Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 12:56:56 - Paulinka
Witam,
Szukam inspiracji na obiady na najbliższy tydzień.
Dzisiaj są młode ziemniaki z koperkiem, panierowana pierś z kurczaka,
młoda zasmażana kapusta z boczkiem i koperkiem, sałata rzymska z
rzodkiewką, szczypiorem i śmietaną na słodko-kwaśno.
Towarzystwo mam raczej wszystkożerne, odpadają jedynie obiady na słodko,
czyli pierogi, naleśniki i makaron z owocami no i jeszcze zupa owocowa,
tych dań organicznie nie cierpię i chyba zaszczepiłam swoją awersją
resztę rodziny.
Sałatę, rzodkiewkę, koper, szczypior mam własne, więc E.coli mi nie
straszne :-)
--
Paulinka
Szukam inspiracji na obiady na najbliższy tydzień.
Dzisiaj są młode ziemniaki z koperkiem, panierowana pierś z kurczaka,
młoda zasmażana kapusta z boczkiem i koperkiem, sałata rzymska z
rzodkiewką, szczypiorem i śmietaną na słodko-kwaśno.
Towarzystwo mam raczej wszystkożerne, odpadają jedynie obiady na słodko,
czyli pierogi, naleśniki i makaron z owocami no i jeszcze zupa owocowa,
tych dań organicznie nie cierpię i chyba zaszczepiłam swoją awersją
resztę rodziny.
Sałatę, rzodkiewkę, koper, szczypior mam własne, więc E.coli mi nie
straszne :-)
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 22:21:28 - Ikselka
Dnia Wed, 08 Jun 2011 21:22:27 +0200, Paulinka napisał(a):
> W dniu 2011-06-08 21:16, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:59:39 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-06-08 16:47, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:37:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
>>>>> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
>>>>
>>>> Musiały (mole lub jaja lub larwy) już tam być w momencie zakupu.
>>>
>>> Fakt, tylko coś z tym muszę zrobić.
>>>
>>>>> Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
>>>>> jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
>>>>> Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
>>>>> w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
>>>>> zasłużony urlop :)
>>>>
>>>> To sobie poleniuchuj, a nie szalej :-)
>>>
>>> Za tym 3-cim razem mam tyle energii, żeby starczyło na kogoś
>>> niedzieciatego :)
>>> BTW chłopaki tak bardzo deklarują pomoc przy maleństwie, noszą mnie na
>>> rękach, że jak będzie dziewczynka to z samego ich szaleństwa nad tą
>>> ciążą będzie królewna i dosłownie i w przenośni :)
>>
>> Znam taką jedną - u sąsiadów. Wszyscy leżą pokotem u jej stópek: mama, tata
>> i brat (ten raczej za przykładem rodziców, biedne dziecko)... Tylko co z
>> niej wyrośnie... Tak że wiesz - nie ma co szaleć ;-)
>
> Halo! Mam dwóch starszych braci :)
> Raczej będzie chłopak, zresztą za 2 tyg. będę wiedzieć na pewno :)
Ale córeczka to jednak by Ci się przydała :-)
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
> W dniu 2011-06-08 21:16, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:59:39 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-06-08 16:47, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:37:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
>>>>> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
>>>>
>>>> Musiały (mole lub jaja lub larwy) już tam być w momencie zakupu.
>>>
>>> Fakt, tylko coś z tym muszę zrobić.
>>>
>>>>> Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
>>>>> jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
>>>>> Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
>>>>> w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
>>>>> zasłużony urlop :)
>>>>
>>>> To sobie poleniuchuj, a nie szalej :-)
>>>
>>> Za tym 3-cim razem mam tyle energii, żeby starczyło na kogoś
>>> niedzieciatego :)
>>> BTW chłopaki tak bardzo deklarują pomoc przy maleństwie, noszą mnie na
>>> rękach, że jak będzie dziewczynka to z samego ich szaleństwa nad tą
>>> ciążą będzie królewna i dosłownie i w przenośni :)
>>
>> Znam taką jedną - u sąsiadów. Wszyscy leżą pokotem u jej stópek: mama, tata
>> i brat (ten raczej za przykładem rodziców, biedne dziecko)... Tylko co z
>> niej wyrośnie... Tak że wiesz - nie ma co szaleć ;-)
>
> Halo! Mam dwóch starszych braci :)
> Raczej będzie chłopak, zresztą za 2 tyg. będę wiedzieć na pewno :)
Ale córeczka to jednak by Ci się przydała :-)
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 22:26:48 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 22:21, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 08 Jun 2011 21:22:27 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> W dniu 2011-06-08 21:16, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:59:39 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-06-08 16:47, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:37:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
>>>>>> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
>>>>>
>>>>> Musiały (mole lub jaja lub larwy) już tam być w momencie zakupu.
>>>>
>>>> Fakt, tylko coś z tym muszę zrobić.
>>>>
>>>>>> Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
>>>>>> jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
>>>>>> Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
>>>>>> w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
>>>>>> zasłużony urlop :)
>>>>>
>>>>> To sobie poleniuchuj, a nie szalej :-)
>>>>
>>>> Za tym 3-cim razem mam tyle energii, żeby starczyło na kogoś
>>>> niedzieciatego :)
>>>> BTW chłopaki tak bardzo deklarują pomoc przy maleństwie, noszą mnie na
>>>> rękach, że jak będzie dziewczynka to z samego ich szaleństwa nad tą
>>>> ciążą będzie królewna i dosłownie i w przenośni :)
>>>
>>> Znam taką jedną - u sąsiadów. Wszyscy leżą pokotem u jej stópek: mama, tata
>>> i brat (ten raczej za przykładem rodziców, biedne dziecko)... Tylko co z
>>> niej wyrośnie... Tak że wiesz - nie ma co szaleć ;-)
>>
>> Halo! Mam dwóch starszych braci :)
>> Raczej będzie chłopak, zresztą za 2 tyg. będę wiedzieć na pewno :)
>
> Ale córeczka to jednak by Ci się przydała :-)
Mówisz przydałaby się detronizacja :)
--
Paulinka
> Dnia Wed, 08 Jun 2011 21:22:27 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> W dniu 2011-06-08 21:16, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:59:39 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-06-08 16:47, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:37:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
>>>>>> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
>>>>>
>>>>> Musiały (mole lub jaja lub larwy) już tam być w momencie zakupu.
>>>>
>>>> Fakt, tylko coś z tym muszę zrobić.
>>>>
>>>>>> Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
>>>>>> jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
>>>>>> Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
>>>>>> w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
>>>>>> zasłużony urlop :)
>>>>>
>>>>> To sobie poleniuchuj, a nie szalej :-)
>>>>
>>>> Za tym 3-cim razem mam tyle energii, żeby starczyło na kogoś
>>>> niedzieciatego :)
>>>> BTW chłopaki tak bardzo deklarują pomoc przy maleństwie, noszą mnie na
>>>> rękach, że jak będzie dziewczynka to z samego ich szaleństwa nad tą
>>>> ciążą będzie królewna i dosłownie i w przenośni :)
>>>
>>> Znam taką jedną - u sąsiadów. Wszyscy leżą pokotem u jej stópek: mama, tata
>>> i brat (ten raczej za przykładem rodziców, biedne dziecko)... Tylko co z
>>> niej wyrośnie... Tak że wiesz - nie ma co szaleć ;-)
>>
>> Halo! Mam dwóch starszych braci :)
>> Raczej będzie chłopak, zresztą za 2 tyg. będę wiedzieć na pewno :)
>
> Ale córeczka to jednak by Ci się przydała :-)
Mówisz przydałaby się detronizacja :)
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 22:44:33 - Ikselka
Dnia Wed, 08 Jun 2011 22:26:48 +0200, Paulinka napisał(a):
> W dniu 2011-06-08 22:21, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 21:22:27 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-06-08 21:16, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:59:39 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-06-08 16:47, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:37:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
>>>>>>> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
>>>>>>
>>>>>> Musiały (mole lub jaja lub larwy) już tam być w momencie zakupu.
>>>>>
>>>>> Fakt, tylko coś z tym muszę zrobić.
>>>>>
>>>>>>> Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
>>>>>>> jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
>>>>>>> Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
>>>>>>> w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
>>>>>>> zasłużony urlop :)
>>>>>>
>>>>>> To sobie poleniuchuj, a nie szalej :-)
>>>>>
>>>>> Za tym 3-cim razem mam tyle energii, żeby starczyło na kogoś
>>>>> niedzieciatego :)
>>>>> BTW chłopaki tak bardzo deklarują pomoc przy maleństwie, noszą mnie na
>>>>> rękach, że jak będzie dziewczynka to z samego ich szaleństwa nad tą
>>>>> ciążą będzie królewna i dosłownie i w przenośni :)
>>>>
>>>> Znam taką jedną - u sąsiadów. Wszyscy leżą pokotem u jej stópek: mama, tata
>>>> i brat (ten raczej za przykładem rodziców, biedne dziecko)... Tylko co z
>>>> niej wyrośnie... Tak że wiesz - nie ma co szaleć ;-)
>>>
>>> Halo! Mam dwóch starszych braci :)
>>> Raczej będzie chłopak, zresztą za 2 tyg. będę wiedzieć na pewno :)
>>
>> Ale córeczka to jednak by Ci się przydała :-)
>
> Mówisz przydałaby się detronizacja :)
Nie o to chodzi.
Po prostu inaczej świat wtedy wygląda.
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
> W dniu 2011-06-08 22:21, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 21:22:27 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-06-08 21:16, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:59:39 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-06-08 16:47, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:37:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
>>>>>>> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
>>>>>>
>>>>>> Musiały (mole lub jaja lub larwy) już tam być w momencie zakupu.
>>>>>
>>>>> Fakt, tylko coś z tym muszę zrobić.
>>>>>
>>>>>>> Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
>>>>>>> jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
>>>>>>> Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
>>>>>>> w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
>>>>>>> zasłużony urlop :)
>>>>>>
>>>>>> To sobie poleniuchuj, a nie szalej :-)
>>>>>
>>>>> Za tym 3-cim razem mam tyle energii, żeby starczyło na kogoś
>>>>> niedzieciatego :)
>>>>> BTW chłopaki tak bardzo deklarują pomoc przy maleństwie, noszą mnie na
>>>>> rękach, że jak będzie dziewczynka to z samego ich szaleństwa nad tą
>>>>> ciążą będzie królewna i dosłownie i w przenośni :)
>>>>
>>>> Znam taką jedną - u sąsiadów. Wszyscy leżą pokotem u jej stópek: mama, tata
>>>> i brat (ten raczej za przykładem rodziców, biedne dziecko)... Tylko co z
>>>> niej wyrośnie... Tak że wiesz - nie ma co szaleć ;-)
>>>
>>> Halo! Mam dwóch starszych braci :)
>>> Raczej będzie chłopak, zresztą za 2 tyg. będę wiedzieć na pewno :)
>>
>> Ale córeczka to jednak by Ci się przydała :-)
>
> Mówisz przydałaby się detronizacja :)
Nie o to chodzi.
Po prostu inaczej świat wtedy wygląda.
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 22:47:26 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 22:44, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 08 Jun 2011 22:26:48 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> W dniu 2011-06-08 22:21, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 21:22:27 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-06-08 21:16, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:59:39 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2011-06-08 16:47, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:37:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
>>>>>>>> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
>>>>>>>
>>>>>>> Musiały (mole lub jaja lub larwy) już tam być w momencie zakupu.
>>>>>>
>>>>>> Fakt, tylko coś z tym muszę zrobić.
>>>>>>
>>>>>>>> Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
>>>>>>>> jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
>>>>>>>> Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
>>>>>>>> w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
>>>>>>>> zasłużony urlop :)
>>>>>>>
>>>>>>> To sobie poleniuchuj, a nie szalej :-)
>>>>>>
>>>>>> Za tym 3-cim razem mam tyle energii, żeby starczyło na kogoś
>>>>>> niedzieciatego :)
>>>>>> BTW chłopaki tak bardzo deklarują pomoc przy maleństwie, noszą mnie na
>>>>>> rękach, że jak będzie dziewczynka to z samego ich szaleństwa nad tą
>>>>>> ciążą będzie królewna i dosłownie i w przenośni :)
>>>>>
>>>>> Znam taką jedną - u sąsiadów. Wszyscy leżą pokotem u jej stópek: mama, tata
>>>>> i brat (ten raczej za przykładem rodziców, biedne dziecko)... Tylko co z
>>>>> niej wyrośnie... Tak że wiesz - nie ma co szaleć ;-)
>>>>
>>>> Halo! Mam dwóch starszych braci :)
>>>> Raczej będzie chłopak, zresztą za 2 tyg. będę wiedzieć na pewno :)
>>>
>>> Ale córeczka to jednak by Ci się przydała :-)
>>
>> Mówisz przydałaby się detronizacja :)
>
> Nie o to chodzi.
> Po prostu inaczej świat wtedy wygląda.
Wiem i chciałabym i się boję.
--
Paulinka
> Dnia Wed, 08 Jun 2011 22:26:48 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> W dniu 2011-06-08 22:21, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 21:22:27 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-06-08 21:16, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:59:39 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2011-06-08 16:47, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:37:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
>>>>>>>> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
>>>>>>>
>>>>>>> Musiały (mole lub jaja lub larwy) już tam być w momencie zakupu.
>>>>>>
>>>>>> Fakt, tylko coś z tym muszę zrobić.
>>>>>>
>>>>>>>> Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
>>>>>>>> jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
>>>>>>>> Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
>>>>>>>> w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
>>>>>>>> zasłużony urlop :)
>>>>>>>
>>>>>>> To sobie poleniuchuj, a nie szalej :-)
>>>>>>
>>>>>> Za tym 3-cim razem mam tyle energii, żeby starczyło na kogoś
>>>>>> niedzieciatego :)
>>>>>> BTW chłopaki tak bardzo deklarują pomoc przy maleństwie, noszą mnie na
>>>>>> rękach, że jak będzie dziewczynka to z samego ich szaleństwa nad tą
>>>>>> ciążą będzie królewna i dosłownie i w przenośni :)
>>>>>
>>>>> Znam taką jedną - u sąsiadów. Wszyscy leżą pokotem u jej stópek: mama, tata
>>>>> i brat (ten raczej za przykładem rodziców, biedne dziecko)... Tylko co z
>>>>> niej wyrośnie... Tak że wiesz - nie ma co szaleć ;-)
>>>>
>>>> Halo! Mam dwóch starszych braci :)
>>>> Raczej będzie chłopak, zresztą za 2 tyg. będę wiedzieć na pewno :)
>>>
>>> Ale córeczka to jednak by Ci się przydała :-)
>>
>> Mówisz przydałaby się detronizacja :)
>
> Nie o to chodzi.
> Po prostu inaczej świat wtedy wygląda.
Wiem i chciałabym i się boję.
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 22:55:20 - Ikselka
Dnia Wed, 08 Jun 2011 22:47:26 +0200, Paulinka napisał(a):
> W dniu 2011-06-08 22:44, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 22:26:48 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-06-08 22:21, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 21:22:27 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-06-08 21:16, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:59:39 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2011-06-08 16:47, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:37:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
>>>>>>>>> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Musiały (mole lub jaja lub larwy) już tam być w momencie zakupu.
>>>>>>>
>>>>>>> Fakt, tylko coś z tym muszę zrobić.
>>>>>>>
>>>>>>>>> Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
>>>>>>>>> jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
>>>>>>>>> Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
>>>>>>>>> w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
>>>>>>>>> zasłużony urlop :)
>>>>>>>>
>>>>>>>> To sobie poleniuchuj, a nie szalej :-)
>>>>>>>
>>>>>>> Za tym 3-cim razem mam tyle energii, żeby starczyło na kogoś
>>>>>>> niedzieciatego :)
>>>>>>> BTW chłopaki tak bardzo deklarują pomoc przy maleństwie, noszą mnie na
>>>>>>> rękach, że jak będzie dziewczynka to z samego ich szaleństwa nad tą
>>>>>>> ciążą będzie królewna i dosłownie i w przenośni :)
>>>>>>
>>>>>> Znam taką jedną - u sąsiadów. Wszyscy leżą pokotem u jej stópek: mama, tata
>>>>>> i brat (ten raczej za przykładem rodziców, biedne dziecko)... Tylko co z
>>>>>> niej wyrośnie... Tak że wiesz - nie ma co szaleć ;-)
>>>>>
>>>>> Halo! Mam dwóch starszych braci :)
>>>>> Raczej będzie chłopak, zresztą za 2 tyg. będę wiedzieć na pewno :)
>>>>
>>>> Ale córeczka to jednak by Ci się przydała :-)
>>>
>>> Mówisz przydałaby się detronizacja :)
>>
>> Nie o to chodzi.
>> Po prostu inaczej świat wtedy wygląda.
>
> Wiem i chciałabym i się boję.
Nie bój się - pozostać na zawsze królową też jest fajnie :-)
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
> W dniu 2011-06-08 22:44, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 22:26:48 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-06-08 22:21, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 21:22:27 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-06-08 21:16, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:59:39 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2011-06-08 16:47, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:37:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
>>>>>>>>> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Musiały (mole lub jaja lub larwy) już tam być w momencie zakupu.
>>>>>>>
>>>>>>> Fakt, tylko coś z tym muszę zrobić.
>>>>>>>
>>>>>>>>> Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
>>>>>>>>> jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
>>>>>>>>> Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
>>>>>>>>> w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
>>>>>>>>> zasłużony urlop :)
>>>>>>>>
>>>>>>>> To sobie poleniuchuj, a nie szalej :-)
>>>>>>>
>>>>>>> Za tym 3-cim razem mam tyle energii, żeby starczyło na kogoś
>>>>>>> niedzieciatego :)
>>>>>>> BTW chłopaki tak bardzo deklarują pomoc przy maleństwie, noszą mnie na
>>>>>>> rękach, że jak będzie dziewczynka to z samego ich szaleństwa nad tą
>>>>>>> ciążą będzie królewna i dosłownie i w przenośni :)
>>>>>>
>>>>>> Znam taką jedną - u sąsiadów. Wszyscy leżą pokotem u jej stópek: mama, tata
>>>>>> i brat (ten raczej za przykładem rodziców, biedne dziecko)... Tylko co z
>>>>>> niej wyrośnie... Tak że wiesz - nie ma co szaleć ;-)
>>>>>
>>>>> Halo! Mam dwóch starszych braci :)
>>>>> Raczej będzie chłopak, zresztą za 2 tyg. będę wiedzieć na pewno :)
>>>>
>>>> Ale córeczka to jednak by Ci się przydała :-)
>>>
>>> Mówisz przydałaby się detronizacja :)
>>
>> Nie o to chodzi.
>> Po prostu inaczej świat wtedy wygląda.
>
> Wiem i chciałabym i się boję.
Nie bój się - pozostać na zawsze królową też jest fajnie :-)
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 14:56:48 - Ikselka
Dnia Wed, 08 Jun 2011 12:56:56 +0200, Paulinka napisał(a):
Pieczony królik (wcześniej 24 h w marynacie), ziemniaki, fasolka mamut
gotowana. Bez zupy,bo za gorąco jest.
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Pieczony królik (wcześniej 24 h w marynacie), ziemniaki, fasolka mamut
gotowana. Bez zupy,bo za gorąco jest.
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:07:28 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 14:56, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 08 Jun 2011 12:56:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>
> Pieczony królik (wcześniej 24 h w marynacie), ziemniaki, fasolka mamut
> gotowana.
A co ona za jedna ta fasolka mamut? Swojej zwykłej szparagowej jeszcze
nie mamy.
> Bez zupy,bo za gorąco jest.
Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
sowicie natką pietruszki.
--
Paulinka
> Dnia Wed, 08 Jun 2011 12:56:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>
> Pieczony królik (wcześniej 24 h w marynacie), ziemniaki, fasolka mamut
> gotowana.
A co ona za jedna ta fasolka mamut? Swojej zwykłej szparagowej jeszcze
nie mamy.
> Bez zupy,bo za gorąco jest.
Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
sowicie natką pietruszki.
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:12:48 - Aicha
W dniu 2011-06-08 15:07, Paulinka pisze:
>> Bez zupy,bo za gorąco jest.
>
> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
> sowicie natką pietruszki.
O, właśnie, właśnie... rozmrażam udko (ale z koperkiem, natka fuj;).
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
>> Bez zupy,bo za gorąco jest.
>
> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
> sowicie natką pietruszki.
O, właśnie, właśnie... rozmrażam udko (ale z koperkiem, natka fuj;).
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:14:26 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 15:12, Aicha pisze:
> W dniu 2011-06-08 15:07, Paulinka pisze:
>
>>> Bez zupy,bo za gorąco jest.
>>
>> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
>> sowicie natką pietruszki.
>
> O, właśnie, właśnie... rozmrażam udko (ale z koperkiem, natka fuj;).
Rosjanie odkryli ostatnio nowe możliwości niepozornej natki, ja bym nie
rezygnowała ;)
--
Paulinka
> W dniu 2011-06-08 15:07, Paulinka pisze:
>
>>> Bez zupy,bo za gorąco jest.
>>
>> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
>> sowicie natką pietruszki.
>
> O, właśnie, właśnie... rozmrażam udko (ale z koperkiem, natka fuj;).
Rosjanie odkryli ostatnio nowe możliwości niepozornej natki, ja bym nie
rezygnowała ;)
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:25:04 - krys
Paulinka wrote:
> W dniu 2011-06-08 15:12, Aicha pisze:
>> W dniu 2011-06-08 15:07, Paulinka pisze:
>>
>>>> Bez zupy,bo za gorąco jest.
>>>
>>> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
>>> sowicie natką pietruszki.
>>
>> O, właśnie, właśnie... rozmrażam udko (ale z koperkiem, natka fuj;).
>
> Rosjanie odkryli ostatnio nowe możliwości niepozornej natki, ja bym nie
> rezygnowała ;)
Chyba jendak nie natki, tylko pietruszki, z naciskiem na nasiona;-)
J.
> W dniu 2011-06-08 15:12, Aicha pisze:
>> W dniu 2011-06-08 15:07, Paulinka pisze:
>>
>>>> Bez zupy,bo za gorąco jest.
>>>
>>> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
>>> sowicie natką pietruszki.
>>
>> O, właśnie, właśnie... rozmrażam udko (ale z koperkiem, natka fuj;).
>
> Rosjanie odkryli ostatnio nowe możliwości niepozornej natki, ja bym nie
> rezygnowała ;)
Chyba jendak nie natki, tylko pietruszki, z naciskiem na nasiona;-)
J.
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:29:01 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 15:25, krys pisze:
> Paulinka wrote:
>
>> W dniu 2011-06-08 15:12, Aicha pisze:
>>> W dniu 2011-06-08 15:07, Paulinka pisze:
>>>
>>>>> Bez zupy,bo za gorąco jest.
>>>>
>>>> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
>>>> sowicie natką pietruszki.
>>>
>>> O, właśnie, właśnie... rozmrażam udko (ale z koperkiem, natka fuj;).
>>
>> Rosjanie odkryli ostatnio nowe możliwości niepozornej natki, ja bym nie
>> rezygnowała ;)
>
> Chyba jendak nie natki, tylko pietruszki, z naciskiem na nasiona;-)
No to jednak fazy nie będzie. Siew pietruchy odbywa się tylko raz do
roku późną wiosną ;)
--
Paulinka
> Paulinka wrote:
>
>> W dniu 2011-06-08 15:12, Aicha pisze:
>>> W dniu 2011-06-08 15:07, Paulinka pisze:
>>>
>>>>> Bez zupy,bo za gorąco jest.
>>>>
>>>> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
>>>> sowicie natką pietruszki.
>>>
>>> O, właśnie, właśnie... rozmrażam udko (ale z koperkiem, natka fuj;).
>>
>> Rosjanie odkryli ostatnio nowe możliwości niepozornej natki, ja bym nie
>> rezygnowała ;)
>
> Chyba jendak nie natki, tylko pietruszki, z naciskiem na nasiona;-)
No to jednak fazy nie będzie. Siew pietruchy odbywa się tylko raz do
roku późną wiosną ;)
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 16:23:48 - Ikselka
Dnia Wed, 08 Jun 2011 15:25:04 +0200, krys napisał(a):
> Paulinka wrote:
>
>> W dniu 2011-06-08 15:12, Aicha pisze:
>>> W dniu 2011-06-08 15:07, Paulinka pisze:
>>>
>>>>> Bez zupy,bo za gorąco jest.
>>>>
>>>> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
>>>> sowicie natką pietruszki.
>>>
>>> O, właśnie, właśnie... rozmrażam udko (ale z koperkiem, natka fuj;).
>>
>> Rosjanie odkryli ostatnio nowe możliwości niepozornej natki, ja bym nie
>> rezygnowała ;)
>
> Chyba jendak nie natki, tylko pietruszki, z naciskiem na nasiona;-)
Z naciskiem na nasiona to olej raczej wyjdzie :-)
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
> Paulinka wrote:
>
>> W dniu 2011-06-08 15:12, Aicha pisze:
>>> W dniu 2011-06-08 15:07, Paulinka pisze:
>>>
>>>>> Bez zupy,bo za gorąco jest.
>>>>
>>>> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
>>>> sowicie natką pietruszki.
>>>
>>> O, właśnie, właśnie... rozmrażam udko (ale z koperkiem, natka fuj;).
>>
>> Rosjanie odkryli ostatnio nowe możliwości niepozornej natki, ja bym nie
>> rezygnowała ;)
>
> Chyba jendak nie natki, tylko pietruszki, z naciskiem na nasiona;-)
Z naciskiem na nasiona to olej raczej wyjdzie :-)
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:27:42 - Aicha
W dniu 2011-06-08 15:14, Paulinka pisze:
>>> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
>>> sowicie natką pietruszki.
>>
>> O, właśnie, właśnie... rozmrażam udko (ale z koperkiem, natka fuj;).
>
> Rosjanie odkryli ostatnio nowe możliwości niepozornej natki, ja bym nie rezygnowała ;)
Czy one mają coś wspólnego z paragwajską pietruszką pięciopalczastą? ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
>>> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
>>> sowicie natką pietruszki.
>>
>> O, właśnie, właśnie... rozmrażam udko (ale z koperkiem, natka fuj;).
>
> Rosjanie odkryli ostatnio nowe możliwości niepozornej natki, ja bym nie rezygnowała ;)
Czy one mają coś wspólnego z paragwajską pietruszką pięciopalczastą? ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:50:39 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 15:27, Aicha pisze:
> W dniu 2011-06-08 15:14, Paulinka pisze:
>
>>>> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
>>>> sowicie natką pietruszki.
>>>
>>> O, właśnie, właśnie... rozmrażam udko (ale z koperkiem, natka fuj;).
>>
>> Rosjanie odkryli ostatnio nowe możliwości niepozornej natki, ja bym
>> nie rezygnowała ;)
>
> Czy one mają coś wspólnego z paragwajską pietruszką pięciopalczastą? ;)
LOL nie znałam tego.
--
Paulinka
> W dniu 2011-06-08 15:14, Paulinka pisze:
>
>>>> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
>>>> sowicie natką pietruszki.
>>>
>>> O, właśnie, właśnie... rozmrażam udko (ale z koperkiem, natka fuj;).
>>
>> Rosjanie odkryli ostatnio nowe możliwości niepozornej natki, ja bym
>> nie rezygnowała ;)
>
> Czy one mają coś wspólnego z paragwajską pietruszką pięciopalczastą? ;)
LOL nie znałam tego.
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:29:38 - Ikselka
Dnia Wed, 08 Jun 2011 15:07:28 +0200, Paulinka napisał(a):
> W dniu 2011-06-08 14:56, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 12:56:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>> Pieczony królik (wcześniej 24 h w marynacie), ziemniaki, fasolka mamut
>> gotowana.
>
> A co ona za jedna ta fasolka mamut? Swojej zwykłej szparagowej jeszcze
> nie mamy.
To taka fasola TEŻ szparagowa, o wielkich (dł. nawet do niemal 40 cm),
delikatnych, zielonych (są inne kolory, ale lubię tylko zieloną), płaskich
i szerokich na 2-3 cm strąkach, pnąca. Mam w tunelu, ale tę kupiłam w
Tesco, bo w tunelu dopiero kwitnie. Pyszności fasola!
tiny.pl/hf5pj
>
>> Bez zupy,bo za gorąco jest.
>
> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
> sowicie natką pietruszki.
O, tak, tak - krupnik to ja mogę non stop...
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
> W dniu 2011-06-08 14:56, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 12:56:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>> Pieczony królik (wcześniej 24 h w marynacie), ziemniaki, fasolka mamut
>> gotowana.
>
> A co ona za jedna ta fasolka mamut? Swojej zwykłej szparagowej jeszcze
> nie mamy.
To taka fasola TEŻ szparagowa, o wielkich (dł. nawet do niemal 40 cm),
delikatnych, zielonych (są inne kolory, ale lubię tylko zieloną), płaskich
i szerokich na 2-3 cm strąkach, pnąca. Mam w tunelu, ale tę kupiłam w
Tesco, bo w tunelu dopiero kwitnie. Pyszności fasola!
tiny.pl/hf5pj
>
>> Bez zupy,bo za gorąco jest.
>
> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
> sowicie natką pietruszki.
O, tak, tak - krupnik to ja mogę non stop...
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:45:10 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 15:29, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 08 Jun 2011 15:07:28 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> W dniu 2011-06-08 14:56, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 12:56:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>> Pieczony królik (wcześniej 24 h w marynacie), ziemniaki, fasolka mamut
>>> gotowana.
>>
>> A co ona za jedna ta fasolka mamut? Swojej zwykłej szparagowej jeszcze
>> nie mamy.
>
> To taka fasola TEŻ szparagowa, o wielkich (dł. nawet do niemal 40 cm),
> delikatnych, zielonych (są inne kolory, ale lubię tylko zieloną), płaskich
> i szerokich na 2-3 cm strąkach, pnąca. Mam w tunelu, ale tę kupiłam w
> Tesco, bo w tunelu dopiero kwitnie. Pyszności fasola!
> tiny.pl/hf5pj
Nazewnictwa nie znam jednak, bo otrzymuję gotowe produkty, a sama nie
sadzę. Tato sadzi dokładnie taką zieloną płaską i jeszcze żółtą płaską.
No i oczywiście zwykłą żółtą okrągłą fasolkę.
>>> Bez zupy,bo za gorąco jest.
>>
>> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
>> sowicie natką pietruszki.
> O, tak, tak - krupnik to ja mogę non stop...
Moja ulubiona zupa z dzieciństwa. W ziemie to te obśmiane przez wielu
obgryzane żeberka z krupniku wchodzą w grę, żeby było non stop ;)
--
Paulinka
> Dnia Wed, 08 Jun 2011 15:07:28 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> W dniu 2011-06-08 14:56, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 12:56:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>> Pieczony królik (wcześniej 24 h w marynacie), ziemniaki, fasolka mamut
>>> gotowana.
>>
>> A co ona za jedna ta fasolka mamut? Swojej zwykłej szparagowej jeszcze
>> nie mamy.
>
> To taka fasola TEŻ szparagowa, o wielkich (dł. nawet do niemal 40 cm),
> delikatnych, zielonych (są inne kolory, ale lubię tylko zieloną), płaskich
> i szerokich na 2-3 cm strąkach, pnąca. Mam w tunelu, ale tę kupiłam w
> Tesco, bo w tunelu dopiero kwitnie. Pyszności fasola!
> tiny.pl/hf5pj
Nazewnictwa nie znam jednak, bo otrzymuję gotowe produkty, a sama nie
sadzę. Tato sadzi dokładnie taką zieloną płaską i jeszcze żółtą płaską.
No i oczywiście zwykłą żółtą okrągłą fasolkę.
>>> Bez zupy,bo za gorąco jest.
>>
>> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
>> sowicie natką pietruszki.
> O, tak, tak - krupnik to ja mogę non stop...
Moja ulubiona zupa z dzieciństwa. W ziemie to te obśmiane przez wielu
obgryzane żeberka z krupniku wchodzą w grę, żeby było non stop ;)
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 16:28:32 - Ikselka
Dnia Wed, 08 Jun 2011 15:45:10 +0200, Paulinka napisał(a):
> W dniu 2011-06-08 15:29, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 15:07:28 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-06-08 14:56, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 12:56:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>> Pieczony królik (wcześniej 24 h w marynacie), ziemniaki, fasolka mamut
>>>> gotowana.
>>>
>>> A co ona za jedna ta fasolka mamut? Swojej zwykłej szparagowej jeszcze
>>> nie mamy.
>>
>> To taka fasola TEŻ szparagowa, o wielkich (dł. nawet do niemal 40 cm),
>> delikatnych, zielonych (są inne kolory, ale lubię tylko zieloną), płaskich
>> i szerokich na 2-3 cm strąkach, pnąca. Mam w tunelu, ale tę kupiłam w
>> Tesco, bo w tunelu dopiero kwitnie. Pyszności fasola!
>> tiny.pl/hf5pj
>
> Nazewnictwa nie znam jednak, bo otrzymuję gotowe produkty, a sama nie
> sadzę. Tato sadzi dokładnie taką zieloną płaską i jeszcze żółtą płaską.
> No i oczywiście zwykłą żółtą okrągłą fasolkę.
>
>>>> Bez zupy,bo za gorąco jest.
>>>
>>> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
>>> sowicie natką pietruszki.
>
>> O, tak, tak - krupnik to ja mogę non stop...
>
> Moja ulubiona zupa z dzieciństwa. W ziemie to te obśmiane przez wielu
> obgryzane żeberka z krupniku wchodzą w grę, żeby było non stop ;)
Myslałam, ze tylko ja ogryzam te żeberka :-)
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
> W dniu 2011-06-08 15:29, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 15:07:28 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-06-08 14:56, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 12:56:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>> Pieczony królik (wcześniej 24 h w marynacie), ziemniaki, fasolka mamut
>>>> gotowana.
>>>
>>> A co ona za jedna ta fasolka mamut? Swojej zwykłej szparagowej jeszcze
>>> nie mamy.
>>
>> To taka fasola TEŻ szparagowa, o wielkich (dł. nawet do niemal 40 cm),
>> delikatnych, zielonych (są inne kolory, ale lubię tylko zieloną), płaskich
>> i szerokich na 2-3 cm strąkach, pnąca. Mam w tunelu, ale tę kupiłam w
>> Tesco, bo w tunelu dopiero kwitnie. Pyszności fasola!
>> tiny.pl/hf5pj
>
> Nazewnictwa nie znam jednak, bo otrzymuję gotowe produkty, a sama nie
> sadzę. Tato sadzi dokładnie taką zieloną płaską i jeszcze żółtą płaską.
> No i oczywiście zwykłą żółtą okrągłą fasolkę.
>
>>>> Bez zupy,bo za gorąco jest.
>>>
>>> Za mną chodzi krupnik na młodej marchewce i ziemniakach, posypany
>>> sowicie natką pietruszki.
>
>> O, tak, tak - krupnik to ja mogę non stop...
>
> Moja ulubiona zupa z dzieciństwa. W ziemie to te obśmiane przez wielu
> obgryzane żeberka z krupniku wchodzą w grę, żeby było non stop ;)
Myslałam, ze tylko ja ogryzam te żeberka :-)
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 16:37:08 - Qrczak
Dnia 2011-06-08 12:56, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
> Witam,
>
> Szukam inspiracji na obiady na najbliższy tydzień.
Kadarka.
Ale Ty to lepiej już te ziemniaki jedz.
Qra
--
Matka zbyt długo karmiła Waldemara piersią. Z kurczaka.
> Witam,
>
> Szukam inspiracji na obiady na najbliższy tydzień.
Kadarka.
Ale Ty to lepiej już te ziemniaki jedz.
Qra
--
Matka zbyt długo karmiła Waldemara piersią. Z kurczaka.
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 16:49:05 - Aicha
W dniu 2011-06-08 16:37, Qrczak pisze:
>> Szukam inspiracji na obiady na najbliższy tydzień.
>
> Kadarka.
> Ale Ty to lepiej już te ziemniaki jedz.
No u mnie to najchętniej byłyby wariacje na temat sałatki nicejskiej,
codziennie. Ale się dzielnie wyłamuję ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
>> Szukam inspiracji na obiady na najbliższy tydzień.
>
> Kadarka.
> Ale Ty to lepiej już te ziemniaki jedz.
No u mnie to najchętniej byłyby wariacje na temat sałatki nicejskiej,
codziennie. Ale się dzielnie wyłamuję ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 17:15:03 - Qrczak
Dnia 2011-06-08 16:49, niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-06-08 16:37, Qrczak pisze:
>
>>> Szukam inspiracji na obiady na najbliższy tydzień.
>>
>> Kadarka.
>> Ale Ty to lepiej już te ziemniaki jedz.
>
> No u mnie to najchętniej byłyby wariacje na temat sałatki nicejskiej,
> codziennie. Ale się dzielnie wyłamuję ;)
Najchętniej to bym zatrudniła jakiegoś kucharczyka. Na miesiąc na pewno.
Po kadarce to nawet nie musi być szczególnie przystojny.
Qra
--
z dylematem
> W dniu 2011-06-08 16:37, Qrczak pisze:
>
>>> Szukam inspiracji na obiady na najbliższy tydzień.
>>
>> Kadarka.
>> Ale Ty to lepiej już te ziemniaki jedz.
>
> No u mnie to najchętniej byłyby wariacje na temat sałatki nicejskiej,
> codziennie. Ale się dzielnie wyłamuję ;)
Najchętniej to bym zatrudniła jakiegoś kucharczyka. Na miesiąc na pewno.
Po kadarce to nawet nie musi być szczególnie przystojny.
Qra
--
z dylematem
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 17:40:40 - Aicha
W dniu 2011-06-08 17:15, Qrczak pisze:
>>> Kadarka.
>>> Ale Ty to lepiej już te ziemniaki jedz.
>>
>> No u mnie to najchętniej byłyby wariacje na temat sałatki nicejskiej,
>> codziennie. Ale się dzielnie wyłamuję ;)
>
> Najchętniej to bym zatrudniła jakiegoś kucharczyka. Na miesiąc na pewno.
> Po kadarce to nawet nie musi być szczególnie przystojny.
A po trzech może być jakikolwiek?
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
>>> Kadarka.
>>> Ale Ty to lepiej już te ziemniaki jedz.
>>
>> No u mnie to najchętniej byłyby wariacje na temat sałatki nicejskiej,
>> codziennie. Ale się dzielnie wyłamuję ;)
>
> Najchętniej to bym zatrudniła jakiegoś kucharczyka. Na miesiąc na pewno.
> Po kadarce to nawet nie musi być szczególnie przystojny.
A po trzech może być jakikolwiek?
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 21:08:00 - Stokrotka
> Dzisiaj są młode ziemniaki z koperkiem, panierowana pierś z kurczaka,
> młoda zasmażana kapusta z boczkiem i koperkiem, sałata rzymska z
> rzodkiewką, szczypiorem i śmietaną na słodko-kwaśno.
Poza tą sałatą to to menu jest raczej typowe dla lipca,
na razie, myślę, że jeszcze nie całkiem pora na młode ziemniaki, młoda
kapustę (wiem , że są w sklepie, ale nie są całkiem zdrowe).
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 21:25:51 - Ikselka
Dnia Wed, 8 Jun 2011 21:08:00 +0200, Stokrotka napisał(a):
>> Dzisiaj są młode ziemniaki z koperkiem, panierowana pierś z kurczaka,
>> młoda zasmażana kapusta z boczkiem i koperkiem, sałata rzymska z
>> rzodkiewką, szczypiorem i śmietaną na słodko-kwaśno.
> Poza tą sałatą to to menu jest raczej typowe dla lipca,
> na razie, myślę, że jeszcze nie całkiem pora na młode ziemniaki, młoda
> kapustę (wiem , że są w sklepie, ale nie są całkiem zdrowe).
Owszem, to prawda. Ale jeśli chodzi o młoda kapuchę to ja chromolę, czy
zdrowa - musiałam spróbować :-)
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
>> Dzisiaj są młode ziemniaki z koperkiem, panierowana pierś z kurczaka,
>> młoda zasmażana kapusta z boczkiem i koperkiem, sałata rzymska z
>> rzodkiewką, szczypiorem i śmietaną na słodko-kwaśno.
> Poza tą sałatą to to menu jest raczej typowe dla lipca,
> na razie, myślę, że jeszcze nie całkiem pora na młode ziemniaki, młoda
> kapustę (wiem , że są w sklepie, ale nie są całkiem zdrowe).
Owszem, to prawda. Ale jeśli chodzi o młoda kapuchę to ja chromolę, czy
zdrowa - musiałam spróbować :-)
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 21:24:47 - Ikselka
Dnia Wed, 08 Jun 2011 12:56:56 +0200, Paulinka napisał(a):
> sałata rzymska z
> rzodkiewką, szczypiorem i śmietaną na słodko-kwaśno.
Tak robię lodową. Sałata rzymska na inny sposób: w głębokim rondlu rozgrzać
kilka łyżek oliwy, wrzucić posiekany ząbek czosnku, podsmażyć na kremowo -
w tym momencie wrzucić sałatę (pojedyncze liście sałaty - bardzo duże w
poprzek na pół) i na ostrym ogniu ostro mieszać drewnianą łopatką do
momentu, kiedy cała sałata się pokryje oliwą i zmieni kolor na
intensywniejszą zieleń oraz lekko sflaczeje, ale pozostanie surowa. Posypać
solą i ostatnie mieszanie. Wtedy rzut na salaterkę i od razu jeść.
Wskazówka: przyrządzać nieomal w postatniej chwili, tzn kiedy wszystko inne
już na stole.
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
> sałata rzymska z
> rzodkiewką, szczypiorem i śmietaną na słodko-kwaśno.
Tak robię lodową. Sałata rzymska na inny sposób: w głębokim rondlu rozgrzać
kilka łyżek oliwy, wrzucić posiekany ząbek czosnku, podsmażyć na kremowo -
w tym momencie wrzucić sałatę (pojedyncze liście sałaty - bardzo duże w
poprzek na pół) i na ostrym ogniu ostro mieszać drewnianą łopatką do
momentu, kiedy cała sałata się pokryje oliwą i zmieni kolor na
intensywniejszą zieleń oraz lekko sflaczeje, ale pozostanie surowa. Posypać
solą i ostatnie mieszanie. Wtedy rzut na salaterkę i od razu jeść.
Wskazówka: przyrządzać nieomal w postatniej chwili, tzn kiedy wszystko inne
już na stole.
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 13:19:07 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 13:17, Lebowski pisze:
> W dniu 2011-06-08 12:56, Paulinka pisze:
>> Witam,
>>
>> Szukam inspiracji na obiady na najbliższy tydzień.
>> Dzisiaj są młode ziemniaki z koperkiem, panierowana pierś z kurczaka,
>> młoda zasmażana kapusta z boczkiem i koperkiem, sałata rzymska z
>> rzodkiewką, szczypiorem i śmietaną na słodko-kwaśno.
>> Towarzystwo mam raczej wszystkożerne, odpadają jedynie obiady na słodko,
>> czyli pierogi, naleśniki i makaron z owocami no i jeszcze zupa owocowa,
>> tych dań organicznie nie cierpię i chyba zaszczepiłam swoją awersją
>> resztę rodziny.
>> Sałatę, rzodkiewkę, koper, szczypior mam własne, więc E.coli mi nie
>> straszne :-)
>
> Mozesz jeszcze sruty dodac do tych ziemniakow.
> Dietetycznie sens bedzie ten sam, ale zawsze to jakies urozmaicenie w
> menu ;)
Sądząc po twojej kolacji miszczuf powinnam dodać do tego wszystkiego ze
3 fiolki jakiegoś specyfiku na pobudzenie, żeby móc sobie później
później na bierznię (pisownia oryginalna by Lebowski) 3-)))))
--
Paulinka
> W dniu 2011-06-08 12:56, Paulinka pisze:
>> Witam,
>>
>> Szukam inspiracji na obiady na najbliższy tydzień.
>> Dzisiaj są młode ziemniaki z koperkiem, panierowana pierś z kurczaka,
>> młoda zasmażana kapusta z boczkiem i koperkiem, sałata rzymska z
>> rzodkiewką, szczypiorem i śmietaną na słodko-kwaśno.
>> Towarzystwo mam raczej wszystkożerne, odpadają jedynie obiady na słodko,
>> czyli pierogi, naleśniki i makaron z owocami no i jeszcze zupa owocowa,
>> tych dań organicznie nie cierpię i chyba zaszczepiłam swoją awersją
>> resztę rodziny.
>> Sałatę, rzodkiewkę, koper, szczypior mam własne, więc E.coli mi nie
>> straszne :-)
>
> Mozesz jeszcze sruty dodac do tych ziemniakow.
> Dietetycznie sens bedzie ten sam, ale zawsze to jakies urozmaicenie w
> menu ;)
Sądząc po twojej kolacji miszczuf powinnam dodać do tego wszystkiego ze
3 fiolki jakiegoś specyfiku na pobudzenie, żeby móc sobie później
później na bierznię (pisownia oryginalna by Lebowski) 3-)))))
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 13:37:06 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 13:32, Lebowski pisze:
> W dniu 2011-06-08 13:19, Paulinka pisze:
>> W dniu 2011-06-08 13:17, Lebowski pisze:
>>> W dniu 2011-06-08 12:56, Paulinka pisze:
>>>> Witam,
>>>>
>>>> Szukam inspiracji na obiady na najbliższy tydzień.
>>>> Dzisiaj są młode ziemniaki z koperkiem, panierowana pierś z kurczaka,
>>>> młoda zasmażana kapusta z boczkiem i koperkiem, sałata rzymska z
>>>> rzodkiewką, szczypiorem i śmietaną na słodko-kwaśno.
>>>> Towarzystwo mam raczej wszystkożerne, odpadają jedynie obiady na
>>>> słodko,
>>>> czyli pierogi, naleśniki i makaron z owocami no i jeszcze zupa owocowa,
>>>> tych dań organicznie nie cierpię i chyba zaszczepiłam swoją awersją
>>>> resztę rodziny.
>>>> Sałatę, rzodkiewkę, koper, szczypior mam własne, więc E.coli mi nie
>>>> straszne :-)
>>>
>>> Mozesz jeszcze sruty dodac do tych ziemniakow.
>>> Dietetycznie sens bedzie ten sam, ale zawsze to jakies urozmaicenie w
>>> menu ;)
>>
>> Sądząc po twojej kolacji miszczuf powinnam dodać do tego wszystkiego ze
>> 3 fiolki jakiegoś specyfiku na pobudzenie, żeby móc sobie później
>> później na bierznię (pisownia oryginalna by Lebowski) 3-)))))
>
> eee tam.
> Wystarczy jak posypiesz srute kopirkiem i polejesz jakims tluszczykiem
> ze skwareczkami.
> Wnoszac po twoim menu bazowym, to twoi powinni wpierdalac, az beda sie
> uszy trzesly ;)
>
A ty bidulo już do końca życia na diecie - współczuję (absolutnie
nieszczerze) 3-))))
p.
--
Paulinka
> W dniu 2011-06-08 13:19, Paulinka pisze:
>> W dniu 2011-06-08 13:17, Lebowski pisze:
>>> W dniu 2011-06-08 12:56, Paulinka pisze:
>>>> Witam,
>>>>
>>>> Szukam inspiracji na obiady na najbliższy tydzień.
>>>> Dzisiaj są młode ziemniaki z koperkiem, panierowana pierś z kurczaka,
>>>> młoda zasmażana kapusta z boczkiem i koperkiem, sałata rzymska z
>>>> rzodkiewką, szczypiorem i śmietaną na słodko-kwaśno.
>>>> Towarzystwo mam raczej wszystkożerne, odpadają jedynie obiady na
>>>> słodko,
>>>> czyli pierogi, naleśniki i makaron z owocami no i jeszcze zupa owocowa,
>>>> tych dań organicznie nie cierpię i chyba zaszczepiłam swoją awersją
>>>> resztę rodziny.
>>>> Sałatę, rzodkiewkę, koper, szczypior mam własne, więc E.coli mi nie
>>>> straszne :-)
>>>
>>> Mozesz jeszcze sruty dodac do tych ziemniakow.
>>> Dietetycznie sens bedzie ten sam, ale zawsze to jakies urozmaicenie w
>>> menu ;)
>>
>> Sądząc po twojej kolacji miszczuf powinnam dodać do tego wszystkiego ze
>> 3 fiolki jakiegoś specyfiku na pobudzenie, żeby móc sobie później
>> później na bierznię (pisownia oryginalna by Lebowski) 3-)))))
>
> eee tam.
> Wystarczy jak posypiesz srute kopirkiem i polejesz jakims tluszczykiem
> ze skwareczkami.
> Wnoszac po twoim menu bazowym, to twoi powinni wpierdalac, az beda sie
> uszy trzesly ;)
>
A ty bidulo już do końca życia na diecie - współczuję (absolutnie
nieszczerze) 3-))))
p.
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 14:07:22 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 13:56, Lebowski pisze:
> W dniu 2011-06-08 13:37, Paulinka pisze:
>> W dniu 2011-06-08 13:32, Lebowski pisze:
>>> W dniu 2011-06-08 13:19, Paulinka pisze:
>>>> W dniu 2011-06-08 13:17, Lebowski pisze:
>>>>> W dniu 2011-06-08 12:56, Paulinka pisze:
>>>>>> Witam,
>>>>>>
>>>>>> Szukam inspiracji na obiady na najbliższy tydzień.
>>>>>> Dzisiaj są młode ziemniaki z koperkiem, panierowana pierś z kurczaka,
>>>>>> młoda zasmażana kapusta z boczkiem i koperkiem, sałata rzymska z
>>>>>> rzodkiewką, szczypiorem i śmietaną na słodko-kwaśno.
>>>>>> Towarzystwo mam raczej wszystkożerne, odpadają jedynie obiady na
>>>>>> słodko,
>>>>>> czyli pierogi, naleśniki i makaron z owocami no i jeszcze zupa
>>>>>> owocowa,
>>>>>> tych dań organicznie nie cierpię i chyba zaszczepiłam swoją awersją
>>>>>> resztę rodziny.
>>>>>> Sałatę, rzodkiewkę, koper, szczypior mam własne, więc E.coli mi nie
>>>>>> straszne :-)
>>>>>
>>>>> Mozesz jeszcze sruty dodac do tych ziemniakow.
>>>>> Dietetycznie sens bedzie ten sam, ale zawsze to jakies urozmaicenie w
>>>>> menu ;)
>>>>
>>>> Sądząc po twojej kolacji miszczuf powinnam dodać do tego wszystkiego ze
>>>> 3 fiolki jakiegoś specyfiku na pobudzenie, żeby móc sobie później
>>>> później na bierznię (pisownia oryginalna by Lebowski) 3-)))))
>>>
>>> eee tam.
>>> Wystarczy jak posypiesz srute kopirkiem i polejesz jakims tluszczykiem
>>> ze skwareczkami.
>>> Wnoszac po twoim menu bazowym, to twoi powinni wpierdalac, az beda sie
>>> uszy trzesly ;)
>>>
>>
>> A ty bidulo już do końca życia na diecie - współczuję (absolutnie
>> nieszczerze) 3-))))
>>
>> p.
>
> eee tam,
> jak zjem schabowe czy kurczaka bez kartofli tudziez sruty posypanych
> koperkiem i polanych tluszczykiem, ktore mialby imitowac ich prawdziwy
> smak durnemu, to swiat raczej mi sie z tego powodu nie zawali.
> Ale spoko, jedz powoli, zebys zaparcia nie dostala, bo ziemniaczki sa
> zdrowe i smaczne i wcale dupsko po nich nie nabiera gabarytow ;)
> Zreszta w twoim przypadku to juz szara biala.
>
Poczekamy aż twoja pelagia się rozrośnie. Niektórym Opatrzność dała
dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
--
Paulinka
> W dniu 2011-06-08 13:37, Paulinka pisze:
>> W dniu 2011-06-08 13:32, Lebowski pisze:
>>> W dniu 2011-06-08 13:19, Paulinka pisze:
>>>> W dniu 2011-06-08 13:17, Lebowski pisze:
>>>>> W dniu 2011-06-08 12:56, Paulinka pisze:
>>>>>> Witam,
>>>>>>
>>>>>> Szukam inspiracji na obiady na najbliższy tydzień.
>>>>>> Dzisiaj są młode ziemniaki z koperkiem, panierowana pierś z kurczaka,
>>>>>> młoda zasmażana kapusta z boczkiem i koperkiem, sałata rzymska z
>>>>>> rzodkiewką, szczypiorem i śmietaną na słodko-kwaśno.
>>>>>> Towarzystwo mam raczej wszystkożerne, odpadają jedynie obiady na
>>>>>> słodko,
>>>>>> czyli pierogi, naleśniki i makaron z owocami no i jeszcze zupa
>>>>>> owocowa,
>>>>>> tych dań organicznie nie cierpię i chyba zaszczepiłam swoją awersją
>>>>>> resztę rodziny.
>>>>>> Sałatę, rzodkiewkę, koper, szczypior mam własne, więc E.coli mi nie
>>>>>> straszne :-)
>>>>>
>>>>> Mozesz jeszcze sruty dodac do tych ziemniakow.
>>>>> Dietetycznie sens bedzie ten sam, ale zawsze to jakies urozmaicenie w
>>>>> menu ;)
>>>>
>>>> Sądząc po twojej kolacji miszczuf powinnam dodać do tego wszystkiego ze
>>>> 3 fiolki jakiegoś specyfiku na pobudzenie, żeby móc sobie później
>>>> później na bierznię (pisownia oryginalna by Lebowski) 3-)))))
>>>
>>> eee tam.
>>> Wystarczy jak posypiesz srute kopirkiem i polejesz jakims tluszczykiem
>>> ze skwareczkami.
>>> Wnoszac po twoim menu bazowym, to twoi powinni wpierdalac, az beda sie
>>> uszy trzesly ;)
>>>
>>
>> A ty bidulo już do końca życia na diecie - współczuję (absolutnie
>> nieszczerze) 3-))))
>>
>> p.
>
> eee tam,
> jak zjem schabowe czy kurczaka bez kartofli tudziez sruty posypanych
> koperkiem i polanych tluszczykiem, ktore mialby imitowac ich prawdziwy
> smak durnemu, to swiat raczej mi sie z tego powodu nie zawali.
> Ale spoko, jedz powoli, zebys zaparcia nie dostala, bo ziemniaczki sa
> zdrowe i smaczne i wcale dupsko po nich nie nabiera gabarytow ;)
> Zreszta w twoim przypadku to juz szara biala.
>
Poczekamy aż twoja pelagia się rozrośnie. Niektórym Opatrzność dała
dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 14:21:41 - krys
Paulinka wrote:
Niektórym Opatrzność dała
> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>
>
> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
ogródka i prawdziwą śmietaną.
Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
J.
Niektórym Opatrzność dała
> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>
>
> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
ogródka i prawdziwą śmietaną.
Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
J.
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 14:30:08 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 14:21, krys pisze:
> Paulinka wrote:
> Niektórym Opatrzność dała
>> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
>> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
>
> Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
>
> U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
> ogródka i prawdziwą śmietaną.
Jako że sezon ogórkowy ostatnio nabrał nowego znaczenia, zapomniałam o
mizerii :) Dzięki!
> Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
--
Paulinka
> Paulinka wrote:
> Niektórym Opatrzność dała
>> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
>> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
>
> Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
>
> U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
> ogródka i prawdziwą śmietaną.
Jako że sezon ogórkowy ostatnio nabrał nowego znaczenia, zapomniałam o
mizerii :) Dzięki!
> Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 14:47:51 - krys
Paulinka wrote:
> W dniu 2011-06-08 14:21, krys pisze:
>> Paulinka wrote:
>> Niektórym Opatrzność dała
>>> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
>>> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>
>>> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
>>
>> Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
>>
>> U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
>> ogródka i prawdziwą śmietaną.
>
> Jako że sezon ogórkowy ostatnio nabrał nowego znaczenia, zapomniałam o
> mizerii :) Dzięki!
Nie za ma co. Dzięki nam trochę mniej zbankrutują hodowcy ogórków;-)
>
>> Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
>
> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
skwarkami + zsiadłe mleko :-)
>
J.
> W dniu 2011-06-08 14:21, krys pisze:
>> Paulinka wrote:
>> Niektórym Opatrzność dała
>>> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
>>> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>
>>> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
>>
>> Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
>>
>> U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
>> ogródka i prawdziwą śmietaną.
>
> Jako że sezon ogórkowy ostatnio nabrał nowego znaczenia, zapomniałam o
> mizerii :) Dzięki!
Nie za ma co. Dzięki nam trochę mniej zbankrutują hodowcy ogórków;-)
>
>> Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
>
> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
skwarkami + zsiadłe mleko :-)
>
J.
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 14:51:25 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 14:47, krys pisze:
> Paulinka wrote:
>
>> W dniu 2011-06-08 14:21, krys pisze:
>>> Paulinka wrote:
>>> Niektórym Opatrzność dała
>>>> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
>>>> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>>
>>>> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
>>>
>>> Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
>>>
>>> U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
>>> ogródka i prawdziwą śmietaną.
>>
>> Jako że sezon ogórkowy ostatnio nabrał nowego znaczenia, zapomniałam o
>> mizerii :) Dzięki!
>
> Nie za ma co. Dzięki nam trochę mniej zbankrutują hodowcy ogórków;-)
Przed epidemią E.coli szła fama, że mają klęską urodzaju przez pogodę.
Taki żywot rolnika.
>>> Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
>>
>> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>
> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
> skwarkami + zsiadłe mleko :-)
Otóż to :)
--
Paulinka
> Paulinka wrote:
>
>> W dniu 2011-06-08 14:21, krys pisze:
>>> Paulinka wrote:
>>> Niektórym Opatrzność dała
>>>> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
>>>> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>>
>>>> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
>>>
>>> Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
>>>
>>> U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
>>> ogródka i prawdziwą śmietaną.
>>
>> Jako że sezon ogórkowy ostatnio nabrał nowego znaczenia, zapomniałam o
>> mizerii :) Dzięki!
>
> Nie za ma co. Dzięki nam trochę mniej zbankrutują hodowcy ogórków;-)
Przed epidemią E.coli szła fama, że mają klęską urodzaju przez pogodę.
Taki żywot rolnika.
>>> Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
>>
>> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>
> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
> skwarkami + zsiadłe mleko :-)
Otóż to :)
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:19:42 - krys
Paulinka wrote:
> W dniu 2011-06-08 14:47, krys pisze:
>> Paulinka wrote:
>>
>>> W dniu 2011-06-08 14:21, krys pisze:
>>>> Paulinka wrote:
>>>> Niektórym Opatrzność dała
>>>>> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
>>>>> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>>>
>>>>> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
>>>>
>>>> Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
>>>>
>>>> U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
>>>> ogródka i prawdziwą śmietaną.
>>>
>>> Jako że sezon ogórkowy ostatnio nabrał nowego znaczenia, zapomniałam o
>>> mizerii :) Dzięki!
>>
>> Nie za ma co. Dzięki nam trochę mniej zbankrutują hodowcy ogórków;-)
>
> Przed epidemią E.coli szła fama, że mają klęską urodzaju przez pogodę.
> Taki żywot rolnika.
Podziękowania powinni wysłać mediom.
>
>>>> Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
>>>
>>> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>>
>> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
>> skwarkami + zsiadłe mleko :-)
>
> Otóż to :)
Ja mam jeszcze jeden patent, z dzieciństwa na Podlasiu, ale tego oprócz mnie
to chyba nikt tu nie je;-)
Ziemniaki z barszczem z wiśni, zwanym wiśnianką.
J.
> W dniu 2011-06-08 14:47, krys pisze:
>> Paulinka wrote:
>>
>>> W dniu 2011-06-08 14:21, krys pisze:
>>>> Paulinka wrote:
>>>> Niektórym Opatrzność dała
>>>>> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
>>>>> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>>>
>>>>> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
>>>>
>>>> Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
>>>>
>>>> U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
>>>> ogródka i prawdziwą śmietaną.
>>>
>>> Jako że sezon ogórkowy ostatnio nabrał nowego znaczenia, zapomniałam o
>>> mizerii :) Dzięki!
>>
>> Nie za ma co. Dzięki nam trochę mniej zbankrutują hodowcy ogórków;-)
>
> Przed epidemią E.coli szła fama, że mają klęską urodzaju przez pogodę.
> Taki żywot rolnika.
Podziękowania powinni wysłać mediom.
>
>>>> Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
>>>
>>> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>>
>> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
>> skwarkami + zsiadłe mleko :-)
>
> Otóż to :)
Ja mam jeszcze jeden patent, z dzieciństwa na Podlasiu, ale tego oprócz mnie
to chyba nikt tu nie je;-)
Ziemniaki z barszczem z wiśni, zwanym wiśnianką.
J.
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:26:15 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 15:19, krys pisze:
> Paulinka wrote:
>
>> W dniu 2011-06-08 14:47, krys pisze:
>>> Paulinka wrote:
>>>
>>>> W dniu 2011-06-08 14:21, krys pisze:
>>>>> Paulinka wrote:
>>>>> Niektórym Opatrzność dała
>>>>>> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
>>>>>> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>>>>
>>>>>> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
>>>>>
>>>>> Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
>>>>>
>>>>> U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
>>>>> ogródka i prawdziwą śmietaną.
>>>>
>>>> Jako że sezon ogórkowy ostatnio nabrał nowego znaczenia, zapomniałam o
>>>> mizerii :) Dzięki!
>>>
>>> Nie za ma co. Dzięki nam trochę mniej zbankrutują hodowcy ogórków;-)
>>
>> Przed epidemią E.coli szła fama, że mają klęską urodzaju przez pogodę.
>> Taki żywot rolnika.
>
> Podziękowania powinni wysłać mediom.
>>
>>>>> Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
>>>>
>>>> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>>>
>>> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
>>> skwarkami + zsiadłe mleko :-)
>>
>> Otóż to :)
>
> Ja mam jeszcze jeden patent, z dzieciństwa na Podlasiu, ale tego oprócz mnie
> to chyba nikt tu nie je;-)
> Ziemniaki z barszczem z wiśni, zwanym wiśnianką.
To już ekstremalne klimaty mojej mamy, chociaż ona barszcz z wiśni je z
lanymi kluskami :)
--
Paulinka
> Paulinka wrote:
>
>> W dniu 2011-06-08 14:47, krys pisze:
>>> Paulinka wrote:
>>>
>>>> W dniu 2011-06-08 14:21, krys pisze:
>>>>> Paulinka wrote:
>>>>> Niektórym Opatrzność dała
>>>>>> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
>>>>>> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>>>>
>>>>>> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
>>>>>
>>>>> Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
>>>>>
>>>>> U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
>>>>> ogródka i prawdziwą śmietaną.
>>>>
>>>> Jako że sezon ogórkowy ostatnio nabrał nowego znaczenia, zapomniałam o
>>>> mizerii :) Dzięki!
>>>
>>> Nie za ma co. Dzięki nam trochę mniej zbankrutują hodowcy ogórków;-)
>>
>> Przed epidemią E.coli szła fama, że mają klęską urodzaju przez pogodę.
>> Taki żywot rolnika.
>
> Podziękowania powinni wysłać mediom.
>>
>>>>> Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
>>>>
>>>> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>>>
>>> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
>>> skwarkami + zsiadłe mleko :-)
>>
>> Otóż to :)
>
> Ja mam jeszcze jeden patent, z dzieciństwa na Podlasiu, ale tego oprócz mnie
> to chyba nikt tu nie je;-)
> Ziemniaki z barszczem z wiśni, zwanym wiśnianką.
To już ekstremalne klimaty mojej mamy, chociaż ona barszcz z wiśni je z
lanymi kluskami :)
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:32:23 - krys
Paulinka wrote:
>> Ziemniaki z barszczem z wiśni, zwanym wiśnianką.
>
>
> To już ekstremalne klimaty mojej mamy, chociaż ona barszcz z wiśni je z
> lanymi kluskami :)
Czy Twoja mama nie pochodzi czasem ze wschodu Polski? To może jeszcze jada
pierogi z kaszą jaglaną, serem i miętą (no, to oprócz mnie próbowały dwie
osoby, i nie zrobiły Fuj!;-))?
J.
>> Ziemniaki z barszczem z wiśni, zwanym wiśnianką.
>
>
> To już ekstremalne klimaty mojej mamy, chociaż ona barszcz z wiśni je z
> lanymi kluskami :)
Czy Twoja mama nie pochodzi czasem ze wschodu Polski? To może jeszcze jada
pierogi z kaszą jaglaną, serem i miętą (no, to oprócz mnie próbowały dwie
osoby, i nie zrobiły Fuj!;-))?
J.
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 14:58:58 - Ikselka
Dnia Wed, 08 Jun 2011 14:47:51 +0200, krys napisał(a):
> Paulinka wrote:
>
>> W dniu 2011-06-08 14:21, krys pisze:
>>> Paulinka wrote:
>>> Niektórym Opatrzność dała
>>>> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
>>>> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>>
>>>> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
>>>
>>> Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
>>>
>>> U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
>>> ogródka i prawdziwą śmietaną.
>>
>> Jako że sezon ogórkowy ostatnio nabrał nowego znaczenia, zapomniałam o
>> mizerii :) Dzięki!
>
> Nie za ma co. Dzięki nam trochę mniej zbankrutują hodowcy ogórków;-)
>>
>>> Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
>>
>> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>
> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
> skwarkami + zsiadłe mleko :-)
....plus jajo sadzone obowiazkowo.
Kasza gryczana - bez koperku, lecz ze skwarkami, plus jajo sadzone, plus
buraczki.
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
> Paulinka wrote:
>
>> W dniu 2011-06-08 14:21, krys pisze:
>>> Paulinka wrote:
>>> Niektórym Opatrzność dała
>>>> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
>>>> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>>
>>>> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
>>>
>>> Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
>>>
>>> U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
>>> ogródka i prawdziwą śmietaną.
>>
>> Jako że sezon ogórkowy ostatnio nabrał nowego znaczenia, zapomniałam o
>> mizerii :) Dzięki!
>
> Nie za ma co. Dzięki nam trochę mniej zbankrutują hodowcy ogórków;-)
>>
>>> Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
>>
>> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>
> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
> skwarkami + zsiadłe mleko :-)
....plus jajo sadzone obowiazkowo.
Kasza gryczana - bez koperku, lecz ze skwarkami, plus jajo sadzone, plus
buraczki.
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:15:09 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 14:58, Ikselka pisze:
> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>>
>> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
>> skwarkami + zsiadłe mleko :-)
>
> ...plus jajo sadzone obowiazkowo.
>
> Kasza gryczana - bez koperku, lecz ze skwarkami, plus jajo sadzone, plus
> buraczki.
Nie próbowałam nigdy takiego połączenia. Spróbuję.
--
Paulinka
> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>>
>> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
>> skwarkami + zsiadłe mleko :-)
>
> ...plus jajo sadzone obowiazkowo.
>
> Kasza gryczana - bez koperku, lecz ze skwarkami, plus jajo sadzone, plus
> buraczki.
Nie próbowałam nigdy takiego połączenia. Spróbuję.
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:24:12 - krys
Paulinka wrote:
> W dniu 2011-06-08 14:58, Ikselka pisze:
>> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>>>
>>> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i
>>> świezymi skwarkami + zsiadłe mleko :-)
>>
>> ...plus jajo sadzone obowiazkowo.
>>
>> Kasza gryczana - bez koperku, lecz ze skwarkami, plus jajo sadzone, plus
>> buraczki.
>
> Nie próbowałam nigdy takiego połączenia. Spróbuję.
Ja jadam, ale nie z buraczkami. Raczej sałata ze śmietaną, albo pomidor z
cebulką, ogórek kiszony, ostatecznie.
J.
> W dniu 2011-06-08 14:58, Ikselka pisze:
>> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>>>
>>> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i
>>> świezymi skwarkami + zsiadłe mleko :-)
>>
>> ...plus jajo sadzone obowiazkowo.
>>
>> Kasza gryczana - bez koperku, lecz ze skwarkami, plus jajo sadzone, plus
>> buraczki.
>
> Nie próbowałam nigdy takiego połączenia. Spróbuję.
Ja jadam, ale nie z buraczkami. Raczej sałata ze śmietaną, albo pomidor z
cebulką, ogórek kiszony, ostatecznie.
J.
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:30:38 - Ikselka
Dnia Wed, 08 Jun 2011 15:15:09 +0200, Paulinka napisał(a):
> W dniu 2011-06-08 14:58, Ikselka pisze:
>> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>>>
>>> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
>>> skwarkami + zsiadłe mleko :-)
>>
>> ...plus jajo sadzone obowiazkowo.
>>
>> Kasza gryczana - bez koperku, lecz ze skwarkami, plus jajo sadzone, plus
>> buraczki.
>
> Nie próbowałam nigdy takiego połączenia. Spróbuję.
W sezonie zamiast buraczków wg mnie najlepsza jest fasola szparagowa do
tego zestawu, ale nie mam jeszcze własnej.
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
> W dniu 2011-06-08 14:58, Ikselka pisze:
>> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>>>
>>> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
>>> skwarkami + zsiadłe mleko :-)
>>
>> ...plus jajo sadzone obowiazkowo.
>>
>> Kasza gryczana - bez koperku, lecz ze skwarkami, plus jajo sadzone, plus
>> buraczki.
>
> Nie próbowałam nigdy takiego połączenia. Spróbuję.
W sezonie zamiast buraczków wg mnie najlepsza jest fasola szparagowa do
tego zestawu, ale nie mam jeszcze własnej.
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:16:25 - krys
Ikselka wrote:
> Dnia Wed, 08 Jun 2011 14:47:51 +0200, krys napisał(a):
>
>> Paulinka wrote:
>>
>>> W dniu 2011-06-08 14:21, krys pisze:
>>>> Paulinka wrote:
>>>> Niektórym Opatrzność dała
>>>>> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
>>>>> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>>>
>>>>> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
>>>>
>>>> Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
>>>>
>>>> U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
>>>> ogródka i prawdziwą śmietaną.
>>>
>>> Jako że sezon ogórkowy ostatnio nabrał nowego znaczenia, zapomniałam o
>>> mizerii :) Dzięki!
>>
>> Nie za ma co. Dzięki nam trochę mniej zbankrutują hodowcy ogórków;-)
>>>
>>>> Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
>>>
>>> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>>
>> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
>> skwarkami + zsiadłe mleko :-)
>
> ...plus jajo sadzone obowiazkowo.
A to dla rodzinki, dla mnie to profanacja :-).
>
> Kasza gryczana - bez koperku, lecz ze skwarkami, plus jajo sadzone, plus
> buraczki.
Coraz trudniej kupić dobrą kaszę gryczaną :-(. Ostatnio trafiłam z firmy
Janeks, i była pyszna, dobrze upalona, nie zrobiła się z niej breja i nie
śmierdziała podczas gotowania. Tyle, że nie mogę tej kaszy już nigdzie
upolować. W torebkach nie kupuję.
J.
> Dnia Wed, 08 Jun 2011 14:47:51 +0200, krys napisał(a):
>
>> Paulinka wrote:
>>
>>> W dniu 2011-06-08 14:21, krys pisze:
>>>> Paulinka wrote:
>>>> Niektórym Opatrzność dała
>>>>> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
>>>>> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>>>
>>>>> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
>>>>
>>>> Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
>>>>
>>>> U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
>>>> ogródka i prawdziwą śmietaną.
>>>
>>> Jako że sezon ogórkowy ostatnio nabrał nowego znaczenia, zapomniałam o
>>> mizerii :) Dzięki!
>>
>> Nie za ma co. Dzięki nam trochę mniej zbankrutują hodowcy ogórków;-)
>>>
>>>> Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
>>>
>>> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>>
>> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
>> skwarkami + zsiadłe mleko :-)
>
> ...plus jajo sadzone obowiazkowo.
A to dla rodzinki, dla mnie to profanacja :-).
>
> Kasza gryczana - bez koperku, lecz ze skwarkami, plus jajo sadzone, plus
> buraczki.
Coraz trudniej kupić dobrą kaszę gryczaną :-(. Ostatnio trafiłam z firmy
Janeks, i była pyszna, dobrze upalona, nie zrobiła się z niej breja i nie
śmierdziała podczas gotowania. Tyle, że nie mogę tej kaszy już nigdzie
upolować. W torebkach nie kupuję.
J.
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:18:49 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 15:16, krys pisze:
> Coraz trudniej kupić dobrą kaszę gryczaną :-(. Ostatnio trafiłam z firmy
> Janeks, i była pyszna, dobrze upalona, nie zrobiła się z niej breja i nie
> śmierdziała podczas gotowania. Tyle, że nie mogę tej kaszy już nigdzie
> upolować. W torebkach nie kupuję.
W torebkach to ja ani jęczmiennej ani ryżu nie kupuję, bo nie umiem tego
ugotować. Zawsze wychodzi jakaś mamałyga.
--
Paulinka
> Coraz trudniej kupić dobrą kaszę gryczaną :-(. Ostatnio trafiłam z firmy
> Janeks, i była pyszna, dobrze upalona, nie zrobiła się z niej breja i nie
> śmierdziała podczas gotowania. Tyle, że nie mogę tej kaszy już nigdzie
> upolować. W torebkach nie kupuję.
W torebkach to ja ani jęczmiennej ani ryżu nie kupuję, bo nie umiem tego
ugotować. Zawsze wychodzi jakaś mamałyga.
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:33:54 - Ikselka
Dnia Wed, 08 Jun 2011 15:16:25 +0200, krys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 14:47:51 +0200, krys napisał(a):
>>
>>> Paulinka wrote:
>>>
>>>> W dniu 2011-06-08 14:21, krys pisze:
>>>>> Paulinka wrote:
>>>>> Niektórym Opatrzność dała
>>>>>> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
>>>>>> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>>>>
>>>>>> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
>>>>>
>>>>> Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
>>>>>
>>>>> U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
>>>>> ogródka i prawdziwą śmietaną.
>>>>
>>>> Jako że sezon ogórkowy ostatnio nabrał nowego znaczenia, zapomniałam o
>>>> mizerii :) Dzięki!
>>>
>>> Nie za ma co. Dzięki nam trochę mniej zbankrutują hodowcy ogórków;-)
>>>>
>>>>> Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
>>>>
>>>> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>>>
>>> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
>>> skwarkami + zsiadłe mleko :-)
>>
>> ...plus jajo sadzone obowiazkowo.
>
> A to dla rodzinki, dla mnie to profanacja :-).
>>
>> Kasza gryczana - bez koperku, lecz ze skwarkami, plus jajo sadzone, plus
>> buraczki.
>
> Coraz trudniej kupić dobrą kaszę gryczaną :-(. Ostatnio trafiłam z firmy
> Janeks, i była pyszna, dobrze upalona, nie zrobiła się z niej breja i nie
> śmierdziała podczas gotowania. Tyle, że nie mogę tej kaszy już nigdzie
> upolować. W torebkach nie kupuję.
> J.
Kaszę gryczaną zagotuj w małej ilości wody (tyle aby kasza była całkiem w
wodzie) z 2 łyżkami oleju. Po wchłonięciu wody zamieszaj ostrożnie,
przykryj szczelnie i wstaw do piekarnika (120-130 stopni tak na oko) na
jakieś pół godziny, można nieco dłużej, jeśli musi poczekac. Będzie sypka i
nieposklejana. Patent ten (zresztą nie mój) przejął ode mnie i stosował z
powodzeniem nawet mój teść, swietny kucharz.
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 14:47:51 +0200, krys napisał(a):
>>
>>> Paulinka wrote:
>>>
>>>> W dniu 2011-06-08 14:21, krys pisze:
>>>>> Paulinka wrote:
>>>>> Niektórym Opatrzność dała
>>>>>> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
>>>>>> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>>>>
>>>>>> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
>>>>>
>>>>> Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
>>>>>
>>>>> U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
>>>>> ogródka i prawdziwą śmietaną.
>>>>
>>>> Jako że sezon ogórkowy ostatnio nabrał nowego znaczenia, zapomniałam o
>>>> mizerii :) Dzięki!
>>>
>>> Nie za ma co. Dzięki nam trochę mniej zbankrutują hodowcy ogórków;-)
>>>>
>>>>> Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
>>>>
>>>> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>>>
>>> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
>>> skwarkami + zsiadłe mleko :-)
>>
>> ...plus jajo sadzone obowiazkowo.
>
> A to dla rodzinki, dla mnie to profanacja :-).
>>
>> Kasza gryczana - bez koperku, lecz ze skwarkami, plus jajo sadzone, plus
>> buraczki.
>
> Coraz trudniej kupić dobrą kaszę gryczaną :-(. Ostatnio trafiłam z firmy
> Janeks, i była pyszna, dobrze upalona, nie zrobiła się z niej breja i nie
> śmierdziała podczas gotowania. Tyle, że nie mogę tej kaszy już nigdzie
> upolować. W torebkach nie kupuję.
> J.
Kaszę gryczaną zagotuj w małej ilości wody (tyle aby kasza była całkiem w
wodzie) z 2 łyżkami oleju. Po wchłonięciu wody zamieszaj ostrożnie,
przykryj szczelnie i wstaw do piekarnika (120-130 stopni tak na oko) na
jakieś pół godziny, można nieco dłużej, jeśli musi poczekac. Będzie sypka i
nieposklejana. Patent ten (zresztą nie mój) przejął ode mnie i stosował z
powodzeniem nawet mój teść, swietny kucharz.
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:37:50 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 15:33, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 08 Jun 2011 15:16:25 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 14:47:51 +0200, krys napisał(a):
>>>
>>>> Paulinka wrote:
>>>>
>>>>> W dniu 2011-06-08 14:21, krys pisze:
>>>>>> Paulinka wrote:
>>>>>> Niektórym Opatrzność dała
>>>>>>> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
>>>>>>> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>>>>>
>>>>>>> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
>>>>>>
>>>>>> Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
>>>>>>
>>>>>> U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
>>>>>> ogródka i prawdziwą śmietaną.
>>>>>
>>>>> Jako że sezon ogórkowy ostatnio nabrał nowego znaczenia, zapomniałam o
>>>>> mizerii :) Dzięki!
>>>>
>>>> Nie za ma co. Dzięki nam trochę mniej zbankrutują hodowcy ogórków;-)
>>>>>
>>>>>> Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
>>>>>
>>>>> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>>>>
>>>> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
>>>> skwarkami + zsiadłe mleko :-)
>>>
>>> ...plus jajo sadzone obowiazkowo.
>>
>> A to dla rodzinki, dla mnie to profanacja :-).
>>>
>>> Kasza gryczana - bez koperku, lecz ze skwarkami, plus jajo sadzone, plus
>>> buraczki.
>>
>> Coraz trudniej kupić dobrą kaszę gryczaną :-(. Ostatnio trafiłam z firmy
>> Janeks, i była pyszna, dobrze upalona, nie zrobiła się z niej breja i nie
>> śmierdziała podczas gotowania. Tyle, że nie mogę tej kaszy już nigdzie
>> upolować. W torebkach nie kupuję.
>> J.
>
> Kaszę gryczaną zagotuj w małej ilości wody (tyle aby kasza była całkiem w
> wodzie) z 2 łyżkami oleju. Po wchłonięciu wody zamieszaj ostrożnie,
> przykryj szczelnie i wstaw do piekarnika (120-130 stopni tak na oko) na
> jakieś pół godziny, można nieco dłużej, jeśli musi poczekac. Będzie sypka i
> nieposklejana. Patent ten (zresztą nie mój) przejął ode mnie i stosował z
> powodzeniem nawet mój teść, swietny kucharz.
O proszę, a myślałam, że to mój patent :)
--
Paulinka
> Dnia Wed, 08 Jun 2011 15:16:25 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 14:47:51 +0200, krys napisał(a):
>>>
>>>> Paulinka wrote:
>>>>
>>>>> W dniu 2011-06-08 14:21, krys pisze:
>>>>>> Paulinka wrote:
>>>>>> Niektórym Opatrzność dała
>>>>>>> dobrą przemianę materii i przywilej rozkoszowania się dobrym jedzeniem
>>>>>>> bez patrzenia na tabelę kalorii 3333-)
>>>>>
>>>>>>> Paulinka w 7 miesiącu ciąży rozmiar 38 :-))))))))))
>>>>>>
>>>>>> Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...
>>>>>>
>>>>>> U mnie dziś mielone, ziemniaki z koperkiem i mizeria ze szczypiorkiem z
>>>>>> ogródka i prawdziwą śmietaną.
>>>>>
>>>>> Jako że sezon ogórkowy ostatnio nabrał nowego znaczenia, zapomniałam o
>>>>> mizerii :) Dzięki!
>>>>
>>>> Nie za ma co. Dzięki nam trochę mniej zbankrutują hodowcy ogórków;-)
>>>>>
>>>>>> Jutro makaron z brokułem, czosnkiem i serem.
>>>>>
>>>>> O bardzo dobry pomysł. Zanotowane :-)
>>>>
>>>> A i tak najlepszy obiad na lato: młode ziemniaczki z koperkiem i świezymi
>>>> skwarkami + zsiadłe mleko :-)
>>>
>>> ...plus jajo sadzone obowiazkowo.
>>
>> A to dla rodzinki, dla mnie to profanacja :-).
>>>
>>> Kasza gryczana - bez koperku, lecz ze skwarkami, plus jajo sadzone, plus
>>> buraczki.
>>
>> Coraz trudniej kupić dobrą kaszę gryczaną :-(. Ostatnio trafiłam z firmy
>> Janeks, i była pyszna, dobrze upalona, nie zrobiła się z niej breja i nie
>> śmierdziała podczas gotowania. Tyle, że nie mogę tej kaszy już nigdzie
>> upolować. W torebkach nie kupuję.
>> J.
>
> Kaszę gryczaną zagotuj w małej ilości wody (tyle aby kasza była całkiem w
> wodzie) z 2 łyżkami oleju. Po wchłonięciu wody zamieszaj ostrożnie,
> przykryj szczelnie i wstaw do piekarnika (120-130 stopni tak na oko) na
> jakieś pół godziny, można nieco dłużej, jeśli musi poczekac. Będzie sypka i
> nieposklejana. Patent ten (zresztą nie mój) przejął ode mnie i stosował z
> powodzeniem nawet mój teść, swietny kucharz.
O proszę, a myślałam, że to mój patent :)
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:44:43 - krys
Paulinka wrote:
>> Kaszę gryczaną zagotuj w małej ilości wody (tyle aby kasza była całkiem w
>> wodzie) z 2 łyżkami oleju. Po wchłonięciu wody zamieszaj ostrożnie,
>> przykryj szczelnie i wstaw do piekarnika (120-130 stopni tak na oko) na
>> jakieś pół godziny, można nieco dłużej, jeśli musi poczekac. Będzie sypka
>> i nieposklejana. Patent ten (zresztą nie mój) przejął ode mnie i stosował
>> z powodzeniem nawet mój teść, swietny kucharz.
>
> O proszę, a myślałam, że to mój patent :)
No masz, ja to nawet bez tłuszczu robię;-)
J.
>> Kaszę gryczaną zagotuj w małej ilości wody (tyle aby kasza była całkiem w
>> wodzie) z 2 łyżkami oleju. Po wchłonięciu wody zamieszaj ostrożnie,
>> przykryj szczelnie i wstaw do piekarnika (120-130 stopni tak na oko) na
>> jakieś pół godziny, można nieco dłużej, jeśli musi poczekac. Będzie sypka
>> i nieposklejana. Patent ten (zresztą nie mój) przejął ode mnie i stosował
>> z powodzeniem nawet mój teść, swietny kucharz.
>
> O proszę, a myślałam, że to mój patent :)
No masz, ja to nawet bez tłuszczu robię;-)
J.
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 17:19:23 - Qrczak
Dnia 2011-06-08 15:37, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-06-08 15:33, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 15:16:25 +0200, krys napisał(a):
>>>
>>> Coraz trudniej kupić dobrą kaszę gryczaną :-(. Ostatnio trafiłam z firmy
>>> Janeks, i była pyszna, dobrze upalona, nie zrobiła się z niej breja i
>>> nie
>>> śmierdziała podczas gotowania. Tyle, że nie mogę tej kaszy już nigdzie
>>> upolować. W torebkach nie kupuję.
>>> J.
>>
>> Kaszę gryczaną zagotuj w małej ilości wody (tyle aby kasza była całkiem w
>> wodzie) z 2 łyżkami oleju. Po wchłonięciu wody zamieszaj ostrożnie,
>> przykryj szczelnie i wstaw do piekarnika (120-130 stopni tak na oko) na
>> jakieś pół godziny, można nieco dłużej, jeśli musi poczekac. Będzie
>> sypka i
>> nieposklejana. Patent ten (zresztą nie mój) przejął ode mnie i stosował z
>> powodzeniem nawet mój teść, swietny kucharz.
>
> O proszę, a myślałam, że to mój patent :)
Z patentami tak bywa...
Qra
--
z tym samym
> W dniu 2011-06-08 15:33, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 15:16:25 +0200, krys napisał(a):
>>>
>>> Coraz trudniej kupić dobrą kaszę gryczaną :-(. Ostatnio trafiłam z firmy
>>> Janeks, i była pyszna, dobrze upalona, nie zrobiła się z niej breja i
>>> nie
>>> śmierdziała podczas gotowania. Tyle, że nie mogę tej kaszy już nigdzie
>>> upolować. W torebkach nie kupuję.
>>> J.
>>
>> Kaszę gryczaną zagotuj w małej ilości wody (tyle aby kasza była całkiem w
>> wodzie) z 2 łyżkami oleju. Po wchłonięciu wody zamieszaj ostrożnie,
>> przykryj szczelnie i wstaw do piekarnika (120-130 stopni tak na oko) na
>> jakieś pół godziny, można nieco dłużej, jeśli musi poczekac. Będzie
>> sypka i
>> nieposklejana. Patent ten (zresztą nie mój) przejął ode mnie i stosował z
>> powodzeniem nawet mój teść, swietny kucharz.
>
> O proszę, a myślałam, że to mój patent :)
Z patentami tak bywa...
Qra
--
z tym samym
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:43:52 - krys
Ikselka wrote:
>> Coraz trudniej kupić dobrą kaszę gryczaną :-(. Ostatnio trafiłam z firmy
>> Janeks, i była pyszna, dobrze upalona, nie zrobiła się z niej breja i nie
>> śmierdziała podczas gotowania. Tyle, że nie mogę tej kaszy już nigdzie
>> upolować. W torebkach nie kupuję.
>> J.
>
> Kaszę gryczaną zagotuj w małej ilości wody (tyle aby kasza była całkiem w
> wodzie) z 2 łyżkami oleju. Po wchłonięciu wody zamieszaj ostrożnie,
> przykryj szczelnie i wstaw do piekarnika (120-130 stopni tak na oko) na
> jakieś pół godziny, można nieco dłużej, jeśli musi poczekac. Będzie sypka
> i nieposklejana. Patent ten (zresztą nie mój) przejął ode mnie i stosował
> z powodzeniem nawet mój teść, swietny kucharz.
E tam, ja kaszę dogotowuję zawsze w łóżku pod kołdrą. I dobra kasza zawsze
jest sypka, a to byle jakie blade coś, ostatnio sprzedawane, jest do kitu...
Dlatego jak spotkam Janeksa, to zrobię zapas.
J.
>> Coraz trudniej kupić dobrą kaszę gryczaną :-(. Ostatnio trafiłam z firmy
>> Janeks, i była pyszna, dobrze upalona, nie zrobiła się z niej breja i nie
>> śmierdziała podczas gotowania. Tyle, że nie mogę tej kaszy już nigdzie
>> upolować. W torebkach nie kupuję.
>> J.
>
> Kaszę gryczaną zagotuj w małej ilości wody (tyle aby kasza była całkiem w
> wodzie) z 2 łyżkami oleju. Po wchłonięciu wody zamieszaj ostrożnie,
> przykryj szczelnie i wstaw do piekarnika (120-130 stopni tak na oko) na
> jakieś pół godziny, można nieco dłużej, jeśli musi poczekac. Będzie sypka
> i nieposklejana. Patent ten (zresztą nie mój) przejął ode mnie i stosował
> z powodzeniem nawet mój teść, swietny kucharz.
E tam, ja kaszę dogotowuję zawsze w łóżku pod kołdrą. I dobra kasza zawsze
jest sypka, a to byle jakie blade coś, ostatnio sprzedawane, jest do kitu...
Dlatego jak spotkam Janeksa, to zrobię zapas.
J.
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:47:27 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 15:43, krys pisze:
> Ikselka wrote:
>
>>> Coraz trudniej kupić dobrą kaszę gryczaną :-(. Ostatnio trafiłam z firmy
>>> Janeks, i była pyszna, dobrze upalona, nie zrobiła się z niej breja i nie
>>> śmierdziała podczas gotowania. Tyle, że nie mogę tej kaszy już nigdzie
>>> upolować. W torebkach nie kupuję.
>>> J.
>>
>> Kaszę gryczaną zagotuj w małej ilości wody (tyle aby kasza była całkiem w
>> wodzie) z 2 łyżkami oleju. Po wchłonięciu wody zamieszaj ostrożnie,
>> przykryj szczelnie i wstaw do piekarnika (120-130 stopni tak na oko) na
>> jakieś pół godziny, można nieco dłużej, jeśli musi poczekac. Będzie sypka
>> i nieposklejana. Patent ten (zresztą nie mój) przejął ode mnie i stosował
>> z powodzeniem nawet mój teść, swietny kucharz.
>
> E tam, ja kaszę dogotowuję zawsze w łóżku pod kołdrą. I dobra kasza zawsze
> jest sypka, a to byle jakie blade coś, ostatnio sprzedawane, jest do kitu...
> Dlatego jak spotkam Janeksa, to zrobię zapas.
Mi się ostatnio dokooptowały mole i wywaliłam cały zapas.
BTW jest jakiś inny sposób niż niegromadzenie zapasów i mysie szafek
wodą z octem?
--
Paulinka
> Ikselka wrote:
>
>>> Coraz trudniej kupić dobrą kaszę gryczaną :-(. Ostatnio trafiłam z firmy
>>> Janeks, i była pyszna, dobrze upalona, nie zrobiła się z niej breja i nie
>>> śmierdziała podczas gotowania. Tyle, że nie mogę tej kaszy już nigdzie
>>> upolować. W torebkach nie kupuję.
>>> J.
>>
>> Kaszę gryczaną zagotuj w małej ilości wody (tyle aby kasza była całkiem w
>> wodzie) z 2 łyżkami oleju. Po wchłonięciu wody zamieszaj ostrożnie,
>> przykryj szczelnie i wstaw do piekarnika (120-130 stopni tak na oko) na
>> jakieś pół godziny, można nieco dłużej, jeśli musi poczekac. Będzie sypka
>> i nieposklejana. Patent ten (zresztą nie mój) przejął ode mnie i stosował
>> z powodzeniem nawet mój teść, swietny kucharz.
>
> E tam, ja kaszę dogotowuję zawsze w łóżku pod kołdrą. I dobra kasza zawsze
> jest sypka, a to byle jakie blade coś, ostatnio sprzedawane, jest do kitu...
> Dlatego jak spotkam Janeksa, to zrobię zapas.
Mi się ostatnio dokooptowały mole i wywaliłam cały zapas.
BTW jest jakiś inny sposób niż niegromadzenie zapasów i mysie szafek
wodą z octem?
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 15:58:29 - Aicha
W dniu 2011-06-08 15:47, Paulinka pisze:
> Mi się ostatnio dokooptowały mole i wywaliłam cały zapas.
> BTW jest jakiś inny sposób niż niegromadzenie zapasów i mysie szafek
> wodą z octem?
Trochę pospamuję:
www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60177411
- moje mole tego nie potrafią sforsować, a mam w szafce z 5 czy 6
torebek z kaszami i ryżami i po kilka mąk i makaronów. Pakuję wszystko
zaraz po przyniesieniu do domu.
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
> Mi się ostatnio dokooptowały mole i wywaliłam cały zapas.
> BTW jest jakiś inny sposób niż niegromadzenie zapasów i mysie szafek
> wodą z octem?
Trochę pospamuję:
www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60177411
- moje mole tego nie potrafią sforsować, a mam w szafce z 5 czy 6
torebek z kaszami i ryżami i po kilka mąk i makaronów. Pakuję wszystko
zaraz po przyniesieniu do domu.
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 16:01:04 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 15:58, Aicha pisze:
> W dniu 2011-06-08 15:47, Paulinka pisze:
>
>> Mi się ostatnio dokooptowały mole i wywaliłam cały zapas.
>> BTW jest jakiś inny sposób niż niegromadzenie zapasów i mysie szafek
>> wodą z octem?
>
> Trochę pospamuję:
> www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60177411
> - moje mole tego nie potrafią sforsować, a mam w szafce z 5 czy 6
> torebek z kaszami i ryżami i po kilka mąk i makaronów. Pakuję wszystko
> zaraz po przyniesieniu do domu.
A spróbuję. Cena zacna.
--
Paulinka
> W dniu 2011-06-08 15:47, Paulinka pisze:
>
>> Mi się ostatnio dokooptowały mole i wywaliłam cały zapas.
>> BTW jest jakiś inny sposób niż niegromadzenie zapasów i mysie szafek
>> wodą z octem?
>
> Trochę pospamuję:
> www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60177411
> - moje mole tego nie potrafią sforsować, a mam w szafce z 5 czy 6
> torebek z kaszami i ryżami i po kilka mąk i makaronów. Pakuję wszystko
> zaraz po przyniesieniu do domu.
A spróbuję. Cena zacna.
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 17:26:02 - Aicha
W dniu 2011-06-08 16:01, Paulinka pisze:
>>> Mi się ostatnio dokooptowały mole i wywaliłam cały zapas.
>>> BTW jest jakiś inny sposób niż niegromadzenie zapasów i mysie szafek
>>> wodą z octem?
>>
>> Trochę pospamuję:
>> www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60177411
>> - moje mole tego nie potrafią sforsować, a mam w szafce z 5 czy 6
>> torebek z kaszami i ryżami i po kilka mąk i makaronów. Pakuję wszystko
>> zaraz po przyniesieniu do domu.
>
> A spróbuję. Cena zacna.
A prócz tego zajrzyj (no, może niekoniecznie Ty dosłownie:)) za szafki.
Tam się lubią przepoczwarzać - w ciszy i spokoju - i zostawiają
charakterystyczne wylinki.
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
>>> Mi się ostatnio dokooptowały mole i wywaliłam cały zapas.
>>> BTW jest jakiś inny sposób niż niegromadzenie zapasów i mysie szafek
>>> wodą z octem?
>>
>> Trochę pospamuję:
>> www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60177411
>> - moje mole tego nie potrafią sforsować, a mam w szafce z 5 czy 6
>> torebek z kaszami i ryżami i po kilka mąk i makaronów. Pakuję wszystko
>> zaraz po przyniesieniu do domu.
>
> A spróbuję. Cena zacna.
A prócz tego zajrzyj (no, może niekoniecznie Ty dosłownie:)) za szafki.
Tam się lubią przepoczwarzać - w ciszy i spokoju - i zostawiają
charakterystyczne wylinki.
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 16:03:56 - krys
Aicha wrote:
> W dniu 2011-06-08 15:47, Paulinka pisze:
>
>> Mi się ostatnio dokooptowały mole i wywaliłam cały zapas.
>> BTW jest jakiś inny sposób niż niegromadzenie zapasów i mysie szafek
>> wodą z octem?
>
> Trochę pospamuję:
> www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60177411
> - moje mole tego nie potrafią sforsować, a mam w szafce z 5 czy 6
> torebek z kaszami i ryżami i po kilka mąk i makaronów. Pakuję wszystko
> zaraz po przyniesieniu do domu.
Ale takiej na zapakowanie 25 kilowej torebki z mąką, to chyba nie
przewidzieli?;-)
J.
>
> W dniu 2011-06-08 15:47, Paulinka pisze:
>
>> Mi się ostatnio dokooptowały mole i wywaliłam cały zapas.
>> BTW jest jakiś inny sposób niż niegromadzenie zapasów i mysie szafek
>> wodą z octem?
>
> Trochę pospamuję:
> www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60177411
> - moje mole tego nie potrafią sforsować, a mam w szafce z 5 czy 6
> torebek z kaszami i ryżami i po kilka mąk i makaronów. Pakuję wszystko
> zaraz po przyniesieniu do domu.
Ale takiej na zapakowanie 25 kilowej torebki z mąką, to chyba nie
przewidzieli?;-)
J.
>
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 16:01:45 - krys
Paulinka wrote:
> Mi się ostatnio dokooptowały mole i wywaliłam cały zapas.
Musiałaś przynieść z czymś.
> BTW jest jakiś inny sposób niż niegromadzenie zapasów i mysie szafek
> wodą z octem?
Jak szczelnie fabrycznie opakowane w folie, to moli byc nie powinno. Ale jak
raz z bólem serca musiałam wywalić trzylitrowy słoik suszonych grzybow, z
powodu moli właśnie, to od tamtej pory grzyby zawsze przed zapakowaniem w
słoik wyparzam w piekarniku.
J.
>
>
> Mi się ostatnio dokooptowały mole i wywaliłam cały zapas.
Musiałaś przynieść z czymś.
> BTW jest jakiś inny sposób niż niegromadzenie zapasów i mysie szafek
> wodą z octem?
Jak szczelnie fabrycznie opakowane w folie, to moli byc nie powinno. Ale jak
raz z bólem serca musiałam wywalić trzylitrowy słoik suszonych grzybow, z
powodu moli właśnie, to od tamtej pory grzyby zawsze przed zapakowaniem w
słoik wyparzam w piekarniku.
J.
>
>
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 16:30:49 - Ikselka
Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:01:45 +0200, krys napisał(a):
> Paulinka wrote:
>
>> Mi się ostatnio dokooptowały mole i wywaliłam cały zapas.
>
> Musiałaś przynieść z czymś.
>
>> BTW jest jakiś inny sposób niż niegromadzenie zapasów i mysie szafek
>> wodą z octem?
>
> Jak szczelnie fabrycznie opakowane w folie, to moli byc nie powinno.
Chyba, ze folia się przetarła w transporcie. Raz nawet widziałam dziurki
okrąglutkie w foliowym opakowaniu czegoś sypkiego, w sklepie.
> Ale jak
> raz z bólem serca musiałam wywalić trzylitrowy słoik suszonych grzybow, z
> powodu moli właśnie, to od tamtej pory grzyby zawsze przed zapakowaniem w
> słoik wyparzam w piekarniku.
Myślałam, że to mój patent :-)
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
> Paulinka wrote:
>
>> Mi się ostatnio dokooptowały mole i wywaliłam cały zapas.
>
> Musiałaś przynieść z czymś.
>
>> BTW jest jakiś inny sposób niż niegromadzenie zapasów i mysie szafek
>> wodą z octem?
>
> Jak szczelnie fabrycznie opakowane w folie, to moli byc nie powinno.
Chyba, ze folia się przetarła w transporcie. Raz nawet widziałam dziurki
okrąglutkie w foliowym opakowaniu czegoś sypkiego, w sklepie.
> Ale jak
> raz z bólem serca musiałam wywalić trzylitrowy słoik suszonych grzybow, z
> powodu moli właśnie, to od tamtej pory grzyby zawsze przed zapakowaniem w
> słoik wyparzam w piekarniku.
Myślałam, że to mój patent :-)
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 16:37:31 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 16:30, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:01:45 +0200, krys napisał(a):
>
>> Paulinka wrote:
>>
>>> Mi się ostatnio dokooptowały mole i wywaliłam cały zapas.
>>
>> Musiałaś przynieść z czymś.
>>
>>> BTW jest jakiś inny sposób niż niegromadzenie zapasów i mysie szafek
>>> wodą z octem?
>>
>> Jak szczelnie fabrycznie opakowane w folie, to moli byc nie powinno.
>
> Chyba, ze folia się przetarła w transporcie. Raz nawet widziałam dziurki
> okrąglutkie w foliowym opakowaniu czegoś sypkiego, w sklepie.
>
>> Ale jak
>> raz z bólem serca musiałam wywalić trzylitrowy słoik suszonych grzybow, z
>> powodu moli właśnie, to od tamtej pory grzyby zawsze przed zapakowaniem w
>> słoik wyparzam w piekarniku.
>
> Myślałam, że to mój patent :-)
>
No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
zasłużony urlop :)
--
Paulinka
> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:01:45 +0200, krys napisał(a):
>
>> Paulinka wrote:
>>
>>> Mi się ostatnio dokooptowały mole i wywaliłam cały zapas.
>>
>> Musiałaś przynieść z czymś.
>>
>>> BTW jest jakiś inny sposób niż niegromadzenie zapasów i mysie szafek
>>> wodą z octem?
>>
>> Jak szczelnie fabrycznie opakowane w folie, to moli byc nie powinno.
>
> Chyba, ze folia się przetarła w transporcie. Raz nawet widziałam dziurki
> okrąglutkie w foliowym opakowaniu czegoś sypkiego, w sklepie.
>
>> Ale jak
>> raz z bólem serca musiałam wywalić trzylitrowy słoik suszonych grzybow, z
>> powodu moli właśnie, to od tamtej pory grzyby zawsze przed zapakowaniem w
>> słoik wyparzam w piekarniku.
>
> Myślałam, że to mój patent :-)
>
No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
zasłużony urlop :)
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 16:47:22 - Ikselka
Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:37:31 +0200, Paulinka napisał(a):
> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
Musiały (mole lub jaja lub larwy) już tam być w momencie zakupu.
> Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
> jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
> Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
> w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
> zasłużony urlop :)
To sobie poleniuchuj, a nie szalej :-)
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
Musiały (mole lub jaja lub larwy) już tam być w momencie zakupu.
> Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
> jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
> Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
> w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
> zasłużony urlop :)
To sobie poleniuchuj, a nie szalej :-)
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 16:59:39 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 16:47, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:37:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
>> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
>
> Musiały (mole lub jaja lub larwy) już tam być w momencie zakupu.
Fakt, tylko coś z tym muszę zrobić.
>> Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
>> jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
>> Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
>> w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
>> zasłużony urlop :)
>
> To sobie poleniuchuj, a nie szalej :-)
Za tym 3-cim razem mam tyle energii, żeby starczyło na kogoś
niedzieciatego :)
BTW chłopaki tak bardzo deklarują pomoc przy maleństwie, noszą mnie na
rękach, że jak będzie dziewczynka to z samego ich szaleństwa nad tą
ciążą będzie królewna i dosłownie i w przenośni :)
--
Paulinka
> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:37:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
>> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
>
> Musiały (mole lub jaja lub larwy) już tam być w momencie zakupu.
Fakt, tylko coś z tym muszę zrobić.
>> Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
>> jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
>> Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
>> w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
>> zasłużony urlop :)
>
> To sobie poleniuchuj, a nie szalej :-)
Za tym 3-cim razem mam tyle energii, żeby starczyło na kogoś
niedzieciatego :)
BTW chłopaki tak bardzo deklarują pomoc przy maleństwie, noszą mnie na
rękach, że jak będzie dziewczynka to z samego ich szaleństwa nad tą
ciążą będzie królewna i dosłownie i w przenośni :)
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 21:16:44 - Ikselka
Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:59:39 +0200, Paulinka napisał(a):
> W dniu 2011-06-08 16:47, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:37:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
>>> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
>>
>> Musiały (mole lub jaja lub larwy) już tam być w momencie zakupu.
>
> Fakt, tylko coś z tym muszę zrobić.
>
>>> Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
>>> jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
>>> Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
>>> w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
>>> zasłużony urlop :)
>>
>> To sobie poleniuchuj, a nie szalej :-)
>
> Za tym 3-cim razem mam tyle energii, żeby starczyło na kogoś
> niedzieciatego :)
> BTW chłopaki tak bardzo deklarują pomoc przy maleństwie, noszą mnie na
> rękach, że jak będzie dziewczynka to z samego ich szaleństwa nad tą
> ciążą będzie królewna i dosłownie i w przenośni :)
Znam taką jedną - u sąsiadów. Wszyscy leżą pokotem u jej stópek: mama, tata
i brat (ten raczej za przykładem rodziców, biedne dziecko)... Tylko co z
niej wyrośnie... Tak że wiesz - nie ma co szaleć ;-)
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
> W dniu 2011-06-08 16:47, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:37:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
>>> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
>>
>> Musiały (mole lub jaja lub larwy) już tam być w momencie zakupu.
>
> Fakt, tylko coś z tym muszę zrobić.
>
>>> Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
>>> jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
>>> Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
>>> w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
>>> zasłużony urlop :)
>>
>> To sobie poleniuchuj, a nie szalej :-)
>
> Za tym 3-cim razem mam tyle energii, żeby starczyło na kogoś
> niedzieciatego :)
> BTW chłopaki tak bardzo deklarują pomoc przy maleństwie, noszą mnie na
> rękach, że jak będzie dziewczynka to z samego ich szaleństwa nad tą
> ciążą będzie królewna i dosłownie i w przenośni :)
Znam taką jedną - u sąsiadów. Wszyscy leżą pokotem u jej stópek: mama, tata
i brat (ten raczej za przykładem rodziców, biedne dziecko)... Tylko co z
niej wyrośnie... Tak że wiesz - nie ma co szaleć ;-)
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 21:22:27 - Paulinka
W dniu 2011-06-08 21:16, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:59:39 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> W dniu 2011-06-08 16:47, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:37:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
>>>> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
>>>
>>> Musiały (mole lub jaja lub larwy) już tam być w momencie zakupu.
>>
>> Fakt, tylko coś z tym muszę zrobić.
>>
>>>> Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
>>>> jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
>>>> Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
>>>> w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
>>>> zasłużony urlop :)
>>>
>>> To sobie poleniuchuj, a nie szalej :-)
>>
>> Za tym 3-cim razem mam tyle energii, żeby starczyło na kogoś
>> niedzieciatego :)
>> BTW chłopaki tak bardzo deklarują pomoc przy maleństwie, noszą mnie na
>> rękach, że jak będzie dziewczynka to z samego ich szaleństwa nad tą
>> ciążą będzie królewna i dosłownie i w przenośni :)
>
> Znam taką jedną - u sąsiadów. Wszyscy leżą pokotem u jej stópek: mama, tata
> i brat (ten raczej za przykładem rodziców, biedne dziecko)... Tylko co z
> niej wyrośnie... Tak że wiesz - nie ma co szaleć ;-)
Halo! Mam dwóch starszych braci :)
Raczej będzie chłopak, zresztą za 2 tyg. będę wiedzieć na pewno :)
--
Paulinka
> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:59:39 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> W dniu 2011-06-08 16:47, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 08 Jun 2011 16:37:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
>>>> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
>>>
>>> Musiały (mole lub jaja lub larwy) już tam być w momencie zakupu.
>>
>> Fakt, tylko coś z tym muszę zrobić.
>>
>>>> Czas na odświeżenie kuchni. Dzieciaki na 3 tyg. z teściową nad morze
>>>> jadą, będzie czas na eksterminację wszelkich niepożądanych gości.
>>>> Z nienarodzonym jeszcze Maćkiem w 9 miesiącu ciąży malowałam esy-floresy
>>>> w pokoju dziecinnym, to i teraz dam radę. Tym bardziej, ze mam w końcu
>>>> zasłużony urlop :)
>>>
>>> To sobie poleniuchuj, a nie szalej :-)
>>
>> Za tym 3-cim razem mam tyle energii, żeby starczyło na kogoś
>> niedzieciatego :)
>> BTW chłopaki tak bardzo deklarują pomoc przy maleństwie, noszą mnie na
>> rękach, że jak będzie dziewczynka to z samego ich szaleństwa nad tą
>> ciążą będzie królewna i dosłownie i w przenośni :)
>
> Znam taką jedną - u sąsiadów. Wszyscy leżą pokotem u jej stópek: mama, tata
> i brat (ten raczej za przykładem rodziców, biedne dziecko)... Tylko co z
> niej wyrośnie... Tak że wiesz - nie ma co szaleć ;-)
Halo! Mam dwóch starszych braci :)
Raczej będzie chłopak, zresztą za 2 tyg. będę wiedzieć na pewno :)
--
Paulinka
Re: Co dzisiaj dobrego robicie na obiad?
2011-06-08 16:50:06 - krys
Paulinka wrote:
> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
Oj tam, przywlokłaś ze sklepu jakąś torebke zakażoną jajami i tyle. Ja
kiedyś też w torebce z jakąś kaszą odkryłam ukryte życie;-). Na szczęście
nie była napoczęta, więc torebka razem z życiem wylądowała w piecu.
J.
> No to ja jakaś lewa jestem, bo i 10 przykazań czystości w kuchni od mamy
> i torebki szczelnie zamknięte i mole się pojawiły.
Oj tam, przywlokłaś ze sklepu jakąś torebke zakażoną jajami i tyle. Ja
kiedyś też w torebce z jakąś kaszą odkryłam ukryte życie;-). Na szczęście
nie była napoczęta, więc torebka razem z życiem wylądowała w piecu.
J.
