Zasada?

Alek Data ostatniej zmiany: 2011-07-17 04:52:32

Zasada?

2011-07-05 20:24:57 - Alek

Mamy w kuchni do dyspozycji różne kwasy, więc gdy chcemy dokwasić
potrawę to nie ma problemu. A co w przypadku przeciwnym, gdy mamy coś
zbyt kwaśnego i chcielibyśmy tę kwaśność zmniejszyć? Jak to zrobić?
Czy jest jakaś zasada spożywcza którą można kwas zredukować?




Re: Zasada?

2011-07-05 21:04:16 - lopez@nic.pl

Dnia 05.07.2011 Alek napisał/a:
> Mamy w kuchni do dyspozycji różne kwasy, więc gdy chcemy dokwasić
> potrawę to nie ma problemu. A co w przypadku przeciwnym, gdy mamy coś
> zbyt kwaśnego i chcielibyśmy tę kwaśność zmniejszyć? Jak to zrobić?
> Czy jest jakaś zasada spożywcza którą można kwas zredukować?

Soda.



Re: Zasada?

2011-07-06 14:55:23 - Ikselka

Dnia Tue, 5 Jul 2011 19:04:16 +0000 (UTC), lopez@nic.pl napisał(a):

> Dnia 05.07.2011 Alek napisał/a:
>> Mamy w kuchni do dyspozycji różne kwasy, więc gdy chcemy dokwasić
>> potrawę to nie ma problemu. A co w przypadku przeciwnym, gdy mamy coś
>> zbyt kwaśnego i chcielibyśmy tę kwaśność zmniejszyć? Jak to zrobić?
>> Czy jest jakaś zasada spożywcza którą można kwas zredukować?
>
> Soda.

Wypadałoby uściślić, bo chyba nie polecasz tu sody żrącej - wodorotlenku
sodu. A soda zwykła to nie zasada, tylko węglan sodu.
--
XL
Prawda o GMO:
supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy



Re: Zasada?

2011-07-06 15:00:27 - Aicha

W dniu 2011-07-06 14:55, Ikselka pisze:

>>> Czy jest jakaś zasada spożywcza którą można kwas zredukować?
>>
>> Soda.
>
> Wypadałoby uściślić, bo chyba nie polecasz tu sody żrącej - wodorotlenku
> sodu. A soda zwykła to nie zasada, tylko węglan sodu.

Zwykła tak, ale spożywcza to wodorowęglan sodu.

--
Pozdrawiam - Aicha

wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku




Re: Zasada?

2011-07-06 15:27:17 - Ikselka

Dnia Wed, 06 Jul 2011 15:00:27 +0200, Aicha napisał(a):

> W dniu 2011-07-06 14:55, Ikselka pisze:
>
>>>> Czy jest jakaś zasada spożywcza którą można kwas zredukować?
>>>
>>> Soda.
>>
>> Wypadałoby uściślić, bo chyba nie polecasz tu sody żrącej - wodorotlenku
>> sodu. A soda zwykła to nie zasada, tylko węglan sodu.
>
> Zwykła tak, ale spożywcza to wodorowęglan sodu.

Czyli nadal SÓL, a nie zasada.
--
XL
Prawda o GMO:
supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1PrYQPpgy



Re: Zasada?

2011-07-07 01:28:29 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Wed, 06 Jul 2011 15:00:27 +0200, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2011-07-06 14:55, Ikselka pisze:
>>
>>>>> Czy jest jakaś zasada spożywcza którą można kwas zredukować?
>>>>
>>>> Soda.
>>>
>>> Wypadałoby uściślić, bo chyba nie polecasz tu sody żrącej - wodorotlenku
>>> sodu. A soda zwykła to nie zasada, tylko węglan sodu.
>>
>> Zwykła tak, ale spożywcza to wodorowęglan sodu.
>
> Czyli nadal SÓL, a nie zasada.

Ale ze zdecydowanym odczynem zasadowym - sól słabego kwasu i silnej
zasady...

--
Darek




Re: Zasada?

2011-07-07 01:49:10 - Aicha

W dniu 2011-07-07 01:28, Dariusz K. Ładziak pisze:

>>>>>> Czy jest jakaś zasada spożywcza którą można kwas zredukować?
>>>>>
>>>>> Soda.
>>>>
>>>> Wypadałoby uściślić, bo chyba nie polecasz tu sody żrącej -
>>>> wodorotlenku
>>>> sodu. A soda zwykła to nie zasada, tylko węglan sodu.
>>>
>>> Zwykła tak, ale spożywcza to wodorowęglan sodu.
>>
>> Czyli nadal SÓL, a nie zasada.
>
> Ale ze zdecydowanym odczynem zasadowym - sól słabego kwasu i silnej
> zasady...

Mimo mylącej nazwy - kwaśny węglan sodu.

--
Pozdrawiam - Aicha

wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku




Re: Zasada?

2011-07-08 21:41:31 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Aicha napisał:
> W dniu 2011-07-07 01:28, Dariusz K. Ładziak pisze:
>
>>>>>>> Czy jest jakaś zasada spożywcza którą można kwas zredukować?
>>>>>>
>>>>>> Soda.
>>>>>
>>>>> Wypadałoby uściślić, bo chyba nie polecasz tu sody żrącej -
>>>>> wodorotlenku
>>>>> sodu. A soda zwykła to nie zasada, tylko węglan sodu.
>>>>
>>>> Zwykła tak, ale spożywcza to wodorowęglan sodu.
>>>
>>> Czyli nadal SÓL, a nie zasada.
>>
>> Ale ze zdecydowanym odczynem zasadowym - sól słabego kwasu i silnej
>> zasady...
>
> Mimo mylącej nazwy - kwaśny węglan sodu.

I właśnie z powodu własności tegoż związku już kilkadziesiąt lat temu w
nomenklaturze chemicznej zniknęły kwaśne sole - zastąpiono to
określenie wodorosolami - nie jest mylące.

--
Darek




Re: Zasada?

2011-07-05 21:14:57 - Stokrotka



> Mamy w kuchni do dyspozycji różne kwasy, więc gdy chcemy dokwasić potrawę
> to nie ma problemu. A co w przypadku przeciwnym, gdy mamy coś zbyt
> kwaśnego i chcielibyśmy tę kwaśność zmniejszyć? Jak to zrobić? Czy jest
> jakaś zasada spożywcza którą można kwas zredukować?

To zależy w jakiej potrawie.
Najprościej rozcieńczyć. Tak się zmniejsza ilość kwasu w moszczu na wino.
Inna metoda to dodać coś , co ma mało kwasu.
Np do powideł ze śliwek dodaje się gruszek.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl




Re: Zasada?

2011-07-05 21:35:33 - masti

Dnia pięknego Tue, 05 Jul 2011 21:14:57 +0200 osobnik zwany Stokrotka
wystukał:

>> Mamy w kuchni do dyspozycji różne kwasy, więc gdy chcemy dokwasić
>> potrawę to nie ma problemu. A co w przypadku przeciwnym, gdy mamy coś
>> zbyt kwaśnego i chcielibyśmy tę kwaśność zmniejszyć? Jak to zrobić? Czy
>> jest jakaś zasada spożywcza którą można kwas zredukować?
>
> To zależy w jakiej potrawie.
> Najprościej rozcieńczyć. Tak się zmniejsza ilość kwasu w moszczu na
> wino. Inna metoda to dodać coś , co ma mało kwasu. Np do powideł ze
> śliwek dodaje się gruszek.

i ortografia nowa poszła w p...



--



Re: Zasada?

2011-07-05 21:37:55 - Aicha

W dniu 2011-07-05 21:35, masti pisze:

>>> Mamy w kuchni do dyspozycji różne kwasy, więc gdy chcemy dokwasić
>>> potrawę to nie ma problemu. A co w przypadku przeciwnym, gdy mamy coś
>>> zbyt kwaśnego i chcielibyśmy tę kwaśność zmniejszyć? Jak to zrobić? Czy
>>> jest jakaś zasada spożywcza którą można kwas zredukować?
>>
>> To zależy w jakiej potrawie.
>> Najprościej rozcieńczyć. Tak się zmniejsza ilość kwasu w moszczu na
>> wino. Inna metoda to dodać coś , co ma mało kwasu. Np do powideł ze
>> śliwek dodaje się gruszek.
>
> i ortografia nowa poszła w p...

Pewnie ktoś się podszył ;) A widzisz tam coś z ii, rz czy ó?

--
Pozdrawiam - Aicha

wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku




Re: Zasada?

2011-07-05 23:01:32 - Alek

Użytkownik Stokrotka napisał
>
>> Mamy w kuchni do dyspozycji różne kwasy, więc gdy chcemy dokwasić
>> potrawę to nie ma problemu. A co w przypadku przeciwnym, gdy mamy
>> coś zbyt kwaśnego i chcielibyśmy tę kwaśność zmniejszyć? Jak to
>> zrobić? Czy jest jakaś zasada spożywcza którą można kwas
>> zredukować?
>
> To zależy w jakiej potrawie.
> Najprościej rozcieńczyć.

To oczywiste, ale nie o to mi chodziło gdyż wraz ze zmniejszeniem
kwasowości nastąpi rozwodnienie smaku (i wartości odżywczych).

> Tak się zmniejsza ilość kwasu w moszczu na wino.
> Inna metoda to dodać coś , co ma mało kwasu.
> Np do powideł ze śliwek dodaje się gruszek.

To jest jakiś pomysł, ale to trzeba uwzględniać już w recepturze, od
początku obróbki. Nie jest to tak proste jak dokwaszanie.




Re: Zasada?

2011-07-07 01:36:17 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Stokrotka napisał:
>
>
>> Mamy w kuchni do dyspozycji różne kwasy, więc gdy chcemy dokwasić
>> potrawę to nie ma problemu. A co w przypadku przeciwnym, gdy mamy coś
>> zbyt kwaśnego i chcielibyśmy tę kwaśność zmniejszyć? Jak to zrobić?
>> Czy jest jakaś zasada spożywcza którą można kwas zredukować?
>
> To zależy w jakiej potrawie.
> Najprościej rozcieńczyć. Tak się zmniejsza ilość kwasu w moszczu na wino.

A potem trzeba czymś dopełnić cukier i sole mineralne (bo drożdże nie
będą robiły) nie wspominając o substancjach smakowych...
W winie kwasy lotne zbija się wietrzeniem (wielokrotne przelewanie
cienką strużką), kwasy nielotne - strąca się kredą, klaruje białkiem
zwierzęcym (żelatyna, klej rybi - najlepszy z pęcherza pławnego suma
europejskiego...)

Nie podawaj tu przepisów na żura - bo i w tym jestem lepszy, te przepisy
w technikum przerabiałem, z obsługi kolumny rektyfikacyjnej ocena w
skali 2-5 była prosta - wynosiła tyle ile procent ponad 90 się
wyciągnęło. Na maksa trzeba było mieć co najmniej 95% na odbiorze.

--
Darek




Re: Zasada?

2011-07-13 21:56:39 - Stokrotka

>> To zależy w jakiej potrawie.
>> Najprościej rozcieńczyć. Tak się zmniejsza ilość kwasu w moszczu na wino.

>W winie kwasy lotne zbija się wietrzeniem (wielokrotne przelewanie cienką
>strużką), kwasy nielotne - strąca się kredą, klaruje białkiem zwierzęcym
>(żelatyna, klej rybi - najlepszy z pęcherza pławnego suma europejskiego...)
Te mądralo, dodasz jeszcze siarki, fosforu
i wyjdzie ci supermarketowa mieszanka hemiczna pełna Exxx.

Rozcieńczanie moszczu jest najprostszą,
najczęściej stosowaną metodą zmniejszenia kwasowości,
o czym można poczytać, i policzyć te kwasy i objętości,
w zwyczajnej książce o pszetworah dla gospodyń domowyh.
W sumie kręcenie wina to tylko liczenie, liczenie, liczenie....
Liczy się kwas, wodę, %, objetość, cukier......dni, miesiące.




--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
Na stronie reforma.ortografi.w.interia.pl w zakładce inne
nowa wersja programu GdakMini (syntezator mowy).




Re: Zasada?

2011-07-17 04:52:32 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Stokrotka napisał:
>>> To zależy w jakiej potrawie.
>>> Najprościej rozcieńczyć. Tak się zmniejsza ilość kwasu w moszczu na
>>> wino.
>
>> W winie kwasy lotne zbija się wietrzeniem (wielokrotne przelewanie
>> cienką strużką), kwasy nielotne - strąca się kredą, klaruje białkiem
>> zwierzęcym (żelatyna, klej rybi - najlepszy z pęcherza pławnego suma
>> europejskiego...)
> Te mądralo, dodasz jeszcze siarki, fosforu
> i wyjdzie ci supermarketowa mieszanka hemiczna pełna Exxx.

A niby jakie ty formalne wykształcenie w tej branży posiadasz że mnie od
mądrali przezywasz? Lubisz klasycznego burgunda? Takiego rubinowo
czerwonego? A wiesz ile ma siarki nawalone?

Okadzanie sprzętu winiarskiego dwutlenkiem siarki ze spalonej siarki
(ważne - nie chlapnąć stopiona siarką na dno naczynia!) to stara i
sprawdzona metoda winiarska. Problem zaczyna się jak zamiast okadzania
po prostu walimy do moszczu siarczyn sodu - słyszałeś coś o fermentacji
acetonowo - butanolowej (trzecim produktem jest gliceryna)? Nie? A o
myszy, kożuchu, sztychu octowym, bakteriach śluzujących? To z czym do
gości? Z widelcem po zupę?
>
> Rozcieńczanie moszczu jest najprostszą,
> najczęściej stosowaną metodą zmniejszenia kwasowości,
> o czym można poczytać, i policzyć te kwasy i objętości,
> w zwyczajnej książce o pszetworah dla gospodyń domowyh.
> W sumie kręcenie wina to tylko liczenie, liczenie, liczenie....

To sobie teraz policz że równolegle ze stężeniem kwasów spada ci
stężenie cukrów (i co niby drożdże mają na alkohol przerobić - wodę
może?) i soli mineralnych (i jak te drożdżę mają pracować?). Tak, wiem,
dolejesz melasy i dosypiesz parę łopat saletry amonowej. I tak właśnie
robi się żura!

Ja naprawdę znam szczegóły technologii fermentacyjnych. Przeczytałeś w
życiu choćby Cieślaka?

--
Darek




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS