fasolka z szybkowaru?

fatima Data ostatniej zmiany: 2011-02-24 21:24:37

fasolka z szybkowaru?

2011-02-23 10:34:29 - fatima

czy faloska (Jaś, na 'po bretońsku' czy podobnie) z szybkowaru się
sprawdza? Jest gorsza / lepsza?




Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-23 10:51:52 - Panslavista


fatima wrote in message
news:ik2kb3$s9i$1@node2.news.atman.pl...
> czy faloska (Jaś, na 'po bretońsku' czy podobnie) z szybkowaru się
> sprawdza? Jest gorsza / lepsza?

A ma być z wody? My tylko w szybkowarze gotujemy.





Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-23 10:56:12 - fatima

Panslavista wrote in message
news:4d64d8b9$0$2446$65785112@news.neostrada.pl...
> A ma być z wody? My tylko w szybkowarze gotujemy.

bez wody? :p aż tak awangarodwej fasolki ne przewidywałam.






Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-23 11:05:28 - Panslavista


fatima wrote in message
news:ik2ljp$tsm$1@node2.news.atman.pl...
> Panslavista wrote in message
> news:4d64d8b9$0$2446$65785112@news.neostrada.pl...
>> A ma być z wody? My tylko w szybkowarze gotujemy.
>
> bez wody? :p aż tak awangarodwej fasolki ne przewidywałam.

Chyba nie umiesz gotować. Trzeba dzień wcześniej fasolę namoczyć, na drugi
dzień odlać wodę, nalać świeżej i zagotować. Następnie odlać tę wodę i
fasolkę przełożyć do szybkowara do wrzątku lub bulionu (na fasolkę po
bretońsku zalać dwa cm ponad poziom fasoli, na zupę tyle, ile tej zupy ma
być.





Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-23 14:24:57 - vcore

W dniu 2011-02-23 11:05, Panslavista pisze:
> Chyba nie umiesz gotować. Trzeba dzień wcześniej fasolę namoczyć, na drugi
> dzień odlać wodę, nalać świeżej i zagotować. Następnie odlać tę wodę i
> fasolkę przełożyć do szybkowara do wrzątku lub bulionu (na fasolkę po
> bretońsku zalać dwa cm ponad poziom fasoli, na zupę tyle, ile tej zupy ma
> być.

Ja moczę przez noc (ok 12 godzin) w letniej wodzie w ciepłym miejscu, następnie odlewam wodę i
gotuję na wolnym ogniu w bulionie do czasu gdy będzie al'dente, potem dodaję resztę składników i
gotuję powoli do miękkości, gdy fasolka jest już odpowiednia to ewentualnie zagęszczam.

Bulionu natomiast dodaję dwa razy tyle ile jest fasoli, część i tak odparuje, a część zostanie
wchłonięta przez samą fasolkę podczas gotowania, a poza tym nie lubię gdy fasolki jest zbyt dużo,
wolę umiarkowaną ilość



Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-23 16:43:54 - fatima

Panslavista wrote in message
news:4d64dbe9$0$2448$65785112@news.neostrada.pl...
> Chyba nie umiesz gotować. Trzeba dzień wcześniej fasolę namoczyć, na drugi
> dzień odlać wodę, nalać świeżej i zagotować. Następnie odlać tę wodę i
> fasolkę przełożyć do szybkowara do wrzątku lub bulionu (na fasolkę po
> bretońsku zalać dwa cm ponad poziom fasoli, na zupę tyle, ile tej zupy ma

i w tym co piszesz nie ma wody? :O LOL




Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-23 16:50:45 - fatima

Panslavista wrote in message
news:4d64dbe9$0$2448$65785112@news.neostrada.pl...
> dzień wcześniej fasolę namoczyć, na drugi dzień odlać wodę, nalać świeżej
> i zagotować. Następnie odlać tę wodę i fasolkę przełożyć do szybkowara do
> wrzątku lub bulionu (na fasolkę po bretońsku zalać dwa cm ponad poziom
> fasoli,

he, jakieś 15 minut po moim pościee fasolka była ugotowana!!! (nie mówię że
gotowa -> przepis:
12h moczenia w wodzie
15 minut w szybkowarze (z przyprawami)
pół godziny odstawiona (bez otwarcia szybkowaru) - czyli tak zobie stygła (i
pewnie wciągała resztki wody (nie wiem ile bo nie otwierałam w
międzyczasie)) - po otwarciu nie było grama wody, choć nie była sucha -
wręcz przeciwnie

wynik: miałka 'głaciutka' w smaku, mięciutka fasolka.


A nie żadne tam garnki - przekładanki. Ja jestem gospodynią (pracującą poza
tym) - gpospodaruję nie tylko posiłkiem ale i czasem. Amen

ps: nie wiem jaki bulin macie na myśli mam nadziejęże nie w kostce :pppppp
Oczywiście jak dla mnie.







Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-23 19:55:12 - czeremcha

Fasolką po bretońsku zajmuje się u nas wyłącznie mój mąż. Gotuje
fasolę w szybkowarze bez wcześniejszego moczenia.

Ania



Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-23 22:26:13 - fatima

czeremcha wrote in message
news:caa779ff-8efa-40b6-a9f0-1e522624b422@a28g2000vbo.googlegroups.com...
> fasolę w szybkowarze bez wcześniejszego moczenia.

na jaki czas? (i na jakim ogniu/palniku). Ja ustawiam szybkowar na maxa (10)
na indukcji - jest to mega power.

ciakawe jaka jest różnica, ogranoleptycznie
jak dla mnie takie rzeczy jak ryż czy fasola powinny móc nabrać wody - a
przynajmniej ja tradycjnie i 'po babcinemu' przy tym pozostanę.

Tak dywaguję też, że może mieć to drobny wpływ na strawność/trawienie tegoż
czegoś..
(im więcej wody najdzie do środka (fasola puchnie - dużo wody wciąga) i
podczas gotownia ta woda co jest w środku wrze)





Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-24 01:04:10 - malgorzata

W dniu 2011-02-23 10:34, fatima pisze:
> czy faloska (Jaś, na 'po bretońsku' czy podobnie) z szybkowaru się
> sprawdza? Jest gorsza / lepsza?
Strączkowych, kapust, kalafiorów, grzybów, nie gotuje się pod
przykryciem. Więc szybkowar odpada.

pozdrawiam
M.



Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-24 06:45:29 - Panslavista


malgorzata wrote in message
news:ik479q$7b0$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-02-23 10:34, fatima pisze:
>> czy faloska (Jaś, na 'po bretońsku' czy podobnie) z szybkowaru się
>> sprawdza? Jest gorsza / lepsza?
> Strączkowych, kapust, kalafiorów, grzybów, nie gotuje się pod przykryciem.
> Więc szybkowar odpada.
>
> pozdrawiam
> M.

Gotuje się fasolę, ale w/g mojej receptury.





Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-24 06:53:53 - malgorzata

W dniu 2011-02-24 06:45, Panslavista pisze:
> malgorzata wrote in message
> news:ik479q$7b0$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-02-23 10:34, fatima pisze:
>>> czy faloska (Ja?, na 'po breto?sku' czy podobnie) z szybkowaru si?
>>> sprawdza? Jest gorsza / lepsza?
>> Str?czkowych, kapust, kalafior?w, grzyb?w, nie gotuje si? pod przykryciem.
>> Wi?c szybkowar odpada.
>>
>> pozdrawiam
>> M.
>
> Gotuje si? fasol?, ale w/g mojej receptury.
>
>
Jasne. Jeśli wg Twojej receptury, to ok.
A, poważnie. Ze względów zdrowotnych ww nie wolno gotować pod
przykryciem, czyli np. w szybkowarze.
Jako wytrawny gotowacz powinieneś takie rzeczy wiedzieć.

pozdrawiam

M.



Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-24 12:47:13 - fatima

malgorzata wrote in message
news:ik4rpr$pt2$1@news.onet.pl...
> Ze względów zdrowotnych ww nie wolno gotować pod przykryciem

Gosia wyjasnij bardziej szczegółowo
- czy kwestia w zatrzymaniu jakiś substancji?
> Strączkowych, kapust, kalafiorów, grzybów

dotąd wydawało mi się, że chodzi o pozbycie sie 'kapustnych' woni, (a może
też odparowują jakoś te związki 'piednicze? :)). Choć prędzej uwierzę że
uchodzą one do wywaru, a nie parują z gara w komin.)


Przyznam że fasolka z szykowaru (specjalnie popeniam literówkę) jest w smaku
szykowna :].




Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-24 14:13:36 - malgorzata

W dniu 2011-02-24 12:47, fatima pisze:
> malgorzata wrote in message
> news:ik4rpr$pt2$1@news.onet.pl...
>> Ze względów zdrowotnych ww nie wolno gotować pod przykryciem
>
> Gosia wyjasnij bardziej szczegółowo
> - czy kwestia w zatrzymaniu jakiś substancji?

Aż tak mądra nie jestem ;). Wiem to od mojej śp. mamy, która kiedyś mi
to tłumaczyła, ale nie chciało się dokładnie słuchać - niestety.
Zapamiętałam tylko wniosek. Generalnie chodzi o to, że wymienione
zielska mają w sobie jakieś substancje chemiczne, które podczas
gotowania muszą/powinny wyparować, by jedzenie łatwiej się trawiło.
Gotowane pod przykryciem kumulują w sobie coś (chyba jakieś związki
siarki), co powoduje, że tak przygotowane zielsko jest mało przyjazne
dla organizmu.
To tak na szybko.
Po weekendzie będę miała fachowe informacje, więc jeśli chcesz, mogę
podesłać.

pozdrawiam
M.




Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-24 20:20:00 - fatima

malgorzata wrote in message
news:ik5li2$pu8$1@news.onet.pl...
> siarki), co powoduje, że tak przygotowane zielsko jest mało przyjazne
skoro taka 'siara' wychodzi 'przez komin' - to chyba musi się 'rozgotowywać'
do związków lotnych/gazów, co?
w przeciwym razie chyba by zostawało w wywarze ...

> Po weekendzie będę miała fachowe informacje, więc jeśli chcesz, mogę
> podesłać.
podeślij koniecznie, dzięki




Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-25 03:17:25 - malgorzata

W dniu 2011-02-24 20:20, fatima pisze:
> malgorzata wrote in message
> news:ik5li2$pu8$1@news.onet.pl...
>> siarki), co powoduje, że tak przygotowane zielsko jest mało przyjazne
> skoro taka 'siara' wychodzi 'przez komin' - to chyba musi się
> 'rozgotowywać' do związków lotnych/gazów, co?
> w przeciwym razie chyba by zostawało w wywarze ...
>
>> Po weekendzie będę miała fachowe informacje, więc jeśli chcesz, mogę
>> podesłać.
> podeślij koniecznie, dzięki
Kiedyś z chemii i nauk pokrewnych byłam dobra, ale tak jak napisałam,
słuchać i przyswajać się nie chciało. Rozmawiałam dziś z osobą
kompetentną. W dwóch słowach potwierdziła, że nie gotuje się pod
przykryciem. Wyjaśnienie będę miała po weekendzie



Re: fasolka z szybkowaru?

2011-03-06 11:25:54 - malgorzata

W dniu 2011-02-24 20:20, fatima pisze:
> malgorzata wrote in message
> news:ik5li2$pu8$1@news.onet.pl...
>> siarki), co powoduje, że tak przygotowane zielsko jest mało przyjazne
> skoro taka 'siara' wychodzi 'przez komin' - to chyba musi się
> 'rozgotowywać' do związków lotnych/gazów, co?
> w przeciwym razie chyba by zostawało w wywarze ...
>
>> Po weekendzie będę miała fachowe informacje, więc jeśli chcesz, mogę
>> podesłać.
> podeślij koniecznie, dzięki

Trochę z opóźnieniem, ale mam wyjaśnienie od bardzo dobrej dietetyczki:

Tzw. kapustne, tudzież kalafiory, fasole itp. należy gotować bez
przykrycia! Przyczyną są aromatyczne związki siarki, nawet
siarkowodór, które podczas gotowania muszą się ulotnić z naszego
jedzonka. Gotowanie ww. warzywnych smrodziarzy pod pokrywą w efekcie
termicznej reakcji uwalniania i kumulacji zapachu obniża .walory smakowe
kapusty, brukselki, kalafiorów.. Poza tym gotowanie pod przykryciem tych
warzyw powoduje, właśnie ze względu na siarkę, ich większą
ciężkostrawność i tzw. gazotworczość.

To tyle :)
Pozdrawiam

M.



Re: fasolka z szybkowaru?

2011-03-06 15:01:46 - Panslavista


malgorzata wrote in message
news:ikvnfn$kjj$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-02-24 20:20, fatima pisze:
>> malgorzata wrote in message
>> news:ik5li2$pu8$1@news.onet.pl...
>>> siarki), co powoduje, że tak przygotowane zielsko jest mało przyjazne
>> skoro taka 'siara' wychodzi 'przez komin' - to chyba musi się
>> 'rozgotowywać' do związków lotnych/gazów, co?
>> w przeciwym razie chyba by zostawało w wywarze ...
>>
>>> Po weekendzie będę miała fachowe informacje, więc jeśli chcesz, mogę
>>> podesłać.
>> podeślij koniecznie, dzięki
>
> Trochę z opóźnieniem, ale mam wyjaśnienie od bardzo dobrej dietetyczki:
>
> Tzw. kapustne, tudzież kalafiory, fasole itp. należy gotować bez
> przykrycia! Przyczyną są aromatyczne związki siarki, nawet siarkowodór,
> które podczas gotowania muszą się ulotnić z naszego jedzonka. Gotowanie
> ww. warzywnych smrodziarzy pod pokrywą w efekcie termicznej reakcji
> uwalniania i kumulacji zapachu obniża .walory smakowe kapusty, brukselki,
> kalafiorów.. Poza tym gotowanie pod przykryciem tych warzyw powoduje,
> właśnie ze względu na siarkę, ich większą ciężkostrawność i tzw.
> gazotworczość.
>
> To tyle :)
> Pozdrawiam
>
> M.

Za to włosy i paznokcie są zdrowsze.





Re: fasolka z szybkowaru?

2011-03-09 12:32:34 - malgorzata

W dniu 2011-03-06 15:01, Panslavista pisze:

> Za to w?osy i paznokcie s? zdrowsze.
>

Dobry wybór - włosy i paznokcie vs wątroba i cały układ trawienny. Poza
tym mam spore wątpliwości co do przyswajalności takiej siarki.

M.




Re: fasolka z szybkowaru?

2011-03-09 13:03:14 - Panslavista

malgorzata wrote in message
news:il7ogq$qb9$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-03-06 15:01, Panslavista pisze:
>
>> Za to w?osy i paznokcie s? zdrowsze.
>>
>
> Dobry wybór - włosy i paznokcie vs wątroba i cały układ trawienny. Poza
> tym mam spore wątpliwości co do przyswajalności takiej siarki.
>
> M.

Tęsknisz za mną czy lubisz rzeźbić? Zmiana wody po moczeniu na świeżą,
zagotowanie i ponowna zmiana wody, tym razem na wrzątek i w ilości
potrzebnej do potrawy oraz ugotowanie fasoli (lub innych strączkowych) w
szybkowarze pozwala na redukcję składników niekorzystnych w potrawie jak i
na skrócenie czasu gotowania. Nie gotuję fasoli poza szybkowarem.





Re: fasolka z szybkowaru?

2011-03-15 01:42:12 - malgorzata

W dniu 2011-03-09 13:03, Panslavista pisze:

> T?sknisz za mn? czy lubisz rze?bi?? Zmiana wody po moczeniu na ?wie??,
> zagotowanie i ponowna zmiana wody, tym razem na wrz?tek i w ilo?ci
> potrzebnej do potrawy oraz ugotowanie fasoli (lub innych str?czkowych) w
> szybkowarze pozwala na redukcj? sk?adnik?w niekorzystnych w potrawie jak i
> na skr?cenie czasu gotowania. Nie gotuj? fasoli poza szybkowarem.
>

Hmmm... Możesz mi łaskawie wytłumaczyć, co miałeś na myśli pisząc to:
T?sknisz za mn? czy lubisz rze?bi?? ??? Bo, w tym wątku nie ma ani
mojej tęsknoty do Ciebie ani do rzeźby, jakiejkolwiek.

A, moczenie np. fasoli... I, potem podmianka wody... Zlituj się. Jeśli
nie nad sobą, to nad czytającymi tę grupę. Jakie ma ona wartości
mineralne i witaminowe, jeśli przez moczenie w wodzie je skutecznie
wyeliminujesz? A, jeśli chodzi o gotowanie w szybkowarze, poczytaj nieco
wyżej. Byle ze zrozumieniem.

M.




Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-24 20:53:07 - vcore

W dniu 2011-02-24 14:13, malgorzata pisze:
> Aż tak mądra nie jestem ;). Wiem to od mojej śp. mamy, która kiedyś mi to tłumaczyła, ale nie
> chciało się dokładnie słuchać - niestety. Zapamiętałam tylko wniosek. Generalnie chodzi o to, że
> wymienione zielska mają w sobie jakieś substancje chemiczne, które podczas gotowania muszą/powinny
> wyparować, by jedzenie łatwiej się trawiło. Gotowane pod przykryciem kumulują w sobie coś (chyba
> jakieś związki siarki), co powoduje, że tak przygotowane zielsko jest mało przyjazne dla organizmu.
> To tak na szybko.
> Po weekendzie będę miała fachowe informacje, więc jeśli chcesz, mogę podesłać.

Fasolka zawiera bardzo dużo alkaidów które są ciężkostrawne i powodują wytwarzanie gazów :-) moczy
się ją głównie po to aby się ich pozbyć, ale gotowanie też się sprawdzi, w szybkowarze również bo
związki te się chyba nie ulatniają a rozkładają, choć tego pewien nie jestem



Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-24 21:28:22 - fatima

vcore wrote in message
news:ik6cv6$mps$1@inews.gazeta.pl...
> Fasolka zawiera bardzo dużo alkaidów które są ciężkostrawne i powodują
> wytwarzanie gazów :-)

w USA (może gdzie indziej też) można kupic takie tabletki antypierdziawkowe
:)
nieststy nie jestem w stanie podać linku co to za produkt - wiecie co one
mogą zawierać? Pytam z ciekawości (stosować nie zamierzam.)





Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-24 21:22:55 - czeremcha

On 24 Lut, 13:13, malgorzata wrote:

> Generalnie chodzi o to, że wymienione
> zielska mają w sobie jakieś substancje chemiczne, które podczas
> gotowania muszą/powinny wyparować, by jedzenie łatwiej się trawiło.
> Gotowane pod przykryciem kumulują w sobie coś (chyba jakieś związki
> siarki), co powoduje, że tak przygotowane zielsko jest mało przyjazne
> dla organizmu.

Gotowanie w szybkowarze nie jest tak do końca gotowaniem pod
przykryciem. Żeby gotować pod przykryciem - gdy garnek przykryty jest
zupełnie - trzeba pilnować niezbyt wysokiej temperatury /inaczej
wykipi ;-)/ W szybkowarze gotuje się w znacznie wyższej temperaturze,
poza tym nie jest to zupełnie szczelne naczynie. Przez zawór
bezpieczeństwa ulatnia się mnóstwo pary - cały dom pachnie
fasolką ;-). Żadnych różnic w znaczeniu efektów specjalnych odnośnie
gotowania w szybkowarze czy w garnku - nie zauważyliśmy ;-)

Ania



Re: fasolka z szybkowaru?

2011-02-24 21:24:37 - fatima

czeremcha wrote in message
news:98885fec-9e40-4ad1-804e-5cf0a9dcff0f@k38g2000vbn.googlegroups.com...
> fasolką ;-). Żadnych różnic w znaczeniu efektów specjalnych odnośnie
> gotowania w szybkowarze czy w garnku - nie zauważyliśmy ;-)

to zanczy - też są :p




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS