.
> Ponieważ jest roztworem hipotonicznym.
Napisałam ZAWIERAJĄ wodę, a to nie znaczy, że tylko wodę. Białko jajka
zawiera o wiele więcej, niż wodę - jest roztworem koloidalnym substancji
białkowych w wodnym roztworze soli mineralnych i węglowodanów, żółtko zaś
to koloidalny roztwór substancji białkowych i węglowodanów w wodnym
roztworze soli mineralnych, a w nim tłuszcz zawieszony w postaci emulsji.
Więc nie ma tutaj w ogóle mowy o samej wodzie.
>
> Za to na podłożu jajowym Loefflera można wyhodować nawet tak wybredne
> mikroorganizmy jak prątki gruźlicy.
Mówimy o jajkach i roztworze koloidalnym, ewidentnie niehipotonicznym - w
którym bakterie czują się super.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 00:56:36 - Ruda102
W dniu 2011-02-10 00:00, Ikselka pisze:
>>>> zanurzyć na moment we wrzątku...
>>> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
>>> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
>>> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
>> Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii. Bakterie w wodzie -
>> uwaga, tadam! - PĘKAJĄ :)))
> Może w destylowanej. Ale nie w tej w jajku. Ani tej w kałuży.
>
>> Ponieważ jest roztworem hipotonicznym.
> Napisałam ZAWIERAJĄ wodę, a to nie znaczy, że tylko wodę. Białko jajka
> zawiera o wiele więcej, niż wodę - jest roztworem koloidalnym substancji
> białkowych w wodnym roztworze soli mineralnych i węglowodanów, żółtko zaś
> to koloidalny roztwór substancji białkowych i węglowodanów w wodnym
> roztworze soli mineralnych, a w nim tłuszcz zawieszony w postaci emulsji.
> Więc nie ma tutaj w ogóle mowy o samej wodzie.
>>
>> Za to na podłożu jajowym Loefflera można wyhodować nawet tak wybredne
>> mikroorganizmy jak prątki gruźlicy.
> Mówimy o jajkach i roztworze koloidalnym, ewidentnie niehipotonicznym - w
> którym bakterie czują się super.
Nie odwracaj teraz kota ogonem. Napisałaś zawierają wodę, najlepsze
środowisko, nie zawierają wodę uwięzioną w zolu, najlepsze
środowisko. Zadbaj o precyzję wypowiedzi, jeśli nie chcesz zostać
jedyna rozumną czytatą na tej planecie. We własnym mniemaniu, oczywiście.
--
Co masz zrobić dzisiaj, zrób pojutrze,
będziesz mieć 2 dni wolnego.
>>>> zanurzyć na moment we wrzątku...
>>> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
>>> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
>>> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
>> Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii. Bakterie w wodzie -
>> uwaga, tadam! - PĘKAJĄ :)))
> Może w destylowanej. Ale nie w tej w jajku. Ani tej w kałuży.
>
>> Ponieważ jest roztworem hipotonicznym.
> Napisałam ZAWIERAJĄ wodę, a to nie znaczy, że tylko wodę. Białko jajka
> zawiera o wiele więcej, niż wodę - jest roztworem koloidalnym substancji
> białkowych w wodnym roztworze soli mineralnych i węglowodanów, żółtko zaś
> to koloidalny roztwór substancji białkowych i węglowodanów w wodnym
> roztworze soli mineralnych, a w nim tłuszcz zawieszony w postaci emulsji.
> Więc nie ma tutaj w ogóle mowy o samej wodzie.
>>
>> Za to na podłożu jajowym Loefflera można wyhodować nawet tak wybredne
>> mikroorganizmy jak prątki gruźlicy.
> Mówimy o jajkach i roztworze koloidalnym, ewidentnie niehipotonicznym - w
> którym bakterie czują się super.
Nie odwracaj teraz kota ogonem. Napisałaś zawierają wodę, najlepsze
środowisko, nie zawierają wodę uwięzioną w zolu, najlepsze
środowisko. Zadbaj o precyzję wypowiedzi, jeśli nie chcesz zostać
jedyna rozumną czytatą na tej planecie. We własnym mniemaniu, oczywiście.
--
Co masz zrobić dzisiaj, zrób pojutrze,
będziesz mieć 2 dni wolnego.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 01:29:32 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 00:56:36 +0100, Ruda102 napisał(a):
> W dniu 2011-02-10 00:00, Ikselka pisze:
>
>>>>> zanurzyć na moment we wrzątku...
>>>> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
>>>> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
>>>> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
>>> Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii. Bakterie w wodzie -
>>> uwaga, tadam! - PĘKAJĄ :)))
>> Może w destylowanej. Ale nie w tej w jajku. Ani tej w kałuży.
>>
>>> Ponieważ jest roztworem hipotonicznym.
>> Napisałam ZAWIERAJĄ wodę, a to nie znaczy, że tylko wodę. Białko jajka
>> zawiera o wiele więcej, niż wodę - jest roztworem koloidalnym substancji
>> białkowych w wodnym roztworze soli mineralnych i węglowodanów, żółtko zaś
>> to koloidalny roztwór substancji białkowych i węglowodanów w wodnym
>> roztworze soli mineralnych, a w nim tłuszcz zawieszony w postaci emulsji.
>> Więc nie ma tutaj w ogóle mowy o samej wodzie.
>>>
>>> Za to na podłożu jajowym Loefflera można wyhodować nawet tak wybredne
>>> mikroorganizmy jak prątki gruźlicy.
>> Mówimy o jajkach i roztworze koloidalnym, ewidentnie niehipotonicznym - w
>> którym bakterie czują się super.
>
> Nie odwracaj teraz kota ogonem.(...)
Sama odwracasz, wymądrzasz się. Pisanie o jajach to nie jest pisanie o
wodzie destylowanej i roztworze hipotonicznym. Więc swoje uwagi i mądrości
zachowaj na inną okazję. Nadmiar interpretacji Ci ewidentnie szkodzi.
> Zadbaj o precyzję wypowiedzi, jeśli nie chcesz zostać
> jedyna rozumną czytatą na tej planecie. We własnym mniemaniu, oczywiście.
Zadbaj i Ty, patrząc na swoje bzdety zacytowane dla ułatwienia poniżej:
Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii.(...) Ponieważ jest
roztworem hipotonicznym.
Woda ani w jaju, ani poza jajem - nigdzie i nigdy nie jest roztworem
hipotonicznym. A to z banalnego powodu - bo w ogóle nie jest roztworem!
Woda jest związkiem chemicznym o wzorze H2O.
To tak tytułem hałaśliwie wymaganej przez Ciebie od innych precyzji
wypowiedzi, pani (niedo)Uczona.
> W dniu 2011-02-10 00:00, Ikselka pisze:
>
>>>>> zanurzyć na moment we wrzątku...
>>>> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
>>>> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
>>>> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
>>> Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii. Bakterie w wodzie -
>>> uwaga, tadam! - PĘKAJĄ :)))
>> Może w destylowanej. Ale nie w tej w jajku. Ani tej w kałuży.
>>
>>> Ponieważ jest roztworem hipotonicznym.
>> Napisałam ZAWIERAJĄ wodę, a to nie znaczy, że tylko wodę. Białko jajka
>> zawiera o wiele więcej, niż wodę - jest roztworem koloidalnym substancji
>> białkowych w wodnym roztworze soli mineralnych i węglowodanów, żółtko zaś
>> to koloidalny roztwór substancji białkowych i węglowodanów w wodnym
>> roztworze soli mineralnych, a w nim tłuszcz zawieszony w postaci emulsji.
>> Więc nie ma tutaj w ogóle mowy o samej wodzie.
>>>
>>> Za to na podłożu jajowym Loefflera można wyhodować nawet tak wybredne
>>> mikroorganizmy jak prątki gruźlicy.
>> Mówimy o jajkach i roztworze koloidalnym, ewidentnie niehipotonicznym - w
>> którym bakterie czują się super.
>
> Nie odwracaj teraz kota ogonem.(...)
Sama odwracasz, wymądrzasz się. Pisanie o jajach to nie jest pisanie o
wodzie destylowanej i roztworze hipotonicznym. Więc swoje uwagi i mądrości
zachowaj na inną okazję. Nadmiar interpretacji Ci ewidentnie szkodzi.
> Zadbaj o precyzję wypowiedzi, jeśli nie chcesz zostać
> jedyna rozumną czytatą na tej planecie. We własnym mniemaniu, oczywiście.
Zadbaj i Ty, patrząc na swoje bzdety zacytowane dla ułatwienia poniżej:
Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii.(...) Ponieważ jest
roztworem hipotonicznym.
Woda ani w jaju, ani poza jajem - nigdzie i nigdy nie jest roztworem
hipotonicznym. A to z banalnego powodu - bo w ogóle nie jest roztworem!
Woda jest związkiem chemicznym o wzorze H2O.
To tak tytułem hałaśliwie wymaganej przez Ciebie od innych precyzji
wypowiedzi, pani (niedo)Uczona.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 10:00:26 - JaMyszka
On 10 Lut, 00:56, Ruda102 wrote:
> [...]
> Nie odwracaj teraz kota ogonem. Napisałaś zawierają wodę, najlepsze
> środowisko, nie zawierają wodę uwięzioną w zolu, najlepsze
> środowisko. Zadbaj o precyzję wypowiedzi, jeśli nie chcesz zostać
> jedyna rozumną czytatą na tej planecie. We własnym mniemaniu, oczywiście.
Przyganiał kocioł garnkowi... hehehee...
Weź i doprecyzuj swoją poprzednią wypowiedź, bo gdy dojdzie ona do
NASA, to przestanie szukać wody na innych planetach;p
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
> [...]
> Nie odwracaj teraz kota ogonem. Napisałaś zawierają wodę, najlepsze
> środowisko, nie zawierają wodę uwięzioną w zolu, najlepsze
> środowisko. Zadbaj o precyzję wypowiedzi, jeśli nie chcesz zostać
> jedyna rozumną czytatą na tej planecie. We własnym mniemaniu, oczywiście.
Przyganiał kocioł garnkowi... hehehee...
Weź i doprecyzuj swoją poprzednią wypowiedź, bo gdy dojdzie ona do
NASA, to przestanie szukać wody na innych planetach;p
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 11:23:19 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 01:00:26 -0800 (PST), JaMyszka napisał(a):
> On 10 Lut, 00:56, Ruda102 wrote:
>> [...]
>> Nie odwracaj teraz kota ogonem. Napisałaś zawierają wodę, najlepsze
>> środowisko, nie zawierają wodę uwięzioną w zolu, najlepsze
>> środowisko. Zadbaj o precyzję wypowiedzi, jeśli nie chcesz zostać
>> jedyna rozumną czytatą na tej planecie. We własnym mniemaniu, oczywiście.
>
> Przyganiał kocioł garnkowi... hehehee...
> Weź i doprecyzuj swoją poprzednią wypowiedź, bo gdy dojdzie ona do
> NASA, to przestanie szukać wody na innych planetach;p
Myślę, że JUŻ dotarło, że wg pewnej Rudej102 woda to roztwór. łał :-D
> On 10 Lut, 00:56, Ruda102 wrote:
>> [...]
>> Nie odwracaj teraz kota ogonem. Napisałaś zawierają wodę, najlepsze
>> środowisko, nie zawierają wodę uwięzioną w zolu, najlepsze
>> środowisko. Zadbaj o precyzję wypowiedzi, jeśli nie chcesz zostać
>> jedyna rozumną czytatą na tej planecie. We własnym mniemaniu, oczywiście.
>
> Przyganiał kocioł garnkowi... hehehee...
> Weź i doprecyzuj swoją poprzednią wypowiedź, bo gdy dojdzie ona do
> NASA, to przestanie szukać wody na innych planetach;p
Myślę, że JUŻ dotarło, że wg pewnej Rudej102 woda to roztwór. łał :-D
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 11:33:19 - Panslavista
Ikselka wrote in message
news:drjo88hnecgz$.17cmv4962pz2u.dlg@40tude.net...
> Myślę, że JUŻ dotarło, że wg pewnej Rudej102 woda to roztwór. łał :-D
To ona ma rację, to co Ty nazywasz wodą to jest związek chemiczny - ch.cz.
Ona używa roztwor wodny oraz zawiesinę z różnym składem.
news:drjo88hnecgz$.17cmv4962pz2u.dlg@40tude.net...
> Myślę, że JUŻ dotarło, że wg pewnej Rudej102 woda to roztwór. łał :-D
To ona ma rację, to co Ty nazywasz wodą to jest związek chemiczny - ch.cz.
Ona używa roztwor wodny oraz zawiesinę z różnym składem.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 14:06:27 - Misiek
Użytkownik Panslavista
news:4d53bf02$0$2445$65785112@news.neostrada.pl...
> Ikselka
> news:drjo88hnecgz$.17cmv4962pz2u.dlg@40tude.net...
>
>> Myślę, że JUŻ dotarło, że wg pewnej Rudej102 woda to roztwór. łał :-D
>
> To ona ma rację, to co Ty nazywasz wodą to jest związek chemiczny - ch.cz.
>
> Ona używa roztwor wodny oraz zawiesinę z różnym składem.
Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
Wiem wiem, chodzi ci o tyo ze woda ktorej uzywamy to ciecz z zawartoscia
zwiazkow mineralnych w niej rozpuszczonych (czyli nota bene.. ich
mieszanina roztworow wodnych).
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 17:24:04 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 18:26:21 - Panslavista
Ikselka wrote in message
news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>
>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>
> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy rozpuszczalnik /
rozcieńczalnik, cbdo.
news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>
>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>
> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy rozpuszczalnik /
rozcieńczalnik, cbdo.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 19:00:14 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:26:21 +0100, Panslavista napisał(a):
> Ikselka wrote in message
> news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>>
>>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>>
>> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
>> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
>> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
>
> Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy rozpuszczalnik /
> rozcieńczalnik, cbdo.
Ale nie ROZTWÓR.
> Ikselka
> news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>>
>>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>>
>> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
>> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
>> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
>
> Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy rozpuszczalnik /
> rozcieńczalnik, cbdo.
Ale nie ROZTWÓR.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 19:26:35 - Panslavista
Ikselka
news:1rydv2j2kruow$.v9eygyk8rfca$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:26:21 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> Ikselka
>> news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>>>
>>>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>>>
>>> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
>>> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
>>> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
>>
>> Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy rozpuszczalnik /
>> rozcieńczalnik, cbdo.
>
> Ale nie ROZTWÓR.
Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 19:48:46 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
> Ikselka wrote in message
> news:1rydv2j2kruow$.v9eygyk8rfca$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:26:21 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote in message
>>> news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>
>>>>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>>>>
>>>> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
>>>> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
>>>> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
>>>
>>> Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy rozpuszczalnik /
>>> rozcieńczalnik, cbdo.
>>
>> Ale nie ROZTWÓR.
>
> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że alkohol
to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz wody,
będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
jednorodne.
Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
> Ikselka
> news:1rydv2j2kruow$.v9eygyk8rfca$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:26:21 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Ikselka
>>> news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>
>>>>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>>>>
>>>> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
>>>> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
>>>> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
>>>
>>> Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy rozpuszczalnik /
>>> rozcieńczalnik, cbdo.
>>
>> Ale nie ROZTWÓR.
>
> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że alkohol
to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz wody,
będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
jednorodne.
Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 20:03:02 - Witek
Ikselka formulated on czwartek :
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>>
>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>
> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że alkohol
> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz wody,
> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
> jednorodne.
> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
Generalnie prawda, ale zły przykład z alkoholem, bo etanol i metanol
tzw absolutny są roztworami wodnymi :-)
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>>
>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>
> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że alkohol
> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz wody,
> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
> jednorodne.
> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
Generalnie prawda, ale zły przykład z alkoholem, bo etanol i metanol
tzw absolutny są roztworami wodnymi :-)
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 20:12:37 - Panslavista
Witek
news:ij1cp9$at9$1@inews.gazeta.pl...
> Ikselka formulated on czwartek :
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>
>>>
>>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>>
>> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
>> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
>> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że alkohol
>> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz
>> wody,
>> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
>> jednorodne.
>> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
>
> Generalnie prawda, ale zły przykład z alkoholem, bo etanol i metanol tzw
> absolutny są roztworami wodnymi :-)
Szczała baba kole płota...
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 22:31:52 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 20:12:37 +0100, Panslavista napisał(a):
> Witek wrote in message
> news:ij1cp9$at9$1@inews.gazeta.pl...
>> Ikselka formulated on czwartek :
>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>
>>
>>>>
>>>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>>>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>>>
>>> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
>>> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
>>> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że alkohol
>>> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz
>>> wody,
>>> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
>>> jednorodne.
>>> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
>>
>> Generalnie prawda, ale zły przykład z alkoholem, bo etanol i metanol tzw
>> absolutny są roztworami wodnymi :-)
>
> Szczała baba kole płota...
Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
> Witek
> news:ij1cp9$at9$1@inews.gazeta.pl...
>> Ikselka formulated on czwartek :
>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>
>>
>>>>
>>>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>>>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>>>
>>> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
>>> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
>>> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że alkohol
>>> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz
>>> wody,
>>> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
>>> jednorodne.
>>> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
>>
>> Generalnie prawda, ale zły przykład z alkoholem, bo etanol i metanol tzw
>> absolutny są roztworami wodnymi :-)
>
> Szczała baba kole płota...
Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 22:31:01 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 20:03:02 +0100, Witek napisał(a):
> Ikselka formulated on czwartek :
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>
>>>
>>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>>
>> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
>> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
>> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że alkohol
>> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz wody,
>> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
>> jednorodne.
>> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
>
> Generalnie prawda, ale zły przykład z alkoholem, bo etanol i metanol
> tzw absolutny są roztworami wodnymi :-)
Mówię o zwiazkach chemicznych. A że w postaci NIE ZMIESZANEJ z wodą nie są
możliwe do uzyskania w praktyce, to zupełnie inna bajka.
> Ikselka formulated on czwartek :
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>
>>>
>>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>>
>> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
>> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
>> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że alkohol
>> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz wody,
>> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
>> jednorodne.
>> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
>
> Generalnie prawda, ale zły przykład z alkoholem, bo etanol i metanol
> tzw absolutny są roztworami wodnymi :-)
Mówię o zwiazkach chemicznych. A że w postaci NIE ZMIESZANEJ z wodą nie są
możliwe do uzyskania w praktyce, to zupełnie inna bajka.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 20:11:36 - Panslavista
Ikselka
news:1oabu6ya6i9dk$.mreydo1hgg22.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> Ikselka
>> news:1rydv2j2kruow$.v9eygyk8rfca$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:26:21 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka
>>>> news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>>>>>
>>>>> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
>>>>> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
>>>>> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
>>>>
>>>> Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy rozpuszczalnik
>>>> /
>>>> rozcieńczalnik, cbdo.
>>>
>>> Ale nie ROZTWÓR.
>>
>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>
> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że alkohol
> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz wody,
> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
> jednorodne.
> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
Coś Ci się walory z cebulą pomieszali.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 22:31:29 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 20:11:36 +0100, Panslavista napisał(a):
> Ikselka wrote in message
> news:1oabu6ya6i9dk$.mreydo1hgg22.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote in message
>>> news:1rydv2j2kruow$.v9eygyk8rfca$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:26:21 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka wrote in message
>>>>> news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>>>>>>
>>>>>> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
>>>>>> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
>>>>>> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
>>>>>
>>>>> Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy rozpuszczalnik
>>>>> /
>>>>> rozcieńczalnik, cbdo.
>>>>
>>>> Ale nie ROZTWÓR.
>>>
>>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>>
>> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
>> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
>> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że alkohol
>> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz wody,
>> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
>> jednorodne.
>> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
>
> Coś Ci się walory z cebulą pomieszali.
Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
> Ikselka
> news:1oabu6ya6i9dk$.mreydo1hgg22.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Ikselka
>>> news:1rydv2j2kruow$.v9eygyk8rfca$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:26:21 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka
>>>>> news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>>>>>>
>>>>>> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
>>>>>> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
>>>>>> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
>>>>>
>>>>> Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy rozpuszczalnik
>>>>> /
>>>>> rozcieńczalnik, cbdo.
>>>>
>>>> Ale nie ROZTWÓR.
>>>
>>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>>
>> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
>> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
>> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że alkohol
>> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz wody,
>> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
>> jednorodne.
>> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
>
> Coś Ci się walory z cebulą pomieszali.
Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 23:05:09 - Panslavista
Ikselka wrote in message
news:5r9c6lwu10z1$.15xr65lsz23nq.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 20:11:36 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> Ikselka wrote in message
>> news:1oabu6ya6i9dk$.mreydo1hgg22.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka wrote in message
>>>> news:1rydv2j2kruow$.v9eygyk8rfca$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:26:21 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka wrote in message
>>>>>> news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>>>>>>>
>>>>>>> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
>>>>>>> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
>>>>>>> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
>>>>>>
>>>>>> Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy
>>>>>> rozpuszczalnik
>>>>>> /
>>>>>> rozcieńczalnik, cbdo.
>>>>>
>>>>> Ale nie ROZTWÓR.
>>>>
>>>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>>>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>>>
>>> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
>>> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
>>> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że
>>> alkohol
>>> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz
>>> wody,
>>> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
>>> jednorodne.
>>> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
>>
>> Coś Ci się walory z cebulą pomieszali.
>
> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
Zaczynasz kręcić ze mną tak jak zresztą?
news:5r9c6lwu10z1$.15xr65lsz23nq.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 20:11:36 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> Ikselka
>> news:1oabu6ya6i9dk$.mreydo1hgg22.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka
>>>> news:1rydv2j2kruow$.v9eygyk8rfca$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:26:21 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka
>>>>>> news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>>>>>>>
>>>>>>> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
>>>>>>> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
>>>>>>> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
>>>>>>
>>>>>> Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy
>>>>>> rozpuszczalnik
>>>>>> /
>>>>>> rozcieńczalnik, cbdo.
>>>>>
>>>>> Ale nie ROZTWÓR.
>>>>
>>>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>>>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>>>
>>> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
>>> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
>>> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że
>>> alkohol
>>> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz
>>> wody,
>>> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
>>> jednorodne.
>>> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
>>
>> Coś Ci się walory z cebulą pomieszali.
>
> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
Zaczynasz kręcić ze mną tak jak zresztą?
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-11 08:24:51 - Misiek
Użytkownik Ikselka
news:1oabu6ya6i9dk$.mreydo1hgg22.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>> Ikselka
>> news:1rydv2j2kruow$.v9eygyk8rfca$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:26:21 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka
>>>> news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>>>>>
>>>>> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
>>>>> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
>>>>> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
>>>>
>>>> Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy rozpuszczalnik
>>>> /
>>>> rozcieńczalnik, cbdo.
>>>
>>> Ale nie ROZTWÓR.
>>
>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>
> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że alkohol
> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz wody,
> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
> jednorodne.
> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
>
woda DESTYLOWANA (chemicznie czysta do analizy - CZDA) to to o czym
piszesz. - rozpuszczalnik
Woda mineralna to juz bedzie roztwor wszelakich soli we wodzie.
Wez wode destylowana (H2O), wsyp do niej lyzeczke soli kuchennej (NaCl), co
otrzymasz?
Roztwor soli kuchennej we wodzie. Zgadza sie?
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-11 08:57:36 - Panslavista
Misiek
news:4d54e43e$0$2447$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik Ikselka
> news:1oabu6ya6i9dk$.mreydo1hgg22.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Ikselka
>>> news:1rydv2j2kruow$.v9eygyk8rfca$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:26:21 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka
>>>>> news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>>>>>>
>>>>>> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
>>>>>> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
>>>>>> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
>>>>>
>>>>> Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy rozpuszczalnik
>>>>> /
>>>>> rozcieńczalnik, cbdo.
>>>>
>>>> Ale nie ROZTWÓR.
>>>
>>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>>
>> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
>> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
>> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że alkohol
>> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz
>> wody,
>> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
>> jednorodne.
>> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
>>
>
> woda DESTYLOWANA (chemicznie czysta do analizy - CZDA) to to o czym
> piszesz. - rozpuszczalnik
> Woda mineralna to juz bedzie roztwor wszelakich soli we wodzie.
> Wez wode destylowana (H2O), wsyp do niej lyzeczke soli kuchennej (NaCl),
> co otrzymasz?
> Roztwor soli kuchennej we wodzie. Zgadza sie?
Tu chodziło o wykazanie mi jakim niedoukiem jestem stąd XL trafianie obok
tarczy.
Nawet destylowana woda nie jest ch.cz, czy nawet ch.cz.d.a.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-11 11:27:32 - Ikselka
Dnia Fri, 11 Feb 2011 08:24:51 +0100, Misiek napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:1oabu6ya6i9dk$.mreydo1hgg22.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote in message
>>> news:1rydv2j2kruow$.v9eygyk8rfca$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:26:21 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka wrote in message
>>>>> news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>>>>>>
>>>>>> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
>>>>>> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
>>>>>> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
>>>>>
>>>>> Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy rozpuszczalnik
>>>>> /
>>>>> rozcieńczalnik, cbdo.
>>>>
>>>> Ale nie ROZTWÓR.
>>>
>>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>>
>> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
>> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
>> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że alkohol
>> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz wody,
>> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
>> jednorodne.
>> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
>>
>
> woda DESTYLOWANA (chemicznie czysta do analizy - CZDA) to to o czym
> piszesz. - rozpuszczalnik
> Woda mineralna to juz bedzie roztwor wszelakich soli we wodzie.
> Wez wode destylowana (H2O), wsyp do niej lyzeczke soli kuchennej (NaCl), co
> otrzymasz?
> Roztwor soli kuchennej we wodzie. Zgadza sie?
Ale CO TY chcesz mi tutaj wykazać? Że w tym momencie woda przestała być
wodą?
> Użytkownik Ikselka
> news:1oabu6ya6i9dk$.mreydo1hgg22.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Ikselka
>>> news:1rydv2j2kruow$.v9eygyk8rfca$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:26:21 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka
>>>>> news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>>>>>>
>>>>>> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
>>>>>> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
>>>>>> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
>>>>>
>>>>> Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy rozpuszczalnik
>>>>> /
>>>>> rozcieńczalnik, cbdo.
>>>>
>>>> Ale nie ROZTWÓR.
>>>
>>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>>
>> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
>> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
>> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że alkohol
>> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz wody,
>> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
>> jednorodne.
>> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
>>
>
> woda DESTYLOWANA (chemicznie czysta do analizy - CZDA) to to o czym
> piszesz. - rozpuszczalnik
> Woda mineralna to juz bedzie roztwor wszelakich soli we wodzie.
> Wez wode destylowana (H2O), wsyp do niej lyzeczke soli kuchennej (NaCl), co
> otrzymasz?
> Roztwor soli kuchennej we wodzie. Zgadza sie?
Ale CO TY chcesz mi tutaj wykazać? Że w tym momencie woda przestała być
wodą?
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-11 13:46:10 - Misiek
Użytkownik Ikselka
news:1wvtlbrn8dac8.12nnot2km1vf1$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 11 Feb 2011 08:24:51 +0100, Misiek napisał(a):
>
>> Użytkownik Ikselka
>> news:1oabu6ya6i9dk$.mreydo1hgg22.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka
>>>> news:1rydv2j2kruow$.v9eygyk8rfca$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:26:21 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka
>>>>>> news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>>>>>>>
>>>>>>> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
>>>>>>> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
>>>>>>> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
>>>>>>
>>>>>> Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy
>>>>>> rozpuszczalnik
>>>>>> /
>>>>>> rozcieńczalnik, cbdo.
>>>>>
>>>>> Ale nie ROZTWÓR.
>>>>
>>>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>>>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>>>
>>> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
>>> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
>>> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że
>>> alkohol
>>> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz
>>> wody,
>>> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
>>> jednorodne.
>>> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
>>>
>>
>> woda DESTYLOWANA (chemicznie czysta do analizy - CZDA) to to o czym
>> piszesz. - rozpuszczalnik
>> Woda mineralna to juz bedzie roztwor wszelakich soli we wodzie.
>> Wez wode destylowana (H2O), wsyp do niej lyzeczke soli kuchennej (NaCl),
>> co
>> otrzymasz?
>> Roztwor soli kuchennej we wodzie. Zgadza sie?
>
> Ale CO TY chcesz mi tutaj wykazać? Że w tym momencie woda przestała być
> wodą?
a wystarczylo chwile pomyslec i ze zrozumieniem przeczytac...
Ja wymiekam, do niej nic nie dociera
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 17:16:55 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 11:33:19 +0100, Panslavista napisał(a):
> Ikselka wrote in message
> news:drjo88hnecgz$.17cmv4962pz2u.dlg@40tude.net...
>
>> Myślę, że JUŻ dotarło, że wg pewnej Rudej102 woda to roztwór. łał :-D
>
> To ona ma rację, to co Ty nazywasz wodą to jest związek chemiczny - ch.cz.
>
> Ona używa roztwor wodny oraz zawiesinę z różnym składem.
Nie denerwuj mnie. Woda to WODA, a nie żaden roztwór.
Dalej odpowiem Ci tymi samymi słowy, co jej odpowiedziałam na jej bzdety i
poprawianie mnie - wypisz wymaluj pasuje i dla Ciebie:
Zadbaj i Ty, patrząc na swoje bzdety zacytowane dla ułatwienia poniżej:
Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii.(...) Ponieważ jest
roztworem hipotonicznym.
Woda ani w jaju, ani poza jajem - nigdzie i nigdy nie jest roztworem
hipotonicznym. A to z banalnego powodu - bo w ogóle nie jest roztworem!
Woda jest związkiem chemicznym o wzorze H2O.
To tak tytułem hałaśliwie wymaganej przez Ciebie od innych precyzji
wypowiedzi, pani (niedo)Uczona.
:->
> Ikselka
> news:drjo88hnecgz$.17cmv4962pz2u.dlg@40tude.net...
>
>> Myślę, że JUŻ dotarło, że wg pewnej Rudej102 woda to roztwór. łał :-D
>
> To ona ma rację, to co Ty nazywasz wodą to jest związek chemiczny - ch.cz.
>
> Ona używa roztwor wodny oraz zawiesinę z różnym składem.
Nie denerwuj mnie. Woda to WODA, a nie żaden roztwór.
Dalej odpowiem Ci tymi samymi słowy, co jej odpowiedziałam na jej bzdety i
poprawianie mnie - wypisz wymaluj pasuje i dla Ciebie:
Zadbaj i Ty, patrząc na swoje bzdety zacytowane dla ułatwienia poniżej:
Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii.(...) Ponieważ jest
roztworem hipotonicznym.
Woda ani w jaju, ani poza jajem - nigdzie i nigdy nie jest roztworem
hipotonicznym. A to z banalnego powodu - bo w ogóle nie jest roztworem!
Woda jest związkiem chemicznym o wzorze H2O.
To tak tytułem hałaśliwie wymaganej przez Ciebie od innych precyzji
wypowiedzi, pani (niedo)Uczona.
:->
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 08:53:43 - Misiek
Użytkownik Ikselka
news:y7qyjugd49j3$.1ihccqvvblgow$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 09 Feb 2011 23:39:11 +0100, Ruda102 napisał(a):
>
>> W dniu 2011-02-09 19:59, Ikselka pisze:
>>
>>>> zanurzyć na moment we wrzątku...
>>> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
>>> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
>>> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
>>
>> Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii. Bakterie w wodzie -
>> uwaga, tadam! - PĘKAJĄ :)))
>
> Może w destylowanej. Ale nie w tej w jajku. Ani tej w kałuży.
>
>> Ponieważ jest roztworem hipotonicznym.
>
> Napisałam ZAWIERAJĄ wodę, a to nie znaczy, że tylko wodę. Białko jajka
> zawiera o wiele więcej, niż wodę - jest roztworem koloidalnym substancji
> białkowych w wodnym roztworze soli mineralnych i węglowodanów,
Klasy wielkości: Białko stanowi 65% całego jaja. Masa białka to około 33
gramy. Przy silnym ogrzewaniu ulega (powyżej pewnej temperatury)
nieodwracalnej denaturacji.
Ciekawostki: Białko jaja kurzego zawiera idealny skład aminokwasów. Z tego
powodu uznawane jest za białko pełnowartościowe. Nie poleca się picia białek
jaj na surowo, ponieważ zawarta w nich substancja (awidyna) jest toksyczna.
Pod wpływem gotowania związek ten traci swoje właściwości toksyczne. Często
sportowcy spożywają np. jajecznicę z samych białek jaj, gdyż jest
wysokobiałkowa.
> żółtko zaś
> to koloidalny roztwór substancji białkowych i węglowodanów w wodnym
> roztworze soli mineralnych, a w nim tłuszcz zawieszony w postaci emulsji.
> Więc nie ma tutaj w ogóle mowy o samej wodzie.
Żółtko (deutoplazma) - substancja zapasowa w komórce jajowej, stanowiąca
materiał budowlany i odżywczy dla przyszłego zarodka. Żółtko powstaje w
procesie witelogenezy. W skład deutoplazmy wchodzą białka, tłuszcze, oraz
węglowodany. Główny składnikiem żółtek jest lecytyna należąca do
fosfolipidów. Organizmy zasobne w żółtko zwane są polilecytalnymi. Są to
głównie owady, gady, ptaki. Ssaki łożyskowe są oligolecytalne. Ilość żółtka
i sposób jego rozmieszczenia w komórce ma wpływ na bruzdkowanie. Żółtko u
ptaków to produkt odżywczy (bogaty w tłuszcze). Zawieszone one jest w jaju
za pomocą chalaz stanowiących elastyczne, białkowe skrętki. Na kulce żółtka
rozwija się zarodek. Embrion po spożytkowaniu całego pokarmu zawartego w
żółtku wypełnia całe wnętrze jaja.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 11:08:18 - Aicha
W dniu 2011-02-10 08:53, Misiek pisze:
> Często sportowcy spożywają np. jajecznicę z
> samych białek jaj, gdyż jest wysokobiałkowa.
No i niestety się mylą, bo w żółtku jest więcej białka niż w białku :)
Ale na pewno białko jaja jest mniej kaloryczne i bezcholesterolowe.
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
> Często sportowcy spożywają np. jajecznicę z
> samych białek jaj, gdyż jest wysokobiałkowa.
No i niestety się mylą, bo w żółtku jest więcej białka niż w białku :)
Ale na pewno białko jaja jest mniej kaloryczne i bezcholesterolowe.
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 11:18:33 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 08:53:43 +0100, Misiek napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:y7qyjugd49j3$.1ihccqvvblgow$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 09 Feb 2011 23:39:11 +0100, Ruda102 napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-02-09 19:59, Ikselka pisze:
>>>
>>>>> zanurzyć na moment we wrzątku...
>>>> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
>>>> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
>>>> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
>>>
>>> Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii. Bakterie w wodzie -
>>> uwaga, tadam! - PĘKAJĄ :)))
>>
>> Może w destylowanej. Ale nie w tej w jajku. Ani tej w kałuży.
>>
>>> Ponieważ jest roztworem hipotonicznym.
>>
>> Napisałam ZAWIERAJĄ wodę, a to nie znaczy, że tylko wodę. Białko jajka
>> zawiera o wiele więcej, niż wodę - jest roztworem koloidalnym substancji
>> białkowych w wodnym roztworze soli mineralnych i węglowodanów,
>
> Klasy wielkości: Białko stanowi 65% całego jaja. Masa białka to około 33
> gramy. Przy silnym ogrzewaniu ulega (powyżej pewnej temperatury)
> nieodwracalnej denaturacji.
>
> Ciekawostki: Białko jaja kurzego zawiera idealny skład aminokwasów. Z tego
> powodu uznawane jest za białko pełnowartościowe. Nie poleca się picia białek
> jaj na surowo, ponieważ zawarta w nich substancja (awidyna) jest toksyczna.
> Pod wpływem gotowania związek ten traci swoje właściwości toksyczne. Często
> sportowcy spożywają np. jajecznicę z samych białek jaj, gdyż jest
> wysokobiałkowa.
>
>
>> żółtko zaś
>> to koloidalny roztwór substancji białkowych i węglowodanów w wodnym
>> roztworze soli mineralnych, a w nim tłuszcz zawieszony w postaci emulsji.
>> Więc nie ma tutaj w ogóle mowy o samej wodzie.
>
> Żółtko (deutoplazma) - substancja zapasowa w komórce jajowej, stanowiąca
> materiał budowlany i odżywczy dla przyszłego zarodka. Żółtko powstaje w
> procesie witelogenezy. W skład deutoplazmy wchodzą białka, tłuszcze, oraz
> węglowodany. Główny składnikiem żółtek jest lecytyna należąca do
> fosfolipidów. Organizmy zasobne w żółtko zwane są polilecytalnymi. Są to
> głównie owady, gady, ptaki. Ssaki łożyskowe są oligolecytalne. Ilość żółtka
> i sposób jego rozmieszczenia w komórce ma wpływ na bruzdkowanie. Żółtko u
> ptaków to produkt odżywczy (bogaty w tłuszcze). Zawieszone one jest w jaju
> za pomocą chalaz stanowiących elastyczne, białkowe skrętki. Na kulce żółtka
> rozwija się zarodek. Embrion po spożytkowaniu całego pokarmu zawartego w
> żółtku wypełnia całe wnętrze jaja.
Fajnie.
> Użytkownik Ikselka
> news:y7qyjugd49j3$.1ihccqvvblgow$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 09 Feb 2011 23:39:11 +0100, Ruda102 napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-02-09 19:59, Ikselka pisze:
>>>
>>>>> zanurzyć na moment we wrzątku...
>>>> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
>>>> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
>>>> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
>>>
>>> Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii. Bakterie w wodzie -
>>> uwaga, tadam! - PĘKAJĄ :)))
>>
>> Może w destylowanej. Ale nie w tej w jajku. Ani tej w kałuży.
>>
>>> Ponieważ jest roztworem hipotonicznym.
>>
>> Napisałam ZAWIERAJĄ wodę, a to nie znaczy, że tylko wodę. Białko jajka
>> zawiera o wiele więcej, niż wodę - jest roztworem koloidalnym substancji
>> białkowych w wodnym roztworze soli mineralnych i węglowodanów,
>
> Klasy wielkości: Białko stanowi 65% całego jaja. Masa białka to około 33
> gramy. Przy silnym ogrzewaniu ulega (powyżej pewnej temperatury)
> nieodwracalnej denaturacji.
>
> Ciekawostki: Białko jaja kurzego zawiera idealny skład aminokwasów. Z tego
> powodu uznawane jest za białko pełnowartościowe. Nie poleca się picia białek
> jaj na surowo, ponieważ zawarta w nich substancja (awidyna) jest toksyczna.
> Pod wpływem gotowania związek ten traci swoje właściwości toksyczne. Często
> sportowcy spożywają np. jajecznicę z samych białek jaj, gdyż jest
> wysokobiałkowa.
>
>
>> żółtko zaś
>> to koloidalny roztwór substancji białkowych i węglowodanów w wodnym
>> roztworze soli mineralnych, a w nim tłuszcz zawieszony w postaci emulsji.
>> Więc nie ma tutaj w ogóle mowy o samej wodzie.
>
> Żółtko (deutoplazma) - substancja zapasowa w komórce jajowej, stanowiąca
> materiał budowlany i odżywczy dla przyszłego zarodka. Żółtko powstaje w
> procesie witelogenezy. W skład deutoplazmy wchodzą białka, tłuszcze, oraz
> węglowodany. Główny składnikiem żółtek jest lecytyna należąca do
> fosfolipidów. Organizmy zasobne w żółtko zwane są polilecytalnymi. Są to
> głównie owady, gady, ptaki. Ssaki łożyskowe są oligolecytalne. Ilość żółtka
> i sposób jego rozmieszczenia w komórce ma wpływ na bruzdkowanie. Żółtko u
> ptaków to produkt odżywczy (bogaty w tłuszcze). Zawieszone one jest w jaju
> za pomocą chalaz stanowiących elastyczne, białkowe skrętki. Na kulce żółtka
> rozwija się zarodek. Embrion po spożytkowaniu całego pokarmu zawartego w
> żółtku wypełnia całe wnętrze jaja.
Fajnie.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 17:27:17 - Witek
After serious thinking Ruda102 wrote :
> W dniu 2011-02-09 19:59, Ikselka pisze:
>
>>> zanurzyć na moment we wrzątku...
>> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
>> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
>> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
>
> Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii. Bakterie w wodzie -
> uwaga, tadam! - PĘKAJĄ :))) Ponieważ jest roztworem hipotonicznym.
>
Tyle, że bakterie mają TADAM - Ścianę komórkową!!!
I nie pękają w wodzie!
Witek
A woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii, bo jest uboga w
skladniki odżywcze.
Witek
> W dniu 2011-02-09 19:59, Ikselka pisze:
>
>>> zanurzyć na moment we wrzątku...
>> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
>> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
>> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
>
> Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii. Bakterie w wodzie -
> uwaga, tadam! - PĘKAJĄ :))) Ponieważ jest roztworem hipotonicznym.
>
Tyle, że bakterie mają TADAM - Ścianę komórkową!!!
I nie pękają w wodzie!
Witek
A woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii, bo jest uboga w
skladniki odżywcze.
Witek
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 17:40:49 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 17:27:17 +0100, Witek napisał(a):
> Tyle, że bakterie mają TADAM - Ścianę komórkową!!!
O osmozie słyszał?
TADAM.
> I nie pękają w wodzie!
TADAM - w końcu może i pękają, ale nie ma to żadnego znaczenia dla ich
liczby - zanim niektóre pękną, do tej pory inne się zdążą tak namnożyć, że
mogą se pękać do woli, niczego nie ubędzie.
> Tyle, że bakterie mają TADAM - Ścianę komórkową!!!
O osmozie słyszał?
TADAM.
> I nie pękają w wodzie!
TADAM - w końcu może i pękają, ale nie ma to żadnego znaczenia dla ich
liczby - zanim niektóre pękną, do tej pory inne się zdążą tak namnożyć, że
mogą se pękać do woli, niczego nie ubędzie.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 18:17:48 - Witek
on 2011-02-10, Ikselka supposed :
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 17:27:17 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Tyle, że bakterie mają TADAM - Ścianę komórkową!!!
>
> O osmozie słyszał?
> TADAM.
Słyszał, i tadam, ma to coś wspólnego z pękaniem ściany bakteri w
wodzie?
Proces osmozy jest związany z pólprzepuszczalnością BŁONY komórkowej.
Może baktrie zniszczyć - stąd metody wykorzystujące podwyższenie
stężenia cukru czy soli - odbierają wodę bakterii, zwalniając lub
całkowicie uniemozliwiając procesy życiowe.
Rudej chodziło o proces odwrotny, że woda wnika do wnętrza komórki i w
końcu ja rozsadza, ale w przypadku komórek bakterii, roslin i grzybów -
to nie zachodzi, bo zmianie objętości zapobiega ściana komórkowa
Nawet jak bakterie zostaną uśmiercone np antybiotykami, to ściana
bakterii zostaje (tzw. cienie obserwowalne w mikroskopie).
>> I nie pękają w wodzie!
>
> TADAM - w końcu może i pękają, ale nie ma to żadnego znaczenia dla ich
> liczby - zanim niektóre pękną, do tej pory inne się zdążą tak namnożyć, że
> mogą se pękać do woli, niczego nie ubędzie.
W tym wypadku, mimo usilnego wymuszenia rzekomej nadinterpretacji, nic
nie powiedziałem, że ich będzie mniej.
W nawiązaniu do towojego pierwszego tadam (tego o osmozie- co byś nie
miała wątpliwości) - tak bardzo chcesz mi udowodnić braki, że sama się
pakujesz, choćby przez podawanie procesu, który w tym przypadku nie ma
nic wspólnego z sytuacją ;-)
Witek
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 17:27:17 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Tyle, że bakterie mają TADAM - Ścianę komórkową!!!
>
> O osmozie słyszał?
> TADAM.
Słyszał, i tadam, ma to coś wspólnego z pękaniem ściany bakteri w
wodzie?
Proces osmozy jest związany z pólprzepuszczalnością BŁONY komórkowej.
Może baktrie zniszczyć - stąd metody wykorzystujące podwyższenie
stężenia cukru czy soli - odbierają wodę bakterii, zwalniając lub
całkowicie uniemozliwiając procesy życiowe.
Rudej chodziło o proces odwrotny, że woda wnika do wnętrza komórki i w
końcu ja rozsadza, ale w przypadku komórek bakterii, roslin i grzybów -
to nie zachodzi, bo zmianie objętości zapobiega ściana komórkowa
Nawet jak bakterie zostaną uśmiercone np antybiotykami, to ściana
bakterii zostaje (tzw. cienie obserwowalne w mikroskopie).
>> I nie pękają w wodzie!
>
> TADAM - w końcu może i pękają, ale nie ma to żadnego znaczenia dla ich
> liczby - zanim niektóre pękną, do tej pory inne się zdążą tak namnożyć, że
> mogą se pękać do woli, niczego nie ubędzie.
W tym wypadku, mimo usilnego wymuszenia rzekomej nadinterpretacji, nic
nie powiedziałem, że ich będzie mniej.
W nawiązaniu do towojego pierwszego tadam (tego o osmozie- co byś nie
miała wątpliwości) - tak bardzo chcesz mi udowodnić braki, że sama się
pakujesz, choćby przez podawanie procesu, który w tym przypadku nie ma
nic wspólnego z sytuacją ;-)
Witek
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 18:59:35 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:17:48 +0100, Witek napisał(a):
> W nawiązaniu do towojego pierwszego tadam (tego o osmozie- co byś nie
> miała wątpliwości) - tak bardzo chcesz mi udowodnić
Jak bardzo?
333-)
> braki,
Bo je masz.
> W nawiązaniu do towojego pierwszego tadam (tego o osmozie- co byś nie
> miała wątpliwości) - tak bardzo chcesz mi udowodnić
Jak bardzo?
333-)
> braki,
Bo je masz.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 19:20:51 - Witek
Ikselka formulated on czwartek :
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:17:48 +0100, Witek napisał(a):
>
>> W nawiązaniu do towojego pierwszego tadam (tego o osmozie- co byś nie
>> miała wątpliwości) - tak bardzo chcesz mi udowodnić
>
> Jak bardzo?
> 333-)
>
>> braki,
>
> Bo je masz.
Niewątpliwie ;-)
Ale jak dotąd, nietrafiłaś, a sama obnażasz swoje. Choćby z ta
nietrafioną osmozą ;-)
Witek
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:17:48 +0100, Witek napisał(a):
>
>> W nawiązaniu do towojego pierwszego tadam (tego o osmozie- co byś nie
>> miała wątpliwości) - tak bardzo chcesz mi udowodnić
>
> Jak bardzo?
> 333-)
>
>> braki,
>
> Bo je masz.
Niewątpliwie ;-)
Ale jak dotąd, nietrafiłaś, a sama obnażasz swoje. Choćby z ta
nietrafioną osmozą ;-)
Witek
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 19:43:01 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:20:51 +0100, Witek napisał(a):
> Ikselka formulated on czwartek :
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:17:48 +0100, Witek napisał(a):
>>
>>> W nawiązaniu do towojego pierwszego tadam (tego o osmozie- co byś nie
>>> miała wątpliwości) - tak bardzo chcesz mi udowodnić
>>
>> Jak bardzo?
>> 333-)
>>
>>> braki,
>>
>> Bo je masz.
>
> Niewątpliwie ;-)
> Ale jak dotąd, nietrafiłaś, a sama obnażasz swoje. Choćby z ta
> nietrafioną osmozą ;-)
Jak najbardziej trafioną. Bakterie wrzucone do wody (w szcz. destylowanej)
ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a wiec i scianę
komórkową.
> Ikselka formulated on czwartek :
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:17:48 +0100, Witek napisał(a):
>>
>>> W nawiązaniu do towojego pierwszego tadam (tego o osmozie- co byś nie
>>> miała wątpliwości) - tak bardzo chcesz mi udowodnić
>>
>> Jak bardzo?
>> 333-)
>>
>>> braki,
>>
>> Bo je masz.
>
> Niewątpliwie ;-)
> Ale jak dotąd, nietrafiłaś, a sama obnażasz swoje. Choćby z ta
> nietrafioną osmozą ;-)
Jak najbardziej trafioną. Bakterie wrzucone do wody (w szcz. destylowanej)
ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a wiec i scianę
komórkową.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 19:49:31 - Witek
After serious thinking Ikselka wrote :
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:20:51 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Ikselka formulated on czwartek :
>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:17:48 +0100, Witek napisał(a):
>>>
>>>> W nawiązaniu do towojego pierwszego tadam (tego o osmozie- co byś nie
>>>> miała wątpliwości) - tak bardzo chcesz mi udowodnić
>>>
>>> Jak bardzo?
>>> 333-)
>>>
>>>> braki,
>>>
>>> Bo je masz.
>>
>> Niewątpliwie ;-)
>> Ale jak dotąd, nietrafiłaś, a sama obnażasz swoje. Choćby z ta
>> nietrafioną osmozą ;-)
>
> Jak najbardziej trafioną. Bakterie wrzucone do wody (w szcz. destylowanej)
> ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a wiec i scianę
> komórkową.
Ok, jednak udowodniłaś - nie masz pojęcia o czym piszesz, a w tym
wypadku piszesz bzdury.
Moje zapędy dydaktyczne w stosunku do Ciebie dawno sie wyczerpały.
Jednak - zastanów się co to jest osmoza, a w szczególności czy jak może
osmozie uledz ściana komórkowa! Przecież osmoza to przenikanie przez
błonę półprzepuszczalną, a ściana jest zewnętrzną warstwą w stosunku do
błony!
Witek
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:20:51 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Ikselka formulated on czwartek :
>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:17:48 +0100, Witek napisał(a):
>>>
>>>> W nawiązaniu do towojego pierwszego tadam (tego o osmozie- co byś nie
>>>> miała wątpliwości) - tak bardzo chcesz mi udowodnić
>>>
>>> Jak bardzo?
>>> 333-)
>>>
>>>> braki,
>>>
>>> Bo je masz.
>>
>> Niewątpliwie ;-)
>> Ale jak dotąd, nietrafiłaś, a sama obnażasz swoje. Choćby z ta
>> nietrafioną osmozą ;-)
>
> Jak najbardziej trafioną. Bakterie wrzucone do wody (w szcz. destylowanej)
> ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a wiec i scianę
> komórkową.
Ok, jednak udowodniłaś - nie masz pojęcia o czym piszesz, a w tym
wypadku piszesz bzdury.
Moje zapędy dydaktyczne w stosunku do Ciebie dawno sie wyczerpały.
Jednak - zastanów się co to jest osmoza, a w szczególności czy jak może
osmozie uledz ściana komórkowa! Przecież osmoza to przenikanie przez
błonę półprzepuszczalną, a ściana jest zewnętrzną warstwą w stosunku do
błony!
Witek
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 20:34:13 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:49:31 +0100, Witek napisał(a):
> Moje zapędy dydaktyczne w stosunku do Ciebie dawno sie wyczerpały.
No wiesz, słusznie - Twoja metoda uczył Marcin Marcina na mnie nie robi
wrażenia. Bardziej mnie cieszy fakt nieco bardziej stonowanego charakteru
wypowiedzi.
> Jednak - zastanów się co to jest osmoza,
:-D
> a w szczególności czy jak może
> osmozie uledz ściana komórkowa!
Nie ściana moze uledz osmozie, tylko komórka. Osmoza ODBYWA SIĘ przez
ścianę i błonę komórkową.
> Przecież osmoza to przenikanie przez
> błonę półprzepuszczalną, a ściana jest zewnętrzną warstwą w stosunku do
> błony!
Ściana komórkowa nie jest nieprzepuszczalna, podobnie jak błona (która jest
półprzepuszczalna). W dodatku nie wszystkie bakterie mają ścianę komórkową.
infobakterie.cba.pl/budowa_komorki.html
Szczególną właściwością ścian jest ich przepuszczalność. Różnice w
przepuszczalności ścian komórkowych różnych gatunków bakterii umożliwia ich
identyfikację na podstawie barwienia metodą Grama. Używając tej metody
rozróżniania, bakterie podzielono na Bakterie Gram-dodatnie i Bakterie
Gram-ujemne. Zakwalifikowanie badanej bakterii do jednej z tych grup,
ułatwia jej identyfikację itd.
I nie czepiaj się przypadkiem kurczowo s-layera, bo nawet on nie jest
całkowicie odporny na osmozę. Osmoza to potężny mechanizm.
> Moje zapędy dydaktyczne w stosunku do Ciebie dawno sie wyczerpały.
No wiesz, słusznie - Twoja metoda uczył Marcin Marcina na mnie nie robi
wrażenia. Bardziej mnie cieszy fakt nieco bardziej stonowanego charakteru
wypowiedzi.
> Jednak - zastanów się co to jest osmoza,
:-D
> a w szczególności czy jak może
> osmozie uledz ściana komórkowa!
Nie ściana moze uledz osmozie, tylko komórka. Osmoza ODBYWA SIĘ przez
ścianę i błonę komórkową.
> Przecież osmoza to przenikanie przez
> błonę półprzepuszczalną, a ściana jest zewnętrzną warstwą w stosunku do
> błony!
Ściana komórkowa nie jest nieprzepuszczalna, podobnie jak błona (która jest
półprzepuszczalna). W dodatku nie wszystkie bakterie mają ścianę komórkową.
infobakterie.cba.pl/budowa_komorki.html
Szczególną właściwością ścian jest ich przepuszczalność. Różnice w
przepuszczalności ścian komórkowych różnych gatunków bakterii umożliwia ich
identyfikację na podstawie barwienia metodą Grama. Używając tej metody
rozróżniania, bakterie podzielono na Bakterie Gram-dodatnie i Bakterie
Gram-ujemne. Zakwalifikowanie badanej bakterii do jednej z tych grup,
ułatwia jej identyfikację itd.
I nie czepiaj się przypadkiem kurczowo s-layera, bo nawet on nie jest
całkowicie odporny na osmozę. Osmoza to potężny mechanizm.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 20:57:10 - Witek
Ikselka pretended :
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:49:31 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Moje zapędy dydaktyczne w stosunku do Ciebie dawno sie wyczerpały.
>
> No wiesz, słusznie - Twoja metoda uczył Marcin Marcina na mnie nie robi
> wrażenia. Bardziej mnie cieszy fakt nieco bardziej stonowanego charakteru
> wypowiedzi.
Przeży sobie moje wypowiedzi, choćby w wątku o GMO, odpowiadam
rzetelnie, a nie używam wylgaryzmów. A co do metody - no cóż skoro nie
jestes wstanie zaakceptować faktu swoich pomyłek, to nie jesteś wstanie
nabyć nowych informacji.
>
>> Jednak - zastanów się co to jest osmoza,
>
> Nie ściana moze uledz osmozie, tylko komórka. Osmoza ODBYWA SIĘ przez
> ścianę i błonę komórkową.
>
>> Przecież osmoza to przenikanie przez
>> błonę półprzepuszczalną, a ściana jest zewnętrzną warstwą w stosunku do
>> błony!
>
> Ściana komórkowa nie jest nieprzepuszczalna, podobnie jak błona (która jest
> półprzepuszczalna). W dodatku nie wszystkie bakterie mają ścianę komórkową.
>
ściana komórkowa jest CAŁKOWICIE PRZEPUSZCZALNA, dlatego niepodlega
rozwarzaniom o osmozie! Nie wszystkie mają - a jakiś przykład?
Ściana komórkowa jest NIROZPUSZCZALNA w wodzie, podobnie jak błona
komórkowa. można najwyżej je strawić enzymatycznie lub rozmuścić
rozpuszczalnikami niepolarnymi.
Gdyby ściana komórkowa była rozpuszczalna w wodzie - to nie byłoby
żeglarstwa, bo drewno by się w tej wodzie rozpuszczało!
> infobakterie.cba.pl/budowa_komorki.html
> Szczególną właściwością ścian jest ich przepuszczalność. Różnice w
> przepuszczalności ścian komórkowych różnych gatunków bakterii umożliwia ich
> identyfikację na podstawie barwienia metodą Grama. Używając tej metody
> rozróżniania, bakterie podzielono na Bakterie Gram-dodatnie i Bakterie
> Gram-ujemne. Zakwalifikowanie badanej bakterii do jednej z tych grup,
> ułatwia jej identyfikację itd.
> I nie czepiaj się przypadkiem kurczowo s-layera, bo nawet on nie jest
> całkowicie odporny na osmozę. Osmoza to potężny mechanizm.
Super link - jedynie udowadnia to co juz ci wczesniej zarzuciłem -
opieranie wiedzy na informacjach zawartych na stronach www tworzonych
przez gimnazjalistów (może i pasjonatów, ale niezawsze potrafiących
ominąc uproszczeń, podczas kopiowanie z wikipedi!) prowadzi na manowce.
Dlaczego ? Bo biedaczek/biedaczka użyła okreslenia różnice w
przepuszczalności i to cię ujeło - ale te różnice powstają po
zastosowaniu wysokoprocentowego roztworu etanolu.
Na dodatek na utrwalonym (całkowiecie wysuszonym - odwodnionym)
preparacie!
pl.wikipedia.org/wiki/Barwienie_metod%C4%85_Grama
Idziesz w zaparte, brnąc coraz bardziej.
Swego czasu Panslawista, zarzucił mi agresywne udowadnianie ci braku
wiedzy, że czeka i punktuje twoje byki. Ale ty sama w to brniesz :o)
Witek
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:49:31 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Moje zapędy dydaktyczne w stosunku do Ciebie dawno sie wyczerpały.
>
> No wiesz, słusznie - Twoja metoda uczył Marcin Marcina na mnie nie robi
> wrażenia. Bardziej mnie cieszy fakt nieco bardziej stonowanego charakteru
> wypowiedzi.
Przeży sobie moje wypowiedzi, choćby w wątku o GMO, odpowiadam
rzetelnie, a nie używam wylgaryzmów. A co do metody - no cóż skoro nie
jestes wstanie zaakceptować faktu swoich pomyłek, to nie jesteś wstanie
nabyć nowych informacji.
>
>> Jednak - zastanów się co to jest osmoza,
>
> Nie ściana moze uledz osmozie, tylko komórka. Osmoza ODBYWA SIĘ przez
> ścianę i błonę komórkową.
>
>> Przecież osmoza to przenikanie przez
>> błonę półprzepuszczalną, a ściana jest zewnętrzną warstwą w stosunku do
>> błony!
>
> Ściana komórkowa nie jest nieprzepuszczalna, podobnie jak błona (która jest
> półprzepuszczalna). W dodatku nie wszystkie bakterie mają ścianę komórkową.
>
ściana komórkowa jest CAŁKOWICIE PRZEPUSZCZALNA, dlatego niepodlega
rozwarzaniom o osmozie! Nie wszystkie mają - a jakiś przykład?
Ściana komórkowa jest NIROZPUSZCZALNA w wodzie, podobnie jak błona
komórkowa. można najwyżej je strawić enzymatycznie lub rozmuścić
rozpuszczalnikami niepolarnymi.
Gdyby ściana komórkowa była rozpuszczalna w wodzie - to nie byłoby
żeglarstwa, bo drewno by się w tej wodzie rozpuszczało!
> infobakterie.cba.pl/budowa_komorki.html
> Szczególną właściwością ścian jest ich przepuszczalność. Różnice w
> przepuszczalności ścian komórkowych różnych gatunków bakterii umożliwia ich
> identyfikację na podstawie barwienia metodą Grama. Używając tej metody
> rozróżniania, bakterie podzielono na Bakterie Gram-dodatnie i Bakterie
> Gram-ujemne. Zakwalifikowanie badanej bakterii do jednej z tych grup,
> ułatwia jej identyfikację itd.
> I nie czepiaj się przypadkiem kurczowo s-layera, bo nawet on nie jest
> całkowicie odporny na osmozę. Osmoza to potężny mechanizm.
Super link - jedynie udowadnia to co juz ci wczesniej zarzuciłem -
opieranie wiedzy na informacjach zawartych na stronach www tworzonych
przez gimnazjalistów (może i pasjonatów, ale niezawsze potrafiących
ominąc uproszczeń, podczas kopiowanie z wikipedi!) prowadzi na manowce.
Dlaczego ? Bo biedaczek/biedaczka użyła okreslenia różnice w
przepuszczalności i to cię ujeło - ale te różnice powstają po
zastosowaniu wysokoprocentowego roztworu etanolu.
Na dodatek na utrwalonym (całkowiecie wysuszonym - odwodnionym)
preparacie!
pl.wikipedia.org/wiki/Barwienie_metod%C4%85_Grama
Idziesz w zaparte, brnąc coraz bardziej.
Swego czasu Panslawista, zarzucił mi agresywne udowadnianie ci braku
wiedzy, że czeka i punktuje twoje byki. Ale ty sama w to brniesz :o)
Witek
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 22:41:38 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 20:57:10 +0100, Witek napisał(a):
> ściana komórkowa jest CAŁKOWICIE PRZEPUSZCZALNA,
Przecież napisałam, że nie jest nieprzepuszczalna. O co chodzi?
> dlatego niepodlega
> rozwarzaniom o osmozie! Nie wszystkie mają - a jakiś przykład?
Akurat mi sie chce szukać Ci przykładu.
> Ściana komórkowa jest NIROZPUSZCZALNA w wodzie,
> podobnie jak błona
> komórkowa.
Ale komu/czemu tutaj zaprzeczasz? - chyba własnemu niezrozumieniu moich
słów. Nigdzie nie pisałam, aby którakolwiek z nich się ROZPUSZCZAŁA. Znowu
zaczynasz, jak z tym niby moim JEDNYM białkiem?
> można najwyżej je strawić enzymatycznie lub rozmuścić
> rozpuszczalnikami niepolarnymi.
> Gdyby ściana komórkowa była rozpuszczalna w wodzie - to nie byłoby
> żeglarstwa, bo drewno by się w tej wodzie rozpuszczało!
Pisałam o PRZEPUSZCZALNOŚCI, nie o rozpuszczalności. Co Ty tutaj klecisz?
Skoro Ci się te dwa pojęcia mylą, to może rzeczywiście daj już sobie
ostatecznie spokój z nauczaniem mnie.
Ja kończę z Tobą dyskusję, bo nie jesteś w stanie zrozumieć tego, co PO
POLSKU i gramatycznie piszę. No cóż mogę więcej zrobić.
> ściana komórkowa jest CAŁKOWICIE PRZEPUSZCZALNA,
Przecież napisałam, że nie jest nieprzepuszczalna. O co chodzi?
> dlatego niepodlega
> rozwarzaniom o osmozie! Nie wszystkie mają - a jakiś przykład?
Akurat mi sie chce szukać Ci przykładu.
> Ściana komórkowa jest NIROZPUSZCZALNA w wodzie,
> podobnie jak błona
> komórkowa.
Ale komu/czemu tutaj zaprzeczasz? - chyba własnemu niezrozumieniu moich
słów. Nigdzie nie pisałam, aby którakolwiek z nich się ROZPUSZCZAŁA. Znowu
zaczynasz, jak z tym niby moim JEDNYM białkiem?
> można najwyżej je strawić enzymatycznie lub rozmuścić
> rozpuszczalnikami niepolarnymi.
> Gdyby ściana komórkowa była rozpuszczalna w wodzie - to nie byłoby
> żeglarstwa, bo drewno by się w tej wodzie rozpuszczało!
Pisałam o PRZEPUSZCZALNOŚCI, nie o rozpuszczalności. Co Ty tutaj klecisz?
Skoro Ci się te dwa pojęcia mylą, to może rzeczywiście daj już sobie
ostatecznie spokój z nauczaniem mnie.
Ja kończę z Tobą dyskusję, bo nie jesteś w stanie zrozumieć tego, co PO
POLSKU i gramatycznie piszę. No cóż mogę więcej zrobić.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-11 08:51:38 - Witek
Ikselka was thinking very hard :
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 20:57:10 +0100, Witek napisał(a):
>
>> ściana komórkowa jest CAŁKOWICIE PRZEPUSZCZALNA,
>
> Przecież napisałam, że nie jest nieprzepuszczalna. O co chodzi?
>
>
>
> Pisałam o PRZEPUSZCZALNOŚCI, nie o rozpuszczalności. Co Ty tutaj klecisz?
> Skoro Ci się te dwa pojęcia mylą, to może rzeczywiście daj już sobie
> ostatecznie spokój z nauczaniem mnie.
> Ja kończę z Tobą dyskusję, bo nie jesteś w stanie zrozumieć tego, co PO
> POLSKU i gramatycznie piszę. No cóż mogę więcej zrobić.
A coś na temat osmozy przez ścianę komórkową, i niszczeniu bakterii
przez zanurzenie w wodzie?
Znalazłąś w swoim mniemaniu możliwość ucieczki od tematu
Ciągle jednak widnieją twoje wpisy, pokazujace, że nie rozumiesz
zjawiska osmozy - skoro sama piszesz:
Jak najbardziej trafioną. Bakterie wrzucone do wody (w szcz.
destylowanej)
ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a wiec i scianę
komórkową.
Jak BAKTERIE w wodzie destylowanej maja uledz osmozie???
Witek
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 20:57:10 +0100, Witek napisał(a):
>
>> ściana komórkowa jest CAŁKOWICIE PRZEPUSZCZALNA,
>
> Przecież napisałam, że nie jest nieprzepuszczalna. O co chodzi?
>
>
>
> Pisałam o PRZEPUSZCZALNOŚCI, nie o rozpuszczalności. Co Ty tutaj klecisz?
> Skoro Ci się te dwa pojęcia mylą, to może rzeczywiście daj już sobie
> ostatecznie spokój z nauczaniem mnie.
> Ja kończę z Tobą dyskusję, bo nie jesteś w stanie zrozumieć tego, co PO
> POLSKU i gramatycznie piszę. No cóż mogę więcej zrobić.
A coś na temat osmozy przez ścianę komórkową, i niszczeniu bakterii
przez zanurzenie w wodzie?
Znalazłąś w swoim mniemaniu możliwość ucieczki od tematu
Ciągle jednak widnieją twoje wpisy, pokazujace, że nie rozumiesz
zjawiska osmozy - skoro sama piszesz:
Jak najbardziej trafioną. Bakterie wrzucone do wody (w szcz.
destylowanej)
ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a wiec i scianę
komórkową.
Jak BAKTERIE w wodzie destylowanej maja uledz osmozie???
Witek
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 19:58:14 - Witek
Ikselka was thinking very hard :
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:20:51 +0100, Witek napisał(a):
>
>>
>> Niewątpliwie ;-)
>> Ale jak dotąd, nietrafiłaś, a sama obnażasz swoje. Choćby z ta
>> nietrafioną osmozą ;-)
>
> Jak najbardziej trafioną. Bakterie wrzucone do wody (w szcz. destylowanej)
> ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a wiec i scianę
> komórkową.
Jeszcze jedno - zjawisko osmozy będzie, szczególnie w wodzie
destylowanej, prowadzić do napełniania bakterii wodą, bo przez błonę
nie wyjdą białka (mające charakter wielkocząsteczkowy).
W komórkach zwierzecych doprowadza to do lizy komórek (ciśnienie
rozrywa je). Ale ściana komórkowa chroni przed rozerwaniem - sprawdź -
google czy podrecznik biologi (kiedys to były pierwsze lekcje liceum (w
systemie szkolnym 8+4, teraz nie wiem w jakiej klasie).
Uważnie przeczytaj, bo znowu uzyłaś terminu nieopacznie.
Witek
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:20:51 +0100, Witek napisał(a):
>
>>
>> Niewątpliwie ;-)
>> Ale jak dotąd, nietrafiłaś, a sama obnażasz swoje. Choćby z ta
>> nietrafioną osmozą ;-)
>
> Jak najbardziej trafioną. Bakterie wrzucone do wody (w szcz. destylowanej)
> ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a wiec i scianę
> komórkową.
Jeszcze jedno - zjawisko osmozy będzie, szczególnie w wodzie
destylowanej, prowadzić do napełniania bakterii wodą, bo przez błonę
nie wyjdą białka (mające charakter wielkocząsteczkowy).
W komórkach zwierzecych doprowadza to do lizy komórek (ciśnienie
rozrywa je). Ale ściana komórkowa chroni przed rozerwaniem - sprawdź -
google czy podrecznik biologi (kiedys to były pierwsze lekcje liceum (w
systemie szkolnym 8+4, teraz nie wiem w jakiej klasie).
Uważnie przeczytaj, bo znowu uzyłaś terminu nieopacznie.
Witek
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 20:00:52 - Witek
on 2011-02-10, Witek supposed :
> Ikselka was thinking very hard :
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:20:51 +0100, Witek napisał(a):
>>
>
>>>
>>> Niewątpliwie ;-)
>>> Ale jak dotąd, nietrafiłaś, a sama obnażasz swoje. Choćby z ta nietrafioną
>>> osmozą ;-)
>>
>> Jak najbardziej trafioną. Bakterie wrzucone do wody (w szcz. destylowanej)
>> ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a wiec i scianę
>> komórkową.
>
> Jeszcze jedno - zjawisko osmozy będzie, szczególnie w wodzie destylowanej,
> prowadzić do napełniania bakterii wodą, bo przez błonę nie wyjdą białka
> (mające charakter wielkocząsteczkowy).
> W komórkach zwierzecych doprowadza to do lizy komórek (ciśnienie rozrywa je).
> Ale ściana komórkowa chroni przed rozerwaniem - sprawdź - google czy
> podrecznik biologi (kiedys to były pierwsze lekcje liceum (w systemie
> szkolnym 8+4, teraz nie wiem w jakiej klasie).
>
> Uważnie przeczytaj, bo znowu uzyłaś terminu nieopacznie.
> Witek
pl.wikipedia.org/wiki/Osmoza
Może to cię przekona, chyba że to korporacyjne kłamstwo ;-)
> Ikselka was thinking very hard :
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:20:51 +0100, Witek napisał(a):
>>
>
>>>
>>> Niewątpliwie ;-)
>>> Ale jak dotąd, nietrafiłaś, a sama obnażasz swoje. Choćby z ta nietrafioną
>>> osmozą ;-)
>>
>> Jak najbardziej trafioną. Bakterie wrzucone do wody (w szcz. destylowanej)
>> ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a wiec i scianę
>> komórkową.
>
> Jeszcze jedno - zjawisko osmozy będzie, szczególnie w wodzie destylowanej,
> prowadzić do napełniania bakterii wodą, bo przez błonę nie wyjdą białka
> (mające charakter wielkocząsteczkowy).
> W komórkach zwierzecych doprowadza to do lizy komórek (ciśnienie rozrywa je).
> Ale ściana komórkowa chroni przed rozerwaniem - sprawdź - google czy
> podrecznik biologi (kiedys to były pierwsze lekcje liceum (w systemie
> szkolnym 8+4, teraz nie wiem w jakiej klasie).
>
> Uważnie przeczytaj, bo znowu uzyłaś terminu nieopacznie.
> Witek
pl.wikipedia.org/wiki/Osmoza
Może to cię przekona, chyba że to korporacyjne kłamstwo ;-)
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 22:28:35 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:58:14 +0100, Witek napisał(a):
> Ikselka was thinking very hard :
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:20:51 +0100, Witek napisał(a):
>>
>
>>>
>>> Niewątpliwie ;-)
>>> Ale jak dotąd, nietrafiłaś, a sama obnażasz swoje. Choćby z ta
>>> nietrafioną osmozą ;-)
>>
>> Jak najbardziej trafioną. Bakterie wrzucone do wody (w szcz. destylowanej)
>> ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a wiec i scianę
>> komórkową.
>
> Jeszcze jedno - zjawisko osmozy będzie, szczególnie w wodzie
> destylowanej, prowadzić do napełniania bakterii wodą, bo przez błonę
> nie wyjdą białka (mające charakter wielkocząsteczkowy).
> W komórkach zwierzecych doprowadza to do lizy komórek (ciśnienie
> rozrywa je). Ale ściana komórkowa chroni przed rozerwaniem - sprawdź -
> google czy podrecznik biologi (kiedys to były pierwsze lekcje liceum (w
> systemie szkolnym 8+4, teraz nie wiem w jakiej klasie).
>
> Uważnie przeczytaj, bo znowu uzyłaś terminu nieopacznie.
Nieopacz... jak?
> Ikselka was thinking very hard :
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:20:51 +0100, Witek napisał(a):
>>
>
>>>
>>> Niewątpliwie ;-)
>>> Ale jak dotąd, nietrafiłaś, a sama obnażasz swoje. Choćby z ta
>>> nietrafioną osmozą ;-)
>>
>> Jak najbardziej trafioną. Bakterie wrzucone do wody (w szcz. destylowanej)
>> ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a wiec i scianę
>> komórkową.
>
> Jeszcze jedno - zjawisko osmozy będzie, szczególnie w wodzie
> destylowanej, prowadzić do napełniania bakterii wodą, bo przez błonę
> nie wyjdą białka (mające charakter wielkocząsteczkowy).
> W komórkach zwierzecych doprowadza to do lizy komórek (ciśnienie
> rozrywa je). Ale ściana komórkowa chroni przed rozerwaniem - sprawdź -
> google czy podrecznik biologi (kiedys to były pierwsze lekcje liceum (w
> systemie szkolnym 8+4, teraz nie wiem w jakiej klasie).
>
> Uważnie przeczytaj, bo znowu uzyłaś terminu nieopacznie.
Nieopacz... jak?
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-11 14:59:39 - Witek
Ikselka expressed precisely :
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:58:14 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Ikselka was thinking very hard :
>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:20:51 +0100, Witek napisał(a):
>>>
>>
>>>>
>>>> Niewątpliwie ;-)
>>>> Ale jak dotąd, nietrafiłaś, a sama obnażasz swoje. Choćby z ta
>>>> nietrafioną osmozą ;-)
>>>
>>> Jak najbardziej trafioną. Bakterie wrzucone do wody (w szcz. destylowanej)
>>> ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a wiec i scianę
>>> komórkową.
>>
>> Jeszcze jedno - zjawisko osmozy będzie, szczególnie w wodzie
>> destylowanej, prowadzić do napełniania bakterii wodą, bo przez błonę
>> nie wyjdą białka (mające charakter wielkocząsteczkowy).
>> W komórkach zwierzecych doprowadza to do lizy komórek (ciśnienie
>> rozrywa je). Ale ściana komórkowa chroni przed rozerwaniem - sprawdź -
>> google czy podrecznik biologi (kiedys to były pierwsze lekcje liceum (w
>> systemie szkolnym 8+4, teraz nie wiem w jakiej klasie).
>>
>> Uważnie przeczytaj, bo znowu uzyłaś terminu nieopacznie.
>
> Nieopacz... jak?
A na temat osmozy i swojej nieumiejętności zrozumienia prostych opisów
zjawiska masz coś do dodania?
Witek
> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:58:14 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Ikselka was thinking very hard :
>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:20:51 +0100, Witek napisał(a):
>>>
>>
>>>>
>>>> Niewątpliwie ;-)
>>>> Ale jak dotąd, nietrafiłaś, a sama obnażasz swoje. Choćby z ta
>>>> nietrafioną osmozą ;-)
>>>
>>> Jak najbardziej trafioną. Bakterie wrzucone do wody (w szcz. destylowanej)
>>> ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a wiec i scianę
>>> komórkową.
>>
>> Jeszcze jedno - zjawisko osmozy będzie, szczególnie w wodzie
>> destylowanej, prowadzić do napełniania bakterii wodą, bo przez błonę
>> nie wyjdą białka (mające charakter wielkocząsteczkowy).
>> W komórkach zwierzecych doprowadza to do lizy komórek (ciśnienie
>> rozrywa je). Ale ściana komórkowa chroni przed rozerwaniem - sprawdź -
>> google czy podrecznik biologi (kiedys to były pierwsze lekcje liceum (w
>> systemie szkolnym 8+4, teraz nie wiem w jakiej klasie).
>>
>> Uważnie przeczytaj, bo znowu uzyłaś terminu nieopacznie.
>
> Nieopacz... jak?
A na temat osmozy i swojej nieumiejętności zrozumienia prostych opisów
zjawiska masz coś do dodania?
Witek
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-12 12:02:48 - Ikselka
Dnia Fri, 11 Feb 2011 14:59:39 +0100, Witek napisał(a):
> Ikselka expressed precisely :
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:58:14 +0100, Witek napisał(a):
>>
>>> Ikselka was thinking very hard :
>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:20:51 +0100, Witek napisał(a):
>>>>
>>>
>>>>>
>>>>> Niewątpliwie ;-)
>>>>> Ale jak dotąd, nietrafiłaś, a sama obnażasz swoje. Choćby z ta
>>>>> nietrafioną osmozą ;-)
>>>>
>>>> Jak najbardziej trafioną. Bakterie wrzucone do wody (w szcz. destylowanej)
>>>> ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a wiec i scianę
>>>> komórkową.
>>>
>>> Jeszcze jedno - zjawisko osmozy będzie, szczególnie w wodzie
>>> destylowanej, prowadzić do napełniania bakterii wodą, bo przez błonę
>>> nie wyjdą białka (mające charakter wielkocząsteczkowy).
>>> W komórkach zwierzecych doprowadza to do lizy komórek (ciśnienie
>>> rozrywa je). Ale ściana komórkowa chroni przed rozerwaniem - sprawdź -
>>> google czy podrecznik biologi (kiedys to były pierwsze lekcje liceum (w
>>> systemie szkolnym 8+4, teraz nie wiem w jakiej klasie).
>>>
>>> Uważnie przeczytaj, bo znowu uzyłaś terminu nieopacznie.
>>
>> Nieopacz... jak?
>
> A na temat osmozy i swojej nieumiejętności zrozumienia prostych opisów
> zjawiska masz coś do dodania?
Podsumujmy, żeby już zakończyć to kuriozum: WODA TO ROZTWÓR. Zgadzam się
:->
> Ikselka expressed precisely :
>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:58:14 +0100, Witek napisał(a):
>>
>>> Ikselka was thinking very hard :
>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:20:51 +0100, Witek napisał(a):
>>>>
>>>
>>>>>
>>>>> Niewątpliwie ;-)
>>>>> Ale jak dotąd, nietrafiłaś, a sama obnażasz swoje. Choćby z ta
>>>>> nietrafioną osmozą ;-)
>>>>
>>>> Jak najbardziej trafioną. Bakterie wrzucone do wody (w szcz. destylowanej)
>>>> ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a wiec i scianę
>>>> komórkową.
>>>
>>> Jeszcze jedno - zjawisko osmozy będzie, szczególnie w wodzie
>>> destylowanej, prowadzić do napełniania bakterii wodą, bo przez błonę
>>> nie wyjdą białka (mające charakter wielkocząsteczkowy).
>>> W komórkach zwierzecych doprowadza to do lizy komórek (ciśnienie
>>> rozrywa je). Ale ściana komórkowa chroni przed rozerwaniem - sprawdź -
>>> google czy podrecznik biologi (kiedys to były pierwsze lekcje liceum (w
>>> systemie szkolnym 8+4, teraz nie wiem w jakiej klasie).
>>>
>>> Uważnie przeczytaj, bo znowu uzyłaś terminu nieopacznie.
>>
>> Nieopacz... jak?
>
> A na temat osmozy i swojej nieumiejętności zrozumienia prostych opisów
> zjawiska masz coś do dodania?
Podsumujmy, żeby już zakończyć to kuriozum: WODA TO ROZTWÓR. Zgadzam się
:->
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-12 21:25:28 - Witek
Ikselka submitted this idea :
> Dnia Fri, 11 Feb 2011 14:59:39 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Ikselka expressed precisely :
>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:58:14 +0100, Witek napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka was thinking very hard :
>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:20:51 +0100, Witek napisał(a):
>>>>>
>>>>
>>>>>>
>>>>>> Niewątpliwie ;-)
>>>>>> Ale jak dotąd, nietrafiłaś, a sama obnażasz swoje. Choćby z ta
>>>>>> nietrafioną osmozą ;-)
>>>>>
>>>>> Jak najbardziej trafioną. Bakterie wrzucone do wody (w szcz.
>>>>> destylowanej) ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a wiec
>>>>> i scianę komórkową.
>>>>
>>>> Jeszcze jedno - zjawisko osmozy będzie, szczególnie w wodzie
>>>> destylowanej, prowadzić do napełniania bakterii wodą, bo przez błonę
>>>> nie wyjdą białka (mające charakter wielkocząsteczkowy).
>>>> W komórkach zwierzecych doprowadza to do lizy komórek (ciśnienie
>>>> rozrywa je). Ale ściana komórkowa chroni przed rozerwaniem - sprawdź -
>>>> google czy podrecznik biologi (kiedys to były pierwsze lekcje liceum (w
>>>> systemie szkolnym 8+4, teraz nie wiem w jakiej klasie).
>>>>
>>>> Uważnie przeczytaj, bo znowu uzyłaś terminu nieopacznie.
>>>
>>> Nieopacz... jak?
>>
>> A na temat osmozy i swojej nieumiejętności zrozumienia prostych opisów
>> zjawiska masz coś do dodania?
>
>
> Podsumujmy, żeby już zakończyć to kuriozum: WODA TO ROZTWÓR. Zgadzam się
>> ->
Prawdopodobnie, choć nie na pewno jesteś przynajmniej na tyle rozumna,
że wiesz jakie piszesz bzdury, chcesz do tego dodać coś co ma
przyćmić twoją chorobliwą nieumiejętność do przyznania się do błedów.
Witek
> Dnia Fri, 11 Feb 2011 14:59:39 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Ikselka expressed precisely :
>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:58:14 +0100, Witek napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka was thinking very hard :
>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:20:51 +0100, Witek napisał(a):
>>>>>
>>>>
>>>>>>
>>>>>> Niewątpliwie ;-)
>>>>>> Ale jak dotąd, nietrafiłaś, a sama obnażasz swoje. Choćby z ta
>>>>>> nietrafioną osmozą ;-)
>>>>>
>>>>> Jak najbardziej trafioną. Bakterie wrzucone do wody (w szcz.
>>>>> destylowanej) ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a wiec
>>>>> i scianę komórkową.
>>>>
>>>> Jeszcze jedno - zjawisko osmozy będzie, szczególnie w wodzie
>>>> destylowanej, prowadzić do napełniania bakterii wodą, bo przez błonę
>>>> nie wyjdą białka (mające charakter wielkocząsteczkowy).
>>>> W komórkach zwierzecych doprowadza to do lizy komórek (ciśnienie
>>>> rozrywa je). Ale ściana komórkowa chroni przed rozerwaniem - sprawdź -
>>>> google czy podrecznik biologi (kiedys to były pierwsze lekcje liceum (w
>>>> systemie szkolnym 8+4, teraz nie wiem w jakiej klasie).
>>>>
>>>> Uważnie przeczytaj, bo znowu uzyłaś terminu nieopacznie.
>>>
>>> Nieopacz... jak?
>>
>> A na temat osmozy i swojej nieumiejętności zrozumienia prostych opisów
>> zjawiska masz coś do dodania?
>
>
> Podsumujmy, żeby już zakończyć to kuriozum: WODA TO ROZTWÓR. Zgadzam się
>> ->
Prawdopodobnie, choć nie na pewno jesteś przynajmniej na tyle rozumna,
że wiesz jakie piszesz bzdury, chcesz do tego dodać coś co ma
przyćmić twoją chorobliwą nieumiejętność do przyznania się do błedów.
Witek
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-13 00:01:11 - Ikselka
Dnia Sat, 12 Feb 2011 21:25:28 +0100, Witek napisał(a):
> Prawdopodobnie, choć nie na pewno jesteś przynajmniej na tyle rozumna,
> że wiesz jakie piszesz bzdury,
Nie napisałam ani jednej bzdury.
> chcesz do tego dodać coś co ma
> przyćmić twoją chorobliwą nieumiejętność do przyznania się do błedów.
Tak, WODA TO ROZTWÓR. No już, przyznałam Ci rację. Mało Ci?
:-D
> Prawdopodobnie, choć nie na pewno jesteś przynajmniej na tyle rozumna,
> że wiesz jakie piszesz bzdury,
Nie napisałam ani jednej bzdury.
> chcesz do tego dodać coś co ma
> przyćmić twoją chorobliwą nieumiejętność do przyznania się do błedów.
Tak, WODA TO ROZTWÓR. No już, przyznałam Ci rację. Mało Ci?
:-D
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-13 12:44:22 - Witek
Ikselka pretended :
> Dnia Sat, 12 Feb 2011 21:25:28 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Prawdopodobnie, choć nie na pewno jesteś przynajmniej na tyle rozumna,
>> że wiesz jakie piszesz bzdury,
>
> Nie napisałam ani jednej bzdury.
>
>> chcesz do tego dodać coś co ma
>> przyćmić twoją chorobliwą nieumiejętność do przyznania się do błedów.
>
> Tak, WODA TO ROZTWÓR. No już, przyznałam Ci rację. Mało Ci?
> :-D
Przecież wiesz, że z toba na ten temat nie dyskutuję ;-)
Natomiast twoje wtręty tu na temat definicji roztwory maja zaciemnić to
że, nie umiesz zrozumieć procesy osmozy i dla przypomnienia zacytuję
....
Pisze xl<<
> Dnia Sat, 12 Feb 2011 21:25:28 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Prawdopodobnie, choć nie na pewno jesteś przynajmniej na tyle rozumna,
>> że wiesz jakie piszesz bzdury,
>
> Nie napisałam ani jednej bzdury.
>
>> chcesz do tego dodać coś co ma
>> przyćmić twoją chorobliwą nieumiejętność do przyznania się do błedów.
>
> Tak, WODA TO ROZTWÓR. No już, przyznałam Ci rację. Mało Ci?
> :-D
Przecież wiesz, że z toba na ten temat nie dyskutuję ;-)
Natomiast twoje wtręty tu na temat definicji roztwory maja zaciemnić to
że, nie umiesz zrozumieć procesy osmozy i dla przypomnienia zacytuję
....
Pisze xl<<
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-13 13:01:59 - Ikselka
Dnia Sun, 13 Feb 2011 12:44:22 +0100, Witek napisał(a):
> Pisze xl<<
^
|
|
To moje. Gdzie popełniłam błąd? Wskaż dokładnie.
A to poniżej Twoje:
>
Przez błonę przede wszystkim wychodzą składniki rozpuszczalne. Nigdzie
nic nie pisąłam o białkach - więc czemu się ich czepiasz akurat?
>
Nigdzie nic nie pisałam o rozerwaniu. Pisała Ruda 102. JA pisałam (cpo
zresztą powyżej zacytowałeś,a le powtórzę): Bakterie wrzucone do wody (w
szcz. destylowanej) ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a
wiec i scianę komórkową. Ulec osmozie to znaczy utracić przez błonę
komórkową składniki rozpuszczalne i niczego wiecej ponad to tutaj nie masz
prawa mi ani wszem i wobec imputować.
Podsumowując: mam dosyć Twoich PRZETWORÓW moich wypowiedzi. Totalne
niezrozumienie, a wskutek tego przekręcanie moich wypowiedzi sprawia, ze po
prostu kończę z Tobą wszelką dyskusję. PLONK.
> Pisze xl<<
^
|
|
To moje. Gdzie popełniłam błąd? Wskaż dokładnie.
A to poniżej Twoje:
>
Przez błonę przede wszystkim wychodzą składniki rozpuszczalne. Nigdzie
nic nie pisąłam o białkach - więc czemu się ich czepiasz akurat?
>
Nigdzie nic nie pisałam o rozerwaniu. Pisała Ruda 102. JA pisałam (cpo
zresztą powyżej zacytowałeś,a le powtórzę): Bakterie wrzucone do wody (w
szcz. destylowanej) ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a
wiec i scianę komórkową. Ulec osmozie to znaczy utracić przez błonę
komórkową składniki rozpuszczalne i niczego wiecej ponad to tutaj nie masz
prawa mi ani wszem i wobec imputować.
Podsumowując: mam dosyć Twoich PRZETWORÓW moich wypowiedzi. Totalne
niezrozumienie, a wskutek tego przekręcanie moich wypowiedzi sprawia, ze po
prostu kończę z Tobą wszelką dyskusję. PLONK.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-13 13:06:04 - Ikselka
Dnia Sun, 13 Feb 2011 13:01:59 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Sun, 13 Feb 2011 12:44:22 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Pisze xl<<
> ^
>|
>|
> To moje. Gdzie popełniłam błąd? Wskaż dokładnie.
>
> A to poniżej Twoje:
>
>>
> Przez błonę przede wszystkim wychodzą składniki rozpuszczalne. Nigdzie
> nic nie pisąłam o białkach - więc czemu się ich czepiasz akurat?
>
>>
> Nigdzie nic nie pisałam o rozerwaniu. Pisała Ruda 102. JA pisałam (cpo
> zresztą powyżej zacytowałeś,a le powtórzę): Bakterie wrzucone do wody (w
> szcz. destylowanej) ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a
> wiec i scianę komórkową. Ulec osmozie to znaczy utracić przez błonę
> komórkową składniki rozpuszczalne
a zyskać dodatkową wodę na skutek dążenia roztworów do wyrównania stężeń,
> i niczego wiecej ponad to tutaj nie masz
> prawa mi ani wszem i wobec imputować.
>
>
>
> Podsumowując: mam dosyć Twoich PRZETWORÓW moich wypowiedzi. Totalne
> niezrozumienie, a wskutek tego przekręcanie moich wypowiedzi sprawia, ze po
> prostu kończę z Tobą wszelką dyskusję. PLONK.
j.w.
> Dnia Sun, 13 Feb 2011 12:44:22 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Pisze xl<<
> ^
>|
>|
> To moje. Gdzie popełniłam błąd? Wskaż dokładnie.
>
> A to poniżej Twoje:
>
>>
> Przez błonę przede wszystkim wychodzą składniki rozpuszczalne. Nigdzie
> nic nie pisąłam o białkach - więc czemu się ich czepiasz akurat?
>
>>
> Nigdzie nic nie pisałam o rozerwaniu. Pisała Ruda 102. JA pisałam (cpo
> zresztą powyżej zacytowałeś,a le powtórzę): Bakterie wrzucone do wody (w
> szcz. destylowanej) ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a
> wiec i scianę komórkową. Ulec osmozie to znaczy utracić przez błonę
> komórkową składniki rozpuszczalne
a zyskać dodatkową wodę na skutek dążenia roztworów do wyrównania stężeń,
> i niczego wiecej ponad to tutaj nie masz
> prawa mi ani wszem i wobec imputować.
>
>
>
> Podsumowując: mam dosyć Twoich PRZETWORÓW moich wypowiedzi. Totalne
> niezrozumienie, a wskutek tego przekręcanie moich wypowiedzi sprawia, ze po
> prostu kończę z Tobą wszelką dyskusję. PLONK.
j.w.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-13 14:48:29 - Witek
Ikselka was thinking very hard :
>>
>> Nigdzie nic nie pisałam o rozerwaniu. Pisała Ruda 102. JA pisałam (cpo
>> zresztą powyżej zacytowałeś,a le powtórzę): Bakterie wrzucone do wody (w
>> szcz. destylowanej) ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a
>> wiec i scianę komórkową. Ulec osmozie to znaczy utracić przez błonę
>> komórkową składniki rozpuszczalne
>
> a zyskać dodatkową wodę na skutek dążenia roztworów do wyrównania stężeń,
>
>> i niczego wiecej ponad to tutaj nie masz
>> prawa mi ani wszem i wobec imputować.
>>
Z tym, że woda jak napisałem w poprzednej odpowiedzi, nie tracą tych
składników, bo one nie przechodzą swobodnie przez błonę, a dodatkowa
woda musi się gdzieś zmieścić - a objętość komórki ograniczona jest
przez sztywną ścianę komórkową (brak ściany w komórkach zwierzęcych
powoduje, że komórki puchną do momentu aż pękają.
Jak masz możliwość to sprawdź sobie na prostym mikroskopie
Nalej krople wody na kilka komórek drożdży (mają ścianę więc nie
pękają) i dla porównania do kropli wody dodaj małą krople krwi -
pękają.
P
Jak mi nie wierzysz - podałem ci wczesniej link do wikipedii, albo weż
jakikolwiek encyklopedie biologiczną! (Biologia autorzy Villee albo
Kimbal)
Witek
>>
>> Nigdzie nic nie pisałam o rozerwaniu. Pisała Ruda 102. JA pisałam (cpo
>> zresztą powyżej zacytowałeś,a le powtórzę): Bakterie wrzucone do wody (w
>> szcz. destylowanej) ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a
>> wiec i scianę komórkową. Ulec osmozie to znaczy utracić przez błonę
>> komórkową składniki rozpuszczalne
>
> a zyskać dodatkową wodę na skutek dążenia roztworów do wyrównania stężeń,
>
>> i niczego wiecej ponad to tutaj nie masz
>> prawa mi ani wszem i wobec imputować.
>>
Z tym, że woda jak napisałem w poprzednej odpowiedzi, nie tracą tych
składników, bo one nie przechodzą swobodnie przez błonę, a dodatkowa
woda musi się gdzieś zmieścić - a objętość komórki ograniczona jest
przez sztywną ścianę komórkową (brak ściany w komórkach zwierzęcych
powoduje, że komórki puchną do momentu aż pękają.
Jak masz możliwość to sprawdź sobie na prostym mikroskopie
Nalej krople wody na kilka komórek drożdży (mają ścianę więc nie
pękają) i dla porównania do kropli wody dodaj małą krople krwi -
pękają.
P
Jak mi nie wierzysz - podałem ci wczesniej link do wikipedii, albo weż
jakikolwiek encyklopedie biologiczną! (Biologia autorzy Villee albo
Kimbal)
Witek
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-13 14:48:18 - Witek
Ikselka explained on 2011-02-13 :
> Dnia Sun, 13 Feb 2011 12:44:22 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Pisze xl<<
> ^
>>
>>
> To moje. Gdzie popełniłam błąd? Wskaż dokładnie.
>
> A to poniżej Twoje:
>
>>
> Przez błonę przede wszystkim wychodzą składniki rozpuszczalne. Nigdzie
> nic nie pisąłam o białkach - więc czemu się ich czepiasz akurat?
>
!!!!!
I tutaj tkwi błąd w twoim rozumowaniu.
Błona komórkowa jest półprzepuszczalna. To znaczy na zasadzie
transportu biernego (dyfuzji prostej, osmozy) swobodnie przechodzą
przez błone: tylko woda i rozpuszczone w wodzie gazy, nie zaś
składniki rozpuszczalne - jony, cukry, aminokwasy itd. przechodza
przez błone przy pomocy transporterów (białek wbudowanych w błonę. A
proces ten jest regulowany przez metabolizm/fizjologię komórki. Takie
transportery wymagane są przy przechodzeniu substancji przez błone
komórkową, zarówno DO, jak i Z.
Zanurzenie bakterii w wodzi będzie prowadziło do wnikania DO komórki
WODY, nie zaś wszystkich substancji w niej zazwartych. Do jest wiedza
biologiczna na poziomie gimnazjium.
Napisałem o białkach, bo to one głównie generują cśnienie osmotyczne,
które powoduje wchodzenie wody do komórki.
>>
> Nigdzie nic nie pisałam o rozerwaniu. Pisała Ruda 102. JA pisałam (cpo
> zresztą powyżej zacytowałeś,a le powtórzę): Bakterie wrzucone do wody (w
> szcz. destylowanej) ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a
> wiec i scianę komórkową. Ulec osmozie to znaczy utracić przez błonę
> komórkową składniki rozpuszczalne i niczego wiecej ponad to tutaj nie masz
> prawa mi ani wszem i wobec imputować.
Tyle tylko, że pisząc ulec osmozie piszesz bzdury, bo składniki
rozpuszczalne w wodzie, oprocz gazów i niektórych prostych substancji
nieposiadających ładunku (etanol, mocznik), NIEPRZECHODZĄ SWOBODNIE - a
różnica stężeń będzie prowadzić do WCHODZENIA DO KOMÓRKI WODY !!!!
Bakterie nie moga ulec osmozie, to jak byś napisała że np. garnek po
zanurzeniu do wody ulagnie osmozie.
To całkowite niezrozumie tego procesu fizycznego.
> Podsumowując: mam dosyć Twoich PRZETWORÓW moich wypowiedzi. Totalne
> niezrozumienie, a wskutek tego przekręcanie moich wypowiedzi sprawia, ze po
> prostu kończę z Tobą wszelką dyskusję. PLONK.
To co piszesz (twoje rozumienie osmozy) jest błędem na poziomie
gimnazjum.
> Dnia Sun, 13 Feb 2011 12:44:22 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Pisze xl<<
> ^
>>
>>
> To moje. Gdzie popełniłam błąd? Wskaż dokładnie.
>
> A to poniżej Twoje:
>
>>
> Przez błonę przede wszystkim wychodzą składniki rozpuszczalne. Nigdzie
> nic nie pisąłam o białkach - więc czemu się ich czepiasz akurat?
>
!!!!!
I tutaj tkwi błąd w twoim rozumowaniu.
Błona komórkowa jest półprzepuszczalna. To znaczy na zasadzie
transportu biernego (dyfuzji prostej, osmozy) swobodnie przechodzą
przez błone: tylko woda i rozpuszczone w wodzie gazy, nie zaś
składniki rozpuszczalne - jony, cukry, aminokwasy itd. przechodza
przez błone przy pomocy transporterów (białek wbudowanych w błonę. A
proces ten jest regulowany przez metabolizm/fizjologię komórki. Takie
transportery wymagane są przy przechodzeniu substancji przez błone
komórkową, zarówno DO, jak i Z.
Zanurzenie bakterii w wodzi będzie prowadziło do wnikania DO komórki
WODY, nie zaś wszystkich substancji w niej zazwartych. Do jest wiedza
biologiczna na poziomie gimnazjium.
Napisałem o białkach, bo to one głównie generują cśnienie osmotyczne,
które powoduje wchodzenie wody do komórki.
>>
> Nigdzie nic nie pisałam o rozerwaniu. Pisała Ruda 102. JA pisałam (cpo
> zresztą powyżej zacytowałeś,a le powtórzę): Bakterie wrzucone do wody (w
> szcz. destylowanej) ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a
> wiec i scianę komórkową. Ulec osmozie to znaczy utracić przez błonę
> komórkową składniki rozpuszczalne i niczego wiecej ponad to tutaj nie masz
> prawa mi ani wszem i wobec imputować.
Tyle tylko, że pisząc ulec osmozie piszesz bzdury, bo składniki
rozpuszczalne w wodzie, oprocz gazów i niektórych prostych substancji
nieposiadających ładunku (etanol, mocznik), NIEPRZECHODZĄ SWOBODNIE - a
różnica stężeń będzie prowadzić do WCHODZENIA DO KOMÓRKI WODY !!!!
Bakterie nie moga ulec osmozie, to jak byś napisała że np. garnek po
zanurzeniu do wody ulagnie osmozie.
To całkowite niezrozumie tego procesu fizycznego.
> Podsumowując: mam dosyć Twoich PRZETWORÓW moich wypowiedzi. Totalne
> niezrozumienie, a wskutek tego przekręcanie moich wypowiedzi sprawia, ze po
> prostu kończę z Tobą wszelką dyskusję. PLONK.
To co piszesz (twoje rozumienie osmozy) jest błędem na poziomie
gimnazjum.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-13 15:14:56 - Witek
Ikselka formulated the question :
> Dnia Sun, 13 Feb 2011 12:44:22 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Pisze xl<<
> ^
>>
>>
> To moje. Gdzie popełniłam błąd? Wskaż dokładnie.
>
> A to poniżej Twoje:
>
>>
> Przez błonę przede wszystkim wychodzą składniki rozpuszczalne. Nigdzie
> nic nie pisąłam o białkach - więc czemu się ich czepiasz akurat?
>
>>
> Nigdzie nic nie pisałam o rozerwaniu. Pisała Ruda 102. JA pisałam (cpo
> zresztą powyżej zacytowałeś,a le powtórzę): Bakterie wrzucone do wody (w
> szcz. destylowanej) ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a
> wiec i scianę komórkową. Ulec osmozie to znaczy utracić przez błonę
> komórkową składniki rozpuszczalne i niczego wiecej ponad to tutaj nie masz
> prawa mi ani wszem i wobec imputować.
>
>
>
> Podsumowując: mam dosyć Twoich PRZETWORÓW moich wypowiedzi. Totalne
> niezrozumienie, a wskutek tego przekręcanie moich wypowiedzi sprawia, ze po
> prostu kończę z Tobą wszelką dyskusję. PLONK.
Przyszła mi jeszcze jedna myśl do głowy - podobno byłaś nauczycielką,
do mnie jestes nastawiona wybitnie anty, więc zaprezentuj naszą
dyskusję znajomemu nauczycielowi biologii (na dowolnym poziomie
szkolnictwa. Może on Ci pokaże gdzie robisz błędy logiczne i
merytoryczne. Zreszta możesz to zrobić z każdą moja wypowiedzią
załaczając swoją wypowiedź. ;-)
Witek
;-)
> Dnia Sun, 13 Feb 2011 12:44:22 +0100, Witek napisał(a):
>
>> Pisze xl<<
> ^
>>
>>
> To moje. Gdzie popełniłam błąd? Wskaż dokładnie.
>
> A to poniżej Twoje:
>
>>
> Przez błonę przede wszystkim wychodzą składniki rozpuszczalne. Nigdzie
> nic nie pisąłam o białkach - więc czemu się ich czepiasz akurat?
>
>>
> Nigdzie nic nie pisałam o rozerwaniu. Pisała Ruda 102. JA pisałam (cpo
> zresztą powyżej zacytowałeś,a le powtórzę): Bakterie wrzucone do wody (w
> szcz. destylowanej) ulegną w końcu osmozie. Jak wszystko, co ma komórki, a
> wiec i scianę komórkową. Ulec osmozie to znaczy utracić przez błonę
> komórkową składniki rozpuszczalne i niczego wiecej ponad to tutaj nie masz
> prawa mi ani wszem i wobec imputować.
>
>
>
> Podsumowując: mam dosyć Twoich PRZETWORÓW moich wypowiedzi. Totalne
> niezrozumienie, a wskutek tego przekręcanie moich wypowiedzi sprawia, ze po
> prostu kończę z Tobą wszelką dyskusję. PLONK.
Przyszła mi jeszcze jedna myśl do głowy - podobno byłaś nauczycielką,
do mnie jestes nastawiona wybitnie anty, więc zaprezentuj naszą
dyskusję znajomemu nauczycielowi biologii (na dowolnym poziomie
szkolnictwa. Może on Ci pokaże gdzie robisz błędy logiczne i
merytoryczne. Zreszta możesz to zrobić z każdą moja wypowiedzią
załaczając swoją wypowiedź. ;-)
Witek
;-)
Re: Krem maĹ?lany z jajkami
2011-02-14 09:08:21 - Misiek
Użytkownik Ikselka
news:1btnft41zpk06.6acneqya2voo$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 13 Feb 2011 12:44:22 +0100, Witek napisał(a):
>
(ciach)
Ulec osmozie to znaczy utracić błonę
(ciach)
Ona ulegla osmozie :-) A przystojny przynajmniej byl? hehehe
Re: Krem maĹ?lany z jajkami
2011-02-14 09:38:25 - Aicha
W dniu 2011-02-14 09:08, Misiek pisze:
> Ulec osmozie to znaczy utracić błonę
>
> (ciach)
>
>
> Ona ulegla osmozie :-) A przystojny przynajmniej byl? hehehe
:DDD Wy faceci, to tylko o jednym ;)))
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
> Ulec osmozie to znaczy utracić błonę
>
> (ciach)
>
>
> Ona ulegla osmozie :-) A przystojny przynajmniej byl? hehehe
:DDD Wy faceci, to tylko o jednym ;)))
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 09:53:31 - JaMyszka
On 9 Lut, 19:59, Ikselka wrote:
> [...]
> > Nadal używamy surowych jajek, jednak aby sobie nie zrobić kuku trzeba jajka
> > na jakimś sitku zanurzyć na moment we wrzątku...
> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
Niestety, masz rację :( Obecnie skorupki w jajkach są słabsze niż
onegdaj bywały. Widać to w czasie gotowania - całe jajko zaczyna
przybierać wzorki w miarę gotowania. Dobrze, że za każdym razem robię
im słoną kąpiel.
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
> [...]
> > Nadal używamy surowych jajek, jednak aby sobie nie zrobić kuku trzeba jajka
> > na jakimś sitku zanurzyć na moment we wrzątku...
> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
Niestety, masz rację :( Obecnie skorupki w jajkach są słabsze niż
onegdaj bywały. Widać to w czasie gotowania - całe jajko zaczyna
przybierać wzorki w miarę gotowania. Dobrze, że za każdym razem robię
im słoną kąpiel.
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 11:05:28 - Misiek
Użytkownik JaMyszka
news:9a0ba861-8d83-4e22-8fbe-07ebc92480d9@f2g2000yqf.googlegroups.com...
On 9 Lut, 19:59, Ikselka wrote:
> [...]
> > Nadal używamy surowych jajek, jednak aby sobie nie zrobić kuku trzeba
> > jajka
> > na jakimś sitku zanurzyć na moment we wrzątku...
> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
Niestety, masz rację :( Obecnie skorupki w jajkach są słabsze niż
onegdaj bywały. Widać to w czasie gotowania - całe jajko zaczyna
przybierać wzorki w miarę gotowania. Dobrze, że za każdym razem robię
im słoną kąpiel.
--
Pozdrawiam :)
JM
A nie zapominasz dodac plynu do kapieli? hehehe
Bo sama sol, to mozna nogi wymoczyc, a dla skory niezbyt zdrwoe :-)
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 15:19:25 - JaMyszka
On 10 Lut, 11:05, Misiek wrote:
> [...]
> A nie zapominasz dodac plynu do kapieli? hehehe
> Bo sama sol, to mozna nogi wymoczyc, a dla skory niezbyt zdrwoe :-)
Nie, nie zapominam;p
Natomiast często zapominam, że stoją na ogniu... i wtedy mam pieczone
w soli... hehehee...
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
> [...]
> A nie zapominasz dodac plynu do kapieli? hehehe
> Bo sama sol, to mozna nogi wymoczyc, a dla skory niezbyt zdrwoe :-)
Nie, nie zapominam;p
Natomiast często zapominam, że stoją na ogniu... i wtedy mam pieczone
w soli... hehehee...
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 11:21:47 - Panslavista
JaMyszka
news:9a0ba861-8d83-4e22-8fbe-07ebc92480d9@f2g2000yqf.googlegroups.com...
On 9 Lut, 19:59, Ikselka wrote:
> [...]
> > Nadal używamy surowych jajek, jednak aby sobie nie zrobić kuku trzeba
> > jajka
> > na jakimś sitku zanurzyć na moment we wrzątku...
> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
Niestety, masz rację :( Obecnie skorupki w jajkach są słabsze niż
onegdaj bywały. Widać to w czasie gotowania - całe jajko zaczyna
przybierać wzorki w miarę gotowania. Dobrze, że za każdym razem robię
im słoną kąpiel.
Słona kąpiel im nie pomoże. Jeżeli już to woda wapienna.
Dawniej sprzedawano jajka wapnowane...
Być może trzeba będzie do tego wrócić...
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 15:24:43 - JaMyszka
On 10 Lut, 11:21, Panslavista wrote:
> [...]
> S ona k piel im nie pomo e. Je eli ju to woda wapienna.
> Dawniej sprzedawano jajka wapnowane...
> By mo e trzeba b dzie do tego wr ci ...
Dlaczego mówisz nie pomoże, gdy jednak białko nie wypływa na
zewnątrz skorupki?
A jajka wapienne, to niestety, ale kojarzą mi się z nieświeżością...
Starałyśmy się z mamą ich nie kupować, gdy były w handu.
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
> [...]
> S ona k piel im nie pomo e. Je eli ju to woda wapienna.
> Dawniej sprzedawano jajka wapnowane...
> By mo e trzeba b dzie do tego wr ci ...
Dlaczego mówisz nie pomoże, gdy jednak białko nie wypływa na
zewnątrz skorupki?
A jajka wapienne, to niestety, ale kojarzą mi się z nieświeżością...
Starałyśmy się z mamą ich nie kupować, gdy były w handu.
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 16:43:27 - Panslavista
JaMyszka
news:a4dd2a1e-80a4-49e4-a21c-7c31120277f1@o1g2000yqb.googlegroups.com...
On 10 Lut, 11:21, Panslavista wrote:
> [...]
> S ona k piel im nie pomo e. Je eli ju to woda wapienna.
> Dawniej sprzedawano jajka wapnowane...
> By mo e trzeba b dzie do tego wr ci ...
Dlaczego mówisz nie pomoże, gdy jednak białko nie wypływa na
zewnątrz skorupki?
A jajka wapienne, to niestety, ale kojarzą mi się z nieświeżością...
Starałyśmy się z mamą ich nie kupować, gdy były w handu.
Gdy popękane. Marmurek to jeszcze nie tragedia.
Wapniaki to tak samo różne były...
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 11:22:08 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 00:53:31 -0800 (PST), JaMyszka napisał(a):
> On 9 Lut, 19:59, Ikselka wrote:
>> [...]
>>> Nadal używamy surowych jajek, jednak aby sobie nie zrobić kuku trzeba jajka
>>> na jakimś sitku zanurzyć na moment we wrzątku...
>> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
>> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
>> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
>
> Niestety, masz rację :( Obecnie skorupki w jajkach są słabsze niż
> onegdaj bywały. Widać to w czasie gotowania - całe jajko zaczyna
> przybierać wzorki w miarę gotowania. Dobrze, że za każdym razem robię
> im słoną kąpiel.
Ponadto DZIŚ salmonella zyje w przewodzie pokarmowym i w ogóle wewnątrz
ciała ptactwa nieśnego, więc jaja są zakażane jeszcze przed ukształtowaniem
skorupki.
> On 9 Lut, 19:59, Ikselka wrote:
>> [...]
>>> Nadal używamy surowych jajek, jednak aby sobie nie zrobić kuku trzeba jajka
>>> na jakimś sitku zanurzyć na moment we wrzątku...
>> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
>> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
>> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
>
> Niestety, masz rację :( Obecnie skorupki w jajkach są słabsze niż
> onegdaj bywały. Widać to w czasie gotowania - całe jajko zaczyna
> przybierać wzorki w miarę gotowania. Dobrze, że za każdym razem robię
> im słoną kąpiel.
Ponadto DZIŚ salmonella zyje w przewodzie pokarmowym i w ogóle wewnątrz
ciała ptactwa nieśnego, więc jaja są zakażane jeszcze przed ukształtowaniem
skorupki.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-09 19:55:51 - Ikselka
Dnia Wed, 9 Feb 2011 10:24:27 -0800 (PST), czeremcha napisał(a):
> On 8 Lut, 20:58, Ikselka wrote:
>
>> MASA MAŚLANA:- sporządza się ją z utartego masła i ubitych na parze jaj z cukrem
>
>> Oczywiście z samych żółtek też się robi.
>
> Tzn. masz na myśli - nie z samych,
Z samych - bez białka.
> a z nie zaparzanych?
Zaparzanych lub nie.
To drugie oby na własne ryzyko :-)
>
> Kiedyś robiło się krem ucierając masło z cukrem w makutrze, potem
> dodawało się stopniowo żółtka.
>
> Ale to było przed wynalezieniem salmonelli ;-)
>
Otóż właśnie...
> On 8 Lut, 20:58, Ikselka
>
>> MASA MAŚLANA:- sporządza się ją z utartego masła i ubitych na parze jaj z cukrem
>
>> Oczywiście z samych żółtek też się robi.
>
> Tzn. masz na myśli - nie z samych,
Z samych - bez białka.
> a z nie zaparzanych?
Zaparzanych lub nie.
To drugie oby na własne ryzyko :-)
>
> Kiedyś robiło się krem ucierając masło z cukrem w makutrze, potem
> dodawało się stopniowo żółtka.
>
> Ale to było przed wynalezieniem salmonelli ;-)
>
Otóż właśnie...
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 09:47:52 - JaMyszka
On 9 Lut, 19:24, czeremcha wrote:
> [...]
> Kiedyś robiło się krem ucierając masło z cukrem w makutrze, potem
> dodawało się stopniowo żółtka.
Hmm... Mnie mama kazała ucierać żółtka do białego, a potem dodawało
się masło.
> Ale to było przed wynalezieniem salmonelli ;-)
Ano:(
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
> [...]
> Kiedyś robiło się krem ucierając masło z cukrem w makutrze, potem
> dodawało się stopniowo żółtka.
Hmm... Mnie mama kazała ucierać żółtka do białego, a potem dodawało
się masło.
> Ale to było przed wynalezieniem salmonelli ;-)
Ano:(
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 11:11:41 - Aicha
W dniu 2011-02-10 09:47, JaMyszka pisze:
>> Kiedyś robiło się krem ucierając masło z cukrem w makutrze, potem
>> dodawało się stopniowo żółtka.
>
> Hmm... Mnie mama kazała ucierać żółtka do białego, a potem dodawało
> się masło.
>
>> Ale to było przed wynalezieniem salmonelli ;-)
>
> Ano:(
Wczoraj po raz kolejny zrobiłam potencjalnie salmonellogenny kogel-mogel
z potencjalnie listeriogennym białym serkiem do naleśników. Obydwie
ofiary żyją i mają się dobrze :)
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
>> Kiedyś robiło się krem ucierając masło z cukrem w makutrze, potem
>> dodawało się stopniowo żółtka.
>
> Hmm... Mnie mama kazała ucierać żółtka do białego, a potem dodawało
> się masło.
>
>> Ale to było przed wynalezieniem salmonelli ;-)
>
> Ano:(
Wczoraj po raz kolejny zrobiłam potencjalnie salmonellogenny kogel-mogel
z potencjalnie listeriogennym białym serkiem do naleśników. Obydwie
ofiary żyją i mają się dobrze :)
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 15:31:34 - JaMyszka
On 10 Lut, 11:11, Aicha wrote:
> [...]
> Wczoraj po raz kolejny zrobi am potencjalnie salmonellogenny kogel-mogel
> z potencjalnie listeriogennym bia ym serkiem do nale nik w. Obydwie
> ofiary yj i maj si dobrze :)
Jeżeli chcesz mieć prawdziwe naleśniki z serem, to powinnaś je jeszcze
raz przesmażyć z nadzieniem (wtedy ser zmienia nieco swoje własności
organoleptyczne pod wpływem temperatury) - no i niegroźna jest wtedy
salmonella. Natomiast, jeżeli podajesz na stół bez podsmażenia, to
podajesz nie naleśniki z serem, ale ciasto naleśnikowe z serem;p
PS
Ja też zawsze dodaję jajko do sera w naleśnikach.
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
> [...]
> Wczoraj po raz kolejny zrobi am potencjalnie salmonellogenny kogel-mogel
> z potencjalnie listeriogennym bia ym serkiem do nale nik w. Obydwie
> ofiary yj i maj si dobrze :)
Jeżeli chcesz mieć prawdziwe naleśniki z serem, to powinnaś je jeszcze
raz przesmażyć z nadzieniem (wtedy ser zmienia nieco swoje własności
organoleptyczne pod wpływem temperatury) - no i niegroźna jest wtedy
salmonella. Natomiast, jeżeli podajesz na stół bez podsmażenia, to
podajesz nie naleśniki z serem, ale ciasto naleśnikowe z serem;p
PS
Ja też zawsze dodaję jajko do sera w naleśnikach.
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 15:43:05 - Aicha
W dniu 2011-02-10 15:31, JaMyszka pisze:
> Jeżeli chcesz mieć prawdziwe naleśniki z serem, to powinnaś je jeszcze
> raz przesmażyć z nadzieniem (wtedy ser zmienia nieco swoje własności
> organoleptyczne pod wpływem temperatury) - no i niegroźna jest wtedy
> salmonella.
No nie wiem, nie wiem, co by te kandyzowane skórki, cynamon i sok z
cytryny na to powiedziały :)
> Natomiast, jeżeli podajesz na stół bez podsmażenia, to
> podajesz nie naleśniki z serem, ale ciasto naleśnikowe z serem;p
Jak ja lubię tę naszą grupową mniemanologię stosowaną ;)))
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
> Jeżeli chcesz mieć prawdziwe naleśniki z serem, to powinnaś je jeszcze
> raz przesmażyć z nadzieniem (wtedy ser zmienia nieco swoje własności
> organoleptyczne pod wpływem temperatury) - no i niegroźna jest wtedy
> salmonella.
No nie wiem, nie wiem, co by te kandyzowane skórki, cynamon i sok z
cytryny na to powiedziały :)
> Natomiast, jeżeli podajesz na stół bez podsmażenia, to
> podajesz nie naleśniki z serem, ale ciasto naleśnikowe z serem;p
Jak ja lubię tę naszą grupową mniemanologię stosowaną ;)))
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 15:53:30 - JaMyszka
On 10 Lut, 15:43, Aicha wrote:
> > Jeżeli chcesz mieć prawdziwe naleśniki z serem, to powinnaś je jeszcze
> > raz przesmażyć z nadzieniem (wtedy ser zmienia nieco swoje własności
> > organoleptyczne pod wpływem temperatury) - no i niegroźna jest wtedy
> > salmonella.
> No nie wiem, nie wiem, co by te kandyzowane skórki, cynamon i sok z
> cytryny na to powiedziały :)
A kto by się ich pytał? I tak nic nie mówią;p
> > Natomiast, jeżeli podajesz na stół bez podsmażenia, to
> > podajesz nie naleśniki z serem, ale ciasto naleśnikowe z serem;p
> Jak ja lubię tę naszą grupową mniemanologię stosowaną ;)))
No bo to zaraźliwe jest;)
A wiesz, że jak mam ochotę na ruskie, a nie chce mi się ich dziergać,
to robię sobie gzika?
;)
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
> > Jeżeli chcesz mieć prawdziwe naleśniki z serem, to powinnaś je jeszcze
> > raz przesmażyć z nadzieniem (wtedy ser zmienia nieco swoje własności
> > organoleptyczne pod wpływem temperatury) - no i niegroźna jest wtedy
> > salmonella.
> No nie wiem, nie wiem, co by te kandyzowane skórki, cynamon i sok z
> cytryny na to powiedziały :)
A kto by się ich pytał? I tak nic nie mówią;p
> > Natomiast, jeżeli podajesz na stół bez podsmażenia, to
> > podajesz nie naleśniki z serem, ale ciasto naleśnikowe z serem;p
> Jak ja lubię tę naszą grupową mniemanologię stosowaną ;)))
No bo to zaraźliwe jest;)
A wiesz, że jak mam ochotę na ruskie, a nie chce mi się ich dziergać,
to robię sobie gzika?
;)
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 17:34:31 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 06:31:34 -0800 (PST), JaMyszka napisał(a):
> On 10 Lut, 11:11, Aicha wrote:
>> [...]
>> Wczoraj po raz kolejny zrobi am potencjalnie salmonellogenny kogel-mogel
>> z potencjalnie listeriogennym bia ym serkiem do nale nik w. Obydwie
>> ofiary yj i maj si dobrze :)
>
> Jeżeli chcesz mieć prawdziwe naleśniki z serem, to powinnaś je jeszcze
> raz przesmażyć z nadzieniem (wtedy ser zmienia nieco swoje własności
> organoleptyczne pod wpływem temperatury) - no i niegroźna jest wtedy
> salmonella. Natomiast, jeżeli podajesz na stół bez podsmażenia, to
> podajesz nie naleśniki z serem, ale ciasto naleśnikowe z serem;p
Dokładnie.
Dla mnie nie istnieją inne naleśniki z serem, niż po napełnieniu zapiekane
na rumiano z masłem. Masę serową robię z jajkami ubitymi z cukrem i cukrem
waniliowym do białości na puch, jest wtedy puszysta i delikatna. Trochę
wypływa (w piekarniku rośnie i ścina się), więc trzeba szybko zawijać
naleśniki w tzw książkę i szybko włożyć do rozgrzanego mocno piekarnika. Do
polania robię sos ze śmietany, cukru, cukru waniliowego i cynamonu lub
(latem) miks truskawkowy plus śmietana (używa się ich osobno, nie
zmieszanych).
> On 10 Lut, 11:11, Aicha wrote:
>> [...]
>> Wczoraj po raz kolejny zrobi am potencjalnie salmonellogenny kogel-mogel
>> z potencjalnie listeriogennym bia ym serkiem do nale nik w. Obydwie
>> ofiary yj i maj si dobrze :)
>
> Jeżeli chcesz mieć prawdziwe naleśniki z serem, to powinnaś je jeszcze
> raz przesmażyć z nadzieniem (wtedy ser zmienia nieco swoje własności
> organoleptyczne pod wpływem temperatury) - no i niegroźna jest wtedy
> salmonella. Natomiast, jeżeli podajesz na stół bez podsmażenia, to
> podajesz nie naleśniki z serem, ale ciasto naleśnikowe z serem;p
Dokładnie.
Dla mnie nie istnieją inne naleśniki z serem, niż po napełnieniu zapiekane
na rumiano z masłem. Masę serową robię z jajkami ubitymi z cukrem i cukrem
waniliowym do białości na puch, jest wtedy puszysta i delikatna. Trochę
wypływa (w piekarniku rośnie i ścina się), więc trzeba szybko zawijać
naleśniki w tzw książkę i szybko włożyć do rozgrzanego mocno piekarnika. Do
polania robię sos ze śmietany, cukru, cukru waniliowego i cynamonu lub
(latem) miks truskawkowy plus śmietana (używa się ich osobno, nie
zmieszanych).
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-10 23:40:15 - Ikselka
Dnia Thu, 10 Feb 2011 23:05:09 +0100, Panslavista napisał(a):
> Zaczynasz kręcić ze mną tak jak zresztą?
Skoro przyznajesz rację bzdurom... to w tym momencie nie różnisz się od
reszty. Więc o co chodzi?
> Zaczynasz kręcić ze mną tak jak zresztą?
Skoro przyznajesz rację bzdurom... to w tym momencie nie różnisz się od
reszty. Więc o co chodzi?
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-11 13:48:24 - Witek
Misiek was thinking very hard :
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:1wvtlbrn8dac8.12nnot2km1vf1$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 11 Feb 2011 08:24:51 +0100, Misiek napisał(a):
>>
>> Ale CO TY chcesz mi tutaj wykazać? Że w tym momencie woda przestała być
>> wodą?
>
> a wystarczylo chwile pomyslec i ze zrozumieniem przeczytac...
> Ja wymiekam, do niej nic nie dociera
Rzuć okiem na wątek dyskusji ze mną na temat osmozy. To dopiero
kuriozum :-)
Witek
> Użytkownik Ikselka
> news:1wvtlbrn8dac8.12nnot2km1vf1$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 11 Feb 2011 08:24:51 +0100, Misiek napisał(a):
>>
>> Ale CO TY chcesz mi tutaj wykazać? Że w tym momencie woda przestała być
>> wodą?
>
> a wystarczylo chwile pomyslec i ze zrozumieniem przeczytac...
> Ja wymiekam, do niej nic nie dociera
Rzuć okiem na wątek dyskusji ze mną na temat osmozy. To dopiero
kuriozum :-)
Witek
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-11 14:42:54 - Ikselka
Dnia Fri, 11 Feb 2011 13:46:10 +0100, Misiek napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> news:1wvtlbrn8dac8.12nnot2km1vf1$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 11 Feb 2011 08:24:51 +0100, Misiek napisał(a):
>>
>>> Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
>>> news:1oabu6ya6i9dk$.mreydo1hgg22.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka wrote in message
>>>>> news:1rydv2j2kruow$.v9eygyk8rfca$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:26:21 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka wrote in message
>>>>>>> news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>>>>>>>>
>>>>>>>> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
>>>>>>>> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
>>>>>>>> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
>>>>>>>
>>>>>>> Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy
>>>>>>> rozpuszczalnik
>>>>>>> /
>>>>>>> rozcieńczalnik, cbdo.
>>>>>>
>>>>>> Ale nie ROZTWÓR.
>>>>>
>>>>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>>>>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>>>>
>>>> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
>>>> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
>>>> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że
>>>> alkohol
>>>> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz
>>>> wody,
>>>> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
>>>> jednorodne.
>>>> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
>>>>
>>>
>>> woda DESTYLOWANA (chemicznie czysta do analizy - CZDA) to to o czym
>>> piszesz. - rozpuszczalnik
>>> Woda mineralna to juz bedzie roztwor wszelakich soli we wodzie.
>>> Wez wode destylowana (H2O), wsyp do niej lyzeczke soli kuchennej (NaCl),
>>> co
>>> otrzymasz?
>>> Roztwor soli kuchennej we wodzie. Zgadza sie?
>>
>> Ale CO TY chcesz mi tutaj wykazać? Że w tym momencie woda przestała być
>> wodą?
>
> a wystarczylo chwile pomyslec i ze zrozumieniem przeczytac...
> Ja wymiekam, do niej nic nie dociera
Woda z solą to wg Ciebien już nie woda.
Według mnie to nadal woda i sól.
Ja wymiękam, do Ciebie nic nie dociera.
> Użytkownik Ikselka
> news:1wvtlbrn8dac8.12nnot2km1vf1$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 11 Feb 2011 08:24:51 +0100, Misiek napisał(a):
>>
>>> Użytkownik Ikselka
>>> news:1oabu6ya6i9dk$.mreydo1hgg22.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka
>>>>> news:1rydv2j2kruow$.v9eygyk8rfca$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:26:21 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka
>>>>>>> news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ? hehehe
>>>>>>>>
>>>>>>>> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
>>>>>>>> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
>>>>>>>> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
>>>>>>>
>>>>>>> Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy
>>>>>>> rozpuszczalnik
>>>>>>> /
>>>>>>> rozcieńczalnik, cbdo.
>>>>>>
>>>>>> Ale nie ROZTWÓR.
>>>>>
>>>>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez Ciebie
>>>>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>>>>
>>>> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
>>>> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
>>>> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że
>>>> alkohol
>>>> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz
>>>> wody,
>>>> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
>>>> jednorodne.
>>>> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
>>>>
>>>
>>> woda DESTYLOWANA (chemicznie czysta do analizy - CZDA) to to o czym
>>> piszesz. - rozpuszczalnik
>>> Woda mineralna to juz bedzie roztwor wszelakich soli we wodzie.
>>> Wez wode destylowana (H2O), wsyp do niej lyzeczke soli kuchennej (NaCl),
>>> co
>>> otrzymasz?
>>> Roztwor soli kuchennej we wodzie. Zgadza sie?
>>
>> Ale CO TY chcesz mi tutaj wykazać? Że w tym momencie woda przestała być
>> wodą?
>
> a wystarczylo chwile pomyslec i ze zrozumieniem przeczytac...
> Ja wymiekam, do niej nic nie dociera
Woda z solą to wg Ciebien już nie woda.
Według mnie to nadal woda i sól.
Ja wymiękam, do Ciebie nic nie dociera.
Re: Krem maślany z jajkami
2011-02-14 09:04:02 - Misiek
Użytkownik Ikselka
news:1sonflsmht9xr.1mx3crs2c20f.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 11 Feb 2011 13:46:10 +0100, Misiek napisał(a):
>
>> Użytkownik Ikselka
>> news:1wvtlbrn8dac8.12nnot2km1vf1$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 11 Feb 2011 08:24:51 +0100, Misiek napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik Ikselka
>>>> news:1oabu6ya6i9dk$.mreydo1hgg22.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 19:26:35 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka
>>>>>> news:1rydv2j2kruow$.v9eygyk8rfca$.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:26:21 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Ikselka
>>>>>>>> news:h0mnzn8i3deg.1c1l688qmhf05$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>> Dnia Thu, 10 Feb 2011 14:06:27 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Pewnie woda to roztwor... wodoru w tlenie (albo na odwrot) ?
>>>>>>>>>> hehehe
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Woda to produkt reakcji chemicznej, syntezy wodoru i tlenu.
>>>>>>>>> Roztwór to mieszanina związków_chemicznych.
>>>>>>>>> Woda nie jest roztworem niczego. Jest WODĄ.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Jako ch.cz. a ogólnie jest to najuniwersalnieniuniejszy
>>>>>>>> rozpuszczalnik
>>>>>>>> /
>>>>>>>> rozcieńczalnik, cbdo.
>>>>>>>
>>>>>>> Ale nie ROZTWÓR.
>>>>>>
>>>>>> Gdy zadziała jako rozpuszczalnik to będzie tak oczekiwany przez
>>>>>> Ciebie
>>>>>> roztwór......... czyli podstawowa na Ziemi postać wody.
>>>>>
>>>>> Gdy zadziała jak rozpuszczalnik, to nadal BĘDZIE WODĄ.
>>>>> Woda to nie roztwór - to jednorodna co do składu substancja będąca
>>>>> związkiem chemicznym. Piszesz bzdury. Zupełnie jakbyś napisał, że
>>>>> alkohol
>>>>> to roztwór, benzen to roztwór itp. To są inne rozpuszczalniki, prócz
>>>>> wody,
>>>>> będące związkami chemicznymi. Nie są to roztwory, tylko substancje
>>>>> jednorodne.
>>>>> Nie odróżniasz roztworu od rozpuszczalnika.
>>>>>
>>>>
>>>> woda DESTYLOWANA (chemicznie czysta do analizy - CZDA) to to o czym
>>>> piszesz. - rozpuszczalnik
>>>> Woda mineralna to juz bedzie roztwor wszelakich soli we wodzie.
>>>> Wez wode destylowana (H2O), wsyp do niej lyzeczke soli kuchennej
>>>> (NaCl),
>>>> co
>>>> otrzymasz?
>>>> Roztwor soli kuchennej we wodzie. Zgadza sie?
>>>
>>> Ale CO TY chcesz mi tutaj wykazać? Że w tym momencie woda przestała być
>>> wodą?
>>
>> a wystarczylo chwile pomyslec i ze zrozumieniem przeczytac...
>> Ja wymiekam, do niej nic nie dociera
>
>
> Woda z solą to wg Ciebien już nie woda.
> Według mnie to nadal woda i sól.
> Ja wymiękam, do Ciebie nic nie dociera.
radze wrocic sie do szkoly podstawowej na zajecia z chemii, pozniej poczytac
ZE ZROZUMIENIEM to co inni pisali
(to na prawde nie boli!!!!), poznjiej POMYSLEC ze 20 razy (moze ci
wystarczy), a pozniej sie wypowiadac. ROZUMNIE, a nie to co ci slina na
jezyk przyniesie ...
EOT z mojej strony bo dla kogos kto nie ma ochoty nawet pomyslec prez chwile
nie chce mi sie niszczyc paluszkow i klawiatury hehehe
Re: Krem maĹ?lany z jajkami
2011-02-14 13:51:18 - Ikselka
Dnia Mon, 14 Feb 2011 09:08:21 +0100, Misiek napisał(a):
> Ulec osmozie to znaczy utracić błonę
To nie jest moja wypowiedź. PLONK
> Ulec osmozie to znaczy utracić błonę
To nie jest moja wypowiedź. PLONK
Re: Krem maĹ?lany z jajkami
2011-02-15 08:47:15 - Misiek
Użytkownik Ikselka
news:1j8hpth3blxf.fux899wg7hll$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 14 Feb 2011 09:08:21 +0100, Misiek napisał(a):
>
>> Ulec osmozie to znaczy utracić błonę
>
> To nie jest moja wypowiedź. PLONK
Nareszcie :-) Iskielka mnie splonkowala :-) I o to mi chodzilo heheh
