Soczewica mi nie smakuje: ma smak mydlinowatyh pomyj.
Ale dla urozmaicenia tszeba czasem zjeść.
Znalazłam tylko jeden pszepis w stylu :
ugotować (a gotuje się migiem, w pszeciwieństwie do grohu i fasoli)
Dodać 2-3 grzybki, i w zasadzie gotowe.

Znak ktoś coś lepszego i łatwiej jadalnego?

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Stokrotka wrote in message
news:ip4di0$ji$1@news.onet.pl...
> Soczewica mi nie smakuje: ma smak mydlinowatyh pomyj.
> Ale dla urozmaicenia tszeba czasem zjeść.
> Znalazłam tylko jeden pszepis w stylu :
> ugotować (a gotuje się migiem, w pszeciwieństwie do grohu i fasoli)
> Dodać 2-3 grzybki, i w zasadzie gotowe.
>
> Znak ktoś coś lepszego i łatwiej jadalnego?
>
> --
> (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
> nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
>

Tu popełniasz błąd. Nie grzybki tylko gżybki.
I będzie smaczna.

M

> Tu popełniasz błąd. Nie grzybki tylko gżybki.
> I będzie smaczna.

gżypki chyba

>> Dodać 2-3 grzybki, i w zasadzie gotowe.

> Tu popełniasz błąd. Nie grzybki tylko gżybki.
> I będzie smaczna.

Racja, miały być suszone borowiki.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Dnia Mon, 25 Apr 2011 20:12:09 +0200, Stokrotka napisał(a):

> Soczewica mi nie smakuje: ma smak mydlinowatyh pomyj.
> Ale dla urozmaicenia tszeba czasem zjeść.

Po co?
Są inne, smaczne, rzeczy dla urozmaicenia.

Użytkownik Stokrotka napisał w wiadomości
news:ip4di0$ji$1@news.onet.pl...
> Soczewica mi nie smakuje: ma smak mydlinowatyh pomyj.
> Ale dla urozmaicenia tszeba czasem zjeść.
> Znalazłam tylko jeden pszepis w stylu :
> ugotować (a gotuje się migiem, w pszeciwieństwie do grohu i fasoli)
> Dodać 2-3 grzybki, i w zasadzie gotowe.
>
> Znak ktoś coś lepszego i łatwiej jadalnego?
>

Ja znam :-)
jeden pRZepis :-) na soczewice. Kupujesz, myjesz, gotujesz, wylewasz do
kibelka :-)
I po sprawie :-)
A .. i dodajesz gRZybki, gotujesz jak groCH w pRZeciwieństwie do fasoli nie
trzeba namaczać.
I będzie dobrze :-)

Dnia Tue, 26 Apr 2011 08:27:12 +0200, Misiek napisał(a):

> Użytkownik Stokrotka napisał w wiadomości
> news:ip4di0$ji$1@news.onet.pl...
>> Soczewica mi nie smakuje: ma smak mydlinowatyh pomyj.
>> Ale dla urozmaicenia tszeba czasem zjeść.
>> Znalazłam tylko jeden pszepis w stylu :
>> ugotować (a gotuje się migiem, w pszeciwieństwie do grohu i fasoli)
>> Dodać 2-3 grzybki, i w zasadzie gotowe.
>>
>> Znak ktoś coś lepszego i łatwiej jadalnego?
>>
>
> Ja znam :-)
> jeden pRZepis :-) na soczewice. Kupujesz, myjesz, gotujesz, wylewasz do
> kibelka :-)
> I po sprawie :-)

Dlaczego wylewać? Można spróbować coś z tej soczewicy jednak zrobić, skoro
się ją już ma. Znalazłam taki przepis, brzmi nieźle:
stokolorowkuchni.blox.pl/2009/03/Zupa-z-soczewicy.html

>stokolorowkuchni.blox.pl/2009/03/Zupa-z-soczewicy.html
Pod tym adresem jest taki pszepis:


30 dag zielonej soczewicy
1 mały koncentrat pomidorowy(lub więcej)
2-3 marchewki
2 średnie cebule
liść laurowy
2-3 łyżki majeranku
ziele angielskie
sól
pieprz
szczypta cukru
2 kostki rosołowe (lub wywar)
olej
ew. przeciśnięty przez praskę czosnek i papryka w proszku

Soczewicę myjemy i gotujemy w ok. 2,5-3 l wody. Usuwamy łyżką cedzakową w
szumowiny, dodajemy przyprawy (oprócz majeranku)oraz dwie kostki rosołowe.
Marchewki ścieramy na tarce o dużych oczkach. Cebule kroimy w kostkę.
Smażymy na oleju, aż się zeszkli. dodajemy marchewke, chwile smażymy. Gdy
soczewica będzie na wpół miękka, dodajemy podsmażone warzywa, koncentrat
pomidorowy, majeranek, ew. doprawiamy czosnkiem . Podajemy gorącą najlepiej
z wiejskim świeżym chlebem.


Faktycznie wygląda sensownie ten koncentrat pomidorowy.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

W dniu 2011-04-25 20:12, Stokrotka pisze:
> Soczewica mi nie smakuje: ma smak mydlinowatyh pomyj.
> Ale dla urozmaicenia tszeba czasem zjeść.
> Znalazłam tylko jeden pszepis w stylu :
> ugotować (a gotuje się migiem, w pszeciwieństwie do grohu i fasoli)
> Dodać 2-3 grzybki, i w zasadzie gotowe.
>
> Znak ktoś coś lepszego i łatwiej jadalnego?
>
moze zamiast zupy hmmm pierogi :)?
np. www.palcelizac.pl/przepis/255/pierogi_z_soczewica/

W dniu 2011-04-26 14:17, Marsjasz pisze:

>> Soczewica mi nie smakuje: ma smak mydlinowatyh pomyj.
>> Ale dla urozmaicenia tszeba czasem zjeść.
>> Znalazłam tylko jeden pszepis w stylu :
>> ugotować (a gotuje się migiem, w pszeciwieństwie do grohu i fasoli)
>> Dodać 2-3 grzybki, i w zasadzie gotowe.
>>
>> Znak ktoś coś lepszego i łatwiej jadalnego?
>>
> moze zamiast zupy hmmm pierogi :)?
> np. www.palcelizac.pl/przepis/255/pierogi_z_soczewica/

Pierogów niestety nie jadłam, ale zupa w wege knajpce była pyszna, wcale
nie pomyjowata :) Jakaś zielenina w niej pływała, marchewek nie
stwierdzono.

--
Pozdrawiam - Aicha

wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku

Użytkownik Stokrotka napisał w wiadomości
news:ip4di0$ji$1@news.onet.pl...
> Soczewica mi nie smakuje: ma smak mydlinowatyh pomyj.
> Ale dla urozmaicenia tszeba czasem zjeść.
> Znalazłam tylko jeden pszepis w stylu :
> ugotować (a gotuje się migiem, w pszeciwieństwie do grohu i fasoli)
> Dodać 2-3 grzybki, i w zasadzie gotowe.
>
> Znak ktoś coś lepszego i łatwiej jadalnego?
>
> --

Turecka zupa z soczewicy
Produkty:

a.. 1 litr bulionu warzywnego
b.. 25 dg czerwonej soczewicy
c.. 1 cebula
d.. 1 ząbek czosnku
e.. 1 marchewka
f.. 1 łyżka masła
g.. Sól
h.. Curry
i.. Kurkuma
j.. Kolendra
k.. 3 łyżki przecieru pomidorowego
l.. Ocet winny
m.. Cytryna
Sposób przygotowania:

Gotujemy litr bulionu warzywnego i odstawiamy. Cebulę i czosnek siekamy na
drobne kawałki; w garnku rozpuszczamy masło i podsmażamy cebulę i czosnek.
Dodajemy pokrojoną w kosteczkę marchew; płuczemy soczewicę na sitku i
dodajemy do garnka; całość zalewamy wcześniej przygotowanym bulionem
warzywnym i gotujemy do miękkości aż soczewica będzie przypominała papkę (
ok. 30 ? 40 min. ). Kiedy warzywa już będą miękkie, dodajemy przecier
pomidorowy. Zdejmujemy zupę z ognia i miksujemy na krem. Przyprawiamy zupę
solą, curry, kurkum i kolendrą i ponownie wstawiamy ją na ogień aż się
zagotuje. Ugotowaną zupę należy przyprawić octem winnym do smaku. Zupę
podajemy z plastrem cytryny.

To w Turcji kultowa potrawa podawana wszędzie, tak jak herbata :-) I jest
pyszna!

Pozdrawiam

Gocha

Użytkownik Gocha M. napisał w wiadomości
news:4db7db09$0$2450$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Stokrotka napisał w wiadomości
> news:ip4di0$ji$1@news.onet.pl...
>> Soczewica mi nie smakuje: ma smak mydlinowatyh pomyj.
>> Ale dla urozmaicenia tszeba czasem zjeść.
>> Znalazłam tylko jeden pszepis w stylu :
>> ugotować (a gotuje się migiem, w pszeciwieństwie do grohu i fasoli)
>> Dodać 2-3 grzybki, i w zasadzie gotowe.
>>
>> Znak ktoś coś lepszego i łatwiej jadalnego?
>>
>> --
>
> Turecka zupa z soczewicy
> Produkty:
>
> a.. 1 litr bulionu warzywnego
> b.. 25 dg czerwonej soczewicy
> c.. 1 cebula
> d.. 1 ząbek czosnku
> e.. 1 marchewka
> f.. 1 łyżka masła
> g.. Sól
> h.. Curry
> i.. Kurkuma
> j.. Kolendra
> k.. 3 łyżki przecieru pomidorowego
> l.. Ocet winny
> m.. Cytryna
> Sposób przygotowania:
>
> Gotujemy litr bulionu warzywnego i odstawiamy. Cebulę i czosnek siekamy na
> drobne kawałki; w garnku rozpuszczamy masło i podsmażamy cebulę i czosnek.
> Dodajemy pokrojoną w kosteczkę marchew; płuczemy soczewicę na sitku i
> dodajemy do garnka; całość zalewamy wcześniej przygotowanym bulionem
> warzywnym i gotujemy do miękkości aż soczewica będzie przypominała papkę
> ( ok. 30 ? 40 min. ). Kiedy warzywa już będą miękkie, dodajemy przecier
> pomidorowy. Zdejmujemy zupę z ognia i miksujemy na krem. Przyprawiamy zupę
> solą, curry, kurkum i kolendrą i ponownie wstawiamy ją na ogień aż się
> zagotuje. Ugotowaną zupę należy przyprawić octem winnym do smaku. Zupę
> podajemy z plastrem cytryny.
>
> To w Turcji kultowa potrawa podawana wszędzie, tak jak herbata :-) I jest
> pyszna!
>
Faktycznie ta kurkuma może pasować,
w sumie to bardziej wykwintna wersja tej zupy wyżej.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

W dniu 11/04/27 10:59, Gocha M. pisze:
> Użytkownik Stokrotka napisał w wiadomości
> news:ip4di0$ji$1@news.onet.pl...
>> Soczewica mi nie smakuje: ma smak mydlinowatyh pomyj.
>> Ale dla urozmaicenia tszeba czasem zjeść.
>> Znalazłam tylko jeden pszepis w stylu :
>> ugotować (a gotuje się migiem, w pszeciwieństwie do grohu i fasoli)
>> Dodać 2-3 grzybki, i w zasadzie gotowe.
>>
>> Znak ktoś coś lepszego i łatwiej jadalnego?
>>
>> --
>
> Turecka zupa z soczewicy
> Produkty:
>
> a.. 1 litr bulionu warzywnego
> b.. 25 dg czerwonej soczewicy
> c.. 1 cebula
> d.. 1 ząbek czosnku
> e.. 1 marchewka
> f.. 1 łyżka masła
> g.. Sól
> h.. Curry
> i.. Kurkuma
> j.. Kolendra
> k.. 3 łyżki przecieru pomidorowego
> l.. Ocet winny
> m.. Cytryna
> Sposób przygotowania:
>
> Gotujemy litr bulionu warzywnego i odstawiamy. Cebulę i czosnek siekamy na
> drobne kawałki; w garnku rozpuszczamy masło i podsmażamy cebulę i czosnek.
> Dodajemy pokrojoną w kosteczkę marchew; płuczemy soczewicę na sitku i
> dodajemy do garnka; całość zalewamy wcześniej przygotowanym bulionem
> warzywnym i gotujemy do miękkości aż soczewica będzie przypominała papkę (
> ok. 30 ? 40 min. ). Kiedy warzywa już będą miękkie, dodajemy przecier
> pomidorowy. Zdejmujemy zupę z ognia i miksujemy na krem. Przyprawiamy zupę
> solą, curry, kurkum i kolendrą i ponownie wstawiamy ją na ogień aż się
> zagotuje. Ugotowaną zupę należy przyprawić octem winnym do smaku. Zupę
> podajemy z plastrem cytryny.
>
> To w Turcji kultowa potrawa podawana wszędzie, tak jak herbata :-) I jest
> pyszna!

zrobilem wczoraj.. .rewelka!
do tej pory jadalem zupelnie inna w smaku
na koniec dalem jeszcze na srodek talerza kleksa z jogurtu balkanskiego ;]

Użytkownik Gocha M. napisał w wiadomości
news:4db7db09$0$2450$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Turecka zupa z soczewicy
> [...]
> To w Turcji kultowa potrawa podawana wszędzie, tak jak herbata :-) I jest
> pyszna!

Wszystkim niedowiarkom (też taki byłem) polecam na początek spróbować zupy z
soczewicy robionej w klimacie przepisu podanego przez Goche choć w wersji 'zza
słupa':
sysiak.pl/sklep/produkt_Zupa-z-soczewicy-12.html
do kupienia też niektórych PiP i sklepach typu 'zdrowa żywność'.

Gocha, przepis skrzetnie skopiowałem, może się odważę - banalny on ci nie jest
:-)

TomekD

Dzięki za odpowiedzi, zrobiłam kilka dni temu tę wersję z pomidorami,
całkiem niezła, ale jak na soczewicę to palce lizać.
Dodałam odrobinę kurkumy i papryki słodkiej (w proszku).


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

W dniu 2011-04-25 20:12, Stokrotka pisze:

> Znak ktoś coś lepszego i łatwiej jadalnego?

Przekopując swoje przepisowe zasoby, natrafiłam na zupełnie inną wersję:

Zupa z soczewicy na boczku

20 dkg soczewicy
50 dkg boczku wędzonego
20 dkg włoszczyzny
1 cebula
2 ząbki czosnku
5 dkg smalcu
1 łyżka mąki
2 liście laurowe
1 łyżeczka papryki słodkiej
2 łyżki śmietany
ocet, musztarda, cytryna, cukier, sól

Soczewicę namoczyć (12 godz.) w zimnej wodzie, boczek ugotować w 1,5 l
wody z liśćmi laurowymi. Gdy zmięknie, dodać soczewicę, kilka kropli
soku z cytryny i pokrojoną włoszczyznę, a następnie ciemną zasmażkę z
mąki i smalcu. Zagotować, mieszając, zdjąć z ognia. Słodką paprykę
rozprowadzić z szklance zimnej wody i wlać do zupy, zagotować, dodać
śmietanę, zmiażdżony czosnek, ocet, cukier i musztardę. Boczek wyjąć,
pokroić na porcje, włożyć z powrotem do garnka.

Dla mnie ciut nielogiczne - najpierw wyjęłabym boczek i pokroiła, a
potem wrzucała i wlewała na niego różne ingrediencyje. Ale może się mylę.

--
Pozdrawiam - Aicha

wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku