W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

Ireneusz 'Neko' Miler Data ostatniej zmiany: 2011-07-19 19:50:31

W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-19 13:08:59 - Ireneusz 'Neko' Miler

Warto kultuywowac ta tradycje.

Rozumiem ze wiekszosc uzytkownikow Usenetu to dzieciarnia,
ale na Boga, warto miec jakies ZASADY !

Osoba ktora zmarla NIE moze juz sie bronic!

Jesli nie moze to (uwaga, bedzie nieuprzejmnie)

............... MORDA W KUBEŁ !!!!!!!!!!!!!!!! ........................

A uprzejmie: PROSZE O WSTRZYMANIE SIE.

99,9% uzytkownikow forum NIE znalo zmarlego.
Ja tez nie.

Nie wiemy tak naprawde jakim byl czlowiekiem.
Ale jestem przekonany, ze nie byl to zly czlowiek.

ALE JAK ZYL MOGL SIE BRONIC !
Mozna bylo pyskowac, bo druga strona mogla odeprzec
atak!

A TERAZ NALEZY MU SIE SZACUNEK !

Chelpimy sie ze zyjemy w katolickim kraju (95% katolikow).

Ja tego nie widze. Sa zasady ktorych nie warto lamac,
bo potem glupio spojrzec w lustro.

Jeszcze raz prosze o USZANOWANIE PANA PANSLAVISTY.

TO BYL CZLOWIEK. Tak jak ja i Ty, drogi grupowiczu.

POWTORZE: CZLOWIEK. I chocby dlatego prosze jesli
masz cos glupiego napisac wyjdz na powietrze, pobiegaj
(polecam ruch na swiezym powietrzu)...





Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-19 13:40:29 - zbigniew

W dniu 2011-07-19 13:08, Ireneusz 'Neko' Miler pisze:
> Warto kultuywowac ta tradycje.
>
> Rozumiem ze wiekszosc uzytkownikow Usenetu to dzieciarnia,
> ale na Boga, warto miec jakies ZASADY !
>
> Osoba ktora zmarla NIE moze juz sie bronic!
>
> Jesli nie moze to (uwaga, bedzie nieuprzejmnie)
>
> .............. MORDA W KUBEŁ !!!!!!!!!!!!!!!! ........................
>
> A uprzejmie: PROSZE O WSTRZYMANIE SIE.
>
> 99,9% uzytkownikow forum NIE znalo zmarlego.
> Ja tez nie.
>
> Nie wiemy tak naprawde jakim byl czlowiekiem.
> Ale jestem przekonany, ze nie byl to zly czlowiek.
>
> ALE JAK ZYL MOGL SIE BRONIC !
> Mozna bylo pyskowac, bo druga strona mogla odeprzec
> atak!
>
> A TERAZ NALEZY MU SIE SZACUNEK !
>
> Chelpimy sie ze zyjemy w katolickim kraju (95% katolikow).
>
> Ja tego nie widze. Sa zasady ktorych nie warto lamac,
> bo potem glupio spojrzec w lustro.
>
> Jeszcze raz prosze o USZANOWANIE PANA PANSLAVISTY.
>
> TO BYL CZLOWIEK. Tak jak ja i Ty, drogi grupowiczu.
>
> POWTORZE: CZLOWIEK. I chocby dlatego prosze jesli
> masz cos glupiego napisac wyjdz na powietrze, pobiegaj
> (polecam ruch na swiezym powietrzu)...
>
>
to jest bardzo zła stara zasada, kultywowana tylko w niektórych
państwach, przeważnie głęboko religijnych
dlaczego nie mówić prawdy, ... ktoś był za życia do niczego, to powinno
się to przypominać



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-19 14:09:50 - Ireneusz 'Neko' Miler

Użytkownik zbigniew napisał

> to jest bardzo zła stara zasada, kultywowana tylko w niektórych państwach,
> przeważnie głęboko religijnych
> dlaczego nie mówić prawdy, ... ktoś był za życia do niczego, to powinno
> się to przypominać


99 procent ludzi jest do niczego. Kazdy z nas ma swoje za uszami.
O wszystkich mozna mowic negatywnie.

Okey. Mowmy. Ale darujcie sobie teksty w rodzaju: NASRAM NA GROB itd.

Jesli Panslavista powiedzial, ze: dobrze, ze Kuron zmarl to nie ma sprawy.
Mowmy
o tym. Szkoda ze to powiedzial.
Ale to tylko Usenet. Tutaj nikt nie jest soba.
Kazdy ma jakas gebe, kazdy gra. Albo przynajmniej zdecydowana wiekszosc.
Mysle ze w realu Panslavista byl inny.

Ale nie mowmy, ze: to byl morderca, gwalciciel, porywacz krów. Nie mowmy
SB-ek - ja tak mowilem, jak z nim walczylem. Ale to byla walka
z przymrozeniem oka. Mysle, ze Panslavista o tym wiedzial (mam taka
nadzieje).

I MOGL SIE BRONIC! Moglismy pyskowac i okey. On mnie nazwal parchem,
ja go SBekiem i kazdy z nas klad sie spac z przeswiadczeniem dobrze
wykonanej roboty. :)

Nie ma dowodow na to ze byl w SB,
a wszystko co pojawialo sie na grupach BYLO SPREPAROWANE.
W ten sposob mozna tak o kazdym powiedziec.

Taka jest prawda.

Mowmy rzeczowo, ale nie TAPLAJMY SIE W GNOJU, okeu ???






Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-19 15:12:47 - Diabełson

W dniu 2011-07-19 14:09, Ireneusz 'Neko' Miler pisze:
..
>
> Mowmy rzeczowo, ale nie TAPLAJMY SIE W GNOJU, okeu ???
>
>
>

OK, tu bardzo rzeczowo o zmarłym ->
www.grupy.banzaj.pl/Esbek,Jerzy,Dabrowski,Panslavista,23,1239026,2009_05.html



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-19 15:30:58 - grzech

W dniu 2011-07-19 15:12, Diabełson pisze:
> W dniu 2011-07-19 14:09, Ireneusz 'Neko' Miler pisze:
> .
>>
>> Mowmy rzeczowo, ale nie TAPLAJMY SIE W GNOJU, okeu ???
>>
>>
>>
>
> OK, tu bardzo rzeczowo o zmarłym ->
> www.grupy.banzaj.pl/Esbek,Jerzy,Dabrowski,Panslavista,23,1239026,2009_05.html
>


Wpadłem przypadkowo na grupę której nie czytam od kilku lat. Nie
czytałem jej właśnie z powodu Panslavisty. Chyba nie będę jej czytał
dalej. Niemniej ten pseudo-życiorys który podajesz to jedna wielka kupa
bzdur. Nie mam ochoty wyjaśniać dlaczego, niemniej jasno widać, że autor
tego paszkwilu nie ma zielonego pojęcia o realiach PRL.



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-20 06:35:20 - WitexP

Użytkownik Ireneusz 'Neko' Miler napisał w
wiadomości news:j03s7u$dp2$1@news.onet.pl...

> Nie ma dowodow na to ze byl w SB,
> a wszystko co pojawialo sie na grupach BYLO SPREPAROWANE.
> W ten sposob mozna tak o kazdym powiedziec.

Nie czytałes jego profilu na IPNie?



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-20 12:14:14 - jadryś

W dniu 2011-07-20 06:35, WitexP pisze:
> Użytkownik Ireneusz 'Neko' Miler napisał w
> wiadomości news:j03s7u$dp2$1@news.onet.pl...
>
>> Nie ma dowodow na to ze byl w SB,
>> a wszystko co pojawialo sie na grupach BYLO SPREPAROWANE.
>> W ten sposob mozna tak o kazdym powiedziec.
>
> Nie czytałes jego profilu na IPNie?

IPN nie upublicznia swoich danych.



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-26 22:28:47 - ! CZÓRNÓ ! RZMIJÓ ! ÓÓÓ !

W dniu 2011-07-20 12:14, jadryś pisze:
> W dniu 2011-07-20 06:35, WitexP pisze:
>> Użytkownik Ireneusz 'Neko' Miler napisał w
>> wiadomości news:j03s7u$dp2$1@news.onet.pl...
>>
>>> Nie ma dowodow na to ze byl w SB,
>>> a wszystko co pojawialo sie na grupach BYLO SPREPAROWANE.
>>> W ten sposob mozna tak o kazdym powiedziec.
>>
>> Nie czytałes jego profilu na IPNie?
>
> IPN nie upublicznia swoich danych.

a to co kurwa jest? ->
katalog.bip.ipn.gov.pl/showDetails.do?idx=D&katalogId=2&subpageKatalogId=2&pageNo=1&nameId=1264&osobaId=11972&
Strona IPN-u



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-30 21:11:43 - jadryś

W dniu 2011-07-26 22:28, ! CZÓRNÓ ! RZMIJÓ ! ÓÓÓ ! pisze:
> W dniu 2011-07-20 12:14, jadryś pisze:
>> W dniu 2011-07-20 06:35, WitexP pisze:
>>> Użytkownik Ireneusz 'Neko' Miler napisał w
>>> wiadomości news:j03s7u$dp2$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> Nie ma dowodow na to ze byl w SB,
>>>> a wszystko co pojawialo sie na grupach BYLO SPREPAROWANE.
>>>> W ten sposob mozna tak o kazdym powiedziec.
>>>
>>> Nie czytałes jego profilu na IPNie?
>>
>> IPN nie upublicznia swoich danych.
>
> a to co kurwa jest? ->
> katalog.bip.ipn.gov.pl/showDetails.do?idx=D&katalogId=2&subpageKatalogId=2&pageNo=1&nameId=1264&osobaId=11972&
> Strona IPN-u

Jakiś szwindel.



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-30 21:56:27 - WitexP

Użytkownik jadryś napisał w wiadomości
news:j11kvo$64e$1@news.onet.pl...
>> katalog.bip.ipn.gov.pl/showDetails.do?idx=D&katalogId=2&subpageKatalogId=2&pageNo=1&nameId=1264&osobaId=11972&
>> Strona IPN-u
>
> Jakiś szwindel.

No oczywiście, ktoś zhakował stronę IPNu



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-30 22:10:18 - Aicha

W dniu 2011-07-30 21:56, WitexP pisze:

>>> katalog.bip.ipn.gov.pl/showDetails.do?idx=D&katalogId=2&subpageKatalogId=2&pageNo=1&nameId=1264&osobaId=11972&
>>>
>>> Strona IPN-u
>>
>> Jakiś szwindel.
>
> No oczywiście, ktoś zhakował stronę IPNu

Przede wszystkim Panslav był o rok młodszy. Jak się chce kogoś
obciążać/bronić, wypadałoby znać choćby podstawowe fakty.

--
Pozdrawiam - Aicha

wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku




Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-30 22:54:16 - WitexP

Użytkownik Aicha napisał w wiadomości
news:j11ofa$ldh$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-07-30 21:56, WitexP pisze:
> Przede wszystkim Panslav był o rok młodszy. Jak się chce kogoś
> obciążać/bronić, wypadałoby znać choćby podstawowe fakty.

Oczywiście masz jego prawdziwy akt urodzenia w szufladzie.



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-30 23:26:38 - Aicha

W dniu 2011-07-30 22:54, WitexP pisze:

>> Przede wszystkim Panslav był o rok młodszy. Jak się chce kogoś
>> obciążać/bronić, wypadałoby znać choćby podstawowe fakty.
>
> Oczywiście masz jego prawdziwy akt urodzenia w szufladzie.

A Ty masz i wiesz, że to on.

--
Pozdrawiam - Aicha

wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku




Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-31 11:22:49 - jadryś

W dniu 2011-07-30 21:56, WitexP pisze:
> Użytkownik jadryś napisał w wiadomości
> news:j11kvo$64e$1@news.onet.pl...
>>> katalog.bip.ipn.gov.pl/showDetails.do?idx=D&katalogId=2&subpageKatalogId=2&pageNo=1&nameId=1264&osobaId=11972&
>>>
>>> Strona IPN-u
>>
>> Jakiś szwindel.
>
> No oczywiście, ktoś zhakował stronę IPNu

Nie w tym sensie. Po prostu ktoś zdaje się przypisywać tą postać z
kartoteki IPN do Panslava. Dla mnie Jego słowo zaprzeczające tym
oskarżeniom więcej znaczy niż wszystkie zarzuty niechętnych mu grupowiczów.

I tak nawiasem mówiąc po co On miałby urywać swoją dawna pracę w
organach bezpieczeństwa kraju? Przecież nie pretendował do jakichś
stanowisk czy zaszczytów w obecnym kapitalistycznym systemie..



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-19 14:52:33 - jadryś

W dniu 2011-07-19 13:40, zbigniew pisze:
>
>>
>
> to jest bardzo zła stara zasada, kultywowana tylko w niektórych
> państwach, przeważnie głęboko religijnych
> dlaczego nie mówić prawdy, ... ktoś był za życia do niczego, to
> powinno się to przypominać

Bo zmarły się nie może bronić, zbyszku...



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-19 16:14:29 - Iwon(K)a

jadryś wrote in message
news:j03ulp$nd6$2@news.onet.pl...
> W dniu 2011-07-19 13:40, zbigniew pisze:
>>
>>>
>>
>> to jest bardzo zła stara zasada, kultywowana tylko w niektórych
>> państwach, przeważnie głęboko religijnych
>> dlaczego nie mówić prawdy, ... ktoś był za życia do niczego, to powinno
>> się to przypominać
>
> Bo zmarły się nie może bronić, zbyszku...

moze sie bronic- tym co po sobie pozostawil.

i.




Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-20 12:14:52 - jadryś

W dniu 2011-07-19 16:14, Iwon(K)a pisze:
> jadryś wrote in message
> news:j03ulp$nd6$2@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-07-19 13:40, zbigniew pisze:
>>>
>>>>
>>>
>>> to jest bardzo zła stara zasada, kultywowana tylko w niektórych
>>> państwach, przeważnie głęboko religijnych
>>> dlaczego nie mówić prawdy, ... ktoś był za życia do niczego, to
>>> powinno się to przypominać
>>
>> Bo zmarły się nie może bronić, zbyszku...
>
> moze sie bronic- tym co po sobie pozostawil.
>
> i.

No i pozostawił, - całą masę użytecznych dla innych linków, przepisów
itp. spraw. Ale widać niektórym zacietrzewieńcom tylko jego wady przed
oczyma.



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-20 13:52:03 - Waldemar Krzok

Am 20.07.2011 12:14, schrieb jadryś:
> W dniu 2011-07-19 16:14, Iwon(K)a pisze:
>> jadryś wrote in message
>> news:j03ulp$nd6$2@news.onet.pl...
>>> W dniu 2011-07-19 13:40, zbigniew pisze:
>>>>
>>>>>
>>>>
>>>> to jest bardzo zła stara zasada, kultywowana tylko w niektórych
>>>> państwach, przeważnie głęboko religijnych
>>>> dlaczego nie mówić prawdy, ... ktoś był za życia do niczego, to
>>>> powinno się to przypominać
>>>
>>> Bo zmarły się nie może bronić, zbyszku...
>>
>> moze sie bronic- tym co po sobie pozostawil.
>>
>> i.
>
> No i pozostawił, - całą masę użytecznych dla innych linków, przepisów
> itp. spraw. Ale widać niektórym zacietrzewieńcom tylko jego wady przed
> oczyma.

Ten człowiek miał przede wszystkim poglądy faszystowskie, czym się na
wszystkich grupach chwalił. Czasami podał jakiś przepis, ale większość
dyskusji lądowała na poziomie depresji holenderskiej albo wręcz Morza
Martwego. Zalet jego nie widzę, ale ze śmierci cieszyć się nie cieszę.

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-20 18:05:26 - jadryś

W dniu 2011-07-20 13:52, Waldemar Krzok pisze:
>
>> No i pozostawił, - całą masę użytecznych dla innych linków, przepisów
>> itp. spraw. Ale widać niektórym zacietrzewieńcom tylko jego wady przed
>> oczyma.
>
>
> Ten człowiek miał przede wszystkim poglądy faszystowskie, czym się na
> wszystkich grupach chwalił. Czasami podał jakiś przepis, ale większość
> dyskusji lądowała na poziomie depresji holenderskiej albo wręcz Morza
> Martwego. Zalet jego nie widzę, ale ze śmierci cieszyć się nie cieszę.
>
> Waldek
>

No wiesz, dziwi mnie trochę to że nie widzisz zalet jednego z głównych
motorów napędowych tej grupy. Jak dla mnie to sama Jego aktywność była
zaletą.



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-20 18:39:45 - Waldemar Krzok

jadryś wrote:

> W dniu 2011-07-20 13:52, Waldemar Krzok pisze:
>>
>>> No i pozostawił, - całą masę użytecznych dla innych linków, przepisów
>>> itp. spraw. Ale widać niektórym zacietrzewieńcom tylko jego wady przed
>>> oczyma.
>>
>>
>> Ten człowiek miał przede wszystkim poglądy faszystowskie, czym się na
>> wszystkich grupach chwalił. Czasami podał jakiś przepis, ale większość
>> dyskusji lądowała na poziomie depresji holenderskiej albo wręcz Morza
>> Martwego. Zalet jego nie widzę, ale ze śmierci cieszyć się nie cieszę.
>>
>> Waldek
>>
>
> No wiesz, dziwi mnie trochę to że nie widzisz zalet jednego z głównych
> motorów napędowych tej grupy. Jak dla mnie to sama Jego aktywność była
> zaletą.

A mnie zniechęcił do aktywnego korzystania z tej grupy. Jego anty-żydowskie
tyrady powodowały u mnie odruch wymiotny, a to nie pasuje do tematu grupy.

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-20 18:48:23 - jadryś

W dniu 2011-07-20 18:39, Waldemar Krzok pisze:
> jadryś wrote:
>
>> W dniu 2011-07-20 13:52, Waldemar Krzok pisze:
>>>> No i pozostawił, - całą masę użytecznych dla innych linków, przepisów
>>>> itp. spraw. Ale widać niektórym zacietrzewieńcom tylko jego wady przed
>>>> oczyma.
>>>
>>> Ten człowiek miał przede wszystkim poglądy faszystowskie, czym się na
>>> wszystkich grupach chwalił. Czasami podał jakiś przepis, ale większość
>>> dyskusji lądowała na poziomie depresji holenderskiej albo wręcz Morza
>>> Martwego. Zalet jego nie widzę, ale ze śmierci cieszyć się nie cieszę.
>>>
>>> Waldek
>>>
>> No wiesz, dziwi mnie trochę to że nie widzisz zalet jednego z głównych
>> motorów napędowych tej grupy. Jak dla mnie to sama Jego aktywność była
>> zaletą.
> A mnie zniechęcił do aktywnego korzystania z tej grupy. Jego anty-żydowskie
> tyrady powodowały u mnie odruch wymiotny, a to nie pasuje do tematu grupy.
>
> Waldek
>


No daj spokój, przecież spokojnie mogłeś zaznaczać posty Panslava jako
przeczytane bez czytania ich. Ja na Polityce tak omijam chamstwo
niektórych userów.



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-20 19:46:07 - Iwon(K)a

Waldemar Krzok wrote in message
news:98oemhF8mnU2@mid.uni-berlin.de...
> jadryś wrote:
>
>> W dniu 2011-07-20 13:52, Waldemar Krzok pisze:
>>>
>>>> No i pozostawił, - całą masę użytecznych dla innych linków, przepisów
>>>> itp. spraw. Ale widać niektórym zacietrzewieńcom tylko jego wady przed
>>>> oczyma.
>>>
>>>
>>> Ten człowiek miał przede wszystkim poglądy faszystowskie, czym się na
>>> wszystkich grupach chwalił. Czasami podał jakiś przepis, ale większość
>>> dyskusji lądowała na poziomie depresji holenderskiej albo wręcz Morza
>>> Martwego. Zalet jego nie widzę, ale ze śmierci cieszyć się nie cieszę.
>>>
>>> Waldek
>>>
>>
>> No wiesz, dziwi mnie trochę to że nie widzisz zalet jednego z głównych
>> motorów napędowych tej grupy. Jak dla mnie to sama Jego aktywność była
>> zaletą.
>
> A mnie zniechęcił do aktywnego korzystania z tej grupy. Jego
> anty-żydowskie
> tyrady powodowały u mnie odruch wymiotny, a to nie pasuje do tematu grupy.

mnie tez. Zasmiecil niestety grupe. Uporczywe czatowania z ixelka na kazdy
temat
zasmiecily grupe dosc skutecznie.

i.




Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-21 00:28:06 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik Waldemar Krzok napisał:
> jadryś wrote:
>
>> W dniu 2011-07-20 13:52, Waldemar Krzok pisze:
>>>
>>>> No i pozostawił, - całą masę użytecznych dla innych linków, przepisów
>>>> itp. spraw. Ale widać niektórym zacietrzewieńcom tylko jego wady przed
>>>> oczyma.
>>>
>>>
>>> Ten człowiek miał przede wszystkim poglądy faszystowskie, czym się na
>>> wszystkich grupach chwalił. Czasami podał jakiś przepis, ale większość
>>> dyskusji lądowała na poziomie depresji holenderskiej albo wręcz Morza
>>> Martwego. Zalet jego nie widzę, ale ze śmierci cieszyć się nie cieszę.
>>>
>>> Waldek
>>>
>>
>> No wiesz, dziwi mnie trochę to że nie widzisz zalet jednego z głównych
>> motorów napędowych tej grupy. Jak dla mnie to sama Jego aktywność była
>> zaletą.
>
> A mnie zniechęcił do aktywnego korzystania z tej grupy. Jego anty-żydowskie
> tyrady powodowały u mnie odruch wymiotny, a to nie pasuje do tematu grupy.

Fakt, z odruchem wymiotnym trzeba było to omijać - ale dawało się z
lekkim obrzydzeniem wyłowić perełki dotyczące żarcia - tu Panslawiście
wiedzy odmówić nie mogę.

--
Darek




Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-20 14:55:27 - Iwon(K)a

jadryś wrote in message
news:j069pq$h18$2@news.onet.pl...
> W dniu 2011-07-19 16:14, Iwon(K)a pisze:
>> jadryś wrote in message
>> news:j03ulp$nd6$2@news.onet.pl...
>>> W dniu 2011-07-19 13:40, zbigniew pisze:
>>>>
>>>>>
>>>>
>>>> to jest bardzo zła stara zasada, kultywowana tylko w niektórych
>>>> państwach, przeważnie głęboko religijnych
>>>> dlaczego nie mówić prawdy, ... ktoś był za życia do niczego, to powinno
>>>> się to przypominać
>>>
>>> Bo zmarły się nie może bronić, zbyszku...
>>
>> moze sie bronic- tym co po sobie pozostawil.
>>
>> i.
>
> No i pozostawił, - całą masę użytecznych dla innych linków, przepisów
> itp. spraw. Ale widać niektórym zacietrzewieńcom tylko jego wady przed
> oczyma.

co pozostawil- do wgladu jest. I te dobre, i te zle. Co innego zmyslac i
szkalowac, co innego mowic i o tych i o tych, nawet jesli nie brzmi
przyjemnie. Nie brzmialo pewnie i za zycia.

i.




Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-20 18:05:05 - jadryś

W dniu 2011-07-20 14:55, Iwon(K)a pisze:
>
>> No i pozostawił, - całą masę użytecznych dla innych linków,
>> przepisów itp. spraw. Ale widać niektórym zacietrzewieńcom tylko jego
>> wady przed oczyma.
>
>
> co pozostawil- do wgladu jest. I te dobre, i te zle. Co innego zmyslac
> i szkalowac, co innego mowic i o tych i o tych, nawet jesli nie brzmi
> przyjemnie. Nie brzmialo pewnie i za zycia.
>
> i.


Mówienie o tych złych (moim zdaniem) - całkowicie mija sie z celem.. No
bo czemu miałoby to służyć? Przecież On krytyki już nie usłyszy i nie
zareaguje na nią. Myślę że to krytykanctwo ma na celu jedno -
prowokowanie tych co czują żal po Jego odejściu, a to już podpada pod
normalny hienizm.



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-20 18:43:20 - Iwon(K)a

jadryś wrote in message
news:j06uan$bcs$1@news.onet.pl...
> W dniu 2011-07-20 14:55, Iwon(K)a pisze:
>>
>>> No i pozostawił, - całą masę użytecznych dla innych linków, przepisów
>>> itp. spraw. Ale widać niektórym zacietrzewieńcom tylko jego wady przed
>>> oczyma.
>>
>>
>> co pozostawil- do wgladu jest. I te dobre, i te zle. Co innego zmyslac i
>> szkalowac, co innego mowic i o tych i o tych, nawet jesli nie brzmi
>> przyjemnie. Nie brzmialo pewnie i za zycia.
>>
>> i.
>
>
> Mówienie o tych złych (moim zdaniem) - całkowicie mija sie z celem.. No bo
> czemu miałoby to służyć?

tym samaym co mowienie dobrych. Po prostu wspominanie.
Panslavista musisz chyba przyznac byl specyficzny, taka bezkrytyczna
gloryfikacja, mija
sie tez z prawda.

> Przecież On krytyki już nie usłyszy i nie zareaguje na nią. Myślę że to
> krytykanctwo ma na celu jedno - prowokowanie tych co czują żal po Jego
> odejściu, a to już podpada pod normalny hienizm.

niekoniecznie draznienie. Ja tutaj raczej widze upust jakims zadraznieniom.

i.






Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-21 11:28:50 - jadryś

W dniu 2011-07-20 18:43, Iwon(K)a pisze:
>
> tym samaym co mowienie dobrych. Po prostu wspominanie.
> Panslavista musisz chyba przyznac byl specyficzny, taka bezkrytyczna
> gloryfikacja, mija
> sie tez z prawda.

Jak dla mnie Panslav był jednym z najciekawszych userów w usenecie. Więc
nie będę szukał jakiejś dziury w całym i wyszukiwał rys na tym
wizerunku, po prostu określam go całościowo jako ciekawego adwersarza i
człowieka wnoszącego wiele do usenetu.

>
>> Przecież On krytyki już nie usłyszy i nie zareaguje na nią. Myślę że
>> to krytykanctwo ma na celu jedno - prowokowanie tych co czują żal po
>> Jego odejściu, a to już podpada pod normalny hienizm.
>
> niekoniecznie draznienie. Ja tutaj raczej widze upust jakims
> zadraznieniom.
>
> i.
>

No tak, ale zadrażnienia wobec kogo? Wobec Panslava?To czas żeby robić
to teraz, po jego śmierci?




Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-21 14:43:50 - Iwon(K)a

jadryś wrote in message
news:j08rfm$q7f$3@news.onet.pl...
> W dniu 2011-07-20 18:43, Iwon(K)a pisze:
>>
>> tym samaym co mowienie dobrych. Po prostu wspominanie.
>> Panslavista musisz chyba przyznac byl specyficzny, taka bezkrytyczna
>> gloryfikacja, mija
>> sie tez z prawda.
>
> Jak dla mnie Panslav był jednym z najciekawszych userów w usenecie. Więc
> nie będę szukał jakiejś dziury w całym i wyszukiwał rys na tym wizerunku,
> po prostu określam go całościowo jako ciekawego adwersarza i człowieka
> wnoszącego wiele do usenetu.

jak dla Ciebie najciekawszy niesie ze soba ladunek pozytywny. Dla
niektorych jednak nie.

>>> Przecież On krytyki już nie usłyszy i nie zareaguje na nią. Myślę że to
>>> krytykanctwo ma na celu jedno - prowokowanie tych co czują żal po Jego
>>> odejściu, a to już podpada pod normalny hienizm.
>>
>> niekoniecznie draznienie. Ja tutaj raczej widze upust jakims
>> zadraznieniom.

> No tak, ale zadrażnienia wobec kogo? Wobec Panslava?To czas żeby robić to
> teraz, po jego śmierci?

pamietam, ze za zycia tez tak bylo. Jak napisalam, co innego klamac i mowic
niestworzone historie, a co innego po prostu pisac to co jest prawda, nawet
jesli nagatywna.

i.




Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-22 12:03:21 - jadryś

W dniu 2011-07-21 14:43, Iwon(K)a pisze:
> jadryś wrote in message
> news:j08rfm$q7f$3@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-07-20 18:43, Iwon(K)a pisze:
>>>
>>> tym samaym co mowienie dobrych. Po prostu wspominanie.
>>> Panslavista musisz chyba przyznac byl specyficzny, taka bezkrytyczna
>>> gloryfikacja, mija
>>> sie tez z prawda.
>>
>> Jak dla mnie Panslav był jednym z najciekawszych userów w usenecie.
>> Więc nie będę szukał jakiejś dziury w całym i wyszukiwał rys na tym
>> wizerunku, po prostu określam go całościowo jako ciekawego adwersarza
>> i człowieka wnoszącego wiele do usenetu.
>
> jak dla Ciebie najciekawszy niesie ze soba ladunek pozytywny. Dla
> niektorych jednak nie.

No i zawsze tak jest, Także myślę że i dla Ciebie rzeczy czy ludzie
najciekawsi/sze niosą ładunek pozytywny. a może się mylę w Twoim
wypadku...? Może Ty preferujesz nudziarzy i buble produkcyjne?

>
>>>> Przecież On krytyki już nie usłyszy i nie zareaguje na nią. Myślę
>>>> że to krytykanctwo ma na celu jedno - prowokowanie tych co czują
>>>> żal po Jego odejściu, a to już podpada pod normalny hienizm.
>>>
>>> niekoniecznie draznienie. Ja tutaj raczej widze upust jakims
>>> zadraznieniom.
>
>> No tak, ale zadrażnienia wobec kogo? Wobec Panslava?To czas żeby
>> robić to teraz, po jego śmierci?
>
> pamietam, ze za zycia tez tak bylo. Jak napisalam, co innego klamac i
> mowic niestworzone historie, a co innego po prostu pisac to co jest
> prawda, nawet jesli nagatywna.
>
> i.

Dla mnie prawda też jest najważniejsza. Jednak nie bardzo rozumiem czemu
taka prawda o zmarłym może komuś służyć, - czym się kieruje krytykant?
Czy to tylko odpowiedź na reakcję tych co zmarłego żałują, czy jakieś
własne kompleksy?



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-22 15:42:03 - Iwon(K)a


jadryś wrote in message
news:j0bhsa$4ir$1@news.onet.pl...
> W dniu 2011-07-21 14:43, Iwon(K)a pisze:
>> jadryś wrote in message
>> news:j08rfm$q7f$3@news.onet.pl...
>>> W dniu 2011-07-20 18:43, Iwon(K)a pisze:
>>>>
>>>> tym samaym co mowienie dobrych. Po prostu wspominanie.
>>>> Panslavista musisz chyba przyznac byl specyficzny, taka bezkrytyczna
>>>> gloryfikacja, mija
>>>> sie tez z prawda.
>>>
>>> Jak dla mnie Panslav był jednym z najciekawszych userów w usenecie. Więc
>>> nie będę szukał jakiejś dziury w całym i wyszukiwał rys na tym
>>> wizerunku, po prostu określam go całościowo jako ciekawego adwersarza i
>>> człowieka wnoszącego wiele do usenetu.
>>
>> jak dla Ciebie najciekawszy niesie ze soba ladunek pozytywny. Dla
>> niektorych jednak nie.
>
> No i zawsze tak jest, Także myślę że i dla Ciebie rzeczy czy ludzie
> najciekawsi/sze niosą ładunek pozytywny. a może się mylę w Twoim
> wypadku...? Może Ty preferujesz nudziarzy i buble produkcyjne?

ja uzylam slowa specyficzny w przypadku omawianym.
Najciekawszy- jak dla mnie, mozna czasami uzyc w znaczeniu ironicznym.
A preferencje- coz, jesli dla Ciebie istnieje tylko odwrotna strona, z
wydzwiekiem
na cos nawet zesputego, nie dziwota ze dla Ciebie ludzie zrownowazeni sa
nudni.


>>>>> Przecież On krytyki już nie usłyszy i nie zareaguje na nią. Myślę że
>>>>> to krytykanctwo ma na celu jedno - prowokowanie tych co czują żal po
>>>>> Jego odejściu, a to już podpada pod normalny hienizm.
>>>>
>>>> niekoniecznie draznienie. Ja tutaj raczej widze upust jakims
>>>> zadraznieniom.
>>
>>> No tak, ale zadrażnienia wobec kogo? Wobec Panslava?To czas żeby robić
>>> to teraz, po jego śmierci?
>>
>> pamietam, ze za zycia tez tak bylo. Jak napisalam, co innego klamac i
>> mowic niestworzone historie, a co innego po prostu pisac to co jest
>> prawda, nawet jesli nagatywna.
>>
>> i.
>
> Dla mnie prawda też jest najważniejsza. Jednak nie bardzo rozumiem czemu
> taka prawda o zmarłym może komuś służyć, - czym się kieruje krytykant? Czy
> to tylko odpowiedź na reakcję tych co zmarłego żałują, czy jakieś własne
> kompleksy?

(imo)to odpowiedz na swoje uczucia. Tak sie mi wydaje. Wielu mialo go po
prostu dosc.
I temu wlasnie dalo wyraz. Bez specjalnego zamierzenia w stosunku do ludzi
zalujacych.

i,.




Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-23 11:16:56 - jadryś

W dniu 2011-07-22 15:42, Iwon(K)a pisze:
>
> jadryś wrote in message
> news:j0bhsa$4ir$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-07-21 14:43, Iwon(K)a pisze:
>>> jadryś wrote in message
>>> news:j08rfm$q7f$3@news.onet.pl...
>>>> W dniu 2011-07-20 18:43, Iwon(K)a pisze:
>>>>>
>>>>> tym samaym co mowienie dobrych. Po prostu wspominanie.
>>>>> Panslavista musisz chyba przyznac byl specyficzny, taka
>>>>> bezkrytyczna gloryfikacja, mija
>>>>> sie tez z prawda.
>>>>
>>>> Jak dla mnie Panslav był jednym z najciekawszych userów w usenecie.
>>>> Więc nie będę szukał jakiejś dziury w całym i wyszukiwał rys na tym
>>>> wizerunku, po prostu określam go całościowo jako ciekawego
>>>> adwersarza i człowieka wnoszącego wiele do usenetu.
>>>
>>> jak dla Ciebie najciekawszy niesie ze soba ladunek pozytywny. Dla
>>> niektorych jednak nie.
>>
>> No i zawsze tak jest, Także myślę że i dla Ciebie rzeczy czy ludzie
>> najciekawsi/sze niosą ładunek pozytywny. a może się mylę w Twoim
>> wypadku...? Może Ty preferujesz nudziarzy i buble produkcyjne?
>
> ja uzylam slowa specyficzny w przypadku omawianym.
> Najciekawszy- jak dla mnie, mozna czasami uzyc w znaczeniu ironicznym.
> A preferencje- coz, jesli dla Ciebie istnieje tylko odwrotna strona, z
> wydzwiekiem
> na cos nawet zesputego, nie dziwota ze dla Ciebie ludzie zrownowazeni
> sa nudni.

Trochę masz rację - znacznie bardziej interesował mnie np. Panslav ze
swoimi nowatorskimi pomyslami na kuchnię, niż jakiś profesor w tej
dziedzinie dający wykłady okraszane linkami z netu w tych sprawach.
Indywidualność to jest cecha którą cenię w ludziach najbardziej... a już
wręcz uwielbiam obcować/mieć kontakt z indywidualistami kreatywnymi.
Jako takich właśnie postrzegałem Panslava i Ikselkę.

>
>
>>>>>> Przecież On krytyki już nie usłyszy i nie zareaguje na nią. Myślę
>>>>>> że to krytykanctwo ma na celu jedno - prowokowanie tych co czują
>>>>>> żal po Jego odejściu, a to już podpada pod normalny hienizm.
>>>>>
>>>>> niekoniecznie draznienie. Ja tutaj raczej widze upust jakims
>>>>> zadraznieniom.
>>>
>>>> No tak, ale zadrażnienia wobec kogo? Wobec Panslava?To czas żeby
>>>> robić to teraz, po jego śmierci?
>>>
>>> pamietam, ze za zycia tez tak bylo. Jak napisalam, co innego klamac
>>> i mowic niestworzone historie, a co innego po prostu pisac to co
>>> jest prawda, nawet jesli nagatywna.
>>>
>>> i.
>>
>> Dla mnie prawda też jest najważniejsza. Jednak nie bardzo rozumiem
>> czemu taka prawda o zmarłym może komuś służyć, - czym się kieruje
>> krytykant? Czy to tylko odpowiedź na reakcję tych co zmarłego żałują,
>> czy jakieś własne kompleksy?
>
> (imo)to odpowiedz na swoje uczucia. Tak sie mi wydaje. Wielu mialo go
> po prostu dosc.
> I temu wlasnie dalo wyraz. Bez specjalnego zamierzenia w stosunku do
> ludzi zalujacych.
>
> i,.

No nie wiem... Podam swoje odczucia na takie sprawy. Otóż przed tym gdy
zginął w zamachu/katastrofie L. Kaczyński, mój stosunek do niego był, -
można powiedzieć obojętny. Jednak gdy zginął to nie mogłem ukryć
wzruszenia (podobna reakcja u wszystkich domowników, pociekła nawet tu i
owdzie łza żalu).. Tak było przez cały dzień aż do wieczora. Później, w
miarę tego zawodzenia w mediach i wychwalania pod niebiosa jego
rzekomych zasług dla kraju, mój stosunek do niego zaczął się zmieniać -
doszło do tego że wręcz po tych wszystkich żałobach i peanach
pochwalnych zacząłem widzieć tylko jego wady i na dodatek jego osoba
budziła we mnie już tylko niechęć. Bardzo podobnie było z Papieżem JP2.
Po śmierci jego wizerunek został medialnie przesłodzony.
Tak więc myślę że nie chodzi tu o uczucia, tylko czyjeś granie na nich,
prowokowanie do określonych zachowań. Oczywiscie Ty czy ktoś inny
możecie to inaczej odczuwać i widzieć, - ja tylko pisze o swoich
odczuciach.
Jednak tu, - w przypadku Panslava trudno mówić o jakimś prowokowaniu
kogokolwiek - tu nikt nie rzucał haseł do konfrontacji, - tylko parę
osób wyrażających żal to chyba nie powód do wylewania swoich żalów na
zmarłego.?




Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-23 13:18:03 - Iwon(K)a

jadryś wrote in message
news:j0e3h8$nv8$1@news.onet.pl...
>> ja uzylam slowa specyficzny w przypadku omawianym.
>> Najciekawszy- jak dla mnie, mozna czasami uzyc w znaczeniu ironicznym.
>> A preferencje- coz, jesli dla Ciebie istnieje tylko odwrotna strona, z
>> wydzwiekiem
>> na cos nawet zesputego, nie dziwota ze dla Ciebie ludzie zrownowazeni sa
>> nudni.
>
> Trochę masz rację - znacznie bardziej interesował mnie np. Panslav ze
> swoimi nowatorskimi pomyslami na kuchnię, niż jakiś profesor w tej
> dziedzinie dający wykłady okraszane linkami z netu w tych sprawach.
> Indywidualność to jest cecha którą cenię w ludziach najbardziej... a już
> wręcz uwielbiam obcować/mieć kontakt z indywidualistami kreatywnymi. Jako
> takich właśnie postrzegałem Panslava i Ikselkę.

trudno mi sie do tego ustosunkowac, bo Ixi znam z paru innych grup, wiekszej
ilosci niz
Panslava. Jego dosc szybko przestalam czytac, i omijalam watki gdzie bral
udzial, potem
juz nawet omijalam cala grupe ( imo jakis czas tylko czatopodobne rozmowy z
ixi tylko tu istnialy)- jak tutaj. Nie moge odmowic Ixi wiedzy o kuchni czy
gotowaniu, Jednak na tym moj zachwyt by sie skonczyl. O Pansla zdanie
mialam takie, ze zasmiecal grupe i calkowicie byl ponad netykiete. Ixi
zreszta tez. To tyle w temacie kuchnia.
>
>>
>>
>> (imo)to odpowiedz na swoje uczucia. Tak sie mi wydaje. Wielu mialo go po
>> prostu dosc.
>> I temu wlasnie dalo wyraz. Bez specjalnego zamierzenia w stosunku do
>> ludzi zalujacych.
>>
>> i,.
>
> No nie wiem... Podam swoje odczucia na takie sprawy. Otóż przed tym gdy
> zginął w zamachu/katastrofie L. Kaczyński, mój stosunek do niego był, -
> można powiedzieć obojętny. Jednak gdy zginął to nie mogłem ukryć
> wzruszenia (podobna reakcja u wszystkich domowników, pociekła nawet tu i
> owdzie łza żalu).. Tak było przez cały dzień aż do wieczora. Później, w
> miarę tego zawodzenia w mediach i wychwalania pod niebiosa jego rzekomych
> zasług dla kraju, mój stosunek do niego zaczął się zmieniać - doszło do
> tego że wręcz po tych wszystkich żałobach i peanach pochwalnych zacząłem
> widzieć tylko jego wady i na dodatek jego osoba budziła we mnie już tylko
> niechęć. Bardzo podobnie było z Papieżem JP2. Po śmierci jego wizerunek
> został medialnie przesłodzony.
> Tak więc myślę że nie chodzi tu o uczucia, tylko czyjeś granie na nich,
> prowokowanie do określonych zachowań. Oczywiscie Ty czy ktoś inny możecie
> to inaczej odczuwać i widzieć, - ja tylko pisze o swoich odczuciach.

czyli racja jest , ze w Polsce mowi sie dobrze albo wcale.

> Jednak tu, - w przypadku Panslava trudno mówić o jakimś prowokowaniu
> kogokolwiek - tu nikt nie rzucał haseł do konfrontacji, - tylko parę osób
> wyrażających żal to chyba nie powód do wylewania swoich żalów na
> zmarłego.?

dlatego ja to postrzegam jako wyraz odczuc innych osob, bez specjalnego celu
jaki Ty chcesz przedstawic. Nie chodzi tu bowiem imo o konfrontacje, a o
wyrazenie swojej opinii. nawet negatywnej. Jedni mowia tak, inni inaczej-
bez celu konfrontacji.

i.




Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-25 23:44:22 - jadryś

W dniu 2011-07-23 13:18, Iwon(K)a pisze:
> jadryś wrote in message
> news:j0e3h8$nv8$1@news.onet.pl...
>>> ja uzylam slowa specyficzny w przypadku omawianym.
>>> Najciekawszy- jak dla mnie, mozna czasami uzyc w znaczeniu ironicznym.
>>> A preferencje- coz, jesli dla Ciebie istnieje tylko odwrotna strona,
>>> z wydzwiekiem
>>> na cos nawet zesputego, nie dziwota ze dla Ciebie ludzie
>>> zrownowazeni sa nudni.
>>
>> Trochę masz rację - znacznie bardziej interesował mnie np. Panslav ze
>> swoimi nowatorskimi pomyslami na kuchnię, niż jakiś profesor w tej
>> dziedzinie dający wykłady okraszane linkami z netu w tych sprawach.
>> Indywidualność to jest cecha którą cenię w ludziach najbardziej... a
>> już wręcz uwielbiam obcować/mieć kontakt z indywidualistami
>> kreatywnymi. Jako takich właśnie postrzegałem Panslava i Ikselkę.
>
> trudno mi sie do tego ustosunkowac, bo Ixi znam z paru innych grup,
> wiekszej ilosci niz
> Panslava. Jego dosc szybko przestalam czytac, i omijalam watki gdzie
> bral udzial, potem
> juz nawet omijalam cala grupe ( imo jakis czas tylko czatopodobne
> rozmowy z ixi tylko tu istnialy)- jak tutaj. Nie moge odmowic Ixi
> wiedzy o kuchni czy gotowaniu, Jednak na tym moj zachwyt by sie
> skonczyl. O Pansla zdanie mialam takie, ze zasmiecal grupe i
> calkowicie byl ponad netykiete. Ixi zreszta tez. To tyle w temacie
> kuchnia.

No i oczywiście nikt Ci nie może zabronić tak o Nich myśleć.


>>
>>>
>>>
>>> (imo)to odpowiedz na swoje uczucia. Tak sie mi wydaje. Wielu mialo
>>> go po prostu dosc.
>>> I temu wlasnie dalo wyraz. Bez specjalnego zamierzenia w stosunku do
>>> ludzi zalujacych.
>>>
>>> i,.
>>
>> No nie wiem... Podam swoje odczucia na takie sprawy. Otóż przed tym
>> gdy zginął w zamachu/katastrofie L. Kaczyński, mój stosunek do niego
>> był, - można powiedzieć obojętny. Jednak gdy zginął to nie mogłem
>> ukryć wzruszenia (podobna reakcja u wszystkich domowników, pociekła
>> nawet tu i owdzie łza żalu).. Tak było przez cały dzień aż do
>> wieczora. Później, w miarę tego zawodzenia w mediach i wychwalania
>> pod niebiosa jego rzekomych zasług dla kraju, mój stosunek do niego
>> zaczął się zmieniać - doszło do tego że wręcz po tych wszystkich
>> żałobach i peanach pochwalnych zacząłem widzieć tylko jego wady i na
>> dodatek jego osoba budziła we mnie już tylko niechęć. Bardzo podobnie
>> było z Papieżem JP2. Po śmierci jego wizerunek został medialnie
>> przesłodzony.
>> Tak więc myślę że nie chodzi tu o uczucia, tylko czyjeś granie na
>> nich, prowokowanie do określonych zachowań. Oczywiscie Ty czy ktoś
>> inny możecie to inaczej odczuwać i widzieć, - ja tylko pisze o swoich
>> odczuciach.
>
> czyli racja jest , ze w Polsce mowi sie dobrze albo wcale.

No, ale nie jest to tez dobra postawa. - Nie powinno też się nachalnie
wychwalać zasług. Takie coś budzi u innych sprzeciw, no i padają ciężkie
słowa który nigdy nie powinny paść.

>
>> Jednak tu, - w przypadku Panslava trudno mówić o jakimś prowokowaniu
>> kogokolwiek - tu nikt nie rzucał haseł do konfrontacji, - tylko parę
>> osób wyrażających żal to chyba nie powód do wylewania swoich żalów na
>> zmarłego.?
>
> dlatego ja to postrzegam jako wyraz odczuc innych osob, bez
> specjalnego celu jaki Ty chcesz przedstawic. Nie chodzi tu bowiem imo
> o konfrontacje, a o wyrazenie swojej opinii. nawet negatywnej. Jedni
> mowia tak, inni inaczej- bez celu konfrontacji.
>
> i.

Jak dla mnie to trochę dziwne, ale zrozumiałe. :-)



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-26 15:26:43 - Iwon(K)a

jadryś wrote in message
news:j0ko2b$bj6$2@news.onet.pl...
>>> No nie wiem... Podam swoje odczucia na takie sprawy. Otóż przed tym gdy
>>> zginął w zamachu/katastrofie L. Kaczyński, mój stosunek do niego był, -
>>> można powiedzieć obojętny. Jednak gdy zginął to nie mogłem ukryć
>>> wzruszenia (podobna reakcja u wszystkich domowników, pociekła nawet tu i
>>> owdzie łza żalu).. Tak było przez cały dzień aż do wieczora. Później, w
>>> miarę tego zawodzenia w mediach i wychwalania pod niebiosa jego
>>> rzekomych zasług dla kraju, mój stosunek do niego zaczął się zmieniać -
>>> doszło do tego że wręcz po tych wszystkich żałobach i peanach
>>> pochwalnych zacząłem widzieć tylko jego wady i na dodatek jego osoba
>>> budziła we mnie już tylko niechęć. Bardzo podobnie było z Papieżem JP2.
>>> Po śmierci jego wizerunek został medialnie przesłodzony.
>>> Tak więc myślę że nie chodzi tu o uczucia, tylko czyjeś granie na nich,
>>> prowokowanie do określonych zachowań. Oczywiscie Ty czy ktoś inny
>>> możecie to inaczej odczuwać i widzieć, - ja tylko pisze o swoich
>>> odczuciach.
>>
>> czyli racja jest , ze w Polsce mowi sie dobrze albo wcale.
>
> No, ale nie jest to tez dobra postawa.

o tym dyskutujemy wlasnie.. jak sam widzisz, nie podoba Ci sie to.

>- Nie powinno też się nachalnie wychwalać zasług. Takie coś budzi u innych
>sprzeciw, no i padają ciężkie słowa który nigdy nie powinny paść.

myslisz, ze dlatego tutaj pojawiaja sie negatywne opinie?
>
>>
>>> Jednak tu, - w przypadku Panslava trudno mówić o jakimś prowokowaniu
>>> kogokolwiek - tu nikt nie rzucał haseł do konfrontacji, - tylko parę
>>> osób wyrażających żal to chyba nie powód do wylewania swoich żalów na
>>> zmarłego.?
>>
>> dlatego ja to postrzegam jako wyraz odczuc innych osob, bez specjalnego
>> celu jaki Ty chcesz przedstawic. Nie chodzi tu bowiem imo o konfrontacje,
>> a o wyrazenie swojej opinii. nawet negatywnej. Jedni mowia tak, inni
>> inaczej- bez celu konfrontacji.
>>
>> i.
>
> Jak dla mnie to trochę dziwne, ale zrozumiałe. :-)


dla mnie nie. I dla Ciebie nie powinno, zwazywaszy na to co napisales
powyzej.

i.




Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-30 21:11:34 - jadryś

W dniu 2011-07-26 15:26, Iwon(K)a pisze:
> jadryś wrote in message
> news:j0ko2b$bj6$2@news.onet.pl...
>>>> No nie wiem... Podam swoje odczucia na takie sprawy. Otóż przed tym
>>>> gdy zginął w zamachu/katastrofie L. Kaczyński, mój stosunek do
>>>> niego był, - można powiedzieć obojętny. Jednak gdy zginął to nie
>>>> mogłem ukryć wzruszenia (podobna reakcja u wszystkich domowników,
>>>> pociekła nawet tu i owdzie łza żalu).. Tak było przez cały dzień aż
>>>> do wieczora. Później, w miarę tego zawodzenia w mediach i
>>>> wychwalania pod niebiosa jego rzekomych zasług dla kraju, mój
>>>> stosunek do niego zaczął się zmieniać - doszło do tego że wręcz po
>>>> tych wszystkich żałobach i peanach pochwalnych zacząłem widzieć
>>>> tylko jego wady i na dodatek jego osoba budziła we mnie już tylko
>>>> niechęć. Bardzo podobnie było z Papieżem JP2. Po śmierci jego
>>>> wizerunek został medialnie przesłodzony.
>>>> Tak więc myślę że nie chodzi tu o uczucia, tylko czyjeś granie na
>>>> nich, prowokowanie do określonych zachowań. Oczywiscie Ty czy ktoś
>>>> inny możecie to inaczej odczuwać i widzieć, - ja tylko pisze o
>>>> swoich odczuciach.
>>>
>>> czyli racja jest , ze w Polsce mowi sie dobrze albo wcale.
>>
>> No, ale nie jest to tez dobra postawa.
>
> o tym dyskutujemy wlasnie.. jak sam widzisz, nie podoba Ci sie to.

Z małą uwagą - tu nikt nikogo nie prowokuje. Zaledwie parę słów żalu z
powodu odejścia jednego z nas, - usera z usenetu.


>
>> - Nie powinno też się nachalnie wychwalać zasług. Takie coś budzi u
>> innych sprzeciw, no i padają ciężkie słowa który nigdy nie powinny paść.
>
> myslisz, ze dlatego tutaj pojawiaja sie negatywne opinie?

Nie wiem. Należałoby raczej spytać tych co to robią o powód.

>>
>>>
>>>> Jednak tu, - w przypadku Panslava trudno mówić o jakimś
>>>> prowokowaniu kogokolwiek - tu nikt nie rzucał haseł do
>>>> konfrontacji, - tylko parę osób wyrażających żal to chyba nie powód
>>>> do wylewania swoich żalów na zmarłego.?
>>>
>>> dlatego ja to postrzegam jako wyraz odczuc innych osob, bez
>>> specjalnego celu jaki Ty chcesz przedstawic. Nie chodzi tu bowiem
>>> imo o konfrontacje, a o wyrazenie swojej opinii. nawet negatywnej.
>>> Jedni mowia tak, inni inaczej- bez celu konfrontacji.
>>>
>>> i.
>>
>> Jak dla mnie to trochę dziwne, ale zrozumiałe. :-)
>
>
> dla mnie nie. I dla Ciebie nie powinno, zwazywaszy na to co napisales
> powyzej.
>
> i.

Po prostu wczułem się w Twój tok rozumowania. Choć wcale go nie popieram.



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-31 18:26:37 - Iwon(K)a

jadryś wrote in message
news:j11kvg$63e$1@news.onet.pl...
> W dniu 2011-07-26 15:26, Iwon(K)a pisze:
>> jadryś wrote in message
>> news:j0ko2b$bj6$2@news.onet.pl...
>>>>> No nie wiem... Podam swoje odczucia na takie sprawy. Otóż przed tym
>>>>> gdy zginął w zamachu/katastrofie L. Kaczyński, mój stosunek do niego
>>>>> był, - można powiedzieć obojętny. Jednak gdy zginął to nie mogłem
>>>>> ukryć wzruszenia (podobna reakcja u wszystkich domowników, pociekła
>>>>> nawet tu i owdzie łza żalu).. Tak było przez cały dzień aż do
>>>>> wieczora. Później, w miarę tego zawodzenia w mediach i wychwalania pod
>>>>> niebiosa jego rzekomych zasług dla kraju, mój stosunek do niego zaczął
>>>>> się zmieniać - doszło do tego że wręcz po tych wszystkich żałobach i
>>>>> peanach pochwalnych zacząłem widzieć tylko jego wady i na dodatek jego
>>>>> osoba budziła we mnie już tylko niechęć. Bardzo podobnie było z
>>>>> Papieżem JP2. Po śmierci jego wizerunek został medialnie przesłodzony.
>>>>> Tak więc myślę że nie chodzi tu o uczucia, tylko czyjeś granie na
>>>>> nich, prowokowanie do określonych zachowań. Oczywiscie Ty czy ktoś
>>>>> inny możecie to inaczej odczuwać i widzieć, - ja tylko pisze o swoich
>>>>> odczuciach.
>>>>
>>>> czyli racja jest , ze w Polsce mowi sie dobrze albo wcale.
>>>
>>> No, ale nie jest to tez dobra postawa.
>>
>> o tym dyskutujemy wlasnie.. jak sam widzisz, nie podoba Ci sie to.
>
> Z małą uwagą - tu nikt nikogo nie prowokuje. Zaledwie parę słów żalu z
> powodu odejścia jednego z nas, - usera z usenetu.

a w Twoim przykladzie ktos kogos prowokowal? sie mi zdaje, ze jednak
Panlsavista to nie to samo co JP2 wiec te pare slow zalu, to jednak ta sama
proporcjka co pszeslodzenie o ktorym wspominasz.


>
>
>>
>>> - Nie powinno też się nachalnie wychwalać zasług. Takie coś budzi u
>>> innych sprzeciw, no i padają ciężkie słowa który nigdy nie powinny paść.
>>
>> myslisz, ze dlatego tutaj pojawiaja sie negatywne opinie?
>
> Nie wiem. Należałoby raczej spytać tych co to robią o powód.

ja wlasnie pisze, ze nie robia tego z jakis powodow odwetowych. To Twoja
teoria.
Podales wlasnie przyklad na reakcje na pewne przeslodzenia.
>
>>>
>>>>
>>>>> Jednak tu, - w przypadku Panslava trudno mówić o jakimś prowokowaniu
>>>>> kogokolwiek - tu nikt nie rzucał haseł do konfrontacji, - tylko parę
>>>>> osób wyrażających żal to chyba nie powód do wylewania swoich żalów na
>>>>> zmarłego.?
>>>>
>>>> dlatego ja to postrzegam jako wyraz odczuc innych osob, bez specjalnego
>>>> celu jaki Ty chcesz przedstawic. Nie chodzi tu bowiem imo o
>>>> konfrontacje, a o wyrazenie swojej opinii. nawet negatywnej. Jedni
>>>> mowia tak, inni inaczej- bez celu konfrontacji.
>>>>
>>>> i.
>>>
>>> Jak dla mnie to trochę dziwne, ale zrozumiałe. :-)
>>
>>
>> dla mnie nie. I dla Ciebie nie powinno, zwazywaszy na to co napisales
>> powyzej.
>>
>> i.
>
> Po prostu wczułem się w Twój tok rozumowania. Choć wcale go nie popieram.

tak jak ja Twoj. Rozumiem, ze tak sobie zlozyles, ale wcale nie popieram
tego.

i.




Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-20 19:17:18 - Aicha

W dniu 2011-07-20 18:05, jadryś pisze:

> Mówienie o tych złych (moim zdaniem) - całkowicie mija sie z celem.. No
> bo czemu miałoby to służyć? Przecież On krytyki już nie usłyszy i nie
> zareaguje na nią. Myślę że to krytykanctwo ma na celu jedno -
> prowokowanie tych co czują żal po Jego odejściu, a to już podpada pod
> normalny hienizm.

Wystarczy nie dać się (s)prowokować. Ale niektórzy muszą, inaczej się
uduszą. A trolle z apd (i inne) mają radochę.

--
Pozdrawiam - Aicha

wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku




Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-21 11:28:34 - jadryś

W dniu 2011-07-20 19:17, Aicha pisze:
> W dniu 2011-07-20 18:05, jadryś pisze:
>
>> Mówienie o tych złych (moim zdaniem) - całkowicie mija sie z celem.. No
>> bo czemu miałoby to służyć? Przecież On krytyki już nie usłyszy i nie
>> zareaguje na nią. Myślę że to krytykanctwo ma na celu jedno -
>> prowokowanie tych co czują żal po Jego odejściu, a to już podpada pod
>> normalny hienizm.
>
> Wystarczy nie dać się (s)prowokować. Ale niektórzy muszą, inaczej się
> uduszą. A trolle z apd (i inne) mają radochę.
>

Czyli masz pretensje do tych co reagują na tą krytykę. Pozostali są wg.
Ciebie w porządku?

PS. co to jest to apd?



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-25 00:51:51 - Aicha

W dniu 2011-07-21 11:28, jadryś pisze:

>>> Mówienie o tych złych (moim zdaniem) - całkowicie mija sie z celem.. No
>>> bo czemu miałoby to służyć? Przecież On krytyki już nie usłyszy i nie
>>> zareaguje na nią. Myślę że to krytykanctwo ma na celu jedno -
>>> prowokowanie tych co czują żal po Jego odejściu, a to już podpada pod
>>> normalny hienizm.
>>
>> Wystarczy nie dać się (s)prowokować. Ale niektórzy muszą, inaczej się
>> uduszą. A trolle z apd (i inne) mają radochę.
>
> Czyli masz pretensje do tych co reagują na tą krytykę. Pozostali są wg.
> Ciebie w porządku?

Nie mam pretensji, ale z doświadczenia wiem, że lepiej zmilczeć niż
prowokować ciągłymi odpowiedziami do kolejnych ataków, budzących niesmak
i u reszty czytających.

> PS. co to jest to apd?

Alt.pl.cztery litery

--
Pozdrawiam - Aicha

wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku




Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-25 23:44:10 - jadryś

W dniu 2011-07-25 00:51, Aicha pisze:
> W dniu 2011-07-21 11:28, jadryś pisze:
>
>>>> Mówienie o tych złych (moim zdaniem) - całkowicie mija sie z
>>>> celem.. No
>>>> bo czemu miałoby to służyć? Przecież On krytyki już nie usłyszy i nie
>>>> zareaguje na nią. Myślę że to krytykanctwo ma na celu jedno -
>>>> prowokowanie tych co czują żal po Jego odejściu, a to już podpada pod
>>>> normalny hienizm.
>>>
>>> Wystarczy nie dać się (s)prowokować. Ale niektórzy muszą, inaczej się
>>> uduszą. A trolle z apd (i inne) mają radochę.
>>
>> Czyli masz pretensje do tych co reagują na tą krytykę. Pozostali są wg.
>> Ciebie w porządku?
>
> Nie mam pretensji, ale z doświadczenia wiem, że lepiej zmilczeć niż
> prowokować ciągłymi odpowiedziami do kolejnych ataków, budzących
> niesmak i u reszty czytających.

No cóż...

>
>> PS. co to jest to apd?
>
> Alt.pl.cztery litery
>

No tak - mogłem się domyśleć. Dzięki za info.



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-20 21:51:59 - Qrczak

Dnia 2011-07-20 18:05, niebożę jadryś wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-07-20 14:55, Iwon(K)a pisze:
>>
>>> No i pozostawił, - całą masę użytecznych dla innych linków, przepisów
>>> itp. spraw. Ale widać niektórym zacietrzewieńcom tylko jego wady
>>> przed oczyma.
>>
>>
>> co pozostawil- do wgladu jest. I te dobre, i te zle. Co innego zmyslac
>> i szkalowac, co innego mowic i o tych i o tych, nawet jesli nie brzmi
>> przyjemnie. Nie brzmialo pewnie i za zycia.
>>
>> i.
>
>
> Mówienie o tych złych (moim zdaniem) - całkowicie mija sie z celem.. No
> bo czemu miałoby to służyć? Przecież On krytyki już nie usłyszy i nie
> zareaguje na nią. Myślę że to krytykanctwo ma na celu jedno -
> prowokowanie tych co czują żal po Jego odejściu, a to już podpada pod
> normalny hienizm.

Cóż za metaforyzm. Może warto jeszcze na poezję strzelić crossa.

Qra
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-21 11:28:26 - jadryś

W dniu 2011-07-20 21:51, Qrczak pisze:
> Dnia 2011-07-20 18:05, niebożę jadryś wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>>
>> Mówienie o tych złych (moim zdaniem) - całkowicie mija sie z celem.. No
>> bo czemu miałoby to służyć? Przecież On krytyki już nie usłyszy i nie
>> zareaguje na nią. Myślę że to krytykanctwo ma na celu jedno -
>> prowokowanie tych co czują żal po Jego odejściu, a to już podpada pod
>> normalny hienizm.
>
> Cóż za metaforyzm. Może warto jeszcze na poezję strzelić crossa.
>
> Qra

Ee nie, takie krossowanie podpada pod trolling.



Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-19 18:22:52 - Feahisim

Użytkownik Ireneusz 'Neko' Miler napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j03onj$rvd$1@news.onet.pl...

> Chelpimy sie ze zyjemy w katolickim kraju (95% katolikow).
Ja tego nie widze.

A co to ma do rzeczy!!?
Katolicy to jacyś lepsi ludzie, szczególnie namaszczeni do bycia prawymi czy
sprawiedliwymi?
Właśnie dokładnie obserwując mieszkańców Polski przekonujemy się codziennie,
że owa większość wyznaniowa to nic czym moglibyśmy się chełpić więc daruj
sobie proszę jakieś wyznaniowe wartościowanie.
Podobnej ideologii ludzkość zawdzięcza morza krwi wytoczonej przez tych,
którzy chcieli udowodnić jak bardzo są lepsi bo w takiego czy innego Boga
wierzą.

Jako katolik całkowicie odrzucam zwyczaj nie mówienia źle o zmarłych. To
kompletne nieporozumienie - czyli o których łajdackich czynach i postawach
mamy milczeć? Tylko o tych zapisanych w historii i którzy (jak Adolf) mają
ohydną przeszłość a cichy spokojny użytkownik usenetu, ofiara czyichś
codziennych bluzgów też w imię jakiejś zasady ma zapomnieć i milczeć? Jak
chce to milczy, jak chce to mówi.

Ja o postponowanej tu zmarłej osobie wypowiadał się nie będę ale to w ogóle
nie dotyczy jakiejś zasady czy zwyczaju.


Feah




Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale

2011-07-19 19:50:31 - Dawid

W dniu 2011-07-19 18:22, Feahisim pisze:
> Użytkownik Ireneusz 'Neko' Miler napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j03onj$rvd$1@news.onet.pl...
>
>> Chelpimy sie ze zyjemy w katolickim kraju (95% katolikow).
> Ja tego nie widze.
>
> A co to ma do rzeczy!!?
> Katolicy to jacyś lepsi ludzie, szczególnie namaszczeni do bycia prawymi
> czy sprawiedliwymi?
> Właśnie dokładnie obserwując mieszkańców Polski przekonujemy się
> codziennie, że owa większość wyznaniowa to nic czym moglibyśmy się
> chełpić więc daruj sobie proszę jakieś wyznaniowe wartościowanie.
> Podobnej ideologii ludzkość zawdzięcza morza krwi wytoczonej przez tych,
> którzy chcieli udowodnić jak bardzo są lepsi bo w takiego czy innego
> Boga wierzą.
>
> Jako katolik całkowicie odrzucam zwyczaj nie mówienia źle o zmarłych. To
> kompletne nieporozumienie - czyli o których łajdackich czynach i
> postawach mamy milczeć? Tylko o tych zapisanych w historii i którzy (jak
> Adolf) mają ohydną przeszłość a cichy spokojny użytkownik usenetu,
> ofiara czyichś codziennych bluzgów też w imię jakiejś zasady ma
> zapomnieć i milczeć? Jak chce to milczy, jak chce to mówi.
>
> Ja o postponowanej tu zmarłej osobie wypowiadał się nie będę ale to w
> ogóle nie dotyczy jakiejś zasady czy zwyczaju.
>
>
> Feah

Popieram w całości.
Mąż pijak, gnębi latami całą rodzinę, ale po śmierci to najlepszy chłop
na świecie? Jakiś absurd.Co do katolików, to na każdym kroku, w Polsce
pokazują swoją wyższość, że aż wstyd się niekiedy przyznać do takiej wiary.




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS