I jeszcze - kapusta - jak zrobić na zimę? (słoiki)

Yarael Poof Data ostatniej zmiany: 2011-08-02 19:42:44

I jeszcze - kapusta - jak zrobić na zimę? (słoiki)

2011-08-02 13:22:23 - Yarael Poof

Jak w temacie. Nigdy nie robiłem kiszonej kapusty na zimę, do dyspozycji
mam tylko słoiki (propozycje dobra kapusta tylko z beczki nic nie
wniosą...), myślałem o litrowych.
Preferencje - nie przepadam za kapustą w której jest marchewka i np.
kminek (kminek ew. zniosę), ma wyjść normalna kapusta kwaszona/kiszona
ew. jakiś słoik może być chrzanowej.

Podzieli się ktoś jakimś sprawdzonym przepisem małoskalowym?

Maciej



Re: I jeszcze - kapusta - jak zrobić na zimę? (słoiki)

2011-08-02 13:46:44 - krys

Yarael Poof wrote:

> Podzieli się ktoś jakimś sprawdzonym przepisem małoskalowym?

Bierzesz 10 kg kapusty, 20 dkg soli niejodowanej, przesypujesz poszatkowaną
kapustę solą i czekasz, aż puści sok i zwiotczeje. Ubijasz w słoikach wecka
tak,żeby sok przykrył kapustę i żeby nie było powietrza, czyli na maksa. Ja
dokładam czosnek, ale przeważnie na oko i w beczce, do słoików wystarczy
średni ząbek. Słoiki zamykasz i zostawiasz na dzień, dwa, w kuchni ( troche
soku na pewno wykipi), potem wynosisz do piwnicy.
J.





Re: I jeszcze - kapusta - jak zrobić na zimę? (słoiki)

2011-08-02 14:27:45 - Yarael Poof

W dniu 02-08-2011 13:46, krys pisze:
> Yarael Poof wrote:
>
>> Podzieli się ktoś jakimś sprawdzonym przepisem małoskalowym?
>
> Bierzesz 10 kg kapusty, 20 dkg soli niejodowanej, przesypujesz poszatkowaną
> kapustę solą i czekasz, aż puści sok i zwiotczeje. Ubijasz w słoikach wecka
> tak,żeby sok przykrył kapustę i żeby nie było powietrza, czyli na maksa. Ja
> dokładam czosnek, ale przeważnie na oko i w beczce, do słoików wystarczy
> średni ząbek. Słoiki zamykasz i zostawiasz na dzień, dwa, w kuchni ( troche
> soku na pewno wykipi), potem wynosisz do piwnicy.
> J.
>
>
Hmmm a muszą być wecki? Mam tylko twisty (ale nówki, żadnej rdzy). No i
pytania - z 10kg kapusty ile litrów wyjdzie? Myślę o litrowych (w
zasadzie 0,9...) słoikach. I ostatnie - czy taką kapustę to przemieszać
z solą w jakieś misce i nakładać w słoiki? Czy dosypywać na każdy słoik?
Żeby jakoś to równo wyszło?

Maciej

PS A jak chrzanowa? Jakoś wiórki zrobić? Albo zetrzeć? Ile?




Re: I jeszcze - kapusta - jak zrobić na zimę? (słoiki)

2011-08-02 17:27:26 - krys

Yarael Poof wrote:

> W dniu 02-08-2011 13:46, krys pisze:
>> Yarael Poof wrote:
>>
>>> Podzieli się ktoś jakimś sprawdzonym przepisem małoskalowym?
>>
>> Bierzesz 10 kg kapusty, 20 dkg soli niejodowanej, przesypujesz
>> poszatkowaną kapustę solą i czekasz, aż puści sok i zwiotczeje. Ubijasz w
>> słoikach wecka tak,żeby sok przykrył kapustę i żeby nie było powietrza,
>> czyli na maksa. Ja dokładam czosnek, ale przeważnie na oko i w beczce,
>> do słoików wystarczy średni ząbek. Słoiki zamykasz i zostawiasz na dzień,
>> dwa, w kuchni ( troche soku na pewno wykipi), potem wynosisz do piwnicy.
>> J.
>>
>>
> Hmmm a muszą być wecki?

Nie wiem, nie próbowałam w twistach. moze sie da, skoro ogórki się daje.
Może ktoś praktykuje i odpowie.

> Mam tylko twisty (ale nówki, żadnej rdzy). No i
> pytania - z 10kg kapusty ile litrów wyjdzie? Myślę o litrowych (w
> zasadzie 0,9...) słoikach.

Nie odpowiem Ci na to pytanie, bo ja robie kapuste w beczce i mam proporcje
na dwa worki po 20 kg;-) Wychodzi beczka + 6 wecków:-)

> I ostatnie - czy taką kapustę to przemieszać
> z solą w jakieś misce i nakładać w słoiki?

Tak.

> PS A jak chrzanowa? Jakoś wiórki zrobić? Albo zetrzeć? Ile?

Do kapusty dodaje sie koper, czoesnek, marchew, licie laurowe, to pewnie
mozna dodac i chrzan. Ja tam robię czystą, tylko z antyseptycznym czosnkiem,
doprawiam przed przyrżadzenie według potrzeb.

J.





Re: I jeszcze - kapusta - jak zrobić na zimę? (słoiki)

2011-08-02 17:33:57 - krys

krys wrote:

A i jeszcze jedno - do kiszenia na zimę, to raczej poczekaj na wysyp kapusty
jesiennej, teraz to na bieżący użytek.
J.




Re: I jeszcze - kapusta - jak zrobić na zimę? (słoiki)

2011-08-02 18:13:24 - Yarael Poof

W dniu 02-08-2011 17:33, krys pisze:
> krys wrote:
>
> A i jeszcze jedno - do kiszenia na zimę, to raczej poczekaj na wysyp kapusty
> jesiennej, teraz to na bieżący użytek.
> J.
>

Tak tak, ale wole wczesniej wszystko przemyśleć itd. Teraz jak tylko
zwolni mi się kamionka to wypróbuje na tej co jest teraz, a potem na
jesiennej. Musze najpierw przywrócić piwnicy jej pierwotną funkcję :)



Re: I jeszcze - kapusta - jak zrobić na zimę? (słoiki)

2011-08-12 21:10:08 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik krys napisał:
> krys wrote:
>
> A i jeszcze jedno - do kiszenia na zimę, to raczej poczekaj na wysyp kapusty
> jesiennej, teraz to na bieżący użytek.

To jak już dalej dzielić - jeszcze można osobno kapustę surówkową kisić
(wczesna jesień, usunięte zewnętrzne zielone liście) i bigosową -
póżnojesienną, mocno zzieleniałą, niektórzy wręcz wnętrze wyjmują i
osobno szatkują na surówkową a tylko zewnętrzne warstwy na bigosową kiszą.

A, i do beczki (bo do wecka to chyba za duży wkład) można parę jabłek w
całości wsadzić.

--
Darek




Re: I jeszcze - kapusta - jak zrobić na zimę? (słoiki)

2011-08-03 11:56:59 - JaMyszka

Yarael Poof napisał(a):

> [...]
> Hmmm a muszą być wecki?

Kisząca się kapusta powiększa swoją objętość i sok wycieka ze słoika. Tym
samym twisty się rozszczelniają. Natomiast sprężyna w wecku dociska pokrywkę
na bieżąco.
Do twista tylko wcześniej ukiszoną w większym pojemniku.

> PS A jak chrzanowa? Jakoś wiórki zrobić? Albo zetrzeć? Ile?

Nigdy nie jadłam z chrzanem, ale w ogórkach kiszonych daje się go w celu
uzyskania większej ich twardości.
Jeśli da taki efekt w kapuście, to będziesz miał twardą kiszoną kapustę.

Ja obecnie nie kiszę, ale dodawałam ziarenka pieprzu, ziela angielskiego,
marchew i cebulę.

--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: I jeszcze - kapusta - jak zrobić na zimę? (słoiki)

2011-08-12 18:33:57 - TomekD

W dniu 2011-08-03 11:56, JaMyszka pisze:

> Nigdy nie jadłam z chrzanem, ale w ogórkach kiszonych daje się go w celu
> uzyskania większej ich twardości.

Nigdy jeszcze nie czytałem ani w praktyce mi nie wyszło że dodatek
chrzanu wpływa na twardość ogórków podczas kiszenia.

W praktyce wyszło mi że dodatki zawierające garbniki (np. liście dębu) i
zalewanie gorącą solanką (takie blanszowanie) faktycznie poprawiają
chrupkość zimowych ogórków, jednak wpływu dodatku chrzanu na twardość
ogórków nigdy nie zaobserwowałem ...

Zapytam z ciekawości - skąd to podejrzenie ?

TomekD



Re: I jeszcze - kapusta - jak zrobić na zimę? (słoiki)

2011-08-12 18:44:26 - TomekD

> W dniu 02-08-2011 13:46, krys pisze:
>
> PS A jak chrzanowa? Jakoś wiórki zrobić? Albo zetrzeć? Ile?

Kiszona kapusta chrzanowa którą można niekiedy kupić nie ma z dużym
prawdopodobieństwem nic wspólnego z dodatkiem chrzanu.

Ten 'chrzanowy' smak to prawdopodobnie efekt kontrolowanego procesu
kiszenia. Kiedyś próbowałem też to rozwikłać, niestety bez rezultatu jak
taki smak osiągnąć.

TomekD



Re: I jeszcze - kapusta - jak zrobić na zimę? (słoiki)

2011-08-12 21:05:24 - Dariusz K. Ładziak

Użytkownik krys napisał:
> Yarael Poof wrote:
>
>> Podzieli się ktoś jakimś sprawdzonym przepisem małoskalowym?
>
> Bierzesz 10 kg kapusty, 20 dkg soli niejodowanej, przesypujesz poszatkowaną
> kapustę solą i czekasz, aż puści sok i zwiotczeje. Ubijasz w słoikach wecka
> tak,żeby sok przykrył kapustę i żeby nie było powietrza, czyli na maksa. Ja
> dokładam czosnek, ale przeważnie na oko i w beczce, do słoików wystarczy
> średni ząbek. Słoiki zamykasz i zostawiasz na dzień, dwa, w kuchni ( troche
> soku na pewno wykipi), potem wynosisz do piwnicy.

Uwaga z tym czosnkiem. Czosnek jest silnym bakteriostatykiem - jego
dodatek zabezpiecza przed rozwojem co delikatniejszych bakterii i daje
(podobnie jak sól) fory bakteriom kwasu mlekowego - ale jak przesadzić
to i fermentacja mlekowa nie ruszy.

--
Darek




Re: I jeszcze - kapusta - jak zrobić na zimę? (słoiki)

2011-08-02 19:21:28 - Stokrotka

Nie rub tego. To nie ma sensu.
Kapusta w małym słoiku kisi się szybko i szybko ją należy zjeść.
To się zdaje się, jak nie pszekręcam , nazywa kapusta po czesku.
Nadaje się do robienia na bieżąco, nie do piwnicy na psztwory.
Zdaje się, że po zasoleniu zalewa się ciepłą lub gorącą wodą,
ale nie pamiętam, poszukaj.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/




Re: I jeszcze - kapusta - jak zrobić na zimę? (słoiki)

2011-08-02 19:25:57 - krys

Stokrotka wrote:

> Nie rub tego. To nie ma sensu.
> Kapusta w małym słoiku kisi się szybko i szybko ją należy zjeść.

Bzdury gadasz. Dwa tygodnie temu zjadłam ostatni słoik kapusty kiszonej
zeszłej jesieni.

> Zdaje się, że po zasoleniu zalewa się ciepłą lub gorącą wodą,
> ale nie pamiętam, poszukaj.

Najlepiej z octem, nie? Takie coś to faktycznie jest jakaś kapusta kwaszona
na szybko, ale na pewno nie kiszona.
J.
>
>




Re: I jeszcze - kapusta - jak zrobić na zimę? (słoiki)

2011-08-02 19:42:44 - Stokrotka


Użytkownik krys napisał w wiadomości
news:4e383325$0$3508$65785112@news.neostrada.pl...
> Stokrotka wrote:
>
>> Nie rub tego. To nie ma sensu.
>> Kapusta w małym słoiku kisi się szybko i szybko ją należy zjeść.
>
> Bzdury gadasz. Dwa tygodnie temu zjadłam ostatni słoik kapusty kiszonej
> zeszłej jesieni.
>
>> Zdaje się, że po zasoleniu zalewa się ciepłą lub gorącą wodą,
>> ale nie pamiętam, poszukaj.
>
> Najlepiej z octem, nie? Takie coś to faktycznie jest jakaś kapusta
> kwaszona
> na szybko, ale na pewno nie kiszona.
Octem na pewno nie.
Ale może też by wyszło, tyle, że co innego.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl/




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS