Assassin's Creed

M.G. Data ostatniej zmiany: 2012-08-07 17:38:40

Assassin's Creed

2012-07-23 12:05:14 - M.G.

Nie skończyłem oczywiście, ledwiem gotów do czwartego zabójstwa ale jestem
wciągnięty. Pomimo olbrzymiej schematyczności (tyle samo flag w każdym
mieście, te same zadania, nawet rodzaje dzielnic), otoczenie jest piękne, a
poruszanie się Altairem wśród tłumu, podsłuchiwanie, kradzieże kieszonkowe,
uciekanie przed strażnikami, wspinanie się na wysokie budynki itp. -
wymiata. Dwuwarstwowość opowieści póki co działa świetnie, choć pewnie się
okaże, że to jakieś popłuczyny po Danie Brownie.

Co mi zgrzyta:

1. Walka. Prawda, jestem zboczony przez Batmany, poprzeczkę mam ustawioną
gdzieś w chmurach. Ogólnie jednak system walki jest dość nieczytelny,
trochę ciężko wyczuć odpowiednie momenty dla właściwych akcji. Nie ma też
tego uczucia tak, tak, tak, chcę walczyć!.

2. Brak interesujących nagród za dodatkowe zadania. Gdyby zbieranie flag
czy zabijanie templariuszy działało tak jak kolekcjonowanie pytajniczków
Riddlera, tzn. dawało dostęp do dodatkowej treści, to chętnie bym za nimi
gonił. To właśnie dlatego wykonuję wszystkie zadania w śledztwach przed
zabójstwami, nawet jeśli z sześciu wymagane są dwa. Zawsze bowiem można
dowiedzieć się czegoś nowego z ukradzionego listu czy dialogu dwóch facetów
na kolejnym placu. Ale templariusze? Gdyby choć dało się otworzyć ich
skrzynie i odkryć w nich ciekawe dokumenty dotyczące konspiracji. Albo
gdyby zamiast flag były tajne wiadomości namalowane na murach,
uzupełniające tło historii. Biegałbym za nimi jak szalony. Póki co znajduję
je tylko dlatego, że ogólnie lubię łazić po dachach i uliczkach z gry.

--
M.G.



Re: Assassin's Creed

2012-07-23 12:18:27 - Cezar Matkowski

> wymiata. Dwuwarstwowość opowieści póki co działa świetnie, choć
> pewnie się
> okaże, że to jakieś popłuczyny po Danie Brownie.

Raczej dokładnie to samo źródło inspiracji, czyli Baigent i Leigh
plus... zobaczysz później, ale człowiek bardzo znany, którego pomysłów
spodziewałem się w takiej grze mniej więcej tam samo, jak Hiszpańskiej
Inkwizycji. Ale to raczej widoczne w części II i kolejnych.

> 1. Walka. Prawda, jestem zboczony przez Batmany, poprzeczkę mam
> ustawioną
> gdzieś w chmurach. Ogólnie jednak system walki jest dość
> nieczytelny,
> trochę ciężko wyczuć odpowiednie momenty dla właściwych akcji. Nie
> ma też
> tego uczucia tak, tak, tak, chcę walczyć!.

No i słusznie. Ezio to skrytobójca, nie uliczny napiedalacz.
Podejrzewam, że niechęć do rozwijania walki wręcz byłą podyktowana
właśnie zachęceniem gracza do podejścia skrytobójczego, chociaż i tak
wszystko się kończy parkourem.

> na kolejnym placu. Ale templariusze? Gdyby choć dało się otworzyć
> ich
> skrzynie i odkryć w nich ciekawe dokumenty dotyczące konspiracji.
> Albo
> gdyby zamiast flag były tajne wiadomości namalowane na murach,
> uzupełniające tło historii.

Grałeś już w ACII? Bo tam dokładnie tak to wygląda. Tzn. są jakieś
zadania czysto zbierackie, ale jednak większość znajdziek jednak coś
odblokowuje - a to historię, a to informację, a to jakąś nową broń...
Ewidentny przykład na rozwój serii.

Pozdrawiam




Re: Assassin's Creed

2012-07-23 15:52:15 - M.G.

On Mon, 23 Jul 2012 12:18:27 +0200, Cezar Matkowski wrote:

>> wymiata. Dwuwarstwowość opowieści póki co działa świetnie, choć
>> pewnie się
>> okaże, że to jakieś popłuczyny po Danie Brownie.
>
> Raczej dokładnie to samo źródło inspiracji, czyli Baigent i Leigh
> plus... zobaczysz później, ale człowiek bardzo znany, którego pomysłów
> spodziewałem się w takiej grze mniej więcej tam samo, jak Hiszpańskiej
> Inkwizycji. Ale to raczej widoczne w części II i kolejnych.

Whoa.


>> 1. Walka. Prawda, jestem zboczony przez Batmany, poprzeczkę mam
>> ustawioną
>> gdzieś w chmurach. Ogólnie jednak system walki jest dość
>> nieczytelny,
>> trochę ciężko wyczuć odpowiednie momenty dla właściwych akcji. Nie
>> ma też
>> tego uczucia tak, tak, tak, chcę walczyć!.
>
> No i słusznie. Ezio to skrytobójca, nie uliczny napiedalacz.
> Podejrzewam, że niechęć do rozwijania walki wręcz byłą podyktowana
> właśnie zachęceniem gracza do podejścia skrytobójczego, chociaż i tak
> wszystko się kończy parkourem.

No właśnie, nie ma możliwości zasadzenia się na ofiarę tak, by ją dźgnąć i
sobie pójść, delikatnie przeciskając się przez tłum. Te ich dialogi w
Animusie byłyby wtedy też sensowniejsze (to muszą być jakieś haluny, bo
Altair z pewnością sobie z nimi tak długo wśród strażników i tłumu nie
dyskutował). Poza tym zadania z ratowaniem cywili są typowe siepaniny.

BTW, zauważyłem w Masyafie, że słychać w nim delikatne, elektryczne
brzęczenie, jakby transformatora. Nie ma żadnego konkretnego źródła. Tak
jakby pod ziemią była wielka stacja z przetwornikami. Ciekawe.


>> na kolejnym placu. Ale templariusze? Gdyby choć dało się otworzyć
>> ich
>> skrzynie i odkryć w nich ciekawe dokumenty dotyczące konspiracji.
>> Albo
>> gdyby zamiast flag były tajne wiadomości namalowane na murach,
>> uzupełniające tło historii.
>
> Grałeś już w ACII? Bo tam dokładnie tak to wygląda. Tzn. są jakieś
> zadania czysto zbierackie, ale jednak większość znajdziek jednak coś
> odblokowuje - a to historię, a to informację, a to jakąś nową broń...
> Ewidentny przykład na rozwój serii.

A, to super. Nie grałem w dwójkę, będę szedł po kolei i pewnie z przerwami
na inne gry by mi się nie przejadło. Akurat do zimy Revelations odpowiednio
stanieje.


--
M.G.



Re: Assassin's Creed

2012-07-23 22:59:20 - kszyhu fr@ckowiak

Dnia 23-07-2012 o 15:52:15 M.G. napisał(a):

[...]
>>> 1. Walka. Prawda, jestem zboczony przez Batmany, poprzeczkę mam
>>> ustawioną
>>> gdzieś w chmurach. Ogólnie jednak system walki jest dość
>>> nieczytelny,
>>> trochę ciężko wyczuć odpowiednie momenty dla właściwych akcji. Nie
>>> ma też
>>> tego uczucia tak, tak, tak, chcę walczyć!.

Mam to samo, może w 3. odsłonie będzie miejsce na combosy?
www.youtube.com/watch?v=DJ3Xv8f2TRo


>> No i słusznie. Ezio to skrytobójca, nie uliczny napiedalacz.
>> Podejrzewam, że niechęć do rozwijania walki wręcz byłą podyktowana
>> właśnie zachęceniem gracza do podejścia skrytobójczego, chociaż i tak
>> wszystko się kończy parkourem.

Mój Ezio był zwykłym ulicznym napierdalaczem.
Mimo szczerych chęci w jedynce nie udało mi się po cichu skończyć ani
jednej misji. W kolejnych częściach jest znacznie łatwiej - a to schowasz
się w tłumie, a to wynajmiesz kurtyzany, by odciągnęły uwagę strażników, a
i sam arsenał znacznie większy. Ale i tak nie ma tu miejsca/możliwości na
stealth mode.

[...]
>> Grałeś już w ACII? Bo tam dokładnie tak to wygląda. Tzn. są jakieś
>> zadania czysto zbierackie, ale jednak większość znajdziek jednak coś
>> odblokowuje - a to historię, a to informację, a to jakąś nową broń...
>> Ewidentny przykład na rozwój serii.
>
> A, to super. Nie grałem w dwójkę, będę szedł po kolei i pewnie z
> przerwami
> na inne gry by mi się nie przejadło. Akurat do zimy Revelations
> odpowiednio
> stanieje.

W porównaniu do kolejnych części jedynka jest stosunkowo krótka, jeśli
dobrze pamiętam, poza misjami z głównego wątku mogłeś szukać flag i
templariuszy i chyba nic więcej. W drugiej części nie ma flag, ale są za
to skrzynki ze złotem, pióra, zwoje, zagadki do rozszyfrowania, zbroja
Altaira do skompletowania i kupa innych zadań pobocznych. Odetchnąłem z
ulgą, gdy doszedłem do końca. W Brotherhood wydaje mi się, że jest tego
jeszcze więcej. W ogóle w ACII i Brotherhood jest tyle do zrobienia
(Revelations jeszcze przede mną), że wszystko to skutecznie odrywa od
wątku głównego. Ale taki to już wątpliwy urok sandboxów.

pzdr
k
--
This is what he'd always known
The promise of something greater beyond the water's final horizon



Re: Assassin's Creed

2012-07-23 23:10:50 - M.G.

On Mon, 23 Jul 2012 22:59:20 +0200, kszyhu fr@ckowiak wrote:

> W ogóle w ACII i Brotherhood jest tyle do zrobienia
> (Revelations jeszcze przede mną), że wszystko to skutecznie odrywa od
> wątku głównego. Ale taki to już wątpliwy urok sandboxów.

Ja tam to lubię, jeśli same zadania poboczne są jakoś powiązane z
otoczeniem / sytuacją, dodając coś do świata. Na przykład słyszałem
narzekania, że w Arkham City jest zbyt wiele rzeczy do robienia i nie
wiadomo na czym się skupić. Osobiście uważam, że było super, bo wszystkie
jakoś łączyły się z sytuacją w Gotham i Arkham City, predstawioną w grze.

--
M.G.



Re: Assassin's Creed

2012-07-24 16:22:32 - jacki

W dniu 2012-07-23 15:52, W odpowiedzi na Twój (M.G.) list-piszę Ci:
> No właśnie, nie ma możliwości zasadzenia się na ofiarę tak, by ją dźgnąć i
> sobie pójść, delikatnie przeciskając się przez tłum. Te ich dialogi w

Nie pamiętam kiedy (w jakiej część) pojawiła się trucizna. Idziesz koło
ofiary, pstryk i idziesz dalej jak gdyby nigdy nic a ofiara zaraz osuwa
się na ziemię.
Są też zadymiacze: idziesz, pstryk-dym, sztylet w żebra i poszedłeś dalej.

--
Pozdrawiam
Andrzej Jackiewicz
jacki(at)idealan.pl



Re: Assassin's Creed

2012-07-23 20:23:02 - M.G.

On Mon, 23 Jul 2012 12:05:14 +0200, M.G. wrote:

[...]

Znalazłem w Jerozolimie Optimusa Prime :-)

--
M.G.



Re: Assassin's Creed

2012-07-26 18:26:41 - M.G.

On Mon, 23 Jul 2012 12:05:14 +0200, M.G. wrote:

> Póki co znajduję
> je tylko dlatego, że ogólnie lubię łazić po dachach i uliczkach z gry.

Więc... dziecko na obozie, pani domu na dyżurach więc mogłem spokojnie
sobie grę dokończyć. Nie jest długa jeśli olać flagi i templariuszy. Kilka
dodatkowych uwag:

1. System walki zaczął mnie poważnie irytować swoją nieprzewidywalnością.
Gdy Altair nie przeprowadza udanego bloku/kontry, to nie wiadomo dlaczego.
Nie jest jasne czy musi stać przodem do atakującego czy nie, bo czasem się
uda, a czasem nie. Oczywiście wzorem są tu ciągle Batmany.

2. Ostatnie fragmenty gry to prawdziwy grind fest. Slasher. Co zaskakuje,
bo jest to jakby niezgodne z duchem całej gry. Tym bardziej system walki
frustrował.

SPOILERY

..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..
..

3. Ach, więc włożyli Danikena do Dana Browna. No niech będzie, choć za dużo
tu IMHO konspiracji, a wciąż za mało rozwoju postaci. Altair jakby nie do
końca zarysowany, głównie przez pryzmat swojego buntu i głodu wiedzy. Chyba
najlepiej przedstawiali się bossowie gdy się z nimi rozmawiało po
zabójstwach. Byli najbardziej ludzcy, ze swoimi motywacjami i strachami.
Mam nadzieję, że Ezio przez trzy gry pokaże się w sposób nieco bardziej
złożony niż Altair. Dodatkowo, widać, że opowieść z jedynki jest tylko
fragmentem czegoś znacznie większego. Teraz to oczywiście wiemy, bo piąta
gra w drodze, nie licząc spinoffów, ciekawe czy było to jednak planowane.

4. Ostatnia sekwencja w Masyafie - miodzio. Nieco odrealnione otoczenie,
oszalali ludzie, i ostatni, surrealistyczny pojedynek z Al Mualimem. Nie
wiadomo co jest iluzją, a co nie. Nie wiadomo czy kula w jego rękach tworzy
tylko fałszywe obrazy czy rzeczywiście pozwala kontrolować rzeczywistość.
Wyśnione wspomnienia na temat iluzji. Prawie jak Incepcja.

5. Ogólnie na duży plus. Widać, że jedynka to forma eksperymentu,
prototypu, ale jest w porządku. Już same lokalizacje dużo wynagradzadzają.
Ciągnie mnie by zacząć od razu dwójkę ale boję się przesytu. Myślę, że
zrobię przerwę na jakiegoś World in Conflict czy coś w tym stylu.


--
M.G.



Re: Assassin's Creed

2012-07-26 19:18:04 - Saiko Kila

Proces M.G. zwrócił błąd:

> 1. System walki zaczął mnie poważnie irytować swoją nieprzewidywalnością.
> Gdy Altair nie przeprowadza udanego bloku/kontry, to nie wiadomo dlaczego.
> Nie jest jasne czy musi stać przodem do atakującego czy nie, bo czasem się
> uda, a czasem nie. Oczywiście wzorem są tu ciągle Batmany.

Najpierw przechodziłem AC1 a potem Badmana, w tym drugim ciągle miałem
wrażenie że zerżnęli z AC1 styl walki. I poprawili. Przy czym w obu
grach (i następcach) przeciwnicy w grupie stosują hollywoodzką taktykę
ustawiania się w kolejce do zebrania cięgów, jeśli przypadkiem zbyt
wielu na raz podchodzi.

> 2. Ostatnie fragmenty gry to prawdziwy grind fest. Slasher. Co zaskakuje,
> bo jest to jakby niezgodne z duchem całej gry. Tym bardziej system walki
> frustrował.

Może źle pamiętam, ale nie dało się ominąć większości dużych walek? Ja
się zawsze starałem rozerwać grupę, żeby łatwiej było.

> SPOILERY
>
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
>
> 3. Ach, więc włożyli Danikena do Dana Browna. No niech będzie, choć za dużo
> tu IMHO konspiracji, a wciąż za mało rozwoju postaci. Altair jakby nie do
> końca zarysowany, głównie przez pryzmat swojego buntu i głodu wiedzy. Chyba
> najlepiej przedstawiali się bossowie gdy się z nimi rozmawiało po
> zabójstwach. Byli najbardziej ludzcy, ze swoimi motywacjami i strachami.
> Mam nadzieję, że Ezio przez trzy gry pokaże się w sposób nieco bardziej
> złożony niż Altair. Dodatkowo, widać, że opowieść z jedynki jest tylko
> fragmentem czegoś znacznie większego. Teraz to oczywiście wiemy, bo piąta
> gra w drodze, nie licząc spinoffów, ciekawe czy było to jednak planowane.

Eziemu dali więcej czasu. Zresztą obaj to zabójcy pracujący na zlecenie,
nie muszą mieć wyrafinowanej psychiki. Dla mnie Altair jest lepszy, bo
mimo że młotek to wierzy w co robi. A Ezio jest taki płaski, i w sumie
chodzi o kasiorę.

Jeśli chodzi o planowanie, to na pewno tak, tylko nie wiedzieli czy im
wyjdzie. Chcieli zrobić nowe IP i się udało. Przy jedynce zdążyli zrobić
porządny marketing, ale wielu elementów gry które zapowiadali wcale nie
zdążyli umieścić w grze. Zresztą, zakończenie w ogóle nie odpowiada
niemal na żadne pytania związane z tą otoczką SF, zaczynając od tego kim
jest PC i skąd się tu wziął. No, i w jedynce pozostaje uwięziony, co to
za zakończenie?

> 4. Ostatnia sekwencja w Masyafie - miodzio. Nieco odrealnione otoczenie,
> oszalali ludzie, i ostatni, surrealistyczny pojedynek z Al Mualimem. Nie
> wiadomo co jest iluzją, a co nie. Nie wiadomo czy kula w jego rękach tworzy
> tylko fałszywe obrazy czy rzeczywiście pozwala kontrolować rzeczywistość.
> Wyśnione wspomnienia na temat iluzji. Prawie jak Incepcja.

Nie znam Incepcji, ale w grze równie dobrze można założyć że to wszystko
wizje na prochach, i żadnych nadnaturalnych elementów nie ma (w czasie
tej walki). A przynajmniej bardziej nadnaturalnych niż pamięć
genetyczna. Ja sobie wyobraziłem, że Asasyni są jakąś tam sektą
założoną przez obcych lub zaginioną rozwiniętą cywilizację, mającą
pilnować jakiegoś eksperymentu czy artefaktu czy innego macguffina, ale
sami nie muszą mieć nadnaturalnych zdolności, tylko działają na haju.

> 5. Ogólnie na duży plus. Widać, że jedynka to forma eksperymentu,
> prototypu, ale jest w porządku. Już same lokalizacje dużo wynagradzadzają.
> Ciągnie mnie by zacząć od razu dwójkę ale boję się przesytu. Myślę, że
> zrobię przerwę na jakiegoś World in Conflict czy coś w tym stylu.

Byle nie na strzelankę czy skradankę. Jak już RTS i od Ubi to może Anno
2070? Dodatkowo przy każdym uruchamianiu gry będziesz wystawiany na
pokusy Asasyna, bo gry z tej serii są mocno eksponowane w uplayu. Nie,
żartuję, bo zapomnisz o pani i dziecku, zresztą gry w zasadzie nie da
się skończyć ;)

--
Saiko Kila
A priest who has a talent for words can keep the treasury full.



Re: Assassin's Creed

2012-07-26 20:13:46 - M.G.

On Thu, 26 Jul 2012 19:18:04 +0200, Saiko Kila wrote:

> Proces M.G. zwrócił błąd:
>
>> 1. System walki zaczął mnie poważnie irytować swoją nieprzewidywalnością.
>> Gdy Altair nie przeprowadza udanego bloku/kontry, to nie wiadomo dlaczego.
>> Nie jest jasne czy musi stać przodem do atakującego czy nie, bo czasem się
>> uda, a czasem nie. Oczywiście wzorem są tu ciągle Batmany.
>
> Najpierw przechodziłem AC1 a potem Badmana, w tym drugim ciągle miałem
> wrażenie że zerżnęli z AC1 styl walki. I poprawili. Przy czym w obu
> grach (i następcach) przeciwnicy w grupie stosują hollywoodzką taktykę
> ustawiania się w kolejce do zebrania cięgów, jeśli przypadkiem zbyt
> wielu na raz podchodzi.

W ASie czuję większy napór przy większej liczbie przeciwników niż w
Batmanach. Problem z tym, że ciężko wyczuć co się dzieje. W Batmanach
sytuacja zawsze jest czytelna. A przynajmniej prawie. No i wybór
przeciwników jest bardzo inteligentny, np. jeśli robisz ruch atak z
powietrza, który możesz wykonać na każdym przeciwniku, to Batman skoczy na
gościa z tarczą jeśli tylko w jego kierunku się obrócisz. Choćby nie wiem
ilu innych przeciwników w tym kierunku było dostępnych. Jest to o tyle
super, że ten atak służy głównie powalaniu otarczowanych kolesi właśnie i
najprawdopodobniej po to go wykonujesz.


>> 2. Ostatnie fragmenty gry to prawdziwy grind fest. Slasher. Co zaskakuje,
>> bo jest to jakby niezgodne z duchem całej gry. Tym bardziej system walki
>> frustrował.
>
> Może źle pamiętam, ale nie dało się ominąć większości dużych walek? Ja
> się zawsze starałem rozerwać grupę, żeby łatwiej było.

Niezbyt, biegniesz korytarzem ze skał, wpadasz na grupę. Nie ma jak ominąć,
nie ma jak uciec bo nagle this area cośtam cośtam memory.


>> SPOILERY
>>
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .

[...]

>> 4. Ostatnia sekwencja w Masyafie - miodzio. Nieco odrealnione otoczenie,
>> oszalali ludzie, i ostatni, surrealistyczny pojedynek z Al Mualimem. Nie
>> wiadomo co jest iluzją, a co nie. Nie wiadomo czy kula w jego rękach tworzy
>> tylko fałszywe obrazy czy rzeczywiście pozwala kontrolować rzeczywistość.
>> Wyśnione wspomnienia na temat iluzji. Prawie jak Incepcja.
>
> Nie znam Incepcji, ale w grze równie dobrze można założyć że to wszystko
> wizje na prochach, i żadnych nadnaturalnych elementów nie ma (w czasie
> tej walki). A przynajmniej bardziej nadnaturalnych niż pamięć
> genetyczna. Ja sobie wyobraziłem, że Asasyni są jakąś tam sektą
> założoną przez obcych lub zaginioną rozwiniętą cywilizację, mającą
> pilnować jakiegoś eksperymentu czy artefaktu czy innego macguffina, ale
> sami nie muszą mieć nadnaturalnych zdolności, tylko działają na haju.

Bo sami nie mają, tylko te artefakty. Na razie jednak nic o nich nie wiem.


>> 5. Ogólnie na duży plus. Widać, że jedynka to forma eksperymentu,
>> prototypu, ale jest w porządku. Już same lokalizacje dużo wynagradzadzają.
>> Ciągnie mnie by zacząć od razu dwójkę ale boję się przesytu. Myślę, że
>> zrobię przerwę na jakiegoś World in Conflict czy coś w tym stylu.
>
> Byle nie na strzelankę czy skradankę. Jak już RTS i od Ubi to może Anno
> 2070? Dodatkowo przy każdym uruchamianiu gry będziesz wystawiany na
> pokusy Asasyna, bo gry z tej serii są mocno eksponowane w uplayu. Nie,
> żartuję, bo zapomnisz o pani i dziecku, zresztą gry w zasadzie nie da
> się skończyć ;)

Żadnego Anno, zwłaszcza na Uplayu. Właśnie zainstalowałem ten shitex i
wykrzacza się przy starcie. Coś mi się wydaje, że zasięgnę porad firmy
Skidrow.

--
M.G.



Re: Assassin's Creed

2012-07-27 11:33:42 - M.G.

On Thu, 26 Jul 2012 20:13:46 +0200, M.G. wrote:

[...]

> Żadnego Anno, zwłaszcza na Uplayu. Właśnie zainstalowałem ten shitex i
> wykrzacza się przy starcie. Coś mi się wydaje, że zasięgnę porad firmy
> Skidrow.

Zrobiłem Ubisoftowi przysługę i jednak odpaliłem Uplay (trzeba było użyć
trybu admina, potem działa bez). I co? Cannot download game files cośtam
cośtam.

Sam miód.

--
M.G.



Re: Assassin's Creed

2012-07-27 16:53:34 - Saiko Kila

Proces M.G. zwrócił błąd:

> [...]
>
>> Żadnego Anno, zwłaszcza na Uplayu. Właśnie zainstalowałem ten shitex i
>> wykrzacza się przy starcie. Coś mi się wydaje, że zasięgnę porad firmy
>> Skidrow.
>
> Zrobiłem Ubisoftowi przysługę i jednak odpaliłem Uplay (trzeba było użyć
> trybu admina, potem działa bez). I co? Cannot download game files cośtam
> cośtam.

Cały Ubisoft. To może był autopatcher do którejś gry czy sam Uplay nie
chce zadziałać? BTW w którymś z ostatnich patchy do Anno zrobili tak, że
w trybie offline wystarczy się tylko raz zalogować - wcześniej trzeba
było dwa razy (raz przy odpalaniu uplaya, drugi raz przy odpalaniu samej
gry, dodatkowo loguje przy autopatchu). Offline. Ci goście przechodzą
samych siebie.

--
Saiko Kila
All the oil will be gone by the year 2050.



Re: Assassin's Creed

2012-07-27 17:23:26 - M.G.

On Fri, 27 Jul 2012 16:53:34 +0200, Saiko Kila wrote:

> Proces M.G. zwrócił błąd:
>
>> [...]
>>
>>> Żadnego Anno, zwłaszcza na Uplayu. Właśnie zainstalowałem ten shitex i
>>> wykrzacza się przy starcie. Coś mi się wydaje, że zasięgnę porad firmy
>>> Skidrow.
>>
>> Zrobiłem Ubisoftowi przysługę i jednak odpaliłem Uplay (trzeba było użyć
>> trybu admina, potem działa bez). I co? Cannot download game files cośtam
>> cośtam.
>
> Cały Ubisoft. To może był autopatcher do którejś gry czy sam Uplay nie
> chce zadziałać? BTW w którymś z ostatnich patchy do Anno zrobili tak, że
> w trybie offline wystarczy się tylko raz zalogować - wcześniej trzeba
> było dwa razy (raz przy odpalaniu uplaya, drugi raz przy odpalaniu samej
> gry, dodatkowo loguje przy autopatchu). Offline. Ci goście przechodzą
> samych siebie.

Już jest lepiej. Znów musiałem uruchomić z uprawnieniami administratora.
Ale teraz działa w trybie Offline i nawet przyjmuje te punkciki ubisoftwoe.
Tylko nie mogę używać Steam Overlay, więc nici ze screenshotów póki co :/
Nie wiem czy Uplay potrafi je robić, mój zewnętrzny program zdaje się nie
działać.


--
M.G.



Re: Assassin's Creed

2012-07-27 19:37:29 - Saiko Kila

Proces M.G. zwrócił błąd:

> Już jest lepiej. Znów musiałem uruchomić z uprawnieniami administratora.

To jest ciekawe, bo ja nie kojarzę, żebym musiał używać uprawnień
administratora. Oczywiście przy instalacji mógł wyskakiwać prompt UAC,
który podnosi tymczasowo uprawnienia dla procesu, ale to normalne przy
instalacjach czegokolwiek. Martwiłbym się gdyby było inaczej.

> Ale teraz działa w trybie Offline i nawet przyjmuje te punkciki ubisoftwoe.
> Tylko nie mogę używać Steam Overlay, więc nici ze screenshotów póki co :/
> Nie wiem czy Uplay potrafi je robić, mój zewnętrzny program zdaje się nie
> działać.

Uplay chyba nie oferuje overlaya, więc raczej nie. Gry z nim
zintegrowane mają własne mechanizmy do tego.

Ja używam bezproblemowo FRAPSa, płatny, ale nie znam lepszego programu
do robienia obrazków lub video. Programy do screenshotów wbudowane w gry
czy w Steam Overlaya to przy nim dziadostwo i nędza totalna. Wolne, bez
możliwości konfiguracji, zaśmiecają ekran swoimi napisami (jak robisz
kilka screenów w krótkich odstępach to kaszanka). Zawsze wyłączam je w
miarę możliwości, a jeśli to niemożliwe (coraz częściej) to ustawiam im
jakiś niesamowity skrót, zamiast standardowego PrtScr, którego używam do
FRAPSa.

--
Saiko Kila
The next morning a young maiden named Ingrid found herself nine months
pregnant



Re: Assassin's Creed

2012-07-27 20:02:47 - Saiko Kila

Proces Saiko Kila zwrócił błąd:

>> Ale teraz działa w trybie Offline i nawet przyjmuje te punkciki ubisoftwoe.
>> Tylko nie mogę używać Steam Overlay, więc nici ze screenshotów póki co :/
>> Nie wiem czy Uplay potrafi je robić, mój zewnętrzny program zdaje się nie
>> działać.
> [?]
>

Przed chwilą sprawdziłem, że z AC2 steamowym działa również overlay
Raptr, a on ma m.in możliwość robienia screenshotów. Czyli to, że Twój
program ma problemy nie jest normalne, bo inne programy działają. Może
to jakieś ustawienie.

--
Saiko Kila
No, I won't fight a woman. It's not honourable!



Re: Assassin's Creed

2012-07-27 23:16:39 - M.G.

On Fri, 27 Jul 2012 20:02:47 +0200, Saiko Kila wrote:

> Proces Saiko Kila zwrócił błąd:
>
>>> Ale teraz działa w trybie Offline i nawet przyjmuje te punkciki ubisoftwoe.
>>> Tylko nie mogę używać Steam Overlay, więc nici ze screenshotów póki co :/
>>> Nie wiem czy Uplay potrafi je robić, mój zewnętrzny program zdaje się nie
>>> działać.
>> [?]
>>
>
> Przed chwilą sprawdziłem, że z AC2 steamowym działa również overlay
> Raptr, a on ma m.in możliwość robienia screenshotów. Czyli to, że Twój
> program ma problemy nie jest normalne, bo inne programy działają. Może
> to jakieś ustawienie.

Dzięki za info.

--
M.G.



Re: Assassin's Creed

2012-07-27 20:15:38 - Mr Misio

Użytkownik Saiko Kila napisał:

> Ja używam bezproblemowo FRAPSa, płatny, ale nie znam lepszego programu

ja tez!

i uzywam i nie znam lepszego.

a cena znow nie jakas kosmiczna, zaplacilem kiedys a ciagle dostaje
upgrejdy :)






Re: Assassin's Creed

2012-07-27 20:23:13 - M.G.

On Fri, 27 Jul 2012 20:15:38 +0200, Mr Misio wrote:

> Użytkownik Saiko Kila napisał:
>
>> Ja używam bezproblemowo FRAPSa, płatny, ale nie znam lepszego programu
>
> ja tez!
>
> i uzywam i nie znam lepszego.
>
> a cena znow nie jakas kosmiczna, zaplacilem kiedys a ciagle dostaje
> upgrejdy :)

E, to może kupię. W sumie czasem chciałem zrobić jakiś film.


--
M.G.



Re: Assassin's Creed

2012-07-28 12:58:48 - Mroziu

On 2012-07-27 20:23, M.G. wrote:

> E, to może kupię. W sumie czasem chciałem zrobić jakiś film.

MSI Afterburner też ma opcję nagrywania video. I jest free.

--
Pozdrawiam
Mroziu




Re: Assassin's Creed

2012-07-27 20:49:12 - Saiko Kila

Proces Mr Misio zwrócił błąd:

>> Ja używam bezproblemowo FRAPSa, płatny, ale nie znam lepszego programu
>
> ja tez!
>
> i uzywam i nie znam lepszego.
>
> a cena znow nie jakas kosmiczna, zaplacilem kiedys a ciagle dostaje
> upgrejdy :)

Ja tak samo. Tyle lat temu, nic nie muszę dopłacać, a w międzyczasie
wychodzą wersje i dostosowane do Visty, i do Win 7, pewnie w tym roku
będzie Win 8. W międzyczasie były jakieś wpadki, z nowymi bugami, ale
jakoś mnie większość ominęła. Opłacalne podobnie jak Total Commander.

--
Saiko Kila
The Stray war Tiger attacks the Cat but he jumps away!



Re: Assassin's Creed

2012-07-27 16:50:11 - Saiko Kila

Proces M.G. zwrócił błąd:

>> Najpierw przechodziłem AC1 a potem Badmana, w tym drugim ciągle miałem
>> wrażenie że zerżnęli z AC1 styl walki. I poprawili. Przy czym w obu
>> grach (i następcach) przeciwnicy w grupie stosują hollywoodzką taktykę
>> ustawiania się w kolejce do zebrania cięgów, jeśli przypadkiem zbyt
>> wielu na raz podchodzi.
>
> W ASie czuję większy napór przy większej liczbie przeciwników niż w
> Batmanach.

W Batmanie dokąd nie znasz tricku na płynną walkę (BTW ja umiem to
zrobić tylko myszą, w AC1 jednak padem też daję radę) to też jest
ciężko. Jak się już tego nauczysz to nie jest. W AC1 jest trudniej.
Tylko w AC1 jednak zwykle jest wybór czy chce się tak bić, czy po kolei.
W AC2 już nieraz nie ma tego wyboru, ale tam przeciwnicy są łatwiejsi,
albo po prostu sterowanie lepsze.

> Problem z tym, że ciężko wyczuć co się dzieje. W Batmanach
> sytuacja zawsze jest czytelna. A przynajmniej prawie. No i wybór
> przeciwników jest bardzo inteligentny, np. jeśli robisz ruch atak z
> powietrza, który możesz wykonać na każdym przeciwniku, to Batman skoczy na
> gościa z tarczą jeśli tylko w jego kierunku się obrócisz. Choćby nie wiem
> ilu innych przeciwników w tym kierunku było dostępnych. Jest to o tyle
> super, że ten atak służy głównie powalaniu otarczowanych kolesi właśnie i
> najprawdopodobniej po to go wykonujesz.

Też tak uważam. Sterowanie w Batmanie jest lepsze, mimo że nie umiem bez
myszy :)

>> Może źle pamiętam, ale nie dało się ominąć większości dużych walek? Ja
>> się zawsze starałem rozerwać grupę, żeby łatwiej było.
>
> Niezbyt, biegniesz korytarzem ze skał, wpadasz na grupę. Nie ma jak ominąć,
> nie ma jak uciec bo nagle this area cośtam cośtam memory.

Musiałbym to sobie przypomnieć, coś kojarzę z jakimś rycerzem z obstawą,
podchodziłem kilka razy, to mogło być to.

>>> SPOILERY
>>>
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>>> .
>
> [...]
>> Byle nie na strzelankę czy skradankę. Jak już RTS i od Ubi to może Anno
>> 2070? Dodatkowo przy każdym uruchamianiu gry będziesz wystawiany na
>> pokusy Asasyna, bo gry z tej serii są mocno eksponowane w uplayu. Nie,
>> żartuję, bo zapomnisz o pani i dziecku, zresztą gry w zasadzie nie da
>> się skończyć ;)
>
> Żadnego Anno, zwłaszcza na Uplayu. Właśnie zainstalowałem ten shitex i
> wykrzacza się przy starcie. Coś mi się wydaje, że zasięgnę porad firmy
> Skidrow.

Mnie się wykrzacza tylko jeśli za długo gram - ale dopiero po wyjściu z
gry, kiedy ma zaprezentować podsumowanie. Tak gdzieś powyżej godziny
wystarczy pograć żeby mieć pewność że się potem zawiesi. Swoją drogą
wiele gier Ubi (w tym Anno) zawiera też TAGESa. Jeśli masz je ze Steama
to masz trzy poziomy DRM online - Steam, TAGES, Uplay. Dziwne że to
czasem w ogóle działa.

--
Saiko Kila
Obviously you've never heard of global lighting.



Re: Assassin's Creed

2012-07-30 11:53:45 - Goomich

M.G. naskrobał/a w
news:n7txr2t2gkt8$.lddo1l89f1zq$.dlg@40tude.net:


> Ciągnie mnie by zacząć od razu dwójkę ale boję się
> przesytu. Myślę, że zrobię przerwę na jakiegoś World in Conflict
> czy coś w tym stylu.

Przestań dawać im pieniądze/ :)

--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl



Re: Assassin's Creed

2012-07-30 12:55:34 - Goomich

Goomich naskrobał/a w news:XnsA0A07902FEA27goomichskrzynkapl@127.0.0.1:

> Przestań dawać im pieniądze. :)

Albo nie, kontynuuj. :)

www.rockpapershotgun.com/2012/07/30/psa-possible-security-risk-in-some-ubisoft-pc-games/

--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl



Re: Assassin's Creed

2012-07-30 17:52:30 - Saiko Kila

Proces Goomich zwrócił błąd:

>> Przestań dawać im pieniądze. :)
>
> Albo nie, kontynuuj. :)
>
> www.rockpapershotgun.com/2012/07/30/psa-possible-security-risk-in-some-ubisoft-pc-games/

E, już to spaczowali. Do tego Firefoks z addonami związanymi z
bezpieczeństwem się i tak nie dawał, mimo zainstalowanego plugina (dla
odmiany Chrome działał z tym pluginem bez problemu, innych nie
sprawdzałem). Tym niemniej pokazuje ten przykład z jakim oddaniem mili
panowie z Ubisoftu dbają o komfort i bezpieczeństwo użytkownika.

--
Saiko Kila
The Pope is impressed with you.



Re: Assassin's Creed

2012-07-31 16:50:56 - Goomich

Saiko Kila naskrobał/a w
news:1r1lc2iyuwpdr$.dlg@saikokila.pl:


> E, już to spaczowali. Do tego Firefoks z addonami związanymi z
> bezpieczeństwem się i tak nie dawał, mimo zainstalowanego plugina
> (dla odmiany Chrome działał z tym pluginem bez problemu, innych nie
> sprawdzałem). Tym niemniej pokazuje ten przykład z jakim oddaniem
> mili panowie z Ubisoftu dbają o komfort i bezpieczeństwo
> użytkownika.

Cytat miesiąca:

Funny when you are more at risk of viruses when you buy the game than
when you torrent it.

--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl



Re: Assassin's Creed

2012-08-01 14:09:10 - kamil

On 31/07/2012 15:50, Goomich wrote:
> Saiko Kila naskrobał/a w
> news:1r1lc2iyuwpdr$.dlg@saikokila.pl:
>
>
>> E, już to spaczowali. Do tego Firefoks z addonami związanymi z
>> bezpieczeństwem się i tak nie dawał, mimo zainstalowanego plugina
>> (dla odmiany Chrome działał z tym pluginem bez problemu, innych nie
>> sprawdzałem). Tym niemniej pokazuje ten przykład z jakim oddaniem
>> mili panowie z Ubisoftu dbają o komfort i bezpieczeństwo
>> użytkownika.
>
> Cytat miesiąca:
>
> Funny when you are more at risk of viruses when you buy the game than
> when you torrent it.
>

Śmieszne to jest, że każdy biadoli a potem i tak grę kupi, Ubisoft
sprzedaż nie spada, więc problemu nie widzą.



--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: Assassin's Creed

2012-08-03 16:20:29 - Saiko Kila

Proces kamil zwrócił błąd:

>>> E, już to spaczowali. Do tego Firefoks z addonami związanymi z
>>> bezpieczeństwem się i tak nie dawał, mimo zainstalowanego plugina
>>> (dla odmiany Chrome działał z tym pluginem bez problemu, innych nie
>>> sprawdzałem). Tym niemniej pokazuje ten przykład z jakim oddaniem
>>> mili panowie z Ubisoftu dbają o komfort i bezpieczeństwo
>>> użytkownika.
>>
>> Cytat miesiąca:
>>
>> Funny when you are more at risk of viruses when you buy the game than
>> when you torrent it.
>>
>
> Śmieszne to jest, że każdy biadoli a potem i tak grę kupi, Ubisoft
> sprzedaż nie spada, więc problemu nie widzą.

Użytkownicy dzięki którym sprzedaż Ubisoftu nie tyle nie spada, ale
wręcz _rośnie_ to akurat nie są ci, którzy biadolą. Ja od kilku lat
czytam ich raporty finansowe: z gierek zahaczających o peceta to AC
Revelations źle się nie sprzedawał, ale to co naprawdę robi im kasę to
tytuły konsolarskie, albo sprzedaż na konsole jeśli mają też tytuł na
peceta (duże Assasiny albo Ghost Recon). Ja nawet nie wiem czym są
niektóre z ich hitów (Just Dance? WTF?)

--
Saiko Kila
You have noticed that your wife has been spending quite some time with a
young bachelor in your court.



Re: Assassin's Creed

2012-08-03 17:15:07 - Goomich

You have one message from: Saiko Kila

> Ja nawet nie wiem czym są
> niektóre z ich hitów (Just Dance? WTF?)

Biorąc pod uwagę, że jedyne co się nadaje na Kinecta, to gry taneczne, to
nie ma w tym względzie żadnego zaskoczenia.

--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.



Re: Assassin's Creed

2012-08-06 20:09:47 - M.G.

On Wed, 01 Aug 2012 13:09:10 +0100, kamil wrote:

> On 31/07/2012 15:50, Goomich wrote:
>> Saiko Kila naskrobał/a w
>> news:1r1lc2iyuwpdr$.dlg@saikokila.pl:
>>
>>
>>> E, już to spaczowali. Do tego Firefoks z addonami związanymi z
>>> bezpieczeństwem się i tak nie dawał, mimo zainstalowanego plugina
>>> (dla odmiany Chrome działał z tym pluginem bez problemu, innych nie
>>> sprawdzałem). Tym niemniej pokazuje ten przykład z jakim oddaniem
>>> mili panowie z Ubisoftu dbają o komfort i bezpieczeństwo
>>> użytkownika.
>>
>> Cytat miesiąca:
>>
>> Funny when you are more at risk of viruses when you buy the game than
>> when you torrent it.
>>
>
> Śmieszne to jest, że każdy biadoli a potem i tak grę kupi, Ubisoft
> sprzedaż nie spada, więc problemu nie widzą.

Spadała, spadała, właśnie dlatego wycofali konieczność ciągłego połączenia.


--
M.G.



Re: Assassin's Creed

2012-08-07 17:04:57 - Saiko Kila

Proces M.G. zwrócił błąd:

>> Śmieszne to jest, że każdy biadoli a potem i tak grę kupi, Ubisoft
>> sprzedaż nie spada, więc problemu nie widzą.
>
> Spadała, spadała, właśnie dlatego wycofali konieczność ciągłego połączenia.


Francuziki to cwane szuje, niby wycofują tę konieczność połączenia żeby
grać, ale zostaje ona zachowana żeby _dobrze_ grać.

--
Saiko Kila
You have noticed that your wife has been spending quite some time with a
young bachelor in your court.



Re: Assassin's Creed

2012-08-07 17:18:05 - M.G.

On Tue, 7 Aug 2012 17:04:57 +0200, Saiko Kila wrote:

> Proces M.G. zwrócił błąd:
>
>>> Śmieszne to jest, że każdy biadoli a potem i tak grę kupi, Ubisoft
>>> sprzedaż nie spada, więc problemu nie widzą.
>>
>> Spadała, spadała, właśnie dlatego wycofali konieczność ciągłego połączenia.
>
>
> Francuziki to cwane szuje, niby wycofują tę konieczność połączenia żeby
> grać, ale zostaje ona zachowana żeby _dobrze_ grać.

E, ten Uplay może być w trybie offline, a i tak da się zdobywać punkciki.


--
M.G.



Re: Assassin's Creed

2012-08-07 17:37:58 - Goomich

M.G. naskrobał/a w
news:1m6zi0jcwdz5i$.1ci2rp3t4043l$.dlg@40tude.net:


> E, ten Uplay może być w trybie offline, a i tak da się zdobywać
> punkciki.

anno2070.wikia.com/wiki/Ark

When starting any game regardless of starting conditions, players are
given an Ark.
[cut]

Ark-storage and upgrades are both disabled in offline mode. In order to
take advantage of the Ark's full functionality, the game must have an
active connection to the Ubisoft servers.

--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl



Re: Assassin's Creed

2012-08-07 17:45:35 - M.G.

On Tue, 07 Aug 2012 17:37:58 +0200, Goomich wrote:

> M.G. naskrobał/a w
> news:1m6zi0jcwdz5i$.1ci2rp3t4043l$.dlg@40tude.net:
>
>
>> E, ten Uplay może być w trybie offline, a i tak da się zdobywać
>> punkciki.
>
> anno2070.wikia.com/wiki/Ark
>
> When starting any game regardless of starting conditions, players are
> given an Ark.
> [cut]
>
> Ark-storage and upgrades are both disabled in offline mode. In order to
> take advantage of the Ark's full functionality, the game must have an
> active connection to the Ubisoft servers.

No tak, na szczęście nie gram w Anno.


--
M.G.



Re: Assassin's Creed

2012-08-07 18:35:07 - Saiko Kila

Proces Goomich zwrócił błąd:

>> E, ten Uplay może być w trybie offline, a i tak da się zdobywać
>> punkciki.
>
> anno2070.wikia.com/wiki/Ark
>
> When starting any game regardless of starting conditions, players are
> given an Ark.
> [cut]
>
> Ark-storage and upgrades are both disabled in offline mode. In order to
> take advantage of the Ark's full functionality, the game must have an
> active connection to the Ubisoft servers.

No właśnie. To nie jest przechowywane lokalnie, po prostu kiedy
przeciągam coś do arki w trybie continuous play (czyli podstawowym
trybie gry) to jest to zapisywane na serwerze. Objawia się to lekkim,
ale zauważalnym spowolnieniem gry na chwilę. Tak samo dostępne recepty i
upgrade są na serwerze, mimo że w innych trybach gry mogę sobie zdobywać
i używać ich swobodnie.

Do tego w tej grze jest metagaming na poziomie którego nie znam z innych
strategii, właściwie to jest jak gra w grze - głosowania graczy (których
efekt ma wpływ na grę), eventy, kariera w trzech frakcjach itp. A to
wszystko tylko online. Jest jeszcze połączenie z Fakebookiem i
Twit'terem, nie wiadomo po jakiego czorta, i sklepik w grze (z cenami w
złotówkach).

Poza tym głowy nie dam, ale chyba nadal potrzeba połączenia na starcie,
nawet w trybie offline? W takich tytułach jak Anno 2070, AC Revelations
Splinter Cell Conviction, From Dust itd.? We From Dust mogli to
zlikwidować, bo gra w czasie premiery po prostu nie działała (z powodu
problemu z serwerami, oczywiście) i mieli całkiem usunąć DRM. Ale pewnie
już za późno żeby to pomogło.

A Settlersi 7 to nie wiem czy ciągle nie wymagają stałego połączenia,
jakoś długo tego nie naprawiali i przestałem śledzić.

Oprócz tego czytałem na forach, że w którejś z ich strategii bez stałego
połączenia nie jest dostępna jakaś ważna funkcjonalność, podobnie jak z
tą arką z Anno. Ale na pewno nie mam tej gry, i nie pamiętam o którą
chodzi.

--
Saiko Kila
The Enchanted Plaguetato collapses in a pile of love filled with pain
and guano!



Re: Assassin's Creed

2012-08-07 11:43:52 - Cezar Matkowski


Użytkownik Saiko Kila napisał w wiadomości
news:1r1lc2iyuwpdr$.dlg@saikokila.pl...
> sprawdzałem). Tym niemniej pokazuje ten przykład z jakim oddaniem
> mili
> panowie z Ubisoftu dbają o komfort i bezpieczeństwo użytkownika.

Jeżeli miałbym wybierać między dżumą a cholerą, to chętnie
przywitałbym przejście na ubisoftowe rozwiazania wszystkiego, co
korzysta z GfWL. Poważnie, po przebojach z tym szajsem żadne DRM czy
inne zabezpieczenia już mi niestraszne. Chociaż może to taki trick
wydawców, coś jak z szmoncesie z rabinem, który radził, żeby kupić
kozę? :8]

Pozdrawiam




Re: Assassin's Creed

2012-08-07 12:18:52 - Goomich

Cezar Matkowski naskrobał/a w
news:jvqoc6$kk8$1@inews.gazeta.pl:

> Jeżeli miałbym wybierać między dżumą a cholerą, to chętnie
> przywitałbym przejście na ubisoftowe rozwiazania wszystkiego, co
> korzysta z GfWL. Poważnie, po przebojach z tym szajsem żadne DRM czy
> inne zabezpieczenia już mi niestraszne. Chociaż może to taki trick
> wydawców, coś jak z szmoncesie z rabinem, który radził, żeby kupić
> kozę? :8]

Ta, wszyscy się martwią o zły wpływ brutalnych gier, ale nikogo nie
obchodzi wpływ GFWL! na psychikę.

--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl



Re: Assassin's Creed

2012-08-07 17:36:44 - Saiko Kila

Proces Goomich zwrócił błąd:

> Ta, wszyscy się martwią o zły wpływ brutalnych gier, ale nikogo nie
> obchodzi wpływ GFWL! na psychikę.

Bo to się nie sprzeda. Gdyby jakiś wkurzony gracz zabił jakiegoś
menedżera microsoftu, to może, może by powstałyby o tym jakieś artykuły
czy książki?

--
Saiko Kila
You have fallen in love with your wife.



Re: Assassin's Creed

2012-08-07 17:35:10 - Saiko Kila

Proces Cezar Matkowski zwrócił
błąd:

>> sprawdzałem). Tym niemniej pokazuje ten przykład z jakim oddaniem
>> mili
>> panowie z Ubisoftu dbają o komfort i bezpieczeństwo użytkownika.
>
> Jeżeli miałbym wybierać między dżumą a cholerą, to chętnie
> przywitałbym przejście na ubisoftowe rozwiazania wszystkiego, co
> korzysta z GfWL. Poważnie, po przebojach z tym szajsem żadne DRM czy
> inne zabezpieczenia już mi niestraszne. Chociaż może to taki trick
> wydawców, coś jak z szmoncesie z rabinem, który radził, żeby kupić
> kozę? :8]

GFWL to jest szajs nad szajsy, bo on wedle mnie albo był robiony
zupełnie bez głowy, albo - czego bym nie wykluczał - po to żeby
zniechęcić pecetowców do grania na Windows i przejścia na xboksa. Też
miałem z nim przeboje, np. kiedy wykasował mi achievy do Fallouta 3,
albo kiedy skaszanił Dawn of War 2, z Batmanem też były problemy.

Podobnie jednak zachowywał się i poprzednik Origina (system społeczny
EA/Bioware) i sam Origin, i rozwiązanie niektórych problemów zajęło im
dwa lata (np. żeby Dragon Age Origins Ultimate kupiony u nich zaczął
działać), a innych jak na razie nieskończoną liczbę lat (bo problemy
pozostają nierozwiązane) więc może to po prostu korporacyjne podejście
do klienta masowego.

System Ubi jest skonstruowany bardziej perfidnie. Oni są miłośnikami
przywiązywania do siebie klejenta, na dobre i na złe, i po prostu nie
mogą zrezygnować z grania online i tych serwerów, które wyłączą kiedy
już będą mogli zarabiać na czymś innym.

--
Saiko Kila
The grindstone, the knives, the nails, the tearing, the biting... so...
so satisfying!



Re: Assassin's Creed

2012-08-06 20:10:48 - M.G.

On Mon, 30 Jul 2012 11:53:45 +0200, Goomich wrote:

> M.G. naskrobał/a w
> news:n7txr2t2gkt8$.lddo1l89f1zq$.dlg@40tude.net:
>
>
>> Ciągnie mnie by zacząć od razu dwójkę ale boję się
>> przesytu. Myślę, że zrobię przerwę na jakiegoś World in Conflict
>> czy coś w tym stylu.
>
> Przestań dawać im pieniądze/ :)

:/ A wiesz, że Drivera San Francisco kupiłem nie pamiętając, że to Ubi? Ale
za nic im nie zapłaciłem więcej niż europiątaka, a z kolei jedynkę AC to
chyba nawet jako używkę z Game zgarnąłem. Albo jako jakiś odrzucik za dwa
funciaki.


--
M.G.



Re: Assassin's Creed

2012-08-07 17:38:40 - Saiko Kila

Proces M.G. zwrócił błąd:

> :/ A wiesz, że Drivera San Francisco kupiłem nie pamiętając, że to Ubi? Ale
> za nic im nie zapłaciłem więcej niż europiątaka, a z kolei jedynkę AC to
> chyba nawet jako używkę z Game zgarnąłem. Albo jako jakiś odrzucik za dwa
> funciaki.

Ja się zwykle powstrzymywałem, ale dwie serie postanowiłem kupić, bo to
za dobre gry żeby zrezygnować. Jednak nigdy nie zapłaciłem im więcej niż
50% ceny.

--
Saiko Kila
Sometimes people cannot distinguish between a leader who solves problems
efficiently and a leader who is evil.



Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS